Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wrestle-Fiction


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak ostatnio zastanawiałem się nad pewną sprawą. Wyobraźcie sobie że jesteście jobberem zaczynającym swoją przygodę z wrestlingiem. Bookerzy postanowili podłożyć was Billowi Goldbergowi (albo np. Lesnarowi, żeby nie było że zawsze czepiam się The Billa) w standardowym, szybkim squash'u. Jesteście w ringu, entrance Destroyera-waszego przyszłego pogromcy, pyro, charczenie Goldiego ("You're Next, boy! You're Next!"), gong - kilka punchów (oczywiście Billa), Clothesline, jakiś Slam, Spear, Jackhammer, 1... 2... i gówno! Wbrew skryptowi wyraźnie wybijacie się przed 3 uderzeniem w matę. Bill w osłupieniu zaczyna zjadać własną brodę, bookerzy zapełniają w 9/10 pampersy XXL, na trybunach panuje wręcz porażająca cisza a wy wstajecie, pokazujecie koksowi środkowy palec po czym ostentacyjnie opuszczacie ring udając się backstage i pozwalając Billowi wygrać przez count-out:))))

 

Sytuacja jest na maxa naciągana, ale (przyjmując że gala leciała live i nie da się tu niczego wyedytować) ciekaw jestem jaka była by reakcja Federacji na taki numer:))) Oczywiście najprostszym (i najbardziej prawdopodobnym) rozwiązaniem byłoby wykopać cwaniaka na zbity pysk, ale tu pojawia się problem, bo jobber ośmieszył herosa w TV dokonując rzeczy niemożliwej (jako jedyny przełamał JackHammera w walce "1 na 1"!) a Fani z pewnością będą długo o tym pamiętać. Zastanawiam się, czy Federacja nie skleiłaby głupa że tak właśnie zakładał skrypt i nie wycięła z tego jakiegoś angle'a, tak co by Bill mógł się zrehabilitować i rozgnieść jobbera na miazgę (później dopiero wylali by typa). Ciekaw jestem waszych zdań na ten temat (reakcja władz Fedu na taki zuchwały czyn), bo ja osobiście uważam, że wylanie jobbera i udawanie że coś takiego nie miało miejsca byłoby bardzo kiepskim pomysłem. Sądzę raczej, że dogadaliby się z gościem i walnęli Feud coś a'la Razor Ramon vs. 1-2-3 Kid (kiedy to właśnie nikomu nie znany wówczas jobber Waltman spinował podczas gali uper midcardera Ramon'a). Jak w ogóle myślicie - czy zdarzały się kiedyś takie sytuacje, że wrestler olewał skrypt (ale nie chodzi tu o to, że np. zasadzał akcję której nie było w skrypcie - to nie ten ciężar gatunkowy) i odwalał taki mega-numer?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • Zousz

    2

  • Luk

    1

  • Spinebuster

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Hm.. z tego co wiem, to nawet podczas live show, gala nie leci tak do konca 'live'.. Jest doslownie kilka minut zapasu, w razie, jakby cos sie wydarzylo nie po mysli (vide śmierc Owena). Ale moge sie mylic.

  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Na Wrestlemanii VIII Sid Justice wybił się na 2 po leg dropie Hogana, a podobno miał zostać spinowanym. WWF jednak spodziewało się takiego numeru ze strony Sida i wiedzieli co zrobić - na ring wbiegł Harvey Whippelman (chyba) i skończyło się na DQ.

 

Szczerze mówiąc nie wiem czy wersja przedstawiona przeze mnie jest prawdziwa, Może był to work, ale w kilku miejscach spotkałem się z opinią że to nie było planowane.

"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

Nie był to tak Papa Shango a później powrócił Ultimate Warrior :?:

8363302634890420816486.jpg


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie znam szczegółów kontraktów z wrestlerami, ale IMO fedy chyba zabezpieczają się przed takimi wypadkami. I taki wrestler mógłby beknąć jakąś sumką za taki numer. Zresztą myślę, że nikt by się na takie coś nie zdecydował bo byłby spalony w tym biznesie.

