Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ulubione i znienawidzone entrance theme`y


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline

1.Showmiz-swietne polaczenie titantronu Big Showa i The Miza

2.edge-bardzo charakterystyczna nuta, aż sie chce ogladac jak wchodzi Edge

3.hulk hogan- Legendarny Real American, nic dodać nic ująć

4.hbk-sexi boy, strasznie wpada w ucho

5.Big Show-typowa nuta dla ludzi pokroju Big Showa, pasuje do niego

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage

  • Odpowiedzi 196
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • weedhead

    4

  • Krzychu

    4

  • xero

    2

  • KIL

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  70
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

The Miz-I Came To Play Nuta pasująca do heele typu: Miza lub Swaggera, tekst ma wywołać strach w przeciwniku. Prawie jak "Dawaj na ring!" :D

Edge-Metallingus Metal i świetny entrance, pasujący do theme'u. Miejsce, także za sympatie dla Adama.

Undertaker-You're gonna pay Tekst i wpadające w ucho brzmienie "Nice guys... It's said they always finish last/But bad asses are always kicking asshole's ass"


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2010
  • Status:  Offline

The miz- I come To play

  • Posty:  150
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.11.2010
  • Status:  Offline

Ulubione:

 

Jericho - Break the walls down. Fajna nutka i jakoś pasuje mi bardziej do heelowskiej wersji Chrisa a niżeli face. No i break the walls laczy mi się z walls of Jericho ...

Edge - tekst porywający nie jest ale melodycznie całkiem fajnie.

Triple H - motorhead i nic więcej nie muszę dodawać

HBK - tak charakterystyczny theme, że gdzie go nie usłyszę mam rogala na twarzy

Miz - I Came To Play - uważam, że to najlepszy theme jaki się pojawił ostatnimi laty w WWE

 

Znienawidzone:

 

Undertaker - do gimmicku może i pasuje ale rzeczy związane ze śmiercią nie powinny być wykorzystywane w rozrywce.

5222687824ef430518b3f7.jpg


  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.01.2010
  • Status:  Offline

Obcenie najlepsze themy, mają jak dla mnie: Beer Money, Darren Young, AJ Styles, Kevin Steen.

Do najgorszych bym zaliczył: Daniel Bryan, wszytskie divy, R-TRuth i MVP.


  • Posty:  248
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.10.2010
  • Status:  Offline

Ulubione

 

My Time (Triple H)

Break The Walls Down (Chris Jericho)

Break It Down (Degeneration-X)

Gangsta Lane (Eddie Guerrero)

Slow Chemical (Kane)

Ministry (Ministry)

Rey Misterio Jr. Jam (Rey Mysterio)

Filthy (The Filthy Animals)

Wolfpac is Back (nWo Wolfpac)

http://tinyurl.com/mpirerevan

Moje mody do Wrestling Mpire/TWC.

2518741894d9a16f30104e.gif


  • Posty:  181
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.08.2010
  • Status:  Offline

Triple H (The Game) - uwielbiam wszystko co jest związane z HHH, więc Theme też.

John Cena (World Life) - bardzo mi przypadła do gusty. Pasowała do niego za czasów gdy był Heelem. Fajnie było ją jeszcze usłyszec na WM 25 kiedy to wchodziły jego "klony" :lol:

Chris Jericho (Break the Walls) - wpadła mi w ucho. :twisted:

Kane (chodzi o tą starą wersję) - pasowała bardzo do niego, obecna nie jest aż taka "straszna"

Sygna by Filipoo666

Zapraszam do obejrzenia moich prac

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32220

10334215544cea8a720a64f.jpg


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2010
  • Status:  Offline

Kwestia ulubionego theme'u jest dla mnie trudna, bo jak sięgam pamięcią, to do piekielnie dużej ilości kawałków mam sentyment. Wychowałem się na WCW, a tam było mnóstwo świetnych kawałków - pierwsza na myśl przychodzi mi wejściówka Stinga z lat 1997-1999 (ale bez żadnych dodatków typu pioruny). Również najpóźniejszy ówczesny theme Harta był świetny (lata 1998-2000) - czuć było posmak rocka industrialnego. Podobało mi się też "Self High Five" Page'a, i to dużo bardziej niż oryginalna wersja Nirvany (tj. "Smells Like Teen Spirit").

Może przejdę już do współczesnych. Obecnie skupiam się na oglądaniu TNA i jest tam parę rodzynków - na pewno 'kozacki' theme Desmonda Wolfe'a (świetnie przy tym wygląda jego styl poruszania się w drodze do ringu). Mam też słabość do nowego kawałka Hardy'ego z tekstem "another me is what there will never be".

