WWE Money In The Bank 2024

[MattDevitto]

WWE Money In The Bank 2024

TORONTO

06.07.2024

...

[KyRenLo]

Damian Priest vs Seth Rollins:

Bardzo miłe dla oka zestawienie. Z jednej strony zawodnik, którego lubię i z drugiej strony mam to samo. Dodatkowo dla mnie owa walka to zaskoczenie, bo nie spodziewałem się, że Seth tak szybko wróci, a i tego, że Damian zawalczy też.
Mocno czekam i liczę na super pojedynek.

Coś jeszcze?

Walizka kobiet:

Tiffy to murowana faworytka jak dla mnie. Na SummerSlam będzie Nia vs Bayley, więc można dać wygrać Bayley, a po walce Nia zrobi rozwałkę i można jechać z wykorzystaniem walizki przez Tiffy.
Jeżeli nie Tiffy, to Chelsea powinna być całkiem znośna w oglądaniu z takim skalpem. Byle nie Lyra, czy Naomi i z mojej strony narzekania nie będzie. Chyba.

Walizka facetów:

Mogę sobie pisać Dom czy coś w tym stylu, ale pewnie szanse na to marne. Gable? To byłoby też spoko. Natomiast wszystkie znaki na niebie wskazują na Uso.

Inne walki?

Logan Paul vs LA Knight:

Teraz sobie nadrabiam jednym okiem i zerkam, i widzę, że coś w tym kierunku się zbiera.

Cody Rhodes vs Solo Sikoa:

Po obejrzeniu ostatniej gali PLE można zgadywać, że to Solo będzie tym następnym. Randy może na SummerSlam.

Aaa, no i jeszcze jakaś walka kobiet, więc zapewne będzie to walka Liv vs Zelina o pas należący do Morgan.

Tyle na teraz. Zobaczymy, czy cokolwiek się sprawdzi.
 

[KyRenLo]

Jest i plakacik. Jey Uso w roli głównej:

 

[KyRenLo]

Dwie nowe walki w karcie.
 

Cody/RKO/KO vs The Bloodline:

Przed galą Clash at the Castle w swoich przewidywaniach pisałem, że to jest możliwa walka, która czeka Blondasa, a tutaj dostajemy coś takiego tylko galę później. Dla mnie spoko. Mam nadzieję, że tym trzecim z Bloodline, który pokaże się w akcji będzie oczywiście Fatu. Zrobił na mnie spore wrażenie na ostatnim Smackdown, a generalnie czytałem o nim wiele pozytywnych opinii, więc czekam. The Bloodline powinno to wygrać. Pisze się o walce Cody vs Solo na SummerSlam, ale gdzieś też można wyczytać, że to Orton będzie jego rywalem w takim wypadku może namieszać tutaj z wynikiem.

Sami Zayn vs Bron Breakker:

Karta na teraz:

Spoiler

5 walk w karcie. Backlash czy Clash at the Castle to były gale z tyloma pojedynkami, więc możliwe, że to będzie finalna karta. Oczywiście chętnie zobaczyłbym tutaj jeszcze jakąś walkę kobiet. Liv broniąca tytułu byłaby okej. Zdaje się, że taka walka odbędzie się na następnym RAW, ale przecież można zrobić szybki rewanżyk na gali PLE. Zobaczymy.

[CzaQ]

Coś czuje, że to będzie zła gala - szczególnie, że negatywny jak dla mnie wydźwięk ma skład walki o walizkę - żaden z obecnych w składzie według mnie na nią nie zasługuje ani nie powinien wygrać. Czuje gigantyczne rozczarowanie, bo :

- Andrade ma ring skilla, ale jest nudny.

- Jeya Uso przemilczę, jest wkurwiający,

- Carmello, który również jak panowie wyżej odnajduje się w ringu, ale z osobowości to jest po prostu zwykły murzyn z przerośniętym ego,

- Gable - solidny zawodnik, ale tak jak wszyscy powyżej najwyżej powinien mieć midcardowe mistrzostwo, a nie world title'a. 

Oby dodali kogoś fajnego jeszcze... 

[KyRenLo]

Dobra trzeba zapodać jakieś ostateczne typy, bo później pewnie nie będzie mi się chciało. Na szybko.
Money in the Bank:

Walizka Panów:

Melo
Spoko zawodnik bez dwóch zdań, ale w danie mu walizki nie wierzę.

Andrade
No bez żartów.

LA Knight
Walizki w zeszłym roku nie dostał, w tym też nie dostanie. Z tyłu głowy jego program z Loganem i raczej pewna walka na SummerSlam o pasek. Możliwe, że Logan się pojawi i coś przeszkodzi.

