Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Elimination Chamber Perth 2024

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 742
  • Reputacja:   672
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Gala już w tę sobotę, 24 lutego. Zacznie się o 11:00 naszego czasu. 

Kto ma zamiar oglądać na żywo?

Aktualna karta:

Cytat

 

WWE RAW Tag Team Title / WWE SmackDown Tag Team Title Match

The Judgment Day (Damian Priest & Finn Balor) (c) vs. New Catch Republic (Pete Dunne & Tyler Bate)

WWE Women's World Title #1 Contendership Elimination Chamber Match

Becky Lynch vs. Naomi vs. Liv Morgan vs. Bianca Belair vs. Raquel Rodriguez vs. Tiffany Stratton

WWE World Heavyweight Title #1 Contendership Elimination Chamber Match

Randy Orton vs. Bobby Lashley vs. Kevin Owens vs. Drew McIntyre vs. LA Knight vs. Logan Paul

WWE Women's World Title Match

Rhea Ripley (c) vs. Nia Jax

 

Typer:

The Rock teoretycznie nie potwierdza swojej obecności na EC, ale jak wiemy, wszystko się może zdarzyć:

Bilety zostały niemalże wyprzedane i można spodziewać się selloutu w dniu gali:

 

 

  • Lubię to 1

  • Posty:  909
  • Reputacja:   107
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1 godzinę temu, IIL napisał(a):

Zacznie się o 11:00 naszego czasu. 

Kto ma zamiar oglądać na żywo?

Niestety jest to niewłaściwa godzina na otwieranie butelek z alkoholem, więc zapewne odpalimy z kolegami "z odtworzenia" pod wieczór jako dodatek do piwka. To w ogóle powinna być taka spoko gala pod niedzielne (właściwie to hehe sobotnie) oglądanie - będą spoty, historie raczej z rodzaju "muszę wygrać, żeby zawalczyć o coś ważnego na WM".

Po cichu liczę, że show ukradnie walka o pasy tagowe, chociaż raczej nie można mieć nadziei że brytole to ugrają.

  • Lubię to 1

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  3 299
  • Reputacja:   564
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra czas coś napisoć :

Karta jak zwykle zajebana z tematu o typerze dzięki uprzejmości Jeffreya Nero :D 

 

 

 

1. The Judgment Day (Finn Bálor and Damian Priest) (c) vs. New Catch Republic (Pete Dunne and Tyler Bate) - Tag team match for the Undisputed WWE Tag Team Championship

Podzielam zdanie KyRenLo - ale wybitnie kijową nazwę dostali Dunne i Bate. 

A tak ogółem szykuje się dobra waleczka - wszyscy 4 są świetni ringowo, więc jak dobrze to zabookują to szykuje się może i showstealer. 

Jednak nie napalałbym się tak - pewnie chcą ich pooszczędzać przed WM żeby kontuzja jakaś nie wpadła i mogą po prostu odbębnić walkę i tyla. 

Do końca nie skreślałbym szans Brytoli, ale mieliby jeszcze większe szanse jeśli byłoby to rozłączenie pasów - wtedy mielibysmy znowu mistrzostwo RAW i mistrzostwo TT SD osobno i aż 2 walki na WM z różnymi składami. Zadziałałoby, bo Wrestlemania jest teraz dwudniowa, ale widocznie już karta jest zapchana. Trudno. 

 

TYP : JUDGMENT DAY

 

2. Becky Lynch vs. Bianca Belair vs. Liv Morgan vs. Tiffany Stratton vs. Naomi vs. Raquel Rodriguez - Elimination Chamber match for a Women's World Championship match at WrestleMania XL

Bardzo fajny skład, a najważniejsze - każdy ma jakiś argument na wygraną

- Becky - promowali ją w zestawieniu z Rheą oraz z Jax, więc nie ważne która wygra (raczej Ripleyka) to ma sens w obu zestawieniach co jest mocnym punktem. Gorzej z jej szansami jeśli to ona, a nie Bianca stanie w szranki z Jade, która na WM na pewno się pojawi.

- Bianca - jeśli to Becky zawalczy z Jade (co jest możliwością) to jej szanse wzrastają, aczkolwiek trochę się Fordowa przejadła już...

- Liv Morgan - ma niedokończone sprawy z Rheą (a jak widać W lubi odgrzewane kotlety - szczególnie na WM...) oraz niedawno wróciła, więc z miejsca ma + 100 do mocnego bookingu co widać było na RR gdzie z dupy została druga, a nikt o niej nawet nie pamiętał (chyba, że akurat miał ochotę przypucować berło do jakiejś divy).

- Tiffany Stratton - stratna jest nowa i świeża. Może się dobrze pokazać każdemu na WM dając z Rheą walkę jak równy z równym gdzie z miejsca stałaby się mocną postacią. Jednak wątpliwe.

- Naomi - kolejny powrót. Mimo bycia facem wątpię. 

- Raquel Rodriguez - czy jest bez szans? Nie. Ona i Rhea to przyjaciółki i mogą z tego wyciorać niezłe story na WM. W dodatku duży face vs duży heel (gabarytowo jak na babki, nie promocyjnie). Dodatkowo to, że dostała się jako ostatnio w last chance matchu dodaje jej ten czynnik ultimate uderdoga.

 

Kobiecy RR wyszedł o niebo lepiej niż męski, więc może i tu trend zostanie. Wszak laski walczyć też umieją. 

Logiczne wydaje się być wygranie Becky oraz interwencja Jade, która przyczyni się do porażki Bajeru z Bel Air. 

Jednak żaden wynik mnie nie zdziwi, a Jadeitowa nie wygląda na kogoś kto interweniuje, więc zobaczymy. Jednak na EC powinna się pojawić w jakiejś roli.

