Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Wrestlepalooza 2025

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  262
  • Reputacja:   126
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

6 godzin temu, Bastian napisał(a):

John i Brock pewnie muszą szybko wracać do swoich spraw. Po ME jety w górę i elo, a tak to by trzeba było czekać 3 godziny, aż Usosi czy inny McIntyre skończą się wygłupiać. :diabel:

To w sumie moja była hipoteza tylko, ale wydaje mi się, że takim obrotem spraw WWE chciało nabruździć AEW, bo pewnie ich opener byłby main eventem Khana w podobnym czasie. Z drugiej zaś strony mi przyszło do głowy, że jakby ogłosili, że openerem będzie mikst to będzie bardziej medialnie (?). Ciężko powiedzieć.

Co do gali na krótko, ale chyba treściwie:

1) Usos vs. VIsion
Szczerze to czekałem na reunite. Jimmy przy bracie wygląda nawet nie blado, a jeszcze gorzej. Jako tag zyskują boosta potężnego. Mimo, że czekałem na ponowne złączenie braci to jednak mam nadzieję, że przegrają. BronSony niech się budują, zwłaszcza, że obu bardzo lubię mimo tego, że przeszkadza mi gimmick Tribal Thiefa i mogliby już go na dobre porzucić. Nie jest to entertainment jednak dla mnie gdzie Aussilla lata za śmierdzącymi butami rywala.
Mam nadzieję tylko na brak ingerencji ze strony Rollinsa. Heyman mógłby powrócić, Romek chyba jest wypisany na dłuższy urlop, Knight ma utarczki z Jeyem więc w sumie też mogłoby się fabularnie coś odwalić.
Sama walka powinna być na papierze dobra, ale wiadomo jak to WWE potrafi zawalić sleepera. 
PS. Hunter coś chyba wspominał wczoraj czy kiedyśtam na jakieś konferencji, że możemy się spodziewać kilku niespodzianek, więc może jakaś nowa osoba w Wizji? Coś się mówiło o Ethanie Page'u czy kimś tam z NXT.

2) Cody Rhodes vs. Drew McIntyre

Meh. Tu feudu nawet nie było szczerze mówiąc. A czepiają się, że w AEW nie ma storytellingu. Cody wins, ale oby nie przypiął czysto Drew. Szkoda mi już Szkota (hehe) i tak. Nie ma tu nawet o czym pisać.

3) Cena vs. Lesnar:
Meh znowu. Kij wie po co, o co, z czego i jak. Wiem, że to Ceny wymarzony rywal, ale to już było. W 2012 to miało sens o ile pamiętam jako tako, ale tutaj nie wiadomo nic. W dodatku w takich samych rolach face/heel. Lesnar co prawda stał się z Next Big Thing luzackim kowbojem, ale to i tak jest o pietruszkę albo nawet gorzej, bo nie wiadomo właśnie o co. Zwycięzca jest mi obojętny, bo nikomu to ani nie zaszkodzi, ani nie pomoże. Padnie pewnie po pięć AA vs. F5 i kilka (może naście) germanów. Pewnie stypa będzie.

4) Iyo Sky vs. Stephanie Vquer
Walka na pewno będzie kozacka ringowo, chociaż Stefkę znam tylko z main rosteru gdyż NXT od końca black and gold nie oglądam i nie zdążyła mnie w sumie przekonać aż tak mocno na hype który posiada.
O feudzie również nie ma co wspomi....a przepraszam. Trzeba wspomnieć o "podpisaniu kontraktu" i to jak im zostało naplute w twarz. Hunter nawet nie udaje, że w tej kwestii cokolwiek się stara. Ucięta scena na zapleczu jak już było po wszystkim? Serio? Ja wiem, że japonek na ogół się ciężko słucha po angielsku, ale to nie ich wina. Stefka za to jak na osobę która dopiero od WWE podobno opanowuje angielski to nie mam absolutnie żadnego problemu jej zrozumieć, a nawet lepiej mi bo mówi powoli i stara się wyraźnie (w odróżnieniu od Andrade gdzie już tyle lat katuje angielski a i tak połowy wypowiedzi nie rozumiałem czy to w AEW czy teraz po jego powrocie) i nie jak robot w sumie i milion gadanych segmentów nie było sensu robić. Współczuję im jednak bo w ciemno strzelam, że to będzie match of the night.
Iyo z pasem już była. Vaquer mimo, że jej w sumie nie znam to dałbym jej szansę patrząc na reakcje jakie zbiera. Mam nadzieję, że w pełni się do niej przekonam w takiej ważnej walce a z taką rywalką na pewno będzie pole do popisu. (W sumie nawet w 2K25 bardzo przyjemnie mi się nią gra więc liczę na dużo).
Edit: Zapomniałem kompletnie o story Kabuki Warriors i Iyo. Skoro Hunter wspominał coś o niespodziankach, to pewnie będzie pełny reunite japonek jako heelówki, ale czy Dablju by chciało mega gorącą Iyo turnować?

5) AJ Lee & CM Punk vs. Becky Lynch & Seth Rollins
Na ogół nienawidzę mikstów w żadnym sporcie i tego się trzymam, jednak sam stęskniłem się za AJ. 
Ringowe umiejętności schodzą mi tutaj na tło, bo ważniejsza tu będzie psychologia między Punkiem a Rollinsem. Wojują się w zasadzie od powrotu Philla, a ja nie mam dosyć. Czuć tę nienawiść wzajemną, tutaj ogromny plus.
Ciekawi mnie z tego wszystkiego najbardziej ring rust AJ. No i jakby w pełni odgrywała rolę takiej jak zwykłem ją kiedyś nazywać z tatą "słodkiej psycholki" to będzie też super. Dla mnie w sumie zasłużony ME (mam nadzieję). Zwycięzców trudno mi tu przewidzieć. Z jednej strony mamy parę mistrzów, z drugiej powracającą po dekadzie April. Nie wiem, nie oceniam. Postaram się dobrze bawić.