Gable
Chciałbym, żeby to właśnie on wygrał. Czy tak będzie? Pewnie nie.

Drew
A po co mu walizka? Żeby ostatecznie jej udanie nie zrealizować, bo Punk? To marnowanie walizki. Mimo to według mnie obok Uso największe szanse.

Jey Uso
No wychodzi mi na to, że to faworyt. Czy to dobrze, czy to źle pokaże już czas.

Ostateczny typ: Jey Uso.

Walizka dla Pań:

Zoey
No nie bardzo to widzę.

Naomi
Coś tam z siebie da, ale w zamian nie dostanie nic.

Iyo
Wygranie drugi rok z rzędu walizki raczej nie wchodzi w grę.

A teraz zawodniczki, które według mnie jakieś tam większe/mniejsze szanse posiadają:

Lyra
Na King and Queen of the Ring walczyła w finale i najwidoczniej coś w niej widzą, więc jak zgarnie walizkę nie będę jakoś mocno zdziwiony. Szansa jest.

Chelsea
W sumie chętnie zobaczyłbym ją latającą z walizką. Spoko telewizja. Możliwa opcja.

Tiffy
Faworytka numer jeden i zarazem zawodniczka, której najbardziej życzę wygranej. Ma wszystko, żeby być dobrą mistrzynią, więc teraz wygrać walizkę, a później jak najszybciej ją realizować.

Ostateczny typ: Tiffany Stratton.

Cody/RKO/KO vs The Bloodline:

Porażka Bloodline nie jest w żadnej mierze potrzebna. Powinni to wygrać.

Ostateczny typ: The Bloodline.

Priest vs Rollins:

Niezależnie od wyniku będę zadowolony, ale gdybym miał decydować to chyba wolałbym, ażeby Damian tytuł utrzymał. Tak też postawię.

Ostateczny typ: Damian Priest.

Coś jeszcze? Aa no tak walka o pas IC.

Zayn vs Breakker:

W sumie, to nie wiem. Wylosowałem, że Zayn tytuł broni. Niechaj tak będzie.

Ostateczny typ: Sami Zayn.

[MattDevitto]

5 godzin temu, KyRenLo napisał(a):

Dobra trzeba zapodać jakieś ostateczne typy, bo później pewnie nie będzie mi się chciało. Na szybko.

Z takimi typami radziłbym wstrzymać się do SD, bo zaraz taka Tiffany skończy tygodniówkę mając w ręce walizkę

[KyRenLo]

Damian vs Seth to podobno Main Event co wielkim zaskoczeniem nie jest.

To co Drew wygrywa walizkę, a później zostaje mistrzem? Czy Drew wygrywa walizkę i nie zostaje mistrzem, bo Punk? A może akcja numer trzy pod tytułem : Damian traci pas przez The Judgment Day?

Zobaczymy.

Na dwie ostatnie gale PLE (King and Queen of the Ring/Clash at the Castle) byłem średnio nakręcony, mimo że na jednej i drugiej gali dostałem swoje ulubienice.
Natomiast nadchodząca gala sprawia, że oczekiwanie jest spore i liczę na dobre emocje.
Dla mnie jedynym oczywistym wynikiem jest wygrana Bloodline (Mam nadzieję. Nie to, żebym nie lubił KO czy RKO) a reszta walk z karty może iść w różne strony.

W dniu 3.07.2024 o 18:42, MattDevitto napisał(a):

Z takimi typami radziłbym wstrzymać się do SD, bo zaraz taka Tiffany skończy tygodniówkę mając w ręce walizkę

Słuszna uwaga, chociaż ja pewnie Smackdown przed galą nie zobaczę. Byłbym trochę zły, jednak gdyby nie dostała ostatecznie tej walizki. Będę kibicował. Wygraną Chelsea też zaakceptuję. Reszta Pań mi nie pasi (Iyo nie dostanie drugi rok z rzędu).

[Grins]

Ja ogólnie śmiem wątpić że walka Rollinsa z Damianem będzie main eventem a to tylko dlatego że mamy walkę Cody Rhodes, Kevin Owens & Randy Orton vs. The Bloodline co jest o wiele większym kalibrem niż walka Damiana z Rollinsem, poza tym coś mi się zdaje że to może być specjalna zmyłka bo kto wie czy nie chcą zaskoczyć z powrotem Romana bo się mówi że ma właśnie wrócić i zawalczyć ze Solo na SummerSlam, zobaczymy jak to będzie. 

Dobra czas omówić kartę, MITB to jedna z moich ulubionych gal a w tym roku muszę przyznać że karta wygląda zajebiście, raczej obejrzę galę na żywo. 