TYP : BECKY LYNCH 

 

3. Rhea Ripley (c) vs. Nia Jax - Singles match for the Women's World Championship

Bez sensu byłoby przerywać (trochę gasnący już) reign Sigourney Weaver na ostatniej prostej, więc pasowałoby obronić pas. 

Jednak Nia może sporo namieszać. Szykuje się starcie 2 wielkich babsztylów, które może wyjśc nieźle mimo licznych botchy córki Jaxa. 

Czasem walki kolosów wychodzą - pamiętam jak Big Show trzepał się z Markiem Henrym (hm dziwnie zabrzmiało :D ) i wyszło spoko, tutaj może być podobnie. 

TYP : RHEA

 

4. Drew McIntyre vs. Randy Orton vs. Bobby Lashley vs. LA Knight vs. Kevin Owens vs. Logan Paul - Elimination Chamber match for a World Heavyweight Championship match at WrestleMania XL

Kolejny raz trzeba pochwalić WWE, bo to jest jeden z najlepszych składów jaki mogli wybrać biorąc pod uwagę dostępnych zawodników :

- Drew - teraz jako ultraheel - jest z RAW co jest plusem biorąc pod uwagę, że walka jest o miano pretendenta do pasa RAW, czyli WHC. Zaczął już z Rollkiem pyskówkę, jest wypromowany. Duża szansa. 

- Randy - kompletnie nie widzę żadnych planów na niego na WM jeśli nie wygra (chyba, że W zaskoczy czymś), więc nie jest bez szans. Jest z SD, ale przenosiny mogą się odbyć bez problemu. Seth vs Rollo to mocne zestawienie, szkoda, że odbyło się już wcześniej na WM.

- Bobby - zerowe szanse. Feud stajnia vs stajnia. Możliwa ingerencja Final Testament i brawl między grupami.

- LA Knight - jeśli WWE chciałoby nacisnąć na spust to teraz jest idealna szansa - Rollo vs Rycerz to świeże zestawienie, które elektryzowałoby fanów.

Na SD LA nie ma co robić, bo wiadomo, że pasa tam nie zdobędzie, więc przenosiny na RAW kiedy Punka nie ma ma sens. Średnie szanse.

- Kevin Owens - nie wiem co oni robią z tak dobrym zawodnikiem.. jeśli nie wygra komory to widzę go tylko w jakimś multi-kulti albo... kontynuowaniu o pas US. Myślę, że on i Logan są powiązani - jeden wyeliminuje drugiego i spotkają się ostatni raz na największej ze scen. 

- Logan - tak jak wyżej. Albo nas czeka jakiś ladder match z niedobitkami o pas US albo Wolverine vs KO part 92 co jest bardzo możliwe.

Sama walka? Wielu uzdolnionych zawodników + wystarczy rozpisać jakieś fajne spoty i mamy kandydata do wczesnej walki roku w WWE, ale oczywiście pewnie to spierdolą (jezu nie przypominajcie o EC z Lesnarem...), więc może wyjść różnie, ale liczę na przyjemne widowisko. 

Jeśli miałbym obstawiać od najbardziej prawdopdoobnego do wygrania do najmniej to napisałbym tak

Drew > Orton > LA Knight > Owens > Logan=Bobik

 

TYP : DREW

 

W sumie nieźle, że gala jest z rańca. Ominę spojlery, potem ściągnę galę i przemycę na posiadówkę u kumpla gdzie na projektorze będzie oglądać akurat sobotnie KSW Epic. Potem się obejrzy to PPV przy dużej dawce wysokoprężnego alkoholu i powinien być git :D

A jak wiadomo po dużej dawce produkt Vinniego jest bardziej strawny to może i ocena końcowa będzie lepsza :diabel:

W każdym razie życzę udanego seansu i niech dobry booking będzie z wami :D 

I piszcie recenzje po gali!

  • Lubię to 2
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  1 905
  • Reputacja:   676
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowa walka w karcie.

Kabuki Warriors v Candice LeRae & Indi Hartwell o pasy tag team kobiet.

GG_wl1FWgAAUgY9.jpg

 

Walka Rhea Ripley vs Nia Jax Main Eventem gali.

Spoiler

 

Press Event:

 

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  449
  • Reputacja:   559
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oj tak pora na Elimination Chamber, lecimy z komentarzem na żywo, przed EC jeszcze obejrzałem kilka walk z No Surrender, które były genialne, zobaczymy czy EC dorówna poziomem, ale jestem rozgrzany już od samego rana, SD, No Surrender i teraz Elimination Chamber, jest moc!


Becky Lynch vs Liv Morgan vs Raquel Rodriguez vs Naomi vs Pianka Belair vs Tiffany Stratton, Elimination Chamber Match for a Women's World Championship Match at Wrestlemania XL

Ajj i zaczynamy kobiecym EC Matchem, czyli zaczynamy kobietami i potencjalnie kończymy kobietami, bo słyszałem, że Rhea vs Nia ma być ME, no cóż, oby walka oddała, ale zanudzę się tutaj, bo wiadomo że Becky to wygra....w sumie w każdej walce wiadomo kto wygra dobra nevermind xD. Jo Cię chwyca, Raquel chyba makijażu zapomniała, pełna naturalność albo bardzo delikatny makijaż, nie poznałbym jej na ulicy. Faktycznie Tiffany ma nowy Theme, już na Raw ponoć miała, a ja tego nawet nie zauważyłem xD, szkoda, poprzedni Theme bardzo do niej pasował, ten nie brzmi źle, ale czy jest lepszy? Ciężko powiedzieć. Liv też w komorze, więc zaczynamy Naomi vs Becky, może to wyjść bardzo dobrze, rozpoczęcie jako jedna z pierwszych dwóch osób ładnie podbuduję Becky przed walką z Rheą. Szybko poleciała Naomi i to jako pierwsza nie spodziewałem się, kurde ale świetnie się ogląda ten pojedynek, dużo wykorzystania klatki, świetnie ringowo to wygląda, panie wykorzystują swoje mocne strony i słabe strony przeciwniczek, dużo kontr, cały czas coś się dzieję, ciężko oderwać wzrok chociażby na chwilę, żeby czegoś nie przegapić przypadkiem, Liv wyeliminowała Tiffany.....Kolejny powód żeby ją jebać, nawet fani skandowali "Bullshit" i ja się z nimi zgadzam w 100%, Raquel poleciała no i w sumie ostatnia trójca została co ma największe szanse na wygranie, znaczy no Becky 90%, a Liv z Pianką tak po 5%. No i wygrała Becky kto by się spodziewał xD, dobra pomimo że giga przewidywalna walka to wygrana Becky zaliczona, świetny EC Match zaliczony, bo walka pań była genialna i panowie mają ciężki orzech do zgryzienia żeby to przebić, nawet powątpiewam czy oni to przebiją, wybuczana Liv zaliczona, świetny występ Tiffany zaliczony, ja jestem giga usatysfakcjonowany, brawa dla Bookerów, brawa dla zawodniczek za świetne wykonanie, nie mam nic do dodania, GIGA PLUS!


