Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne

Newsy, plotki, spekulacje

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  413
  • Reputacja:   252
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Poszaleli z tą trasą w Europie. Widać, że to jest zupełnie inne WWE niż kiedyś (wcześniej do Europy ruszali po WrestleManii, a nie przed).

Nagrania TV w Szkocji i UK nikogo już nie dziwią, ale Włochy, Belgia i Hiszpania to niezły szoker! Publika będzie bardzo żywa i dzięki Netflix zobaczymy to na żywo o normalnej porze! :diabel:

Szkoda, że nie ma Polski, ale możliwe, że po Manii ogłoszą kolejne trasy. Wyskok z Berlina do Gdańska czy Wawy to dla nich rzut beretem. ;)

Edytowane przez DarthVader

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png


  • Posty:  3 418
  • Reputacja:   848
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

6 godzin temu, DarthVader napisał(a):

Poszaleli z tą trasą w Europie. Widać, że to jest zupełnie inne WWE niż kiedyś (wcześniej do Europy ruszali po WrestleManii, a nie przed).

Nagrania TV w Szkocji i UK nikogo już nie dziwią, ale Włochy, Belgia i Hiszpania to niezły szoker!

Znak czasów, ale i poszukiwanie nowych fanów za granicą, gdzie jeszcze jest sporo rezerw w tej materii. Podobny trend obserwujemy obecnie także choćby w NBA, które przez absolutną dominację NFL w USA jest zmuszone penetrować inne obszary w świecie. Między innymi również Europę - podobnie dzieje się też w WWE. Nie oszukujmy się, że na dziś w Ameryce WWE jest jedynie fajną ciekawostką i to nie czasy, że wrs jest szczególnie pokazywany w mainstreamie. W takim ESPN, które w miarę regularnie obserwuję o wrs powiedzą z 2/3 razy do roku przy okazji największych gal, a dzieje się to i tak przeważnie w kontekście Ceny czy Romana:icon_wink:

 

 

 


  • Posty:  4 836
  • Reputacja:   713
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Można się już rejestrować do przedsprzedaży:

WWW.WWE.COM

Complete the form below to be the first to receive exclusive pre-sale information about these WWE events coming to Europe in 20205.

 

20241104_153826.jpg

Ja ruszam na Brukselę. ;)

  • Dzięki 1

  • Posty:  3 418
  • Reputacja:   848
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

EC'25 w Kanadzie:icon_wink:

Cytat

WWE today announced that Elimination Chamber is headed to Rogers Centre in Toronto on Saturday, March 1, 2025!

 

 

 


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Rocky wrócił na Bad Blood i w sumie co? Strasznie mnie ciekawi co z Rockiem właściwie się w przyszłości wydarzy, trudno przejść obok kogoś takiego obojętnie na ekranie, jako fan. 

The Rock ma naprawdę wyjątkową więź z WWE, która trwa od samego początku jego kariery. To niesamowite, jak jego podróż od początku w 1996 roku w Survivor Series aż do dziś ukształtowała nie tylko jego jako jednego z największych supergwiazd w historii, ale i całą firmę. Oczywiście, jego odejście z WWE w 2003 roku, kiedy aktorstwo zaczęło mu się rozkręcać, było wielką zmianą, ale tak naprawdę WWE nigdy go nie wypuściło do końca. A powroty? Pamiętamy jego wejście na WM 28 i te epickie powroty na większe eventy.

Fajnie, że na WM XL w tym roku Rock wrócił na ring i nawet wygrał z topowymi face'ami w federacji. Dla fanów, zwłaszcza tych co go pamiętają z AE to było naprawdę coś, a jego obecność na tym evencie tylko przypomniała, jak wielką postacią jest w tym świecie. Oczywiście, to nie tylko o walki chodzi – to również o jego rolę w zarządzie TKO Group, która teraz ma WWE pod sobą. To pokazuje, jak mocno jest związany z firmą, nie tylko jako zawodnik, ale także jako ktoś, kto może pomóc w jej dalszym rozwoju.

Cały ten szacunek do WWE i do fanów, z którymi ma tak silną więź, widać w jego słowach. Zawsze będzie miał w sobie tę chęć pomocy firmie, bo, jak mówi, to jego obowiązek, który spełnia z radością. To zrozumiałe, że jest wdzięczny WWE, bo ta firma dała mu platformę, na której mógł się wyrazić – coś, czego nie dałoby mu nawet Hollywood.

