WWF: Attitude VIII

[estevez]

WORLD WRESTLING FEDERATION: ATTITUDE VIII

 

Widzimy Randy'ego Ortona wysiadającego ze swojego auta. Podbiega do niego Todd Grisham.

Grisham: Randy, jak widzisz swoje szanse w dzisiejszej walce z Big Red Machine?

Orton: Jestem pewny siebie jak zawsze. Wygram ten pojedynek bez problemu.

Grisham: Tak? Czemu taka pewność?

Orton: Zobaczysz!

 

Przenosimy się szybko do gabinetu Shane'a McMahona. Shane siedzi w fotelu z nogami na biurku, zajęty czytaniem WWF Magazine. Nagle do biura wpada Montel V. Porter!

MVP: Widziałeś co się stało tydzień temu? Lashley wykiwał mnie! Nie możecie mi w taki sposób zabrać miejsca w King of The Ring!

(odkłada pismo na bok i ze spokojem w głosie odpowiada)

Shane (odkłada pismo na bok i ze spokojem w głosie odpowiada): Spokojnie. Nikt nikogo nie pozbawia miejsca w turnieju.

MVP: To mi się podoba! To z kim walcze?

Shane: Z Lashleyem!

MVP: CO?

Shane: Słyszałeś. Masz szanse się odegrać. Nie dziękuj.

MVP: Yeah! Masz racje, dokopie mu!

 

 

KING OF THE RING ROUND 1

Bobby Lashley vs Montel V. Porter

końcówka: Lashley trzyma rywala w sleeper holdzie, a chwile później podnosi go w górę i robi Millitary Press! Montel leży w okolicach narożnika, Lashley czeka aż rywal się podniesie. MVP wstaje a Bobby rusza ze Spear... ale Montel się odsuwa, Lashley uderza barkiem w słupek narożnika! Montel robi pin... 1...2... kickout! MVP dalej atakuje, podnosi przeciwnika i robi Playmaker! Pin... 1.... 2.... kickout! Wściekły MVP podnosi Lashleya, próbuje irish whip, ale Bobby rewersuje, a MVP uderza w sędziego powalając go na ziemię! Lashley chwyta Montela i robi Dominator! Schodzi do pinu.... ale nie ma kto liczyć! W tym momencie na ringu pojawia się Carlito! Nie widzi tego Lashley, który podchodzi do sędziego... i dostaje Backstabber od Carlito! Portorykańczyk kładzie Montela na Lashleya, „budzi” sędziego, ten liczy.... 1....2.....3!

 

Zwycięzca: Montel V. Porter

 

Carlito unosi ręke zwycięzcy w górę! Następnie bierze mikrofon.

Carlito: Widzisz Lashley, minęło sporo czasu od ostatnich gal Attitude, a ja wciąż cie nie lubie. Dla tego pomogłem dziś człowiekowi, który również cie nie lubi.

MVP: Hej, czy ja prosiłem kogoś o pomoc? Jestem najlepszy w tym rosterze i nie potrzebuje pomocy by wygrywać moje walki!

Carlito: Jesteś niewdzięczny MVP i to nie jest cool! Nie doceniasz mojej pomocy to jeszcze pożałujesz!

Obaj zaczynają się kłócić, w tym czasie na ring wraca Lashley, podnosi Carlito i serwuje mu Dominatora! MVP zdołał uciec!

 

 

Krystal przeprowadza rozmowę z Kurtem Angle, który tydzień temu zakwalifikował się do drugiej rundy turnieju King of The Ring.

Krystal: Kurt, znamy już drugiego wrestlera, który dostał się do drugiej rundy...

Kurt: Kogo to obchodzi! Liczy się tylko to, że Kurt Angle walczy dalej! WWF Championship to mój cel, moje przeznaczenie! Kto może stanąć mi na drodze? Niech zobacze... (Kurt zastanawia się komicznie, próbując znaleźć odpowiedź) Nikt! Jestem tu największą gwiazdą, jestem złotym medalistą olimpijskim, ja zostane mistrzem i Królem Ringu! I to jest prawdziwe! Cholernie prawdziwe!

 

 

EXTREME RULES TAG TEAM MATCH

RVD & Sabu vs Second City Saints

końcówka: Cabana ustawia sobie Sabu do Powerbomb... ale Van Dam uderza go w głowę koszem na śmieci! Sabu ustawia stół w ringu, Colt Cabana zostaje na niego wrzucony, Van Dam jest już na turnbuckle... Five Star Frog Splash... ale CM Punk zabiera partnera ze stołu! RVD łamie stół własnym ciałem! Punk bierze krzesło i serwuje chairshota Sabu! Mistrz łapie go w double underhook i robi Welcome to Chicago, Mutherfucker! (backbreaker) Pin... 1....2.... kickout! Sabu się nie poddaje! Cabana podnosi go i poprawia z Colt.45! Pin... 1....2...3! Tym razem już Sabu nie zdołał się podnieść!

 

Zwycięzcy: Second City Saints

 

 

W ringu jest teraz Rated-R-Superstar Edge i jego partner Christian!

Edge: Wszyscy dobrze pamiętamy jak tydzień temu Stone Cold dostał ode mnie Spear! A jeśli ktoś nie pamięta, to mam dla was powtórke!

Na ekranie pojawia się skrót Cuttinn' Edge z zeszłego tygodnia.

