Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Elimination Chamber Perth 2024

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z góry zaznaczam, że nie mam pewności, czy to przypadkiem nie jest fake, ale coś takiego lata sobie w internetach.

Skład walki Pań:

wwes-website-accidentally-leaks-the-wome

Jeżeli to prawda, a istnieje taka możliwość (Faworytki swoich walk są wyraźne) to mocno opakowane będzie te starcie. Czyli Ruda wygra, a Belair będzie wyeliminowana przez Jade i lecimy z programem na WM. 

 

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  3 401
  • Reputacja:   843
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 minuty temu, KyRenLo napisał(a):

Z góry zaznaczam, że nie mam pewności, czy to przypadkiem nie jest fake, ale coś takiego lata sobie w internetach.

 

Czytałem, że WWE samo walnęło spoilera na swojej stronie:D

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

PWInsider o Jade i EC :

Spoiler

According to PW Insider, as of yesterday, Jade Cargill is no longer slated for the Women's Elimination Chamber on February 24th in Perth. 

https://www.sescoops.com/wwe/jade-cargill-nixed-wwe-reportedly-changes-up-elimination-chamber-plans

 

Jeżeli to jest prawda, a z tym nigdy nie wiadomo to jednak lekkie rozczarowanie z mej strony.

 

 

 

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  515
  • Reputacja:   654
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

Jeżeli to jest prawda, a z tym nigdy nie wiadomo to jednak lekkie rozczarowanie z mej strony

Imo z jednej strony to dobrze, nie chcą, żeby została przypięta przed pierwszą oficjalną walkę, dobrze wiemy że EC by nie wygrała, a zgarnięcie Pinu przy pierwszej walce i takiej promocji nie wygląda za dobrze, jak dla mnie to dobry ruch, a feud z Piankiem można zacząć w inny sposób, Pianek może nawet sobie wyjść na ring i rzucić Open Challenge na WM w kontekście jej "Streaku" o czym wspominała bodajże na konferencji albo jakiejś tygodniówce i odpowiedzieć może sobie Jade Cargill, co jest według mnie dobrą opcją.

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Będzie Grayson Waller Effect.

Goście: Cody Rhodes i Seth Rollins.

No ciekawie, ciekawie. The Rock i Roman pojawią się w trakcie? Pewnie nie, ale coś czuć w powietrzu ten Tag Team pierwszego dnia(WM40). 

GGUUZBGWMAAELBw.jpg

 

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  413
  • Reputacja:   252
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W dniu 14.02.2024 o 20:09, KyRenLo napisał(a):

Będzie Grayson Waller Effect.

Goście: Cody Rhodes i Seth Rollins.

Ta dwójka będzie bez walki na Elimination Chamber? 

Romana też ma nie być, a przynajmniej nie w oficjalnej walce jeżeli pojawi się w tym segmencie. Słabo to wygląda póki co... :P 

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png


  • Posty:  4 818
  • Reputacja:   711
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

28 minut temu, DarthVader napisał(a):

Romana też ma nie być, a przynajmniej nie w oficjalnej walce jeżeli pojawi się w tym segmencie. Słabo to wygląda póki co... :P

Aktualna karta:

Cytat

 

Undisputed WWE Tag Team Championship

The Judgment Day (Finn Bálor and Damian Priest) (c) vs. New Catch Republic (Pete Dunne and Tyler Bate)

Elimination Chamber match for a Women's World Championship match at WrestleMania XL

Becky Lynch vs. Bianca Belair vs. Liv Morgan vs. Tiffany Stratton vs. Naomi vs. Battle Royal winner

Women's World Championship

Rhea Ripley (c) vs. Nia Jax

Elimination Chamber match for a World Heavyweight Championship match at WrestleMania XL

Drew McIntyre vs. Randy Orton vs. Bobby Lashley vs. LA Knight vs. Kevin Owens vs. Logan Paul

 

Nie jest tragicznie, ale jak na galę organizowaną na stadionie z 50k ludzi wygląda to faktycznie nie najlepiej. 


