Tradycyjne gdybania Ravena

[-Raven-]

Zastanawia mnie jedna sprawa - dla czego Trypel tak bardzo lobbuje, by na WrestleManii doszło w main evencie do walki "HHH vs. Cena II"? Chce znowu jobbować Cenie??? W sumie przecież o wiele większe są szanse, że jeżeli wciągneliby do walki jeszcze Ortona i zmontowali triple threat - to Hunterowi o wiele łatwiej byłoby przekręcić Vince'a, by pozwolił mu spinować Randy'ego i zgarnąć Jaśkowi pas sprzed nosa... Z drugiej jednak strony - mam jakieś takie dziwne uczucie, że Mąż Stefki już 2 lata temu wynegocjował sobie u teścia, że za czysty job na ówczesnej WrestleManii na rzecz Ceny, chce tego samego, w takiej samej walce, na którejś z kolejnych WM'ek i dla tego woli bliźniaczy pojedynek (na którym - wygrywając 1na 1 z Immortalem Ceną - zyska o wiele bardziej z promocyjnego punktu widzenia) zamiast mixa Cena vs. Orton. vs. HHH. Patrząc z tej strony - wynikałoby jasno, że Jaśko musi zdobyć title'a na NWO, tak więc jakie jest prawdopodobieństwo, że Vinnie zajobbuje BezCennego już na następnym PPV (WrestleMania)? Teoretycznie - zerowe, ale praktycznie... No bo popatrzmy na taki scenariusz - Jan jest kijowym face'em, wypalił się w tej roli, coraz więcej fanów buczy itp. Co zrobić, by nie musieć przeprowadzać mu heelturnu, umocnić na pozycji babyface'a #1 i uratować poziom sprzedaży merchandise'u? Ano jobbujemy Ortona Cenie na NWO. Janusz po raz kolejny dostaje swojego blink-blink'a. Nastolatki i nastolatkowie szaleją, smarty buczą itd. Dajemy Tryplowi wygrać Chamber'a i robimy go #1 contender. Wszyscy myślą: "ale syf, wiadmo że Cena nie straci pasa po kilku tygodniach i obroni tytuł na WM'ce"... Przychodzi WrestleMania, main event i... dupa! Trypel dawno już wytargował sobie srogi rewanż na Cenie za czysty job sprzed 2 lat, ale czemu by przy okazji nie upiec 2 pieczeni na jednym ruszcie? Hunter przechodzi heelturn (zawsze jako heel był zdecydowanie lepszy niż jako face), chamsko kantuje G.I. Joe w main evencie, zdobywa pas i masakruje Cenę po walce (coś a'la sceny po walce Austin vs. Rock z WrestleManii). I co my tu mamy...

1. ZASKOCZENIE - bo mało kto spodziewał się, że Cena straci tytuł tak szybko (smarty szaleją z radości).

2. Wyrównanie Rachunków - teść (Vince) spłacił dług zięciowi (HHH) za to że tak haniebnie go podłożył Cenie, Cena zrewanżował się Hunterowi za wcześniejszy job i wypromowanie go na Immortala 2 lata temu.

3. Zrobienie z Ceny (znowu) mocnego face'a - no bo nawet baaardzo znudzone marki będą współczuć biduli, że tak go zły Hunter wydymał w main evencie WM'ki (BezCenny znowu zaczyna dostawać konkretny pop).

4. Merchandise G.I. Joe idzie znowu jak ciepłe bułeczki (wszystkie marki są znowu przecież "BezCenne":) a większe współczucie dla skrzywdzonego Jasia = większym zakupom rodziców, którzy nabędą tony stuffu by ukoić żal dzieciaków:)

5. Cena przez jakiś dłuższy czas kręci się w okolicach pasa ale go nie zdobywa, bo nie wierzę, by Trypel zbyt szybko oddał tytuł, tym bardziej że już tak dawno go nie posiadał (pomijam epizod ze zdobyciem i stratą mistrzostwa na tym samym PPV).

