Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE WrestleMania 41

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  933
  • Reputacja:   393
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

22 godziny temu, Tomos napisał(a):

Pewne jest to, że Logan zaliczy jakąś wielką eliminację - właśnie sobie pomyślałem, że mógłby w sumie i Punka, i Rollinsa (tego pierwszego normalnie, po jakimś rozkojarzeniu, czy tam jakiś low blow etc, a drugiego po ataku Romana). I w sumie - niech płonie :D Spłonęłaby pewnie też siedziba WWE, gdybyśmy na WM dostali Punk vs Logan gdzieś w połowie karty :D 

Wątpię raczej program Punka z Loganem może być planowany po WM bo że do niego kiedyś dojdzie to niemal niż pewne, Punk dostanie albo Cena, Cody'ego albo zawalczy z Rollinsem i Romanem mówi się że to ma być niby main event, może być tak że boski Roman wbije na EC i zaatakuje obu przez co oni zostaną wyeliminowani i od tego rozpocznie się ten program. 

22 godziny temu, Tomos napisał(a):

W nieco innym temacie - bardzo mi się nie podoba to, że Jey zapewne otworzy WMkę (którąś noc). Opener też jest prestiżową pozycją, no ale to nie to samo. Zwycięzcy RR powinni dostawać ten main event, jak już tak to reklamują. Jedna walka wieczoru kobita, chłop - druga. Wiadomo, że się pieniężnie nie zepnie, no ale pomarzyć można. Royal Rumble ma być tą trampoliną do bycia wielką gwiazdą, więc warto by było to nieco bardziej ułatwiać.

Moim zdaniem i tak dostał dość mocne wyróżnienie, mnie też to wkurwia że za pewnie zawalczy w openerze ale jestem niemal święcie przekonany że dadzą mu to zwycięstwo, Gunther w ostatnich miesiącach nie jest dość dobrze budowany a Jey od dobrych kilku miesięcy jest pompowany i sam Triple H jest jego wielkim fanem więc danie mu pasa to tylko kwestia czasu, kto wie może za rok, dwa czy tam trzy lat Jey będzie Main Eventował WrestleManie z Romanem ich spór nie został do końca zakończony i Roman ani razu nie wygrał z Jey'em czysto. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  1 906
  • Reputacja:   676
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cytat

Bron Breakker defending the Intercontinental Championship in a multi-man match at WrestleMania in April has been considered.

- Wrestle Votes

No i to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Spoko byłoby, gdyby od czapy wrzucili tam Dominika.

  • Lubię to 1

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  462
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Opublikowano (edytowane)

Stwierdziłem, że wypowiem się o obecnej Road to Wrestlemania, która.....jak na razie jest mocno przeciętna, nie jest to zawód, czuć, że jest to coś ważniejszego niż droga do zwykłego PLE głównie przez wzgląd na heel turn Ceny oraz feud Romka, Setha i Punka, ale cała reszta jest mocno przeciętna lub wygląda identycznie albo zrobiona tak o, żeby było przykłady? zacznę w sumie od samego dołu, feudy KO vs Ponton, Drew vs Priest, Jey vs Gunther, Flair vs Tiffany, te feudy wyglądają identycznie, wychodzimy po walce rywala, z którym feudujemy i walimy go na dziurę nic ich nie odróżnia, strasznie nijakie są te feudy, mają inne podłoże, ale wyglądają dosłownie tak samo, gdzie przy KO vs Ponton to powinna być ostra nawalanka, a tego nie mamy, Jey vs Gunther? Chyba każdy się spodziewał, że tak to będzie wyglądało, to jest tragedia, Jey to zwycięzca RR, a Gunther WH Champ, kiepski co prawda przez booking, ale jednak Champion, Priest vs Drew? W sumie jedyny feud do którego to pasuję i mają wielką historię ze sobą, Drew ma prawo być mega wściekły na Priesta za zeszły rok, tutaj mimo że wygląda to tak samo jak reszta to jak najbardziej ma to jakieś podłoże do tego, żeby właśnie tak to wyglądało przynajmniej na razie, Tiff vs Charlotte? Kolejna sytuacja Charlotte RR Winner i to dwukrotny, a Tiff Championka tylko że ona jest świetna, ale co z tego, praktycznie żadnych słownych potyczek, zaczepek tylko brawle, typowe feudy face vs heel, bez żadnego pomysłu, a potłuczemy się, bo nie mamy co robić innego, droga do WM długa to popalimy czas i ponudzimy. Reszta feudów to jedynie feud Romana, Setha i Punka jest prowadzony poprawnie i naturalnie i z jakimś pomysłem co widać, dalej gdzie feud o pas IC? pas US? Brak? Niesamowite, nawet pasy WWE Tag Team coś robią i też w sumie dobrze, bo ciężko u tagów o dobry feud, więc niech chociaż będzie chaos i to działa, ale za to War Raidersi gdzieś przepadli po wygraniu z American Made, które bardzo szybko przeszło znowu do feudu z lWo. Pasy mid cardowe kobiet? Coś tam się dzieję, ale to bardziej na tygodniówkach i może na szybko coś skleją na WM, ale to też na szybko jedynie, Rhea vs Iyo vs Pianek, powiem tak fanom może podoba się Iyo jako Championka, ja uważam, że to kompletnie zepsuło cały potencjał jaki miała walka Pianek vs Rhea na WM, to był potencjał na ME WM nawet pierwszego dnia jeśli chcieli tam dać kobiety, potencjał na heel turn Pianka, a Ripley mogłaby zakończyć passę Pianka na WM, która na razie jest niepokonana, nie zdziwi mnie jeśli Iyo jest tam tylko po to, żeby zgarnąć pin, ale dali jej tytuł, żeby była niepewność, a nie chcieli podkładać ani Pianki ani Ripley, więc i tak wydaję mi się, że ostatecznie całość rozegra się pomiędzy Belair i Rheą, ale co do feudu no to też nie powala, jest poprawny/ok i tyle, nie jest taki sam i monotonny jak w przypadku pierwszych czterech feudów, które wymieniłem, ale no dalej uważam, że nie jest to najwyższy kaliber, spokojnie na takim Backlash czy Clash At The Castle mogłoby to też się odbyć i wielkiej różnicy by nie było, cały czas uważam, że lepiej było dać Rhea vs Iyo albo Rhea vs Pianek, robienie z tego Triple Threatu pomimo, że nie jest to zły pomysł to dla mnie był to 3 wybór z tych 3 opcji, niestety idą w to, więc niech już będzie, na koniec zostawiam sobie Cena vs Rhodes czyli potencjalny ME drugiej nocy WM czyli teoretycznie ten ważniejszy, powiem tak, na razie za wiele nie zobaczyliśmy to prawda, ale z drugiej strony Cenie zostały dwa Raw i potem pojawi się dopiero na WM, w takim razie zwiastuję to moim zdaniem, że lepiej nie będzie, sam feud jest dla mnie dziwny, Cena na EC turnował, ewidentnie zrobił to we współpracy z The Rockiem i nikt mi nie powie że nie, rozwalił Rhodesa na jego znak i na koniec stał z nim ramię w ramię nad rozwalonym Codym, przychodzi pojawienie się jego łaskawe na Raw, a ten nawet słowa o tym nie wspomniał? To samo Cody? Ja nie wiem Hunter czy Rock to ma nas za idiotów czy o co chodzi? Ja czekam na jakiekolwiek wyjaśnienia nie heel turnu Ceny, nie powodów dla których to zrobił, tylko dlaczego wybrał stronę The Rocka o co tutaj chodzi, co mu dało zaatakowanie Rhodesa kiedy już i tak miał z nim pewną walkę i nie musiał tego robić? Skoro to wina fanów to dlaczego nie zaczął ich cisnąć tylko od razu zaatakował swojego rywala z WM i akurat przy The Rocku na jego znak? Ja wiem, że to można wyjaśnić później, jak najbardziej, ale w takim razie feud z Codym stanął w miejscu, sam Cody tak samo totalnie nijak nie odniósł się do wszystkich wydarzeń, które zobaczyliśmy na EC tylko do słów Johna z Raw, nie zaatakował go, nie był na niego zły ani nic, czuł jedynie zawód i to jest zrozumiałe, ale jednak....no nie wiem ja czuję straszny niedosyt po tym wszystkim, spodziewałem się czegoś więcej, jakichkolwiek wyjaśnień, a wychodzi na to, że Cena zrobił to....bo tak i tyle dał typowe promo, który mógłby dać każdy face, którym się znudzili fani i jedynie w przypadku Romana miałoby to sens, bo faktycznie on robił wszystko co się dało, a fani buczeli niemiłosiernie na niego, tak w przypadku Ceny nie ma to większego sensu, przypomnijmy sobie chociażby heel turn Drew, w nim namnażało się to wszystko w środku od wielu miesięcy, tak u Ceny....no tak jak mówię zrobione to było dla momentu, Raw nie przyniosło żadnych wyjaśnień, a sam feud na razie nie ma popytu, nie miałbym z tym może problemu gdyby nie to, że do końca feudu zostało tak naprawdę.....2 Raw......Nie przewiduję tutaj feudu roku, ale żeby nie było, że tylko narzekam to im gorzej wypada droga do PLE tym lepiej wypada PLE, więc jest nadzieja, skoro teraz jest przeciętnie to jest nadzieja, że sama WM wyjdzie lepiej, w sumie Las Vegas, wystrój, nastrój, klimat, publika, może to oddać, może i kontrowersyjna opinia, ale ciekaw jestem też waszego zdania.

