Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Y2J


bling71

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  208
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.05.2006
  • Status:  Offline

Panowie a ja tam uznałem że nie będe czekał na to co wymyśli WWE , tylko zaczołem ściągać VHSripy gal z 98 i 99 roku (xtremewrestlingtorrents) i powiem wam że jest to zdecydowanie lepszy pomysł niż targanie co tydzień gal.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-76842
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    3

  • mistico

    3

  • bling71

    2

  • raffal

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.11.2003
  • Status:  Offline

Problem tego finishera tkwi w jego niewiarygodności. Owszem, Jericho może dzięki niemu pokonać Santino, ale nie lepszych wrestlerów. Wiadomo, że to tylko wrestling, ale czy ktoś wyobraża sobie Huntera, który pada nieprzytomny po czymś takim? Wolne żarty.

 

Skoro HHH potrafi paść po backstabberze Carlito to wydaje mi się, że i po tym padnie:P Mi się nowy finisher póki co podoba, wygląda efektownie i jak dla mnie dużo bardziej wiarygodnie niż ten neckbreaker Morrisona. Gdy 90% z Was narzeka na nowy finisher przypominają mi się czasy gdy większość ludzi narzekała właśnie na Walls of Jericho, może i na początku Jericho kończył tym walki, ale później już w ogóle nie pamiętam żeby ktokolwiek przy tym tapował...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-76910
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Wolałbym Lionsault jako finishera ;).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-76915
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2007
  • Status:  Offline

Na poniedzialkowym RAW dla Jericho po raz 1 od 2nd coming udalo sie no moze sie nie udalo ale pokazal prawie walls of jericho tylko orton sie wyrwal, smieszne bylo bo orton Zrobil takie oczy jak na wczesniejszych galach nie widzialem xD
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-76968
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walls of Jericho pokaze pewnie dopiero na Armagedon. Ale na tym ostatnim RAW niestety nie wyszed mu The Code Breaker. O wiele lepiej wykonal go na Santino
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-76969
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

No tak, a tydzień temu trochę lepiej wykonał jeden clothesline, bo w tym tygodniu trochę źle ustawił nadgarstek i przedramię trochę krzywo uderzyło w klatkę piersiową przeciwnika. Mógł to prostować barkiem przed samym uderzeniem, ale nie zdążył, bo lewa noga zbyt mocno odskoczyła mu w tył...

 

LUDZIE! Dajcie spokój facetowi :/ Będziemy tu teraz w tym temacie analizować każdy jego ruch i porównywać co tydzień nową walkę z poprzednią? Po pierwsze, Y2J musi wpaść w rytm, którego mu jeszcze trochę brakuje. Po drugie, nie sądzę, czy wrestlera ocenia się po pojedynkach na Raw, które właściwie służyły tutaj (walka z Umagą) jedynie do kontynuacji feudu (swoją drogą, jeśli już musiałbym oceniać, to walka z Umagą wypadła dosyć słabo). Poczekamy, zobaczymy. Można sobie podyskutować o tym, jak wypadł jego powrót, prowadzić dyskusję na temat wstępnej formy, bo nawet z takich 2 walk zawsze coś tam już się da powiedzieć, ale po co pisać tu, że dziś pierwszy raz wykonał Walls of Jericho, lub, że the code breaker wyszedł mu gorzej, niż tydzień temu, czy też, że na Carlito Lionsault wyszedł mu super, a w walce z Batistą potknął się o linę i mu nie wyszło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-76970
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2007
  • Status:  Offline

the codebreaker sux as a finisher but it is good to see y2j back in action
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8384-y2j/page/2/#findComment-77984
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...