Money in the Bank Match: Na prawdę w tym roku bardzo mocno się postarali jeśli chodzi o ekipę każdy ze zawodników ma jakieś szanse aby zdobyć neseserek, moim faworytem jest Jey Uso a po nim od razu LA Knight chociaż nie wykluczam ze Chad Gable ma też duże szansę, nie widzę za to aby Drew miał jakiekolwiek szanse na zdobycie walizki mu walizka jest do niczego potrzebna więc obstawiam tutaj interwencje Punka który dopilnuje aby Drew nie ściągnął walizeczki... A więc kto skorzysta z okazji i obstawiam że to będzie Usos albo Knight ktoś z tej dwójki, walizka musi poszybować w końcu do jakiegoś Baby Face'a. 

____________________________________

Women Money in the Bank Match: Tutaj również każda ze zawodniczek ma jakieś szanse aby tą walizkę ściągnąć, większość obstawia Tiffany Stratton w sumie to nie byłby głupi wybór i walizeczka pasowałaby do niej jak ulał, kolejną osoba która ma dość duże szansę na walizkę jest Chelsea Green w ostatnim czasie coś z nią robią i kto wie czy to nie początki jej pushu, no i w sumie może Hunter będzie chciał zaskoczyć wszystkich i da walizkę Zoey Stark co byłoby grubym zaskoczeniem więc jej też nie wykluczam jako zwyciężczyni tego matchu, chociaż też nie można wykluczyć scenariusza że to Iyo Sky ściągnie walizeczkę i zapisze się jak dwukrotna Mrs.Money In The Bank  

_____________________________________

Sami Zayn (c) vs. Bron Breakker Intercontinental Championship Match: W sumie ciężko wytypować tą walkę, mocno pchają Breakker'a w głównym rosterze, dobrze że zaczęli od mid-cardowych tytułów aby go budować, a nie od razu po główny pas taki booking jest odpowiedni, oczywiście wydaje mi się tutaj interwencja Sheamusa albo Ludwig Kaisera, Dragunova, jakoś Sami będzie musiał to obronić bo czysto mu Breakkera nie podstawią jak już zaczęli go budować.

_____________________________________

Damian Priest (c) vs. Seth Rollins World Heavyweight Championship Match: Dave Meltzer coś tam skomli że ma to być Main Event ta? Ciekawe czemu, jeśli tak ma być to Roman raczej nie wróci na tej gali i dostaniemy jego powrót dopiero na SummerSlam, dziwna dość decyzja... Kto wie czy Wyatt Sicks 6 nie zaatakuje Rollinsa przez co ten nie zdobędzie pasa, ewentualnie JD zdradzi Damiana przez co ten straci pas... W sumie jest tu wiele opcji, wiele scenariuszy, kolejka do pasa nie ma końca jest Punk, Gunther, Drew! Dzieje się przy tym tytule dużo  

____________________________________

Cody Rhodes, Kevin Owens & Randy Orton vs. The Bloodline: Cały czas będę obstawiał przy tym że to właśnie ta walka będzie kończyć galę, Bloodline w jakiś sposób wygra match na końcu będą okładać wszystkich w ringu aż tu wbije rozbrzmi theme song Romana, dlatego próbują wkręcić że to walka Rollinsa z Damianem będzie main eventem gali, czekam na ringowy debiut Jacoba Fatu wierzę że będzie to na prawdę dobry pojedynek  

Co tu dużo jeszcze pisać, karta wygląda na prawdę dobrze, mi pasuje takie coś że nie ma zapychaczy i chaosu a to jest duży plus.

 

[CzaQ]

Według mnie ostatnie RAW zjebało całą tajemniczość i spojleruje kto zgarnie walizkę. 

O ile Pancur się gdzieś nie wbije na lewego (a jest taka szansa, że przeszkodzi) to Drew na 100% zgarnia walizkę i mamy długofalowy storyline. 

Szkot będzie tylko czekał aż Punk będzie walczył o mistrzostwo i odwdzięczy się pięknym za nadobne, tj. wykorzysta walichę na Filipie jak ten tylko zdobędzie pas. Możliwe, że to również będzie na WM. A tak Mountain Dew będzie śmigał z neseserem i będzie wzbudzał napięcie ponieważ ma na pieńku i z Rollkiem i z Księdzem Damianem - to będzie dobra telewizja. Szanse Knighta zmalały i to sporo kiedy zaczęły się przepychanki z Loganem (za to zdobędzie gówniany pas US w zadoścuczynieniu), a pozostałe osoby nie pasują na właścicieli walizki (może skusili Andrade tym, że będzie champem albo zdobędzie walizkę i dlatego podpisał kontrakt z WWE?). Wiadomo to MitB i każdy JAKIEŚ szanse ma - pamiętajmy Otis zgarnął walizkę jakiś czas temu.. - ale storyline'owo Drew tu pasuje najbardziej. Choć nie powiem ciekawe by było jakby Chad Gable latał z neseserem, a Wariaci cały czas by mu przeszkadzali. Niemniej jednak na 75% Drew wygra. 

