Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wasz Top 6 - Crappy Gimmicks


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tym razem Top 6 z lekkim przymrużeniem oka - jakie gimmicki uważacie za najdebilniejsze? Kto zrobił z siebie pośmiewisko? Może Goobleddy Gooker? Może Doink the Clown? A może za idiotyczny uznamy gimmick Reya '619' Mysterio ;-) ? Typujemy :!: :!: :!:
  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • theGrimRipper

    5

  • DDP

    2

  • AX

    2

  • hcrusher

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Z dzisiejszej perspektywy przychodzą mi teraz na myśl:

 

Berzerker - Wiking z mieczem, przez całą walkę chodził i gadał "hash, hash"

 

"Hacksaw" Jim Duggan - jakoś do dzisiaj trudno mi jego osobę traktowac poważnie, śmieszny wrestler, ale on chyba w każdym gimmicku wyglądałby idiotycznie

 

Harry Godwin (The Godwins) - jako mark nie trawiłem gościa, który chodził z wiadrem, w którym trzymał jedzenie dla świn lub coś co było do tego podobne, a zwłaszcza, gdy zaczynał obrzucac wrestlerów i leciało także na publicznośc :lol:

 

Bushwackers - trudno mi skomentowac, nawet jako mark nie lubiłem ich "dziwnego" zachowania w ringu


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ja na raty bede typowal. nad reszta musze sie zastanowic ale 1swoje miejsce juz mam to oczywiscie

1 Dustin Rhodes kazdy jego gmminick byl i jest zalosny, jako jakis pajac(black reign), ciota(goldust) itp

 

2 bustion buger czy jak to sie pisalo- oblech do kwadratu, ptrzyc sie nie dalo

 

3 Stalker Ichikawa patrzec na niego nie moge. Do ego ten badziew pojawia sie w najlepszych Japonskich promocjach co jaikis czas :neutral:

 

4 Bushwackers nie trawilem debili. smieszne to w zaden sposob nie bylo

 

dalej musze sie zastanowic wiec nie dzis

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

1.Barry Darsow jako Mr. Hole-In-One - gimmick golfisty, który był na prawdę żałosny. Wchodził z kijami golfowymi, rzucał piłeczkami i takie tam ;). Ostatnio szukałem jego walk pod tym ringname, jednak nic nie znalazłem

 

2.Mantaur - biegał wkoło ringu i wżerał mięcho :???:

 

3.Big Fat Oily Guy i Big Dick Johnson - co to w ogóle ma być ? nie rozumiem jak sie z tego można śmiać :cry:

 

4.Gambler - wchodził na ring z kartami, przed walką rzucał kośćmi i takie tam. Kto coś takiego wymyślił ?

 

5.Shark - jeden z gimmicków Johna Tenty z WCW. Większa wersja Shark Boya, który z resztą też jest nieśmieszny :)

 

6.Adrian Adonis - typowy pederasta bez talentu

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Skoro na specjalne życzenie Zousza, nie godzi się, żeby Zousz nie zabrał głosu

 

1. Gobledygooker

Absolutna klasyka. Gimmick zyskuje na "crappowatości", jeśli weźmie się pod uwagę całą "promocje" poprzedzającą ten "show". Hectorowi Guerrero należy się uznanie i wielki szacunek

za odstwienie tego przedtawienia - nie każdy dałby radę.

 

2. Papa Shango

Pamięta, że jak miałem te 7,8 lat to autentycznie bałem się Papy Shango. Nikt nie ukryje się przed mocą Voodoo!

 

3. The Booty man

Cały gimmick oparty na kręceniu dupą? I to w wykonaniu starzejącego się Ed Lesleia? Uj...

 

4. Paul Burchill jako Postrach Mórz

Creative Team WWE uwielbia oglądać kasowe superprodukcje, a potem to co obejrzy przemycać w Gimmickach. Arg, cudownie jest być wrestlingowym piratem, bujać się na linach i kiepawo naśladować Johnny`ego Depppa.

 

5. Disco Inferno

Disco Feaver! Disco Feaver! Disco Feaver! Yeah! Yeah! Yeah!

