WWE Saturday Night's Main Event 2024

[MattDevitto]

WWE Saturday Night's Main Event

14.12.2024

Uniondale, New York, Nassau Veterans Memorial Coliseum

KARTA

WWE Women's United States Title Tournament Final Match (vakant)

??? vs. ???

WWE Women's World Title Match

Liv Morgan (c) vs. IYO SKY

WWE World Heavyweight Title Match

Gunther (c) vs. Finn Balor

WWE Title / WWE Universal Title Match

Cody Rhodes (c) vs. Kevin Owens

[KyRenLo]

WWE Women's United States Title Tournament Final Match (vakant)

Jesteśmy obecnie w fazie półfinałowej i wygląda to tak:
Bayley vs. Chelsea Green
Michin vs. Tiffany Stratton

Bayley taki pas nie jest potrzebny.
Tiffy ma walizkę i czekamy na udaną realizację.
Wychodzi, że najlepszy zestaw na finał to Green vs. Michin, bo właśnie takie zawodniczki powinny rywalizować o tytuł US. Natomiast coś mi mówi, że któraś z tych bardziej uznanych Bayley/Tiffy w finale się znajdzie. 

Liv Morgan (c) vs. IYO SKY

Ringowo i wizualnie powinno być ładnie. Wynik, jednak chyba z góry znany. Walka Liv vs. Rhea to droga, na której jesteśmy i dziwne byłoby, gdyby Liv gdzieś w trakcie straciła tytuł.

Gunther (c) vs. Finn Balor

Kolejna walka ze sporą szansą na dobry poziom. Czy jest możliwa niespodzianka? Moim zdaniem nie. Priest się pewnie pojawi, a Gunther obroni tytuł.

Cody Rhodes (c) vs. Kevin Owens

Dodałbym tutaj jakąś stypulację, ale nawet bez niej będzie dobrze. Mogę sobie napisać, że fajnie byłoby zobaczyć KO na chwilę z pasem, ale nie sądzę, że Blondas przed WM straci tytuł.

Spoko to wygląda. Zobaczymy, czy już po fakcie też będę chwalił.

[KyRenLo]

Nowe starcie i lekka modyfikacja wcześniej ogłoszonej walki:

Spoiler

[KyRenLo]

Cody/Hunter:

Jakieś pomysły?

 

 

 

[Kaczy316]

3 godziny temu, KyRenLo napisał(a):

Jakieś pomysły?

Wymiary jak do nowego pasa, więc nic innego do głowy mi nie przychodzi, WINGED EAGLE RETURN PLEASE.

[Nialler]

Czytałem na wielu pejach, że to podobno tylko na SNME, więc trochę lipa. Nie podoba mi się ten design obecnego pasa i każdy był chyba lepszy niż ten. Winged Eagle nie widziałem nigdy na żywo więc chciałbym go zobaczyć 1:1 odwzorowanego.

[IIL]

Musze przyznać, że Jesse Ventura, old schoolowa prezentacja i przywrócenie na jedną noc WWE "Winged Eagle" championship to coś, co po raz pierwszy od dawna skusi mnie na jakiś program w wydaniu WWE. 

Cody vs Owens i Gunther vs Balor powinny wypaść dobrze, ale wyniki niestety znamy z góry.

[Grins]

Gala sklejona w dwa tygodnie, a przepraszam historia KO i Cody'ego nie co dłuższa i to walka wieczoru, ale i tak mimo wszystko czekałem na tą galę ze względu na old schoolową oprawę, ogólnie Hunter wrócił do mini stage'ów co mi się bardzo podoba bo takie stage był właśnie w latach 90 więc to duży plus, mam nadzieje że oprawa również będzie w old schoolowym klimacie, ja mam ogólnie wrażenie że tutaj dojdzie do jakiegoś zaskoczenia aby ta gala została zapamiętana.

• WWE Women's United States Championship Tournament Final: Ogólnie obstawiam że to Bayley wygra pas, muszą dać kogoś o większym nazwisku aby ten pas wypromować Bayley i tak nie ma nic do roboty więc wygrana przez nią pasa jest dość realna, chociaż wolałbym żeby ktoś taki Michin czy Green dostały szanse w końcu na jakiś tytuł.