 

U kobiet oby to była Stratna. Na resztę mam wyjebane. Choć wcale się nie zdziwię jakby szmacona Zielona dla jaj zdobyła kontrakt. W WWE wszystko jest możliwe. Lyra Walkiria - skądkolwiek się wzięła - też jak na nową postać jest bardzo pushowana, więc też by mi powieka nie drgnęła jakby wygrała.

 

Sami vs Bron o pas żydowski - oby Łamacz wygrał, bo rudy jest nudny. 

 

Ksiądz Damian vs Rollo na grubym - Z Rolkiem nigdy nie wiadomo - zawsze może wygrać z dupy, ale zakładam, że chcą z Klechy zrobić długo panującego mistrza, a przynajmniej do SummerSlam gdzie zmierzy się z Guntherem. Choć Seth vs Walter też jest atrakcyjne. Pytanie na co W postawi - mocny pretendent vs ustabilizowany mistrz czy mocny pretendent vs mocne nazwisko i świeży mistrz. Obstawiam to pierwsze. 

 

Zlepek vs Nowe Bloodline - nie kapuje czemu tak zepsuli całą niespodziankę i Jakub Grubas zadebiutował ot tak na tygodniówce. Lepszym pierdolnięciem byłoby gdyby wkroczył tutaj jako tajna broń i przyczynił się do porażki zlepkowego teamu. Chyba, że Jimmy i może Roman wrócą i zaczną na Summerslam feud z Solistą i jego grupą, ale myślę, że Rzymkowi należy się dłuższy odpoczynek i niech wróci w ramach WM. 

 

Taka sobie karta. Jestem ciekawy wyników, bo palantom z creative teamu różne rzeczy do łba przychodzą. 

[KyRenLo]

Money in the Bank Kickoff:

Karta:

[Kaczy316]

Dobra pora się wypowiedzieć trochę o karcie Money In The Bank, więc lecimy.

 

Ladder Match o walizkę kobiet - Jakby walka się odbędzie, dostaliśmy kilka solidnych Triple Threatów, feudu samego w sobie było mało mam wrażenie, ale dla mnie nie o to chodzi w takich walkach, ważna jest stawka i wiadomo że wstawiamy tam osoby, które mogą potencjalnie to wygrać, uważam że zamiast Naomi powinna tu być Blair i zamiast Lyry powinna tu być Kairi lub Shayna tyle ze zmian, nie chodzi o to że to złe wybory, bo Naomi jak i Lyra w jakiś sposób ubarwią to starcie, ale Naomi nie ma żadnych szans na wygraną, a z Lyrą jest wręcz przeciwnie o zgrozo ona ma szansę na wygranie walizeczki i to jest tragedia, walka na pewno będzie stała na wysokim poziomie, kto wie czy nie będzie lepsza niż męskie starcie, ale mam nadzieję, że nie zjebią i nie postawią na zły wybór, w sumie jak dla mnie złe wybory są dwa czyli Naomi i Lyra, chociaż Naomi i Heel Turn na Bayley by ładnie pasowało, ale to krótkoterminowo, mnie Naomi nie jara zbytnio, najlepsza opcja to Tiffany zdecydowanie jako drugą opcję stawiam Green, którą też bym zobaczył z walizeczką i z jej charyzmą oraz postacią to byłaby najciekawszą Miss Money In The Bank, to moje dwa typy, ale ostatecznie Tiff dla mnie wygrywa.

