Polska pierdolnięty kraj...

[FH]

Sorry, ale większośc waszych wpisów do błazenada, szpan i zupełny brak zrozumienia sytuacji. Kurwa, zastanówcie się trochę "twardziele"... Chłopakowi jakieś młoty wpierdolilły i zabrały kasę, a wy "było uciekać", "chuj mnie to obchodzi"... Aż się słabo robi jak się takie pieprzenie czyta. Jestes sam - idzie trzech, czy pięciu kolesi którzy w swoich mózgach o wielkości orzecha wymyślili, ze trzeba komus wpierdolić - co możesz zrobić? Nic. Na solo mogę wyskoczyć z jednym, ale z pięcioma? Jesteś na starcie przegrany i tyle. Takie są fakty i taki jest ten chory kraj. Mnie już ze dwa razy swojego czasu wyczyścili z kasy, ale wpierdolu udało mi się uniknąć, razy tylko dostałem tubę od jakiegos kolesia za koszulkę... Ide sobie, nagle ktos stuka mnie w plecy, odwaracam się i jeb... Akcja 3 sekundowa... Takich eksponatów są tysiace w tym kraju i nic się na to nie poradzi. Dzieci się nie boje, ale kiedy widze wieczorem facetów na oko 20-30 lat skanujących mnie z pół kilometa to zmieniam trasę Zawsze wole sobie chodzic tam, gdzie wiem, że jakis kutas mnie dopadnie bo tak mu sie ubzdurało w głowie po wypiciu browaru, czy dwóch... WeeMan - doskonale cie rozumiem i wiem jak się czujesz. Po jednym takie coś spłynie, a innego będzie gryzło tygodniami. Nie wiem, może to głupia rada i na poziomie tchorza, ale po prostu pilnuj się w każdej sekundzie i chodż zawsze tam, gdzie jest bezpiecznie (a jest gdzieś?). Głupota jest wszędzie, a bezpodstawne pobicia, awantury na stadionach itd. są tylko dowodem tego jak jest ona wielka...

[fr3d]

Co by tu nie mówić fh316 ma zdecydowaną rację...sam mijam z dala takic typów...raz miałem złamany nos, tylko dlatego, że zamiast oddać telefon w "cudze ręce" wolałem rozjebać go o ziemię. Najgorsze było to, że cała akcja działa się 23.12 i następnego dnia cała rodzina patrzyła na mnie jakbym był z kryminału...

[mały]

Zgadzam się z fh316. Bo to nie jest fajne jak wyskoczy ci czterech takich klocków 2 na 2 których łatwiej przesloczyc niz obejsc. Ja osobiście miałem jedna taką sytuacje i ciesze sie ze mam starszych kolegów, którzy zawsze pomogą(pozdro dla nich). Wygląd po dostaniu tuby w nos z kastetu też nie wyglada ciekawie. Naprawde w tym kraju trzeba bardzo uwazac.

[RaDzIo]

gdzie jest bezpiecznie (a jest gdzieś?).

Na osiedlu jest bezpiecznie (naogu) sporadycznym zdarzeniem jest jesli na osiedlu nie jest bezpiecznie.

[FH]

Na osiedlu jest bezpiecznie? A nie słyszałeś o takim zjawisku jak łomoty pod klatkami schodowymi? Syndrom blokersów czy coś takiego - nie mają co kretyni robić więc stoją pod klatką i szukają zaczepki. Ktos przecież musi pilnować terenu, right? ...

[mały]

Na jakim osiedlu ty mieszkasz. wszedzie gdize nie jestem to ise klepią cały czas. Wiec sory ale mojim zdanie to jest pierdolenia a szopenie

[bignash]

a ja dostałem kiedys od dwoch pierdolców.. z czego jeden był zazdrosny o dziefczyne mojego kumpla;

 

zaczałem bronic kumpla (wymigiwac sie słowami)...

to te zjeby zaczeły mnie napierdalać...

kumple "najlepsi" uciekli w pizdu.. a ja sie męczyłem

 

jeden z napastników (organizator napadu) sie zdziwił jak rok pozniej ktos go jebnął o jego samochód...