Judgment Day vs New Catch Republic, Tag Team Championships Tag Team Match

No nie jednak się to przyjęło i oficjalnie są to New Catch Republic.....Ja jebix i nawet Theme Song im dali....tak samo krócej czekali niż Lashley z SP....którzy dalej czekają na nazwę i Theme xD, ale sama walka powinna być miodna oj czekam na to, szkoda że też pewni zwycięzcy, chyba że jednak ogarną jakoś to rozdzielenie tytułów, może to jest ten pojedynek. No publika daję czadu, Doma kompletnie nie słychać xD. Dobra powiem tak publika poza Stanami to coś genialnego, sama walka wyszła bardzo dobrze, w dużej mierze też dzięki publice, która dała czadu tutaj tak samo jak w EC Matchu kobiet, ciężko tu powiedzieć coś złego, spodziewałem się bardzo dobrej walki, a dostaliśmy kolejną świetną walkę, oby teraz nie było tendencji spadkowej, kilka razy byłem nawet w stanie uwierzyć że Bate i Dunne to ugrają, no emocję były do ostatniej chwili, panowie dostali całą masę czasu i wykorzystali go w 100%, genialna około 17-18 minutowa walka, brawa dla obydwu grup, JD broni tak jak się każdy raczej spodziewał, ale walka naprawdę jak dla mnie kandydat do walki roku nawet, tak samo w sumie EC Match kobiet, obydwie walki były świetne.


Grayson Waller Effect with Cody Rhodes & World Heavyweight Champion Seth Rollins

No w sumie kolejność jest taka jak myślałem że będzie, jebnąłem się jedynie w EC Matchach, bo myślałem że dadzą EC Match mężczyzn jako pierwszy xD, ale lecimy z GWE, Ciekawe czy dowiemy się tutaj czegoś kluczowego, wydaję mi się, że jest na to spora szansa. Ale Australia nienawidzi The Rocka, widziałem nawet co najmniej 2 bannery z napisem "Die Rocky Die" xD, Theory udający The Rocka był całkiem zabawny xD, Seth już praktycznie zdrowy skoro wykonał Curb Stompa, a my dalej podbijamy zainteresowanie potencjalnym Tag Team Matchem podczas pierwszego dnia WM Rock i Roman vs Cody i Seth, no takie trochę ciekawsze niż zwykle GWE, podbudowało story i o to chodziło w sumie, chociaż wyzwania dalej nie dostaliśmy ani nic.


Drew McIntyre vs Randy Orton vs Bobby Lashley vs LA Knight vs Logan Paul vs Kevin Owens, Elimination Chamber Match for a World Heavyweight Championship match at Wrestlemania XL

Pora na ostatni w sumie ciekawy pojedynek, bo jakoś Rhea vs Nia nie ciekawi mnie za bardzo, więc po tej walce można wyłączyć gale xD, ale pewnie obejrzę, żeby napisać opinie o gali do końca, niemniej jednak panowie dalej mają ciężkie zadanie po genialnej walce pań w tej samej konstrukcji, chociaż obydwie walki łączy jedna rzecz, są tak samo przewidywalne xD. KO jaki wkurwiony na Logana xDD aż łbem w komorę wali haha, Orton jako ostatni wchodzi do komory, więc zaczniemy od Drew i Knighta hmm chyba wolałbym Drew i Ortona, dobrze by to wyglądało, a nie jestem pewny czy Drew i Knight zapewnią jakieś szybkie tempo przez pierwsze kilka minut. KO to kradnie show jak dla mnie obecnie, najpierw przy wejściach zawodników jego reakcje to było złoto, teraz nawet jak jest w komorze to se nakurwiał Drew przez szybę z Knightem xD potem jak wszedł nagle wykonał Chokeslama, pierwszy raz widzę jak to wykonuję. Lashley jako pierwszy wyeliminowany hmm no w sumie ktoś musiał, a jednak każdy ma tutaj dosyć wysoką pozycję, chociaż Kevina nigdy nie było szkoda WWE, więc nie zdziwiłoby mnie jakby on poleciał pierwszy, ale widać że jest tu na niego jakiś pomysł, więc Lashley poleciał, nie był to zły wybór i to jeszcze po dwóch Claymore Kickach o tak czułem że Styles przeszkodzi Knightowi w tej walce, nawet mnie to nie zdziwiło czyli jednak lecimy w kierunku Styles vs Knight na WM lub dołączymy tych dwoje do jakiejś potencjalnej wieloosobówki o tytuł US chociażby, ciekawa perspektywa to będzie. Ogólnie do tej pory walka naprawdę dobra i przyjemne spoty są, panowie dają radę, aż ciężko mi ocenić, który pojedynek lepiej mi się oglądało czy Pań czy ten Panów jak na razie oba są na bardzo zbliżonym poziomie. No i KO poleciał jako 3 i tak długo wytrzymał typowałem go jako 1 lub ewentualnie 2. Ostatnia dwójka taka jak każdy chyba przypuszczał Orton i Drew, ale 100% wygra Drew, emm albo Orton vs Logan na WM o tytuł US albo faktycznie jakaś wieloosobówka z Loganem, Ortonem, Knightem, Stylesem i KO, ale nie jestem fanem sposobu w jaki to rozwiązali, Drew powinien to czysto wygrać jak dla mnie, żeby być lepiej podbudowanym i bardziej wiarygodnym przed walką z Sethem, ale mamy jeszcze sporo czasu, jeszcze się podbuduję, walka jednak bardzo fajna i dowiozła, podobny poziom co kobiety mam wrażenie, bardzo dobrze się to oglądało.