_________________________

• Liv Morgan (c) vs. Iyo Sky: Widziałem jakieś informacje że Charlotte jest gotowa do powrotu, wiecie co to oznacza?  Że pierwsze co zrobi pójdzie nas pas, ogólnie tutaj niemal niż pewne że wtrąci się Ripley, ale skończy się jakimś kantem Morgan obroni mistrzostwo. 

_________________________

• Gunther (c) vs. Finn Bálor vs Damina Priest World Heavyweight Championship Match: Kurde teraz już nie wiem czy to solo walka Finna z Guntherem, czy jest tam rzeczywiście Priest Ale dobra wracam do poprzedniej wypowiedzi, może to nie przypadek że dodali tu Priesta, możliwe że dojdzie tu do zmiany mistrza, a może są jakieś szanse aby to Balor wygrał pas nie no nie co się rozmarzyłem, ale mam dziwne wrażenie że Priest przypinuje Balora i możliwe że odzyska tytuł. 

________________________

• Sami Zayn vs. Drew McIntyre: Ten cały cyrk na RAW z Rollinsem itd. mam wrażenie że to doprowadzi do tego że powstania jakaś stajnia Owens, Rollins, Drew z tego co widziałem w sieci to większość ma wrażenie że do czegoś takiego może dojść, ogólnie Drew musi odkuć po przegranej z Punkiem, więc sami będzie musiał się podłożyć.

_______________________

• Cody Rhodes (c) vs. Kevin Owens Undisputed WWE Championship Match: A co jeśli rzeczywiście są szanse na to aby Owens zdobył pas? Żeby doszło do jakiegoś wielkiego zaskoczenia? Takie pierdolnięcie na sam koniec roku aby było o tym głośno? Wiem że to nie realne, ale no kurde KO zdobywający pas po przez jakąś interwencje albo nie czystą zagrywkę, albo utworzenie nowej stajni... Cody jest meczącym mistrzem, a trzymanie na nim mistrzostwa do WM jest ciężarem, ja miałem nadzieje że jednak Hunter nie będzie szedł w ten durny booking gdzie pas leży na zawodniku przez dobre kilka miesięcy, ogólnie jeśli Cody zachowa mistrzostwo to mam małą nadzieje że to właśnie na tej gali przywróci pas z orłem z 1994 roku aby to było takie miłe zakończenie 2024 roku który wykonaniu WWE był nawet ok. 

Edytowane 13 Grudnia przez Grins

[RomanRZYMEK]

6 godzin temu, Grins napisał(a):

Sami Zayn vs. Drew McIntyre: Ten cały cyrk na RAW z Rollinsem itd. mam wrażenie że to doprowadzi do tego że powstania jakaś stajnia Owens, Rollins, Drew z tego co widziałem w sieci to większość ma wrażenie że do czegoś takiego może dojść, ogólnie Drew musi odkuć po przegranej z Punkiem, więc sami będzie musiał się podłożyć.

Drew to dla mnie obok Punka MVP tego roku w wrestlingowym świecie. Mam nadzieję, że jeszcze doczłapie się kiedyś do głównego pasa. Podobne odczucia mam z Samim Zaynem - jak sobie spojrzałem na listę „tuzów” którzy byli mistrzami świata na przestrzeni lat (Swagger, Del Rio, Maharadża) to żaden z wyżej wymienionych nie zbierał takich reakcji i nie był tak dobrym workerem jak Zyan. Ale z drugiej strony Sami ma odchaczony Main Event WM’ki, podobnie jak Owens i to 2 razy! (Pozdro Punkster ?) i ciekaw jestem jak ludzie będą patrzeć na jego karierę w WWE jak się do tego pasa wagi ciężkiej Sami nigdy nie doczłapie. Niemniej jest to jeden z najważniejszych i najlepszych wrestlerów WWE w tej dekadzie. 