 

A teraz ex equo, wziąwszy pod uwagę ogólne podobieństwo

 

6. Man at Work/ American Males

Nie, to nie wieczór panieński. To wrestling. :P


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1) Goobleddy Gooker - oczywista oczywistość... najbardziej idiotyczne "coś" i Hall of Fame Wrestlecrap'u

 

2) Gangrel - o ile Vampiro czy Thorna w ich gimmickach dało się strawić, to pyzaty blondynek w lnianej koszulinie ze szklanką krwi... gimme a break ;-)

 

3) Rey Mysterio 619 - może i kiedyś był dobrym highflyerem, ale obecny gimmick i cała jego otoczka przyprawiają o mdłości... że też P.O.D. sprzedali się, żeby nagrać korniszonowi piosenkę :/

 

4) Gillberg - nawet nie lubiąc Billa, przyznać muszę, że jego "sobowtór" to było jedno z większych kretyństw ostatnich lat :/

 

5) Umaga - quote SPoP: "nigdy nie ufaj wrestlerowi bez butów" :P

 

6) John Cena - nie lubię Jasia i złotych łańcuchów, a rap to nie moja bajka


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Okej zaczynajmy:

-Jasiu Cena bo gimmick żołnierza terminatora może kręcić chyba tylko marków...

-Rey- w pełni zgadzam się z Grimem. Rey latino machismo który co chwila wygląda jakby miał się rozpłakać zupełnie mi nie pochodzi :/

- Bastion Booger bo był naprawdę obleśny

- King Booker- fatalny gimmick bardzo dobrze odtwarzany przez Bookera. Wielka szkoda że WWE tak potraktowało Huffmana

- Viscera jak Big Daddy V nawet lubie ( :P ) to typ który chodził w piżamie i "dymał" przeciwników nigdy mi nie podchodził

- Jay Lethal w tna jako Black Machismo. Jedna wielka powtórka; ogólnie nie kupuje tego.

A tak tylko rzekne że Umaga moim skromnym zdaniem lepiej pasuje do roli wrzeszczącego dzikusa niż do swoich poprzednich gimmicków( Jamal itd)

Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

1.Big Daddy V- jego widok wylewajacego sie z pizamy cielska nie nalezy do przyjemnych :P

2.King Booker-zgodze sie z Biggmac'iem WWE skopalo calkowicie jego gimmnick

3.Boogeyman-dla mnie jego gimnick jedzacego robale kolesia byl calkiem debilny :P

4.Mi takze nie podchodzil gimmnick Hulka Hogana jako Mr.America sam nie wiem czemu ale wkurzajce byly segmenty z nim

5.Great Khali-wiadomo za swoj gimmnick wrzeszczacego bezmozgiego Yeti :) ktory wygrywa pelno walk

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

5-Universo 2000 bez maski wyglada jak debil z pomalowanym ryjem na wzor okularow i rysunkiem trupiej czachy na jajach

6- Charly Manson totalnie kretynski gmminick ala marlin manson

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

1Barry Horovitz - przypominam i się WCW Worldwide na polsacie 2 i Barry z swą kamizelka z wzorem łapy na plecach. Jego tauntem było klepanie się po plecach.

2 Goldust - I wszystko jasne

3 Cristopher Street Connection - znany z indy tag team homoseksualistow. Obleśny wygląd i zachowanie godnie bohaterów kretyńskich dowcipów o pedziach.

4John Cena - Jasiu przypomina mi bohatera komiksów z lat 50ych. Kwadratowa szczęka, móskuły i niepodważalna postawa moralna oblane w hip hopowym sosie. Tylko że te komiksy mają jakiś urok, a Jasiu nie.

5 Dustin Rhodes, jako on sam. Występował w TNA gdzieś tak w 2004, może 2005 roku. Niby taki twardy koleś z Texasu. Niby redneck, ale nie tak zabawny, czyli nijaki.

6 Sting w starym gimmicku (Blond włosy i malowidła na twarzy). Jak dla mnie, ten gimmick jest totalna pomyłką.


  • Posty:  10 271
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

1. Saturn zakochany w mopie do mycia podłóg... Czy jakiś komentarz jest tu w ogóle potrzebny? Trzeba być 100-u procentowym debilem, by wymyślić coś równie kretyńskiego... Aż żal było patrzeć jak szmacą Perry'ego w tak idiotycznym gimmicku!!!! To chyba najgłupszy gimmick z jakim się spotkałem ever - totalny #1.

