Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE King & Queen Of The Ring 2024

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE King & Queen Of The Ring 2024

25.05.2024

Jeddah, Arabia S.

4360834.jpg

...

  • Dzięki 1
  • Haha 2

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  467
  • Reputacja:   585
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Backlash za nami to można coś rozpisać się o kolejnym PLE od WWE i to o normalnej porze, kurde ostatnio mega podoba mi się okres po WM, dają PLE w EU albo w Arabii i dostajemy normalne godziny dzięki temu, hmm na ten moment kartę ciężko przewidzieć, ale spróbujemy.

 

Finał KOTR - Wiemy już że chyba będzie Raw vs SD, chociaż oficjalnej drabinki jeszcze nie pokazali, więc może być tak że będzie po jednej stronie 2 walki z Raw i 2 walki z SD i po drugiej to samo i ostatecznie może wyjść Raw vs Raw/SD vs SD lub po prostu Raw vs SD, ale jednak uważam że powinni pójść w Raw po jednej stronie, SD po drugiej i Raw vs SD, najlepsza opcja imo, chociaż na wiki właśnie tak pokazuję, więc może i tak będzie, więc jeśli tak będzie to uważam że najlepszą opcją będzie McIntyre/Gunther vs Melo/Knight takie zestawienia widzę w finale i w sumie obojętnie jakie to byłoby zestawienie z tymi zawodnikami to każde wygląda mega obiecująco, chociaż jak dla mnie powinno być McIntyre vs Melo, Drew powinien to wygrać, a Melo dostałby mega boosta za dotarcie do finału i jeszcze do odbębnienia byłby tylko booking, gdzie Hayes powinien pokazać ducha walki, nie musi walczyć jak równy z równym, ale taki Kick out po jednym Claymorze i wykonanie z dwóch finisherów na Drew, po prostu pokazanie go jako świetnego wrestlera, ja bym brał, ale finał Drew vs Knight też bym brał, Drew by podkreśliło to jako Heela, bo uważam że Drew lub Gunther to powinien wygrać, ale bardziej Drew w obecnej sytuacji, Gunther zanim pójdzie na tytuł to trochę minie, a po K&QOTR jest Clash At The Castle i Drew leci po tytuł, więc idealnie się składa.

 

Finał QOTR - Ciężko powiedzieć, na razie tylko z Raw wiemy kto będzie walczył, z SD to niewiadoma, ale jeśli chodzi o zwyciężczynie to powinna to być Zoey, chociaż z SD mamy jeszcze taką Blair, którą też bym przygarnął jako co najmniej finalistkę, ogólnie ten turniej bardzo dobrze mógłby wypromować nowe młode gwiazdy oby WWE tego nie zjebało.

 

Undisputed WWE Title - Ciężko stwierdzić kto mógłby stanąć teraz na drodze Rhodesa, AJ, który nie postawił żadnego oporu i padł po jednym finisherze? Kurde tak przewijam sobie roster SD i ciężko coś skleić, szczególnie że sporo zawodników będzie pewnie skupionych na turnieju też, widzę Andrade, ale nie, bo face, AJ dopiero przejebał, Melo przejebał w debiucie i będzie uczestniczył w turnieju, Lashley nie, bo face, KO i Orton feud z Bloodline chyba będzie kontynuowany i może ktoś do nich dołączy, jedyny wolny to Santos Escobar, chociaż on też uczestnik turnieju, kurde nie mam totalnie pomysłu, może Uncle Howdy? Chyba że przedłużą ten nudny feud ze Stylesem, ale no nie chciałbym, liczę na jakiś powrót/debiut, bo z obecnego rosteru nie widzę nikogo, kto nie jest zajęty i mógłby stawić czoła Rhodesowi, chyba że ktoś nagle przestanie być zajęty, ale to zobaczymy, a fakt jeszcze jest Nakamura, to może dostaniemy odgrzewanego kotleta.

 

World Heavyweight Championship - Tutaj uważam że idealną opcją będzie Braun Strowman, ale też mam wrażenie że to jedynie moje fantasy i pójdą w coś kompletnie innego, ale też nie mam pomysłu w co, bo duża część osób zajęta turniejem, na rozpad JD jeszcze chyba za wcześnie i poczekają z tym do ważniejszego PLE jakiegoś, no jak dla mnie Strowman pasuję idealnie i ja bym widział Braun vs Priest oj tak, a może jakiś Ilja Dragunov? Ale on też w turnieju to nie, a powinien daleko dojść, może Rey Mysterio? Chociaż dalej uważam że Strowman jest tutaj idealny.