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Męski Chamber Match:

GGgS1Y1WQAAnHKl.jpg

Myślę, że większość z nas oglądających WWE, widząc zestawienia tych walk spodziewało się tego, kto ostatecznie się tu zjawi. Jasne fajnie byłoby zobaczyć tutaj, jak Dom sobie poradzi, ale nawet ja w to nie wierzyłem. Już wcześniej pisałem, że wygra ktoś z dwójki Drew/Orton, i to chyba jedyne słuszne rozwiązanie. Gdybym dziś miał obstawiać w typerze, to postawiłbym ostatecznie na Drew. Ostatnio dużo dobrej roboty z jego strony, a walka Seth vs Drew wszak będzie powtórką z Day 1, ale co poradzić? Wiadomo, z kim miał na WM walczyć Seth. Wyszło jak wyszło. Logan i LA Knight są pewnie, po to by zacząć jakoś program. Owens może przecież do tej walki (Pas US WM40) równie dobrze dołączyć.

1 godzinę temu, IIL napisał(a):

Nie jest tragicznie, ale jak na galę organizowaną na stadionie z 50k ludzi wygląda to faktycznie nie najlepiej. 

A mi tam się karta podoba.

Męski Chamber jest solidnie opakowany, chociaż ja tam by się nie pogniewał, gdyby tam byli Zayn, czy Uso.

Skład Pań elegancki. Dwie Main Eventerki. Coś dla oczek (Morgan) powracająca Naomi plus mega talenciara Tiffy.

Walka o Undisputed WWE Tag Team Championship na papierze zapowiada się kapitalnie. Przecież dobrze wiemy, że Ci zawodnicy dużo naprawdę dużo potrafią.

Jest faworytka gospodarzy mistrzyni kobiet. Wszak rywalka może wielu z nas się nie podobać, ale to przecież mocarna Jax. Czy po powrocie została odliczona? Chyba nie, a tutaj Ripley sobie z nią poradzi. Fani będą zachwyceni.

Będzie i pogadanka: Grayson Waller Effect. Z dwiema gwiazdami z RAW. Może wbiją Roman i The Rock? Kto wie.

Zastanówmy się, więc obiektywnie na spokojnie co WWE mogło zrobić lepiej? Punk wypadł/Seth pewnie nie jest gotowy. Roman i obrona tytułu? Tak serio, kto w to wierzył przed WM? 

2 godziny temu, DarthVader napisał(a):

Ta dwójka będzie bez walki na Elimination Chamber? 

No tak. Chyba że ten Grayson Waller Effect do czegoś doprowadzi, ale pewnie nie. 

 

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  3 360
  • Reputacja:   632
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

7 godzin temu, KyRenLo napisał(a):

No tak. Chyba że ten Grayson Waller Effect do czegoś doprowadzi, ale pewnie nie. 

 

Doprowadzi :D Do mojego przewinięcia :P 

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

17 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Doprowadzi :D Do mojego przewinięcia :P 

Całkiem, całkiem.

 

W dniu 17.02.2024 o 13:54, IIL napisał(a):

New Catch Republic

Oglądając Smackdown nawet nie zwróciłem uwagi. To wymyślili nazwę. Słaba, że hej.

 

Roman i Heyman:

Mistrz podbija sprzedaż biletów? Czy może sygnał, że jednak pojawi się i wtrąci we wiadome wydarzenie?(GWE)

Może to już na EC dostaniemy potwierdzenie tej walki 2vs2. 

 

 

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jest i pełny skład. Chamber Pań:

ggvuxj-xqaicgeq.webp

Rodriguez wygrała Battle Royal i dołączyła do walki. W sumie bez różnicy i tak szansy na wygraną nie ma. Pisałem już wcześniej dla mnie bardzo eleganckie nazwiska w tej walce. Kto wygra? No a kto niby ma wygrać? Rodriguez nie. Tiffy? Bez cienia wątpliwości przyjdzie na nią pora. Kto wie może nawet w tym roku powalczy o tytuł, ale na EC nie wygra. Naomi? No nie. Bianca? Dla niej będą jakieś plany z Jade. Zostają Becky i Morgan. Liv historię z Ripley ma i bardzo mocno na siłę taką walkę dałoby się obronić, ale dajcie spokój. To Wrestlemania. Tutaj trzeba zestawić najmocniejszą walkę. Becky vs Rhea to obowiązek. 

