Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE WrestleMania 41

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  965
  • Reputacja:   432
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

22 godziny temu, Tomos napisał(a):

Pewne jest to, że Logan zaliczy jakąś wielką eliminację - właśnie sobie pomyślałem, że mógłby w sumie i Punka, i Rollinsa (tego pierwszego normalnie, po jakimś rozkojarzeniu, czy tam jakiś low blow etc, a drugiego po ataku Romana). I w sumie - niech płonie :D Spłonęłaby pewnie też siedziba WWE, gdybyśmy na WM dostali Punk vs Logan gdzieś w połowie karty :D 

Wątpię raczej program Punka z Loganem może być planowany po WM bo że do niego kiedyś dojdzie to niemal niż pewne, Punk dostanie albo Cena, Cody'ego albo zawalczy z Rollinsem i Romanem mówi się że to ma być niby main event, może być tak że boski Roman wbije na EC i zaatakuje obu przez co oni zostaną wyeliminowani i od tego rozpocznie się ten program. 

22 godziny temu, Tomos napisał(a):

W nieco innym temacie - bardzo mi się nie podoba to, że Jey zapewne otworzy WMkę (którąś noc). Opener też jest prestiżową pozycją, no ale to nie to samo. Zwycięzcy RR powinni dostawać ten main event, jak już tak to reklamują. Jedna walka wieczoru kobita, chłop - druga. Wiadomo, że się pieniężnie nie zepnie, no ale pomarzyć można. Royal Rumble ma być tą trampoliną do bycia wielką gwiazdą, więc warto by było to nieco bardziej ułatwiać.

Moim zdaniem i tak dostał dość mocne wyróżnienie, mnie też to wkurwia że za pewnie zawalczy w openerze ale jestem niemal święcie przekonany że dadzą mu to zwycięstwo, Gunther w ostatnich miesiącach nie jest dość dobrze budowany a Jey od dobrych kilku miesięcy jest pompowany i sam Triple H jest jego wielkim fanem więc danie mu pasa to tylko kwestia czasu, kto wie może za rok, dwa czy tam trzy lat Jey będzie Main Eventował WrestleManie z Romanem ich spór nie został do końca zakończony i Roman ani razu nie wygrał z Jey'em czysto. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cytat

Bron Breakker defending the Intercontinental Championship in a multi-man match at WrestleMania in April has been considered.

- Wrestle Votes

No i to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Spoko byłoby, gdyby od czapy wrzucili tam Dominika.

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  517
  • Reputacja:   657
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Opublikowano (edytowane)

Stwierdziłem, że wypowiem się o obecnej Road to Wrestlemania, która.....jak na razie jest mocno przeciętna, nie jest to zawód, czuć, że jest to coś ważniejszego niż droga do zwykłego PLE głównie przez wzgląd na heel turn Ceny oraz feud Romka, Setha i Punka, ale cała reszta jest mocno przeciętna lub wygląda identycznie albo zrobiona tak o, żeby było przykłady? zacznę w sumie od samego dołu, feudy KO vs Ponton, Drew vs Priest, Jey vs Gunther, Flair vs Tiffany, te feudy wyglądają identycznie, wychodzimy po walce rywala, z którym feudujemy i walimy go na dziurę nic ich nie odróżnia, strasznie nijakie są te feudy, mają inne podłoże, ale wyglądają dosłownie tak samo, gdzie przy KO vs Ponton to powinna być ostra nawalanka, a tego nie mamy, Jey vs Gunther? Chyba każdy się spodziewał, że tak to będzie wyglądało, to jest tragedia, Jey to zwycięzca RR, a Gunther WH Champ, kiepski co prawda przez booking, ale jednak Champion, Priest vs Drew? W sumie jedyny feud do którego to pasuję i mają wielką historię ze sobą, Drew ma prawo być mega wściekły na Priesta za zeszły rok, tutaj mimo że wygląda to tak samo jak reszta to jak najbardziej ma to jakieś podłoże do tego, żeby właśnie tak to wyglądało przynajmniej na razie, Tiff vs Charlotte? Kolejna sytuacja Charlotte RR Winner i to dwukrotny, a Tiff Championka tylko że ona jest świetna, ale co z tego, praktycznie żadnych słownych potyczek, zaczepek tylko brawle, typowe feudy face vs heel, bez żadnego pomysłu, a potłuczemy się, bo nie mamy co robić innego, droga do WM długa to popalimy czas i ponudzimy. Reszta feudów to jedynie feud Romana, Setha i Punka jest prowadzony poprawnie i naturalnie i z jakimś pomysłem co widać, dalej gdzie feud o pas IC? pas US? Brak? Niesamowite, nawet pasy WWE Tag Team coś robią i też w sumie dobrze, bo ciężko u tagów o dobry feud, więc niech chociaż będzie chaos i to działa, ale za to War Raidersi gdzieś przepadli po wygraniu z American Made, które bardzo szybko przeszło znowu do feudu z lWo. Pasy mid cardowe kobiet? Coś tam się dzieję, ale to bardziej na tygodniówkach i może na szybko coś skleją na WM, ale to też na szybko jedynie, Rhea vs Iyo vs Pianek, powiem tak fanom może podoba się Iyo jako Championka, ja uważam, że to kompletnie zepsuło cały potencjał jaki miała walka Pianek vs Rhea na WM, to był potencjał na ME WM nawet pierwszego dnia jeśli chcieli tam dać kobiety, potencjał na heel turn Pianka, a Ripley mogłaby zakończyć passę Pianka na WM, która na razie jest niepokonana, nie zdziwi mnie jeśli Iyo jest tam tylko po to, żeby zgarnąć pin, ale dali jej tytuł, żeby była niepewność, a nie chcieli podkładać ani Pianki ani Ripley, więc i tak wydaję mi się, że ostatecznie całość rozegra się pomiędzy Belair i Rheą, ale co do feudu no to też nie powala, jest poprawny/ok i tyle, nie jest taki sam i monotonny jak w przypadku pierwszych czterech feudów, które wymieniłem, ale no dalej uważam, że nie jest to najwyższy kaliber, spokojnie na takim Backlash czy Clash At The Castle mogłoby to też się odbyć i wielkiej różnicy by nie było, cały czas uważam, że lepiej było dać Rhea vs Iyo albo Rhea vs Pianek, robienie z tego Triple Threatu pomimo, że nie jest to zły pomysł to dla mnie był to 3 wybór z tych 3 opcji, niestety idą w to, więc niech już będzie, na koniec zostawiam sobie Cena vs Rhodes czyli potencjalny ME drugiej nocy WM czyli teoretycznie ten ważniejszy, powiem tak, na razie za wiele nie zobaczyliśmy to prawda, ale z drugiej strony Cenie zostały dwa Raw i potem pojawi się dopiero na WM, w takim razie zwiastuję to moim zdaniem, że lepiej nie będzie, sam feud jest dla mnie dziwny, Cena na EC turnował, ewidentnie zrobił to we współpracy z The Rockiem i nikt mi nie powie że nie, rozwalił Rhodesa na jego znak i na koniec stał z nim ramię w ramię nad rozwalonym Codym, przychodzi pojawienie się jego łaskawe na Raw, a ten nawet słowa o tym nie wspomniał? To samo Cody? Ja nie wiem Hunter czy Rock to ma nas za idiotów czy o co chodzi? Ja czekam na jakiekolwiek wyjaśnienia nie heel turnu Ceny, nie powodów dla których to zrobił, tylko dlaczego wybrał stronę The Rocka o co tutaj chodzi, co mu dało zaatakowanie Rhodesa kiedy już i tak miał z nim pewną walkę i nie musiał tego robić? Skoro to wina fanów to dlaczego nie zaczął ich cisnąć tylko od razu zaatakował swojego rywala z WM i akurat przy The Rocku na jego znak? Ja wiem, że to można wyjaśnić później, jak najbardziej, ale w takim razie feud z Codym stanął w miejscu, sam Cody tak samo totalnie nijak nie odniósł się do wszystkich wydarzeń, które zobaczyliśmy na EC tylko do słów Johna z Raw, nie zaatakował go, nie był na niego zły ani nic, czuł jedynie zawód i to jest zrozumiałe, ale jednak....no nie wiem ja czuję straszny niedosyt po tym wszystkim, spodziewałem się czegoś więcej, jakichkolwiek wyjaśnień, a wychodzi na to, że Cena zrobił to....bo tak i tyle dał typowe promo, który mógłby dać każdy face, którym się znudzili fani i jedynie w przypadku Romana miałoby to sens, bo faktycznie on robił wszystko co się dało, a fani buczeli niemiłosiernie na niego, tak w przypadku Ceny nie ma to większego sensu, przypomnijmy sobie chociażby heel turn Drew, w nim namnażało się to wszystko w środku od wielu miesięcy, tak u Ceny....no tak jak mówię zrobione to było dla momentu, Raw nie przyniosło żadnych wyjaśnień, a sam feud na razie nie ma popytu, nie miałbym z tym może problemu gdyby nie to, że do końca feudu zostało tak naprawdę.....2 Raw......Nie przewiduję tutaj feudu roku, ale żeby nie było, że tylko narzekam to im gorzej wypada droga do PLE tym lepiej wypada PLE, więc jest nadzieja, skoro teraz jest przeciętnie to jest nadzieja, że sama WM wyjdzie lepiej, w sumie Las Vegas, wystrój, nastrój, klimat, publika, może to oddać, może i kontrowersyjna opinia, ale ciekaw jestem też waszego zdania.

