Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

FANATYCY! Dzisiaj obchodzimy ważną rocznicę ? Dokładnie rok temu odbyła się gala „Piwa i Igrzysk”❗️ Była i nadal jest to nasza...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  444
  • Reputacja:   4
  • Dołączył:  30.01.2023
  • Status:  Offline

FANATYCY! Dzisiaj obchodzimy ważną rocznicę ?

Dokładnie rok temu odbyła się gala „Piwa i Igrzysk”

Była i nadal jest to nasza największa gala w historii ze względu na ilości fanatyków PPW (chodzi o was jak coś) pod jednym dachem, wtedy Waldorffa 25 pomieściło blisko 600 osób ?

Na „Piwa i Igrzysk” swój start miał również turniej o kolejnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego, co jak już wiemy zakończyło się zmianą mistrza ???

W niedalekiej przyszłości ukaże się ULTRA RARE DVD z tego eventu ale najpierw, dla tych, co nie byli lub nie pamiętają, przypomnijmy co tam się działo:

Mister Z?,wtedy jeszcze kochany i szanowany, pokonał Feyyaza Aguile

Adam Wong okazał się nowym przeciwnikiem Aytac’a ale musiał on uznać wyższość tureckiego Buldożera?

AKTUALNY MISTRZ ? Feager pewnie rozprawił się z Amaru i awansował do finału turnieju!

Steve Kuningas w bardzo bliskim pojedynku pokonał Isnorra, był to pierwszy krok Nordyckiego Lwa w stronę zdobycia upragnionego złota PPW?

Łysy Bóg rozprawił się ze swoim nemesis, Tony Sk1nem, i po brutalnym pojedynku wyrzucił go z federacji?

W niezapowiedzianej walce nowy ochroniarz prezesa Mandeckiego, kpt. Mirosław Bazuciński, znany jako Kapitan Bazooka, upokorzył ikonę hardcoru, Johnnego Balde’a ?

W walce wieczoru mistrzowie PPW, Biesiad oraz Stanisław Van Dobroniak, stanęli na przeciwko siebie w walce o miano najlepszego w PPW! Stawką nie był żaden z pasów, a sam piękny i chaotyczny pojedynek wygrał Biesiad
☝️


(info o najbliższej gali już w następnym tygodniu, na teraz możemy zdradzić tyle że będzie Stani)

432266588_905986458198414_8710106262446102321_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=tGF8wVYlr18AX8_s6TA&_nc_ht=scontent-dus1-1.xx&edm=AJdBtusEAAAA&oh=00_AfAgz8MCgyWeGPIZpjukwRG1pO6NwJBUKZDkoeI7PQfPeQ&oe=65F421BA

Przeczytaj na fanpage.

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • PpW

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

  • PpW

    PpW 1 odpowiedź

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Kiedyś to było
    • MattDevitto
      @ CzaQ  widziałeś? Rośnie następca RAW Underground
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 14.01.2025  Oba Femi:  Femi jako mistrz NXT to fajna historia, ale nie wiem, czy jego pierwsza obrona powinna wyglądać tak, jak to ma mieć miejsce. Ok, mamy walkę z Eddym Thorpe'em w zapowiedzi, ale żeby nowy mistrz został tak szybko zaatakowany? Taki początek nie sprawia, że czujesz go jako dominującego mistrza, a raczej jako gościa, który miał farta. Segment sam w sobie nie był tragiczny, ale zawiódł Shotzi vs. Stephanie Vaquer: To było naprawdę dobrze zrealizowane. Shotzi pokazała, że nie tylko potrafi robić fikołki, ale i solidnie walczyć, a Vaquer potrafi trzymać tempo. No i ta akcja z Fatal Influence – zawsze jakieś zamieszanie, ale jakoś znośnie. Końcowy wynik z roll-upem mógł być lepszy, ale nie ma tragedii, Shotzi po coś do tego NXT wróciła.  Ethan Page vs. Dante Chen: Klasyczny squash, ale z większym sensem. I znowu, po walce Page dosłownie wykończył Chena, co wprowadza tę brutalność, której potrzebujemy, ale nic specjalnego.  Meta-Four vs. Unholy Union: Dobra walka tagowa, choć Meta-Four rzeczywiście wyglądały na silniejsze. Jackson i Legend mają tę "moc" w sobie, więc można to oglądać z przyjemnością.  Cora Jade vs. Kelani Jordan: Teoretycznie miała potencjał na coś lepszego, ale jakoś to wszystko było za szybkie, i choć Jade wygrała dzięki nieczystym zagrywkom, czuć było, że obie mogłyby dać więcej.  NXT Tag Team Championship - Fraxiom (c) vs. OTM:  Idealne "David vs. Goliath". Frazer i Axiom trzymali tempo, a OTM świetnie wpasowało się w rolę wielkich, nie do zatrzymania. Walkę oglądało się z napięciem, a finał był świetny, więc tutaj na plus, fajnie że zachowali te pasy. OTM byli na większej fali przy okazji poprzedniej ich walki, więc byłoby to nielogiczne jakby tu wygrali.  Roxanne/Bayley: Zapowiedź nowej ery? Może tak, może nie, ale na pewno to zbliża NXT do większych zmian, a sam segment z Bayley był poprawny, miło widzieć Bayley z powrotem w domu.  Ogólnie, NXT tej nocy to średniak. Było kilka bardzo dobrych momentów, ale też trochę walk, które nie robiły wrażenia. Jak na standardy NXT – może być lepiej, ale nie jest źle, wiem że stać ich na więcej. 
    • MattDevitto
      Wiesz ostatnio nic nie sprawdzałem z GCW, ale pewnie luknę na najbliższą galę w Hammerstein Ballroom, która jest 19/01 - The People vs. GCW 2025. PS - akcje z paralizatorem widziałem, latała wszędzie po necie
    • Grins
      Widzę że nie jest tak źle Atticus Cogar wrócił do GCW  Możliwe że to on będzie rozdawał główne karty w GCW w najbliższym czasie, ta akcja z paralizatorem do jebana, widzę duży potencjał w tym chorym pojebie. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...