Spoiler

GGs5-MmXsAAv4B0?format=png&name=900x900

 

  • Lubię to 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  3 401
  • Reputacja:   843
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1 godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

Zostają Becky i Morgan. Liv historię z Ripley ma i bardzo mocno na siłę taką walkę dałoby się obronić, ale dajcie spokój. To Wrestlemania. Tutaj trzeba zestawić najmocniejszą walkę. Becky vs Rhea to obowiązek. 

Na siłę to bym nie powiedział, bo z tego co pamiętam to właśnie po ataku Ripley Liv zniknęła z tv. Ma to sens jednak patrząc, iż zbliża się WMka zgadzam się, że pójdą w walkę z Lynch. Gdyby była mowa o innym ppv to pewnie Morgan miałaby większe szanse.

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  2 022
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Elimination Chamber 2024 już blisko, więc tradycyjnie trzeba machnąć ostateczne typy i przemyślenia, chociaż sama gala na papierze wygląda na taką, gdzie wyniki nie powinny nikogo zaskoczyć.
Będzie krótko, bo i tak już dużo w tym temacie napisałem.

The Judgment Day vs New Catch Republic.
Zobaczę chłopaków z The Judgment Day w akcji, a to już samo w sobie jest plusem. Ich rywale z dziwną nazwą, która mi się nie podoba mają naprawdę spore umiejętności ringowe to można oczekiwać interesującego pojedynku.
Wydaje się, że po dobrej walce The Judgment Day po prostu obronią tytuły. Aż za oczywiste prawda? Wrestlemania się zbliża, więc czas by WWE zrobiło coś z tymi pasami. Zobaczymy może już po EC się z tym coś ruszy. 
Ostateczny typ: The Judgment Day.

Elimination Chamber match Panów:
Skład fajny. Jest Orton, którego większość lubi. Jest LA Knight, o którym publiczność jeszcze nie zapomniała. Owens i Paul którzy są świetni w ringu. No i jest Drew, który ostatnio odwala kawał zajebistej roboty.
Teraz popatrzmy, kto tutaj może wygrać. No, z której strony bym nie patrzył to inaczej mi nie wychodzi. Drew McIntyre oczywiście. A jeszcze ostatnio na RAW pokonał Blondasa wszak z pomocą, ale wygrana jest wygrana. To po takim sukcesie ma nie wygrać tej walki? Jakby to wyglądało.
Ostateczny typ: Drew McIntyre.

Elimination Chamber match Pań:
Faworytka jest tylko jedna. W zeszłym roku też sporą faworytką była Asuka i wydawało mi się to zbyt oczywiste i w ostatniej chwili postawiłem na Morgan i przewaliłem punkty w typerku. Czyli trzeba się trzymać swojej pierwszej myśli. A pierwsza myśl jest taka, że dostaniemy fajną walkę, a wygra ją Becky.
To byłoby naprawdę dziwne jak po tym wszystkim co mogliśmy ostatnio obejrzeć WWE odstawiło numer z inną zwyciężczynią. To bez sensu, więc nie ma powodu by komplikować. Aa i mam nadzieję, że Tiff nie odpadnie pierwsza.
Ostateczny typ: Becky Lynch.

Rhea Ripley vs Nia Jax
No i Main Event gali. Chyba, ale inny wybór byłby zły. Podkładanie Ripley przed swoją publicznością, gdy za rogiem WM? No nie ma takiej możliwości. Pani Jax zostanie odliczona i zniknie z obrazka tytułowego oby na długi, długi czas.
Ostateczny typ: Rhea Ripley.

Macie swoje typy przed galą?

21 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

bo z tego co pamiętam to właśnie po ataku Ripley Liv zniknęła z tv.