Edytowane przez Kaczy316
  • Lubię to 1
  • Dzięki 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  3 243
  • Reputacja:   745
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Godzinę temu, Kaczy316 napisał(a):

żeby nie było, że tylko narzekam to im gorzej wypada droga do PLE tym lepiej wypada PLE, więc jest nadzieja, skoro teraz jest przeciętnie to jest nadzieja, że sama WM wyjdzie lepiej, w sumie Las Vegas, wystrój, nastrój, klimat, publika, może to oddać, może i kontrowersyjna opinia, ale ciekaw jestem też waszego zdania.

Zgadzam się, że czasem nieco słabsza droga do danej gali wynagradzana jest na samym ppv i pozytywnym zaskoczeniem, ale jednak od RTWM oczekuję zawsze czegoś więcej. Po to czeka się cały rok na ten okres, żeby wynagrodził nieco słabsze tygodnie w WWE, które mogą się zdarzyć. Co do obecnej RTWM - w zasadzie od RR nie widziałem więcej niż kilkunastu minut, więc ciężko mi się wypowiedzieć, ale poza heel turnem Jaśka to zupełnie brakuje mi hype'u. Do gali niecały miesiąc (zresztą wypada akurat w Wielkanoc), więc pewnie obejrzę, ale skłamałbym jeślibym napisał, że nie mogę się doczekać tegorocznej WMki....Kilmat czy otoczka dadzą radę, bo to Wrestlemania i się na pewno postarają, ale publika to raczej będzie festyn:D

  • Lubię to 1

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  933
  • Reputacja:   393
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja wam powiem że nie narzekam są momenty do których będziemy wracać jak chociażby ten segment Ceny w Brukseli, nie którzy narzekają że on był słaby, fakt nawijka zajebał lekko takim turnem Rollinsa czy Drew'a gdzie zawsze u nich występował taki foch że są niedoceniani za ciężką pracę, ale no kurde jakby nie patrzeć fani od 20 lat domagali się aby Cena przeszedł ten turn traktowali go dość często buczeniem, no i po 20 lat coś w nim pękło... Ogólnie jedyne co mnie wkurwia w tej całej sytuacji to ta sytuacja z The Rockiem, do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi dlaczego przeszedł na jego stronę, mam dziwne przeczucie że przeciągają to tylko dlatego że szykują jakąś mocną akcje na WM... 

No i nie narzekajmy były gorsze RTWM, tutaj już zostało kilka dobrych momentów w pamięci walka Rollinsa z Punkiem w Steel Cage'u i powrót Romana i dalej wiele niewiadomych czemu przyładował Punkowi w pysk, akcja w której Punk wbija wkurwiony i przemawia w kierunku The Rocka i Ceny też zapadnie mi w pamięci bo to było dobry segment i późniejszy brawl z Rollinsem, baby też całkiem spoko wygrana Sky też jakoś tam mi zapadła w pamięci... Nawet cała sytuacja z Knightem i z pasem US'a też mi coś tam świta, no ogólnie stypa jest przy pasie IC bo robi się tam teraz taki nieład ale chyba wszystko wskazuje na to że to Penta pójdzie po pas IC i mam nadzieje że go odbierze Breakker'owi. 

Nie jest źle i tak jest o niebo lepiej niż za czasów Vince'a. 

  • Dzięki 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  462
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, Grins napisał(a):

No i nie narzekajmy były gorsze RTWM, tutaj już zostało kilka dobrych momentów w pamięci walka Rollinsa z Punkiem w Steel Cage'u i powrót Romana i dalej wiele niewiadomych czemu przyładował Punkowi w pysk, akcja w której Punk wbija wkurwiony i przemawia w kierunku The Rocka i Ceny też zapadnie mi w pamięci bo to było dobry segment i późniejszy brawl z Rollinsem, baby też całkiem spoko wygrana Sky też jakoś tam mi zapadła w pamięci... Nawet cała sytuacja z Knightem i z pasem US'a też mi coś tam świta, no ogólnie stypa jest przy pasie IC bo robi się tam teraz taki nieład ale chyba wszystko wskazuje na to że to Penta pójdzie po pas IC i mam nadzieje że go odbierze Breakker'owi. 