chłopiec biedny myślał ze ja zapominam po tym jak obrywam... (to sie kurwa grubo mylił, bo I DON'T FORGIVE AND DON'T FORGET )

 

wkurwiaja mnie szczegolnie najebani kolesie co nie bawia sie na swoim podrowku..

tylko wpierdalaja sie na imprezy po to by sie ponapierdalac i nic wiecej...

albo tacy co szukają zaczepki bo buteleczce Vódki ....

na miasto nie mozna wyjsc.. do pubu nie mozna pujsc.. bo wszedzie młodziez i starsi szaleją... chcą odreagować po po otrzymanych gongach w szkole, po tym jak panienka go rzuciła (bo to w koncu nie jego wina,,, to wina wszystkich napotkanych ludzi)

jak sie nie ma mózgu albo sie go nie używa to pozniej stajesz sie smieciem... ktory nie ma co robic

 

!!ŻAŁOSNE !!

 

nawet z kumplami jak poszedłem na miasto to jakiśchujek co miał ze 16 lat (bez obrazy dla młodszych panów )... chciał sie napierdalac..

juz mial uszykowanego "tulipanka" i czekał co kumpel mu powie...

 

zaczepił go i zaczal cos pierdolic... to ja idac przed nim cofnąłem sie zeby pogadac z kolesiem co mu nie pasuje..

speniał.. i zaczal tylko wymachiwac przed nosami nam tą zajebaną butelką Tyskiego...

w koncu odpuscił... wszedł do pubu.. a my za naszą paczką...

wychodzimy a tam czeka 3 kolesi...

heheh

smieje sie bo zabawne było to ze ich trojka to takie liliputki hehehe ....ze jakby ich zsumowac do kupy to byliby i tak gówno warci

 

takze.. nie wiem...

chodze tam gdzie wiem ze moge pojsc bez uszczerbku na zdrowiu...

chodze tam gdzie sporo światła...

chodze tam gdzie duzo ludzi.. (zalezy jeszcze od miejsca i jacy tam sąludzie)

nie chodze z kasą... (menele i tak szukają50 groszy na piwo czy papierosa... ale spierdalaj wystarcza by sie odpierdolili)...

 

te i inne słowa i tak nie dają rekompensaty za to co ci zrobią... a i tak nie będziesz wiedział ani kiedy ani gdzie to sie stanie

 

mam dobrą pamięc i troszke znajomości...

i nigdy.. przenigdy nie zapominam...

nie odpuszczam...

ale zawsze jak moge - MSZCZE SIĘ (w sposób taki aby te zjeby zrozumiały co zrobili... i zeby sie to nie powtórzyło)

 

 

kurwa az sie zdenerwowałem...

wiecej może dopisze kiedy indziej

 

P.S. przepraszam jezeli ktos nie zrozumiał posta.. ale mozna "zrzucic troche balastu" tutaj... zeby tylko było człowiekowi lżej

Edytowane 8 Czerwca 2004 przez bignash

[outsider]

wee man nie przjemuj się, dzis oni ciebie, jutro ty ich! Tyż się czasami boję wyjsć po zmroku na dwór bo po ryju można dostać. Jesli miałbym cos poradzić to abys czytał więcej poezji polskiej. Już Kochanowski fraszki o takich typach pisał:" Pełno ich a jakoby nijkogo nie było". Jak zgłębisz bardziej zagadnienie tychże wersetów zobaczysz na własne oczy jaki to piękny kurs samoobrony przed podobnymi sytuacjami.

[Wee Man]

Kurwa płakać mi się chce.Po prostu kurwa mać płakać.Mam całe wakacje z głowy.Zero koszykówki,zero wrestlingu zero pływania.KURWA MAĆ ZERO!!!!Jebane szumowiny tak mnie załatwiły mongoły z polskim paszportem pierdolone mutanty popromienne bez możliwości odkażenia...HUJE zabrali mi WAKACJE!!!

Nie chce mi się żyć w tym jebanym kraju emigruje do USA przestępstwa tesh tam są ale podobno policja jest bardziej przytomna.