No proszę, jaka dobra pamięć. Dywizja kobiet taka fajna, czy Morgan taka ładna? :classic_smile: A tak serio to masz rację tak było. 

Spoiler

 

 

Pisząc na siłę pisałem w perspektywie walki na WM. Wiesz, gdy masz możliwość zestawienia walki Lynch vs Ripley no to raczej je po prostu zestawiasz. Historię z Morgan mogli skończyć, chociażby tutaj. No ale przecież będą inne gale prawda? Bo przecież Ripley obroni tytuł na WM.

 

 

  • Lubię to 2

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  3 401
  • Reputacja:   843
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1 godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

No proszę, jaka dobra pamięć. Dywizja kobiet taka fajna, czy Morgan taka ładna? :classic_smile: A tak serio to masz rację tak było. 

Ostatnio mi gdzieś mignęło, więc miałem to na świeżo.

 

1 godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

Pisząc na siłę pisałem w perspektywie walki na WM. Wiesz, gdy masz możliwość zestawienia walki Lynch vs Ripley no to raczej je po prostu zestawiasz. Historię z Morgan mogli skończyć, chociażby tutaj. No ale przecież będą inne gale prawda? Bo przecież Ripley obroni tytuł na WM.

 

Co do starcia Rhea vs. Liv na dzisiaj jest one pozbawione większego sensu - Morgan nie ma tu kompletnie szans, musiałaby w międzyczasie ,,wygrać'' jakiś feud, żeby się podbudować. Czy jest jednak taka potrzeba? Raczej nie.

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  413
  • Reputacja:   252
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chopy już są w Perth:

Australia to jeden dzień do przodu w porównaniu do USA względem stref czasowych, ale i tak dosyć szybko meldują się na stanowiskach. :p

 