 

7 godzin temu, Grins napisał(a):

Cody Rhodes (c) vs. Kevin Owens Undisputed WWE Championship Match: A co jeśli rzeczywiście są szanse na to aby Owens zdobył pas? Żeby doszło do jakiegoś wielkiego zaskoczenia? Takie pierdolnięcie na sam koniec roku aby było o tym głośno? Wiem że to nie realne, ale no kurde KO zdobywający pas po przez jakąś interwencje albo nie czystą zagrywkę, albo utworzenie nowej stajni... Cody jest meczącym mistrzem, a trzymanie na nim mistrzostwa do WM jest ciężarem, ja miałem nadzieje że jednak Hunter nie będzie szedł w ten durny booking gdzie pas leży na zawodniku przez dobre kilka miesięcy, ogólnie jeśli Cody zachowa mistrzostwo to mam małą nadzieje że to właśnie na tej gali przywróci pas z orłem z 1994 roku aby to było takie miłe zakończenie 2024 roku który wykonaniu WWE był nawet ok. 

Raczej nie ma szans na to by Owens odebrał pas Cody’emu, bo chyba że dostaniemy Heel Turn Ortona na tej gali. Ale tak jak wspomniałem raczej się na to nie napalam bo:

 a) potencjalna walka Rocka o pas z Cody’m jest dużo więcej warta niż potyczka bez pasa w tle 

 b) Randy Orton walczący o pas wagi ciężkiej z Rhodsem też jest dla WWE dużo bardziej opłacalny 

[Kaczy316]

Dobra dzisiaj jest to SNME, więc pora co nieco napisać o walkach, to lecimy.

 

Sami vs McIntyre - Walka, która mogłaby odbyć się na losowym Raw, ale SNME to też nie jest PLE tylko taki bardziej Special Live Event, więc jak najbardziej pasuję ta walka do tej gali, pojedynek powinien być na wysokim poziomie i liczę tutaj mimo wszystko na wygraną Drew, ponieważ jest on świetnym zawodnikiem i zasługuję na odbudowę, bardzo podoba mi się pomysł jednego z moich przedmówców czyli Grinsa, który napisał o stajni, nie pomyślałem o tym zupełnie, ale to byłoby coś, taka przeciwwaga w końcu i to solidna dla Bloodline złożona ze ścisłych main eventerów Seth, Drew, KO oj tak brałbym to.

Typ: Drew McIntyre

 

Women's World Championship Match - Liv i Iyo zerowy feud, Sky po prostu przed SvS w jakimś momencie już nawet nie pamiętam w jakim i nawet w jakiej walce czy był to Battle Royal czy coś innego, ale chyba BR, ale jak mówię nie wiem, feudu tu nie było, historii też żadnej, po prostu Iyo musi odbębnić to co wygrała i tyle, walka może wyjść dobrze, bo zawodniczki są solidne, więc zobaczymy, Liv to powinna ugrać bez większych problemów.

Typ: Liv Morgan

 

Women's United States Championship Match - Mega mi się podoba na jakie zawodniczki postawili w finale Chelsea i Michin, typowy mid card kobiet, właśnie tak to powinno wyglądać, nie żadne Bayley czy inne Charlotty itp, po prostu zawodniczki, które muszą w końcu dostać to na co zasługują, Michin mimo że jest tak naprawdę bardziej jobberką to zasuwa cały rok na pełnych obrotach, co chwila title shoty jakieś ma i cały czas gdzieś tam się kręci w tle i nawet w obrazku głównych tytułów pomimo, że nie ma na nie kompletnie szans, ale obecnie i Green i Michin to będą bardzo dobre wybory uważam, także nie ma tutaj złego wyboru i jedyne co to Panie muszą zrobić dobry pojedynek, a one potrafią, także mam nadzieję, że się uda, ogólnie liczę bardzo mocno na Green.

Typ: Chelsea Green

 

World Heavyweight Championship Triple Threat Match - Priest i Balor mają ze sobą dużą historię obecnie, Gunther fajnie się w to wszystko wkomponował szczególnie, że to dzięki Balorowi jest obecnie Championem, ogólnie wszystko jest tu z jajem nie można powiedzieć że nie, feudzik ma sens, walka ma sens, wszystko jest solidnie i fajnie prowadzone czy wolałbym solową walkę Balora z Guntherem? Ciężko powiedzieć, bo myślę, że wygrana Gunthera była bardziej niż pewna, a teraz mam lekkie zawahania, bo Gunther wcale nie musi być przypięty, a feud Priest vs Balor mógłby być kontynuowany z tytułem WH w tle, no bo w sumie co dalej dla Gunthera w takim razie? Punk albo Rollins to jedyni zawodnicy, którzy mi przychodzą do głowy no cóż, może w to pójdą, ale zobaczymy, sama walka powinna być mega dobra i na taką liczę i pomimo tego, że uważam, że Gunther ma szansę stracić tytuł, to jednak postawię na jego obronę.