Edytowane przez Nialler
  • Lubię to 3

  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

4 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Od WM ciężko powiedzieć, że oglądam WWE, raczej rzadko zerkam co się dzieje

Chociaż zobacz walkę Steph vs. Iyo. Szansa na niskiej klasy pojedynek raczej znikoma.

Triple H już nakręca:

Cytat

Triple H says we can expect surprises when talking about the start of the ESPN era at WrestlePalooza tomorrow night: "Expect spectacle, expect surprises, expect to have a lot of fun, and ESPN is going to deliver."

Już była kiedyś taka jedna gala Premium od WWE, gdzie Hunter tuż przed obiecywał wiele niespodzianek. Nie dostaliśmy ani jednej wtedy.

Cytat

Per BodySlam Net, The match between Tiffany Stratton, Nia Jax, and Jade Cargill for the WWE Women’s Championship will NO longer take place at WrestlePalooza as originally scheduled. Instead, it’s now set for next week’s episode of SmackDown.

Czyli karta zamknięta.

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  2 300
  • Reputacja:   231
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Wrestlepalooza, zdań kilka...

The Usos kontra The Vision - kolejny odcinek rywalizacji Jeya Uso z Vision, tym razem pomóc postanowił mu brat, który jest mam wrażenie w tej walce po to, aby zostać przypiętym. Vision potrzebują zwycięstw na PLE. Poza tym pewnie zakręci się tutaj LA Knight, który - takie jest moje przeczucie - może "przypadkowo" przeszkodzić braciom w zwycięstwie. Stawiam więc na heeli, ale po samej walce zbyt wiele się nie spodziewam. Raczej tygodniówkowa sztampa, gdzie źli będą obijać dobrych.

Io Sky kontra Stephanie Vaquer - obie panie dwukrotnie w tym roku na RAW dały dwie fajne, nierozstrzygnięte walki. W nagrodę WWE zaserwowało im absolutny brak programu. Dla Vaquer to solowy debiut na PLE w głównym rosterze, od razu jest to mecz o złoto, ale wygląda na to, że "La Primera" będzie tylko przystankiem dla Sky, za którą jak cień podążają Asuka i Sane, a także Ripley. I to właśnie wśród tych nazwisk szukałbym kolejnych pretendentek, co raczej niweluje szanse Vaquer na złoto. Co ciekawe, choć to walka z najgorszą podbudową spośród wszystkich na gali, w ringu zapewne wyjdzie najlepiej.

Mixed Tag Team Match - walka bardzo bezpieczna zarówno dla państwa Punk (nie wiemy w jakiej formie jest AJ, tutaj może jeszcze ukryć braki, a i Punk wygląda coraz gorzej), jak i dla państwa Rollins (wydaje mi się, że Becky i Seth jobbną, ale niewiele na tym stracą, bo to no title match). Mieszany TT Match to walka ze swoimi wyraźnymi minusami, kobiety muszą walczyć z kobietami, faceci z facetami, więc tempo będzie raczej rwane i wszystko może być sprowadzone np. do tego, czy Rollins nie przywali przypadkowo Becky). Według mnie AJ i Punk wygrają. Lee wraca po 10 latach, więc pewnie wygra na "dzień dobry". Zwycięzcy mogą też połasić się na pasy przegranych.

Cody Rhodes kontra Drew McIntyre - kolejna na tym PLE walka właściwie bez programu. Po SummerSlam Szkot wyłączył z akcji Rhodesa, w międzyczasie feudował bardziej z Ortonem niż z Codym, a ten pojawił się dopiero tydzień temu. Szkoda tak marnego programu na bodaj pierwszy mecz obu panów, odkąd obaj wrócili do WWE z mocniejszą pozycją. Pamięta ktoś taki twór jak Dashing Ones? :D Co do wyniku to stawiam na Rhodesa, który potrzyma pas chyba aż do WM-ki.

John Cena kontra Brock Lesnar - potencjalny Main Event, który ma być jednak openerem. Mnie wciąż zastanawia, o co jest ten feud? :D Nie oglądałem jeszcze ostatniego Smackdown, może to Lesnar wytłumaczył. Tak jak walki Ceny w jego pożegnalnym runie są długie, tak tutaj spodziewam się typowego meczu z Bestią: krótko, konkretnie, F5, AA, wycieczka po Suplex City itd. Stawiam na Lesnara, który raczej nie wrócił, aby jobbować. Po drugie, gdyby Jasiu wygrał z Brockiem, wcześniej z Paulem to należałoby zadać pytanie - a dlaczego nie kolejny title shot? :D No i po trzecie - Cena po Wrestlepaloozie wrócić ma dopiero w Perth, więc storyline' owo dobrze wyglądałaby taka demolka na Jasiu.

Reasumując - pod względem nazwisk ta gala naprawdę zapowiada się mocarnie. Problem w tym, że mamy 2025 rok, a nie 2015. Tak naprawdę tylko uczestnicy walk TT dostali porządny program, nawet jeśli mamy już serdecznie dość konfliktu Punka z Rollinsem oraz walki face' ów z Vision.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

WrestleVotes donosi, że walka Cody vs. Drew zamyka galę:

Cytat

Sources confirms the main event for WrestlePalooza tomorrow night will be Drew McIntyre vs Cody Rhodes for the WWE Championship.

Wydarzy się coś niezwykłego? Drew na trochę zgarnie tytuł? Heel Turn Ortona? A może coś innego?

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  638
  • Reputacja:   819
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dobra to lecimy z tym koksem, droga do tej gali była całkiem niezła, więc pora na jakieś predykcję!