6. Wszyscy są zadowoleni i szczęśliwi:)))

 

Oczywiście pewnie znowu mnie ponosi wyobraźnia (jak co roku przed WrestleManią i dostaniemy standardowy scenariusz - Orton utrzymuje tytuł na NWO, Cena go ściga, Trypel wygrywa Elimination Chamber, na WrestleManii mamy triple threat Cena vs. Orton vs. HHH, gdzie pas zdobywa Cena pinując Ortona (mam tylko nadzieję, że nie zajobbują znowu Huntera czysto Jaśkowi na WM'ce w walce 1 na 1). Ale czy Vince nie mógłby nas znowu czymś (tylko tym razem pozytywnie) zaskoczyć? Tym bardziej, że na alternatywnym scenariuszu, o którym napisałem wyżej - skorzystaliby WSZYSCY? Jeżeli jeszcze dodamy do tego fakt, że Hunter od wielu lat marzy o zdobyciu pasa w main evencie WrestleManii i ma zakulisową siłę przebicia by sobie to wytargować u teścia-McMachona, to czy taki scenariusz trąci aż tak bardzo fantastyką? Jedyne co zakłóca mi tu obraz mojej wizji:) to fakt, że HHH chciał już do końca kariery pozostać face'em (a w najdzikszych snach nie śmiem marzyć o tym, że Triple H mógłby sobie zaklepać czystą wygraną z Jaśkiem, jako face) - ale czy heelturn to zbyt wielka cena za zdobycie mistrzostwa w main evencie największego PPV roku?

 

Jeżeli już tak sobie gdybamy, to przeszło mi też przez myśl, czy Vince nie postanowi np. pójść na żywioł i nie pozwoli Komandosowi obronić tytułu w walce z Hunterem na WM'ce - przeprowadzając heelturn Jaśka. Jest to opcja o tyle gorsza od powyższej, że McMachon sam strzeliłby sobie finansowego samobója (merchandise BezCennego przestałby się tak dobrze sprzedawać a nastolatki odkochałyby się w takim złym kolesiu:), Trypel po raz kolejny musiałby się podkładać Cenie na WrestleManii i pas zostałby (raczej na długo) nadal przy Januszu. Z drugiej jednak strony - pozytywem byłoby to, że postać Ceny mogłaby w końcu nabrać jakichś kolorów, bo jako heel był kiedyś całkiem spoko. Poza tym, gdyby taki heelturn zrobić na prawdę porządnie i cyknąć z Ceny wyrazistego mega-heela (nie wiem tylko czy Jaś podołałby takiej roli) kopiącego dupska wszystkim dookoła (coś jak wczesny Austin albo HHH zmierzający do swojego pierwszego HW World Titlea), to kto wie jak byłoby z tym merchandise'em - w końcu ostatnio panuje moda w stylu "sympathy for the devil" i "zło" (jeśli będzie dobrze "opakowane") sprzedaje się także całkiem nieźle... Zdecydowanie jednak bardziej mi się podoba mój pierwszy scenariusz (heelturn Huntera i jego wygrana na WrestleManii) ))

 

Sporo pytań, niewiele odpowiedzi... Najważniejsze, że na chwilę obecną nic nie jest do końca przesądzone i scenariusz jeszcze niejednokrotnie może ulec zmianie przed WM'ką. W końcu czymże by była "Droga do Wrestlemanii" bez tych wszystkich emocji i "gdybań", które sprawiają, że pomimo iż WWE z roku na rok wydaje coraz słabszy produkt - to na WrestleManię czeka się ZAWSZE z zapartym tchem?

[AX]

Też się zastanawiałem nad pierwszym scenariuszem. Po co tak mocno chcą promowac walkę "Cena vs Triple H II". Chyba nie po to, zeby zakończyła się takim samym wynikiem, jak 2 lata temu...

No chyba, że to ze strony Vince'a ma byc podwójny bluff

 

Triple H wygrywając na WManii zrewanżowałby się Cenie nie tylko za porażkę 2 lata temu, ale takze za porażkę na Royal Rumble.

Tak wersja z Hunter'em wygrywającym z John'em jest zdecydowanie najlepsza. A zważając na to, że jest to już 3 rok Triple'a bez pasa (nie licząc NM) to tym bardziej prawdopodobne jest, że pas odzyska.

[xero]

Ja tam nie wierze, ze Vince postanowi zajobbowac, jak to Raven sam kiedys dobrze okreslil, "rodzaca sie legende Ceny" na WM. Nawet Triplowi. W sumie z tych 2 scenariuszy bardziej wolalbym ten drugi. Nawet nei chodzi o to, ze Jasiu trzymalbym dalej pas ale chcialbym zobaczyc jak sie sprawdzi w roli heela. HHH nie chcialbym znowu zobaczyc w tej roli, mimo, ze nadano mu juz etykietne wiecznego zlego to niech jeszcze pobedzie jak face.

Prawda jest jednak taka, ze na 75% zobaczymy najbardziej oczywisty scenariusz - Orton broni pana na NWO, Triple Threat na WM i Jasiu wygrywa. Każde inne rozwiazanie bedzie mozna traktowac jako niespodzianke. W ogole szykuje nam sie cholernie przywidywalna WM jesli chodzi o walki mistrzowskie. Taker z pewnoscia wygra w EC co powoduje 0 emocji w jego meczu na Manii. Zobaczymy, liczmy, że w koncu nas ktos czyms (pozytywnym) zaskoczy, w koncu od WM17 minelo troche czasu...