 

Intercontinental Championship - Gable vs Bronson vs Sami nic innego tu nie widzę.

 

United States Championship - Logan chyba ma być na tej gali, nie wiem czy nawet nie bierze udziału w turnieju, ale dla niego też nie mam pomysłu na pretendenta, może jakiś Lashley? Dragon Lee? Andrade? Chyba każdy z tych zawodników by się nadał, ale na razie ciężko stwierdzić.

 

WWE Women's Championship i Women's World Championship - nie chce mi się pisać osobno, więc zleje w jedno, na Raw Liv vs Becky nic innego tu nie widzę, a na SD uważam że Nia vs Bayley się odbędzie lub Bayley vs TIffany, na Raw wiadomo że Liv się kręci wokół tytułu i chyba wygrana z Jax uczyniła ją pretendentką, ale nie wiem, a na SD Nia zaatakowała Bayley, więc raczej w to pójdą.

 

WWE Tag Team Championship i World Tag Team Championship - Tu też zlewam w jedno głównie dlatego że totalnie nie mam pomysłu na kolejnych pretendentów, bo nic się nie nasuwa, do pasów WWE Tag Team Championship dałbym AoP, bo czuję że wykręcili by fajny pojedynek z A-Town Down Under, z kolei do pasów World Tag Team Championship dałbym Creedów po Heel Turnie albo po prostu New Catch Republic, zawsze to ring skill w górę na PLE, bo NCR to gwarancja bangerka, będę to powtarzał xD.

 

Story Bloodline, KO i Ortona - To story chyba się jeszcze nie zakończyło i nie wiem czy coś dostaną na gali w Arabii, chociaż pewnie WWE zrezygnuję z większości Title Matchy, bo jednak mamy KOTR, QOTR, pasy Main Eventowe i właśnie story z Bloodline oraz pasy Mid Cardowe jeśli będą bronione, jeszcze jakiś kobiecy match musi być poza QOTR, no wszystko się nie zmieści, zobaczymy w co pójdą, ale uważam że tutaj mogą pójść w jakiś Six Man Tag Team Match Bloodline vs Orton, KO i.....LA Knight, oczywiście jeśli ten wcześniej nie dojdzie do finału, a historię z Bloodline ma.

 

Podsumowanie: Zapowiadają się ciekawe pierwsze tygodniówki, bo kompletnie nic nie wiadomo i mam nadzieję że powoli przez te 3 tygodnie WWE będzie odkrywało karty, żeby nie było że po pierwszym tygodniu już wszystko będzie wiadomo, także liczę na stopniowe odkrywanie kart i powolne zwiększanie zainteresowania mimo że w 3 tygodnie ciężko to zrobić powoli, ale może się uda we will see, na razie mają moją uwagę.

  • Lubię to 3

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  1 919
  • Reputacja:   687
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hunter wrzucił już oficjalny plakacik gali. Między tym, co już wrzucałem jest pewna różnica. Otóż pasy mistrzowskie zostały dodane do grafiki. Pierdoła wiadomka.

GM6ufB2WoAIO8V1?format=jpg&name=large

Wracając już do samej gali i tego, co możemy zobaczyć:

Finały turnieju. Żeby było sprawiedliwie jeden turniej dla RAW drugi dla Smackdown.

Dla RAW może wygrać Gunther, a dla Smackdown? Taka Nia Jax królową ooo to byłoby nawet spoko:classic_happy:

Jeżeli wszystkie osoby z plakatu wystąpią, to dodajemy 5 kolejnych walk:

Pas IC:

Sami vs Gable Sami vs Gable vs Bronson Reed.

Nic innego nie przychodzi do głowy. Dla mnie tam Sami równie dobrze może stracić tytuł.

Pasy tag team kobiet:

Bez różnicy. Z tego, co pamiętam Candice i Indi trafiły na Smackdown, więc może to one dostąpią zaszczytu przegrywania walki z Belair i jej partnerką, bo oczywistym jest, że tak ta walka się skończy.

Blondas i jego pas:

Rewanż z fenomenalnym nie byłby taki zły. Patrzę na spokojnie na ten Roster Smackdown i myślę. Wiele nie wymyśliłem. LA Knight pewnie zajdzie daleko w turnieju. Kto wie może nawet do finału, więc odpada. Na Ortona pewnie przyjdzie jeszcze pora.