Edytowane przez Kaczy316
  • Lubię to 1
  • Dzięki 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  3 408
  • Reputacja:   845
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Godzinę temu, Kaczy316 napisał(a):

żeby nie było, że tylko narzekam to im gorzej wypada droga do PLE tym lepiej wypada PLE, więc jest nadzieja, skoro teraz jest przeciętnie to jest nadzieja, że sama WM wyjdzie lepiej, w sumie Las Vegas, wystrój, nastrój, klimat, publika, może to oddać, może i kontrowersyjna opinia, ale ciekaw jestem też waszego zdania.

Zgadzam się, że czasem nieco słabsza droga do danej gali wynagradzana jest na samym ppv i pozytywnym zaskoczeniem, ale jednak od RTWM oczekuję zawsze czegoś więcej. Po to czeka się cały rok na ten okres, żeby wynagrodził nieco słabsze tygodnie w WWE, które mogą się zdarzyć. Co do obecnej RTWM - w zasadzie od RR nie widziałem więcej niż kilkunastu minut, więc ciężko mi się wypowiedzieć, ale poza heel turnem Jaśka to zupełnie brakuje mi hype'u. Do gali niecały miesiąc (zresztą wypada akurat w Wielkanoc), więc pewnie obejrzę, ale skłamałbym jeślibym napisał, że nie mogę się doczekać tegorocznej WMki....Kilmat czy otoczka dadzą radę, bo to Wrestlemania i się na pewno postarają, ale publika to raczej będzie festyn:D

  • Lubię to 1

 

 

 


  • Posty:  965
  • Reputacja:   432
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja wam powiem że nie narzekam są momenty do których będziemy wracać jak chociażby ten segment Ceny w Brukseli, nie którzy narzekają że on był słaby, fakt nawijka zajebał lekko takim turnem Rollinsa czy Drew'a gdzie zawsze u nich występował taki foch że są niedoceniani za ciężką pracę, ale no kurde jakby nie patrzeć fani od 20 lat domagali się aby Cena przeszedł ten turn traktowali go dość często buczeniem, no i po 20 lat coś w nim pękło... Ogólnie jedyne co mnie wkurwia w tej całej sytuacji to ta sytuacja z The Rockiem, do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi dlaczego przeszedł na jego stronę, mam dziwne przeczucie że przeciągają to tylko dlatego że szykują jakąś mocną akcje na WM... 

No i nie narzekajmy były gorsze RTWM, tutaj już zostało kilka dobrych momentów w pamięci walka Rollinsa z Punkiem w Steel Cage'u i powrót Romana i dalej wiele niewiadomych czemu przyładował Punkowi w pysk, akcja w której Punk wbija wkurwiony i przemawia w kierunku The Rocka i Ceny też zapadnie mi w pamięci bo to było dobry segment i późniejszy brawl z Rollinsem, baby też całkiem spoko wygrana Sky też jakoś tam mi zapadła w pamięci... Nawet cała sytuacja z Knightem i z pasem US'a też mi coś tam świta, no ogólnie stypa jest przy pasie IC bo robi się tam teraz taki nieład ale chyba wszystko wskazuje na to że to Penta pójdzie po pas IC i mam nadzieje że go odbierze Breakker'owi. 

Nie jest źle i tak jest o niebo lepiej niż za czasów Vince'a. 

