Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Koniec zabawy


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

22 marca 2008

Hala Ludowa we Wrocławiu

 

 

Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna z krwawiącym czołem, w bardzo szybkim tempie biegnie w stronę wyjścia z Hali Ludowej we Wrocławiu. Widać, że bardzo się spieszy.

W oddali widać już czworokątne, szerokie drzwi, nad którymi widnieje napis "Wyjście Ewakuacyjne" na zielonym tle. Wysoka postać wybiega z budynku i... wbija się w

grupę ochroniarzy, która próbuje spacyfikować grupę fanatyków Śląska Wrocław. Mężczyzna powala jednego, drugiego, trzeciego, czwartego i piątego ochroniarza naraz!

Gdy zmierza w stronę szefa ochrony, Ricky'ego Banksa, zostaje powalony paralizatorem. W tym momencie pojawiają się dwa radiowozy, które zabierają niektórych chuliganów

i dużego mężczyznę, który traci przytomność.

 

 

22 marca 2008

Radiowóz jadący w stronę Krakowa

 

 

W jadącym pojeździe policyjnym, budzi się powoli osoba, która włączyła się w zadymę, przed Halą Ludową we Wrocławiu. Jest nią Husar, wrestler federacji HVW.

Policjant1-Te, szefie ten wrestler budzi się.

Policjant2-Przywal mu pałą. Nie będziemy walczyć z nim we dwójkę. Ten bydlak, już nie raz pobił naszych z Trójmiasta, w czasie parad równości.

Pierwszy z Policjantów, potężnym uderzeniem, ogłusza Husara, natomiast udzerzenie drugiego, powoduje, ze Patriota pada, drugi raz w ciągu tego dnia tracąc przytomność.

 

 

23 marca 2008

Komenda Główna Policji w Krakowie

 

 

Właśnie budzi się, leżący na podłodze w izbie zatrzymań Husar. Rozgląda się do okoła siebie, po czym podchodzi i potężnych metalowych drzwi. Próbuje je otworzyć, ale nic

z tego. Kilka razy uderza w nie pięścią, ale niewiele to daje. Mimo to Husar nie ustaje w sprawdzaniu wytrzymałości metalu, z jakiego zbudowane są drzwi. Przed kolejnym

udzerzeniem, ktoś od zewnątrz przekręca zamek i otwiera drzwi. Na przeciw siebie stają Husar oraz policjant (jeden z tych pałujących go w radiowozie), Piotr Balicki i

Ricky Banks.

 

Policjant-Ty wrestler, wyjazd!(Husar jednak stoi i wpatruje się groźnym wzrokiem w Policjanta, który z przestrazoną twarzą wycofuje się).

Balicki - Panie Husar, mam nadzieję, że nie chcesz po raz kolejny zaatakować osoby, której celem jest ochrona innych osób. Wpłaciłem za ciebie policji dość dużą sumkę i mam

nadzieję, że to docenisz... zresztą pomówimy o tym później. Teraz proszę iść ze mną.

 

Banks i Balicki odchodzą. Husar jeszcze chwilę wpatruje się w policjanta, ale zachwilę dołącza do swojego pracodwacy. Wszyscy troje wychodzą z komendy. Husar, odchodzi od

prezesa, jednak ten oferuje mu powrót do domu, jego limuzyną.Husar wsiada do niej.

 

 

23 marca 2008

Limuzyna Pana Balickiego przejeżdżająca właśnie przez Wlkp.

 

 

Cały czas każdy w samochodzie milczał. Ciszę tą jednak przerywa Husar.

Husar:Panie prezesie, mógłby mnie pan wysadzić w Poznaniu?

Balicki:Dlaczego, przeciesz mieszka pan w Sopocie?

Husar:(najwyraźniej, nie był przygotowany na to pytanie)mam ważną sprawę do załatwienia.