 

2. Viscera jako "Love Machine" - kloc ubrany w jedwabny szlafrok i udający amanta, na widok którego wszystkie divy zdejmowały gacie przez głowę (taaa, prawdziwy Clooney był z niego:). Po prostu żenujące, że mała bania, zwłaszcza jak kazali płakać Lillian Garcii, bo Vis jej nie chciał:))) Normalnie śmiech na sali! Jedyny pozystyw tego gimmicku, to to że Vis drałował przynajmniej ubrany i nie terroryzował nas swoimi zVISami tak jak robi to obecnie.

 

3. Rey Mysterio jako "Giant Killer" - gimmick Reya z WCW, kiedy jakiś geniusz wpadł na pomysł, by zrobić z krasnala Reya - herosa na miarę biblijnego Davida i zacząć mu jobbować największych "Goliatów" WCW (Nash, Scott Norton itd). Gimmick naciągany jak stare gacie i totalnie żałosny. Rey - pogrmoca olbrzymów... Do dzisiaj się z tego brechtam:>>>

 

4. Abe Knuckleball Schwartz - kretyński gimmick baseballisty. Koleś, który wychodził z twarzą pomalowaną na wzór piłki do baseballa i machał kijem, udając że zasadza "długie piłki":))) Jak dla mnie - żałosne, z resztą na szczęście długo miejsca w WWF nie zagrzał.

 

5. Man-o-War Aldo Montoya - co to w ogóle był za gimmick??? Koleś wychodził we wdzianku a'la ludzik Michellin i z maską na twarzy:))) Już za sam wygląd oraz "nijakość" gimmicku należy mu się tutaj to zaszczytne miejsce:)

 

6. Boogeyman - dziwoląg rodem z koszmarów sennych, żrący robaki i łażący jakby go łamało lumbago... Komuś się chyba pomyliły lata... Ten gimmick byłby dobry z 10-15 lat wstecz (możnaby mu by było zmontować feud z Papa Shango:), kiedy ludzie łykali takie cartoonowe wynalazki. Wyskoczenie z czymś takim teraz - to po prostu żart!

 

Zaraz poza podium postawiłbym takie gimmicki jak: Sgt Slaughter, Col. Mustafa, Mohammad Hassan itp.. Może i nie były one zbytnio debilne, ale z zasady nienawidzę gimmick'ów, których Vince używa do akcentowania jakichś własnych przekonań politycznych (tutaj - poparcie dla wojowania USA na bliskim wschodzie) a które w pewien sposób nastawiają marków "anty" do innych nacji (tak jakby mało było nastrojów anty-arabskich w Stanach).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  36
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak dla mnie gimmicki typu Ray "Giant Killer" czy Gillberg nie są takie najgorsze... a przynajmniej jakoś się wpisują w konwencję wrestlingu. Ale tacy panowie jak Big Fat Oily Guy i Big Dick Johnson czy Bastion Booger są po prostu obleśni. Big Daddy V czy Boogeyman też nie są lepsi... W sumie nie tyle przeszkadzają mi te postacie co zastanawiam się kto je wymyślił, po co i na jaką reakcję publiczności liczył? Nie wiem...
Hardcore way is the only way!

  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chindoos - ok, ale Top 6 wymaga, zebys podal 6 najbardziej kretynskich gimmickow ever, w kolejnosci od tego "naj", a nie pisal, ktore gimmicki wcale nie byly kretynskie ;-)

  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

5. Barry Horowitz - uzasadnienie podobne do Vaclava, ten taunt klepania sie po plecach... W WWE był zwyklym jobberem i ok '95 roku dostał niewielki push, wygrał nawet walkę na Summerslam (w ogole wstawienie go do takiej gali to nieporozumienie, jak na jego pozycje w WWF), nie mial chyba nawet swojego finishera, a walki wygrywal po rolls up.

 

6. Adam Bomb - bylem jeszcze wtedy markiem wiec wydawalo mi sie ze moze byc jednym z "grozniejszych" wrestlerow w WWF. Jednak szybko zaczal jobbowac wszystkim szczegolnie po face turnie. Nosil takie smieszne gogle i mial jezyk zabarwiony na krwisty czerwony kolor.