  • Dzięki 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  517
  • Reputacja:   657
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, Grins napisał(a):

No i nie narzekajmy były gorsze RTWM, tutaj już zostało kilka dobrych momentów w pamięci walka Rollinsa z Punkiem w Steel Cage'u i powrót Romana i dalej wiele niewiadomych czemu przyładował Punkowi w pysk, akcja w której Punk wbija wkurwiony i przemawia w kierunku The Rocka i Ceny też zapadnie mi w pamięci bo to było dobry segment i późniejszy brawl z Rollinsem, baby też całkiem spoko wygrana Sky też jakoś tam mi zapadła w pamięci... Nawet cała sytuacja z Knightem i z pasem US'a też mi coś tam świta, no ogólnie stypa jest przy pasie IC bo robi się tam teraz taki nieład ale chyba wszystko wskazuje na to że to Penta pójdzie po pas IC i mam nadzieje że go odbierze Breakker'owi. 

Wiesz tu nie chodzi, że Rtwm jest zła czy słaba, chodzi właśnie o to, że jest po prostu przeciętna, poza feudem Punk, Seth, Roman to nie wyróżnia się niczym, tam najwięcej się dzieję i jest tak ciekawie, że dla mnie ta walka mogłaby zamykać drugi dzień WM, porównajmy to do zeszłego roku chociażby, gdzie prawie każdy feud miał swoją historię, do tej pory pamiętam Knighta ze Stylesem, jak Knight latał z krzesłem za AJ'em pomimo, że sam feud nie był najwyższych lotów to też nie był nijaki i zrobiony na jedno kopyto, Carlito jak wyeliminował Dragona i Andrade go musiał zastępować, specjalnie mówię o mniejszych feudach, bo to pokazuję, że nawet takie feudy miały swój pomysł, bo to, że podbudowa obydwu ME WM 40 będzie pamiętna jeszcze przez wiele lat to nie ma o czym mówić, to już się zapisze na stałe w kartach historii, Gunther vs Sami przyjemnie się oglądało i jak dodali do tego Gigachada, naprawdę to było pomysłowe i właśnie miało swoją historię, Logan, KO i Orton przyjemnie ich się oglądało przy feudzie o tytuł US, Bayley i Iyo jakoś wyglądało, a w tym roku no zdecydowanie gorzej, mid cardowe i mniejsze feudy są bardzo pomijane lub robione na jedno kopyto, a co do tego, że jest dalej wiele nie wiadomych to na obecny moment jest bardziej minus niż plus, bo feudów o pas IC/US chociażby jak nie było tak nie ma, a jeszcze tylko miesiąc, więc sporo rzeczy będą musieli wymyślać  na szybko, bo historii większej tutaj w tym nie widzę, także wiesz tu nie chodzi(a przynajmniej mi) o hejtowanie Rtwm, jest poprawna, przeciętna, nie jest zła, nie jest świetna, jest tak pomiędzy ok-dobra, ale to moje subiektywne zdanie, po prostu oczekiwałem, że jednak dadzą lepsze historię i lepsze prowadzenie feudów, a na razie to mówiąc wprost tylko Punk, Seth i Roman spełnia w 100% moje oczekiwania, reszta nie tyle co nie spełnia co oczekiwałem trochę czegoś innego lub więcej, a i Drew z Priestem mi się w miarę podoba po tym wideo promie z ostatniego SD jak pokazują jak Priest zniszczył Drew zeszły rok, fajnie to wygląda, Ponton i KO jak na razie za mało brutalne i nie wiem czy będzie bardziej patrząc po tym, że KO sobie uciekł od Ortona na zeszłym SD, ale zobaczymy, może dzisiaj coś pokażą, do WM jeszcze miesiąc, więc może w końcu będzie się działo więcej, bo na razie uważam, że strasznie trzymają na smyczy te feudy, że tak się wyrażę.

 

2 godziny temu, Grins napisał(a):

A ja wam powiem że nie narzekam są momenty do których będziemy wracać jak chociażby ten segment Ceny w Brukseli, nie którzy narzekają że on był słaby

Moje zdanie jest takie, że promo nie było słabe, to Cena on nie daję słabych prom, w moim przypadku jest to kwestia tego, że oczekiwałem czegoś innego, wymówka dla mnie była kiepska, bo Ceny nie buczą....ja nie pamiętam kiedy on dostał ostatnie buczenie, ale gdyby tak każdy face turnował przez to, że jakaś część fanów go nie lubi to bycie facem by kompletnie nie miało sensu według mnie, powód może i dobry, ale strasznie pospolity, po prostu pojechane po najmniejszej linii oporu gdzie tutaj było o wiele lepsze pole do popisu i dało się to lepiej wymyślić, ale wymyślili taki i nie wiem czemu, dodatkowo nie podobało mi się to, że Cena jak i Cody jakby zapomnieli, że The Rock był obok i że Cena zrobił to na znak The Rocka, a słowem o tym nie wspomnieli, boli mnie to bardzo, bo w tym segu zostało to totalnie zignorowane, nagle nie ma sprzedania duszy, nie ma The Rocka, Cena tak o sobie zaatakował Rhodesa przez fanów, a to, że Rock był tam, dał znak i potem stał razem z nim to był czysty przypadek, taki syn koleżanki Twojej matki, fajnie, że był, bo jest gitem, ale nie wiem kto to, to mnie najbardziej boli, dlatego segment zły nie był, był bardzo dobry, ale ja się zawiodłem właśnie przez pominięcie kluczowego aspektu, mam nadzieję, że powiedzą coś o tym na kolejnym Raw, bo jak nie to kiepsko widzę ten feud, gdzie na miejscu Ceny nie da się postawić nikogo, ale to o czym mówi Cody(skoro The Rock nie istnieję jak na razie) to mógłby powiedzieć każdy face, Sami, Orton, KO(jako face), Seth, Punk, także szkoda, że to tak wygląda.

  • Dzięki 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  965
  • Reputacja:   432
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, Kaczy316 napisał(a):

Moje zdanie jest takie, że promo nie było słabe, to Cena on nie daję słabych prom, w moim przypadku jest to kwestia tego, że oczekiwałem czegoś innego, wymówka dla mnie była kiepska, bo Ceny nie buczą....ja nie pamiętam kiedy on dostał ostatnie buczenie, ale gdyby tak każdy face turnował przez to, że jakaś część fanów go nie lubi to bycie facem by kompletnie nie miało sensu według mnie, powód może i dobry, ale strasznie pospolity, po prostu pojechane po najmniejszej linii oporu gdzie tutaj było o wiele lepsze pole do popisu i dało się to lepiej wymyślić, ale wymyślili taki i nie wiem czemu, dodatkowo nie podobało mi się to, że Cena jak i Cody jakby zapomnieli, że The Rock był obok i że Cena zrobił to na znak The Rocka, a słowem o tym nie wspomnieli, boli mnie to bardzo, bo w tym segu zostało to totalnie zignorowane, nagle nie ma sprzedania duszy, nie ma The Rocka, Cena tak o sobie zaatakował Rhodesa przez fanów, a to, że Rock był tam, dał znak i potem stał razem z nim to był czysty przypadek, taki syn koleżanki Twojej matki, fajnie, że był, bo jest gitem, ale nie wiem kto to, to mnie najbardziej boli, dlatego segment zły nie był, był bardzo dobry, ale ja się zawiodłem właśnie przez pominięcie kluczowego aspektu, mam nadzieję, że powiedzą coś o tym na kolejnym Raw, bo jak nie to kiepsko widzę ten feud, gdzie na miejscu Ceny nie da się postawić nikogo, ale to o czym mówi Cody(skoro The Rock nie istnieję jak na razie) to mógłby powiedzieć każdy face, Sami, Orton, KO(jako face), Seth, Punk, także szkoda, że to tak wygląda.