Wiesz tu nie chodzi, że Rtwm jest zła czy słaba, chodzi właśnie o to, że jest po prostu przeciętna, poza feudem Punk, Seth, Roman to nie wyróżnia się niczym, tam najwięcej się dzieję i jest tak ciekawie, że dla mnie ta walka mogłaby zamykać drugi dzień WM, porównajmy to do zeszłego roku chociażby, gdzie prawie każdy feud miał swoją historię, do tej pory pamiętam Knighta ze Stylesem, jak Knight latał z krzesłem za AJ'em pomimo, że sam feud nie był najwyższych lotów to też nie był nijaki i zrobiony na jedno kopyto, Carlito jak wyeliminował Dragona i Andrade go musiał zastępować, specjalnie mówię o mniejszych feudach, bo to pokazuję, że nawet takie feudy miały swój pomysł, bo to, że podbudowa obydwu ME WM 40 będzie pamiętna jeszcze przez wiele lat to nie ma o czym mówić, to już się zapisze na stałe w kartach historii, Gunther vs Sami przyjemnie się oglądało i jak dodali do tego Gigachada, naprawdę to było pomysłowe i właśnie miało swoją historię, Logan, KO i Orton przyjemnie ich się oglądało przy feudzie o tytuł US, Bayley i Iyo jakoś wyglądało, a w tym roku no zdecydowanie gorzej, mid cardowe i mniejsze feudy są bardzo pomijane lub robione na jedno kopyto, a co do tego, że jest dalej wiele nie wiadomych to na obecny moment jest bardziej minus niż plus, bo feudów o pas IC/US chociażby jak nie było tak nie ma, a jeszcze tylko miesiąc, więc sporo rzeczy będą musieli wymyślać  na szybko, bo historii większej tutaj w tym nie widzę, także wiesz tu nie chodzi(a przynajmniej mi) o hejtowanie Rtwm, jest poprawna, przeciętna, nie jest zła, nie jest świetna, jest tak pomiędzy ok-dobra, ale to moje subiektywne zdanie, po prostu oczekiwałem, że jednak dadzą lepsze historię i lepsze prowadzenie feudów, a na razie to mówiąc wprost tylko Punk, Seth i Roman spełnia w 100% moje oczekiwania, reszta nie tyle co nie spełnia co oczekiwałem trochę czegoś innego lub więcej, a i Drew z Priestem mi się w miarę podoba po tym wideo promie z ostatniego SD jak pokazują jak Priest zniszczył Drew zeszły rok, fajnie to wygląda, Ponton i KO jak na razie za mało brutalne i nie wiem czy będzie bardziej patrząc po tym, że KO sobie uciekł od Ortona na zeszłym SD, ale zobaczymy, może dzisiaj coś pokażą, do WM jeszcze miesiąc, więc może w końcu będzie się działo więcej, bo na razie uważam, że strasznie trzymają na smyczy te feudy, że tak się wyrażę.

 

2 godziny temu, Grins napisał(a):

A ja wam powiem że nie narzekam są momenty do których będziemy wracać jak chociażby ten segment Ceny w Brukseli, nie którzy narzekają że on był słaby

Moje zdanie jest takie, że promo nie było słabe, to Cena on nie daję słabych prom, w moim przypadku jest to kwestia tego, że oczekiwałem czegoś innego, wymówka dla mnie była kiepska, bo Ceny nie buczą....ja nie pamiętam kiedy on dostał ostatnie buczenie, ale gdyby tak każdy face turnował przez to, że jakaś część fanów go nie lubi to bycie facem by kompletnie nie miało sensu według mnie, powód może i dobry, ale strasznie pospolity, po prostu pojechane po najmniejszej linii oporu gdzie tutaj było o wiele lepsze pole do popisu i dało się to lepiej wymyślić, ale wymyślili taki i nie wiem czemu, dodatkowo nie podobało mi się to, że Cena jak i Cody jakby zapomnieli, że The Rock był obok i że Cena zrobił to na znak The Rocka, a słowem o tym nie wspomnieli, boli mnie to bardzo, bo w tym segu zostało to totalnie zignorowane, nagle nie ma sprzedania duszy, nie ma The Rocka, Cena tak o sobie zaatakował Rhodesa przez fanów, a to, że Rock był tam, dał znak i potem stał razem z nim to był czysty przypadek, taki syn koleżanki Twojej matki, fajnie, że był, bo jest gitem, ale nie wiem kto to, to mnie najbardziej boli, dlatego segment zły nie był, był bardzo dobry, ale ja się zawiodłem właśnie przez pominięcie kluczowego aspektu, mam nadzieję, że powiedzą coś o tym na kolejnym Raw, bo jak nie to kiepsko widzę ten feud, gdzie na miejscu Ceny nie da się postawić nikogo, ale to o czym mówi Cody(skoro The Rock nie istnieję jak na razie) to mógłby powiedzieć każdy face, Sami, Orton, KO(jako face), Seth, Punk, także szkoda, że to tak wygląda.

  • Dzięki 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  933
  • Reputacja:   393
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, Kaczy316 napisał(a):

Moje zdanie jest takie, że promo nie było słabe, to Cena on nie daję słabych prom, w moim przypadku jest to kwestia tego, że oczekiwałem czegoś innego, wymówka dla mnie była kiepska, bo Ceny nie buczą....ja nie pamiętam kiedy on dostał ostatnie buczenie, ale gdyby tak każdy face turnował przez to, że jakaś część fanów go nie lubi to bycie facem by kompletnie nie miało sensu według mnie, powód może i dobry, ale strasznie pospolity, po prostu pojechane po najmniejszej linii oporu gdzie tutaj było o wiele lepsze pole do popisu i dało się to lepiej wymyślić, ale wymyślili taki i nie wiem czemu, dodatkowo nie podobało mi się to, że Cena jak i Cody jakby zapomnieli, że The Rock był obok i że Cena zrobił to na znak The Rocka, a słowem o tym nie wspomnieli, boli mnie to bardzo, bo w tym segu zostało to totalnie zignorowane, nagle nie ma sprzedania duszy, nie ma The Rocka, Cena tak o sobie zaatakował Rhodesa przez fanów, a to, że Rock był tam, dał znak i potem stał razem z nim to był czysty przypadek, taki syn koleżanki Twojej matki, fajnie, że był, bo jest gitem, ale nie wiem kto to, to mnie najbardziej boli, dlatego segment zły nie był, był bardzo dobry, ale ja się zawiodłem właśnie przez pominięcie kluczowego aspektu, mam nadzieję, że powiedzą coś o tym na kolejnym Raw, bo jak nie to kiepsko widzę ten feud, gdzie na miejscu Ceny nie da się postawić nikogo, ale to o czym mówi Cody(skoro The Rock nie istnieję jak na razie) to mógłby powiedzieć każdy face, Sami, Orton, KO(jako face), Seth, Punk, także szkoda, że to tak wygląda.

No właśnie ja też ubolewam nad tą kwestią cienko to wyglada na chwilę obecną, ale tak jak napisałem powyżej mam wrażenie że to ma coś wspólnego z tym że szykują coś na WM dlatego jest tyle znaków zapytania i próbują jakoś to przeciągnąć no ale z drugiej strony chujowo to wygląda jak tak to przeciągają i nie wiedzą co z tym fantem zrobić. 