Rhea Ripley vs Nia Jax, Women's World Championship Singles Match

Więc czas na Main Event, który nie zapowiada się jakoś dobrze, ale może ostatecznie jakoś wyjdzie, dobrze by było dostać na sam koniec Face to Face z Ripley z Becky, mam nadzieję, że to zrobią. A jeszcze Hunter ogłosił ilość widowni dzisiaj no 52k to sporo, show mimo wszystko dowiozło jak do tej pory, może Main Event nie będzie taki zły jak myślę. Powiem tak nie byłem jakoś mega pozytywnie nastawiony do tej walki, ale Rhea się starała jak tylko mogła, żeby wykrzesać wszystko ze swojej przeciwniczki i w miarę się to udało, Nia nie przeszkadzała, Ripley świetnie sobie poradziła, obroniła tytuł w około 14-15 minutowej walce, wyglądało to przyzwoicie, Rhea dostała swój moment, kurde nie wiem czy bym chciał żeby Rhea przegrywała na WM z Becky, Ripley to taki sztos, mam wrażenie jakby jej Run dopiero rozpoczął się w tym roku, szkoda że nie dostaliśmy Face to Face Becky z Rheą, ale no cóż jest jak jest, walka przyzwoita.


Showstealer: Judgment Day vs New Catch Republic, Tag Team Championships Tag Team Match(Myślałem nad tym pojedynkiem lub EC Pań, ale jednak stawiam na JD i NCR, więcej emocji było, naprawdę myślałem że NCR mogą to ugrać, ale no cóż)


Plusy:
EC Match Kobiet
JD vs New Catch Republic
Męski EC Match
Mimo wszystko Main Event
Publika


Neutral:
Grayson Waller Effect


Minusy:
Sposób w jaki Drew wygrał
Giga przewidywalność


Podsumowanie: Powiem tak bardzo dobre PLE i osobiście uważam że będzie to mocny kandydat do PLE roku, świetne ringowo starcia i przyzwoity Main Event, który myślałem że wyjdzie gorzej, a nie było tak źle, mega publika dało się wczuć w to wszystko, jedynie GWE taki trochę zbędny jak dla mnie, ale no cóż wydarzył się i tyle, także Ring Skill na najwyższym poziomie, Publika na najwyższym poziomie, podbudowa gali no powiedzmy że okej jak na PLE z poza wielkiej 5, jedyne co było na dosyć spory minus to przewidywalność, bo ta gala była giga przewidywalna, nawet RR nie było tak przewidywalne jak ta gala mam wrażenie oraz taki trochę mniejszy minus to ten sposób zwycięstwa Drew, powinni dać mu czysto wygrać, ale jest jeszcze czas na podbudowę, więc nie ma co narzekać zbyt dużo jak na razie, bardzo dobre PLE, kandyda do PLE roku i tyle mam do powiedzenia, ja się bardzo dobrze bawiłem nawet na Main Evencie. 

  • Lubię to 2
  • Zmieszany/a 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  919
  • Reputacja:   373
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Obejrzałem tą galę z przerwami, w sumie przy okazji coś sobie pichciłem w kuchni i zerkając co tam się dzieje, oczywiście wszystko mega przewidywalne nie było żadnych zwrotów akcji ani nic, po prostu gala na odbębnienie, najlepsze jest to że publika była taka mdła że na miejscu Huntera i WWE szybko bym tam nie wrócił, jeśli serio chcą organizować jakieś gale z mocnym pierdolnięciem to najlepiej w UK i w Europie tam publiczność jest o wiele żywsza że człowiekowi aż się chce to oglądać, coś z tymi ludźmi jest nie tak w Stanach a teraz w Australii, to już publiczność w Arabii Saudyjskiej chyba ostatnio była bardziej żywsza, nie wiem czemu ale z tych wszystkich walk najbardziej mi się podobała walka o pasy Tag Team a to wszystko dzięki Dunne'owi który zrobił kawał dobrej roboty, dobra to teraz przejdźmy do oceniania. 

  • Undisputed WWE Tag Team Championship: No walka była po prostu zajebista, kawał dobrego wrestlingu na prawdę Pete odwalił kawał dobrej roboty, był i będzie przekot w ringu wystarczy mu dobrać odpowiedniego zawodnika a widać z Balorem mają chemię w ringu... Tyler Bate też się spisał, oczywiście walka była mega przewidywalna jak i cała gala, ale chociaż w ringu było co oglądać, warto zerknąć na to starcie. _

_______________________________________________

  • Elimination Chamber Match#1 Contender’s for WWE Women’s World Championship: Walka przewidywalna jak śmierdzące skarpety po 12 godzinach roboty, ale to już wspominałem w poście o WM XL że to starcie jest mega przewidywalne i jaka walka skończy w karcie WM, bardzo ładnie rozpisali Tiffany Stratton chyba chcą w nią inwestować, wczoraj wygrała z Liv na SD teraz dobrze rozpisali ją w EC Matchu chyba coś na nią szykują po WM bo wątpię że dostanie większe starcie, no i ogólnie beka z tego co rozpisał Biance która ma iść na Jade! XD Serio Roll Up? To już nie można było ją w jakiś dziwny sposób pokonać? Jeśli ma iść na Jade musi być wiarygodna a nie że odpadł po byle Roll Upie, co do reszty no Becky wygrała co tu dużo mówić od roku mówiło się o jej potencjalnym starciu z Ripley. 