Typ: Gunther

 

KO vs Kodeusz - Run Rhodesa jest.......zwyczajny typowo Cenowaty że tak powiem, większość jego feudów jest po prostu poprawna/dobra i dopiero ten z KO jest taki naprawdę godny zapamiętania, niemniej jednak i tak wszystkie te feudy mają ogromnego minusa, który zabija całe emocję, a mianowicie to, że każdy wie, że Kodeusz pasa nie straci niestety, ale tak jest, nieważne kto by się doczłapał do tego tytułu to i tak wiemy, że Rhodes póki nie odbębni rewanżu z Reignsem i/lub walki z Rockiem zapewne o ten tytuł to będzie trzymał ten pas do usranej śmierci i to zabija nie tylko feudy, ale i cały ten reign, ale to nie jest wina Cody'ego tylko tego bookingu po prostu, no ja nie mam emocji przy tych jego pojedynkach, czekam tylko zazwyczaj na 2-3x Cross Rhodes i lecimy z kolejnym pretendentem, ale no jest jak jest, wróćmy do samej walki i feudu, a nie reignu, feud bardzo dobry KO wygląda w nim świetnie, Rhodes tak samo dobrze i no kurde tak jak mówiłem w tym feudzie starają się pokazać, że KO ma jakieś szansę, ale i tak każdy wie, że to marzenia ściętej głowy i jak bardzo bym chciał, żeby to KO przejął tytuł tak bardzo wiem, że do tego niestety nie dojdzie, a już na pewno nie na podrzędnej gali niestety, to za małe wydarzenie na to i znowu zaraz dojdzie do sytuacji, że WM to będzie jedyna scena, gdzie tytuł Undisputed WWE będzie mógł zmienić właściciela, a jak do tego nie dojdzie to wiemy, że czeka nas kolejny rok reignu tego samego mistrza xD. Obym się mylił naprawdę. Sama walka i historia opowiedziana w niej powinna być solidna, mam nadzieję, że tutaj chociaż nie zawiodą i swoją drogą ciekawi mnie jak chcą się zmieścić z 5 walkami w 2h, na PLE w 3h jest problem i często wydłużane jest do 3h i 15-30 minut, więc nie wiem albo tutaj skrócą walki i dostaniemy kilka walk po 7-10 minut jak na tygodniówce albo po prostu skoro to nie PLE to będzie mniej winietek i reklam od sponsorów, ale no zobaczymy co wykombinują, ja jestem zaciekawiony jak to wyjdzie.

Typ: Cody Rhodes

[KyRenLo]

Saturday Night's Main Event 2024

Karta:

Krótkie typowanie:

Michin vs. Chelsea Green:

Taki finał chciałem i taki finał dostałem. Idealne zawodniczki, żeby jako pierwsze dostać swoją szansę z nowym tytułem. Od początku stawiam i jestem za Chelsea, więc na końcu nie będę się wyłamywał.

Ostateczny typ: Chelsea Green.

Liv Morgan (c) vs. Iyo Sky:

Ringowo powinno dojechać. Coś więcej dodawać? Nie sądzę, że Liv straci tytuł, ale nie jestem tego już tam mocno pewny jak wcześniej. Był taki jeden obrazek na tygodniówce, który mocno wbił mi się w głowę. Zobaczymy.

Ostateczny typ: Liv Morgan.

Gunther (c) vs. Finn Bálor vs. Damian Priest:

Czyli obstawiając taką walkę po Survivor Series udało się trafić. Fajnie. Dobre trzy nazwiska powinny zagwarantować zadowalający poziom. Balor i Priest mają mocno na pieńku ze sobą, a gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Gunther powinien to ugrać.

Ostateczny typ: Gunther.