 

2 godziny temu, Kaczy316 napisał(a):

Wiesz tu nie chodzi, że Rtwm jest zła czy słaba, chodzi właśnie o to, że jest po prostu przeciętna, poza feudem Punk, Seth, Roman to nie wyróżnia się niczym, tam najwięcej się dzieję i jest tak ciekawie, że dla mnie ta walka mogłaby zamykać drugi dzień WM, porównajmy to do zeszłego roku chociażby, gdzie prawie każdy feud miał swoją historię, do tej pory pamiętam Knighta ze Stylesem, jak Knight latał z krzesłem za AJ'em pomimo, że sam feud nie był najwyższych lotów to też nie był nijaki i zrobiony na jedno kopyto, Carlito jak wyeliminował Dragona i Andrade go musiał zastępować, specjalnie mówię o mniejszych feudach, bo to pokazuję, że nawet takie feudy miały swój pomysł, bo to, że podbudowa obydwu ME WM 40 będzie pamiętna jeszcze przez wiele lat to nie ma o czym mówić, to już się zapisze na stałe w kartach historii, Gunther vs Sami przyjemnie się oglądało i jak dodali do tego Gigachada, naprawdę to było pomysłowe i właśnie miało swoją historię, Logan, KO i Orton przyjemnie ich się oglądało przy feudzie o tytuł US, Bayley i Iyo jakoś wyglądało, a w tym roku no zdecydowanie gorzej, mid cardowe i mniejsze feudy są bardzo pomijane lub robione na jedno kopyto, a co do tego, że jest dalej wiele nie wiadomych to na obecny moment jest bardziej minus niż plus, bo feudów o pas IC/US chociażby jak nie było tak nie ma, a jeszcze tylko miesiąc, więc sporo rzeczy będą musieli wymyślać  na szybko, bo historii większej tutaj w tym nie widzę, także wiesz tu nie chodzi(a przynajmniej mi) o hejtowanie Rtwm, jest poprawna, przeciętna, nie jest zła, nie jest świetna, jest tak pomiędzy ok-dobra, ale to moje subiektywne zdanie, po prostu oczekiwałem, że jednak dadzą lepsze historię i lepsze prowadzenie feudów, a na razie to mówiąc wprost tylko Punk, Seth i Roman spełnia w 100% moje oczekiwania, reszta nie tyle co nie spełnia co oczekiwałem trochę czegoś innego lub więcej, a i Drew z Priestem mi się w miarę podoba po tym wideo promie z ostatniego SD jak pokazują jak Priest zniszczył Drew zeszły rok, fajnie to wygląda, Ponton i KO jak na razie za mało brutalne i nie wiem czy będzie bardziej patrząc po tym, że KO sobie uciekł od Ortona na zeszłym SD, ale zobaczymy, może dzisiaj coś pokażą, do WM jeszcze miesiąc, więc może w końcu będzie się działo więcej, bo na razie uważam, że strasznie trzymają na smyczy te feudy, że tak się wyrażę.

No fakt w zeszłym roku było to bardziej spójne i wyraziste każdy program miał tam swoją historię, w tym roku jest inaczej, najgorszy problem jest z Bronem bo to widać ewidentnie że oni boją się go z kimkolwiek zestawić aby ten tylko nie stracił, mam nadzieje że ten program z Pentą juz jest przyklepany i Penta zgarnie pas... Run Gunthera to porażka, to jeden z tych runów co Triple H się do niego nie przyłożył i go spierdolił mocno, już serio jestem za tym aby Jey wygrał ten pas i zrobił rest z tym mistrzostwem tracąc go gdzieś na SummerSlam a Gunther niech zrobi sobie przerwę po WM i później gdy wróci można go jakoś odbudować po tym średniawym runie z pasem bo to wielki niewypał z porównaniu do IC...  No i mi też ogólnie najbardziej podoba się właśnie program Punka, Romana i Rollinsa bo jest tam historia no i przed wszystkim jakiś sens tej walki do tego wielka nie wiadoma kto to ugra... Niby Hunter taki kozak przy piórze i na zapleczu a wychodzi powoli że pozostał mu jakiś syndrom po Vincencie i podejmuje głupie decyzje jakby chociaż ta cenzura jebana ostatnio znowu na RAW to odjebali. 

  • Lubię to 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  462
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

7 minut temu, Grins napisał(a):

No fakt w zeszłym roku było to bardziej spójne i wyraziste każdy program miał tam swoją historię, w tym roku jest inaczej, najgorszy problem jest z Bronem bo to widać ewidentnie że oni boją się go z kimkolwiek zestawić aby ten tylko nie stracił, mam nadzieje że ten program z Pentą juz jest przyklepany i Penta zgarnie pas... Run Gunthera to porażka, to jeden z tych runów co Triple H się do niego nie przyłożył i go spierdolił mocno, już serio jestem za tym aby Jey wygrał ten pas i zrobił rest z tym mistrzostwem tracąc go gdzieś na SummerSlam a Gunther niech zrobi sobie przerwę po WM i później gdy wróci można go jakoś odbudować po tym średniawym runie z pasem bo to wielki niewypał z porównaniu do IC...  No i mi też ogólnie najbardziej podoba się właśnie program Punka, Romana i Rollinsa bo jest tam historia no i przed wszystkim jakiś sens tej walki do tego wielka nie wiadoma kto to ugra... Niby Hunter taki kozak przy piórze i na zapleczu a wychodzi powoli że pozostał mu jakiś syndrom po Vincencie i podejmuje głupie decyzje jakby chociaż ta cenzura jebana ostatnio znowu na RAW to odjebali. 

O i tu ze wszystkim się zgadzam w 100%, Bron vs Penta ciekawi mnie jak to wyjdzie, tutaj też większej historii nie ma i pewnie nie będzie, ale walka może być fajna i zobaczymy jak wyjdzie im ten feud o ile go planują na WM, bo już myśleliśmy, że dadzą AJ vs Bron, Balor vs Bron, jakiś ladder matchyk, a ostatecznie no sami nie są zbytnio zdecydowani, trzeba czekać i liczyć na coś dobrego. Co do Gunthera mam to samo zdanie, run strasznie słaby i Tryplak bardzo to zepsuł, co jest dla mnie bardzo dziwne, bo po runie z tytułem IC i jak był chroniony przed wygraną WHC to miało się wrażenie, że to jego taki Golden Boy osobisty, ale nie wiem czy Jey będzie lepszym wyborem patrząc na to, że ani na jednego ani na drugiego nie ma pomysłu, trzeba będzie jakoś przeboleć ten czas kiedy WHC nie jest zbyt ciekawym tytułem do oglądania, oby w okresie MITB/SummerSlam się to zmieniło. Ewidentnie Vincent zaraził go jakimś nietypowym bakcylem, nie wiedziałem, że to jest zaraźliwe, widać od tego człowieka trzeba trzymać się z dala, bo ludzie to nawet syndromu jakiegoś sztokholmskiego się nabawiają przy nim, nawet jak Vince już kopnie w kalendarz to dalej będzie siedział w ich głowach xD.

 

12 minut temu, Grins napisał(a):

No właśnie ja też ubolewam nad tą kwestią cienko to wyglada na chwilę obecną, ale tak jak napisałem powyżej mam wrażenie że to ma coś wspólnego z tym że szykują coś na WM dlatego jest tyle znaków zapytania i próbują jakoś to przeciągnąć no ale z drugiej strony chujowo to wygląda jak tak to przeciągają i nie wiedzą co z tym fantem zrobić. 