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o odwalenie mega numeru to najblizej był chyba Triple H na Wrestlemanii XII gdy stanął oko w oko z Ultimete Warriorem. Wtedy pozycja Triplera w federacji była niziutka - kto się spodziewał że wyrośnie z niego King Kingsów. Najwidoczniej sam Laveque widział już siebie jako Gonada Barbarzyńce wjeżdżającego na tronie na halę, ponieważ postanowił błysnąć, dokonując a major upset i spinować Warriora, pomimo tego, że uzgodniono inaczej. W pierwszych sekundach walki wykonał na przeciwniku Pedigree, ale The Warriah! najwidoczniej nie znał się na żartach bo nie dał się spinować, ba, HHH nie zdążył zrobić coveru, bo Przybysz z Destrucity od razu poderwał się na nogi. W tym punkcie Triple H postanowił jenak trzymać się planu i (jak najszybciej) dał się spinować.

 

Z drugiej ręki znam podobną sytuację, która, gdyby wypaliła, w swych skutkach byłaby o wiele bardziej symptomatyczna. Oto Diesel walczył na jednym z House Showów z Jeannem - Pierrem LaFittem (pamięta go ktoś jeszcze? Koleś miał gimmick pirata. Swego czasu był dość znany jako Pierre z Queckbeckersów). Wszystko miało miejsce w hometownie Jenna - Pierra (jakieś miasto w kanadzie. Bodajże Edmonton, ale mogę się mylić). Pirat wpadł na pomysła, że zgotuje swemu rodzinnemu miastu niespodzinkę i postanowił wbrew ustaleniom spinować ówczesnego mistrza WWF (Diesel był wtedy w posiadaniu pasa). Wykonał więc na Big Daddym swój finisher (cannonbal czy jakoś tak). Kevin oczywiście nie pozwolił zrobić z siebie głupka jakiemuś tam jobberowi (co najwyżej low carderowi), więc poderwał się, wypłacił Jean - Pierrowi kilka potato shotów i zjackknifował go. Przeciwnik dostał chyba nauczkę, bo nie próbował kickoutować.


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wszystko miało miejsce w hometownie Jenna - Pierra (jakieś miasto w kanadzie. Bodajże Edmonton, ale mogę się mylić).

 

Jego miasto rodzinne to był kanadyjski Quebeck.

 

Jeśli chodzi o odwalenie mega numeru to najblizej był chyba Triple H na Wrestlemanii XII gdy stanął oko w oko z Ultimete Warriorem. Wtedy pozycja Triplera w federacji była niziutka - kto się spodziewał że wyrośnie z niego King Kingsów. Najwidoczniej sam Laveque widział już siebie jako Gonada Barbarzyńce wjeżdżającego na tronie na halę, ponieważ postanowił błysnąć, dokonując a major upset i spinować Warriora, pomimo tego, że uzgodniono inaczej. W pierwszych sekundach walki wykonał na przeciwniku Pedigree, ale The Warriah! najwidoczniej nie znał się na żartach bo nie dał się spinować, ba, HHH nie zdążył zrobić coveru, bo Przybysz z Destrucity od razu poderwał się na nogi. W tym punkcie Triple H postanowił jenak trzymać się planu i (jak najszybciej) dał się spinować.

 

Jesteś pewny, że nie taki był właśnie skrypt tej walki, że Hunter (za karę za członkostwo w "Klice") miał zostać ośmieszony szybciutkim przełamaniem finishera i jeszcze szybszym pinem?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie jestem pewny, ale w WCW byla dosyc znana walka Goldberga z Williamem Regalem, w ktorym to nagle Regal wyszedl poza skrypt i zaczal normalna walke (wrestlingowa, a nie shootowa, zeby nie bylo :P) i Goldi troche oglupial :D

  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Jesteś pewny, że nie taki był właśnie skrypt tej walki, że Hunter (za karę za członkostwo w "Klice") miał zostać ośmieszony szybciutkim przełamaniem finishera i jeszcze szybszym pinem?