 

W dalszejkolejnosci umiescilbym:

 

Bob Holly, na samym poczatku wystepowal w WWF jako Sparky Plugg - mial gimmick kierowcy wyscigowego

 

John Cena - jako The Marine, znowu uzasadnienie podobne do Vaclava, mimo wszystko dziwie sie ze "salutujacy zolnierzyk" stal sie ulubiencem markow. I do tego te lancuchy, pas-zabawka, dla mnie sie to kompletnie nie komponuje. Gdy wychodzil jeszcze przy kawalku "Word life" jego postac byla zdecydowanie bardziej wyrazista.

Edytowane przez AX

  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

A ja tam Bushwalkers bardzo lubilem:)

 

Ceny tez bym sie za bardzo nie czepial. To po prostu wspoleczesne wcielenie Hogana. A fani w Ameryce potrzebuja takch klientow.

 

Debilne gimmicki (w przypadkowej kolejnosci):

 

1. Goldust

 

2. HBK w najnowszym wcieleniu DX. Totalna klapa.

 

3. Ultimate Warrior - tu mala dygresja: gosc sam mial nierowno pod garem, wiec to nie wina gimmicku.

 

4. Pierwotne wcielenie HHH.

 

5. Headshrinkers, czy jak im tam bylo.

 

6. Wszystkie wampiry.

 

7. Naigrywanie sie z Francuzow.

 

8. Rey - totalnie niewiarygodny. 619 raczej wywoluje politowanie.

 

9. Spirit Squad.

 