Dokładnie tak, a do WM jeszcze miesiąc, a występów Ceny jeszcze tylko dwa, ciężko będzie ciekawy feud z tego zrobić, nie będzie on na pewno kiepski, przy takich zawodnikach jak Rhodes i Cena to nie ma o tym mowy, ale no w 2023 Theory sam musiał ciągnąć ten feud, Cena się pojawił raz czy dwa i feud był jechany trochę, ciekawe jak będzie w tym przypadku, kiedy to jest zdecydowanie wyższa liga.

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  933
  • Reputacja:   393
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

17 godzin temu, Kaczy316 napisał(a):

Dokładnie tak, a do WM jeszcze miesiąc, a występów Ceny jeszcze tylko dwa, ciężko będzie ciekawy feud z tego zrobić, nie będzie on na pewno kiepski, przy takich zawodnikach jak Rhodes i Cena to nie ma o tym mowy, ale no w 2023 Theory sam musiał ciągnąć ten feud, Cena się pojawił raz czy dwa i feud był jechany trochę, ciekawe jak będzie w tym przypadku, kiedy to jest zdecydowanie wyższa liga.

On dosadnie stwierdził na ostatnim RAW że ma już w dupie fanów więc nie obchodzi go co będą sądzić czy będzie się pojawił częściej czy nie to będzie raczej już taki element jego nowego gmmicku, wczoraj Barrett na SmackDown nazwał Cena parę razy " ruthless Cena " więc nie zdziwię jak jest to związane z jego nowym gmmickiem, pewne jest to że z tym nowy strojem, wyglądem przeciągają do WM aby to był taki jakiś wielki moment, no i za pewnie wyjaśni się ta cała sytuacja z The Rockiem, obstawiam że tam na jednej interwencji się nie skończy i dostaniemy też jakiegoś shoockera, jedno jest pewne Cena czysto nie wygra tej walki ktoś mu pomoże ale na pewno nie The Rock bo to będzie przewidywalne owszem Rock się pojawi ale to nie dzięki jemu wygra ten pas. 

 

  • Lubię to 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  462
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wypowiem się krótko o feudzie Jeya z Guntherem, bo akurat mam wene twórczą xD, może dałoby radę jeszcze uratować feud o WHC, ale uważam, że Gunther do końca WM'ki musiałby niszczyć Jeya za każdym razem i to tak ostro, jakieś Powerbomby na krawędź ringu czy stół komentatorski, a na przedostatnim Raw tak mu dowalić, że nawet Jey nie zdołałby pojawić się na ostatnim Raw przed WM, Gunther by się tym pysznił na ostatnim Raw i wyzywał Jeya, który się nie może pojawić, leży w szpitalu i pewnie nawet nie dojedzie na WM, a on pozostanie mistrzem, na WM też Gunther wbija pierwszy i czeka pewny siebie, że Jey nie wyjdzie i nawet prosi sędziego o rozpoczęcie walki i liczenia, żeby Jey został wyliczony, a ten wbija przy giga popie od fanów i ostatecznie pokonuję Gunthera, wydaję mi się, że taki booking mógłby to jako tako uratować.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  133
  • Reputacja:   31
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

@Kaczy316 nie, to było już tyle razy wałkowane, ile można...

Już do znudzenia mam przed oczami obraz Rollins'a czy Drew leżącego na ringu na ostatnim RAW przed Wrestlemania z mikrofonem w ręku ledwo żywych mówiących, że i tak będą walczyć do upadłego.

A do tego mielibyśmy powtórkę feudu Zayn vs Gunther z zeszłego roku.

  • Lubię to 2

  • Posty:  462
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

13 godzin temu, GGGGG9707 napisał(a):

nie, to było już tyle razy wałkowane, ile można...

Już do znudzenia mam przed oczami obraz Rollins'a czy Drew leżącego na ringu na ostatnim RAW przed Wrestlemania z mikrofonem w ręku ledwo żywych mówiących, że i tak będą walczyć do upadłego.

A do tego mielibyśmy powtórkę feudu Zayn vs Gunther z zeszłego roku.

Prawda, tylko ten feud jest tak prowadzony, że nie widzę innego wyjścia, nie mówię, że zmieni to feud na świetny czy nawet dobry, ale chodzi o to, żeby był jakkolwiek oglądalny, żeby nie dostawać co tydzień tego samego, obecnie ten feud to dno i 100 metrów mułu jak to się mówi, a w sposób, w który napisałem to wydaję mi się, że jest szansa, że wyglądałby chociaż przyzwoicie.

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  10 250
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ten feud mogłoby tylko uratować dodanie mu choć odrobiny niepewności co do wyniku, bo na razie to domy i altanki można stawiać na (u)Sosa.

Co tydzień powinno dochodzić między nimi do brawlu i co tydzień inny powinien w nim triumfować. Powinno wyglądać, że to godni siebie rywale, a nie robią z Uso co tydzień pizdę, która na WM-ce zepnie w końcu dupę i wygra (czyli wrestlingowa sztampa #1).

  • Lubię to 2

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  933
  • Reputacja:   393
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czas omówić kilka ważnych walk które zostały już dodane do karty, w sumie ta karta bardziej mnie jara niż tamta zeszłoroczna, coś mi się wydaje że wiele niespodziankę pozostawili na samą WrestleManie dlatego ta RTWM jest taka średnia i nie każdemu siada ale też i nie ma tragedii mi ten czas do WrestleManii szybko zleciał w sumię pozostały prawie 3 tygodnie, jedyne co mi tutaj nie siada to zbytnio program Uso/Gunther no i program Cena z Rhodesem liczyłem na coś lepszego a się przeliczyłem. 

A więc na początku Gunther/Jey program od samego początku był prowadzony średnio aż do ostatniego RAW, serio dopiero teraz pokazali Gunthera jako takiego skurwiela? Do tego ta krew, chory ring generał który rozjebie każdego na swojej drodze? Serio Hunter dopiero teraz wprowadzili taki brutalizm do tego programu? Widać że próbują ratować ten program i podeszli do tego z głową, no ale można było od samego początku rozpisać ten program, gdzie Gunther robi rozwałkę na wszystkich bliskich Jey'a, dodałby tutaj samego Rikishi'ego do tego programu gdzie Gunther go atakuje w jakimś segmencie i robi na nim taką demolkę jak na Jimmy'im... Druga sprawa to skąd tyle krwi? Serio oni to przepchali czy już oficjalne można uznać że skończyła się era słodkiego pierdzącego bookingu i rzeczywiście zapanowała jakaś era " agresji " ale no nie powiem zaskoczył mnie ten segment na ostatnim RAW, no i widać że po segmencie z Cena-Cody'm na EC, czy walce Punk-Drew na Bad Blood to nie była jednorazowa akcja i krew rzeczywiście po wróciła do programów WWE... Co najlepsze to teraz przekleństwa są bardziej cenzurowane, ale już mniejsza o to... Ten segment uratował ten program, teraz Gunther powinien rujnować Jey'a co RAW, jeśli rzeczywiście Triple H chce na niego zrzucić pas na WM i chce rozpocząć jakiś tam nowy rozdział po WrestleManii, to Jey musi zostać tak rozpisany że nie ma żadnych szans aby zdobyć ten tytuł, no ale pięknie rozpisali Gunthera jakby go tak od samego początku prowadzili gdy dostał pas to byłby na prawdę dojebanym mistrzem. 