Jeśli chodzi o przyszłość, to rzeczywiście jest trochę zamieszania w temacie, czy The Rock wystąpi na WrestleMania 41, ale jedno jest pewne: decyzja należy do niego. A skoro WWE jest tak otwarte na to, by go przyjąć w każdej chwili, to kto wie? Jeśli tylko Rock zechce wrócić, to z pewnością będzie to wielkie wydarzenie. Kiedy on wraca do ringu, to wiadomo, że czeka nas coś naprawdę wyjątkowego, ciekaw jestem tylko w jakiej formie to nastąpi.

  • Lubię to 1

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co jakiś czas na tapetę wraca kwestia pobicia rekordu Rica Flaira przez Jaśka Cenę. Z jednej strony, rekordy są po to, żeby je bić, i widok Ceny na szczycie jako 17-krotnego mistrza WWE byłby czymś symbolicznym dla jego kariery. Przez lata Cena był twarzą WWE i zasłużył na ten status jak mało kto. Ale z drugiej strony, argument np. Bully'ego Raya ma też sens – Flair to nie tylko WWE, to także NWA i WCW, a jego wpływ na różne federacje sprawia, że jego osiągnięcia są trudne do porównania z jednym tytułem WWE, nawet jeśli przebitym przez Johna.

Bully Ray wspomina, że Flair to trochę inna liga, bo był mistrzem w różnych organizacjach i w różnych erach wrestlingu. To rzeczywiście nadaje jego rekordowi specjalny charakter, taki prawdziwy "światowy mistrz." Porównuje nawet swoją drużynę Dudley Boyz do The New Day, mówiąc, że Dudleysi zdobywali tytuły w federacjach na całym świecie, co czyni ich rekord bardziej globalnym. W sumie ma to sens, zresztą dla mnie wiele byłych TT jest o wiele lepszych niż obecnych, to tylko jeden z takich przykładów.

Patrząc na to wszystko, może wcale nie jest konieczne, żeby Cena bił ten rekord, by być na szczycie. Może jego osiągnięcia w samym WWE wystarczą, żeby uznać go za jednego z największych. Cena jest ikoną WWE i na zawsze będzie kojarzony z tym miejscem, więc być może nie trzeba „psuć” legendy Flair’a. Flair jest w swoim miejscu, a Cena w swoim – i nie ma co na siłę zmieniać historii. Zwłaszcza jak popatrzymy że do jednego i drugiego głównego tytułu kolejka jest naprawdę długa i treściwa. Jakby Cena wygrał pas Crown Jewel, to byłby to pas główny? xD

Ostatecznie, jeśli WWE postanowi pójść tą drogą, to na pewno będzie to ogromny storyline, pełen emocji. Ale jeśli spojrzymy z perspektywy całego biznesu i różnych federacji, to może warto zostawić ten rekord tak, jak jest, jako symbol całej różnorodności wrestlingu.