Typ: Tiffany Stratton

 

Ladder Match o walizkę męską - Tutaj powiem tak wszyscy mi świetnie pasują do tego starcia, nawet Drew, storyline'owo był on najlepszym wyborem, ale ogółem to wolałbym tutaj Dragunova zamiast niego, czemu? Otóż nie wiem czy to nie byłby pierwszy w historii Money In The Bank Ladder Match bez byłego World Championa, a Drew mimo wszystko miał już 2x WWE i 1x WHC, także no cóż, ale nie ma co narzekać, złym wyborem nie jest, po prostu subiektywnie bym wolał Ilje, ogólnie każdy tutaj może wygrać walizkę no może poza Andrade, on to nie wiem co tu robi, ale jest jak jest, cała reszta jest świetna, Jey się wydaję zbyt oczywistym wyborem dla mnie, Drew, LA i Gigachad mają na pieńku z osobami, które mogą im przeszkodzić Punk, Logan oraz całe Wyatt Sicks oczywiście, Andrade no nie wygra nie ma co, więc pozostaję Melo, ale znowu on jest za krótko w MR i raczej nie ugra tego tak szybko, ciężka sprawa, Gable jest dla mnie czarnym koniem i zaryzykuję i postawię na niego, uważam że najbardziej zasługuję, Drew leci na Punka, LA na tytuł US, Jey jest zbyt oczywisty oraz będzie zaplątany w feud z Bloodline i walizka jedynie będzie przeszkadzać, Andrade to wiemy że nie wygra no teoretycznie zostaję Melo i Gigachad ja innej opcji nie widzę, a że dla Melo za wcześnie to wygrywa Gigachad i tyle w temacie, może tym go przekonali do podpisania kontraktu nowego, szkoda że ostatecznie to nie będzie Sami Zayn z walizką, ale no cóż jest jak jest, walka i tak powinna oddać fest.

Typ: Gigachad Gable

 

Sami vs Bron o pas IC - Feud w sumie jakiś był, opiera się jak większość feudów Samiego, że ktoś chcę shota, a że Sami jest walczącym mistrzem to przed pojedynkami nie ucieka, nie ma tu zbytnio co pisać, ale ogólnie poprawny feud nie było tu nic złego, Bronik fajnie wygląda i tutaj też mi ciężko wytypować, bo z jednej strony nie widzę Zayna wygrywającego z Breakkerem, ale też nie wiem co z Samim po stracie tytułu miałoby być, ale to samo mówiłem że nie widzę Samiego rozwalającego Gunthera na WM i stało się xD, ostatecznie ciężko mi tu wytypować, ringowo panowie mają trochę odmienne style, ale takie mocno się uzupełniające i liczę na dobry pojedynek, ostatecznie chyba postawię na Brona, bardzo mocno w niego inwestują i raczej powinien to ugrać, zresztą sam mówiłem jeszcze przed PLE w Szkocji, że jak nie Gigachad to Bron musi skroić Samiego z tytułu i chyba tak się stanie.

Typ: Bron Breakker

 

6-Man Tag Team Match - Kurde kolejna ciężka walka do wytypowania, bo z jednej strony Bloodline nie powinno przegrywać, szczególnie kiedy prawdopodobnie to będzie debiut Jacoba ringowy w WWE, a z drugiej strony Jimmy może powrócić, Roman powrócić, zadebiutować jakiś kolejny Fatu czy Hikuelo, do tego dochodzi potencjalny Heel Turn Ortona i RKO na Codym, no ja powiem tak w tej walce ring skill schodzi na ostatni plan, liczy się to co się tu wydarzy, każdy będzie czekał na ten moment, w którym coś się odjebie i ja będę miał tak samo, mogą mi dać gówno walkę, ale niech coś się odjebie i chcę wiedzieć na co postawią, chociaż uważam że ringowo też powinno wyjść dobrze, bo zawodnicy są solidni, ostatecznie stawiam na Bloodline, a nawet na pin Solo na Codym, żeby była wymówka do walki na SummerSlam Solo vs Cody o tytuł Undisputed WWE.

Typ: The Bloodline

 

Damian Priest vs Seth Rollins o WHC - Co mogę powiedzieć stypka dodaje tutaj wiele i Rollins coś traci po przegranej i Priest nie tylko złoto, ale potencjalnie i rodzinę, ringowo się nie martwię panowie dowiozą zdecydowanie, ma to być nawet potencjalny Main Event Money In The Bank, więc jeśli tak będzie to może właśnie w tej walce coś się odjebie, może Rollins wygra tytuł, a Drew walizkę i Cash In na tej samej gali od razu udany bądź też nieudany przez pojawienie się Punkstera, kurde jest tyle możliwości, to PLE zapowiada się epicko, tak samo jak poprzednie PLE od WWE, walka odda, ostatecznie tutaj postawię bezpiecznie na Priesta, Rollinsowi nic się nie stanie jak przegra, szczególnie, że Priest i tak raczej straci tytuł na rzecz Gunthera, więc Seth po prostu najwyżej do SummerSlam nie powalczy o pas, a potem będzie mógł.

Typ: Damian Priest

 

Kolejne PLE, które zapowiada się świetnie, chyba sobie nawet live zobaczę, czekam z niecierpliwością.