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. Jamie Hayter vs. Mercedes Moné - mocno średnia walka (zwłaszcza jak na te z Moneciarą w składzie), z bardzo dobrym finiszem. Szefowa Mercedesa została rozpisana za mocno, przez co często walka była bardzo jednostronna. Wkurwia to tym bardziej, że przecież rozpisano jej wygraną. Mocny finisz, gdzie chwilami można było się łudzić, że Hejterka to jednak ugra. Jednak nic z tego. Samochodówka oczywiście musiała zaorać kolejną rywalkę i zdobyć kolejne trofeum. Wkurwia mnie babsko straszliwie, ale nie tak heelowo (jak powinna), ale tak po prostu, normalnie - po ludzku. Mam tylko nadzieję, że nie planują zrobić z niej pierwszej laski w AEW z dwoma babskimi pasami : 2. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) (with Stokely) vs. Daniel Garcia and Nigel McGuinness - słabiutka walka, przez większość czasu oparta o gnojenie Nigela i niedopuszczanie Garcii do ringu, czyli bookingową sztampę. Jedyne zaskoczenie, to to, że finalnie to Daniel jobnął, bo spodziewałem się, że od tego tu będzie Angol. Uśpiło mnie to starcie i kilkukrotnie musiałem cofać, co nie jest najlepszą rekomendacją. 3. Mark Briscoe vs. Ricochet - kolejny zmarnowany potencjał przez durny booking. Pomimo niezłych spotów i fajnych motywów komediowych, Maras przez 90% walki wycierał sobie buty Łysolem, żeby ten na koniec wygrał po dwóch akcjach z nożyczkami... Kto to kurwa rozpisuje??? Podkupili bookerów z WWE? 4. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) vs. The Sons of Texas (Dustin Rhodes and Sammy Guevara) - walka z dupy, o randze tygodniówki, a oglądało się ją całkiem spoko. Nie była zbyt długa, były zmiany przewag, fajnie rozpisany Dustin (który z wiekiem jest jak wino) i nie przynudzała. Żaden tam wypas, ale mimo wszystko, dostałem więcej niż się spodziewałem (choć za wiele się nie spodziewałem). 5. Kazuchika Okada (c) vs. "Speedball" Mike Bailey - pierwsza, naprawdę dobra walka na tym PPV. Mocno kibicuję Karate Kid'owi od czasów TNA i tutaj także błyszczał, a walka nabierała kolorów, kiedy Bailey zaczynał ją prowadzić (bo Okada standardowo potrafił ją ringowo zamulić). Zajebiste kontry, zmiany przewag i solidnie rozpisany pretendent, który - pomimo, że nie miał prawa tego wygrać - zafundował nam kilka niezłych near falli. Fajnie się to wszystko oglądało. Akurat na Bitch'a Bailey jest obecnie za krótki (pod kątem wypromowania), ale mam nadzieję, że finalnie dostanie w AEW push adekwatny do jego skillsów. 6. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Mina Shirakawa - no żesz ja pierdolę! Przecież za takie rozpisywanie walk powinny być instant wyjebki z roboty. Sikawa robi miękkim dzyndzlem Sztormiaczkę przez niemal całą walkę, kontruje, obija, ogólnie niemal ośmiesza w ringu, żeby Antośka na sam koniec miała reaktywację i po odpaleniu jednego finiszera, skradła wygraną??? To musiał bookować ten sam kretyn, co rozpisywał walkę Rico z Briscoe. Widać tą samą spierdolinę mózgową i zero pojęcia o co chodzi w tym biznesie 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) vs. Death Riders (Jon Moxley, Claudio Castagnoli, Marina Shafir, and Wheeler Yuta) and The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) - mam z tą walką duży problem. Z jednej strony 3/4 było mega chujowym chaosem, pełnym słabego brawlu i okraszonym jakimiś debilnymi przyśpiewkami i odpustową muzą lecącą w tle (serio???), co wymęczyło mnie w chuj i spowodowało permanentne odliczanie do końca. Jednak pozostała 1/4, a zwłaszcza to co działo się stricte w ringu, potrafiło diabelnie wkręcić i sprawić, że momentami można było zamarkować. Te wariackie spoty, szaleństwo i konkretny hardcore - prawie uratowały to starcie. "Prawie" robi jednak różnicę. Nie wiem czy Joe miał jakąś kontuzję, ale nie było go tu niemal widać, gdzie to on powinien poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa (powinni go uwiarygodnić), żeby na następnym PPV, mógł gładko jobnąć Mox'owi, w walce "jeden na jeden". Dziwnie to wyglądało, że Kapitan Teamu stosunkowo (do reszty) gówno tutaj zrobił. 8. The Paragon (Adam Cole, Kyle O'Reilly, and Roderick Strong) vs. