Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Royal Rumble 2025

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 942
  • Reputacja:   1 261
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

Dyskusyjna sprawa, ale nie będę się spierał.

4 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Pisałem tu w perspektywie WWE, gdzie Charlotte zawsze była numerem 1 - nawet kiedy miała gorszy okres to i tak po cichu zaliczała jakieś pasy:icon_wink:

Godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

Rok temu starałem się przekonywać innego legendarnego użytkownika tego forum, że Ruda grzecznie zostanie podłożona, ażeby Ripley dostała swój kolejny moment(Wpierw przecież pokonała właśnie Charlotte-WrestleMania 39) i miałem rację. Cóż, pewnie Ashley, to jest troszkę inna osobowość niż Rebecca, ale wierzę, że WWE wie, co dobre dla biznesu, a dobre dla biznesu jest wykreowanie kolejnej gwiazdy. Flair jeszcze zdąży ustrzelić kolejny tytuł. Gdybym miał dziś obstawiać, to uważam, że obie mistrzynie obronią swoje tytuły. Ripley, to jest pewniak totalny, bo tam poleci kolejne długie panowanie z tytułem.

Z całym szacunkiem do Tiffany, ale gdzie jej tam do Ripley. Rhea to zupełnie inny kaliber i jestem w stanie postawić na jej zwycięstwa nawet z Flair czy Lynch. Inna sprawa z Tiffany, która dopiero buduje swoją pozycję. Co do promocji i kreowania gwiazd - wyrównany match i nawet porażka nie zaszkodzi w żadnen sposób obecnej mistrzyni. Przegrać z Charlotte walkę na WMce to nic ujmującego - odbudują ją w parę tygodni. Co do wyników - Ripley to też dla mnie pewniak na długi run z pasem, więc automatycznie jeśli ma być jakaś zmiana to patrzę na pojedynek Charlotte-Tiffany, Zwłaszcza, że Flair jest po rozwodzie, więc wydaje się, że wróci do WWE na dłuższy czas, a oni nie mieli nigdy na nią pomysłu bez złota w rękach....

  • Lubię to 1

 

 


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Tiffany raczej ugra Szarlote.

To jest dream match. Ringowo moze byc najlepsza walka pan w historii. Nie bojmy sie tak glosic. Tiffy to jest przyszlosc dywizji, ktora juz nadchodzi, ktora juz nadeszla. To jest talent 1 na 1000000. Porazka Szarloty wcale jej nie ujmuje. A Riya moze przegac z Bianca. Potem wraca Jade i mamy feud z pasem w tle.

  • Lubię to 1

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  2 527
  • Reputacja:   1 112
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

5 godzin temu, Caribbean Cool napisał(a):

To jest dream match. Ringowo moze byc najlepsza walka pan w historii. Nie bojmy sie tak glosic. Tiffy to jest przyszlosc dywizji, ktora juz nadchodzi, ktora juz nadeszla. To jest talent 1 na 1000000.

Polać temu Panu i to coś dobrego.

5 godzin temu, Caribbean Cool napisał(a):

A Riya moze przegac z Bianca. Potem wraca Jade i mamy feud z pasem w tle.

Tutaj natomiast się już nie zgadzam. Nie po to Ripley tak ganiała za Morgan, żeby odzyskać ten tytuł by teraz go stracić na Wrestlemanii. Ripley to największa kobieca gwiazda w WWE i ja tam nie siedzę w środku, więc mogę źle to odbierać, ale chyba wszelkie znaki na niebie wskazują, że jedna z ulubionych zawodniczek wiadomo kogo. Ripley trzymała pas długo. To samo spotkało Morgan. Teraz znowu kolej na Ripley. Byłbym się skłonny założyć, że jeżeli odpukać nie wydarzy się coś niespodziewanego to Ripley latająca z pasem do końca roku nie zdziwi mnie w żadnym stopniu.

Co do Jade:

Wygląd supergwiazdy i za to klaskałem, ale nie pokazała w WWE absolutnie nic innego za co mógłbym ją pochwalić. Może przesadzam, a może nie. Dla mnie, chociażby taka Lash z NXT ma papiery na dużo więcej.