Hartfan:Nie napisałem postu żeby się nade mną rozczulać,ale zeby powiedzieć co sadzicie o tym temacie.Jest mi jednak bardzo przykro że masz w dupie to że mam wstrzaśnienie mózgu i złamaną kość policzkową,ale w sumie to Twoja spawa.Możesz mnie mieć w dupie.Bedziesz mnie mial w dupie dopóty dopóki ktoś Tobie nie wyjebie z bejsbola w ryj albo cuś.Może wtedy się przejmiesz.A może nie...

[Hartfan]

WeeMan: nie mam Ciebie w dupie a to co Cie spotkalo. Na kazdym kroku tak jest i nie jestes 1 ani ostatni ktory dostal od kogos za nic. Takie realia. Mieszkalem na osiedlu (blokowisku) i znam troche zycie.Trzeba z tym zyc i umiec sie przystosowac. Jesli masz kolegow i znaja cie ludzie masz spokoj, jesli nie... sam wiesz co sie dzieje.

Nie wspomniales wczesniej o zlamanej kosci policzkowej. To smutne. Mam nadzieje ze wykurujesz sie szybko i wakacje beda w miare przyjemnym wspomnieniem gdy juz wrocisz do szkoly.

Peace.

[bignash]

wakacje chujowe...

a mielismy organizwoac jakiś turniej wrrrrrrrrrr

współczuje Wee Man...

 

jakbysmy sie znali osobiscie... albo nie a daleko mieszkali od siebie.. to znalazłbym tych kutasów i odegrał się..

z dopiskiem: "Od 15sto latka"

 

kurwa... zjeby..

normalnie jak cos takiego słysze to mnie skręca w ...

 

aaa juz szkoda gadac...

 

powiem tyle jeszcze:

To nie to ze taki kraj bo wszedzie tak jest...

to ludzie sa tacy pojebani

[DX-Pac]

Ktoś napisał tam wyżej:

Na osiedlu jest bezpiecznie (naogu) sporadycznym zdarzeniem jest jesli na osiedlu nie jest bezpiecznie.

Człowieku nie wiem gdzie mieszkasz ale ci zazdroszczę. U mnei gwarantowane jest przynajmniej raz w miesiącu tak zwane wjazdy gdzie wpada 30 gości z pałami i nożami i pałują kogo się da. Oraz dźgaja tego co im nie spieprzy nożem po nogach.

Kumpel za nic dostał kożem w nogę od kibiców Cracovi paradosem jest że sam ejst kibicem Cracovi oni mu poprostu nie uwierzyli że jest jednym z nich .

Mnie też nie raz już chcieli oszyć ale w takich sytułacjach pomaga czysty umysł i nie wpadanie w panikę. Kasę oddałem tylk oraz jak gość wyskocyzł i machał mi nozem przed twarzą.Wtedy oddałem coś 5zeta. BYło więcej razy jak chcieli mnie oszyć ale zawsze udawało mi się uniknąć większej rozróby dobra gadką czy poprostu zmyleniem ich (np że po cośsięgam ) i ucieczką !!!! nigdy nie ma się szans jak napastników jest kilku.

Wiele razy dobra zmyłką i gadką uratowałem telefon kumlowi gdy chcieli jego oszyć.

Nie stety cześciej mieszam się w kłopoty stajac w obronie kumpli. I zawsze siękończy tak że to mnie później najebać chcą a nie tego na którego miali ochotę.

Ehhhhhhh współczuję WeeMan to jest nie stety smutne że taka jest znieczulica ale się nie dziwię. U mnei pod oknami raz jak ludzie wezwali na 15 gości radjowuz i ten przyjechał goście zaczeli autentycznie rozkrecać radiozóz z gliniarzami w środku zaczeli nim cząśćurywać koguta pluć na niego i radjowóz odjechał.

Cza pamiętać o kilku rzczach:

1.zawsze staraj się chodzić z kumplami im wiecej was tym mniejsze szanse ze was zaczepi ktoś.

2. najważniejsza zasada wg mnie to unikaj kłopotów jak widzisz że idzie grupka typów która odrazu wydaje się podejrzana zmień droge którą idziesz. Bądź czujny to łato zauwarzyć że ktoś cię chce oszyć bo cię wcześneij bada i obserwuje.

3.Nie wachaj sie uciekać ......lepiej uciec niz stracić zęby.

4,Staraj się mieć w kieszeni odłożone z 50 groszy drobne i rzucić im na odczebnego to.