Balicki:Husar! Mam dość twoich występków! Ciągle wchodzisz w konflikt z prawem! Myślisz, że nie wiem, dalczego chcesz zostać w Poznaniu. Myślisz, że nie słyszałem o słynnym"treningu przed Euro 2008", o słynnej ustawce Polska - Holalndia! Jeśli tak sądzisz, to się mylisz. Mam dla ciebie wiadomość. Jeśli jeszcze raz popadniesz w konflikt z prawem,

zostaniesz definitywnie wyrzucony z HVW! Rozumiesz?! Koniec Zabawy!

Husar:Panie prezesie. Wydawało mi się, że dobrze traktowałem pana od początku gdy pana poznałem.Nigdy nie wszedłem panu w zdanie, nie przerwałem panu w trakcie rozmowy, nie atakowałem pana, nie zrobiłem tej czarnej małpie z dupy, jesieni średniowiecza(mówiąc te słowa Husar wskazuje głową na Banks'a. Ten prawdopodobinie zaraz by zaatakował patriotę, lecz Balicki powstrzymuje go.), więc nie rozumiem, dlaczego zabrania mi pan robić, to co lubie.

Ten Amerykański świr, który sprawdzał siłę uderzenia deskorolki na mojej głowie, zrobił to, bo lubi.Żadne konsekfencje go zo to nie spotkały Fakt, przy naszym następnym starciu,

wsadzę mu tą deskorolkę w dupę i wyjmę lewe oko, wciągając mu przy tym, żołądek, śledzionę i serce, cóż, zdarza się. Pan żółty ryj, także może nawijać po japońsku, choć znajduje się w Polskiej federacji, bo lubi to robić. I choć prędzej czy później, jakiś skinhead z Pruszkowa rozwali jego czaszkę o chodnik, to mimo wszystko może robić, to co lubi. Ja nie mam takiego prawa.(Balicki chce coś wtrącić, ale husar mu nie pozwala i kontynuuje) Ma pan jednak racje. Na "słynną" ustawkę z Belgią,

nie Holandią, jadą najmocniejsi zadymiarze, więc poradzą sobie. Robienie porządków na mieście, to od teraz działka innych. Ja zajmę się czymś ważniejszym...( tu husar

przerwa, jakby niechcąc zdradzić planów Balickiemu.)

Balicki:Czy chicałeś coś jeszcze dodać?

Husar:Nie, nie skończyłem.

Aha, jeszcze w jednym ma pan rację, zabawa się skończyła.

 

 

23 marca 2008

Limuzyna Pana Balickiego na jednej z Sopockich ulic

 

 

Jadący samochód prezesa HVW zatrzymuje się pod domem, którego połowa ścian pomalowanych jest na biało, a połowa na czerwono. Z samochodu wysiada Husar, jednak najwidoczniej nie zamierza zakończyć w szybki sposób nieprzyjemnej podróży, gdyż odwraca się jeszcze w stronę Balickiego.

Husar:(z lekką ironią) Dziękuje panu, zarówno za ten wspaniały gest odwiezienia mnie do domu, jak i za wspaniałą atmosferę, jaka panowała w trakcie jazdy. Od dziśmuszę wziąść się za siebie, gdyż jak pan sam stwierdził "koniec zabawy". (w tym momencie Husar wykonuje ruch, jakby chciał odejść od samochodu, ale po chwili cofa się jeszcze i dodaje ):Zapomniał bym. Następnym razem, gdy będę jechał pańskim samochodem, proszę nie zabierać tego bambusa. Niechciałbym zarazić się jakąś afrykańską chorobą.

Wściekły Banks rzuca groźne spojrzenie na husara i zdenerwowanym głosem mówi:

Ricky Banks:Panie typowy Polak, czyli panie pijak i złodziej, ja pochodzę z USA i jakieś dwa lata temu straciłem samochód na rzecz kilku osób z waszego pięknego kraju. Fakt,

stare gówno, ale słyszałem, że jakiś gang z trójmiasta sprzedał go za 80 tys. tego no, "Komandosa Czerwonego" bo chyba w ten sposób taka elita jak pan i pańscy koledzy, przeliczaja

wartość pieniędzy.