[Kaczy316]

Money! MONEY MONEY MONEY! MONEY MONEY MONEY! AHH STARY THEME MI SIĘ PRZYPOMNIAŁ, LECIMY Z TYM KOKSEM! OD CZEGO ZACZNIEMY?! DZISIAJ NIE MA ZŁEGO WYBORU! Oj zaczęliśmy od świetnego proma, które było naprawdę dobrze i oryginalnie zrobione, także brawa dla wykonawcy, to trzeba dać do plusów, bo nahypowało mnie bardziej na galę.

Jey Uso vs Carmelo Hayes vs Andrade vs LA Knight vs Chad Gable vs Drew McIntyre, Men's Money In The Bank Ladder Match

Oj tak cudowne otwarcie, ale czy to nie spoileruję, że Drew wygra? Żeby mógł sobie odpocząć przed Main Eventem jakim jest Priest vs Rollins i tam dupnąć cash in? Zobaczymy niemniej jednak walka zapowiada się epicko, także lecimy, liczę na Gigachada, ale kto by tu nie wygrał to będzie git NIE MA ZŁEGO WYBORU! Około 16-17 minut naprawdę świetnego pojedynku, chociaż można to nazwać spotfestem, spotów było mega dużo, akcja była mega szybka, Drew wygrał, nie jest to zły wybór oczywiście że nie, ale moje obawy są takie, że walizka prawdopodobnie zostanie poświęcona, bo nie wierzę, że Drew skutecznie wykorzysta walizkę, gdy Punk jest w pobliżu, chyba że wykorzysta na Codym? Ale nie wydaję mi się, niemniej jednak starcie bardzo dobre i Drew może być świetnym Mr.Money In The Bank o ile już dzisiaj nie straci walizki, we will see, zapowiadają się kolejne ciekawe tygodnie.

Sami Zayn vs Bron Breakker, Intercontinental Championship Singles Match

Lecimy z walką, która jak dla mnie.....w sumie nie, dzisiaj to każdy pojedynek ma szansę być showstealerem, bo karta jest tak świetnie ułożona, walka musi oddać, style tych zawodników będą się uzupełniać czuję to i uważam że możemy dostać lepszy pojedynek niż Sami vs Gable, ale zobaczymy, liczę na Brona pomimo całej mojej sympatii do Samiego to Breakkera strasznie przystopuje taka przegrana. Bron chyba znowu nowy Theme dostał, ale nie wiem po co. Co mogę powiedzieć około 13 minut naprawdę solidnego starcia, ale mam mieszane odczucia co do końcówki, gość wchodzi do MR, rozkurwia każdego na Raw, nawet byłych world championów jak Sheamus i przegrywa po.....jednym Helluva Kicku, to już Gable postawił większy opór, nie wiem no nie mam problemu z tym że przegrał tylko to w jaki sposób przegrał, tak promowany Breakker powinien postawić większe zagrożenie, a tego praktycznie nie było, nawet Speara nie wykonał, walka była naprawdę dobra, ale jestem zawiedziony bookingiem, szkoda.

Segmencik z Ceną, kurde Jasiu emeryturka po przyszłorocznej WM, ciekawe z kim na niej zawalczy, może z Ortonem w ramach uczcenia jego kariery i tego że to właśnie razem z nim wspinał się jak równy z równym po jej szczeblach? Chciałbym, segment emocjonalny....The Last Time Is Now......Kiedy to minęło......smutna sprawa, z jednej strony już i tak nie walczył, a jak walczył to.....no właśnie nie było to miłe widowisko, ale tak oficjalnie zakończyć już po WM......Ciekawe czy zdobędzie ten 17 tytuł, raczej wątpię i nawet bym nie chciał, ale walka z Ortonem jako ostatnia powinna siąść zdecydowanie, nie widzę innego rywala dla niego na zakończenie kariery, Randy jest idealny, THANK YOU CENA!

