Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Urodzony face/heel


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

Urodzony face:

 

1) Rock - pomimo ze Rock zostal znienawidzony przez fanow (ze wzgledu na zbyt dlugi staz w roli face'a) to jednak jako face czul sie jak ryba w wodzie i mimo ze w interview obrazal swoich rywali (czego facowie nie robili) to czynil to w sposob zabawny na tyle ze fanom sie to podobalo

 

2) Steve Austin - bad ass face, ktorego nie sposob bylo nie cheerowac. Jako heel spisywal sie dosc slabo i widac bylo ze mu to nie pasuje.

 

3) Booker T - zawsze gdy Booker gral role heela wydawalo mi sie to sztuczne, natomiast przy swoim repertuarze ciosow noga i ze slupka rola face'a pasowala jak ulal

 

4) Goldberg - why? ask american fans (ja sam tego nie czaje czemu go tak ludzie cheerowali nawet jako heela :P)

 

 

Urodzony heel:

 

1) Triple H - swego czasu najbardziej znienawidzony wrestler, facem mopze byc tylko w DX gdzie rznie glupa w innym wypadku jest urodzonym heelem

 

2) Jeff Jarrett - jedyny jego epizod bycia "prawdziwym" facem mial miejsce w momencie gdy jego zone (r.i.p) trawil rak i fani znajac sytuacje Jarretta i co przechodzi cheerowali to ze pojawil sie na ringu; poza tym precedensem to 100% heel

 

3) Kurt Angle - jako face mogl wystepowac tylko w roli komedianta, natomiast rola heela to jego powolanie

 

4) Macho Man - psychopatyczny z temperamentem

 

5) Scott Steiner - jw

 

6) Chris Jericho - mimo iz potrafi u fanow wzbudzic sympatie to rola heela zdecydowanie bardziej mu pasuje

 

 

Urodzony face i heel:

 

1) Ric Flair - chyba nie trzeba zbytnio komentowac, najlepszy tweener ever!

 

2) DDP - peoples champ + tytul najbardziej znienawidzonego wrestlera 99 roku w PW observe mowia same za siebie; moim zdaniem bardziej pasowala mu rola heela ze wzgledu na jego predyspozycje aktorskie, natomiast fani cheerowali go za to jaki byl no i za diamond cuttera :)

 

3) Hulk Hogan - badz co badz koles byl najwiekszym facem i najwiekszym heelem w swych czasach wiec nalezy mu sie ten spot aczkolwiek uwazam ze mimo wszystko bardziej mu pasowala rola face'a :)

Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • Biggmac

    2

  • luki

    2

  • Misty

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Rey Mysterio - tylko i wyłącznie jako face. Jego mimika "skarconego dziecka", status wiecznego underdoga oraz to jak "porywa" małolatów sprawiają, że nie widzę go jako heela. Z resztą miał już kiedyś w WCW heelowy epizod i wypadł w nim nader żałośnie (he, he - taka mała anegdotka przy okazji. Kiedyś za czasów Filthy Animals był taki angle w WCW, że chłopaki "okradły" Flair'a ze wszystkiego, zabierając mu m.in. zegarek, ciuchy itp. Puściłem kiedyś to mojej babci - wielkiej fance wrestlingu i jeszcze większemu markowi:). Oglądała to ładne kilka lat temu, ale jako totalny mark - łyknęła że było to real. Najlepsze jest to, że jak jej obecnie puszczam np. nagranego Smacka i widzi Mysteria, to mówi o nim z całkowitą powagą per: "Ten Mały Złodziej":)))).

 

2. Randy Orton - urodzony heel, może z resztą dla tego, że on nie gra i w realu także jest heelem:))) Świetnie wypada w roli aroganckiego, złego chłopca. Jako face wypadał nader blado.

 

3. JBL - typowy heel. Z jego pogardliwym (także w realu) podejściem i taką też facjatą, po prostu nie widzę go jako face'a. W roli czarnego charakteru sprawdza się doskonale.

 

4. Goldberg - jako face porywał miliony marków, kiedy zapodali mu heel turn - zupełnie się pogubił i nie potrafił być dalej over z fanami (generował fatalny heel heat). Do śmierci pozostanie face'em.

 

5. Ultimate Warrior - koleś który potrafił być wyłącznie face'em i wcale tego nie ukrywał (w kontrakcie zażyczył sobie zapisu, że będzie występował WYŁĄCZNIE w face'owym gimmicku:).

 

6. Sting - świetny jako face, ale jako heel nie sprawdził się zupełnie. Nie potrafił "zrazić" do siebie fanów, co było widoczne (a raczej słyszalne) w bardzo mizernie generowanym heel heat'cie. Transparenty "Good Guy, Bad Guy... Who Carres?" w rękach fanów mówiły same za siebie.

