Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Randy Couture: Chciałem być lojalny wobec UFC


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2007
  • Status:  Offline

http://img136.imageshack.us/img136/3089/randycouture283rdd28vcwpk0.jpg

 

Mistrz wagi ciężkiej UFC Randy Couture zrezygnował jakiś czas temu z UFC. Sprawa jest gorąca i kontrowersyjna. Randy wczoraj zwołał konferencję aby wyjaśnić powody odejścia z UFC oraz wytłumaczyć różne plotki śmigające po sieci.

 

Randy Couture powiedział że jego problemy z UFC zaczęły się już w 2001 roku kiedy Dana White i Zuffa przejęły UFC. Couture powiedział jednak że głównym powodem była oferta UFC wobec Fedora Emelianenko. Randego wkurzyło że UFC oferuje Fedorowi bonus za podpisanie kontraktu większy niż on człowiek który wspierał UFC przez 11 lat kiedykolwiek dostał za 1 walkę. Powiedział że poczuł się znieważony tą ofertą ponieważ spędził bardzo dużo czasu na promocji i wspieraniu UFC.

Couture powiedział : „To było ostatnie uderzenie w moją twarz”

 

Randy powiedział też że był zawiedziony tym że nie dostał dodatkowego bonusu za walkę na UFC 74 gdzie pokonał Gabriela Gonzagę. Couture powiedział że tego typu ukryte przed światem bonusy są standardem dla ważnych zawodników UFC. Dodał że dostał takie bonusy po UFC 57 oraz po zwycięstwie nad Timem Sylvią na UFC 68. Zapytał UFC czemu za walkę z Gonzagą nie dostał bonusu ale nigdy nie dostał na to pytanie odpowiedzi.

 

Couture wypowiedział się również na temat raportu Yahoo! Sports który twierdził że Randy dostaje za walkę od 3.25 do 3.75 miliona dolarów. Couture pokazał obecnym na konferencji dziennikarzom swoją umowę z UFC która opiewała na sumę 250 tyś dolarów za walkę + bonus z PPV który wg. Randego wynosi 500 tyś dolarów. Razem 750 tyś $, czyli duuuużo mniej niż twierdziło Yahoo! Sports.

 

Couture powiedział też że pierwsza rozmowa o odejściu z UFC odbyłą się już trzy tygodnie przed jego wyjazdem do Afryki gdzie miał kręcić film. Jaka była reakcja UFC :

 

“Nigdy nie dostałem odpowiedzi. Czekałem 3 tygodnie. Widziałem się z nimi osobiście podczas show w Anaheim. Miałem przy sobie mój list z rezygnacją i mogłem to zakończyć tam ale cały czas czekałem, chciałem dać im szansę aby mi odpowiedzieli na moje pytania. Nie dostałem odpowiedzi”

 

Jeśli chodzi o kontrakt to Couture wierzy że za 9 miesięcy będzie wolnym agentem. White wierzy w coś zupełnie innego i wszystko skończy się najprawdopodobniej w sądzie. Odnośnie powrotu do UFC Couture powiedział że jest to możliwe ale dodał że mało prawdopodobne. Powiedział że rozmawiał w środę z Whitem oraz właścicielami UFC Frankiem i Lorenzo Fertittą i oni prosili go aby wrócił do organizacji. Couture odpowiedział : “Po prostu myślę że to jest czas aby ruszyć naprzód”

 

Do walki z Fedorem mogło dojść już jakiś czas temu :

 

Randy Couture : Jakiś rok temu dostałem chciałem powrócić z emerytury i dostałem ofertę walki z Fedorem za 3 miliony dolarów dla Bodog. To jest więcej niż kiedykolwiek zarobiłem na walce. Co wtedy zrobiłem ? Poszedłem do Dana i Lorenzo i powiedziałem o ofercie z Bodoga. Oni powiedzieli że jeśli chce znowu walczyć to oni potrzebują kogoś do walki z Timem Sylvią. Walcz o pas mistrza wagi ciężkiej w UFC. I to jest to co zrobiłem ponieważ chciałem być lojalny wobec UFC”

Dziennikarze którzy osobiście uczestniczyli w konferencji Coutura odnieśli wrażenie że Randy chce dalej być lojalny wobec UFC, możliwe że po prostu chce dostać to co mu się należy…Jestem za, Randy nie będzie już młodszy a fajnie by było zobaczyć go jeszcze w akcji parę razy, obojętnie czy to będzie UFC cy M- byle by to było szybko. Najgorszy możliwy wariant to procesy sądowe które zablokuje Coutura na następny rok lub dwa….i naprawdę już zakończą jego karierę.

 

źródło: mmarocks.pl

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8111-randy-couture-chcia%C5%82em-by%C4%87-lojalny-wobec-ufc/
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 1
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    1

  • Georgy

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 206
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Powiem szczerze, że trochę wkurza mnie podejście Randy'ego - chociaż z drugiej strony też go rozumiem. Gość musiał się nieźle wkurzyć, że za przejście do UFC zaproponowali Fedorowi taki szmal jakiego Couture - człowiek od lat wspierający i promujący markę UFC - na oczy nie widział. Musiał się The Natural poczuć trochę upokorzony takim ruchem. Z drugiej jednak strony takie gadanie, że poza Fedorem Randy nie widzi obecnie dla siebie przeciwnika (nie widzi sensu w żadnej innej walce) jest trochę z dupy, bo w sumie Couture nie jest AŻ (podkreślam tu słowo "AŻ", bo Natural to jednak rewelacyjny fighter i światowa czoówka) takim killerem, któremu nikt poza Rosjaninem nie byłby w stanie skopać dupska (w końcu nie raz nie dwa moczył już swoje walki). Myślę, że przez takie podejście Randy powoli może popaść w "syndrom Ortiza", który także zajął się milionem innych bardziej dochodowych spraw (Tito bawi się w produkcję ciuchów a Couture - w aktorstwo), pobłażył sobie treningi i z ringowego wymiatacza - stał się cieniem samego siebie. Jeżeli Randy ma dość walk, to powinien zawakować pas i zakończyć karierę a nie gadać bzdury, że jedynym przeciwnikiem z którym by zawalczył jest Emelianenko, bo jest to trochę uwłaczające np. dla Minotauro, który zdobył ostatnio tymczasowy pas HW i mistrzem tymczasowym raczej pozostanie do wygaśnięcia kontraktu Randy'ego, bo z podejścia Naturala jasno wynika, że Nog nie jest chyba dla niego dość dobrym przeciwnikiem (no bo skoro only Fedor...). Ja tam z chęcią bym zobaczył walkę Couture'a z Nogueirą i myślę, że istnieje spore prawdopodobieństwo iż mogłoby się okazać, że nie tylko Fedor byłby w stanie pojechać Randy'ego (co by nie mówić - Minotauro był zawsze #2 po Emelianence).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/8111-randy-couture-chcia%C5%82em-by%C4%87-lojalny-wobec-ufc/#findComment-82848
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...