No właśnie ja też ubolewam nad tą kwestią cienko to wyglada na chwilę obecną, ale tak jak napisałem powyżej mam wrażenie że to ma coś wspólnego z tym że szykują coś na WM dlatego jest tyle znaków zapytania i próbują jakoś to przeciągnąć no ale z drugiej strony chujowo to wygląda jak tak to przeciągają i nie wiedzą co z tym fantem zrobić. 

 

2 godziny temu, Kaczy316 napisał(a):

Wiesz tu nie chodzi, że Rtwm jest zła czy słaba, chodzi właśnie o to, że jest po prostu przeciętna, poza feudem Punk, Seth, Roman to nie wyróżnia się niczym, tam najwięcej się dzieję i jest tak ciekawie, że dla mnie ta walka mogłaby zamykać drugi dzień WM, porównajmy to do zeszłego roku chociażby, gdzie prawie każdy feud miał swoją historię, do tej pory pamiętam Knighta ze Stylesem, jak Knight latał z krzesłem za AJ'em pomimo, że sam feud nie był najwyższych lotów to też nie był nijaki i zrobiony na jedno kopyto, Carlito jak wyeliminował Dragona i Andrade go musiał zastępować, specjalnie mówię o mniejszych feudach, bo to pokazuję, że nawet takie feudy miały swój pomysł, bo to, że podbudowa obydwu ME WM 40 będzie pamiętna jeszcze przez wiele lat to nie ma o czym mówić, to już się zapisze na stałe w kartach historii, Gunther vs Sami przyjemnie się oglądało i jak dodali do tego Gigachada, naprawdę to było pomysłowe i właśnie miało swoją historię, Logan, KO i Orton przyjemnie ich się oglądało przy feudzie o tytuł US, Bayley i Iyo jakoś wyglądało, a w tym roku no zdecydowanie gorzej, mid cardowe i mniejsze feudy są bardzo pomijane lub robione na jedno kopyto, a co do tego, że jest dalej wiele nie wiadomych to na obecny moment jest bardziej minus niż plus, bo feudów o pas IC/US chociażby jak nie było tak nie ma, a jeszcze tylko miesiąc, więc sporo rzeczy będą musieli wymyślać  na szybko, bo historii większej tutaj w tym nie widzę, także wiesz tu nie chodzi(a przynajmniej mi) o hejtowanie Rtwm, jest poprawna, przeciętna, nie jest zła, nie jest świetna, jest tak pomiędzy ok-dobra, ale to moje subiektywne zdanie, po prostu oczekiwałem, że jednak dadzą lepsze historię i lepsze prowadzenie feudów, a na razie to mówiąc wprost tylko Punk, Seth i Roman spełnia w 100% moje oczekiwania, reszta nie tyle co nie spełnia co oczekiwałem trochę czegoś innego lub więcej, a i Drew z Priestem mi się w miarę podoba po tym wideo promie z ostatniego SD jak pokazują jak Priest zniszczył Drew zeszły rok, fajnie to wygląda, Ponton i KO jak na razie za mało brutalne i nie wiem czy będzie bardziej patrząc po tym, że KO sobie uciekł od Ortona na zeszłym SD, ale zobaczymy, może dzisiaj coś pokażą, do WM jeszcze miesiąc, więc może w końcu będzie się działo więcej, bo na razie uważam, że strasznie trzymają na smyczy te feudy, że tak się wyrażę.

No fakt w zeszłym roku było to bardziej spójne i wyraziste każdy program miał tam swoją historię, w tym roku jest inaczej, najgorszy problem jest z Bronem bo to widać ewidentnie że oni boją się go z kimkolwiek zestawić aby ten tylko nie stracił, mam nadzieje że ten program z Pentą juz jest przyklepany i Penta zgarnie pas... Run Gunthera to porażka, to jeden z tych runów co Triple H się do niego nie przyłożył i go spierdolił mocno, już serio jestem za tym aby Jey wygrał ten pas i zrobił rest z tym mistrzostwem tracąc go gdzieś na SummerSlam a Gunther niech zrobi sobie przerwę po WM i później gdy wróci można go jakoś odbudować po tym średniawym runie z pasem bo to wielki niewypał z porównaniu do IC...  No i mi też ogólnie najbardziej podoba się właśnie program Punka, Romana i Rollinsa bo jest tam historia no i przed wszystkim jakiś sens tej walki do tego wielka nie wiadoma kto to ugra... Niby Hunter taki kozak przy piórze i na zapleczu a wychodzi powoli że pozostał mu jakiś syndrom po Vincencie i podejmuje głupie decyzje jakby chociaż ta cenzura jebana ostatnio znowu na RAW to odjebali. 

  • Lubię to 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  517
  • Reputacja:   657
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

7 minut temu, Grins napisał(a):

No fakt w zeszłym roku było to bardziej spójne i wyraziste każdy program miał tam swoją historię, w tym roku jest inaczej, najgorszy problem jest z Bronem bo to widać ewidentnie że oni boją się go z kimkolwiek zestawić aby ten tylko nie stracił, mam nadzieje że ten program z Pentą juz jest przyklepany i Penta zgarnie pas... Run Gunthera to porażka, to jeden z tych runów co Triple H się do niego nie przyłożył i go spierdolił mocno, już serio jestem za tym aby Jey wygrał ten pas i zrobił rest z tym mistrzostwem tracąc go gdzieś na SummerSlam a Gunther niech zrobi sobie przerwę po WM i później gdy wróci można go jakoś odbudować po tym średniawym runie z pasem bo to wielki niewypał z porównaniu do IC...  No i mi też ogólnie najbardziej podoba się właśnie program Punka, Romana i Rollinsa bo jest tam historia no i przed wszystkim jakiś sens tej walki do tego wielka nie wiadoma kto to ugra... Niby Hunter taki kozak przy piórze i na zapleczu a wychodzi powoli że pozostał mu jakiś syndrom po Vincencie i podejmuje głupie decyzje jakby chociaż ta cenzura jebana ostatnio znowu na RAW to odjebali. 