Cena/Cody mam być szczery? Pierwszy segment mi mocno siadł no i teraz ten wczorajszym RAW, ale tak to nie było tu żadnego polotu, pierwsze przemówienie ok myślałem że Cena posunie się do jakiś pojebanych akcji a on po prostu wchodził, typowa gadka że wszyscy go wykorzystywali i że koniec z tym, że się nie zmieni bo inni tego chcą, wczorajszy segment był na prawdę dobry bo wspomnieli nawet o dziadku Vince'ie że Cena był jego pupilkiem może nie padło to z imienia i nazwiska ale większość wiedziała o co chodzi... Ale końcówka segmentu gdzie największy terminator w historii pada po jednym cross-rhodes co to miało być? Serio to teraz go tak budują jakby Cena nie miał sił zdobyć tego pasa i że zrobił się po prostu chujowy, no nie przełknąłem tego... Ogólnie spodziewałem się serio jakiś zmian w postaci, gmmicku coś szokującego ale jeśli Cena ma wchodzić przy obecnej muzyce, przy starej postaci to ten Heel Turn no nie miał po prostu sensu, dużo się mówi że zwycięzca Triple Theart Matchu pierwszego dnia ma dołączyć do walki Cody-Cena... No nie wiem czy to wymysł ludzi, czy serio są takie plany ale no kurwa jeśli to ostatnia walka Cena w karierze to, to będzie pasztet jak chuj, jak to zrobią... Jest też opcja w której Orton rzeczywiście wbije w Main Evencie i sprzeda RKO Cody'emu co będzie mega wyjebanym shoockerem... Tak czy siak ta walka skończy się przez jakąś dziwną akcję i jeśli to było ostatnie RAW gdzie Cena się pojawił, to taka końcówka sugeruje jedno John kończy WM z mistrzostwem choćby chuj na chuju stanął. 

Roman/Punk/Rollins kurde niby krótki program a już tak wiele się w nim wydarzyło chociażby ostatni segment na SmackDown dojebany majstersztyk musze przyznać, śpiewający Heyman " Roman Reigns " to był dojebany moment który zapadnie mi w pamięci, ale również Punk podpisujący kontrakt i to jak Heyman mu przekazał że w końcu znajdzie się we walce wieczoru WrestleManii, było widać emocje w cholerę aż lekko uronił łzę, kurde jestem w szoku jak Punkowi musiało przez ten cały czas i całą jego karierę zależeć na tej walce wieczoru na WM serio że tak emocjonalnie to przyjął, samemu Heymanowi się załamał głos gdy to ogłosił i nawet Roman wyszedł lekko poza keyfabe i było widać że gdzieś tam się cieszy że Punkowi udało się dotrzeć na ten wymarzony szczyt w swojej karierze, a co do Rollinsa to też pieprzony majstersztyk jak się wkurzył i bardzo mi to się spodobało jak on odegrał swoją rolę w tym segmencie wkurwiony Rollins który jest wstanie poświęcić karierę, pas, main event WrestleManii aby tylko Punk nie był w ME WM :D Serio dobra robota i póki co jeden z najlepszych programów tej RTWM mimo że segmentów z nimi było strasznie mało. 

Resztę skomentuje jak już karta będzie w całości :D Ostatnio nie mam zbytnio czasu aby komentować tygodniówki więc szybko w skrócie napisałem kilka słów co myślę o tym co się dzieje obecnie w WWE.