Becky i jej walka:

No musi to być Liv Morgan, jak nic. Możliwe, że nie będzie to jedyna walka w ich rywalizacji, bo jakoś mi się nie widzi, że już na pierwszym PLE Ruda pożegna się ze zlotem. Wiadomo, że Morgan wcześniej jak później ten tytuł z niej zdejmie, ale nie będzie to ta gala. Chyba.

Kto tam jeszcze na tym plakacie był? Aaa no tak nasz mistrz US. Wielki gwiazdor Logan Paul.

Nie mam pojęcia, z kim mógłby walczyć, ale wątpliwe by stracił tytuł.

Siedem walk.

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  1 919
  • Reputacja:   687
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po czerwonej tygodniówce mamy dwa nowe pojedynki w karcie:

GM8fhgoXQAEp3C5?format=jpg&name=large

W zasadzie wszystko, co chciałem napisać o walce Rudej napisałem już wyżej, ale mogę dodać, że nawet jak ten pas zostanie stracony, to nie będę przesadnie z tego powodu tutaj płakał.

GM8f0iDXkAA7Iii?format=jpg&name=large

Zdecydowanie wolałbym starcie jeden na jednego Zayn vs Gable, ale po tym, co działo się na czerwonych tygodniówkach śmiało można było zakładać, że polecą w triple threat.
Wielkim fanem wielkiego zawodnika nie jestem, ale poziomu walki nie powinien zaniżyć. Opcje wynikowe dwie. Sami wygrywa i walka z Chadem w późniejszym terminie, gdzie ten zdobędzie pas albo postawią na lidera Alpha Academy już teraz.
Na dziś uważam, że Sami tytuł obroni.

Jest też cała drabinka turniejowa u Panów:

Spoiler

GM8p-ysXMAACMxo?format=jpg&name=900x900

Finał Gunther vs LA Knight nasuwa się sam.

W drabince nie widzę, chociażby Andrade, więc może to on będzie rywalem Logana w walce o pas US. 

 

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  1 919
  • Reputacja:   687
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mistrz vs Mistrz. Cody vs Logan:

GNQ8fcMWgAACN55?format=jpg&name=large

 

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czujecie ten hajp? PPv już za 2 dni:rotfl:

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  1 919
  • Reputacja:   687
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

6 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

Czujecie ten hajp? PPv już za 2 dni

W sumie to nie. Jakoś nigdy nie przepadałem za galami w Arabii i średnio jestem na ową galę nakręcony.

Jestem zawiedziony, że Iyo nie będzie w finale, więc na finał pań czekam mniej, niż się zapowiadało.

Walka Cody vs Logan powinna być spoko, ale chyba wolałbym, żeby Logan po prostu bronił swojego pasa US w walce z kimś innym.

Walka o pas IC powinna być dobra, ale ten Bronson tam zbędny. Tak wiem pewnie będzie odliczany, ale walka Sami vs Gable 1vs1 lepsza dla oka.

Najważniejsza oczywiście Becky. Liczę na dobry wrestling. Morgan może genialna w tej materii nie jest, ale Ruda zwykle była w stanie wyciągać z innych zawodniczek wiele. Oby obroniła pas, bo to byłoby troszkę za szybko, chociaż zdaję sobie sprawę, że wcześniej jak później dadzą ten pas Morganowej.

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

3 godziny temu, KyRenLo napisał(a):

Oby obroniła pas, bo to byłoby troszkę za szybko, chociaż zdaję sobie sprawę, że wcześniej jak później dadzą ten pas Morganowej.

Przed SummerSlam raczej z niej tego pasa nie zdejmą, no chyba, że Becky sama poprosi o jakąś przerwę czy coś.

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  1 919
  • Reputacja:   687
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zwyciężczyni turnieju oraz zwycięzca turnieju dostaną nagrodę. Walkę o mistrzostwo na SummerSlam.

No to Nia zgarnia turniej. Na SummerSlam walka z Bayley, którą heroicznie wygrywa mistrzyni, a później demolka ze strony Jax, a na koniec wbija Tiffy z walizką (Pewnie ją wygra) i zgarnia złoto.