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  522
  • Reputacja:   661
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Osobiście uważam, że Cena w samym WWE jest rekordzistą jeśli chodzi o zdobyte tytuły, bo jednak on zdobywał same mistrzostwa świata w WWE, a Flair właśnie ma doliczone te tytuły z innych fedek, więc tak jeśli chodzi o samo WWE to Cena jest najbardziej utytułowanym mistrzem federacji, który miał najwięcej głównych tytułów, uważam też, że może pobić rekord Flaira, nawet są plotki, żeby na WM 41 zawalczył o jeden z głównych tytułów, nie wiem czy miałby go wygrać czy nie, osobiście uważam że nie, bo to co osiągnął już jest wystarczające i to jest nagroda za całą jego karierę on nie potrzebuję już tytułów, wygranych feudów czy coś, bo to byłoby strasznie na siłę, żeby pokazać, że pamiętają o nim, no miał swój czas, zrobił bardzo dużo i był za to doceniany, bo przez praktycznie cały swój okres w fedce był main eventerem, więc osobiście uważam, że gdyby miał zdobyć ten tytuł teraz to byłby to cios dla Flaira, bo tylko po to, żeby pobić rekord, bo już kończy karierę, także oni przespali ten moment jak dla mnie po prostu, bo ogólnie jak Cena był full time jeszcze to zasługiwał na 17 tytuł świata i nie byłbym zły jakby go zdobył, ale obecnie? Zdecydowanie nie, Orton zasługuję bardziej na ten moment na nabicie mu reignów do tego 16 i potem jakiś epicki 17 zrobić, ale tak się pewnie nie stanie patrząc jak często WWE daję mu tytuły mistrza świata i jak szybko je traci, jego ostatnie reigny z głównym złotem to około 50 dniowy reign z pasem WWE, który był kiepski w 2017 roku po WM oraz 22 dniowy reign w okresie pandemicznym, też ciężko ocenić 3-tygodniowy reign, ostatni poważny reign to miał ponad 10 lat temu w runie z The Authority i brakuję mi Pontona jako poważnego głównego Championa, który jest traktowany właśnie tak jak Champion być powinien, a nie jako przejściowy mistrz, tak teraz sobie myślę, że nie wiem czy Orton kiedykolwiek walczył o tytuł Universal w czasie jego istnienia, ale nie przypominam sobie takiej sytuacji(nie liczę Undisputed WWE Universal w tym roku na RR, bo to już inna historia trochę) No faktycznie, teraz sobie spojrzałem na WWE Universal Title Matche to Orton nigdy nie walczył stricte o sam tytuł Universal xD To jest ciekawe, ale clue tego jest takie, że Cena obecnie nie powinien zdobywać 17 reignu, bo to tego nie potrzebuję, a po 2 na ten moment na to nie zasługuję, takie jest moje zdanie, zdobędzie to zdobędzie, ale ja uważam, że Orton jest bardziej zasługującym zawodnikiem na takie wyróżnienie.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Klasyczne WWE – robią z tego taką dramę, jakby Randy naprawdę ledwo uszedł z życiem po SmackDown. Ta kontuzja może i wyglądała groźnie, ale to raczej element fabuły niż realna kontuzja. Owens ostatnio nie oszczędza nikogo, wali w Cody'ego, atakuje Ortona... robi się z niego taki typowy heel, któremu wszyscy chcą dać w końcu porządne lanie i go dopaść. Z drugiej strony, to wszystko idealnie podgrzewa atmosferę, bo kiedy Orton faktycznie wróci, to dopiero będzie widowisko.

Zaskoczyli trochę tym piledriverem – pamiętam, że przecież WWE praktycznie go zakazało właśnie przez to, że był za brutalny. A tu proszę, wyciągnęli go z zamrażarki, żeby podkręcić dramatyzm. Jasne, dla samej fabuły to działa świetnie, bo teraz fani pewnie będą snuli teorie, jak długo Orton będzie poza ringiem. Ale prawda jest taka, że pewnie wróci szybciej, niż się nam wydaje, żeby wyrównać rachunki z Owensem. W końcu, Orton to Orton – jak wróci, to KO lepiej niech już się szykuje na niezłe baty. Skoro dostaliśmy Piledrivera, to czekam na Punt Kicka.

--------------------------------------------

Seth Rollins jak zwykle lubi trzymać fanów w niepewności! Wszyscy się nakręcili na jego rzekome pojawienie się w trailerze do „Captain America: Brave New World”, a on… szybko studzi emocje, twierdząc, że to nie on. Trzeba przyznać, że wielu go tam naprawdę widziało, ale Rollins już potwierdził, że to jakaś pomyłka. Trochę szkoda, ale z drugiej strony, facet nie jest nawet szczególnie zainteresowany karierą w Hollywood. Widać, że wrestling to jego życie, a filmy? Raczej w ramach przygody, a nie kariery.

Zresztą, Seth zdaje się mieć plan na przyszłość bardziej w stylu Triple H. Jak kiedyś zdecyduje się zakończyć karierę w ringu, prędzej zobaczymy go wspierającego młodych zawodników niż w filmach. Na ten moment jednak, gość jest w świetnej formie i nie zapowiada się na emeryturę. Aktualnie prowadzi mocną rywalizację z Bronsonem Reedem, a każdy, kto zna Bronsona, wie, że łatwo nie będzie. Szkoda tylko, że ta sytuacja z Reedem kosztowała go starcie z Guntherem o tytuł – choć może i dobrze, bo to by była potężna wojna - co się odwlecze to nie uciecze.

Podumowując, Rollins zostaje w ringu na dłużej, a my możemy spodziewać się jeszcze sporej dawki jego walk i emocji, zamiast oglądać go na ekranie w roli superbohatera.

Edytowane przez HeymanGuy
  • Lubię to 1

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  3 418
  • Reputacja:   848
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

36 minut temu, HeymanGuy napisał(a):

Trzeba przyznać, że wielu go tam naprawdę widziało, ale Rollins już potwierdził, że to jakaś pomyłka.