  • Lubię to 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 73 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 992 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 691 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 551 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 874 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      Czas omówić kilka ważnych walk które zostały już dodane do karty, w sumie ta karta bardziej mnie jara niż tamta zeszłoroczna, coś mi się wydaje że wiele niespodziankę pozostawili na samą WrestleManie dlatego ta RTWM jest taka średnia i nie każdemu siada ale też i nie ma tragedii mi ten czas do WrestleManii szybko zleciał w sumię pozostały prawie 3 tygodnie, jedyne co mi tutaj nie siada to zbytnio program Uso/Gunther no i program Cena z Rhodesem liczyłem na coś lepszego a się przeliczyłem.  A więc na początku Gunther/Jey program od samego początku był prowadzony średnio aż do ostatniego RAW, serio dopiero teraz pokazali Gunthera jako takiego skurwiela? Do tego ta krew, chory ring generał który rozjebie każdego na swojej drodze? Serio Hunter dopiero teraz wprowadzili taki brutalizm do tego programu? Widać że próbują ratować ten program i podeszli do tego z głową, no ale można było od samego początku rozpisać ten program, gdzie Gunther robi rozwałkę na wszystkich bliskich Jey'a, dodałby tutaj samego Rikishi'ego do tego programu gdzie Gunther go atakuje w jakimś segmencie i robi na nim taką demolkę jak na Jimmy'im... Druga sprawa to skąd tyle krwi? Serio oni to przepchali czy już oficjalne można uznać że skończyła się era słodkiego pierdzącego bookingu i rzeczywiście zapanowała jakaś era " agresji " ale no nie powiem zaskoczył mnie ten segment na ostatnim RAW, no i widać że po segmencie z Cena-Cody'm na EC, czy walce Punk-Drew na Bad Blood to nie była jednorazowa akcja i krew rzeczywiście po wróciła do programów WWE... Co najlepsze to teraz przekleństwa są bardziej cenzurowane, ale już mniejsza o to... Ten segment uratował ten program, teraz Gunther powinien rujnować Jey'a co RAW, jeśli rzeczywiście Triple H chce na niego zrzucić pas na WM i chce rozpocząć jakiś tam nowy rozdział po WrestleManii, to Jey musi zostać tak rozpisany że nie ma żadnych szans aby zdobyć ten tytuł, no ale pięknie rozpisali Gunthera jakby go tak od samego początku prowadzili gdy dostał pas to byłby na prawdę dojebanym mistrzem.  Cena/Cody mam być szczery? Pierwszy segment mi mocno siadł no i teraz ten wczorajszym RAW, ale tak to nie było tu żadnego polotu, pierwsze przemówienie ok myślałem że Cena posunie się do jakiś pojebanych akcji a on po prostu wchodził, typowa gadka że wszyscy go wykorzystywali i że koniec z tym, że się nie zmieni bo inni tego chcą, wczorajszy segment był na prawdę dobry bo wspomnieli nawet o dziadku Vince'ie że Cena był jego pupilkiem może nie padło to z imienia i nazwiska ale większość wiedziała o co chodzi... Ale końcówka segmentu gdzie największy terminator w historii pada po jednym cross-rhodes co to miało być? Serio to teraz go tak budują jakby Cena nie miał sił zdobyć tego pasa i że zrobił się po prostu chujowy, no nie przełknąłem tego... Ogólnie spodziewałem się serio jakiś zmian w postaci, gmmicku coś szokującego ale jeśli Cena ma wchodzić przy obecnej muzyce, przy starej postaci to ten Heel Turn no nie miał po prostu sensu, dużo się mówi że zwycięzca Triple Theart Matchu pierwszego dnia ma dołączyć do walki Cody-Cena... No nie wiem czy to wymysł ludzi, czy serio są takie plany ale no kurwa jeśli to ostatnia walka Cena w karierze to, to będzie pasztet jak chuj, jak to zrobią... Jest też opcja w której Orton rzeczywiście wbije w Main Evencie i sprzeda RKO Cody'emu co będzie mega wyjebanym shoockerem... Tak czy siak ta walka skończy się przez jakąś dziwną akcję i jeśli to było ostatnie RAW gdzie Cena się pojawił, to taka końcówka sugeruje jedno John kończy WM z mistrzostwem choćby chuj na chuju stanął.  Roman/Punk/Rollins kurde niby krótki program a już tak wiele się w nim wydarzyło chociażby ostatni segment na SmackDown dojebany majstersztyk musze przyznać, śpiewający Heyman " Roman Reigns " to był dojebany moment który zapadnie mi w pamięci, ale również Punk podpisujący kontrakt i to jak Heyman mu przekazał że w końcu znajdzie się we walce wieczoru WrestleManii, było widać emocje w cholerę aż lekko uronił łzę, kurde jestem w szoku jak Punkowi musiało przez ten cały czas i całą jego karierę zależeć na tej walce wieczoru na WM serio że tak emocjonalnie to przyjął, samemu Heymanowi się załamał głos gdy to ogłosił i nawet Roman wyszedł lekko poza keyfabe i było widać że gdzieś tam się cieszy że Punkowi udało się dotrzeć na ten wymarzony szczyt w swojej karierze, a co do Rollinsa to też pieprzony majstersztyk jak się wkurzył i bardzo mi to się spodobało jak on odegrał swoją rolę w tym segmencie wkurwiony Rollins który jest wstanie poświęcić karierę, pas, main event WrestleManii aby tylko Punk nie był w ME WM  Serio dobra robota i póki co jeden z najlepszych programów tej RTWM mimo że segmentów z nimi było strasznie mało.  Resztę skomentuje jak już karta będzie w całości  Ostatnio nie mam zbytnio czasu aby komentować tygodniówki więc szybko w skrócie napisałem kilka słów co myślę o tym co się dzieje obecnie w WWE.
    • CzaQ
      Nadrabiamy wrestlingi, kolejny odcinek :    - Show zaczyna Kodas, przerywa mu Ortonaliusz, a publika... śpiewa jego theme LOL Aaaa to London, to wszystko wyjaśnia. Chopoki umiejo się bawić. Zwracam osstatnio szczegóły na duperele - Randall wbija w kamizelce, która tylko na nim dobrze wygląda i ni chuja by sie nie zapiął   Natomiast Blondas w dresach, pasuje do Anglików, bo ubrał się jak krzywozębny Angol z szemranej dzielnicy, który niczym nasi chłopaki bawi się w psychologa  i pyta w bramie czy masz problem   ....Drew ominął Szkocję, ale w Anglii się zatrzymał... Braveheart?   Już się ustawia kolejka do pasa do Rhodesa. Ale i tak wszyscy wiemy, że to Price będzie miał pas po WM   BTW. Świetnie wygląda RKO, nawet wybronione. To jak zawiesza się Rondelek w powietrzu jest znakomite.    - Ulicznicy vs Geje (Ulicznice?)   Niesamowite, mistrzowie bronią...   - Dupeczki przewinięte można lecieć dalej     - Oooo LA Knight ma pas? A co z Nakamurą? Nawet nie wiedziałem, że stracił   Rycerz z Los Angeles vs Daun Strowman. Jakub Grubas przerywa. Czyżby kolejne starcie mult-kulti o midcardowy pas się szykowało?   - Naomi heelka.. coś tam się dzieje, ale nic icekawego. - A Szarlotka męczy się z lowcarderką nałożnicą Keitha Lee.. doskonały booking.   - RuKOla vs DREWniany. Wielkie chłopiska się leją. Owens przeszkadza Randallowi, a wyspiarz na Wyspach wygrywa. Feud podbudowany, Szkot też.   - Rey Fenix za tydzień na Smackdown. Rozdzielili ich z bratem Pentą.    - Jimmy, czyli mniej wkurwiający Uso vs Miz.  Och Miz jak bardzo upadłeś. Nie szło utrzymać się w main eventach, a teraz z midcarderem przepierniczasz.    - Ksiądz Damian atakuje Mountain Drew na backu. Niezła szpileczka w AEW i nawiązanie do 'prawdziwego szkła' kiedy Pancur przechodził - Na koniec (zostało ostatnie 30 minut) podpisywanie kontraktu na trypla. Wchodzi Rzymek. Nastepnie Syf. A na koniec Felipe. Triple Threat ma być main eventem dnia 1. To było oczywiste bo Romuald musi być w jakimś ME.    Tak sobie. A nawet trochę słabo jak na podbudowe pod WM. 
    • MattDevitto
      Szykuje się dość niecodzienne zestawienie @ Mr_Hardy