O i tu ze wszystkim się zgadzam w 100%, Bron vs Penta ciekawi mnie jak to wyjdzie, tutaj też większej historii nie ma i pewnie nie będzie, ale walka może być fajna i zobaczymy jak wyjdzie im ten feud o ile go planują na WM, bo już myśleliśmy, że dadzą AJ vs Bron, Balor vs Bron, jakiś ladder matchyk, a ostatecznie no sami nie są zbytnio zdecydowani, trzeba czekać i liczyć na coś dobrego. Co do Gunthera mam to samo zdanie, run strasznie słaby i Tryplak bardzo to zepsuł, co jest dla mnie bardzo dziwne, bo po runie z tytułem IC i jak był chroniony przed wygraną WHC to miało się wrażenie, że to jego taki Golden Boy osobisty, ale nie wiem czy Jey będzie lepszym wyborem patrząc na to, że ani na jednego ani na drugiego nie ma pomysłu, trzeba będzie jakoś przeboleć ten czas kiedy WHC nie jest zbyt ciekawym tytułem do oglądania, oby w okresie MITB/SummerSlam się to zmieniło. Ewidentnie Vincent zaraził go jakimś nietypowym bakcylem, nie wiedziałem, że to jest zaraźliwe, widać od tego człowieka trzeba trzymać się z dala, bo ludzie to nawet syndromu jakiegoś sztokholmskiego się nabawiają przy nim, nawet jak Vince już kopnie w kalendarz to dalej będzie siedział w ich głowach xD.

 

12 minut temu, Grins napisał(a):

No właśnie ja też ubolewam nad tą kwestią cienko to wyglada na chwilę obecną, ale tak jak napisałem powyżej mam wrażenie że to ma coś wspólnego z tym że szykują coś na WM dlatego jest tyle znaków zapytania i próbują jakoś to przeciągnąć no ale z drugiej strony chujowo to wygląda jak tak to przeciągają i nie wiedzą co z tym fantem zrobić. 

Dokładnie tak, a do WM jeszcze miesiąc, a występów Ceny jeszcze tylko dwa, ciężko będzie ciekawy feud z tego zrobić, nie będzie on na pewno kiepski, przy takich zawodnikach jak Rhodes i Cena to nie ma o tym mowy, ale no w 2023 Theory sam musiał ciągnąć ten feud, Cena się pojawił raz czy dwa i feud był jechany trochę, ciekawe jak będzie w tym przypadku, kiedy to jest zdecydowanie wyższa liga.

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  965
  • Reputacja:   432
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

17 godzin temu, Kaczy316 napisał(a):

Dokładnie tak, a do WM jeszcze miesiąc, a występów Ceny jeszcze tylko dwa, ciężko będzie ciekawy feud z tego zrobić, nie będzie on na pewno kiepski, przy takich zawodnikach jak Rhodes i Cena to nie ma o tym mowy, ale no w 2023 Theory sam musiał ciągnąć ten feud, Cena się pojawił raz czy dwa i feud był jechany trochę, ciekawe jak będzie w tym przypadku, kiedy to jest zdecydowanie wyższa liga.

On dosadnie stwierdził na ostatnim RAW że ma już w dupie fanów więc nie obchodzi go co będą sądzić czy będzie się pojawił częściej czy nie to będzie raczej już taki element jego nowego gmmicku, wczoraj Barrett na SmackDown nazwał Cena parę razy " ruthless Cena " więc nie zdziwię jak jest to związane z jego nowym gmmickiem, pewne jest to że z tym nowy strojem, wyglądem przeciągają do WM aby to był taki jakiś wielki moment, no i za pewnie wyjaśni się ta cała sytuacja z The Rockiem, obstawiam że tam na jednej interwencji się nie skończy i dostaniemy też jakiegoś shoockera, jedno jest pewne Cena czysto nie wygra tej walki ktoś mu pomoże ale na pewno nie The Rock bo to będzie przewidywalne owszem Rock się pojawi ale to nie dzięki jemu wygra ten pas. 

 

  • Lubię to 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  517
  • Reputacja:   657
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wypowiem się krótko o feudzie Jeya z Guntherem, bo akurat mam wene twórczą xD, może dałoby radę jeszcze uratować feud o WHC, ale uważam, że Gunther do końca WM'ki musiałby niszczyć Jeya za każdym razem i to tak ostro, jakieś Powerbomby na krawędź ringu czy stół komentatorski, a na przedostatnim Raw tak mu dowalić, że nawet Jey nie zdołałby pojawić się na ostatnim Raw przed WM, Gunther by się tym pysznił na ostatnim Raw i wyzywał Jeya, który się nie może pojawić, leży w szpitalu i pewnie nawet nie dojedzie na WM, a on pozostanie mistrzem, na WM też Gunther wbija pierwszy i czeka pewny siebie, że Jey nie wyjdzie i nawet prosi sędziego o rozpoczęcie walki i liczenia, żeby Jey został wyliczony, a ten wbija przy giga popie od fanów i ostatecznie pokonuję Gunthera, wydaję mi się, że taki booking mógłby to jako tako uratować.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  155
  • Reputacja:   50
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

@Kaczy316 nie, to było już tyle razy wałkowane, ile można...

Już do znudzenia mam przed oczami obraz Rollins'a czy Drew leżącego na ringu na ostatnim RAW przed Wrestlemania z mikrofonem w ręku ledwo żywych mówiących, że i tak będą walczyć do upadłego.

A do tego mielibyśmy powtórkę feudu Zayn vs Gunther z zeszłego roku.

  • Lubię to 3

  • Posty:  517
  • Reputacja:   657
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

13 godzin temu, GGGGG9707 napisał(a):

nie, to było już tyle razy wałkowane, ile można...

Już do znudzenia mam przed oczami obraz Rollins'a czy Drew leżącego na ringu na ostatnim RAW przed Wrestlemania z mikrofonem w ręku ledwo żywych mówiących, że i tak będą walczyć do upadłego.

A do tego mielibyśmy powtórkę feudu Zayn vs Gunther z zeszłego roku.

Prawda, tylko ten feud jest tak prowadzony, że nie widzę innego wyjścia, nie mówię, że zmieni to feud na świetny czy nawet dobry, ale chodzi o to, żeby był jakkolwiek oglądalny, żeby nie dostawać co tydzień tego samego, obecnie ten feud to dno i 100 metrów mułu jak to się mówi, a w sposób, w który napisałem to wydaję mi się, że jest szansa, że wyglądałby chociaż przyzwoicie.