Gdzieś czytałem (już nie pamiętam gdzie),że walka była zabookowana na zwycięstwo Warriora, tylko że w zupełnie innych okolicznościach. Ale było to jakiś czas temu, więc mogło mi się coś pomylić. :P

Nie wydaje mi się, że wtedy Vince miał podstawy do karania HHH za udział w klice, poniewaz Wrestlemania odbyła się 31 marca, MSG incident miał miejsce niemal 2 miesiące później, 19-stego maja.


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wydaje mi się, że wtedy Vince miał podstawy do karania HHH za udział w klice, poniewaz Wrestlemania odbyła się 31 marca, MSG incident miał miejsce niemal 2 miesiące później, 19-stego maja.

 

Tego akurat to ja jestem pewny, że ten squash Warrior vs. HHH (plus to że Tryplowi odebrano pewną wygraną w King of The Ring, co było wcześniej planowane) to była kara dla Huntera za udział w "Klice" - gdzieś o tym kilkukrotnie czytałem.

 

Wracając do tematu - czytałem, że kiedyś podczas walki Dynamite Kid'a z (tu nie jestem pewny) Britisch Bulldogiem lub Benoit (była to obrona pasa przez Kid'a) planowanym wynikiem walki miało być obronienie tytułu przez Champa, ale Dynamite Kid (który wcześniej lobbował na przegranie pasa na rzecz oponenta) - postanowił inaczej. Podczas jakiejś próby pinu przeciwnika - kiedy miał odbić na 2 - olał sprawę i sędzia klepnął 3 raz w matę a pas zmienił posiadacza. Niestety nie pamiętam dokładniej szczegółów tej sytuacji, ale na bank Kid chamsko złamał wtedy skrypt i tytuł w nieplanowany sposób zmienił posiadacza.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

ciekawo sytuacja byloby, jakby sedzia postanowil zrobic sobie jaja i odliczyc nie tego co trzeba ;)

 

Raz na jakims RAW doszlo do takiej sytuacji ze Hurricane wygral w taki wlasnie sposob, ale to bylo spowodowane pomylka sedziego a nie checia zrobienia numeru ;P

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Tego akurat to ja jestem pewny, że ten squash Warrior vs. HHH (plus to że Tryplowi odebrano pewną wygraną w King of The Ring, co było wcześniej planowane) to była kara dla Huntera za udział w "Klice" - gdzieś o tym kilkukrotnie czytałem.

 

Powodem wstrzymania pushu dla Triple H nie było członkostwo w Clique, tylko MSG Incident. Po tamtym wydarzeniu Hunter stał się kozłem ofiarnym i jako jedyny poniósł karę. Kevin Nash i Scott Hall byli już w WCW, a Shawn Michaels był WWE Championem, co de facto było dla niego parasolem ochronnym. Gdyby się rozchodziło o Clique, to HBK nie powinien wygrać pasa na tej samej gali, na której HHH poniósł sromotną klęskę w squashu. Nie wiem jaki cel przyświecał WWE. Może chciało aby King of the Ring wygrał ktoś, kogo nikt nie stawiał w gronie faworytów. W każdym razie z tego, co mi wiadomo, wynika, że dopiero po tym, co stało się 19 maja (cóż za wrestlingowa data ;)), WWE postanowiło postawić na Steve'a Austina. Przemawia też za tym fakt, że jeszcze 13 maja HHH walczył z HBK. Może był to zalążek przyszłego feudu?

1005187806541accfacb3d6.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold 1st Anniversary Series ~ Burning Desire - Dzień 3 Data: 05.06.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 412 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW NZ Dojo Lion's Den Data: 07.06.2025 Federacja: NJPW New Zealand Dojo Typ: Event Lokalizacja: Auckland, New Zealand Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • DarthVader
      Raczej nie zmienią planów na Cenę i jego emerytalną trasę, ale WHC od Uso mógłby zgarnąć 
    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...