Finishery. Ulubione akcje kończące.

[KyRenLo]

Jak w temacie. Zapewne każdy z nas oglądających ma te, na które lubi patrzeć najbardziej.

Dobra to ja zacznę krótko, bo krótko, ale coś tam napiszę:

Randy Orton i jego RKO. Od kiedy oglądam WWE to Orton zawsze był jednym z moich ulubionych zawodników. Na RKO zawsze się fajnie patrzy.
Mimo że Seth mocno w serduchu to najlepiej wspominam właśnie moment z nim. RKO Wrestlemania 31:

Plus Survivor Series 2023:

Spoiler

 

Teraz tak. Wiele razy dosyć negatywnie wypowiadałem się na temat pewnej zawodniczki, ale nigdy nie ukrywałem, że w ringu jest zajebista, więc bardzo lubię jej Finisher.
Oczywiście to Bianca Belair i jej KOD. Uczciwie muszę przyznać, że to najlepsza kończąca akcja u kobiet w WWE.

Na wyróżnienie:

Nowy nabytek Smackdown: Tiffany Stratton i jej Prettiest Moonsault Ever, chociaż w debiucie tak średnio to wyszło.

Becky i jej Manhandle Slam. To ja mam coś dodawać?

[IIL]

Moim ulubionym od dawna jest "Lariat" czy też "Clothesline" i różne jego wariacje. Najlepszą "wariacją" jak dla mnie jest Rainmaker, Kazuchika Okady.

Im więcej rewersali w dojściu do celu tym lepiej. Niżej koniec walki Okada vs Styles z Dominion 2015:

[Grins]

Lista jest dość spora więc wymienię listę aby nie przynudzać.

• Tombstone
• GTS
• F5
• Stunner
• RKO
• Pop-Up Power Bombs
• Sister Abagil 
• Helluva Kick
• Spear
• Hidden Blade & Strom Breaker
• Codebraker
• Radio Silence 
• The Boom (Adam Cole)
• Pepsi Plunge 
• Pedigree
• Angel Slam
• Chokeslam
• End of Days
• Rock Bottom
• Yes Lock
• Anaconda Vice
• Sweet Chin Music 
• Sharpshooter (Bret Hart) 
• Zig Zag 
• Batista Bomb

W sumie to tyle, ale najbardziej uwielbiam/uwielbiałem to RKO, GTS i Pepsi Plunge.