Czy to coś zmienia w kontekście zapowiadanej przez moją osobę wygranej przez Gunthera? Myślę, że nie. Dalej uważam, że turniej wypadnie na remis. Obie tygodniówki coś wygrają. 

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  2 253
  • Reputacja:   37
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Jestem niesamowicie ciekaw finału męskiego turnieju i tego, jak ta walka będzie wyglądała. Zwycięzcą jest raczej oczywisty (piękna, naturalna ścieżka Gunthera), natomiast czy on walczył kiedyś z kimś o podobnym stylu? Mam nadzieję, że panowie dostaną dobre 20 minut i będziemy mieli pokaz ringowej psychologii na najwyższym poziomie. Oby tylko nie poszli w oczywistość jaką jest na ten moment interwencja bloodline. Gunther jest, owszem, wiarygodny jak sam skurwysyn sam w sobie, natomiast to będzie największe nazwisko jakie będzie miał na rozkładzie od czasu debiutu w MR i niech zrobi to czysto. Randy nie potrzebuję korony by z miejsca móc wskoczyć do main eventu. 


  • Posty:  467
  • Reputacja:   585
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra można coś napisać o K&QOTR, więc zaczynajmy, pomijam Pre Show.

 

Becky Lynch vs Liv Morgan, Women's World Championship Singles Match

Feud jakiś tam był tego ukryć się nie da, ale dalej cała dywizja na Raw leży i kwiczy, pokazuje to jaką mamy teraz mistrzynię i kto dotarł do finału od strony Raw......Masakra nudniejszych zawodniczek na Raw to nie ma, a Lyra jeszcze najmniej utalentowana, tragedia, chociaż sama walka ringowo może oddać to dam jej szansę.

Typ: Becky Lynch

 

Sami Zayn vs Chad Gable vs Bronson Reed, Intercontinental Championship Triple Threat Match

Feud był całkiem fajnie prowadzony, jakoś to wyglądało, sens ma, historię ma, więc jest git, walka powinna być naprawdę zajebista, mam nadzieję, że tego nie zjebią i zwycięzcą powinien zostać tutaj Gigachad Gable, ale oczywiście to się nie stanie, bo WWE ma jakieś upośledzenie umysłowe i nie widzi w nim nic, a dają go pewnie z powodu braku innych rywali ehh obym się mylił, ale no proszę dajcie ten pas Chadowi w końcu, on powinien go wygrać od Gunthera, ale no cóż jest jak jest, niech wygra go od Samiego, ale tutaj akurat nie mam do czego się przyjebać, feud fajnie prowadzony, walka powinna oddać i liczę na to, jednak niestety Sami raczej to wygra.

Typ: Sami Zayn

 

Lyra Valkyria vs Nia Jax, Queen Of The Ring Tournament Final Match

Najgorsze możliwe zestawienie ze wszystkich, nawet tego nie obejrzę, dziękuję za uwagę

Typ: Nia Jax(Ale najlepiej No Contest jakby tu był)

 

Gunther vs Randy Orton, King Of The Ring Tournament Final Match

Oj tak Guntherek leci po wygraną i na SummerSlam dostanie Title Shota tylko kurde, ciężka sprawa do rozwiązania, bo jak Drew wygra na Clash At The Castle to raczej prędko pasa nie straci, a Gunther vs Drew już i tak widzieliśmy w zeszłym roku i też na SummerSlam i raczej teraz Gunther nie wygra, bo McIntyre będzie miał dłuższy run zapewne do powrotu Punka i wtedy z nim feud o tytuł, a chciałbym, żeby Gunther wygrał tytuł na SummerSlam, więc pozostaję zostawienie Priesta jako Champa i zdetronizowanie go przez Gunthera na największej gali lata, ale wtedy znowu Drew nie wygra tytułu i dalej będzie chujnia aaaaaaaajajajajajajaja WWE strasznie miesza, w co by nie poszli to ktoś będzie poszkodowany, chyba że....walizka dla Drew? Z jego obecnym gimmickiem mogłoby to wypalić fest i jeszcze jest za tym historia, że stracił tytuł przez walizkę, kurwa tyle możliwości, ale namieszali z tym daniem World Title Matchu wygranemu w KOTR, gdyby nie to to Gunther mógłby spokojnie wygrać i czekać na odpowiedni moment żeby zawalczyć o tytuł, a tak to sami to przyspieszyli, ale dobra rozgadałem się, Gunther vs Orton nie będzie jakąś giga szybką walką tak uważam, tempo będzie raczej przeciętne, ale tej walki chyba nigdy nie widzieliśmy jeszcze, a może wyjść naprawdę dobrze, trzymam się tego, że Gunther wygra, chociaż Orton vs Rhodes na SS też bym chciał, ale nie kosztem Guntherka i uważam że i tak dostaniemy Cody vs Randy na SS.

