Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Great American Bash


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Czesc witam w Booking Zone, jest to dzial w ktorym mozecie sie podzielic z innymi swoja interpretacja walki danego ppv. Stawianiem nowego tematu do kazdego ppv zajme sie ja (kto pierwszy ten lepszy :P).

 

W tym temacie wpisujcie swoja interpretacje ppv grupy Smackdown! Great American Bash. Na razie pewna jest tylko jedna walka:

Eddie Guerrero vs. John Bradshaw Layfield

 

Nie chce mi sie opisywac jak to wchodzi Eddie i wjezdza Bradshaw zaczynam od walki

 

Bradshaw vs Eddie Guerrero

 

JBL i Eddie patrza sobie prosto w oczy. W pewnym momencie JBL podchodzi do Eddiego i uderza go w twarz, Eddie upada. JBL smieje sie z champa, podnosi go i rzuca nim o naroznik, rozbiega sie i skacze na eddiego. Eddie lezy i lapie sie za brzuch. BRadshaw sie znowu smieje. JBL podnosi eddiego i chce go po raz kolejny rzucic w naroznik, lecz guerrero uderza JBL w krok, jbl upada i zwija sie z bolu. Eddie wychodzi poza ring bierze krzeslo i rozklada w ringu. Podnosi bylego czlonka skladu APA i rzuca na krzeslo. JBL lezy zamroczony na ringu, eddie pinuje 1..2 i kick out bradshawa. Eddie sie zdenerwowal uderzyl z calej sily jbl krzeslem ustawil go pod naroznikiem wszedla na niego i chcial wykonac five star frog splash, ale gdy wchodzil na naroznik momentalnie wstal bradshaw i zepchnal go poza ring. Sam tez wyszedl z ringu i zaczal okladac eddiego. Podniosl go i wykonal mu Powerbomb na stol komentatosrki(!). Eddie ma cala twarz tak jak na JD we krwi. Lecz JBL nie konczy bierze kabel od kamery i owija nim szyje eddiego. Champ jest nie przytomny ale jbl nie chce przestac gnebic eddiego. Odwiazal sznur z szyi eddiego i razem z nim wszedl na ring, jbl podniosl eddiego i odbil nim od lin i wykonal strasznie mocny Clothesline from hell.Nastepnie Bradshaw masakruje eddiego: uderza go krzeslem, ciagnie pod naroznik i wykonuje z niego(naroznika) LEgdrop. Podnosi Guerrere i jeszcze raz sprzedaje mu Clothesline from hell, lecz eddie sie nie poddaje i uderza jbl'a kilka razy krzeslem w pysk, teraz i z bradshawa cieknie krew, ribg jest prawie caly czerwony.Dochodzi do szybkiego brawl'u na ringu, w koncu przewage uzyskuje eddie, wykonuje superkick, bradshaw upada na mate pin eddiego 1..2.. kick out. Eddie podnosi bradshawa i wykonuje Spine Buster, wchodzi na naroznik(eddie) i prezentuje mu flying head butt znow pin 1..2.. kick out. Eddie wyglada na strasznie zdenerwowanego i znow wchodzi na naroznik tym razem aby zapodac bradshawowi five star frog splash, lecz john w ostatniej chwili sie przesuwa i champ nie trafia. Oboje leza na ringu, nic sie nie dzieje az na ring wpada RVD(dostaje on ogromny pop od publicznosci) podnosi bradshawa whipuje nim o liny i sprzedaje kopniaka w tym momencie wstaje eddie a rvd usuwa sie z ringu, a guerrero wykonuje bradshawowi szereg suplexow, nastepnie rzuca go na ziemie i kladzie sie na nim pin 1..2..3

 

Zwyciezca: Eddie guerrero

 

Po walce RVD wraz z Eddiem schodza z ringu z wielkim popem a bradshaw lezy pod ringiem i placze.

 

Na tym gala sie konczy.

 

Przepraszam za wszystkie bledy i literowki i za legdropa z naroznika :D

Edytowane przez nathan
  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • nathan

    9

  • Wee Man

    6

  • Dejv

    4

  • Kejrol

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 180
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I jeszcze wywiady i backstage segmenty itp. no i walki ofkoz! :P

  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2004
  • Status:  Offline

Oki, w takim razie ja jutro przedstawiam moją wersję Bad Blood PPV (będą także inne walki).

 

[ Dodano: 2004-06-13, 16:07 ]

A może ktoś zabookuje jakąś galę MMA, może być Pride albo UFC. Wiem, że takich rzeczy się nie robi w MMA ale niech ktoś przedstawi swoją wersję wydarzeń.

I'am the Best of the Best!

32137451740b4aeed1fbe8.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Ja jeszcze dzisiaj przedstawię tutaj walkę Eddie Guerrero vs. John Bradshaw Layfield przynajmniej moją wersję tej walki.

 

A oto i moja wersja:

Eddie Guerrero vs. JBL

 

Pierwszy wchodzi pretendent JBL.Wchodzi na ring zdejmuje swój kapelusik i zaczyna denny speech w którym mówi jakim to on jest bohaterem i jak to pięknie skopie dupsko Guerrero.

Mówi że Eddie jest tchórzem i że sytuacja się powtórzy i znowu będzie chciał ukraść zwycięstwo.Ale nie tym razem.W tym momencie wchodzi muza latino heat i lie i cheat i steal i wchodzi champ Eduardo Salvador Guerrero!!Dostaje wielki pop od publiki.Zaczyna się od małego brawlu poza ringiem.Zwycięża go JBL ostatecznie rzucając Eddie'm o schody.