Tym razem to Husar, zamierza chyba rozszarpać wzrokiem ochroniarza, ale zamiast rzucić się na niego odpowiada:

Husar:Jeśli myślisz, że nie brzydziłbym się dotykać murzyńskiego samochodu, to jesteś w błędzie. Zresztą, jedyne co ostatnio sprzedałem, był jeden czarnuch na targach niewolników w jednym z południowych stanów USA. Był nawet podobny do ciebie. Może brat?

Obaj przez chwilę mierzą się wzrokiem, ale Husar po chwili cały uśmiechniety dodaje:

Husar:Spokojnie, tylko żartowałem.Po czym zmierza w kierunku drzwi do domu.

Balicki zamyka drzwi za Husarem, i limuzyna odjeżdża. Husar wchodzi do swojego domu

mrucząc tylko pod nosem :

Masz rację Balicki koniec zabawy, koniec kurwa zabawy.

 

 

26 marca 2008

Pub w Gdyni, gdzie Husar ze swoimi kumplami ogląda mecz Polska-USA.

 

 

Husar(do kolegów):Nie no Kurwa niewierzę, niewierzę. Jak oni dali sobię wbić tego gola. I to jeszcze z Amerykańcami, którzy wipepszają więcej kilogramów hamburgerów, niż ruscy piją

litrów wódki. Co za parodia. Mówiłem, że z tym holenderskim dziadkiem daleko nie zajdziemy.

kolega:No, grają jak japońce, napromieniowane bombą atomową.(Uśmiecha się i kontynuuje):te, a ten pedał nie zabronił ci spożywac piwa w ilości większej niż jedna puszka?

Husar:No już bez przesady. Gdyby wyjechał z takim tekstem, to bym mu chyba jego krzywy łeb, włożył w dupę tego jego ochroniarza.(wszyscy wybuchają śmiechem)I na odwrót(wszyscy śmieją się jeszcze głośniej).Dobra, ale sprawy związane z HVW zostawcie mnie. Na najbliższej gali walczę z trzema wrestlerami. Jednym z nich,

jest The I.O.O.T, która jako jedyny prezentuje w sobie choć trochę polskości. Drugą jest Nicky Damage, człowiek, który pobił kilku ochroniarzy HVW i myśli, że jest twardy. Ostatnim z moich przeciwników, jest Venomus. Całkiem dobry wrestler i niezły technik. Trzeba będzie od początku połamać go, gdyż nie zakłada dźwigni na ręce, tylko na kręgosłup, ajak pewnie wiecie miałem już broblemy z kręgosłupem. Ale nie ma się co martwić, gdyż walka, w której biorę udział, jest o Polish title, więc właściwie już jestem zwycęzcą, bo nawet niebiosa poprą prawdziwego Polaka, w walce o tytuł mistrza Polski.A tym czasem oglądamy dalej mecz... kurwa mać 2:0.

 

XX XX 2008(dzień, w którym odbywa sie Underpressure II)

Hala Sportowa w Toruniu 20 minut do walki o Polish title.

 

 

W jednej z łazienek w budynku, przed umywalką stoi wpatrzony w lustro Husar. Jego głowę zasłania kaptur, a zamknięte oczy i spokojna twarz sugerują skupienie. Jego ciało lekko drży. W końcu Husar podnosi głowę i spogląda na swoje odbicie w lustrze. Chwilę tak patrzy i w końcu mówi cichym tonem:

Husar:Dziś nadszedł ten dzień. Dzień, w którym mam szansę zdobyć tytuł, na który zasługuję, jak nikt inny. Tytuł o który będę walczył, całym ciałem i całą duszą. Całą krwią i całym sercem. I zdobędę go. Jeszcze nigdy nie byłem tak zdeterminowany, aby coś osiagnąć, mimo wszystko najczęściej zdobywałem to co chciałem. Więc i tym razem nie powinno być problemu. Tym bardziej, że moi przeciwnicy, nie zdają sobie sprawy, z tego, że tym razem nie będę brał jeńców. Nie będę się pierdolił, o nie. Zrobię wszystko aby pokazać całej Polsce, że jestem godny noszenia tytułu mistrza Polski we wrestlingu.Jeśli będzie trzeba ukręce kark Venomusowi. Jeśli to będzie jedyna możliwość wyrwę I.O.O.T'owi rdzeń kręgowy. Jeśli nic innego nie pozostanie