 

The Usos vs The Vision - W sumie to dostaniemy powtórkę z SummerSlam tylko zamiast Romana będziemy mieli Jimmy'ego w tagu z bratem, no różnica spora, bo Usosów w Tagu zawsze fajnie razem zobaczyć i ringowo ta walka może być bardzo dobra to zdecydowanie, ale czy taka będzie? Zobaczymy, co do samego feudu no Jey prowadzi feud z Vision już dłuższy czas, od lipca bodajże, jak nie dłużej i w tym feudzie przewijają się różne postacie u jego boku lub jako kolejni potencjalni rywale jak Punk czy Knight, Vision jest mocno bookowane, ale ostatnio poza Sethem to Vision na PLE przegrywa, na SS Bron i Bronson przegrali z Jeyem i Romanem, na Clash In Paris Bronson przegrał z Reignsem, uważam, że tutaj Breakker i Reed powinni to ugrać, bo pomimo dominacji na tygodniówce to przychodzą walki i nagle chłopaki przegrywają, znaczy te większe na PLE, bo na tygodniówkach to częste wygrane są, ale to nie wszystko, coś znaczącego też powinni wygrać i liczę, że tutaj właśnie dostaniemy ten zwycięski znaczący pojedynek, a przeciwko legendarnym The Usos to nie byle co, liczę nawet, że Bron spinuję tutaj Jeya, w sumie pomiędzy Jeyem i Jimmym są ostatnio jakieś delikatne zgrzyty przez zachowanie Jeya, więc zobaczymy jak to się potoczy, jedno jest pewne, będzie interesująco, ja jestem za The Vision!

Typ: The Vision

 

Iyo Sky vs Stephanie Vaquer - O feudzie nie da się zbytnio nic powiedzieć, gdyż go nie było, Stephanie trochę się naczekała na walkę o tytuł mistrzowski, bo shota miała mieć na Clash In Paris, ale przez zwakowanie tytułu to się trochę przedłużyło i ostatecznie dostanie shota na Wrestlepalooza, w sumie może i dobrze się stało, ogólnie wszystko polegało jedynie na tym, że Pearce ogłosił jej rywalkę i tyle, żadnego turnieju ani nic, ale nie przeszkadza mi to, bo to dość logiczne, Iyo miała mieć walkę o tytuł, ale no doszło do zwakowania tytułu, więc nic dziwnego, że Pearce dał jej ostatecznie tego title shota, więc taki to był program, że go nie było xD. Ringowo Panie na pewno nie zawiodą, będzie to bardzo dobry o ile nie świetny pojedynek i liczę na dobre widowisko, mam oczekiwania tutaj, ale zobaczymy jak wyjdzie, oczywiście liczę, że postawią na Vaquer, a na Crown Jewel zobaczymy Stephanie vs Rhea i to w main evencie tej gali, chciałbym bardzo, ale Iyo vs Ripley też byłoby git i Ripley w końcu pokonująca Iyo, no historia byłaby pisana zdecydowanie, jednakże zobaczymy co tam Tryplak nam wykombinuję.

Typ: Stephanie Vaquer

 

Mixed Tag Team Match - Feudzik, który był chyba najlepszy ze wszystkich, ale no nic dziwnego, feud prowadzony jest pomiędzy Punkiem i Sethem tak naprawdę od początku powrotu Punka z przerwami oczywiście, ale jednak jest i co raz to nowsze wersje walk mamy z nimi w rolach głównych np. teraz właśnie dodajemy ich żony do programu i bardzo fajnie, AJ się nieźle rozkręciła na micu, Punk to klasa sama w sobie, Becky i Seth są świetni, ogólnie wszystko tutaj według mnie zagrało, dobrze i poprawnie poprowadzony feud, nie raziło tutaj nic w oczy, mieliśmy dobre wymiany słowne, Seth jest szefunciem w zagraniach psychologicznych jak chociażby na ostatnim Raw i tej upozorowanej kłótni z Becky, fajnie to wyglądało, ogólnie powrót AJ świetnie rozegrany, no ja czekam na dalszy rozwój feudu po Wrestlepaloozie, bo liczę, że będzie tylko już sama Becky z AJ i sam Punk z Sethem, mam wrażenie, że finał tego programu zobaczymy jednak na Crown Jewel lub na Survivor Series w War Games, chyba, że przeciągną to aż do WM, ale nie wydaję mi się, tam przydałoby się Seth vs Reigns o tytuł World Heavyweight zdecydowanie, ale Seth vs Punk też bym nie pogardził, ale będzie jak będzie, plany pewnie jeszcze nie raz się zmienią do tej pory, tutaj liczę na Punka i AJ, żeby feud przedłużyć, a taki Mixed Match bez tytułów na szali jest dobrą okazją do zgarnięcia zwycięstwa właśnie przez Punka i AJ, żeby potem mieli podstawy do walki o tytuły swoich przeciwników.