[Alacer]

ponioslo mnie ... bowiem widze to tak ze na Wrestlemani Ric FLair przegrywa walke i konczy kariere wrestlera. Mamy hhvs Orton vs Cena, gdzie HHH wygrywa pas ( w walce sprzymierza sie z Ortonem, okladajac Cene), a koncówke wieńczy wejsie Nature Boya i jakis cheap shot po czym mamy odrodzenie Evolution ... to za jednym zamachem daje dwoch silnych heelow i praktycznie tylko Jasia do walki z nimi, wspomaganego przez HBK ktory oczywiscie lubi czasem sprzedac swojemu paertnerowi S.Ch.M wiec i ttuaj nie byl by nic niemozliwego ... Mysle ze na Wrestlemani udaloby sie zakonczyc trowniez feud Jerricho z JBLem wowczas Main Event mialby szeroką game wyboru - no przynajmniej jesli chodzi o RAW.

 

p.s. wiem ze to raczej blizej Fantasy Booking

[rocket]

ponioslo mnie ... bowiem widze to tak ze na Wrestlemani Ric FLair przegrywa walke i konczy kariere wrestlera. Mamy hhvs Orton vs Cena, gdzie HHH wygrywa pas ( w walce sprzymierza sie z Ortonem, okladajac Cene), a koncówke wieńczy wejsie Nature Boya i jakis cheap shot po czym mamy odrodzenie Evolution ... to za jednym zamachem daje dwoch silnych heelow i praktycznie tylko Jasia do walki z nimi, wspomaganego przez HBK ktory oczywiscie lubi czasem sprzedac swojemu paertnerowi S.Ch.M wiec i ttuaj nie byl by nic niemozliwego ...

to tego tylko jeszcze brakuje Batisty i bedzie znowu "dzialalo" Evolution .

 

Mysle podobnie jak xero. Vince za dlugo chyba tworzyl "produkt Cena" zeby podlozyc go Trypelowi. Ale dobrze Raven pomyslal "dlaczego HHH zajobbowal Cenie na WM ?". W tym momencie nasuwa sie mysl o tym ze Triple H bedzie zadal od Vince'a zeby to Cena z kolei zajobbowal mu. Nie jest to taka zla mysl . Tylko zeby taki scenariusz sie spelnil musielibysmy znowu ogladac Jaska z pasem...No ale coz ja znioslbym nawet to jesli w perspektywie bylaby porazka Ceny na WM z HHH

[AX]

Cena będzie miał jeszcze czas by odzyskac pas, przed wyjściem nowego filmu. Czyli najbliżej tego terminu odbędzie się Summerslam, więc jeśli na WM przegra, to gala letnia będzie pewnie miejscem gdzie pas odzyska.

[rocket]

Pas moze sobie odzyskac tylko zeby znowu nie powtorzyl sie scenariusz, ze bedzie go trzymal tyle czasu i bedzie "niepokonany"...

[nekrophage]

Ciekawy jestem tego co Vince robi Pamiętacie największy Screw Job? Na pewno pamiętacie... Możliwe, że ta walka Cena vs Hunter II odbędzie się, a pod koniec miałby być Pedigree i Pin... a gdyby było szykowanie do pedigree, ale przemiana w FU i Jasiu still WWE Champ... o nie! Trypel Czempion + Hell = WWE wejdzie na wyższy poziom...

[Biggmac]

A swoją drogą kto by pomyślał że przyjdzie czas że wszyscy będą się modlić o pas dla Tryple... ehhh....powinnien być ktoś nowy, młody który dostałby pas a nie w kółko oglądamy te same gęby(Cena, Hunter). Szkoda ze Ortona tak zeszmacili jako champa. Szkoda też że Kennedy albo Mvp nie dostali solidnego pushu i na najważniejszej gali oglądaniemy powtórke sprzed dwóch lat...

[Alacer]

Sie mi przypomnialo ze jakis czas temu HHH lobbowal u Vinca z pomyslem Jasia goniącego Pas. Sugerowal iz moglo by to przyniesc wieksze korzysci marketingowe niz Cenaminator gromiący kolejnych przeciwnikow. Bylbym za tym rozwiazaniem.