_______________________________________________

  • The Grayson Waller Effect: Dobra teraz to nie co się pogubiłem Cody zapowiedział że stoczy dwie walki w ciągu dwóch dni? Jeśli tak to z The Rockiem to na pewno wsypie walkę... W sumie teraz to już się pogubiłem, bo już nic z tego nie mogłem zrozumieć, to będzie w końcu TT Match czy solowa walka Cody'ego z Rockiem, w sumie sam już nie wiem, ale jedno jest pewne jeśli coś takiego się odbędzie to The Rock to wygra i tak obstawiam że Rocky wykiwa Romana przez co ten przegra pas i mamy gotową walkę Rock vs Roman na przyszłoroczną WrestleManie. 

________________________________________________________

  • Elimination Chamber Match #1 Contender’s for WWE World Heavyweight Championship:  Chyba dostaliśmy już oficjalne rozdanie kto z kim zawalczy na WrestleManii w sumie po to była tylko ta walka bo że Drew to wygra to już wszyscy wiedzieli w poniedziałek zbyt mocno był podbudowany ze wszystkich zawodników żeby to ujebać, LA Knight idzie na Styles'a który go atakuje w sumie nie podoba mi się taki obrót sprawy bo miałem nadzieje że wyślą go na Logana i dadzą mu te momentum, jednak dali mu Styles'a na WM boje się że AJ to ugra i to będzie zakopanie rycerza... Orton to już nie wiem czy sprzedaje tą kontuzję, bo juz sam nic z tego nie rozumiem, jeśli to work to kiepski bo większość się martwi w sieci o niego albo to są podwaliny pod zmiany finishera, że będzie jakaś historia gdzie będzie zmuszony zrezygnować z RKO, zawsze może punt kicka przywrócić, a więc Randall idzie na Logana, w sumie chyba mamy spoiler kto ściągnie z niego ten pas... Lashley zajmie się Krossem który mimo że wrócił jest nudny jak flaki z olejem, nie wiem tego gościa niż już nie uratuje... Kevin Owens ruszy na kogoś z tej dwójki Andrade lub Bron Breakker bo nie mają obaj co robić. 

___________________________________________________________________

  • WWE Women’s World Championship: Typowa walka zrobiona pod Ripley aby mogła zawalczyć przed swoją publiczność i to ugrać, Jax była tylko zapychaczem chwilowym, dobrze że pchają w Jaxową pas była już raz mistrzynią i starczy mam nadzieje że szybko nie zobaczę ją ze złotem. 

 

Gala jak każda inna nie najwyższy lotów ale zjadliwa. 

A karta na WrestleManie będzie prezentować tak: 

1. Roman Reigns (c) vs Cody Rhodes Undisputed Championship Match (Night II

2. The Rock vs Cody Rhodes / Seth Rolins & Cody Rhodes vs Roman Reigns & The Rock (Night I

3. Rhea Ripley vs Becky Lynch WWE Women’s World Championship  Match(Night II)

4. Bayley vs Io Sky WWE Women’s World Championship Match (Night I)

5. Randy Orton vs Logan Paul WWE US Championshp Match (Night II

6. Gunther vs Sami Zayn WWE Intercontinental Championship Match (Night I

7. Jade Cargil vs Bianca Belair (Night II) 

8. LA Knight vs AJ Styles (Night I) 

10. Andrade vs Kevin Owens / Bron Breakker vs Kevin Owens (Night I / Night II)

11. Andrade Battle Royal (Win Braun Strowman xD) 

12. Awesome Truth vs JD WWE Tag Team Championship Match (Night I) 

To w sumie tyle pewnie jeszcze coś dojdzie ale nie mam bladego pojęcia co tu można byłoby dorzucić po EC to mamy dwa pewniaki jeśli chodzi o Ortona i Knighta, ale co do reszty nie wiem najgorzej jest z tym Guntherem ciężko przywidzieć z on może zawalczyć. 

 

 

 

  • Lubię to 3

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  4 742
  • Reputacja:   672
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie będę się rozpisywać na temat każdej walki, ale muszę przyznać, że liczyłem na więcej. Triple H obiecywał niespodzianki, tymczasem karta była dosyć płytka i poza AJ Stylesem nic mnie nie zdziwiło. 
 

Spodziewałem się Rocka i Romana w segmencie Cody’ego i Rollinsa. Wydawało się, że tak wybronią się z organizacji gali na stadionie w innym kraju gdzie żaden główny pas nie jest broniony. Niestety, nic ciekawego się tam nie działo. 
 

Jakbym miał wybierać najlepszą walkę, to wskazałbym EC kobiet.


  • Posty:  10 245
  • Reputacja:   260
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Becky Lynch vs. Bianca Belair vs. Liv Morgan vs. Tiffany Stratton vs. Naomi vs. Raquel Rodriguez - z Chamberami jest tak, że nawet jak są słabsze, to i tak są spoko, bo charakter tej walki (duża liczba zawodników na raz w ringu i mniejsze możliwości opierdalania się poza nim) niejako to wymusza. Tu było tak samo. Nie był to Chamber do którego bym chciał wracać, ale i tak oglądało się to nieźle. Jakbym miał kogoś wyróżnić, to byłaby to Stratosfera. Niezłe spoty, solidne bumpy i powiew świeżości. Bardzo dobrze się ją oglądało na tle dużo bardziej doświadczonych koleżanek (powinni ją promować. Dobra dupa, medialna i ze skillem). Rodrigo jako power house średnio mi podchodzi. Może i jest silna, ale przy tym strasznie drewniana i sztywna (poza tym nie ma cycków :D ). To już Montezumowa lepiej się dla mnie sprawdza w tej roli (pomimo, że też nie ma cycków :D ).
Wygrała ta co miała wygrać i nie było tu nawet elementu niepewności, że może być inaczej. Jakby jako pierwszą odjebali Rudą, to by dopiero zaczęło być ciekawie, no ale Ripleyka vs. Beczka to jest marketingowy pewniak na WM-ce.