Edge (dostaje heel heat): Zamknijcie się! To się nazywa mocne uderzenie! Nie tylko Austin potrafi uderzać z zaskoczenia!

 

„Kennedy”! Kolejny raz Ken Kennedy przerywa Edge'owi!

 

Kennedy: Widzisz Edge, jedziemy na tym samym wózku, wszyscy chcemy zostać WWF Championem, wszyscy dostaliśmy lanie od Austina...

Edge: Hola, ja jako jedyny sie mu odpłaciłem!

Kennedy: O wielki Edge! Ja zrobiłbym to samo, ale nie miałem okazji, ale przy następnej możliwości też napewno się odwdzięcze Austinowi! Bo jestem Miiiissssteeeeer.....

 

Rozbrzmiewa „Shattered Glass”! Na rampie pojawia się sam Stone Cold!

Austin: Widze, że nie dacie Stone Coldowi spokojnie wypić kilku piwek i musze znów skopać wam tyłki! Ciężko jest was słuchać! Edge, czujesz się dumny z tego Spear? Kennedy, chcesz mi się odpłacić? To świetnie, bo za tydzień jeden z was zmierzy się ze mną w King of The Ring i będzie to prawdziwe kopanie tyłków i to jest sedno sprawy, (razem z publicznością) bo Stone Cold tak powiedział!

 

 

TAG TEAM MATCH

Cryme Tyme © vs Mexicools (Psicosis & Super Crazy)

końcówka: Shad próbuje big boota, ale Psicosis się uchyla i kontruje ze Springboard Moonsault! Pin... 1...2.. ale Shad zrzuca Meksykanina! Podnosi go, irish whip, następnie powala go Shoulderblockiem! Ale od razu dostaje Springboard Dropkick od Super Crazy! Wbiega JTG i wyrzuca Super Crazy'ego za ring. Shad znów wstaje i brawluje z Psicosisem, od razu go rozpędza i próba potężnego clothesline... ale trafia sędziego! Psicosis wyprowadza Psycho Stunner! Pin... ale nie ma kto liczyć! Shad znów zrzuca Meksykanina... ale pojawia się Juventud Guerrera! Uderza wielkiego Shada swoim pasem Attitude! Shad pada, Juvi próbuje „obudzić” sędziego, w tym czasie Psicosis wchodzi na narożnik i robi Corkscrew somersault senton! Pin... 1.....2......3! Mexicools wygrywają dzięki pomocy swojego lidera!

 

Zwycięzcy: Mexicools

 

Pojawia się Frankie Kazarian!

Kaz: Hej, Juventud! Tydzień temu ci się udało mnie pokonać!

Juventud: Byłem lepszy, nic nie było przypadkiem!

Kaz: Ok, w takim razie wyzywam cię na walkę rewanżową za tydzień. Będziesz mógł potwierdzić swoją wyższość!

Juventud: To nie problem dla Juviego! Duma Meksyku pokona cię ponownie!

 

Gdy Mexicoolsi zajęci są rozmową z Kazem, Cryme Tyme ku uciesze publiczności kradną kosiarkę Jose Deere należącą do Mexicools! Odjeżdzają na niej, tauntując i przybijając piątki fanom! Meksykanie są wściekli!

 

 

 

MAIN EVENT

KING OF THE RING ROUND 1

Randy Orton vs Kane

końcówka: Kane ma przewagę. Orton próbuje wdać sięw wymianę punchy ale Kane serwuje mu silniejsze uppercuty! Kane podnosi rywala i serwuje mu Sidewalk Slam! Kane wchodzi na narożnik i wykonuje Corner Clothesline, ale w ostatniej chwili Orton unika ciosu! Kane się obraca i dostaje standing dropkick! Orton zakłada podnosi rywala, Kane próbuje clothesline ale Orton znów wykorzystuje zwinność, unika ciosu i serwuje Inverted Backbreaker! Pin... 1....2... kickout! Obaj wrestlerzy wstają, Randy się rozpędza... ale dostaje Sidewalk Slam od rywala! Kane podnosi w górę dłoń dając znak, że za chwilę zobaczymy jego finisher... Orton podnosi się, Kane łapie go, Randy próbuje się oswobodzić ale Big Red Machine aplikuje Chokeslam! Schodzi do pinu... 1....2.... ale nie ma trzeciego uderzenia! Sędzia przestaje liczyć! Co to ma znaczyć!? Kane wstaje i chce podejść do sędziego aby ukarać go za brak odliczania... ale dostaje niespodziewane RKO od Ortona! Pin, sędzia liczy błyskawicznie.... 1..2...3! Sędzia Mike Chioda uściskuje dłoń Legend Killera!

 

Zwycięzca: Randy Orton

 

Pojawia się Shane McMahon! Jest mocno wkurzony!

Shane: Orton, nie mogę ci odebrać zwycięstwa, ale sędzia Mike Chioda zapłaci za to co zrobił! Już za tydzień Chioda zmierzy się z Big Red Machine w Extreme Rules Matchu!

Chioda jest przerażony! Natomiast Big Red Machine uśmiecha się szyderczo i spogląda na wystraszonego Chiodę!

[JPP]

Gala jak zwykle wspaniałą

Oj oj biedny Chioda

[Biggmac]

Kurde pomysł z Chiodą jest strasznie zajebisty Aż szkoda że to nie Fantasy:P Ogólnie bardzo na plus gala