[Bonkol]

Jestem jakoś dziwnie spokojny, że HHH wygra na WM. Kiedy ostatni raz wygrał walkę na najważniejszej gali roku ? No właśnie dawno temu kiedy to w 2003 roku pokonał Booker'a i obronił World Title. Później było tylko i wyłącznie jobbowanie, najpierw tapował na WM 20 po crossface Benoit'a, później porażka z Batistą na WM 21, potem znowu tapował po STFU Ceny, a rok temu w ogóle go nie było z powodu kontuzji. Jestem pewny, że Hunter to sobie odbije właśnie w tym roku

[-Raven-]

Powiem wam, że jakoś nie dociera do mnie scenariusz, że Vince zmontowałby na WM'ce remake "Cena vs. HHH II" i zakończył ten pojedynek w ten sam szpetny sposób co 2 lata temu. Po prostu byłaby to kpina z fanów - coś jak puszczenie w kolejne Święta "Kevin sam w domu" czy "Samych Swoich":))) Jeżeli dojdzie ponownie do walki Cenaminatora z Tryplem w main evencie WrestleManii (1 na 1), to - podobnie jak Bonkol - jestem spokojny o Huntera. Stawiam wtedy na heelturn HHH'a i skantowanie Jaśka z pasa. Mniej prawdopodobny jest scenariusz heelturnu Ceny, bo jak taki zły koleś mógłby dobrze promować nowy swój film? Więcej marków zakupi DVD z cukierkowym komandosem Ceną niż Cenaminatorem-Bad Guy'em. Najgorsza z możliwych opcji to Cena vs. Orton vs. Hunter, bo tutaj baaardzo rosną akcję BezCennego Janusza (pin na Ortonie i uratowany honor Trypla), ale ja jakoś coraz bardziej czuję w moczu, że będziemy mieli jednak deja vu i Vinnie zapoda nam "HHH vs. Cena II" - oby tylko finish walki nie był bliźniaczo podobny do tego sprzed 2 lat (ja jednak obstawiam, że Vinnie nas zaskoczy i postawi na rodzinę. W końcu jeden chamski kant Trypla nie zabije przecież "rodzącej się legendy Ceny", nie?).

 

Ale byłyby jaja, gdyby w przypadku walki w main evencie WM'ki "Cena vs. Hunter vs. Orton" - zabookowali zwycięstwo Ortona (Jaś wali FU Tryplowi, wyłapuje szybkie RKO i Randy pinuje nieprzytomnego po FU Huntera, kradnąc zwycięstwo:) i ustawili angle z pościgiem (i od razu rywalizacją między sobą) Ceny i Huntera za pasem:))) Wiele osób mogłoby wówczas pospadać z krzeseł))) Kasy jednak na to, to ja bym nie postawił - bo takie rzeczy, to raczej tylko w ERZE:))))

 

Swoją drogą ja także uważam, podobnie jak Trypel, że na chwilę obecną - lepiej by się sprzedał Janko goniący za tytułem niż "Cenaminator - wieczny posiadacz pasa". Po prostu obecnie Cena i title stali się tak nierozłączni jak Hogan i wąsiska czy Castro i broda:))) - nawet największe marki już tym rzygają - tak więc fajnie byłoby wprowadzić jakiś zaskakujący element i rozpisać Jasiowi długą (najlepiej z pół roku) i dramatyczną pogoń za pasem, która z pewnością umocniłaby go jako czołowego baby face'a (przecież byłby chamsko kantowany w każdej walce a więc współczucie marków poszłoby jak rakieta w górę) federacji (skoro Vince tak na chama wzbrania się od heelturnu BezCennego).

[Biggmac]

Najgorsze jest to że marki amerykańskie(nie ma co ukrywać że cały merchandise związany z cenaminatorem kupują dzieciaki) wcale jańciem nie rzyga....na RR było wspaniale słychać co prawda wieelkie gwizdy, ale już na zwykłych tygodniówkach wciąż słuchać ten okropne piski podczas wejścia jana. Vide ostatnie Raw i jego przemowa( btw żenująca ) która "wzburzyła krew" obecnych na sali 10latków

[IOOT_DZIKO]

Tych 10-latków jak to mówisz Bigg wzbudza nawet FrogSplash?! hornswoogl'a i to jak karzełek tańczy na ringu , wiec nie ma naprawde co się dziwić , że Jan to chodząca maszyna do wzbudzania cheer'u na sali.

 

Fart , że na MSG publika okazała sie być rozwinięta , że tak to okresle.

[Brutal44]

chcialbym wierzyc w wasze prognozy ale juz smutnym przyzwyczajeniem stalo sie ze jak widze cene to wiem ze wygra;[

oby nie dostal tego pasa na wm... oby...

licze za to na fajna walke i dlugi feud undertaker vs edge

no i milo by bylo jakby sie cos zaczelo w koncu dziac w diwizji tag teamow