Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Czy odpowiada Ci format 5 walk na ppv od WWE?

sezon ogórkowy w pełni :D

Czy odpowiada Ci nowy format ppv?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy 5 walk na ppv jest ok?

    • Tak byczq jest świetnie.
    • Tak, im mniej tym lepiej.
    • Średnio mnie to interesuje.
    • Nie, bo nazywam się CzaQ i nie typowałem ostatnich gal WWE.
      0
    • Nie, 5 walk to za mało.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 945
  • Reputacja:   1 262
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Pojawiły się ostatnio newsy, że WWE jest zadowolone z nowego formatu ppv, ale widzę, że w necie głosy są podzielone - jak zwykle:D Ciekawe jak sprawa wygląda u nas na forum, a że ostatnio mało się dzieje to taka sonda w sumie siądzie:icon_wink: Oczywiście możecie pisać też pod spodem szerzej co o tym sądzicie...

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1

 

 


  • Posty:  2 531
  • Reputacja:   1 115
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Oddałem głos na opcję: Nie, 5 walk to za mało.

Dla mnie optymalny zestaw to 7 pojedynków. Niby mniej walk powinno sprzyjać lepszemu poziomowi tych gal, ale wcale nie mam pewności, że tak jest.

Nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz pasy tag team facetów były bronione na gali PLE.

Cóż, moje narzekanie i tak niczego nie zmieni, bo WWE obecny układ pasuje.

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  262
  • Reputacja:   126
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Właśnie chyba od WM żadnych pasów męskich TT nie było na PPV.
Wracając do tematu - dla mnie 5 walk to zdecydowanie za mało jak na tak duży roster. Nie mówię, że ma być po kilkanaście jak u Khana, ale z siedem osiem mogłoby być i wcale nie musiałyby być to kompletne randomy i zlepki na cito. 

  • Lubię to 2

  • Posty:  639
  • Reputacja:   820
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Oddałem głos na opcję, że jest git, znaczy w sumie oddałbym gdyby taka opcja była, bo "Tak, jest świetnie" to tak nie uważam że jest świetnie czy idealnie, ale też nie uważam że im mniej tym lepiej, mimo wszystko opcja pierwsza najbardziej pasuję do mojego zdania, bo uważam że 5 walk to lekko za mało, ale nie na tyle, żeby to był zły format, bo dzięki temu mamy zazwyczaj na gali 4 bardzo dobre/świetne pojedynki i w dodatku z odpowiednią długością i jeden jakiś zapychacz, a nawet to nie zawsze, bo zazwyczaj ten zapychacz to pasy Tagowe kobiet, ale na szczęście dzięki takiemu formatowi nie zawsze są bronione, chociaż i tak częściej niż pasy Tagowe mężczyzn meh, ale poziom takich gal jest zdecydowanie wyższy niż był przy 7-9 walkach na PLE, więc uważam że jest lepiej, ale idealnie to raczej byłoby takie 6 walk, bo 5 to lekko za mało, ale nie zdecydowanie za mało czy bardzo źle, po prostu uważam że 6 pojedynkowy system PLE by się najlepiej sprawdził, ale też mogę się mylić, na razie jest dobrze i pomimo, że faktycznie niektóre walki powinny być na PLE, a są na Raw/SD, to dalej uważam że jest to najlepszy system od bardzo długiego czasu, cały czas pamiętam podzielone PPV jeszcze wtedy i 3 jakieś ciekawe walki i 4-5 totalnie nic nie znaczących pojedynków to był najgorszy system ever i mam nadzieję że do tego nie wrócimy, a w sumie pod koniec kariery to Vincent nawet dawał po 6-7 walk na PLE i też kolorowo nie było, tak sobie zobaczyłem PLE z ostatniego jego okresu to dostawaliśmy takie kwiatki jak Madcap Moss vs Happy Corbin, Lashley vs MVP i Opos, Alexa Bliss vs Shayna, przy większej ilości walk nie ma co się łudzić że znajdą się te, które byśmy chcieli, pewnie polecieli by w jakieś też poprawności i daliby więcej kobiet pomimo, że nie zawsze na to zasługują, tak jak teraz w przypadku tytułów Tag Team babek, nawet zerknąłem teraz na zeszły rok to mieliśmy kurde 7 walk na NoC'23 od Tryplaka 7 walk z czego 3 to babki......i squash od Ripley na Natalyi 1 minutowy. Backlash w Puerto Rico mimo że gala super to na gali co było? Seth vs Opos kompletnie z niczego xD, Zelina vs Ripley.....a Main Event to 9 minutowe Lesnar vs Cody xD. Były też PLE gdzie zapychaczy nie było przy 7-8 walkach tylko wtedy zwykle brakowało też czasu, żeby każdą rozpisać na odpowiednią długość + dać oczywiście promotorom czas, reklamy itp itd, a przez to booking tych walk też potrafił leżeć, bo trzeba było się spieszyć i był niedosyt, teraz każda walka ma odpowiedni czas i w większości dzięki temu nawet booking, także podtrzymuję zdanie, że obecne 5 pojedynków na PLE to jest chyba najlepszy format od czasu zakończenia ery RA.

  • Lubię to 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  4 824
  • Reputacja:   863
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

To stanowczo za mało. Raz czy dwa razy do roku może się przydarzyć, ale robienie z tego rutyny to w przypadku WWE zwykły lazy booking i okradanie fanów z kontentu. Szczególnie teraz przy tych astronomicznych cenach za bilety na gale PLE WWE. Zarabiają coraz więcej, dając coraz mniej. Jeżeli płacisz za bilet/kupujesz ppv nie możesz być raczej z tego trendu zadowolony. 

 

Jakby AEW odwaliło gale na poziomie Bash in Berlin z walkami jakie można policzyć na jednej ręce, to internet by ich zjadł. 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...