Typ: Gunther

 

Cody Rhodes vs Logan Paul, Undisputed WWE Championship Singles Match

Szkoda, że to nie jest walka o dwa tytuły, ale to tylko utwierdza mnie i chyba każdego fana wrestlingu, że walkę ma wygrać Rhodes i żadnej zmiany ma nie być, kolejny przejściowy feud i niestety schematyczny do bólu, podpisanie kontraktu i 2x face to face ot cały feud, szkoda, że to tak wygląda, Cody zasługuję na lepszy run i ma do tego predyspozycję, ale że WWE tak olewa ten reign no to cóż, ja nie jestem zadowolony, bo nawet jak nie spodziewałem się reignu pokroju Reignsa czy coś, to chciałem chociaż ciekawy reign, a dostajemy totalnie olewanego Rhodesa przez federację, które kreowała go na nr. 1 Babyface'a, szkoda, ale no jest jak jest, Rhodes to wygra, ale sama walka tak jak kilka poprzednich powinna być dobra.

Typ: Cody Rhodes

 

Podsumowanie: Kolejna gala do bólu przewidywalna mam wrażenie, ale do tego Hunter już nas w miarę przyzwyczaił, nie spodziewam się tutaj zmian mistrzowskich tak jak przy okazji Backlash, ale tutaj mają o wiele cięższy orzech do zgryzienia, publika nie odda tak jak na Backlash niestety, więc muszą się postarać wykręcić w ringu coś dobrego i liczę na to, bo karta wygląda naprawdę dobrze poza finałem QOTR reszta to mogą być bangerki uważam.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

9 godzin temu, LegendKiller napisał(a):

Jestem niesamowicie ciekaw finału męskiego turnieju i tego, jak ta walka będzie wyglądała. Zwycięzcą jest raczej oczywisty (piękna, naturalna ścieżka Gunthera), natomiast czy on walczył kiedyś z kimś o podobnym stylu? Mam nadzieję, że panowie dostaną dobre 20 minut i będziemy mieli pokaz ringowej psychologii na najwyższym poziomie. Oby tylko nie poszli w oczywistość jaką jest na ten moment interwencja bloodline. Gunther jest, owszem, wiarygodny jak sam skurwysyn sam w sobie, natomiast to będzie największe nazwisko jakie będzie miał na rozkładzie od czasu debiutu w MR i niech zrobi to czysto. Randy nie potrzebuję korony by z miejsca móc wskoczyć do main eventu. 

Obawiam się, że Szkop wygra właśnie po jakiejś mniejszej lub większej interwencji Bloodline, żeby Randal umoczył mniej boleśnie i żeby jeszcze bardziej podkręcić jego feud z Krwistymi.

Ciekawe czy Otis już teraz się odwróci od Gable'a, czy zagrają na czas, Sammi odklepie Bronka, Shorty będzie się pultał (że on nie przegrał, a w walce jeden na jeden, na tygodniówce, pokonał mistrza), dadzą im singla na kolejnym PPV i dopiero wtedy Otis okaże się game changerem?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  941
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No to za godzinkę dostajemy galę u Arabów jak co roku :D Ogólnie patrząc na kartę na prawdę wygląda to dobrze.

Cody Rhodes vs. Logan Paul Undisputed WWE Championship: Zestawienie z czapy na przeczekanie, ogólnie pojedynek sam w sobie powinien być zajebisty, Logan potrafi wykręcić na prawdę spoko pojedynek wiec tutaj nie będziemy mieli raczej zamulacza ringowego, bardziej zastanawia się co dalej, mam wrażenie że tutaj właśnie powróci Uncle Howdy który rozpocznie jakiś epizod z Cody'm, ewentualnie z Logan'em... 

________________________________

Randy Orton vs. Gunther Finał King of the Ring: Samo zestawienie mnie pociąga w chuj, cieszę się że własnie taki mamy finał tego turnieju, tylko komu tu dać zwycięstwo? Ciężki dylemat bo obaj potrzebują tego zwycięstwa, Orton zaliczył by do swojej kariery w końcu King of The Ring, ogólnie obstawiam że Gunther wyjdzie z tego zwycięsko, Orton raczej będzie szykowany na Cody'ego prędzej czy później.

