Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Prześwietlenie TNA: Vince Russo - szaleniec czy geniusz?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Prześwietlenie TNA: Vince Russo - szaleniec czy geniusz?

Autor : SixKiller


Gdyby ktoś powiedział mi przed kilkunastoma laty, że szeregowy gryzipiórek z WWE Magazine stanie się w przyszłości najbardziej kontrowersyjną postacią w historii wrestlingu, nie uwierzyłbym. Przykład Vince’a Russo dowodzi jednak nie tylko, że wciąż spełnia się amerykański sen o karierze (choć wolę nazywać takich, jak on, „Dyzmami”), ale też, że nad kreatywnym umysłem trzeba umieć panować. Inaczej można wyrządzić dużo złego. Bo Russo zawdzięczamy z jednej strony szereg rzeczy, które ukształtowały Erę Attitude, a z drugiej śmierć WCW. Jak to możliwe? W WWE miał edytora w postaci samego Vince’a McMahona. WCW natomiast otaczało go niemal boską czcią i w nadziei na to, że zrobi z ratingami Nitro to, co zrobił z ratingami RAW, dało mu wolną rękę. I się zaczęło.

 

Niektórzy zachodzili w głowę, dlaczego TNA dało Russo szansę. Dla ...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/przeswietlenie-tna-vince-russo-szaleniec-czy-geniusz.html

1005187806541accfacb3d6.jpg

  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    2

  • Przemk0

    1

  • Beholder

    1

  • IIL

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 911
  • Reputacja:   25
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

No wlasnie problem jest w tym, że nasza wiedza na temat tego jaki wpływ ma Vince na produkt TNA jest tylko z newsów i plotek.. a te czasem podawały sprzeczne informacje. Zreszta Vince nie jest jedynym bookerem w TNA.. a istnieje tendencja aby wszystkie zjebane rzeczy jemu przypisywać.. Jest jeszcze Dutch Mantel czy też Jeff Jarrett.

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  4 824
  • Reputacja:   863
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

TNA sprowadziło ponownie Vince'a Russo, o ile dobrze pamiętam w wrześniu 2006 roku, czyli w miesiącu w którym Kurt Angle zawitał w progach TNA, analizując to co się działo przed jego powrotem i po można zauważyć łatwo, że od mniej więcej tego momentu coś zaczęło się psuć, poziom gal ppv się zmniejszył, pojawiły się gimmick matche, śmieszne gimmicki.. sądzę, że to wina Russo.. i Jarrett'a bo podpisuje się pod jego pomysłami.

  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wychodzi na to, że słaby booking w TNA to nie tylko robota Russo, bo Mantel też coś ,,pomagał" (z czego kojarze, to on bookował feud Stinga z Abyssem, który był jaki był). Nie można więc winić Russo za wszystko, chociaż...

 

TNA sprowadziło ponownie Vince'a Russo, o ile dobrze pamiętam w wrześniu 2006 roku, czyli w miesiącu w którym Kurt Angle zawitał w progach TNA, analizując to co się działo przed jego powrotem i po można zauważyć łatwo, że od mniej więcej tego momentu coś zaczęło się psuć

 

Nie sposób się z tym nie zgodzić.

 

Jeżeli miałbym wytypować najlepszy feud - powiedzmy - ostatnich 12 miesięcy (biorąc pod uwagę jedynie booking) to byłby to... ten pomiędzy Awesome Kong i Gail Kim, który wypadł naprawdę bardzo przekonywująco. Reszta po prostu albo była słaba, albo mocno przeciętna. Feud Joe i Kurta mógłby wypaść dużo lepiej, gdyby nie był tak bardzo przekombinowany. Miejscami zamiast budzić prawdziwe emocje, irytował (mania na punkcie ,,fałszywych uścisków dłoni". Podczas całego feudu Angle i Joe wymienili ich chyba z 5). Jeszcze jedno - po utracie swojego winning streaku Joe w ciągu miesiąca dawał się sklepać chyba ze 3 razy, nie mówiąc już o późniejszej przegranej w Ironman match. W moim odczuciu wcale nie podgrzało to feudu, tylko bardzo zeszmaciło Joe...

DGUSA Freedom Fight Highlights http://www.youtube.com/watch?v=qekttdFCC20

1120776568498aade65c5a3.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Dutch Mantel też ma swoje za uszami. Co nieco na ten temat może powiedzieć Michael Shane. Jednak to Vince Russo jest najbardziej twórczym członkiem creative teamu. A tak to już jest z bookerami, że każdy ma swój styl. Dlatego kiedy widzę w TNA to samo, co widziałem w WCW, trudno mi winić kogoś innego niż Russo. Wiadomo, że nie jest odpowiedzialny za wszystkie złe rzeczy, ale ma się czego wstydzić. A najgorsze jest to, że od lat nic się nie zmienia.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  2 199
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh
  • Styl:  Jasny

Nie obwiniałbym Russo za wszystkie błędne decyzje i kiepskie pomysły. W końcu nie on jest osobą decydującą i nawet jeżeli wpada na głupie pomysły, to ktoś je musi zaakceptować. No chyba że w TNA przewagę nad zdrowym rozsądkiem mają układy i układziki. Zresztą w zeszłym roku w TNA działy się też ciekawe rzeczy. Impacty przed wejściem w 2h i kilka pierwszych w tym slocie było naprawdę spoko, czy pomyśleliście że mogłaby to być zasługa Russo?

Zgadzam się natomiast z opinią że częste turny i brak wyraźnego podziału na face'ow i heel'i źle wychodzi TNA. Sama idea jest słuszna, wszak nie można powiedzieć o ludziach że są albo dobrzy, albo źli. Nie sprawdza się to w świecie wrestlingowej rozrywki, gdzie bardzo ważnym elementem jest oddziaływanie na publiczność i jej reakcje. W przypadku gry wrestler jest tweenerem, część publiczności cheeruje, część nie i reakcja wychodzi nijaka. Stety lub niestety najodpowiedniejszym schematem dla sports entertainment jest nieustanna walka dobra ze złem, a próba złamania tego schematu jest szalenie trudna (choć moim zdaniem możliwa do wykonania) i ryzykowna.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...