  • Haha 1

 

 

 


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wygląda na to, że Bloodline w WWE wcale nie zwalnia tempa, a do rodziny Anoa'i dołącza kolejny członek. Lance Anoa’i, który od lat radził sobie świetnie w MLW, w końcu wkracza na scenę WWE przez drzwi NXT najprawdopodobniej. Chyba powoli można uznać, że WWE zarezerwowało sobie tę legendarną rodzinę w całości, bo wszyscy z Anoa’i, którzy potrafią walczyć, prędzej czy później kończą w WWE (czekam na Zillę). To naprawdę coś, patrząc, ile ta rodzina już wniosła do wrestlingu – od Yokozuny, przez The Rocka, po Romana Reignsa i jego nową generację Bloodline, która dopiero się rozkręca.

Oczywiście, Roman Reigns rządzi tu twardą ręką, a teraz sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana przez podział w Bloodline – Solo Sikoa, który niedawno wrzucił do gry Jacoba Fatu i Tama Tongę, wydaje się budować własną armię. To idealne pole do kolejnych dramatów i konfliktów przed WarGames na Survivor Series. Pytanie tylko, po czyjej stronie ostatecznie opowie się Lance – czy stanie po stronie "starego" Bloodline Romana, czy może jednak pójdzie w kierunku Sikającego.

To wszystko dodaje świeżości całej historii Bloodline, bo WWE buduje te konflikty, które idealnie mieszają wątki rodzinne z wrestlingiem. Dla widzów oznacza to więcej emocji i jeszcze bardziej osobiste konfrontacje, a dla samej rodziny Anoa'i – możliwość kontynuowania legendarnej spuścizny na największej scenie. Dla fanów wrestlingu to zawsze dobra wiadomość, bo patrząc na to, jak rodzina Anoa'i zazwyczaj sobie radzi, można się spodziewać kolejnych epickich starć i naprawdę widowiskowych momentów.

  • Lubię to 1

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  158
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Coś mi gdzieś mignęło, że Fightful podało, że marcowe odcinki w Belgii, Hiszpanii i Włoszech mają być testem/egzaminem przed galami PLE w tych krajach. 

Także wszystko w rękach kibiców i organizatorów, jak wszystko będzie dobrze wyglądało, nie będzie utrudnień a kibice zrobią robotę to można się szykować na gale PLE w kolejnych krajach ;)

  • Lubię to 1

  • Posty:  4 836
  • Reputacja:   713
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

10 godzin temu, GGGGG9707 napisał(a):

Coś mi gdzieś mignęło, że Fightful podało, że marcowe odcinki w Belgii, Hiszpanii i Włoszech mają być testem/egzaminem przed galami PLE w tych krajach. 

Podchodziłem do tego sceptycznie, gdy pierwszy wspomniałeś na ten temat, ale teraz widać, że zderzyć się może wszystko. ;)

Inna sprawa, że WWE praktycznie na każdej gali chwali się rekordowymi zyskami, a to oznacza jedno - ceny będą zaporowe żeby jak najbardziej wydoić fanbase poza granicami USA...


  • Posty:  158
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

7 godzin temu, IIL napisał(a):

Podchodziłem do tego sceptycznie, gdy pierwszy wspomniałeś na ten temat, ale teraz widać, że zderzyć się może wszystko. ;)

Szczerze to też nie bardzo wierzyłem. Widziałem to gdzieś na belgijskich czy francuskich mediach społecznościowych o wrestlingu ale tak nie do końca wydawało mi się to realne. Bardziej to traktowałem jak temat Wrestlemanii w UK z której znowu nic nie wyjdzie bo Londyn walczy o Super Bowl

 

7 godzin temu, IIL napisał(a):

Inna sprawa, że WWE praktycznie na każdej gali chwali się rekordowymi zyskami, a to oznacza jedno - ceny będą zaporowe żeby jak najbardziej wydoić fanbase poza granicami USA...

No ceny będą tylko rosły, wystarczy zobaczyć ile parę lat temu kosztowały miejsca na Live Eventy w Europie a jakie ostatnio były ceny...

Mam nadzieję że z samymi tygodniówkami w Europie nie przesadzą zbytnio cenowo


  • Posty:  158
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Orientuje się ktoś jak to w końcu jest z biletami na europejskie tygodniówki? Bo był ten link na wwe.com na przedsprzedaż a tu nagle dzisiaj widzę tu przedsprzedaż. Wie ktoś może czy oni po prostu później to robią (tak jak to było na Backlash gdzie była przedsprzedaż na WWE.com a dzień później na Ticketmaster czy tym razem tego samego dnia i WWE i oni robią przedsprzedaż?