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) - nie wiem co było nie tak z tą walką, ale za cholerę nie potrafiła mnie wkręcić. Ringowo było spoko (bo oba teamy, to świetni zawodnicy), ale czułem jakby każdy odpierdalał tam swoje, bez jakiejś większej ringowej chemii. Finisz też był jak cała walka... Po prostu był, ot tak, bez jakiejkolwiek finezji. Szkoda, bo potencjał by tutaj na prawdziwego killera, a dostaliśmy walkę jakich wiele... na tygodniówkach. Swoją drogą Cole ładnie poleciał w dół w kwestii pushu. Od main eventera do udupienia w tagach. Wygląda jakby kompletnie nie mieli obecnie na niego pomysłu. 9. "Hangman" Adam Page vs. Will Ospreay - byłem podjarany wizją tej walki jak ksiądz proboszcz przed wizytą w Smyku. Finalnie powiem tak - było bardzo dobrze, ze świetnie rozpisanymi zawodnikami, kozackimi kontrami i mnóstwem near falli. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się po taki składzie jeszcze więcej. Jedna rzecz była tam dla mnie jak kamyk w zajebiście wygodnych butach, a mianowicie tempo stracia. Kiedy Kowboj prowadził pojedynek, było chwilami wolno jak w walkach Reignsa, z tą jednak różnicą, że Adaś potrafi robić to na pełnej kurwie (co pokazał nie raz) w przeciwieństwie do Pięknego. Ktoś znowu rozpisał to po chuju, bookując Hangmana z "zaciągniętym ręcznym" :roll: Szkoda, bo mogli skrócić to o te 10 minut, ale pozwolić obu wcisnąć gaz do dechy, a wtedy ponowne ojcostwo już by mi nie groziło, bo urwałoby mi jaja Nigdy nie czytam innych opinii przed napisaniem własnej, ale podejrzewam, że za wynik pewnie AEW dostało mocne zjeby. Ja tam nie narzekam. Od zawsze mocno kibicuje Wisielcowi (bardzo lubię jego postać oraz ringowe skille) i cieszy mnie push dla niego. Podejrzewam, że wygrał, bo chcą jeszcze zostawić pas u Moxa (Adaś niestety nie da tutaj rady), a jak już Ospreay dostanie swoją szansę na Złoto - to ją wykorzysta. Swoją drogą Angol jest trochę rozpisywany jak Omega - potrafi przegrać z teoretycznie słabiej promowanym rywalem, ale potrafi też wygrać dosłownie z każdym, co zapewne wkurwia jego fanów, ale też powoduje, że przy jego starciach, nie można być do końca niczego pewnym. Reasumując - kolejne już PPV od AEW, które jak na ich możliwości, to dupy nie urywa. Od chuja niewykorzystanego potencjału i bookerskiej fuszerki. Tak na dobrą sprawę, to były tylko 2 bardzo dobre walki (main event i Okada z Bailey'em) i 2, które były spoko (walka o pas tagów oraz Anarchy). Cała reszta zassała w mniejszym lub większym stopniu, co jak na umiejętności AEW (a pokazali nie raz, że potrafią montować kurewsko dobre PPV's) jest jednak mocno rozczarowujące. Moja ocena: 3-/6.  
    • PTW
      GALA JUŻ W SOBOTĘ, KTO OKAŻE SIĘ PROTAGONISTĄ KOMIKSU NAPISANEGO W NASZYM RINGU? :) To tylko mała zajawka tego, co wydarzy się 31 maja w ramach pro wrestlingowej extravaganzy zatytułowanej PTW: Dzień Dziecka. Kto napisze kolejny rozdział epickiej historii, a kto utonie w falach zapomnienia? Bądź z nami i przeżywaj losy swoich ulubionych bohaterów! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Grins
      R-Truth a raczej Ron Cena to był świetny przystanek dla Cena co jak co  Wychodzi na to że Cena sam chyba sobie dobiera zawodników z którymi chce stoczyć walkę, mam nadzieje że to nie Cody będzie ostatnim przeciwnikiem Cena tylko Punk.  Bronson Reed nowy członkiem stajni Rollinsa... Najśmieszniejsze w tej całej historii jest to że Roman zniknął od tak z dupy, po prostu go nie ma i chuj... Zrobił sobie przerwę i wróci po Money In The Bank albo na samej gali ale już nie jako OTC, Trible Cheef bo to już umarło coś czuje że będzie już nowy gmmick oby nie Big Dog    
    • Grins
      Jakoś ostatnio mam mało czasu oglądać wrestling, ale obejrzałem ostatnio tą galę i ogólnie była nawet spoko tym bardziej Fatal 4 Way mocno mnie nie zawiódł ale już Main Event był nie co średni. Nie będę się tu rozczulał nad każdą walką, ogólnie przejdę od razu do Main Eventu, na prawdę to miała być ostatnia walka Cena i Ortona? Serio średnia końcówka tym bardziej, John mimo że staruje się Heelować to średnio mu to idzie, ta jego sztuczność bije po oczach, serio jak już chcieli tego turnu to mógł zmienić charakter a nie dalej wchodzi przy swojej starej muzyce, dalej w starym stroju bez sensu to jest... Ogólnie wszystkie segmenty Ortona i Cena były świetne ale sama walka to totalna klapa, szkoda mi Ortona że go tak chujowo zabookowali bo serio nie zasługuje na to.  Tyle z tego dobrego że Valkyria jest pompowana i pushowana to na duży plus, jednak powrót Becky to nie był taki zły pomysł może sama Beczka postanowi promować młodsze nabytki. 
    • KyRenLo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...