    • MattDevitto
      Moim zdaniem rozkręcić publikę mógłby tylko face turn Johna Ceny Wybrałem ,,Voices'', bo nie wyobrażam sobie innego theme songu dla Ortona. Są tacy wrestlerzy, którzy zawsze będą nam się kojarzyć z jedną wejściówką nawet gdy mieli/mają obecnie inne. Na przykład Styles miał zawsze dobre theme songi, ale jednak jakby ktoś mnie zapytał po latach o ten jeden to na 99% wskażę ,,I am''. Co do drugiej części - ciężko mi coś zaproponować, bo nawet nie wiem czym się obecnie RKO zajmuje On już wrócił?
    • Kaczy316
      Ostatnie Raw i ogólnie ostatnia gala telewizyjna w EU, może to i lepiej, ten tour kiepsko wypadł, co z tego, że można show o normalnych godzinach obejrzeć jak jakość jest jaka jest meh, ale może tutaj będzie lepiej, w końcu ostatnia gala Johna przed WM, zobaczmy jak wyjdzie.   Oj tak 3 Raw z rzędu rozpoczynamy od Lidera Cenation! Czuję się jakbym był co najmniej 10 lat młodszy haha, ale niestety nasz pretendent totalnie nic nie powiedział, bo od razu przerwał mu Cody Rhodes! Może tym razem jakaś konfrontacja słowna, a nie, że Cena wychodzi z ringu po usłyszeniu słów od Kodeusza? We Will SEEE!! Cody coś tam pomamrotał, a Jasiu będzie zakopywał kolejny "talent" no powiem tak, Cena próbował go zakopać i ewidentnie tak to miało wyglądać, ale Rhodes ładnie się odkuł, gość dał radę i udowadnia to, że jest to właściwy facet na właściwym miejscu, godny następca Ceny. Mocne słowa, świetny segment, to było złoto to był diament, to było to czego oczekuję od Road To WM, szkoda, że ten segment był już teraz, a nie na ostatnim Raw, to byłoby coś, niemniej jednak jak zobaczyłem jak Cena przyjął Cross Rhodes......Nie wyglądało to dobrze, ten main event WM może być naprawdę niezbyt interesujący, ale może psychologią nadrobią.   Oooo New Day wbija na ring, coś tam pogadali w trakcie reklamy xDDD, przerwał to Adam Pearce i w sumie zapowiedział powrót Tylera Bate'a w Tagu z Petem czyli New Catch Republic! No to może być dobry pojedynek. O dziwo wygrali The New Day po bardzo fajnym 9 minutowym pojedynku, dziwne, myślałem, że dadzą wygrać Brytyjczykom, ale jak widać się pomyliłem, może teraz dostaną shota na tytuły World Tag Team? Zobaczymy, ale walka była przyjemna. Nawet dostaliśmy konfrontację War Raiders z The New Day.   Gunther vs Jimmy Uso, ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek. Około 9 minut bardzo dobrego pojedynku i pod koniec tej walki Gunther wyglądał tak jak za czasów jego runu z tytułem IC, po prostu chciał pokazać wyższość, dominację i wykończyć rywala najmocniejszymi akcjami z arsenału, tak to powinno wyglądać i po walce dalej mamy atak na Jimmy'ego, Guntherek wygrał walkę, ale jak widać mało mu i chcę więcej! Na pomoc przybiegł Jey i....niestety udało mu się przegonić Gunthera, ehh no cóż, w walce wyglądał spoko, a po walce znowu powrót do cipo heela, szkoda, ale no jest jak jest. Przez długi czas podczas reklamy sprawdzano czy z Jimmym wszystko w porządku, a po reklamie Gunther wrócił i zaatakował braci, szkoda, że to musiał robić z zaskoczenia, lepiej by wyszło jakby wygrywał po prostu, ale no niech będzie hmm Mistrz przypiął Jeya trytytką do liny i atakował Jimmy'ego, no powiem, że w końcu zaczęło się dziać coś ciekawego w tym feudzie, Gunther totalnie zmasakrował brata Jeya, dobrze to wszystko wyglądało.   JD na backu i mowa o tytule Interkontynentalnym.   Penta wbija na ring i razem z nim Bron, czyżbyśmy teraz mieli zobaczyć jakiś rewanżyk o tytuł Interkontynentalny? A nie dostaniemy tag team match Bron i Penta vs Balor i Dominik, kurde ta walka może być naprawdę dobra, chętnie ją zobaczę. Ulala co za pojedynek, bardzo dobry tag team match około 10 minutowy, świetnie się to oglądało i po przypadkowym Spearze od Brona dla Penty i potem jeszcze Coup De Grace i przypięli Pente, kurde Dom i Balor wygrali i to w całkiem fajny sposób, zapowiada się przyjemne starcie o tytuł Interkontynentalny prawdopodobnie na WM.   Gigachad chcę walki za tydzień w swoim rodzinnym mieście, ale Pearce mówi, że zdrowie przede wszystkim i za tydzień zobaczymy walkę El Grande Americano! Może być ciekawie.   Ulala AJ Styles wbija na ring i zobaczymy co ma do powiedzenia na temat Logana Paula, ale czy to przypadkiem nie Logan miał się wypowiadać o AJ'u? A dobra Styles powiedział, że ma dość czekania, więc lecimy z tym! AJ wzywa Paula i ten się pojawia, czy dzisiaj pojedynek zostanie ustalony? Być może. W sumie segmencik był bardzo przyjemny, panowie powiedzieli co mieli do powiedzenia sobie, dobrze to wypadło i na koniec jeszcze dostaliśmy brawl, który wygrał Loganik, ciekawe jak to dalej się potoczy, w sumie 2 Raw jedynie zostały do WM, to nie tak dużo, ale walka zostanie ustalona, Paul już zasugerował WM'kę.   Next Week: Lyra Valkyria vs Bayley o tytuł Women's Intercontinental oj tak to będzie ciekawe, chętnie obejrzę, ale wydaję mi się, że w pojedynek po prostu wmiesza się Liv i Raquel, zakończy się No Contestem i dojdzie do ustalenia walki o pasy WWE Women's Tag Team na WM, ale we will see, pojedynek dalej powinien być bardzo dobry. El Grande Americano powraca do akcji! Oj tak to też będzie warte uwagi. Seth się wypowie o Triple Threacie no i gitarka i w sumie tyle, dobrze się zapowiada, solidnie, na pewno nie wygląda to źle.   Balor leci gadać z Pearcem o potencjalnym shocie na tytuł Interkontynentalny, kiedy Balor wyszedł to Liv namawiała Doma, żeby to on spróbował swoich sił w walce o tytuł Interkontynentalny ulala, a co to za skłócanie sojuszników? Liv tak się nie godzi.   Lecimy z main eventem! Rhea vs Iyo z Piankiem jako sędzią specjalnym w walce o tytuł Women's World! Dajcie mnie ciekawy pojedynek! Liczę w sumie na zmianę mistrzyni na Ripley znowu xD. Ajajaj ale zbotchowana Poisonrana, kurde ta akcja z narożnika wyglądała jak Samoan Drop w wykonaniu Ripley, a to był Crucifix w wykonaniu Iyo xD Ref Bump, kurde dawno tego nie widziałem albo nie pamiętam xD, ale jak Roman nie jest mistrzem to się teraz to tak rzadko widuję xD. Prawie 15 minut świetnego pojedynku i mówiąc wprost podobał mi się on bardziej niż poprzednia walka tych zawodniczek, a walka została zakończona Double DQ, gdyż Pianek zbyt dużo oberwał od Ripley i Sky xD, no ogólnie logiczne zakończenie, akcję w większości były przypadkowe poza jednym slapem bodajże od Ripley, walka jak dla mnie świetna, a po walce mamy brawl! Z którego Ripley wychodzi zwycięską ręką, szkoda, że Ripley nie odzyskała tytułu, dalej się ją najlepiej ogląda z tej całej trójki jak dla mnie, ale no niech będzie, dalej to prowadzi do Triple Threatu na WM i może na WM odzyska to co jej.   Plusy: Segment początkowy The New Day vs New Catch Republic Jimmy vs Gunther i w końcu coś się dzieję w feudzie o WHC Bron i Penta vs Balor i Dominik Segment Stylesa i Logana Main event   Podsumowanie: Ogólnie uważam, że było to naprawdę bardzo dobre Raw, w porównaniu do poprzednich epizodów podczas touru w EU czy to Raw czy to SD to ten był chyba tym najlepszym, od początku do końca coś się działo, przyjemnie się to oglądało, walki miały sens i znaczenie, nie było sklejone na szybko, segmenty bardzo dobre bądź świetne jak w przypadku Ceny i Rhodesa, story podbudowane i poszły do przodu, kurde może faktycznie w końcu zacznie się coś dziać podczas tej drogi do Wrestlemanii, na razie wygląda to bardzo dobrze, ja Raw polecam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...