2. The Judgment Day (Finn Bálor and Damian Priest) (c) vs. New Catch Republic (Pete Dunne and Tyler Bate) - niby dostali sporo czasu, pretendenci zostali rozpisani mocno, w ringu sporo się działo, a mimo to nie potrafiła mnie ta walka jakoś mocniej wkręcić. Chyba zabrakło mi tam jakiejś większej dramaturgii, bo ani przez chwilę bookerom nie udało się mnie "oszukać", że Sądownicy zrzucą tutaj pasy, dlatego też oglądałem to jednym okiem, bez większych emocji. Obiektywnie - było ok, subiektywnie - nie porwało mnie to, ni chuja.

3. Drew McIntyre vs. Randy Orton vs. Bobby Lashley vs. LA Knight vs. Kevin Owens vs. Logan Paul - wiem co pisałem przy pierwszym Chamberze, ale ten był po prostu nudny. Jechali po takich schematach, że głowa boli. Nie było tam nic, co jakoś bardziej zapadłoby mi w pamięć (jako pozytyw). Wygrał największy pewniak (a więc zero zaskoczenia), w durny sposób wyeliminowali Rycerza (to po to ta jebitna konstrukcja, żeby każdy mógł sobie tam wbić na lajcie? :roll: ), a finisz był na chama zaspoilerowany (Logan po odliczeniu tak długo wałkonił się w klatce, że wiadome było, że coś jeszcze odjebie). O wiele bardziej podobał mi się babski Chamber, a nie był on jakiś powalający.

4. Rhea Ripley (c) vs. Nia Jax - booking po sztampie. Najka demolowała Alienową ile wlazło, a ta pokazywała jak jest twarda, nie dając się skończyć. Wynik był z góry wiadomy (i jedyny słuszny). Ogólnie robotę robiła tu Ripleyka (jak zwykle świetna aktorsko) i publika, która nie zawodziła swojej krajanki. Gdyby nie było to w Australii, walka byłaby max w połowie karty. Szkoda, że na WM-ce Jokerka będzie musiała jobnąć Rudej, bo to niestety niemal pewniak :(

Reasumując - 3,5h i 4 walki... Tjaaaa... Pod kątem pojedynków szału tu nie było. Najbardziej zawiódł tutaj męski Chamber, bo przy takim składzie można było mieć dużo większe oczekiwania. Wyniki strasznie przewidywalne. Nie zaskoczyli niczym (i nawet nie próbowali robić wiarygodnych "zmyłek"). Szkoda, że odjebali to tak na odpierdol, bo publika była świetna i nawet takie popłuczyny popowała jak Five Stary. Moja ocena: 2,5/6

  • Lubię to 2

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  909
  • Reputacja:   107
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na luźno po bardzo luźnym oglądaniu:

- Tiffany wyglądała w tym chamber matchu jak milion dolarów, żadna nie miała do niej podjazdu pod kątem ringowym, co mnie trochę zdziwiło. Wielka szkoda, że poleciała tak szybko, no ale żelazna trójka musiała zostać na koniec :/ Przestawmy wszyscy wskazówki na Tiffy Time, bo mam nadzieję i przeczucie, że już niedługo będziemy w WWE mierzyć czas w stosunku do tej strefy.
- No i na cholerę ta Becky wygrała? Znaczy się było wiadomo, że wygra, choćby za ogrom pracy przez ostatnie 1.5 roku, no ale dajcie spokój. Mam nadzieję że Rhea się po niej mimo wszystko przejedzie na WM, bo dywizja kobiet potrzebuje wyrazistych mistrzyń, a nie osoby, której gimmick można opisać jednym zdaniem: "mówi z akcentem". To jest wszystko, nic innego jej nie charakteryzuje od powrotu w chyba 2021. No, jeszcze gada jak to każdej po kolei nie rozjebie. Nuda, nuda, nuda. Ringowo też jakoś bez szału jak dla mnie.
- Kiedy ostatni raz Iyo broniła pasa? Ona miała w ogóle więcej niż jedną obronę?

- Walka tagów była całkiem spoko, ale też nie oglądałem całej, bo szukałem na pyszne.pl jaką pizzę zamówić. Bardziej było to oglądanie highlightów, ale niezłe były to highlighty.
- Talk show fajny, jak to zwykle kiedy się zbierze tyle charyzmy na metr kwadratowy. Czekam na Theorego jako babyface, obstawiam fajny run.
- Męski chamber raczej jak szlaczek po numerach, wszystko na bezpiecznie i przewidywalnie, ale nie powiem żeby mi się to źle oglądało. Loganowi nie dali za dużo porobić, a akurat liczyłem na jakieś pojebane spoty z nim w roli głównej - szkoda.
- Main Event? Spełnił zadanie, tyle mogę powiedzieć. Ni to dobre, ni to złe. Niech Rhea trzyma ten pas do końca świata i jeden dzień dłużej, albo niech odda za rok Tiffany. W sumie to ktokolwiek, byle nie Bianca, Becky albo Charlotte.

Spoko gala do oglądania ze znajomymi, gdybym oglądał sam to przewinąłbym to w 1,5 godziny pewnie. Zero zaskoczeń, ale jakiś poziom to trzymało.

  • Lubię to 1

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  3 299
  • Reputacja:   564
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

- Zaczynamy żeńskim Chamberem. 