Pewnie cos jeszcze by sie znalazlo, ale w tej chwili nie pamietam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 27 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami gala WWE Backlash 2025, która odbyła się 10 maja w St. Louis. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Countdown Na otwarcie zobaczyliśmy Fatal 4-Way o mistrzostwo US. Jacob Fatu bronił tytułu w starciu z Damianem Priestem, Drew McIntyre’em i LA Knightem. Fatu zatrzymał pas, przypinając Knighta. Jednak mocno mu w tym pomogła interwencja Solo Sikoi… i debiutującego Jeffa Cobba! Jacob na koniec był zdezorientowany tą sytuacją. Lyra Valkyria z kolei nadal jest mistrzynią Interkontynentalną. Przechytrzyła i pokonała Becky Lynch. Wątpliwe jednak, że to koniec tej rywalizacji, bowiem Lynch jeszcze zaatakowała mistrzyni po walce. Nie zmienił się także męski Intercontinental Champion. Dominik Mysterio obronił pas w starciu z Pentą. Choć tu trzeba wspomnieć, że w pojedynek ingerowali nie tylko Judgment Day, ale i El Grande Americano. Zgodnie z przewidywaniami, GUNTHER poradził sobie z Patem McAfee i dominował przez większość pojedynku. Choć trzeba oddać Patowi, że nie chciał się poddać i dopiero sędzia przerwał starcie. W walce wieczoru zatem doszło do konfrontacji o WWE Championship. John Cena pokonał Randy’ego Ortona i obronił pas mistrzowski. Nie zabrakło jednak kontrowersji. W trakcie pojedynku znokautowano dwóch sędziów. Gdy nikt nie mógł odliczyć przypięcia, sfrustrowany Orton zaatakował wszystkich oficjeli, którzy przybyli, by sprawdzić stan sędziego. A kluczowa okazała się… interwencja R-Trutha. Jemu Randy także wymierzył RKO, ale Cena wykorzystał wtedy nieuwagę rywala i poczęstował go low blow, by potem zakończyć starcie. Na sam koniec Cena wygłosił krótkie promo, w którym stwierdził, że potrzebuje prawdziwej „rywalizacji”. Skrót gali
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Backlash 2025 Data: 10.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: St. Louis, Missouri, USA Arena: Enterprise Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      No i pora na Backlash, oglądamy na żywo, to nie ma co przedłużać, rozpisałem się w predykcjach lecimy z galą!   1.Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre, United States Championship Fatal 4 Way Match Oj pojedynek, który musi oddać, on po prostu nie może nie wyjść, niech Panowie dostaną nawet 15-20 minut i będzie to bardzo dobra walka, chociaż czuję, że przez sponsorów to WWE może to skrócić do 10 minut, a to moim zdaniem za krótko będzie, ale i tak powinno wyjść bardzo dobrze, Jacob oczywiście powinien obronić, nie widzę nikogo innego tutaj z tytułem, Knight  z powrotem nie byłby zły, ale uważam, że nie miałby większego sensu, a Priest dopiero co wtopił walkę na WM i teraz ma być mistrzem? Jest wiarygodny oczywiście, bo jest już stałym main eventerem moim zdaniem, ale no uważam, że Jacob potrzyma trochę pas, a Drew musi lecieć wyżej i tyle. Ale to był świetny pojedynek, Drew i Priest genialna rywalizacja, Priest znowu okrada Drew z wygranej co tylko podgrzewa ich rywalizację i liczę na jakiś kolejny solidny Street Fight czy coś w tym stylu, w sumie najlepiej na SNME, bo na MITB Drew już mógłby dostać coś świeżego, Jacob i Knight też wypadli genialnie, ogólnie tempo niesamowite było w tej walce około 18 minut to był idealny czas dla tej walki i ja jestem mega usatysfakcjonowany i debiucik Jeffa Cobba, kurde gość jest takim kotem, ale będą bangerki z nim oj będą, Jacob broni, ale nie jest chyba zadowolony z pomocy Solo i Jeffa, ale o tym przekonamy się na SD zapewne, czekam na rozwinięcie sytuacji tytułu US oraz Priesta z Drew!   Night Of Champions 28 Czerwca w kebabiarni no i git, ale jak to First Time Ever? Czy w 2023 NoC też nie było u kebabów? Może na innym stadionie czy mieście, ale nie wiem, albo ktoś walnął niezłego botcha.   2.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match Kolejna walka, która mogłaby być showstealerem i w sumie jedyna raczej, która będzie mogła rywalizować z openerem, jak ta nie przebije openera to raczej nic nie przebiję już, chociaż Dom i Pentagon mają jeszcze małe szanse, ale raczej się na to nie nastawiam, ogólnie liczę tu na powrót Bayley albo czystą wygraną Lyry, ale to może pójść w każdą stronę i w sumie, w którą by nie poszło to będę zadowolony, chyba że wygrana Becky i koniec feudu, to by mnie wkurzyło, ale oby w to nie poszli xD, jak Becky ma tu wygrać to Lyra leci po walizkę albo po wygraną całego feudu w późniejszym terminie, innej opcji nie widzę, ale liczę, że Panie dostaną też około 15 minut. Nawet 19 minut Panie dostały około 19 minut i kolejny świetny pojedynek, aż sam nie wiem, która walka mi bardziej siadła czy opener czy ten pojedynek no kurde jak dobre to było, ale że to nie odbyło się na WM? W sumie na WM nie dostałyby tyle czasu xD, więc dobrze, że odbyła się tutaj, ja nie mogę co to był za pojedynek, Lyra i Becky dały z siebie wszystko i Lyra wygrała, ale wygrana przez Roll Up oraz to, że Becky zaatakowała przeciwniczkę po walce zwiastuję kontynuację feudu oj będzie się działo, znając Becky to dostaniemy Steel Cage Match jako ich ostateczny pojedynek, Becky to już mogłaby mieć przydomek Becky Steel Cage Lynch tak często kończy feudy w tej stypce mam wrażenie xD, ale walka oddała oj oddała, na razie gala to gigachad.   