Damian Priest vs Seth Rollins, World Heavyweight Championship Singles Match

Dobra tej walki nie da się zepsuć bookingiem.....prawda? Czekam na nią i mam nadzieję, że się nie zawiodę, ringowo tego nie mają jak zepsuć, a i świetne promo hypujące ten pojedynek, teraz dajcie mi dobry booking i ring skilla, osobiście jak pisałem liczę na Priesta, ale teraz to nieważne kto wygra i tak dostaniemy prawdopodobnie cash in Drew i prawdopodobnie nieudany xD. Ale booking tej walki jest świetny, pomimo trwania dopiero 7 minut około panowie cały czas od początku sprawdzają czy Drew przypadkiem nie wbija z walizką, bo wiedzą co zapowiedział i co potrafi odwalić, świetnie to wygląda, a sama walka ringowo też genialna, Rollins jest w świetnej formie po powrocie i to widać. Świetny pojedynek około 15 minut naprawdę genialnego starcia, Drew cash inuje robiąc z walki Triple Threat i wbija CM Punk żeby mu przeszkodzić to było więcej niż pewne, ale wyszło to tak dobrze, że nawet nie jestem zły o to, że walizka została stracona, warto było jak dla mnie, tak cholernie podbudowało to ten storyline, że to niesamowite, nie wiedziałem że da się bardziej, a panowie cały czas mnie zadziwiają, świetne starcie, świetne story, ja nie mam zastrzeżeń, Priest broni i to też świetna decyzja, Priest vs Gunther na SummerSlam, a Damian jest genialnym Champem i udowadnia to po raz kolejny. Seth ma pretensje do Punkstera oj tak, ten trójkąt kiedyś wybuchnie i dostaniemy porządne starcia Seth vs Punk, Drew vs Punk, ale podbudowa będzie pod WM.

Iyo Sky vs Lyra Valkyria vs Zoey Stark vs Tiffany Stratton vs Naomi vs Chelsea Green, Women's Money In The Bank Ladder Match

Patrząc po zawodniczkach to tak jak się wypowiadałem zapowiada się naprawdę dobre starcie i na takie liczę, chociaż po ostatnich decyzjach to mam co raz większe wątpliwości czy nie postawią na Lyre, ale oby nie, Tiff musisz! TAAAAAAK TIFFANY wygrywa walizeczkę!!!! Po świetnej walce około 15-16 minutowej, naprawdę genialnie się to oglądało i nie wiem czy ta walka nie była lepsza niż mężczyzn, a chyba tak było, sporo spotów, jeden botch tylko zauważyłem i to był na początku gdzieś jak Zoey nie trafiła w Iyo, która leżała na drabinie, mega walka, fajne spoty, szybkie tempo, odpowiednie zwyciężczyni, mega mnie to cieszy i zdecydowanie na plus kolejna walka już dzisiaj, ja polecam.

Cody Rhodes & Randy Orton & Kevin Owens vs The Bloodline, Six Man Tag Team Match

No i został nam jedynie Six Manik i potencjalny powrocik Romana lub debiut kolejnego Fatu, a może ostatecznie nic się nie wydarzy? No zobaczymy, ale jestem nakręcony, powrót Romana tutaj może być genialnym posunięciem, tak jak pisałem w swojej opinii o karcie Money In The Bank, tak uważam dalej, że ta walka ringowo może ssać, chociaż patrząc po zawodnikach to nie powinna, ale ona ma napisać historię i ma zacząć kolejny rozdział w sadze Bloodline lub rozpocząć chociaż feud Orton vs Cody. Fatu jak wyleciał za barykady to aż pani doktor oberwała xD, a Solo wykonał ulubioną akcję Romana ref bumpa, on naprawdę jest świetną podróbą xD, sędzia to niesamowicie dzisiaj obrywa, najpierw od Solo potem od Jacoba hmm po 23 minutowej bardzo solidnej walce, nie uważam tego za showstealer, ale była to bardzo dobra walka godna Main Eventu i Solo przypiął Kodeusza tak jak się spodziewałem co da mu pewnie shota na tytuł Undisputed WWE na SummerSlam, ogólnie pojedynek naprawdę bardzo dobry, ale uważam, że kobiecy ladder Match był showstealerem, ale myślałem że wydarzy się coś więcej, a nie dostaliśmy w sumie nic, była to zwyczajna walka niestety i to bardzo w stylu Bloodline, z Ref Bumpami i interwencjami od strony osób, które nie biorą udziału w walce, w takim wypadku uważam że Main Eventem mimo wszystko powinna być walka Damiana i Rollinsa z tym nieudanym cash inem, ale no cóż jest jak jest, pojedynek był bardzo dobry mimo wszystko.