Typ: CM Punk & AJ Lee

 

Brock Lesnar vs John Cena - Tutaj o feudzie też za wiele nie da się powiedzieć, Lesnar wyszedł i 2x rozwalił Cenę raz na SummerSlam czyli ponad miesiąc temu i raz na ostatnim SD na jakim John się pojawił przed odwieszeniem butów na kołek i tyle z feudu potem mieliśmy Lesnara rozwalającego Trutha, Cole'a i Gravesa i jedno typowe promo Ceny na Raw, ale wszystko ładnie nadrobili za pomocą retrospekcji z karier Johna i Brocka oraz tego jak ich drogi się krzyżowały, dobrze bardzo to wyszło i ja jestem zadowolony, ale no to tyle jeśli można powiedzieć o feudzie, co do pojedynku hmm, nie wiem co mogę powiedzieć albo Lesnar totalnie rozwali Cene jak to było na SummerSlam 2014 albo dostaniemy wyrównane starcie, w sumie wydaję mi się, że to drugie jest bardziej realne patrząc po tym jak Cena się pokazał w walce z Rhodesem na SummerSlam, ciekawi mnie jak bookerzy to zrobią, ale jedno jest pewne, to będzie kolejna przyjemna potyczka tej dwójki, Oni chyba nie mieli słabych walk, a to będzie jeszcze opener oj będzie oglądane, mój typ osobiście to Lesnar, głównie dlatego, że Cena tej wygranej nie potrzebuję, a tak naprawdę przegrał tylko dwa pojedynki w swoim pożegnalnym tourze, z czego jeden to Royal Rumble Match, oczywiście mówię o PLE, bo na tygodniówkach to chyba jeszcze z Truthem ale to przez DQ i tak naprawdę przez przypięcie to przegrał tylko z Codym, teraz jak Lesnar go spinuję to nic nie straci, a potem Lesnarem będzie można wypromować jakiegoś Gunthera czy innego Breakkera oj tak, dlatego obstawiam tutaj Lesnara, ale wygraną Ceny też przyjmę z radością.

Typ: Brock Lesnar

 

Cody Rhodes vs Drew McIntyre - No i mamy drugą walkę mistrzowską na tym show, feud no powiem tak, zaczął się bodajże od SD po SummerSlam gdzie Drew wywalił Rhodesa z akcji na kilka tygodni, przez ten czas Drew prowadził feud z Pontonem i tydzień temu na SD Rhodes powrócił i zapowiedział walkę, w sumie mi się to podobało, ciężko by się prowadziło feud bez Rhodesa, a tak to przyjaciel się za nim wstawił, a nawet jeśli Cody by był to byśmy mieli pewnie dość przeciętną historię, chociaż chętnie bym zobaczył potyczki słowne Drew z Codym, mogłoby wyjść ciekawie, na ostatnim SD dość fajnie sobie pogadali, krótko, ale przyjemnie, to kolejny pojedynek na tej gali o którym ciężko coś napisać przez pryzmat feudu, bo naprawdę niewiele było tej historii, segment mówiony dopiero na wczorajszym SD dostaliśmy i to dość krótki, ale wiadomo o co chodzi, Drew leci po tytuł, no gdyby to było ze 3-4 miesiące po zdobyciu tytułu przez Rhodesa i Drew nie byłby pierwszym pretendentem to naprawdę byłbym w stanie uwierzyć, że Szkot ma jakieś szansę to ugrać, ale w takim wypadku to wydaję mi się, że jest skreślony, ale budują to bardzo dobrze, gdybym był widzem i nie wiedział na czym polega wrestling to uwierzyłbym, ze Cody jest na zdecydowanie przegranej pozycji, bo Drew jest bardzo dobrze budowany i fajnie prowadzony w ostatnim czasie, więc WWE solidną robotę odwaliło jeśli chodzi o taką wrestlingową wiarygodność, że tak powiem w tej kwestii, ale ostatecznie typ leci na Rhodesa, walka wydaję mi się, że może być brutalna i mocna oraz psychologiczna, ale bardzo mnie ciekawi czy po tej walce dostaniemy kontynuacje feudu pomiędzy tą dwójką czy raczej Drew do odstrzału i lecimy z kolejnym pretendentem.

Typ: Cody Rhodes

 

Dodam jeszcze, że promocja tej gali jako gali czyli w sumie marketing to był nawet lepszy niż tegorocznej WM moim zdaniem, ale tegoroczna WM była naprawdę przeciętna pod wieloma względami, więc nic dziwnego, niemniej jednak tak jak mówię marketing i promocja samej gali jako gali bardzo dobra i jedna z najlepszych w ostatnim czasie, czuję, że zbliża się coś większego niż po prostu kolejne PLE czy tygodniówka, dobrze to wyglądało, z programami trochę gorzej, ale star power jest giga mocny oj tak.

Edytowane przez Kaczy316
  • Dzięki 3

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  638
  • Reputacja:   819
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

21 minut temu, KyRenLo napisał(a):

WrestleVotes donosi, że walka Cody vs. Drew zamyka galę:

Na SD Drew też o tym wspominał w segmencie z tego co pamiętam, chociaż mogę się mylić, ale tak to zrozumiałem, że mówił coś o main evencie Wrestlepalooza.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

6 minut temu, Kaczy316 napisał(a):

Na SD Drew też o tym wspominał w segmencie z tego co pamiętam, chociaż mogę się mylić, ale tak to zrozumiałem, że mówił coś o main evencie Wrestlepalooza.

Pewnie tak było. Nie widziałem jeszcze niebieskiej tygodniówki. Dopiero się biorę za oglądanie po obiedzie. Zobaczymy, do czego to doprowadzi. Możliwości ciekawe są, tylko żeby nie skończyło się na tym, że po prostu Cody broni tytuł i kończymy galę. Pierwsza gala na ESPN, aż nie chce mi się wierzyć, że nie będzie jakichś fajerwerków na koniec.

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  253
  • Reputacja:   141
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Oczekiwania mam duże bo patrząc na kartę zapowiada się jedną z najlepszych gal w tym roku.

 

Ale długie intro... Ponad 20 min i jeszcze 0 akcji w ringu. Tragedia. Jeszcze ten McAfee, super po prostu pięknie się zapowiada...

 

Cena vs Lesnar 1/10 : tempo tragiczne, Lesnar bez kondycji, walka słabiutka, jeszcze Lesnar wygrał, zaczynam żałować że na żywo oglądam. Lesnar dalej taki nieciekawy jak wcześniej.

 

PRZERWA PODCZAS PLE ???????? Jak to na stałe to chyba będzie koniec oglądania na żywo...