3.Dominik Mysterio vs Penta, Intercontinental Championship Singles Match Następna walka, która powinna wyjść bardzo dobrze, ale nie wydaję mi się, żeby przebiła dwie kolejne, teraz będziemy schodzili powoli w dół nie ujmując nic oczywiście Dominikowi i Pentagonowi, dalej będzie to jeden z lepszych pojedynków dzisiaj, kto wie czy nawet nie ostatni bardzo dobry pojedynek, bo w kolejnych walkach to jakichś super pojedynków nie przewiduję xD liczę, że Dom obroni oczywiście. Niecałe 10 minut bardzo dobrego pojedynku i generalnie ta walka świetnie pokazuję jak Dominika dobrze można oglądać kiedy nie robią z niego zielonego na siłę, ale końcówka taka średnia, mogli dać mu czysto wygrać z Pentagonem, a tak to potrzebował pomocy nie tylko JD, ale także El Grande Americano pomimo tego, że walczył z Pentagonem jak równy z równym, nawet świetnie poprowadził początek walki, końcówka psuję cały odbiór według mnie, ale no cóż jest jak jest, Dominik zebrał i tak chyba najlepszą reakcję na gali jak na razie.   Powtórka zapowiedzi Raw, poza pojawieniem się Punka to nic nowego nie dodali. Pierwsza walka na SNME zapowiedziana i tak jak się spodziewano będzie to Jey vs Logan o WHC, ja to chętnie obejrzę.   4.Gunther vs Pat McAfee, Singles Match No i mamy walkę, którą po prostu trzeba przebrnąć, fajerwerków się nie spodziewam, ale liczę na to, że Gunthera chcą tym pojedynkiem odbudować. Gunther fajnie poklepał po główce Pata, a ten zbotchował wskoczenie do ringu nad górną liną xDDD, zaczepił się o górną linę xDDD. Około 14 minutowe starcie, jak dla mnie leciutko za długo, Panowie mogli spokojnie się wyrobić w 10 minutach, ale powiem tak tam były tak dziwne zagrania, że naprawdę byłem w stanie uwierzyć, że Pat to ugra, chociażby jak Gunther skupiał uwagę na Cole'u albo jak Cole pomógł pinować Gunthera, a ten i tak odkopał, ale już się bałem xD, Gunther no powiedzmy, że jakoś się odbudował, chociaż dalej uważam, że powinien szybciej załatwić Pata, bo około 13-14 minut to trochę długo, ale już nie czepiajmy się, wygrał nawet pomimo pomocy od Cole'a, więc jakoś to wygląda.   5.John Cena vs Randy Orton, Undisputed WWE Championship Singles Match Lecimy z One Last Time, a nie dobra, jeśli tak to promują to raczej nie dostaniemy kolejnej walki z ich udziałem....chyba, przecież WWE nie promowałoby czegoś czego później by nie dotrzymało......prawda? xDDD, ale wracając do gali to walka super nie będzie raczej, chociaż może psychologicznie to nadrobią, ale ringowo może być strasznie xD, Cena to raczej ugra, ciekawi mnie tutaj jak to ugra i czy zobaczymy powrót Kodeusza. Świetne promo i dalej promowanie One Last Time, dlatego też uważam, że nie pójdą w nostalgie i Orton to przegra normalnie i to faktycznie niestety będzie ostatni pojedynek pomiędzy Ceną i Ortonem, a szkoda. Około 28 minut bardzo dobrego pojedynku, ale nie ze względu na poziom ringowy tylko sama nostalgia i historia w tej walce była świetna i ja się pytam czemu my takiego pojedynku nie dostaliśmy na WM? W sensie czemu nie dostaliśmy Cena vs Orton i np. Cody vs Drew czy coś? Kurde to byłoby 10x lepsze niż Cody vs Cena, które było tragiczne, tutaj sama walka była bardzo dobra, bardzo fajna do oglądania przez historię, chociaż końcówka przekombinowana, a sam Cena oberwał 4 RKO i 2 AA na stół i.....odkopał, ale bezsens potem jeszcze jedno RKO, a i tak wstał i wygrał po zamieszaniu, kolejna walka, która była świetnie zabookowana, a końcówka zepsuła wszystko dla mnie, publika to już po tym jak Cena odkopał po 3 RKO to skandowała bullshit, ale dobra lecimy rujnujemy wrestling kozacko. Cena po walce jeszcze bierze mikrofon i w sumie nie mówi nic nowego xD.   Match Of The Night: 1.Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre, United States Championship Fatal 4 Way Match   Plusy: F4W o tytuł United States i obrona Jacoba Jeff Cobb debiutuję w WWE! Świetny pojedynek Lyra vs Becky i obrona tytułu przez Lyre Intercontinental Championship Match? Powiedzmy, że Gunther lekko się odbudowuję Main event poza końcówką   Minusy: Dość tygodniówkowa i psująca odbiór końcówka walki Dominik vs Pentagon Końcówka main eventu   Podsumowanie: Powiem tak poza końcówkami dwóch walk to ta gala wypadła bardzo dobrze, bawiłem się nawet lepiej niż na WM mówiąc wprost, walki oddały w sumie to wszystkie albo booking był bardzo dobry albo ringowo świetnie, a w dwóch pierwszych walkach to nawet jedno i drugie razem, więc ja jestem mega zadowolony i gala zdecydowanie na plus, jedna z lepszych w tym roku.
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Rising Spirit - Dzień 9 Data: 10.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: 176BOX Format: Live Data emisji: 12.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom New Blood 21 Data: 09.05.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shin-Kiba 1st RING Publiczność: 268 Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...