Żeby nie było, że tylko tak obok samej gali, chociaż pewnie autor tematu wybaczy (A nie czekaj to ja zakładałem temat) to dam obrazek:

Spoiler

GixBVK3WYAAupTN?format=jpg&name=medium

Mega to wyglądało. 

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Nie no Jade moze nie zrobila mega duzo jeszcze, aleeee gdyby nie ona i Bianca pasy tt nie bylyby nigdy na ppv to raz. Wycofali ja angle w stylu jak u panow. Kiedy ostatni raz w ogole taki motyw odbyl sie u pan? Tez nie chcieli pewnie by wypadla slabo na Survivor series. Gdyby wrocila, to ma taka pozycje, ze z miejsca jej feud czy to to z Bianca, czy to z Naomi, gdyby okazala sie ta zazdrosnica znalalzlby sie w karcie wm. 

Pozostajac troche w temacie Bianci. Wydaje mi sie, ze to byloby takie 40 do 60 dla Ripleyowej. Kobiece Cena vs Batista. Tez maly dream match a moze i nie maly? To akurat, ze Reya tak dlugo uganiala sie za pasem nie jest argumentem, gdy o to wlasnie chodzilo. w Morgan' s revange tour, ktory i tak zostal moim zdaniem juz skrocony. Sadzilem, ze to sie do wm utrzyma. Teraz jest nowa historia.

Bianca jest jedna z nielicznych, ktore ''spokojnie'' moglyby pojechac metalowe czysto.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

W dniu 3.02.2025 o 20:13, KyRenLo napisał(a):

Dyskusyjna sprawa, ale nie będę się spierał.

Rok temu starałem się przekonywać innego legendarnego użytkownika tego forum, że Ruda grzecznie zostanie podłożona, ażeby Ripley dostała swój kolejny moment(Wpierw przecież pokonała właśnie Charlotte-WrestleMania 39) i miałem rację. Cóż, pewnie Ashley, to jest troszkę inna osobowość niż Rebecca, ale wierzę, że WWE wie, co dobre dla biznesu, a dobre dla biznesu jest wykreowanie kolejnej gwiazdy. Flair jeszcze zdąży ustrzelić kolejny tytuł. Gdybym miał dziś obstawiać, to uważam, że obie mistrzynie obronią swoje tytuły. Ripley, to jest pewniak totalny, bo tam poleci kolejne długie panowanie z tytułem.

W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii :icon_wink:

Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.

 

 

  

4 godziny temu, Caribbean Cool napisał(a):

Nie no Jade moze nie zrobila mega duzo jeszcze, aleeee gdyby nie ona i Bianca pasy tt nie bylyby nigdy na ppv to raz. Wycofali ja angle w stylu jak u panow. Kiedy ostatni raz w ogole taki motyw odbyl sie u pan? Tez nie chcieli pewnie by wypadla slabo na Survivor series. Gdyby wrocila, to ma taka pozycje, ze z miejsca jej feud czy to to z Bianca, czy to z Naomi, gdyby okazala sie ta zazdrosnica znalalzlby sie w karcie wm.

Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).

 

 

  • Lubię to 1

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Czerwona tygodniówka: Roman i Punk, i Blondas. Ależ przepotężny skład na sam początek RAW.  Koniec końców to nie było nic wielkiego poza samą końcówką i tekstem Romana o pasie. Logan wymienił wszystkich, ażeby ostatecznie na końcu już pokazać na siebie. Pewnie to nawet on zgarnie wygraną. Gunther powrócił i dał dwa zajebiste pojedynki. Najpierw Evans, a teraz Melo. Obaj rywale byłego mistrza pokazali się z bardzo dobrej strony, ale zwycięzcą w obu pojedynkach mógł być tylko Gunthe
    • KyRenLo
      No. Słynny Road Dogg. To w dużej mierze on odpowiada za ten wybitny poziom Smackdown. Może tu powinna odbyć się jakaś zmiana. Cóż, zakładam, że to dobry kumpel Huntera, więc pewnie nic w tej kwestii się nie zmieni. No nic pozostaje czekać na kolejny odcinek, który i tak nie powali na łopatki, bo odcinki już nagrane wcześniej zawsze jakoś wzbudzają u mnie mniej emocji i nigdy nie przepadałem za takimi manewrami, ale pisze się trudno. Obejrzeć i tak się obejrzy.
    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
×
×
  • Dodaj nową pozycję...