40 minut gali i 10 minut akcji w ringu 

 

Oglądam na żywo wszystkie PLE (poza SNME przez reklamy) od lat ale na tej gali koniec 

 

Dobra, koniec komentowania i raczej koniec udzielania się tu bo zaczyna mi się robić szkoda tracić czas na pisanie o wwe

Edytowane przez GGGGG9707
  • Lubię to 1

  • Posty:  7
  • Reputacja:   5
  • Dołączył:  14.08.2025
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Powiem tak walka Johna to jakiś nieśmieszny żart i to praktycznie na końcówkę jego kariery, nie mówiąc jeszcze o tym że dostaliśmy zaraz po walce reklamy no pewnie to są te niespodzianki co Tryplak zapowiedział, no gala zapowiada się rewelacyjnie zobaczymy co dalej.


  • Posty:  638
  • Reputacja:   819
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

No to lecimy z Wrestlepalooza let's goooooo!!!  Kurde ale fajne nowe intro "Then, Now, Together" przyjemne naprawdę, ciekawe czy to na stałe czy tylko na tą galę. 

 

Fajny początek i filmik przedstawiający historię WWE, pewnie zrobili to po to, żeby przedstawić właśnie swój produkt ludziom z ESPN, którzy tego nie oglądali, a teraz przecież WWE dopiero pojawiło się na ESPN, więc git, Hunterek jest w ringu i wita wszystkich na ESPN i na Wrestlepalooza! PAT McAfee wraca! No i fajnie, dobrze się go słucha, czasem fajnie się wplątuję w dyskusję z zawodnikami, więc jest git. 

 

1.John Cena vs Brock Lesnar, Singles Match

Ponoć od tej walki zaczynamy, no lepszego rozpoczęcia gali być nie mogło, chętnie zobaczę w jaki booking poszli nasi bookerzy, bo to mnie najbardziej interesuję, wynik jest mi obojętny, chociaż wolałbym Lesnara, ale zobaczmy co tutaj się odwali. Cena jaki fajny entrance z dziećmi. Oooo, a Lesnar dostał specjalną zapowiedź od samego Heymana, to o to chodziło na ostatnim SD, fajnie i ciekawie, ale zaczynamy! Zaraz zaraz....Co?! xDDDD, przecież to była większa dominacja niż pamiętne SummerSlam 2014, tej walki nie da się ocenić, na początek dominacja Lesnara, a potem festiwal finisherów, 3 AA po których Lesnar łatwo wstaję, a potem 6 F-5 Po których Cena pada jak mucha, znaczy no to 6 finisherów, ale mega się zdziwiłem, że skończyli to w.....9 minut, ciekawie, nie wiem jak to ocenić, ale podoba mi się wygrana Lesnara, jest w gazie zdecydowanie, ale sytuacja po walce zapowiada chyba rewanż o ile Lesnarowi zechcę się lecieć do Australii na CJ, chyba, ze rewanżyk dopiero na SvS albo SNME w ostatniej walce Johna, ale no zobaczymy.

 

2.The Usos vs The Vision, Tag Team Match with Special Guest Referee: LA Knight

Zanim powiem coś o tej walce to pytanie....CZEMU NA TEJ GALI SĄ REKLAMY?! CZY KOGOŚ POWALIŁO I OD TERAZ NA PLE TEŻ BĘDĄ REKLAMY?! No błagam powiedzcie, że WWE nie jest aż tak głupie xDDD. Dobra wracając do pojedynku, liczę na wygraną The Vision i że coś się odwali u Usosów. O kurde i jeszcze dowiadujemy się, że Knight będzie sędzią specjalnym tego pojedynku, znaczy ja nie wiedziałem, bo wstałem przed galą i nic nie widziałem z countdownu i innych tego typu rzeczy, no to pięknie, to teraz jestem pewny wygranej The Vision xD, Usos wbija przy swoim theme songu kozackim WELCOME TO THE USOS PENITENTARY! Ale dość szybko zmienili na theme Jeya, żeby fani poyeetowali xD, fajne kurtki mają The Vision, pasujące do nich. xDDDDDDD Knight Reedowi nie pozwolił uderzyć krzesłem przeciwnika, ale jak The Usos to robi to ma wywalone oj jest faworyzowanie xD, fajnie się ogląda sytuację, w której to heelowie są w trudniejszej sytuacji przez sędziego specjalnego, a nie na odwrót, coś innego niż zazwyczaj, chociaż potem to nawet i Vision używa krzesła, a Knight ma wywalone xD, więc w sumie Knight po prostu ma wywalone w ten pojedynek i niech robią co chcą i to też dobrze się ogląda dzięki temu. 16-17 minut bardzo dobrego pojedynku, jak Panowie się rozkręcili to nie mogli się zatrzymać, fajny storytelling pod koniec walki i tylko podsycenie historii pomiędzy Knightem i Jeyem, bardzo dobrze to wyglądało, ostatecznie Knight nie przyczynił się za bardzo do porażki Usosów, walka była bardzo dobra, ale Knight pozwalał używać przedmiotów pomimo, że pojedynek odbywał się na standardowych zasadach, w sumie mogli dać tutaj zwykłe No DQ czy No DQ Tornado Tag, lepiej by to wyszło, a tak to musieliśmy dojść do tego momentu, gdzie zawodnicy widzą, że Knight ma wywalone w to czy używają przedmiotów czy nie, Breakker mocno pokazany tutaj, odkopał po 1D, Spearze i Uso Splashu od Jeya, ładnie ładnie promujemy go dalej, The Vision wygrało i git, należało im się i imo potrzebowali tego.