 

7. Vader - "człowiek-demolka" i rewelacyjny heel niszczący face'a za facem. Wyśmienity "zły gość", który budził respekt i strach wśród nastoletnich marków:) Po prostu nigdy nie mogłem go kupić jako face'a.

 

8. HHH - po prostu zajebisty jako heel!!! Wg mnie nigdy dotychczas nie udało mu się zostać pure face'em, bo zawsze gdy nie był heelem, to jego postać miała raczej tweenerowe zagrania niż czysto baby face'owe. Robienie go typowym facem to byłaby zbrodnia.

 

9. Stone Cold - jak wyżej. Nawet gdy usiłował grać face'a, to wychodziło mu to (przez swój gimmick) raczej tweenerowato. Jego gra heela to po prostu mistrzostwo świata!

 

10. Undertaker - nawet obecnie (pomimo że niby jest face'em) zdarza mu się bez większego zgrzytu zapodać mały Chokeslam na innym mega-face'owym wrestlerze (vide: Batista) i nie ponieść z tego tytułu żadnych konsekwencji (ludzie nadal dają mu pop). Jako heel był świetny a jako face'e z krwi i kości, to chyba raczej nie występował nigdy, bo sam jego gimmick "upoważnia" go do wielu heelowych zagrań, które w jego przypadku wcale nie oznaczają heelturnu (prosty przykład: Taker wali face'owemu Batiście Chokeslam i jeszcze dostaje pop, Batista zasadza Takerowi Spinebustera podczas ich Tagowej walki z HBK'em i Ceną - publika od razu zaczyna buczeć). Pomimo, że obecnie Taker jest teoretycznie jednym z największych face'ów w WWE, ja postrzegam go przez pryzmat jego gimmicku (i związanych z nim "zagrań" Grabarza) raczej jako tweenera.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Heel.

 

Triple H - Bezapelacyjnie urodzony heel .Jako face jest tylko dobry , ale jego przeznaczeniem jest rola sukinsyna i on sam dobrze sie z tym czuje gdyż chce przejść heel turn na No Way Out , i kurwa nie moge sie już tego doczekać. :D

 

JBL - Od zera do milionera. Czyli od mało znaczącego midcardera awansował do rangi main ewentera .WWE wiedziało co robi JBL jest rewelacyjny jalo heel zarówno przy mikrofonie jak i w ringu.Jego face turn jest absolutnie wykluczony.

 

Kane - Od czasu gdy jest facem WWE nie bardzo wie jak go wykorzystać , i wcale sie nie dziwie z jego twarzą może być tylko heelowym psychopatą( czekam z niecierpliwością na heel turn).

 

Randy Orton - Jako face jest nudny i bez wyrazu sprawdza sie tylko jako arogancki skurwiel.

 

Face:

 

Rey Mysterio - Tylko face.

 

Austin - Nawet jak był heelem publika cheerowała. Nikt nie ma takiego kontaktu z widownią jak SCSA , będą go kochać kimkolwiek by nie był. :grin:

 

Hulk Hogan - Gdy był w NWO publika buczała na niego nie dlatego że go nienawidziła tylko dlatego że nienawidziła jego heelowego gimnicku. Hogan to face na zawsze.

 

The Rock - podobnie jak u Austina nawet jako heel jest uwielbiany.

Ten kto nie ma nic do stracenia zawsze wygrywa

79793472149ff39c031e5d.jpg


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Pewnym problemem jest, ze WWE ma w tej chwili wiecej ciekawych postaci w gimmickach heelow. Urodzonych face'ow jest niewielu (Mysterio, bracia Hardy, skosnooki redneck, CM Punk i to chyba tylu). Reszta jest albo stworzona do bycia heelem, albo zbyt niejednoznaczna.

Dla przykladu, w ogole nie podoba mi sie obecne wcielenie Y2J, HHH znacznie lepiej sprawdza sie jako heel, podobnie HBK. Cena niby jest face'em, ale ma rownie sporo wrogow co zwolennikow. WWE w tej chwili brakuje klasycznych face'ow i to troche obniza atrakcyjnosc.


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pewnym problemem jest, ze WWE ma w tej chwili wiecej ciekawych postaci w gimmickach heelow. Urodzonych face'ow jest niewielu (Mysterio, bracia Hardy, skosnooki redneck, CM Punk i to chyba tylu).

