Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE SummerSlam 2025

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

 

Night 2

1. Naomi (c) vs. Rhea Ripley vs. Iyo Sky - dobrze dobrany opener i niezła walka, ale przy takim składzie to nic dziwnego. Dziewczyny dowiozły, ale najlepiej wypadała Skajka, która jak zaczynała prowadzić pojedynek, to w ringu działa się magia. Sporo się działo, tempo było niezłe, a każda z zawodniczek mocno rozpisana. Zazgrzytało mi tylko na finiszu, bo nie lubię kiedy "najsilniejsza" zawodniczka jest siłowo rolowana i przytrzymana "do trzech". Tam aż prosiło się żeby Naomi wyjebała Ripleykę z ringu i spinowała Iyo, która była nieprzytomna po finiszerze Rhei z narożnika (a więc tym samym skradła jej wygraną). Było by to i logiczne i fajne heelowo zagranie na koniec.

2. The Wyatt Sicks (Dexter Lumis and Joe Gacy) (c) vs. Andrade and Rey Fénix vs. #DIY (Johnny Gargano and Tommaso Ciampa) vs. Fraxiom (Axiom and Nathan Frazer) vs. Motor City Machine Guns (Alex Shelley and Chris Sabin) vs. The Street Profits (Angelo Dawkins and Montez Ford) - trudno to nazwać "walką", bo całość to był jeden wielki spot-fest i pokaz sztuki kaskaderskiej. Do ringu wpadały dwa tagi i strzelały efektownego spota, później wpadały dwa następne tagi - i to samo. I tak aż do końca. Czy był to jakiś 5-star? No ni cholery, ale skłamałbym pisząc, że nie bawiłem się na tym przednio.

3. Becky Lynch (c) vs. Lyra Valkyria - ten gimmick match i plastikowy hardcore made in WWE im nie pomógł, bo obie i bez tego potrafią zrobić świetne widowisko, a pacanie się kendo stickami było średnio przekonujące. Jeżeli o mnie chodzi, to była to najsłabsza z ich walk, co nie zmienia faktu, że i tak dobra, bo dziewczyny mają i skilla i między sobą chemię, przez co każde ich zestawienie nie schodzi poniżej pewnego, solidnego poziomu. Mimo w większości średnio "dewastujących" akcji z przedmiotami, ringowo ponownie dały radę, serwując nam wciągające starcie, gdzie obie zostały tak rozpisane, że do końca nie można było być pewnym zwycięzcy. Przyjemna walka, choć tą dwójkę stać na więcej, co już udowadniały nam wcześniej. Wynik taki jaki powinien być. Ruda broni (bez sensu byłoby żeby IC-ek ponownie wrócił do Lirycznej), a solidnie wypromowana Vala zostaje wkręcona w ciąg dalszy feudu z Bayley. No i gites :icon_wink:

4. Solo Sikoa (c) vs. Jacob Fatu - kurwa, Wędrowyczowi tą maskę to chyba na AliExpress, z przeceny ogarniali. By się wstydzili z taką tandetą wyjeżdżać :oczy:
Sama walka dość przeciętna, jak większość ze Szczającym W Pojedynkę w składzie. Dość mocno rozpisali jednego i drugiego. Jeden nie dał się spinować po dwóch Moonsaulatach, a drugi przełamał Samoan Spike'a. Ja rozumiem, że z Tłuszczaku robią potwora, ale to rozerwanie kajdanek było mega cartoonowe. Wynik bez zaskoczenia. Sikacz zachowuje pas, a Kuba nie musiał dać się spinować, aby to ujebać. To co teraz? Feud z drągalem Tala Tola Tila?

P.S. Moonsault ze szczytu klatki - sztosiwo. Fajnie się ogląda takie akcje w wykonaniu zawodnika będącego prawdziwym "ciężkim".

5. Dominik Mysterio (c) vs. AJ Styles - ta walka też mnie jakoś nie porwała. Brudas jest może i ciekawy jako postać, ale ringowo daleko mu do swojego starego i pod kątem skillsów kompletnie mnie nie grzeje. Czuć tu było tygodniówkowy poziom. Chcieli pokazać, że AJ jest większym cwaniakiem niż Wąserio, ale wyszło to bezsensownie (Styles udawał, że to on dostał krzesłem, tak więc Sędzia powinien "dać się nabrać", przerwać walkę, ogłosić DQ na rzecz AJ'a, co odebrałoby mu szansę na przejęcie pasa... Gdzie sens, gdzie logika?). Na szczęście całość trwała dość krótko, choć jak na tak budowany feud - dość nijako to wyszło.