Komora eliminacji jest pusta, następuje zwolnienie blokady :D Ten lepszy chamber. Czy to już będzie wizytówką najbardziej charakterystycznych walk, że kobiece wersje będą lepiej bookowane? Najpierw moje ulubione RR, a teraz ulubiona walka żydów? 

Tiffany błyszczała w ringu i lookiem - trzeba na nią stawiać, tak jak ona stawia mi pałe. :P

Nie podoba mi się za to booking Liv - małe to, a mocne. Bo co? Kiedyś była mistrzynią? Miz też kiedyś był mistrzem. 

Najpierw była ostatnią wyeliminowaą w RR, a teraz tutaj została do końca... 

a957791514_nie_podoba.jpg

(swoją drogą czy gość wam kogoś nie przypomina? Matt? :D

Sam chamber okej, może nawet najlepszy kobit w historii, ale w ogólnej stawce był po prostu poprawny - nijak się ma do tych sprzed X lat. 

Samo to, że zwycięzca znany dużo dawało.

 

- TT - JDay vs New Catch Republic dafuq

Spoko walka, ale biorąc pod uwagę to do czego nas przyzwyczaiło AEW to trochę bieda. Wiadomo 4 tuzów ringowych, ale co z tego skoro wynik wiadomy i booking mógłby być lepszy. Ale i tak było fajnie. To co? Czekamy na Awesome truth?

 

- Gayson Waller effect. 

Nawet segment był przewidywalny do bólu. Trochę nie podoba mi się jak Seth wchodzi w dupe Rhodesowi. 

Natomiast podoba mi się to, że Praktykant tam był tylko po to żeby Waller - rodowity Australijczyk - nie dostał bęcków.

To już pewne - Seth i Cody vs Roman i Rock w dzień 1 gdzie face'owie powinni to ugrać żeby napalić publike żeby Cody wygrał pas, a Roman go przejedzie drugiego dnia :D  Ale będzie piękne buczenei :D  

 

- EC facetów.

Czyli to jednak prawda. Nia w main evencie LOL 

Szczerze? Minął 1 dzień, a dokładniej minęło parę godzin i trochę przelanej whisky, a ja już nic nie pamiętam, bo tam nic nie było godnego zapamiętania. 0 spotów, nic. Wow, no AJ wbił żeby zlać Rycerza, z którym ma feud - nieprzewidywalne :D 

Czy oni.... czy oni właśnie robią Orton vs Logan Paul o pas US? Kogoś nieźle popierdoliło. Na Randalla nie było pomysłu to odjebali. Ciekawe co teraz z Owensem. Albo multikulti albo triple threat? Chuj wi. 

 

- pas kobiet

Rhea z Nią, aż przewinąłem. Mało czasu na szczęście dostały i wynik prawidłowy. 

 

 

Plusy :

+ Jakość produkcji,

+ walki generalnie były na dobrym poziomie,

+ yyy, fajna muzyczka na koniec przy podsumowaniu gali?

 

Minusy :

- przewidywalność,

- pierwszy raz widzę żeby w komorze padał taki cień, wkurwiające to było,

- booking,

- kobiety są lepiej bookowane niż goście,

- Orton vs Paul... really?

 

W typerze wszyscy jak jeden mąż zatypowali max punktów - takie to było oczywiste. Nawet segment można było przewidzieć jak się potoczy. 

Jak to było IIL? Triple H booker of the year? :D

To już bardziej od tej gali mnie zainteresowało 

Godzinę temu, Tomos napisał(a):

Walka tagów była całkiem spoko, ale też nie oglądałem całej, bo szukałem na pyszne.pl jaką pizzę zamówić.

Co Tomos zamówił :D i

 

21 godzin temu, Grins napisał(a):

w sumie przy okazji coś sobie pichciłem w kuchni

i co Grins gotował 

Taka to była interesująca gala, że nawt nie wiedziałem co tu napisać.

Oglądałem, a byłem już wymęczon po KSW Epic. Przynajmniej pierwszy raz gale oglądałem na projektorze i 165 calach :D 

13 godzin temu, -Raven- napisał(a):

bo publika była świetna i nawet takie popłuczyny popowała jak Five Stary.

 

21 godzin temu, Grins napisał(a):

najlepsze jest to że publika była taka mdła ż

 

6d2b765e282319bc81b8f87f40f4b6a1.jpg

Widać zdania ekspertów są podzielone :D

 

Wiesz WWE. Chciałbym raz na jakiś czas się zaskoczyć, a nie oglądać wszystko jak na dłoni. 

Choć nie powiem, bo w UFC podobnie :D na 12 walk 11 przewidziałem :D 

  • Lubię to 1
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  909
  • Reputacja:   107
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

18 minut temu, CzaQ napisał(a):

Co Tomos zamówił

A proszę ja Ciebie, jedną taką typowo "do ojebania" z boczkiem, prosciutto jakąś tam, salami i cebulą, a drugą już gourmet, bo z rukolą, prosciutto też jakąś tam, pomidorkami i grana padano. Przyjemna kompozycja smaków, ciasto odpowiednie, brzegi fajnie napompowane i spieczone. Doskonale wchodziły przepijane Moscow Mule :D

edit: dodaję, że był to wybór kolektywny i były te pizze jedzone w 3 osoby, a nie że sobie sam wdupiłem dwie.

Żeby nie był całkowity offtop, to powtórzę że Becky i Biankę należy zdelegalizować.

18 minut temu, CzaQ napisał(a):

Widać zdania ekspertów są podzielone :D

Ode mnie głos na to, że publika bardzo żywa, no ale 50 tysięcy ludzi to zawsze jakoś tam będzie brzmieć. ALE SKANDOWALI "TIFFY TIME" PODCZAS MĘSKIEGO CHAMBERA, więc najlepsza publiczność na świecie

Edytowane przez Tomos
  • Haha 1

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  1 905
  • Reputacja:   676
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Elimination Chamber 2024. Ostatnia gala Premium Live Event przed wielką Wrestlemanią.