połamie Damage'owi czaszkę. Nie będzie tym razem litości. Tym razem nie będzie czasu na świętowanie z fanami. Pewnie bambus ich nie wpuści. I dobrze. Teraz nic mi nie przeszkodzi. Zdobęde tytuł chodźbym miał zabijać. Że walczę z Polakami?Tym razem trudno. Może podsłuchują to co teraz mówię i zrezygnują z walki.Bo dziś, w moim meczu poleje się krew. I to nie konicznie moja. Tak jak powiedział Balicki: koniec Zabawy!

 

 

P.S. Wszystkie opinie mile widziane. Sugestie do tego co poprawić w przyszłości itp. mile widziane.

  • Odpowiedzi 9
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • AGNKP

    4

  • pablo modjo

    2

  • estevez

    1

  • Biggmac

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Noo postarałeś się. Są błedy ortograficzne i stylistyczne, mógłbyś także poprawić kompozycje tekstu. Ale treść mi się podoba, jest co prawda ostro(ale nie wjeżdżasz za bardzo w dresiarskie odzywy) i bardzo niepoprawnie politycznie ale to taki gimmick. Nice.
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  3 601
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  21.06.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Ciemny

Spoko RP. Dobry pomysł z akcją w pubie. Denerwują za to błędy (pisz w wordzie może to pomoże). Ogólnie wg mnie RP na plus :D

 

16476371734edf391100c30.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Biggmac_DBC, odzywki nie są dresiarkie, bo Estewu mówił, żeby za dużo nie przeklinać :twisted: .

modjo, następnym razem nie będe robić błędów, jeśli powiesz mi jak zrobić, że by w Wordzie 2007 podkreślało błędów.


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

eśli powiesz mi jak zrobić, że by w Wordzie 2007 podkreślało błędów

 

Z tego co wiem, to ta opcja jest włączona domyślnie, ale mogę się mylić. Popracuj nad ortografią i literówkami.

 

odzywki nie są dresiarkie, bo Estewu mówił, żeby za dużo nie przeklinać

 

Widze, że chociaż jeden się zastosował :) I jak widać można mieć ostry i wulgarny gimmick a zarazem odzywać się bez stosu "kurew" :)

 

Naprawde ciekawy RP, fajnie, że nawiązałeś do sytuacji z UP1... tylko czemu wieźli cię aż do Krakowa? :)


  • Posty:  3 601
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  21.06.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Ciemny

tylko czemu wieźli cię aż do Krakowa?

Też się nad tym zastanawiałem :P

 

16476371734edf391100c30.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

tylko czemu wieźli cię aż do Krakowa?

Też się nad tym zastanawiałem :P

 

Z początku, chciałem delikatnie nawiązać, do pewnych wydarzeń z polskiego światka kibicowskiego w Krakowie. Ostatecznie zrezygnowałem, ale Kraków został.


  • Posty:  312
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.02.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Maly offtop:

AGNKP, krecisz sie w kibicowskich klimatach ?

Nie bierzcie ze mnie przykładu.

  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Fedor124, nie uważam się za kogoś "kumatego", ale co nieco wiem, dużo od brata, fana Arki, który gardzi wrestlingiem.

  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Good Shit, widzę, że 4 way znowu będzie ciężkim kawałkiem chleba...god damn... :D

 

Dobre rozwinięcie gimmicku.

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Mnie bardziej zastanawia co będzie z innymi pasami - przecież nagle nie podłożą jej x razy
    • MattDevitto
    • Mr_Hardy
      Podczas oglądania cofałem kilku krotnie bo nie wierzyłem, że to się wydarzyło. Z resztą nadal do mnie w 100% nie dotarło.  
    • MattDevitto
      -1
    • Mr_Hardy
      Angielski stolik komentatorski CMLL ma fajną miejscówkę w Arena Mexico. Jedyny minus to te krzesła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...