Sami Zayn vs. Drew McIntyre:

Rywalizacja na szybkiego. Walka jak właściwie każda na tym wydarzeniu ma papiery na bycie dobrą. Postawię na Drew, bo bardziej bym chciał jego wygranej.

Ostateczny typ: Drew McIntyre.

Cody Rhodes (c) vs. Kevin Owens:

Zobaczymy, jaki prezent otrzymał Cody. Tak jak pisałem jakaś fajna stypulacja nie byłaby tutaj złym wyjściem, ale i z normalną walkę wyjdzie godnie. KO jest bardzo przyjemny w oglądaniu ostatnio i ja nawet na chwilę dałbym mu ten tytuł, ale wiadomo, że to nie przejdzie.

Ostateczny typ: Cody Rhodes.

Życzę dobrego widowiska.

[Grins]

17 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Drew to dla mnie obok Punka MVP tego roku w wrestlingowym świecie. Mam nadzieję, że jeszcze doczłapie się kiedyś do głównego pasa. Podobne odczucia mam z Samim Zaynem - jak sobie spojrzałem na listę „tuzów” którzy byli mistrzami świata na przestrzeni lat (Swagger, Del Rio, Maharadża) to żaden z wyżej wymienionych nie zbierał takich reakcji i nie był tak dobrym workerem jak Zyan. Ale z drugiej strony Sami ma odchaczony Main Event WM’ki, podobnie jak Owens i to 2 razy! (Pozdro Punkster ?) i ciekaw jestem jak ludzie będą patrzeć na jego karierę w WWE jak się do tego pasa wagi ciężkiej Sami nigdy nie doczłapie. Niemniej jest to jeden z najważniejszych i najlepszych wrestlerów WWE w tej dekadzie. 

Ja uważam że Sami prędzej czy później zdobędzie główne mistrzostwo, może za rok lub dwa lata max ale zdobędzie nie będzie to długie panowanie ale szanse dalej ma aby śmigać ze złotem, oczywiście prędzej Jey zostanie mistrzem bo zauważyłem że Hunter jest jego mocnym fanem więc się nie zdziwię jeśli rzeczywiście będzie grał główne skrzypce w następnym roku na RAW lub SD, Drew to ogolnie zasłużył na miano wrestlera roku w WWE więc bez żadnego zbędnego gadania ten rok był jego  dali walkę roku z Punkiem w WWE a to już samo za siebie mówi ile szkot z siebie dał. 

17 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Raczej nie ma szans na to by Owens odebrał pas Cody’emu, bo chyba że dostaniemy Heel Turn Ortona na tej gali. Ale tak jak wspomniałem raczej się na to nie napalam bo:

 a) potencjalna walka Rocka o pas z Cody’m jest dużo więcej warta niż potyczka bez pasa w tle 

 b) Randy Orton walczący o pas wagi ciężkiej z Rhodsem też jest dla WWE dużo bardziej opłacalny 

Nie ma szans że Cody stoczy walkę z The Rockiem a to dlatego że na SD dostaliśmy już solidną odpowiedź co nam szykują na WM i co się stanie na RAW na Netflix  Niemal niż pewne że The Rock zaatakuje Romana podczas walki na RAW (Netflix) i od tego zacznie się ich droga do walki na WM, okaże się że to The Rock jest liderem grupy Solo... Co do punktu b) wątpię że to do tego dojdzie, choćbym bardzo chciał to zauważyłem że nie ma na to znikomych szans, prędzej Randy pójdzie po pas po WrestleManii niż zawalczy na samej WM, ja ma głupie przeczucia że Cody może dostać Cena na WM  co mi zbytnio nie siedzi chociaż wolałbym aby to akurat Randy był ostatnim przeciwnikiem Ceny i żeby to właśnie Orton odesłał Cena na emeryturę, ale niestety wszędzie jest ten Cody  Nie mówię początki jego panowania były okej, ale teraz stał się tak męczący że nie chce mi się go już oglądać jako mistrza...

Chyba przywrócą pasa z orłem na jeden dzień XD mogli sobie darować ten cyrk, wszyscy chcieliby żeby ten pas był przywrócony na stałe a nie na jedną galę, ale oczywiście odwalą szopkę bez sensu i przywrócą ten pas na jedną walkę. 