JBL wrzuca Eddiego na ring.Eddie dosteje kilka chopsów ale po chwili kontruje i wali swoich 3 amigos czyli 3 vertical suplexy!!Bradshaw zdenerwowany poszedł po krzesło.Chciał grzmotnąć Eddiego w głowę,ale ten zrobił sidestepa i chairshota dostał sędzia Earl Hebner!

Eddie odbiera krzesło JBL chce nim uderzyć JBL ale na ring wpadają Dudleye i wykonują 3D na Eddie'm!!!Wbiega drugi sędzia i ogłasza Eddiego zwycięzcą!!JBL na początku zły,że stracił szanse na tytuł potem się ucieszył że może dokopać Eddiemu.Dudleye chcą mu podać ręce on się zgadza,ale nie!!!!!Dudleye zapodają kolejnego 3D tym razem JBL'owi!!!!Wchodzi Paul Heyman...Jest zadowolony...Śmieje się,chwyta mikrofon i mówi że każdy jego klient jest niepokonany!!I że jego nowym klientem jest The Undertaker!!!Undertaker wchodzi na ring.Nagle łapie obu Dudleyów i wykonuje Double Chokeslam!!Heyman się przestraszył wyszedł Paul Bearer i walnął Heymana urną.W tym momencie Eddie i JBL jush byli przytomni i zajęli się Dudleyami.Eddie wykonał Frog Splash na Bubbie a JBL wykonał Clothesline From Hell na D'Vonie.Eddie i JBL podają sobie ręce.Wygląda na to że ten feud skończył się raz na zawsze!!!GAB zeszło z anteny!!!

 

Taka jest moja wizja.Jest happy end.Oczywiście to moja fantazja bo mało prawdopodobne żeby Eddie i JBL ot tak podali sobie ręce ale to moja wizja.Czekam na Wasze pomysły.

Edytowane przez Wee Man

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2004
  • Status:  Offline

Spoko tlyko finisherem eddiego nie jest five star frog splash tlyko frog splash. Bardzo bylbym zadowolony takią walką, a i jeszcze wspaniałe wejscie RvD. Nio nio całlkiiem dobre
Everything is posible when you 'RoB' 'VaN' 'DaM'

11873709540c4bc9cd1fc5.jpg


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

ale i tak legdrop z naroznika wymiata brawo nathan :lol:

 

dragon-kid sam sobie odpowiedziales na pytanie takich rzeczy tam sie nie robi :?

Edytowane przez nathan

  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2004
  • Status:  Offline

Ja nie zadałem żadnego pytania:P Nie rozumiem. Mógłbys sproscic??

 

 

 

Weeman bardzo dopry pomysł. Spoko początek i spoko koniec. Może troche krótka wlaka, ale przynajmniej cały czas coś sie dzieje. Widac ze masz duzo wyobrażnie(na plus), przy pogodzeniu eddiego z jblem i przy tych interwencjach.

Everything is posible when you 'RoB' 'VaN' 'DaM'

11873709540c4bc9cd1fc5.jpg


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Dostałem 30 zeta zeby powiedziec ze Wee Man jest pomysłowy heheheeh ;):P:P:P

 

jak już coś wpisać, no to: Brawo za pomysłowość Wee Man..

 

THE END :)


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

maly, sorry chodzilo mi o dragon-kida :-)

 

wee man, zajebista walka tylko, ze to bedzie no dq match wiec nie moze wbiec drugi sedzia i oglosic zwyciestwo eddiego tylko dlatego ze jbl uderzyl earl'a, ale i tak walka zajebista i co wazne krotka, po spakowaniu zipem zmiescilaby sie na dyskietce a trwalaby 1:59 ;-)


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Nathan powiem Ci coś szczerze:coraz mniej Cię lubię...

sorki ale odgrywasz ostatnio wielkiego ważniaka,wielkiego heela...

jesteś królem wszystko możesz...

mówisz do jakiegoś nowego kogo to obchodzi jak on sie chcial przedstawic...

do wszystkiego sie czepiasz...

nie wiem o co chodzi ale chyba sodówka Ci walnęła jak zostałeś w media corner.

miałeś wyraźny heel turn i każdy Ci to potwierdzi...

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  414
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ja nie potwierdzam :P

lubie nathana moze ja tez przechdoze heel turn :P


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

wszyscy przechodzimy heel turn to tylko wee man zawsze jest taki sam..

  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

No to teraz ja WeeMan jako samotny face będę zwalczał heeli (prócz Rabola bo On mnie przeraża :grin: ) i będę was musiał rozpirdolić w pył bo taka moja rola jako face'a...Niech tylko wyzdrowieję a macie przerąbane na maxa...strzeżcie się heele!! :smile:

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2004
  • Status:  Offline

Sowa i heel turn. Hehe to jakis joke. Wybacz stary ale chyba najlepszym heelem bys nie był.
Everything is posible when you 'RoB' 'VaN' 'DaM'

11873709540c4bc9cd1fc5.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

To fakt...Sowa nie obraź się,ale masz gimnick underdoga (chłopca do bicia :D ) i to się na razie nie zmieni...Ale jak chcesz być heelem to próbuj,dude!! :grin:

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak moje ulubione, dodatkowo, żeby zebrał większe buczenie to niech co tydzień wyzywa miasto, w którym odbywa się gala, pociśnie ich drużynę hokejową czy koszykarską i najlepsze co może być, niech podczas walk stosuje jedynie headlocki i ślimacze tempo, a na koniec niech schowa stół wyjęty przez przeciwnika, ale będzie buczonko, heel jak ta lala  
    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...