 

Punk??? Zobacz sobie jakieś jego walki jakie toczył w RoH jako heel. Facet jest milion razy lepszy jako bad guy niż cukierkowy face, jakiego zrobili z niego w WWE. Jako face wypada też przekonywująco, ale jako heel - Punk to klasa sama w sobie (potrafił generować mega heel-heat).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Punk??? Zobacz sobie jakieś jego walki jakie toczył w RoH jako heel. Facet jest milion razy lepszy jako bad guy niż cukierkowy face, jakiego zrobili z niego w WWE. Jako face wypada też przekonywująco, ale jako heel - Punk to klasa sama w sobie (potrafił generować mega heel-heat).

 

 

I na szczescie zanosi sie na to, ze Punk przejdzie heelturn po tym, jak zachowywal sie momentami w walce z Chavo i jak przyjmowala go czasem publika.

 


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Punk??? Zobacz sobie jakieś jego walki jakie toczył w RoH jako heel. Facet jest milion razy lepszy jako bad guy niż cukierkowy face, jakiego zrobili z niego w WWE. Jako face wypada też przekonywująco, ale jako heel - Punk to klasa sama w sobie (potrafił generować mega heel-heat).

 

Spokojnie, mowie o obecnej sytuacji w WWE. Zreszta to tylko potwierdza, ze WWE w tej chwili cierpi na brak klasycznych face'ow.


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

hcrusher napisał/a:

Pewnym problemem jest, ze WWE ma w tej chwili wiecej ciekawych postaci w gimmickach heelow. Urodzonych face'ow jest niewielu (Mysterio, bracia Hardy, skosnooki redneck, CM Punk i to chyba tylu).

 

 

 

Punk??? Zobacz sobie jakieś jego walki jakie toczył w RoH jako heel. Facet jest milion razy lepszy jako bad guy niż cukierkowy face, jakiego zrobili z niego w WWE. Jako face wypada też przekonywująco, ale jako heel - Punk to klasa sama w sobie (potrafił generować mega heel-heat).

 

Zgadzam się z Ravenem. Zwłaszcza przekonywująco jako heel Punk pokażał się za czasów Straight Edge Revolution (Feud z Ravenem w ROH).


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jako urodzonego heela należałoby jeszcze tu wskazać chociażby Carlito, który jako "zły chłopiec" sprawdzał się znakomicie a kiedy zapodali mu faceturn, to zupełnie nie potrafił odnaleźć się w takiej roli. Carlito - jak z resztą sam przyznał - w prawdziwym życiu jest także bardziej taką "heelową personą" (coś a'la Orton):) i dlatego też wielokrotnie prosił Vince'a o pozwolenie na powrót do gimmicku bad boy'a, w którym czuje się po prostu bardziej... naturalnie:)))

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline

nie no prawie w ogole nie wymieniliscie Scotta Steinera jako heela, ten gosc jest stworzony do bycia skurczybykiem, najwiekszym bad assem w calym biznesie! przy majku jest rewelacyjny gorzej w ringu, ale jako face jest tragiczny!

JEff Jerret-urodzony heel, tak go wszyscy nienawidza ze innej roli nie mozna mu przypisac

kurt angle-niesamowity jako heel ale jako face tez calkiem calkiem...

Christian Cage-nie moglem ścierpieć jak byl facem, jego debilne speeche, nie kupowalem go, jako heel jest niezly dobry przy majku i na ringu

Vince McMahon-jego feudy z austinem za dawnych czasow to klasyka

HHH- innej roli niz heel nie kupuje go, jak koles z młotem moze byc fecem?:)

 

teraz face:

austin-jak ktos wczesniej napisal bad ass face:)

jak mi sie cos wiecej przypomni to napisze pozniej

www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  159
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2007
  • Status:  Offline

Napewno bardzo dobrymi hellami sa

Edge- niby go nie lubie ale hellem jest naprawde dobrym

JBL-on chyba nigdy face nie byl

Orton-Byl face ale to przez malo czasu teraz jest hellem i bardzo dobrze mu to idzie: p


  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

Urodzeni face: Rey Mysterio, Jeff Hardy, Sting

Urodzeni heel: Randy Orton, Edge, JBL


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2007
  • Status:  Offline

Face:

Rey Mysterio JR., John Cena, The Rock, HBK, Jeff hardy

 

Heel:

Kane, HHH, Stone Cold, Taker,

 

P.S. Dopisze cos jeszcze jak mi do głowy przyjdzie.

"Behold to the creator of the new world"

  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

Heel:

Kane, HHH, Stone Cold, Taker

 

Sorry, ale tu się nie zgodzę w żadnej propozycji...

53541565549537ccb6a05f.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Face: Delirious, Shark Boy, Curryman, Nigel McGuinness

Heel: Larry Sweeney, Eddie Kingston, Randy Orton, Genki Horiguchi

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...