[MattDevitto]

20 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Ale tak jak wspomniałem raczej się na to nie napalam bo:

 a) potencjalna walka Rocka o pas z Cody’m jest dużo więcej warta niż potyczka bez pasa w tle 

 b) Randy Orton walczący o pas wagi ciężkiej z Rhodsem też jest dla WWE dużo bardziej opłacalny 

c) Owens to Owens

[MattDevitto]

[Kaczy316]

Wielki powrót Saturday Night's Main Event! Jak wyjdzie? Nie spodziewam się jakichś fajerwerków, ale może uda się obejrzeć ten Special Live Event z przyjemnością, wiem, że to nie jest oficjalnie tak nazywane, ale można do pod to podpiąć wydaję mi się, bo PLE to też nie jest. O kurde no muszę przyznać, że klimacik retro to ładny zrobili, stare logo, szkoda, że nie ma starych słupków jako część ringu tych w narożnikach, ale jest fajny retro stage, wąskie przejście w stronę ringu i barierki takie stalowe zamiast barykad czarnych, fajnie to wygląda naprawdę brawa za klimacik, ta elektronika jedynie przeszkadza, mogliby na ten wieczór sobie to darować, skoro chcieli iść mocno w retro, a to niestety psuję trochę ten klimat.

 

1.Drew McIntyre vs Sami Zayn, Singles Match

Zaczynamy w sumie nie wiem czy aż tak dobrze, od początku uważałem, że najlepiej jak byśmy zaczęli od walki o jeden z głównych tytułów albo walką o pierwszą mistrzynie Women's United States, ta walka nie ma aż takiej bomby, żeby być openerem, jakby to kto tu wygra to za wiele nie zmieni, chociaż powinien wygrać Drew i na to liczę, tak samo jak po prostu na dobry pojedynek. Kurde nie wierzę, tutaj są reklamy.......dobre to nevermind, myślałem, że nie będzie tu reklam, ale no cóż, jest jak jest, spodziewałem się, że tej gali będzie bliżej do PLE, ale jak widać jednak bliżej jej do specjalnej tygodniówki. Lekko ponad 7 minut czasu w TV i jedna reklama to z 9-10 minut Panowie dostali, niewiele, ale no tak się spodziewałem 2h show i 5 walk, to albo walki zostaną skrócone albo sponsorzy dostaną po dupie, a że wrestling to biznes to to drugie nie wchodzi w grę, więc dostajemy 9-10 minut bardzo dobrego pojedynku z wygraną Drew i to czystą, w sumie jestem zadowolony, ale zobaczyłbym dłuższe ich starcie, ale trzeba pamiętać, że to jednak nie PLE, więc niech będzie lecimy dalej, jak na razie walka gali xDDD, ale naprawdę dobrze się oglądało.

 

2.Liv Morgan vs Iyo Sky, Women's World Championship Singles Match

No i w sumie mamy walkę, która ma możliwość pobicia openera, ale też nie jest to pewne i zależy ile czasu dostanie ten pojedynek. Około 5,5 minuty czasu w TV i walka odbębniona, z reklamą to Panie dostały pewnie z 7-8 minut, też solidna walka, nie narzekałbym na takie pojedynki na tygodniówkach, Liv broni i w sumie to wszystko, czas walki trochę słaby, ale no mówię jest jak jest, a nie przepraszam jeszcze Ripley się musi wbić xD, lecz dostajemy jedynie face to face i pewnie dostaniemy ich walkę na RR albo na debiut Raw na netflixie.

 

3.Gunther vs Finn Balor vs Damien Priest, World Heavyweight Championship Triple Threat Match

Tutaj mam nadzieję, że dostaniemy jednak te 15 minut walki chociaż, przydałoby się i Gunther broni. Bardzo ładne wspomnienie jak Undertaker chodził po linie i robił Old School tylko tym razem dostaliśmy takie chodzenie i Crossbody od Priesta, fajnie to wyglądało. lekko ponad 7,5 minuty walki w TV i jedna reklama no to z 10-11 minut około walka trwała, no nie za długo niestety, ale chyba na razie najlepszy pojedynek, chociaż poziom jest bardzo zbliżony tych walk i nie chodzi że są średnie czy słabe tylko naprawdę bardzo fajne i przyjemne do oglądania, bardzo zbliżony poziom i czasowy i ringowy, także jest naprawdę dobrze, Gunther broni tytuł pinując Balora, tak jak przypuszczałem no i ciekawe co dalej dla niego, może kolejna walka z Priestem, a może już coś nowego we will see, może jakiś Goldberg na Raw na Netflixie xDDD.