________________________________

Lyra Valkyria vs. Nia Jax Finał Queen of the Ring: Shit... Nia Jax we finale... Niezadawala mnie to ale mam wielką nadzieje że Valkyria dostanie szansę i dadzą jej to zwycięstwo, cieszy mnie to że jednak na nią postawili :) w końcu czuć jakąś świeżość w dywizji bab. 

________________________________

Becky Lynch vs. Liv Morgan Women’s World Championship: Obawiam się że tu jednak Becky obroni pas... Bardzo bym chciał aby ją Liv pokonał ale znając WWE nie ściągną z Becky szybko pasa... 

________________________________

Sami Zayn vs. Chad Gable vs. Bronson Reed: Bardzo dobre zestawienie, ale tutaj na bank Sami obroni pas u Turbiniarzy... Chociaż kto wie czy nie zaskoczą i nie dadzą zwycięstwa Gable'owi. 

No karta nie najgorsza, za godzinę odpalam :D I tak nie ma co robić, to się chociaż wynudzę przy tej gali. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  467
  • Reputacja:   585
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

King & Queen Of The Ring czas rozpocząć, ponoć Liv vs Becky będą otwierać gale, no zobaczmy czy to będzie dobry pomysł.


Becky Lynch vs Liv Morgan, Women's World Championship Singles Match

Powiem tak bardzo ładny pojedynek w wykonaniu pań, rozkręcał się w swoim tempie, jakaś historia została opowiedziana, fajny w sumie wybór na opener, ja się bawiłem całkiem dobrze na tej walce, Dominik nawet się pojawił co daję nam tylko smaczek tego, że jednak pomaga Liv po trochu i no zaskoczyłem się trochę, bo Liv to wygrała o dziwo, w sumie Becky dalej nie podpisała kontraktu, ale dobra Liv może być lepszą mistrzynią niż Becky jak dla mnie, może dywizja kobiet na Raw odżyje, zobaczymy, walka naprawdę przyjemna, ja polecam, brawa dla Liv, bo ostatnio trochę ciekawsza jest, a na pewno ciekawsza niż Becky, walka solidna, bardzo dobry opener około 15 minutowy, dobrze się to oglądało, ja jestem usatysfakcjonowany.


Sami Zayn vs Chad Gable vs Bronson Reed, Intercontinental Championship Triple Threat Match

No na ten pojedynek czekałem, Sami powinien obronić tytuł hmm, tak się zastanawiam może skoro Sami zajął miejsce Zayna to Chad zajmie miejsce Samiego i wygra walizkę w tym roku? Nie byłbym tego fanem, wolałbym Gigachada z tym tytułem Interkontynentalnym, a Samiego z walizką mimo wszystko, ale zobaczymy co dostaniemy, na razie zobaczmy jak potoczy się Triple Threacik. Świetny pojedynek, bardzo podobała mi się walka o ten tytuł i to już drugi pojedynek moim zdaniem naprawdę dobry, Sami wygrał tak jak przewidywałem, szkoda Gigachada, ale no cóż jest jak jest mimo wszystko pojedynek tak jak mówię na plus, około 15 minut tej walki też dostaliśmy także też solidnie i sporo czasu panowie dostali, Bronson przypięty, więc w sumie furtka na kolejne Sami vs Gigachad otwarta, zobaczymy jak to poprowadzą.


Lyra Valkyria vs Nia Jax, Queen Of The Ring Tournament Final Match

Ale bym to chętnie pominął, ale z ziomkiem oglądam to już obejrzę. 10 minut niezbyt interesującej walki, ja tego nawet nie ocenię, po prostu meh.