FB_IMG_1731848508218.jpg


  • Posty:  4 836
  • Reputacja:   713
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Zarejestrowałem email na przedsprzedaż zarówno na linku z WWE.com podanym kilka postów wyżej jak i na tej lokalnej stronie z Greenhouse'a. Nie jestem pewien jak to działa. Możliwe, że z Greenhouse będzie można kupić bilety szybciej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Money In The Bank czas zacząć! Jedynie 4 walki w karcie, ale wypowiadałem się już o całym show w predykcjach, więc zaczynamy!   1.Alexa Bliss vs Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Giulia vs Naomi vs Stephanie Vaquer, Women's Money In The Bank Ladder Match W sumie liczyłem na męski Ladder Match jako opener, ale ten jest jeszcze lepszy, niemniej jednak szansę na cash in w ME trochę spadają przez to, ale to walka, która moim zdaniem skradnie show to albo Becky vs Lyra, kobiety dzisiaj górą! Liczę na Perez! Świetna walka i wyszło lepiej niż chciałem nawet jeśli chodzi o zwyciężczynie oj tak Naomi to genialny i najlepszy dla mnie wybór był, myślałem, że pójdą bardziej w Perez albo Stephanie, a ostatecznie Naomi i genialnie, zasłużyła za ostatnie miesiące i jest genialnym heelem, bardzo dużo spotów, fajny Springboard Moonsault na drabinę od Perez, Devil's Kiss na drabinie od Stephanie wyglądało maśniutko, podwójne Code Red na drabinach genialne potem Sister Abigail DDT i Riptide od Ripley i Alexy, a drabina to botcher, ja bym zwolnił, nie chciała się złożyć przy akcji kiedy Ripley leżała w środku, a Giulia i Perez próbowały ją złożyć, żeby zaatakować Ripley, ogólnie fajna współpraca Giulii i Roxanne i fajnie wyglądała Ripley przykryta drabinami i to chyba był Pat z tekstem "UNDERTAKER GIVES UP FROM THE LADDERS!" Dobre dobre, mega dobra walka, świetna zwyciężczyni, a to może oznaczać jedno, Knight albo ma dzisiaj mega duże szansę albo Rollins wygrywa....czyli w sumie nic się nie zmieniło w kwestii męskiego ladder matchu xD, ale dobrze, że Naomi wygrała, mega mnie to ucieszyło, około 25-26 minut genialnego pojedynku.   2.Dominik Mysterio vs Octagon Jr., Intercontinental Championship Singles Match No ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek, Dom raczej tytułu nie straci, ale walka może być przyjemna.....serio? 5-6 minut? Mniej niż na tygodniówce? Ja wiem, że fajnie pokazać zawodników innej federacji i promowanie Meksyku i tak dalej, ale kurde dalibyście więcej czasu niż 5-6 minut i to na PLE, taki pojedynek to na tygodniówkę, a nie na Money In The Bank no i mamy minusa, ale dobrze, że Dom obronił, chociaż to było pewne, ale walka nie dość, że dodana na ostatnią chwilę to krótka, totalnie nic nie wniosła no ja bym już wolał dać te kilka minut innej walce.   3.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match If Lynch loses, she can no longer challenge for the title for as long as Valkyria is champion. If Valkyria loses, she will be forced to raise Lynch's hand and acknowledge Lynch as the better woman. Długa stypulacja, ale pasuję do tego pojedynku, nie wiem czy skradną show, bo kobiecy ladder match był świetny, ale nie wątpię w Becky i Lyrę, na pewno dadzą niesamowity pojedynek i liczę na Ciebie Lyra! Panie od początku się na siebie rzuciły oj czuć nienawiść! No i mamy to Becky jednak wygrała, pewnie żeby przedłużyć feud, szczególnie, że wygrała w podobny sposób co Lyra na Backlash, także na Evolution dostaniemy ostateczne starcie tej dwójki i bardzo dobrze, bo nie mam dość, ta walka była genialna i trylogia tutaj siedzi mocno, czy ja się cofnąłem do NXT 2k15? Tak się  czułem przy tej walce, świetny pojedynek tak samo dobry jak ten z Backlash, a może i lepszy, niesamowite około 16 minutowe starcie, mega dużo emocji, Panie odnalazły idealne tempo dla siebie nie za szybkie nie za wolne, oj niesamowity pojedynek czekam na ich ostateczne starcie, może jakiś Iron Woman Match? Pasowałaby ta stypka do tej rywalizacji, a po walce Lyra musiała zrobić dokładnie to czego oczekiwała od niej stypulacja ustalona wcześniej, a nawet więcej, bo jeszcze atak po walce i nie było to heelowe, a zrozumiałe, rywalizacja trwa a najlepsze! Nie wiem czy nie była to lepsza walka od openeru mimo wszystko, ciężko ocenić.   