 

4.Chelsea Green vs Michin, Women's United States Championship Singles Match

No i zaczynamy, w sumie walka, która moim zdaniem jest najbardziej nieprzewidywalna na tym show, bo może wygrać zarówno Green jak i Michin osobiście chciałbym bardzo Green, ale nie przeszkadzałaby mi wygrana Michin i nie zdziwiłoby mnie gdyby w to właśnie poszli, a ringowo, wydaję mi się, że będzie trochę gorzej niż poprzednie walki, ale dalej przyjemnie do oglądania. Nie mogę jakie zbotchowane Eat Defeat xD dobra proszę, żeby Michin tego nie wygrywała, przecież ona nie ma walki, w której czegoś nie zbotchuje no naprawdę, chociaż tutaj to raczej kwestia miejsca, bo Green musiała znaleźć się jak najbliżej lin, żeby przerwać pin OH YEAAAAAHHHH Chwilę później piękny Unprettier ze skokiem z narożnika i Green mistrzynią! Piękna sprawa, co prawda niecałe 5 minut walki w TV i jedna reklama to może z 7 minut Panie dostały, walka tak jak myślałem lekko słabsza od poprzednich, ale dalej można obejrzeć i Green z tytułem oj tak to mi się podoba, jestem usatysfakcjonowany.

 

5.Cody Rhodes vs Kevin Owens, Undisputed WWE Championship Singles Match

No to co pora na main event, Kodeusz vs KO, skoro wszędzie obyło się bez niespodzianek to raczej tutaj też tak będzie i niestety, ale Kodeusz rozwali tutaj KO, ale no za mała gala, chociaż skoro to taka mała gala to mam wrażenie, że ten feud się tutaj nie zakończy i przeciągniemy to jakoś do RR czy Raw na Netflixie, a tutaj dostaniemy jakieś DQ czy przerwanie walki czy coś, KO świetna koszulka "Canadian Dream" z wklejonym zdjęciem Kevina zamiast Dusty'ego xDDDD piękna sprawa. Kodeusz oczywiście wychodzi z pięknym tytułem Winged Eagle i to kompletnie nie odświeżonym tylko oryginalnym designem z tamtych lat z tego co widzę, pięknie się to prezentuję. 12 minut walki, kurde myślałem, że chociaż ME potrwa dłużej, ale jak widać też tak niekoniecznie, niemniej jednak bardzo dobry pojedynek, dużo historii i chyba najlepsza walka tej gali, ale sposób w jaki wygrał Rhodes, kurde ja czuję, że to będzie coś głębszego, przecież ile razy KO przegrywał z Bloodline właśnie przez takie rzeczy jak ref bumpy itp xDDD To będzie podłoże pod coś zdecydowanie większego oj tak, Rhodes imo wygrał tutaj w dość heelowy sposób, a KO miał mega pecha, będzie kolejny rozdział tej rywalizacji oj będzie. Na koniec chyba jeszcze winietki zapowiadające powrót Becky i Charlotte no i fajnie.

 

Match Of The Night: Cody Rhodes vs Kevin Owens, Undisputed WWE Championship Singles Match

 

Plusy:
Retro klimat
Sami vs Drew
Liv vs Iyo
World Heavyweight Championship Triple Threat Match
Chelsea Green z zasłużonym złotem na swoich bioderkach
Powrót Winged Eagle Title nawet One Night Only to cieszy oczy
Main Event

 

Podsumowanie: W sumie to nie zauważyłem większych minusów, gala jak typowy special live event, walki mogły być trochę dłuższe, ale nie było tragedii, taka gala do odbębnienia, odbyła się i tyle, można było czerpać przyjemność, ale jak ktoś nie obejrzy to za wiele nie straci według mnie, także było po prostu dobrze.