 

3.Stephanie Vaquer vs Iyo Sky, Women's World Championship Singles Match

Pora na pierwszą z dwóch dzisiaj walk mistrzowskich, coś czuję, że ten pojedynek może skraść show zdecydowanie, ale jest jeszcze Drew vs Cody, a ja uwielbiam walki Drew, szczególnie jak uruchomi mu się Scottish Psychopath, liczę tutaj na Stephanie i wydaję mi się, że to może być jedyny pojedynek, gdzie źle wytypuję wynik, ale zobaczymy. 19-20 minutowa walka, która była bardzo dobra bądź nawet świetna, zależy chyba kto jak na to patrzy, dla mnie po prostu bardzo dobry pojedynek, jednak brakowało momentów, gdzie mógłbym uwierzyć, że to koniec pojedynku i trochę emocji, ale to moja subiektywna opinia, Vaquer zasłużenie wygrywa swój pierwszy tytuł i kurde powiem tak laska ma chyba najlepsze wejście do WWE w historii licząc od podpisania kontraktu, w sensie w tych nowych czasach jak jest już NXT, miała lepsze wejście niż Balor i KO razem wzięci no kurde laska zadebiutowała w ringu wwe nie licząc live eventów to w październiku zeszłego roku, mamy wrzesień kolejnego, minęło 11 miesięcy, a laska zdobyła wszystkie kobiece tytuły w NXT, była double championką i teraz wygrała World Title pokonując laskę, która ma teraz jedną z najwyższych pozycji w rosterze, jeszcze niech na Crown Jewel rozjedzie Ripley to już w ogóle, obiecująco się to zapowiada nie da się ukryć. Chociaż subiektywnie lepiej bawiłem się na walce Tagowej, ale kto co lubi.

 

4.Seth Rollins & Becky Lynch vs CM Punk & AJ Lee, Mixed Tag Team Match

No to pora na drugą walkę, która miała jednak jakiś program i który trwał dłużej niż 1-2 tygodniówki, tutaj nie liczę na wiele ringowo, liczę na dobrą historię i mam nadzieję, że się nie zawiodę, Punk i AJ oczywiście wygrywają. Woooooooow Seth i Becky jaki entrance fajny. Powiem tak Punche AJ wyglądają tragicznie xD i zbotchowała Black Widow przez co musiała powtarzać sekwencje z Becky, ale botch ajajaj, widać było, że sędzia zatrzymała liczenie przed 3 klepnięciem, a AJ za późno odkopała, nie żebym liczył jej botche, po prostu mówię, bo ogólnie jak na 10 lat przerwy to i tak bardzo dobrze to wychodzi, ale no te botche są widoczne nawet dla mnie, bo to nie jakieś małe botche xD. Kurde ale prawie 30 minutowy pojedynek około 29-30 minut walki i to bardzo dobrego pojedynku, powiem tak mega mi się podobały wymiany finisherów, albo zsynchronizowane Pedigree dla Punka i AJ, ogólnie poza tymi botchami co wymieniłem to naprawdę bardzo dobry pojedynek i chyba najlepiej mi się na razie to oglądało, przewinąć tylko sekwencje, gdzie Punka oklepywali przez około 10 minut albo więcej, bo trzeba było zrobić hot taga i naprawdę świetna walka, początek walki bardzo dobry potem no właśnie te 10 minut tragedii dla mnie i później się tak rozkręcili, że nie dało się ich zatrzymać, fajna walka oj fajna i dobry powrót do ringu AJ, tak jak mówię jak na 10 lat przerwy to i tak było bardzo dobrze, mega dobrze opowiedziana historia, dużo psychologii było naprawdę bardzo dobrze i brawa dla Punka oraz AJ!

 

A myślałem, że przejdziemy prosto do main eventu, a tu jeszcze wjeżdża jakiś American Badass xD. Taker pogadał ze Stephanie McMahon w publiczności i miał przyjemność ogłosić ją jako pierwszą osobę, która będzie w Hall Of Fame 2026, no tak był Triple H to musi być i Stephanie, a Bray Wyatt dalej czeka na ten czas, gdzie już w kolejnym Hall Of Fame po swojej śmierci powinien otrzymać ten zaszczyt, ale dobra niech będzie.

 

5.Cody Rhodes vs Drew McIntyre, Undisputed WWE Championship Singles Match

Pora na main event dzisiejszego show, Cody raczej to ugra, ale walka może oddać, chciałem to starcie na WM bądź na SummerSlam i żeby Drew miał jakiekolwiek szanse, ale raczej Cody spokojnie wygrywa tak jak pisałem, jednak walka może być miodna i na to liczę oraz po cichu na jakiś heel turn Pontona, ale to zobaczymy. 17 minut bardzo dobrego pojedynku i tak jak się spodziewałem Cody wygrywa, walka no bardzo dobra co tu dużo mówić, ale to było do przewidzenia, że Rhodes spokojnie obroni, nie wiem co tu napisać, ale fajnie rozpisany pojedynek, miał historię, miał swoje momenty i dopóki Drew nie zarąbał Claymore'a w stół komentatorski to dawałem mu szanse na zwycięstwo i byłem w stanie w nie uwierzyć, ale no ostatecznie przegrał, a to i tak była końcówka, wydarzy się tutaj coś jeszcze? Może Orton? Jednak nic się nie wydarzyło, Cody wygrał i tyle no ok, to też kupuję.