Ciężko wybrać utwór, którego kompletnie bym nienawidził. Nie jestem wielkim fanem tych nijakich, które niewiele dodają do gimmicku - np. GenerationMe czy Ink, inc. Nie podoba mi się też 'współczesna'/rapowa wersja "Tako rzecze Zaratustra", przy którym to wchodzą Fortune.

 

A tak poza tym, to jest to mój pierwszy post - dobry wieczór.

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Wiele themów mi się podoba, zarówno tych starych, nieużywanych jak i nowych. Zdecydowanie najbardziej lubię theme CM Punka. Mocne riffy, wykrzykiwane zwrotki i melodyjny refren. Dzięki temu theme poznałem Killswitch Engage, który obecne mogę zaliczyć do moich ulubionych zespołów.

Najbardziej znienawidzony? Pierwszy theme Hardy'ego w TNA i to odliczanie. Obecny ma rewelacyjny. Oprócz tego nie podobają mi się te zmiksowane themy używane przez TNA, mam na myśli Hogana, Flaira i 4tune.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Kwestia ulubionego theme'u jest dla mnie trudna, bo jak sięgam pamięcią, to do piekielnie dużej ilości kawałków mam sentyment. Wychowałem się na WCW, a tam było mnóstwo świetnych kawałków - pierwsza na myśl przychodzi mi wejściówka Stinga z lat 1997-1999 (ale bez żadnych dodatków typu pioruny). Również najpóźniejszy ówczesny theme Harta był świetny (lata 1998-2000) - czuć było posmak rocka industrialnego. Podobało mi się też "Self High Five" Page'a,

 

Dokładnie, mam nawet płytę CD WCW Music :)

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Ulubione theme'y to też głównie te z WCW i ery WWF dawnego, ale to może za okres markowania:

 

WCW

 

1. 4 Horseman theme - ta solówka gitarowa...niezapomniane.

2. Wolfpac theme - wyjący wilk na początku i już wszystko jasne...

3. DDP Slelf High Five - świetna przeróbka nirvany.

4. Sting "The Crow" theme jak i późniejszy "Seek N'Destroy".

5. Total Package Lex Luger - fajny klimat.

 

WWF

 

1. Ministry of Darkness - podobał mi się nawet bardziej niż obecny theme Takera.

2. Kane Theme - poprzedni theme rządził. Obecny mocno ssie.

3. DX theme - "Are you ready..." i już wiadomo, że będzie się działo.

4. Hulk Hogan "Real American" - Hero w czystej postaci.

 

Theme'y znienawidzone? Nie wiem czy takie są. Może bardziej słabe... Niestety większość theme'ów w TNA, choć może brzmią dla mnie jednolicie z powodu słabego nagłośnienia.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Moimi ulubionymi napewno będą:

 

-One Crazed Anarchist" – Grunge City Chris Jericho(WCW)

 

-Nie znam wykonawcy ale Goldust-Shattered dreams-Ta muzyka wydaje mi sie jakaś taka tajemnicza

 

-Sean Jenness - Written In My Face-Spiewałem ją w konkursie piosenki międzyszkolnym w Częstochowie otrzymałem drugie miejsce

 

-Killswitch Engage-The Fire Burns-Pasuje do Punka

 

Znienawidzone:

 

Tylko jeden a jest to theme Luke'a Gallows'a

265408524c36c7990141f.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Ulubione:

 

Triple H-Motorhead znakomicie do niego pasuje

Edge - Nie wiem dla czego ale jakoś tak mi wpadło w ucho :roll:

CM Punk - Po prostu fajne ;-)

 

Znienawidzone:

Randy Orton - strasznie mnie ta jego muzyczka wkurza

John Cena - Nie leży mi ten typ muzyki

Carlito/Primo - Beznadziejna plażowa muzyczka,wkurza samym faktem,że istnieje :)

Edytowane przez Ronnie

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ulubione Theme:

-Mix Jericho-Show dobra mocna nuta na codzień jej słucham

-Edge - podobnie jak powyżej

-Mike Knox - lubie takie nuty typowo psycholi :D jak Vanca Archera Theme też lubiłem

 

Najgorsze:

-Drew McIntyre - nie lubie jego theme bo nie lubie takich piosenek takie nudne ,nie ciekawe

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  101
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.01.2011
  • Status:  Offline

Jestem fanem metalu i rocka i ogólnie słucham bardzo dużo muzyki z wrestlingu. Najbardziej lubiane przeze mnie to:

Muzyka Egde bo jest niesamowita.

Downstait-I come to play

Shamans Harvest- Broken Dreams bardzo mi sie podoba taka psychologiczna

Theme CM punk'a

12 Stones-We are one

 

Nie lubie:

Nowe themy MVP i Trutha, JTG(ogólnie nie cierpie kolesia i powinien wylecieć jak Shad) noi theme Shada. Oczywiście okropny też był theme Jillian :lol:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...