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ten feud mogłoby tylko uratować dodanie mu choć odrobiny niepewności co do wyniku, bo na razie to domy i altanki można stawiać na (u)Sosa.

Co tydzień powinno dochodzić między nimi do brawlu i co tydzień inny powinien w nim triumfować. Powinno wyglądać, że to godni siebie rywale, a nie robią z Uso co tydzień pizdę, która na WM-ce zepnie w końcu dupę i wygra (czyli wrestlingowa sztampa #1).

  • Lubię to 2

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  965
  • Reputacja:   432
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czas omówić kilka ważnych walk które zostały już dodane do karty, w sumie ta karta bardziej mnie jara niż tamta zeszłoroczna, coś mi się wydaje że wiele niespodziankę pozostawili na samą WrestleManie dlatego ta RTWM jest taka średnia i nie każdemu siada ale też i nie ma tragedii mi ten czas do WrestleManii szybko zleciał w sumię pozostały prawie 3 tygodnie, jedyne co mi tutaj nie siada to zbytnio program Uso/Gunther no i program Cena z Rhodesem liczyłem na coś lepszego a się przeliczyłem. 

A więc na początku Gunther/Jey program od samego początku był prowadzony średnio aż do ostatniego RAW, serio dopiero teraz pokazali Gunthera jako takiego skurwiela? Do tego ta krew, chory ring generał który rozjebie każdego na swojej drodze? Serio Hunter dopiero teraz wprowadzili taki brutalizm do tego programu? Widać że próbują ratować ten program i podeszli do tego z głową, no ale można było od samego początku rozpisać ten program, gdzie Gunther robi rozwałkę na wszystkich bliskich Jey'a, dodałby tutaj samego Rikishi'ego do tego programu gdzie Gunther go atakuje w jakimś segmencie i robi na nim taką demolkę jak na Jimmy'im... Druga sprawa to skąd tyle krwi? Serio oni to przepchali czy już oficjalne można uznać że skończyła się era słodkiego pierdzącego bookingu i rzeczywiście zapanowała jakaś era " agresji " ale no nie powiem zaskoczył mnie ten segment na ostatnim RAW, no i widać że po segmencie z Cena-Cody'm na EC, czy walce Punk-Drew na Bad Blood to nie była jednorazowa akcja i krew rzeczywiście po wróciła do programów WWE... Co najlepsze to teraz przekleństwa są bardziej cenzurowane, ale już mniejsza o to... Ten segment uratował ten program, teraz Gunther powinien rujnować Jey'a co RAW, jeśli rzeczywiście Triple H chce na niego zrzucić pas na WM i chce rozpocząć jakiś tam nowy rozdział po WrestleManii, to Jey musi zostać tak rozpisany że nie ma żadnych szans aby zdobyć ten tytuł, no ale pięknie rozpisali Gunthera jakby go tak od samego początku prowadzili gdy dostał pas to byłby na prawdę dojebanym mistrzem. 

Cena/Cody mam być szczery? Pierwszy segment mi mocno siadł no i teraz ten wczorajszym RAW, ale tak to nie było tu żadnego polotu, pierwsze przemówienie ok myślałem że Cena posunie się do jakiś pojebanych akcji a on po prostu wchodził, typowa gadka że wszyscy go wykorzystywali i że koniec z tym, że się nie zmieni bo inni tego chcą, wczorajszy segment był na prawdę dobry bo wspomnieli nawet o dziadku Vince'ie że Cena był jego pupilkiem może nie padło to z imienia i nazwiska ale większość wiedziała o co chodzi... Ale końcówka segmentu gdzie największy terminator w historii pada po jednym cross-rhodes co to miało być? Serio to teraz go tak budują jakby Cena nie miał sił zdobyć tego pasa i że zrobił się po prostu chujowy, no nie przełknąłem tego... Ogólnie spodziewałem się serio jakiś zmian w postaci, gmmicku coś szokującego ale jeśli Cena ma wchodzić przy obecnej muzyce, przy starej postaci to ten Heel Turn no nie miał po prostu sensu, dużo się mówi że zwycięzca Triple Theart Matchu pierwszego dnia ma dołączyć do walki Cody-Cena... No nie wiem czy to wymysł ludzi, czy serio są takie plany ale no kurwa jeśli to ostatnia walka Cena w karierze to, to będzie pasztet jak chuj, jak to zrobią... Jest też opcja w której Orton rzeczywiście wbije w Main Evencie i sprzeda RKO Cody'emu co będzie mega wyjebanym shoockerem... Tak czy siak ta walka skończy się przez jakąś dziwną akcję i jeśli to było ostatnie RAW gdzie Cena się pojawił, to taka końcówka sugeruje jedno John kończy WM z mistrzostwem choćby chuj na chuju stanął. 

Roman/Punk/Rollins kurde niby krótki program a już tak wiele się w nim wydarzyło chociażby ostatni segment na SmackDown dojebany majstersztyk musze przyznać, śpiewający Heyman " Roman Reigns " to był dojebany moment który zapadnie mi w pamięci, ale również Punk podpisujący kontrakt i to jak Heyman mu przekazał że w końcu znajdzie się we walce wieczoru WrestleManii, było widać emocje w cholerę aż lekko uronił łzę, kurde jestem w szoku jak Punkowi musiało przez ten cały czas i całą jego karierę zależeć na tej walce wieczoru na WM serio że tak emocjonalnie to przyjął, samemu Heymanowi się załamał głos gdy to ogłosił i nawet Roman wyszedł lekko poza keyfabe i było widać że gdzieś tam się cieszy że Punkowi udało się dotrzeć na ten wymarzony szczyt w swojej karierze, a co do Rollinsa to też pieprzony majstersztyk jak się wkurzył i bardzo mi to się spodobało jak on odegrał swoją rolę w tym segmencie wkurwiony Rollins który jest wstanie poświęcić karierę, pas, main event WrestleManii aby tylko Punk nie był w ME WM :D Serio dobra robota i póki co jeden z najlepszych programów tej RTWM mimo że segmentów z nimi było strasznie mało. 

Resztę skomentuje jak już karta będzie w całości :D Ostatnio nie mam zbytnio czasu aby komentować tygodniówki więc szybko w skrócie napisałem kilka słów co myślę o tym co się dzieje obecnie w WWE.

  • Lubię to 3

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  10
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  02.02.2025
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

4 godziny temu, Grins napisał(a):

Tak czy siak ta walka skończy się przez jakąś dziwną akcję i jeśli to było ostatnie RAW gdzie Cena się pojawił, to taka końcówka sugeruje jedno John kończy WM z mistrzostwem choćby chuj na chuju stanął. .