 

Match Of The Night: 4.Seth Rollins & Becky Lynch vs CM Punk & AJ Lee, Mixed Tag Team Match

 

Podsumowanie: Nie wiem co na początku napisać, w sensie początek gali był mega dziwny, walka Lesnara z Ceną to większy squash niż to co widzieliśmy na SummerSlam w 2014 roku, Lesnar szybko odbębnił swoje, Cena pojawi się za 3 tygodnie na Crown Jewel i nie wiem kto będzie jego kolejnym rywalem...może Dominik i walka o tytuł IC? Nie wiem, potem dostaliśmy bardzo solidny tag team match Usosi vs Vision, następnie bardzo dobry pojedynek Vaquer z Iyo tylko brakowało mi w tej walce zdecydowanie emocji i psychologii, jakoś kompletnie nie mogłem uwierzyć, że walka się za chwilę zakończy po prostu nagle był koniec i już, nie potrafiłem się wczuć, często tak mam przy walkach Iyo i Vaquer, więc pomimo tego, że sama walka była bardzo dobra to subiektywnie nie podobała mi się najbardziej ze wszystkich, a najbardziej ze wszystkich podobał mi się właśnie Mixed Tag Team Match, świetny pojedynek z masą historii, ringowo było lepiej niż myślałem, że będzie, AJ pomimo botchy, które można wybaczyć po 10 letniej przerwie to dała radę, historia leci dalej i piszę się sama, no dlatego subiektywnie to była dla mnie walka gali pomimo, że z tego co widzę jest najgorzej ocenianym pojedynkiem po Cena vs Lesnar, ale to jest właśnie piękno wrestlingu dla jednego liczy się czysty ring skill, a dla innych coś innego, ja najbardziej lubię historię w walce i psychologię, a w tym pojedynku dostałem obydwie te rzeczy na mega wysokim poziomie i nie odrzuciła mnie w walce nawet ta za długa i za nudna sekwencja z próbą hot taga Punka z AJ, bo reszta wynagrodziła do w 100%, także kontrowersyjna opinia, ale takie jest moje zdanie i co więcej w takim wypadku uważam, że ta walka powinna być main eventem tej gali skoro w Drew vs Cody nic się nie wydarzyło, osobiście uważam, że Wrestlepalooza było gorszą galą niż 3 poprzednie, bardziej siadło mi Evolution, SummerSlam oraz Clash In Paris, a Wrestlepalooza takie....bez historii jak dla mnie trochę, za mało story w programach przez co ciężko się to oglądało jeśli chodzi o emocję i w sumie wszystko poszło jak po sznurku, wszystkie typy siadły, niewiele zaskoczeń poza openerem, chyba nikt się nie spodziewał tak krótkiej walki, ale no jest jak jest, dobra gala, takie 6-6,5/10 dałbym jakbym miał oceniać.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

WWE Wrestlepalooza 2025:

– Otwarcie całkiem spoko.

– Tak się zastanawiałem, gdzie jest Pat, ale przecież on musiał wyjść jak gwiazdor. Nie tęskniłem. Nie przepadam za jego osobą i jego komentarzem.

– Opis walki Cena vs. Lesnar: Trzy AA, po których Lesnar odkopał. Sześć F-5, po których Cena został odliczony. Po walce kolejne F-5 które tym razem dostaje też sędzia. Lesnar sobie idzie. Robota wykonana. Walka nie trwała nawet 10 minut.

– Walka Usos vs. The Vison niezła, ale nic ponad to. LA Knight był i na wiele pozwolił w tej walce, ale sam tak naprawdę nie odegrał bezpośredniej roli. Nawet nie wiem, przy której akcji Jey się tak rozciął. Wygrali ci, co mieli wygrać.

– Starcie Iyo vs. Steph nie zawiodło. Dostaliśmy świetny pojedynek. Zakończenie absolutnie magicznie. Dobrze czułem, że jednak Steph. Obie opcje były dobre. Wydawało mi się, że Steph się wzruszyła. Pokazanie szacunku po walce i chwila świętowania z Ojcem. Miłe obrazki. Najlepsza walka gali.

– Sporo czasu dostali Seth i Punk, ale tego można było się spodziewać. Później akcja się rozkręciła. Te mieszane sekwencje naprawdę pomyślane i fajne. Od drugiej połowy walki oglądało mi się to naprawdę dobrze. Chyba nawet wypadło lepiej, niż się spodziewałem. AJ oczywiście nie mogła przegrać walki po takim powrocie. Ruda się poddała. To powinien być Main Event.

– Main Event: Cody vs. Drew. Średnio to wyszło, jeżeli miałbym być szczerym. Niezbyt porwało mnie to. Po prostu solidna walka i nic więcej. Nie wydarzyło się absolutnie nic po zakończeniu. Nie wydarzyło się nic w trakcie. Zamykamy galę po prostu wygrywającym Blondasem. Rozczarowanie.

Podsumowanie:

– Walka Cena vs. Lesnar nie zapadnie w pamięć. Lesnar odbębnił swoje i tyle.

– The Vison wygrali tak jak powinni. Dodany LA Knight nie przyczynił się do porażki Usos. Jey nie pokazał swej złej strony. Za parę dni nie będę pamiętał o tej walce.

– Iyo vs. Steph skradły show, tak jak można było się tego spodziewać. Piękny moment dla Steph. Lubię obie także jestem bardzo zadowolony. Steph>Giulia a oczekiwania chyba były odwrotne.

– Mixed Tag Team Match na duży pozytywny plus, zwłaszcza w dalszej części pojedynku. AJ Lee po takiej przerwie może zaliczyć występ do udanych.

– Main Event mnie zawiódł sam w sobie poziomem. Tym, że nie wydarzyło się po nim absolutnie nic jeszcze mocniej.

Najlepsza walka: Iyo Sky vs. Stephanie Vaquer. W mojej ocenie takie mocne 9,5.
Najsłabsza walka: John Cena vs. Brock Lesnar. W mojej ocenie jakieś 1,5.

Ocena ogólna: Stracie Pań mocarny plus. Mixed Tag Team Match na plus. Usos na neutralny plus. Main Event i Opener mi serca nie skradły.