Gunther vs Randy Orton, King Of The Ring Tournament Final Match

I pora chyba na najbardziej wyczekiwany przeze mnie pojedynek, Gunther vs Orton, Gunther chyba nigdy nie pokonał zawodnika kalibru Ortona jeszcze, więc będzie to wielkie wydarzenie tak czuję, a sama walka powinna wyjść naprawdę dobrze pod względem psychologicznym. Powiem tak, mnie walka jakoś bardzo nie porwała, strasznie powolna, po 15 minutach się rozkręciła i była lepsza, ale całościowo no tak przeciętnie dosyć, na Raw by się nadawała, ale tak naprawdę to wszystkie poprzednie walki Gunthera w tym turnieju były lepsze od tej, trochę smutne, ale no cóż jest jak jest, Gunther mimo wszystko zasłużył i dobrze że wygrał, ale końcówka chyba trochę zbotchowana, bo Orton nie miał barku na macie, kiepsko wyszło naprawdę, spodziewałem się czegoś lepszego, ale jest jak jest, około 20 minut chyba panowie dostali, ale no najsłabsza walka Gunthera w tym turnieju, chociaż imo to kwestia zabookowania tej walki, można było lepiej to zrobić.


Cody Rhodes vs Logan Paul, Undisputed WWE Championship Singles Match

Dobra może tutaj panowie oddadzą i nie zawiodą moich oczekiwań. Bardzo dobry pojedynek, nawet świetny bym powiedział, Main Event naprawdę wysokich lotów, o wiele lepsze od AJ vs Cody, więcej emocji, lepsze tempo, więcej psychologii ringowej, więcej momentów gdzie walka mogłaby się zakończyć, a tak się nie stało, no jak dla mnie naprawdę świetny Main Event i polecam obejrzeć ten pojedynek, Logan kolejny raz oddaje w walce o główny tytuł, mógłby go kiedyś zdobyć, ale powinien przejść na full time wtedy, naprawdę brawa dla tych panów, ku mojemu zdziwieniu niestety Gunther vs Orton to najgorszy pojedynek od panów na tej gali, myślałem że będzie co najmniej drugi, a nawet pierwszy, ale no nie, wyszedł najsłabiej, w sensie nie mówię że źle, ale po prostu na pasie IC i Undisputed bawiłem się o wiele lepiej, także polecam fest, 24 minuty genialnego wrestlingu.

 

Showstealer: Sami Zayn vs Chad Gable vs Bronson Reed, Intercontinental Championship Triple Threat Match


Plusy:
Liv nową mistrzynią i walka o tytuł
Triple Threat o tytuł Interkontynentalny
Gunther z koroną
Main Event


Neutral:
Finał King Of The Ring


Minusy:
Finał Queen Of The Ring


Podsumowanie: Ogólnie gala jak dla mnie bardzo dobrze wyszła, poza tymi walkami, które miały być głównymi walkami gali czyli finały turniejów, które no dla mnie kobiet wyszedł bardzo słabo, a męski przeciętnie, nie było to nic nadzwyczajnego, ale na szczęście Becky vs Liv, pas IC i pas Undisputed oddały fest, uratowały bardzo tę galę i dlatego ocena powinna być wysoka, ja bardzo dobrze się bawiłem i brawa dla osób bookujących tę galę, bo dali dużo z siebie, tak samo jak i wrestlerzy wykonali świetną pracę w ringu, ja jestem mega usatysfakcjonowany, chociaż brakowało tego debiutu Wyatt Six. 

Edytowane przez Kaczy316
  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  941
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ogólnie czułem się jakbym oglądał jakąś tygodniówkę, było kilka ciekawych walk nic poza tym, walka o pas IC chyba miała najlepsze tempo i od razu walka o pas Undisputed WWE Championship, ale tak to nie było tu nic ciekawego, zaś pojawiły się zakłócenia, pierwszy raz widzę aby 3 miesiące ktoś puszczał zapowiedzi, zagadki i przeciągał kogoś debiut/powrót tak długo, oni chyba sami nie wiedzą z kim mają zestawić Bo Dallasa jedno jest pewne hype na to opadanie... Liczyłem że powróci we walce wieczoru, jedyna rzecz która przykuła moją uwagę że Cody miał logo kruka na gaciach... Więc przez chwile myślałem że na końcu zagasną światła, a tu nic uśmiechnięty Cody i zaś ten sam obrazek bez szału... Jezusie co to było z Ortonem i Guntherem i co to za końcówka, na prawdę roll-up i to jeszcze tak fatalny że aż za głowę się złapałem, na prawdę przykro ogląda się Ortona który przegrywa walkę co PPV ale to chyba dąży do jakiegoś storyline'u gdzie mu ograniczą używanie RKO i będą oswajać z tym fanów że będzie używał tego finishera co raz mniej. 

Edytowane przez Grins
  • Lubię to 1

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...