Na 99% Stone Cold i Ric Flair odegrają jakąś rolę w tej walce albo przynajmniej jeden z nich i wiem, że to brzmi jak jakiś fantasy booking ale sami niedawno w wywiadach i wpisach to teasowali i ich pojawienie ma jakiś tam sens w tym wszystkim. No i jeszcze sam The Rock musi być w to wszystko jakoś zamieszany na samej WrestleManii bo od czasu Elimination Chamber ślad po nim zaginął. 

No ale zobaczymy co z tego będzie i w ogóle dziwne też to jest, że nie ma w tej walce żadnej stypulacji, chociaż z drugiej strony jakby dodali jakieś No Disqualification to by automatycznie zaspojlerowali, że będzie jakaś ingerencja.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami ostatni epizod WWE Monday Night Raw przed nadchodzącym Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Raw otworzył CM Punk, przed którym walka kwalifikacyjna do Money in the Bank Ladder Matchu w main evencie. „Best in the World” po krótkim wstępie stwierdził, że ponownie czas skupić się na sięgnięciu po mistrzowskie złoto. Zamierza po raz trzeci sięgnąć po walizkę i zdobyć pas. Gdyby tak się stało, to miałby parę osób na celowniku. W przypadku Jeya Uso zaznaczył, że byłby to czysty biznes i nic osobistego. Za to bardziej personalne byłoby to w przypadku konfrontacji z Johnem Ceną. Niezależnie od tego, ma teraz jasny cel. Przerwał Punkowi… Sami Zayn. Ten stwierdził, iż miał podobny cel, co Punk, ale przez Setha Rollinsa i jego spółkę nie jest na karcie Money in the Bank. Jeżeli jednak ma ktoś sięgnąć po walizkę i nie dopuścić Rollinsa do realizacji swoich założeń, to właśnie Punk. Obydwaj zapewnili siebie, że trzymają swoją stronę w rywalizacji z Sethem i jego ekipą. Stephanie Vaquer pokonała Liv Morgan i Ivy Nile, kwalifikując się do kobiecego Money in the Bank Ladder Matchu. Dla Vaquer to pierwsza walka od oficjalnego dołączenia do rosteru Raw. Paul Heyman próbował ostrzec AJ Stylesa, by skupił się bardziej na Dominiku Mysterio i Intercontinental Championship, niż Money in the Bank. AJ zapewnił, że skupia się na obydwóch celach. Wyemitowano winietę Ruseva i wywiad z Sheamusem, którzy odnieśli się do ich przeszłości. Judgment Day pokonali War Raiders przy pomocy Roxanne Perez. Rhea Ripley przywitała na zapleczu Stephanie Vaquer. Lyra Valkyria nie chciała czekać do Money in the Bank na konfrontację z Becky Lynch. Tag teamowa walka Sami Zayn&Jey Uso vs Bron Breakker&Bronson Reed zakończyła się dyskwalifikacją po ataku Setha Rollinsa na Uso. Potem mieliśmy brawl z udziałem wszystkich, a Bronson próbował wykonać Tsunami na Zaynie będącym na stole komentatorskim. Nie dopuścił do tego CM Punk. Kairi Sane pokonała Raquel Rodriguez po zamieszaniu z udziałem Iyo Sky i Liv Morgan. W walce wieczoru… El Grande Americano pokonał AJ Stylesa i CM Punka, kwalifikując się do męskiego Money in the Bank Ladder Matchu. Ponownie swoje trzy grosze dorzucili Seth Rollins, Bron Breakker i Bronson Reed. Choć ich atak próbowali odeprzeć Jey Uso i Sami Zayn. Skrót gali
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Vaquer z najważniejszej osoby w NXT staje się powoli jedną z topowych gwiazd całego WWE. Obecnie umieściłbym ją obok Toni jeśli chodzi o top kobiet w wrs. Kwestia czasu kiedy sięgnie po najważniejszy pas. No i w sobotę ma zaplanowane dwa występy - zarówno na MiTB jak i Worlds Collide. MVP ostatnich tygodni.
    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Money In The Bank czas zacząć! Let's GOOOO!!!   Zaczynamy od CM Punka! Zobaczmy co ma nam do powiedzenia! Mówi, że mamy Summer Time i jest to Summer Of Punk! A Punk chcę w to lato trochę złota wokół swoich bioder i dlatego będzie chciał wygrać walizkę po raz 3! A następnie mówi o obecnych mistrzach, którzy są mu bliscy obecnie tak naprawdę, ale jest to czas, w którym CM Punk chcę być ponownie mistrzem i mówi, że widzą się na Money In The Bank kiedy się tam zakwalifikuję! Jednak wszystko przerywa Sami Zayn! No Zayn wyszedł, żeby powiedzieć w skrócie, że skoro jemu nie udało się zakwalifikować do Ladder Matchu o walizkę to Punk musi to zrobić i żeby nie zrobił tego Seth Rollins, bo jeśli on to wygra to miejsce będzie skończone i dlatego potrzebują zwycięstwa Punka dzisiaj szczególnie! Ale Sami też mówi do Punka, że jeśli wygra walizkę i World Title to spotkają się w ringu ponownie tylko to będzie zupełnie coś innego, ahh jak ja bym tego chciał, Sami walczy o World Title to byłoby świetne i jakby jeszcze wygrał ten tytuł, ale no niestety to tylko słowa jak na razie, często je potrafi powtarzać, ale na razie nie mają przełożenia na rzeczywistość, a szkoda, ale przyjemny segment bardzo przyjemny.   Oj tak pora na ostatnią walkę kwalifikacyjną do Money In The Bank Ladder Matchu kobiet! Liv Morgan vs Stephanie Vaquer vs Ivy Nile! A Także tym samym debiut w main rosterze Stephanie po stracie tytułu NXT oj czuję ciekawe starcie, liczę na Steph, ale wygrana Liv też będzie tu git. Cyk Stephanie wygrywa po bardzo dobrej walce i kwalifikuję się jako ostatnia do Ladder Matchu o walizkę! Mega przyjemne prawie 10,5 minuty pojedynku, bawiłem się dobrze, zwyciężczyni świetna, ja jestem zadowolony, lecimy dalej!   Heyman i Styles na backu ulala i Heyman życzy mu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, nawet nie wiedziałem, że dzisiaj ma xD, Paul próbuję skupić uwagę AJ'a na tytule Interkontynentalnym i żeby zapomniał o walizce xD ciekawy sposób, ale Styles jak to na face'a przystało nie przyjmuje rady od heelowego Heymana.   