4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Kolejny pojedynek, walka może wyjść bardzo dobrze i pytanie jak ostatecznie zostanie to rozwiązane, kto wygra i czy zobaczymy dzisiaj cash in? We Will See LET'S GO KNIGHT! Piękny początek z osobami, które zaatakowały Rollinsa, bo na SD zostały zaatakowane przez niego samego i jego stajnie, ładne chanty "We Want Gable!" Też bym go chciał xD. Świetna około 33,5 minutowa walka ile tutaj było story tellingu ile przyjemnych akcji spotów i wrestlingu ogólnie, kurde kolejny Money In The Bank Ladder Match, który był naprawdę świetny do oglądania, Mexican Destroyer na drabinę to jest coś co zapamiętam na długo, odwrócenie się Jacoba od Solo w końcu, pojawili się Bron i Bronson, jedyne co to brakowało mi tutaj Romualda lub Punka, ale w zeszłym roku Punk też przeszkodził Drew dopiero podczas cash inu, więc zobaczymy jak to będzie w tym roku, walka oddała niesamowicie, na razie wszystkie walki poza tą o tytuł IC dodaną z niczego to są świetne i bardzo wyrównane poziomem, naprawdę ciężko ocenić najlepszą, a wygrana Rollinsa no cóż, jedyny sensowny zwycięzca tak naprawdę, ale to oznacza, że możemy zobaczyć cash in już dzisiaj bądź na Raw po walce Jeya z Guntherem, ale zobaczymy, ja się na razie dobrze bawię.   Turnieje KOTR i QOTR rozpoczną się na Raw, powróci Nikki Bella, Jey vs Gunther o WHC, może być dobrze.   5.Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul, Tag Team Match No i w sumie dostajemy ME, jeśli nic kluczowego tu się nie wydarzy to uważam, że gale powinien zamykać męski ladder match, ale nie zdziwi mnie jeśli dostajemy to w ME tylko dlatego, bo Cena i Cody. Dobra Panowie się rozkręcili w okolicach 14 minuty, można oglądać xD. CO JEST XDDDDD 24 Minuty walki, której pierwsze 14 minut dla mnie do kosza, ale ostatnie 10 minut przyjemne, fajny chaos i na koniec powrót Trutha WTF xDDD Fajnie to wyszło naprawdę fajnie, spodziewałem się jakiegoś main eventera, a dostajemy R-Trutha xDDD Ale no nie powiem zaskoczyli mega i dobrze to wyszło oj dobrze i ostatecznie Rhodes i Jey to wygrywają no chociaż jeden typ mi dobrze wleciał xD, połowa walki do skipa trochę mniejsza połowa oglądalna, fajny spot z Truthem no ogólnie wyszło w porządku, myślałem, że będzie gorzej, ale brak cash inu niestety, szkoda, ale spodziewałem się, że mogą tego nie zrobić.   Match Of The Night: 4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Plusy: Women's Money In The Bank Ladder Match i najlepsza możliwa zwyciężczyni na ten okres Lyra vs Becky II i kontynuacja rywalizacji! Men's Money In The Bank Ladder Match Main event i odwet Trutha na Cenie   Minusy: Walka o tytuł Interkontynentalny   Podsumowanie: Ogólnie gala pod względem walk naprawdę przyjemna, a chyba tego głównie oczekuję się od gal PLE prawda? Pod względem story też rozwiązania dla mnie były sensowne, powiem tak, każda walka, która była normalnie zapowiedziana to wyszła nawet powyżej moich oczekiwań, jedynie starcie o tytuł IC było po prostu totalnym zapychaczem co było czuć mocno, dodane na ostatnią chwilę, ale reszta gali no muszę przyznać ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na to jak będzie to wszystko wyglądało z Sethem i Naomi, czy walizki zostaną szybko wykorzystane, czy Pan i Pani Money In The Bank jednak postanowią nas trzymać w niepewności? No ogólnie jest ciekawie mimo wszystko i Truth vs Cena na NoC pewnie o tytuł tym razem.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Ledwo Legalne V Data: 07.06.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...