6. John Cena (c) vs. Cody Rhodes - kurwa, w takich chwilach szczerze nienawidzę WWE. Dają zajebisty, emocjonujący main event. Kozacko rozpisany, z licznymi kontrami, płynnymi zmianami przewag i mnóstwem near falli. I kiedy tak siedzę przed monitorem z chujem w łapie, zapierdalają finisz, który bardziej z dupy być już nie mógł. Face turn Jacha nie okazał się fake'iem, starcie nie doprowadziło do turnu Blondasa, po prostu Kodeusz ujebał Cenę z pasa "just like that", pomimo, że temu zostało jeszcze kilka miechów do końca kariery (i pas powinien stracić dopiero na ostatniej prostej, przed metą). Powiedzieć "gówno", to nic nie powiedzieć. I jeszcze na koniec ten Lesnar... Spierdoliliśmy cały ten feud, to damy wam w nagrodę Brocka i walkę nr 1025 pomiędzy nim a Januszem. Serio kogoś jeszcze to kręci? :oczy:

Reasumując - gdybym wykupił bilet na SS dzień 1, a później obejrzał w TV Dzień Drugi, to stwierdziłbym, że niby dupa nie boli, a jednak ktoś mnie tu wyruchał. To była kurwa przepaść. Tak jak w sobotę, jedyna walka która była ciekawa (ale i tak ją zjebali, dając dziewczynom żałosną ilość czasu) to Kargulowa z ZegarMistrzynią, a cała reszta to dno i metr mułu (moja ocena 2=/6) - tak drugi dzień to inna bajka. Cztery konkretne walki (zawiodły tylko IC-ek i Samoańcy), z emocjonującym (choć rozczarowującym pod kątem finiszu) main eventem i gala, która jak najbardziej mogła się podobać (moja ocena: 4-/6). Dysproporcja pomiędzy "dniami" miażdżyła tutaj jajca. Gdyby WWE nie było tak chciwe i nie odjebało skoku na kasę (rozbijając SS na dwa dni), to mielibyśmy najlepsze PPV od dawien dawna (gdyby SS to była karta dnia #2), a tak? Wyszło jak zawsze w ex-McMahonlandii.

 

  • Lubię to 3
  • Dzięki 2

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 523
  • Reputacja:   1 111
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Ciekawostka na koniec. 48-letni gwiazdor Hollywood dostał pięć gwiazdek za swój występ:

  • Lubię to 2

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  3 939
  • Reputacja:   1 257
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

2 godziny temu, KyRenLo napisał(a):

Ciekawostka na koniec. 48-letni gwiazdor Hollywood dostał pięć gwiazdek za swój występ

Jakby ktoś był ciekawy to poniżej zamieszczam wszystkie oceny:

Cody Rhodes vs. John Cena - 5

CM Punk vs. GUNTHER - 4.5

Logan Paul & Drew McIntyre vs. Jelly Roll & Randy Orton - 3.75

Roman Reigns & Jey Uso vs. Bron Breakker & Bronson Reed - 4

Six tag team TLC match - 4.75

Naomi vs. Rhea Ripley vs. IYO SKY - 4

Tiffany Stratton vs. Jade Cargill - 2

Becky Lynch vs. Lyra Valkyria - 3.75

Solo Sikoa vs. Jacob Fatu (Steel Cage) - 2

Dominik Mysterio vs. AJ Styles - 2.75

Alexa Bliss & Charlotte Flair vs. Raquel Rodriguez & Roxanne Perez - 3

Sami Zayn vs. Karrion Kross - 1.5

 

 


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

7 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

CM Punk vs. GUNTHER - 4.5

Becky Lynch vs. Lyra Valkyria - 3.75

:hbk: :hbk::hbk:(czy jakiś dalszy komentarz odnośnie "jakości" tych ocen jest jeszcze potrzebny?)

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • vieiraa55
      o matko, wolałbym tego nie pamiętać..... taaaaaaaaa, napewno. Od dobrego roku szykują tą grubszą historię Chyba Mox przejdzie faceturn, patrząc na to że od utraty pasa ciągle utapia. No ciekawa ta dynamika będzie, jeszcze w CC Mox vs Claudio. No w AEW nie można się nudzić.   Po co widzowie skoro jest skarbonka z Arabów ? Ej, a czy takie samo podejście nie było jak Vince był kreatywnym, NIECH PRZYJDZIE HUNTER, BĘDZIE LEPIEJ, BO NA PRODUKT OD WĄSACZA NIE DA SIĘ PATRZEĆ.
    • vieiraa55
      Ciągle nie mogę się pogodzić z tym że opuścili AEW, szczególnie Penta
    • vieiraa55
      No ale przecież w Creative Teamie jest sporo osób, sporo mózgów i głów do pomocy.
    • vieiraa55
      Jeżeli faktycznie będzie tak jak według zapowiedzi że będzie broniony na całym świecie, w NJPW, CMLL czy RevPro to pewnie, czemu nie
    • Mr_Hardy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...