Showstealer: Iyo Sky vs Lyra Valkyria vs Zoey Stark vs Tiffany Stratton vs Naomi vs Chelsea Green, Women's Money In The Bank Ladder Match

Plusy:
Promo otwierające i hypujące Money In The Bank
Męski Money In The Bank Ladder Match
Sami vs Bron czysto ringowo
Pojawienie się Ceny
Walka i cała sytuacja wokół walki o tytuł World Heavyweight
Kobiecy Money In The Bank Ladder Match
Main Event

Minusy:
Zakończenie walki o tytuł Interkontynentalny
Brak Romana
Brak jakiegokolwiek zaskoczenia

Podsumowanie: Co mogę powiedzieć gala miała swoje mocne strony jak i słabsze strony i uważam że przez to, że miała słabsze momenty to wypadła słabiej niż takie Clash At The Castle czy King & Queen Of The Ring, ale zbliżony poziom albo lepiej od Backlash, jednak to jedynie moje zdanie, na Clash At The Castle były te emocje jak dla mnie w walce o tytuł IC, w walce Priesta z Drew, a tutaj dostaliśmy w sumie bardzo przewidywalną galę, spodziewałem się że dostaniemy jakieś niespodzianki, a w sumie dostaliśmy to czego każdy się spodziewał, Drew z walizką i przepierdala ją przez Punka, było to fajne, ale to było do bólu przewidywalne według mnie, Tiffy wygrywa, Sami w bezemocjonalnym pojedynku pokonuję Breakkera po jednym finisherze i Bloodline ma typowe dla siebie starcie gdzie Solo pinuję Kodeusza, zabrakło mi tutaj jakiegoś elementu zaskoczenia, wszystko wyszło dobrze, a nawet bardzo dobrze moim zdaniem, ale jak pisałem no brak zaskoczenia niestety, wszystko dało się przewidzieć od samego początku, mimo wszystko galę uważam za udaną.

[LegendKiller]

Fatalna decyzja z udupieniem męskiej walizy na najbliższe 12 miesięcy. Poza tym Drew wyszedł na jednego z największych cymbałów w historii WWE. Zamiast (wiedząc, że Punk bankowo gdzieś się czai) wbić po walce, walnąć wygranego walizą w łeb i szybko zgarnąć tytuł, wbija jako trzeci, robi z tej walki no DQ i finalnie wtapia. No debil. 

[KyRenLo]

Krótko o Money in the Bank:

Walizka Panów:

Bardzo fajna walka, ale starcie kobiet na wyższym poziomie. Drew wygrał. Przed galą dawałem szansę dwóm zawodnikom Uso/Drew i ostatecznie postawiono na tego drugiego. Walka na plus. Wybór? No spore mam wątpliwości, ale o tym trochę później.

7,5/10

Zayn vs Breakker:

Rozczarowanie. Myślałem, że będzie to coś lepszego. Ostatecznie po heroicznym boju Zayn odpala Helluva Kick i po walce. I tyle? Tak po prostu? Rewanżyk na SummerSlam? Trochę męczące jest to panowanie Samiego i chętnie bym zobaczył już kogoś innego z pasem.

6,5/10

Priest vs Rollins vs McIntyre:

Jak podejść do tej walki? Sam nie wiem. Może najprościej pozostawić to po prostu bez oceny. Drew po pewnym czasie wbił i zrobiono triple threat. Oczywiście Drew chuja ugrał, bo Punk mu przeszkodził. Priest dalej mistrzem i z tego oczywiście się cieszę. Czy Drew potrzebował walizki? No nie. Walizkę mógłby dostać ktoś inny, a Punk po prostu przeszkodziłby Drew w jej zdobyciu, i to byłoby okej, a tak zmarnowano walizkę na rywalizację, która i tak jest gorąca i spokojnie bez takich akcji sobie by poradziła.
No lipa.
Bez oceny.

Walizka Pań:

Dojebane starcie. Zdecydowanie najlepsza walka tej gali. Wszystkie Panie zasłużyły na oklaski. Finalnie wygrała Tiffy, która zrzuciła Chelsea na stoły (Fajny spocik). Wygrała ta, której najbardziej tego życzyłem w dodatku po świetnej walce. Jestem bardzo zadowolony.

9/10

RKO/KO/Kodeusz vs The Bloodline:

Skoro to jednak Main Event, to liczyłem na jakieś dodatkowe atrakcje, no ale wyszło jak wyszło.
Co mogę napisać o tym starciu? Ostatnie pięć minut dało się oglądać i było to spoko, natomiast cała reszta pojedynku zwyczajnie była nudna i mało ciekawa. Solo jako nowy szef musiał wygrać i wygrał. Odliczenie Kodeusza też spodziewane, skoro mają walczyć ze sobą na SummerSlam.
Powroty? Debiuty? Zdrada RKO? Cokolwiek? A gdzie tam. W takim wypadku dziwny wybór na Main Event, ale trudno nie ma co płakać z tego powodu. Coś jeszcze? Aaa ten poprawiany low blow zapamiętam. Fatu coś tam pokazał. Generalnie ocena nie będzie wysoka.

4,5/10

Cholercia myślałem, że ta gala będzie lepsza.