Judgment Day w postaci JD McDonagha i Finna Balora vs War Raiders, widzieliśmy już ten pojedynek chyba 2 razy na początku roku coś koło tego, ale nie jest to jeszcze przejedzony temat, a może być ciekawie. The New Day komentowali starcie, ale w trakcie walki próbowali ingerować, wiec zostali oddaleni na backstage przez Panią sędzię, ale i tak ktoś inny zaingerował i dzięki Roxanne to Judgment Day wygrywa po lekko ponad 11 minutowej przyjemnej walce, kolejny dobry pojedynek odhaczony, ciekawe czy Judgment Day dostanie coś za pokonanie byłych mistrzów World Tag Team czy to była walka taka o, żeby była, no zobaczymy, fajny pojedynek JD wygrało i tyle w sumie jak na razie.   Lyra wbija na ring! Oj tak dajcie mi ją!! Wyzywa Becky do pojawienia się, bo chyba wkurzyło ją to co powiedziała w swoim wideo promo, ja mówiąc wprost przewinąłem, za dużo tych wideo prom ostatnio dla mnie xD. Kurde kolejny bardzo fajny segment, Lyry tak fajnie się słucha, tak się wyrobiła na micu, ten feud tak ją wybił i uwolnił jej prawdziwy potencjał, że to niesamowite, mamy jeszcze delikatny brawl przed ich walką na Money In The Bank, kurde no naprawdę bardzo dobry segment, dawno nie miałem tak, że wyczekiwałem właśnie dwóch Pań przy micu na tygodniówce, a teraz tak mam przy tym feudzie i jest to genialne, fajna osobista rywalizacja i mega dużo historii, podoba mi się to.   Myślałem, że to będzie main event, ale dostajemy to teraz, w sumie może to i lepiej? Jey Uso i Sami Zayn vs Bronson Reed i Bron Breakker! Ringowo może być sztosik, ciekawi mnie kto wygra, bo nie jest to takie pewne. Prawie 9 minutowa walka, która też była fajna solidna, ale zakończona przez DQ po tym jak Seth wykonał Curb Stomp na Jeyu kiedy ten był poza ringiem i się podnosił, no ok niech będzie, a następnie mamy brawl i Bronson chcę wykonać Tsunami z narożnika na stół komentatorski na Samim, jednak Punk ratuję Samiego! Wbija z krzesełkiem i przepędza stajnie Rollinsa i samego Setha też oj coś czuję jakiś Six Man Tag Team Match na Night Of Champions tylko pytanie czy u boku Samiego i Punka stanie Jey czy Roman, bo Jey jednak drugi raz z rzędu ma nie bronić tytułu na PLE? No nie wiem, ale sama walka dobra była.   Liv jednak ma problem z Roxanne, no to coś czuję feudzik pomiędzy tymi dwiema Paniami, prawdopodobnie na Evolution zobaczymy ich walkę albo jakiś punkt kulminacyjny.   Kairi Sane vs Raquel Rodriguez, nie jestem przekonany do tej walki, ale no dajmy temu pojedynkowi szanse. Po leciutko ponad 6 minutowej walce wygrywa Kairi Sane! Pojawiła się też Iyo, która zaatakowała Liv, no ogólnie dobry pojedynek, ale krótki, ciekawe co dla Kairi po tej wygranej, ale wyczuwam w sumie Liv vs Iyo o tytuł tylko pytanie kiedy.   Sami i Karrion na backu, Zayn w końcu się wkurza na Krossa, ciekawie się zapowiada. Jey i Gunther w szatni też przyjemne starcie słowne, Gunther wygląda mega dobrze i nawet nie musiał wygrywać ważnych pojedynków, wystarczyło, żeby zachowywał się jak za czasów panowania z IC Title i znowu jest wiarygodny, ja naprawdę wierzę, że Gunther ma szansę na odzyskanie tytułu, chociaż run Jeya jest naprawdę dobry.   Main event time! CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles! Ostatnia walka o udział w Men's Money In The Bank Ladder Matchu, tutaj moim zdaniem największe szanse ma CM Punk, ale mogą miło zaskoczyć, zobaczymy, każdy mógłby wygrać i nie byłbym zły, AJ czy El Grande w Ladder Matchu czy nawet z walizką też brzmią jak fajna opcja. W ogóle jak publika przez dużą część gali skanduję dla Trutha xD dowiedzieli się o nie przedłużaniu kontraktu, ciekawe czy WWE coś z tym zrobi, ale wątpię. Ajj jednak Punk tego chyba nie wygra, został okradziony ze zwycięstwa identycznie jak Zayn tydzień temu przez Bronsona i Breakkera, ulala po prawie 12 minutowej walce wygrywa El Grande Americano! Kurde no tego to się najmniej spodziewałem mówiąc wprost, myślałem, że jak nie Punk to postawią na Stylesa, ale El Grande też mi się bardzo podoba, po prostu logicznie patrząc to Gigachad ma walkę tego samego dnia z Vikingo, ale no tak przecież El Grande to nie Gigachad, więc EL GRANDE FOR MR. MONEY IN THE BANK! Ciekawie by było gdyby w to poszli xD, ogólnie bardzo dobry pojedynek, fajny main event i ja jestem zadowolony po walce jeszcze brawl z udziałem stajni Setha i z Punkiem, Samim i Jeyem i znowu stajnia Setha wychodzi górą, kurde szanse Setha w walce o walizkę mocno rosną mam wrażenie.   Plusy: Segment otwierający Ostatnia walka kwalifikacyjna kobiet do Women's Money In The Bank Ladder Matchu i świetne pokazanie Vaquer Judgment Day vs War Raiders Segment Lyry i Becky Jey i Sami vs Bronson i Breakker Kairi vs Raquel Main event i El Grande Americano w Men's Money In The Bank Ladder Matchu!   Podsumowanie: Solidny odcinek czerwonej tygodniówki, przyjemne segmenty nawet te na backu, walki dobre bądź bardzo dobre wszystko miało sens, była jakaś historia i zamysł za tym wszystkim, wiadomo były lepsze odcinki, ale ten był fajny i przyjemny do oglądania, uważam, że nie było w nim nic złego i można było się dobrze bawić i ostatecznie fajnie to wszystko powychodziło, także ja polecam, ostatnie tygodnie są dobre, bardzo dobre bądź świetne, tutaj uważam, że jest tak pomiędzy dobrze, a bardzo dobrze, ale nie niżej zdecydowanie.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1671 Data: 02.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Tulsa, Oklahoma, USA Arena: BOK Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee, Kofi Kingston & Xavier Woods Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...