Elimination Chamber Match Pań:
Od czego zacząć? Aaa. To była naprawdę świetna walka. Cieszy, że Tiffy nie odpadła pierwsza. Fajnie została odebrana przez publikę i generalnie wypadła jak dla mnie najlepiej. Mocno się zdziwię jak nie zdobędzie pasa do końca tego roku.
Naomi poleciała pierwsza? Witaj Trinity w domku. Jednak trochę słusznie obawiałem się tej przereklamowanej Morgan. Nie dość, że wyjebała Tiffy, to została do końca, wywalając Belair. Lipton, że hej. Sama końcówka jakaś dla mnie za szybka i takie wywalenie Belair mnie się nie podobało.
Najważniejsza, w tym wszystkim oczywiście jest Becky. :classic_love: Becky, która wygrała. Dostaniemy walkę marzeń. Bardzo, bardzo mocno się cieszę. Walka super. :lynch:

9/10

The Judgment Day vs New Catch Republic:
Nazwa słaba. Muzyka słaba dobrze, że chociaż w ringu są mocni. Walka jak można było przypuszczać bardzo dobra. Taki skład musiał coś takiego wykręcić. Na plus zajebiście się pokazał Dom, który fajnie zapowiedział swoją ekipę.
Balor i Priest obronili pasy. Zobaczymy co dalej. Walka z Awesome Truth? Rozdzielenie pasów? A może to, co proponował CzaQ w jednym z tematów. Fajne to było szkoda, że pewnie nie do zrealizowania. Druga walka i druga dobra. No i wynikowo jest pięknie. Oby tak dalej.

8/10

Grayson Waller Effect:
Jest i nasz przerywnik. Co tu można dodać? Seth wykonał swój finisher znaczy na WM będzie gotowy. Blondas rzucił wyzwanie, które pewnie później się zamieni w walkę 2v2. Theory wypadł elegancko. Waller nawet go nie chciał bronić. Też ciekawe. Był Kodeusz był Seth fani pośpiewali.
Wszystko ładnie pięknie.

Elimination Chamber Match Panów:
Dobra walka, ale jak dla mnie słabsza niż poprzednie dwie. Fenomenalny wbił i przeszkodził rywalowi. Walka 1na1? A może osobówka o pas US? Lepszy wybór. Wygrał Drew, i to nie jest absolutnie żadne zaskoczenie, ale to dobry wybór. Właściwie najlepszy, jaki był możliwy.
Logan atakujący Ortona? To co zawalczą o pas US? No nie wiem. Z drugiej strony Orton i tak nie ma z kim walczyć, więc kto tam ich wie. Aaa właśnie sposób, w jaki Orton został przypięty mi się nie spodobał.
Drew vs Seth na WM. Dobrze. Bardzo dobrze.

7-/10

Rhea vs Nia:
No jak na występ z udziałem Jax, to nie było tak źle. Jedna z lepszych jej walk? Pewnie tak. Najważniejsze, że Rhea to ugrała. Bez kontuzji i wszystko dobrze. Walka marzeń na WM. Dzięki Ci WWE.
Zrobiliście mega przewidywalną galę, którą mimo to oglądało się fajnie. W dodatku każdy z tych wyników bardzo mi uradował serducho.
Rhea świetna praca, ale wszyscy przecież wiemy, na co ją stać. Jej moment. Ładny moment. Należało się.

6+/10

Bardzo fajnie oglądało mi się galę. Wynikowo ślicznie.
8na10.

1 godzinę temu, CzaQ napisał(a):

W typerze wszyscy jak jeden mąż zatypowali max punktów

Wyjątki były. Chyba.

W dniu 24.02.2024 o 14:40, Kaczy316 napisał(a):

szkoda że nie dostaliśmy Face to Face Becky z Rheą,

Szkoda. Sam byłem przekonany o takim ruchu, ale najwidoczniej woleli dać poświętować Ripley. W sumie niech ma. :classic_smile: 

15 godzin temu, -Raven- napisał(a):

Szkoda, że na WM-ce Jokerka będzie musiała jobnąć Rudej, bo to niestety niemal pewniak :(

Ripley wygra. Wszak Becky dawno głównego złota nie trzymała w dłoniach i spokojnie można dać jej ten zaszczyt to Rhea będzie dalej królować. 

 

  • Lubię to 1

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  3 299
  • Reputacja:   564
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zapomniałem dodać - najbardziej zaskakujący moment gali :diabel: 

GHGBleaW8AA6ke1.jpg

 

  • Lubię to 1
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  909
  • Reputacja:   107
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

12 minut temu, KyRenLo napisał(a):

przereklamowanej Morgan

Odwiedzą Cię dzisiaj smutni panowie w garniturach

 

12 minut temu, KyRenLo napisał(a):

Dostaniemy walkę marzeń

Ale Liv nie wygrała przecież, Tiffy też :damn:

 

5 minut temu, CzaQ napisał(a):

Zapomniałem dodać - najbardziej zaskakujący moment gali :diabel: 

GHGBleaW8AA6ke1.jpg

Ależ zarósł ten Sami Zayn

Edytowane przez Tomos
  • Haha 1

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  1 905
  • Reputacja:   676
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ramach ciekawostki:
dominik-getting-heat-in-australia-v0-kza

A ja głupi myślałem, że mam jakąś lipną wersję gali, a tutaj takie numery. Słaby ruch z cenzurowaniem takowych akcji na galach premium, no ale co poradzić.

 

  • Haha 1

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
    • Grins
      Nic tak bardziej nie wkurwia niż mistrz który ma wszystkich w dupie i się nie pojawia xD zawsze może wygłosić promo w którym powie że ma już w dupie fanów bo oni wiecznie wykrzykiwali " Cena Sucks " i będzie się pojawiał kiedy będzie miał na to ochotę  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...