5.Dobrą ściemę walić. Np oni pytają cię o kasę ty powiedz"Kur*a przed chwilą mnie ojebali uwieżycie? dał bym wam ale jakieś chuje mnei ze wszystkiego oszyły...."

"dał bym wam chłopaki ale nie mam rozumiem was bo i mi brakuje na browara czasem i nie ma kto dać tych kilku groszy ...".

6.Nie szpanuj,nei machaj kasą,nie dawaj powodu by cię wzieli na oko.

7.Widzisz że nei unikniesz walki wal w gębę go i spieprzaj ile się da.

8.Warto jest jednak jak majaprzewagę oddać co masz a pozwolą ci raczej odejść ...oddaj wpierw mniej wartościowe rzeczy większa szansa że dadzą ci spokój i nie zobaczą juz np telefonu.

 

PEACE ! i zdrowiej !!!!!!!!

[Deliquent]

WeeMan - tak już niestety kurwa jest w tym kraju. Qmam jak mogłeś to przeżyć, bo sam dostałem kiedyś niezły wpierdziel od 7 kolesi, a miałem 14 lat. I co najlepsze - dostałem wpierdziel, bo miałem tylko 5 zł, a oni chcieli kuźwa 10, i co jeszcze lepsze - działo się to dokładnie 10 metrów od komisariatu policji o kurwa 21... Całe szczęście, że stało się to przy klatce qmpla i udało mi się zadzwonić domofonem. Gdyby nie to, chyba by mnie zajebali.. Jednak od 3 lat jeżeli mam jakiekolwiek problemy, to tylko podczas jakiś większych otwartych imprez (ale bardzo sporadycznie) itp. zawsze napatoczy się jakiś koleś któremu coś nie będzie pasować.

Ostatnio, jakieś 4 miesiące temu, gościu groził mojej dziewczynie nożem, że potnie jej twarz, jeżeli nie odda torebki i telefonu. Dupek jednak nie wiedział, że nie jest sama, a ja byłem z kilkoma kumplami. Spieprzał ile sił w nogach, ale i tak go znaleźliśmy i dostał dwie plomby (heh, brzmi to jakby jakaś ekipka dresów chciała kogoś zajebać, ale tak nie było - po prostu uznałem, że koleś nie będzie groził mojej dziewczynie i zasłużył na nauczkę). Nagle stał się ofiarą, i nie było mu do śmiechu... Może było to głupie, ale w tej chwili byłem cholernie wściekły i emocje wzięły górę. Pierwszy raz zachowałem się chyba w tak bezmyślny sposób, gdyby to się działo na ulicy i byłbym w 100% trzeźwy (a byłem tak w 80:)), raczej bym nie ryzykował.

[Dejv]

Weeman musieli Cie naprawde mocno stłuc skoro masz złamaną kość policzkową.Ale sie nie martw odbijesz se na pewno wakacje w taki sposób jaki Ci bedzie pasować.

 

DX-Pac napisałeś akurat to co i ja chciałem napisać a mianowicie pare przykazań w miare spokojnego życia .

[Hartfan]

Polska jednak ssie pale. Jestem w USA od 9 miesiecy. Jak tu jest kazdy wie. Laze po nocach czasem z dyskotek czy klubow i jak amen w paciezu nigdy nikt sie nie dopieprzyl do mnie. A lazilem juz po niemilych dzielnicach. Kazde miasto w USA ma swoje "dzielnice" ktore nalezy omijac. Tu w Kansas to Prospect. Lazilem tu kilkanascie razy, bo mam tu znajomych z hotelu i jedno co mnie narazie spotkalo to jakis zafajdany murzyn, proszacy o quatera na autobus Oczywiscie co jakis czas pokazuja w TV zabitego w strzelaninie badz murzyna badz bialasa ale narazie nie mialem tu zlych przygod. Oby tak dalej.

Gnojki w Polsce zaczepiajace mlodszych nie maja co robic stad te napady. Gdyby rodzice zadbali o to co ich dziecko robi wieczorem bylo by inaczej a tak ? A tak Wee Man ma obita twarz i jest jedna z wielu ofiar band gowniarzy lazacych bez celu.