Znowu jest to ocena podobna do ostatniej gali: 5,5 może naciągane 6.
W sumie to się zawiodłem lekko.

A jeszcze jedno:

G1ViXWFW0AEjMGF?format=jpg&name=900x900

Jak następnym razem przed galą Premium przeczytacie coś takiego nie bierzcie do serducha.

Zero niespodzianek. 

  • Lubię to 4

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  638
  • Reputacja:   819
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

9 minut temu, KyRenLo napisał(a):

Jak następnym razem przed galą Premium przeczytacie coś takiego nie bierzcie do serducha.

Zero niespodzianek. 

Ja to się spodziewałem tego od początku, przecież jak Tryplak tak gada to największą niespodzianką jest ich brak i to znaczy, że będzie to po prostu kolejne zwyczajne PLE :D 

  • Lubię to 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

13 godzin temu, Kaczy316 napisał(a):

jeszcze niech na Crown Jewel rozjedzie Ripley to już w ogóle

Skoro walka Seth vs. Blondas jest już oficjalnie potwierdzona (Hunter w Post-Show) to śmiało można zakładać, że walka mistrzyni RAW vs. mistrzyni Smackdown to pewniak. Pozostaje trzymać kciuki za Tiffy podczas niebieskiej tygodniówki.

Ripley oczywiście w Australii musi też coś dostać. Pewnie Asuka wreszcie złoi tyłek Iyo i dostaniemy walkę Iyo i Rhea vs. Kabuki Warriors.

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  2 300
  • Reputacja:   231
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

O Wrestlepalooza zdań kilka...

Brock Lesnar kontra John Cena:mad::mad::mad::mad::mad::mad: Nie jest to mój nastrój po walce, lecz gęba Lesnara, który stał się wręcz purpurowy, choć nawet nie oprowadził Jasia po Suplex City :D Chcieli fani Ceny jego pożegnalnego runu jako zbioru legendarnych walk, no to dostali - jak tradycja nakazuje - squash, w którym ich idol znów został zezłomowany. :diabel: Jak Brock miał wracać po dwóch latach dla takiego szrotu to mógł siedzieć dalej w domu i pilnować Sable. Dla Lesnara obecnie to chyba albo Rhodes albo rewanż z Ceną.

The Vision kontra The Usos - był stół, było krzesło, był LA Knight jako sędzia specjalny... Czy nie można było ogłosić tego wszystkiego przed galą? :co: Sama walka bardzo przeciętna, nie ma co się nad tym specjalnie rozwodzić...

Stephanie Vaquer kontra Io Sky - najlepsza walka na gali, ale absolutnie nie ma mowy o jakimś epickim starciu. W dodatku Vaquer trochę zbotchowała pinfall. Vaquer - Sky to był zestaw godny WM i tam momentum "La Primery" byłoby odpowiednie, zamiast odkurzonej po 25 latach przez Huntera gali kojarzonej z ECW.

Dotychczasowy run Stephanie w głównym rosterze nie był imponujący, ale liczę, że zyska wraz z posiadaniem pasa. Przed nami sporo potencjalnie ciekawych zestawień, z Vaquer - Ripley na czele. P.S. Chciałbym, żeby ktokolwiek w moim życiu otoczył mnie taką atencją, jak operator tej walki tyłek Stephanie Vaquer. :D 

Mixed Tag Team Match - początkowo było tam wszystko, czego nie lubię w tego typu walkach - ślamazarne tempo spowodowane brakiem możliwości walki kobiety z mężczyzną i multum "psychologii" a'la WWE, czyli w większości przypadków. zwyczajnego zamulania. Pod koniec było już trochę przyjemnego chaosu. Wynik do przewidzenia - AJ nie mogła przegrać w debiucie, a w dodatku poddała Becky, więc zgłasza akces po IC Title w przyszłości.

Cody Rhodes kontra Drew McIntyre - jak tu człowiek ma wierzyć, że Szkot zdobędzie złoto, skoro ta walka nawet nie miała programu? McIntyre zamiast pokazywać, że jest w stanie ograć Rhodesa, na tygodniówkach wojował z Ortonem. A sama walka to górny poziom tygodniówki, nic więcej.

Reasumując, to była typowy, mizerny PLE od WWE, w dodatku bez żywiołowo reagującej publiki, bo przecież wróciliśmy z Europy do USA. 

Edytowane przez Bastian
  • Lubię to 6

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Taka ciekawostka:

G1cZKRTWcAA5YmS?format=jpg&name=900x900

Niby gala na ESPN, a pudrowania nie ma. Rzekłbym, że to ciekawe zjawisko.

 

  • Lubię to 1
  • Haha 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • vieiraa55
      o matko, wolałbym tego nie pamiętać..... taaaaaaaaa, napewno. Od dobrego roku szykują tą grubszą historię Chyba Mox przejdzie faceturn, patrząc na to że od utraty pasa ciągle utapia. No ciekawa ta dynamika będzie, jeszcze w CC Mox vs Claudio. No w AEW nie można się nudzić.   Po co widzowie skoro jest skarbonka z Arabów ? Ej, a czy takie samo podejście nie było jak Vince był kreatywnym, NIECH PRZYJDZIE HUNTER, BĘDZIE LEPIEJ, BO NA PRODUKT OD WĄSACZA NIE DA SIĘ PATRZEĆ.
    • vieiraa55
      Ciągle nie mogę się pogodzić z tym że opuścili AEW, szczególnie Penta
    • vieiraa55
      No ale przecież w Creative Teamie jest sporo osób, sporo mózgów i głów do pomocy.
    • vieiraa55
      Jeżeli faktycznie będzie tak jak według zapowiedzi że będzie broniony na całym świecie, w NJPW, CMLL czy RevPro to pewnie, czemu nie
    • Mr_Hardy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...