WWE Bash in Berlin 2024

[MattDevitto]

Za niecałe 30 minut 

[MattDevitto]

Szczecin może być dumny - znalazł się na ppv

[Kaczy316]

Oj tak lecimy z Bash In Berlin! Każda walka poza tagiem kobiet jest mega ciekawa i może się wiele wydarzyć jak i nic nie wydarzyć, ale zobaczymy jak to wyjdzie, ja jestem pozytywnie nastawiony.

Cody Rhodes vs Kevin Owens, Undisputed WWE Championship Singles Match

Oj tak bardzo dobry pojedynek na rozpoczęcie show jak dla mnie, czy zobaczymy heel turn Kevina? Czy zobaczymy dobry pojedynek? Na te pytania poznamy odpowiedź już pewnie za jakieś 20-30 minut, ja czekam fest. Kurde co to była za fenomenalna walka, KO i Rhodes jakie świetne psychologiczne i ringowo zajebiste starcie, naprawdę to jak KO teasował to co robił jako heel i jak rozwalał swoich przeciwników, jak bił się z myślami, jak chciał wjechać mu w kolano w ringu od pleców, no brawa dla KO jak i dla Kodeusza, świetne starcie, powiem tak jak Styles z Rhodesem dostało five stara z Backlash to ta walka tym bardziej powinna dostać five stara, ale znając wujcia Meltzera to dostanie 4 i 3/4* albo i mniej, niemniej jednak genialna walka, mega mi się podobała, KO odkopał po 1 Cross Rhodes, a przejebał dopiero za 4, znaczy nie odkopał po 3, ale w pewnym momencie skontrował Triple Cross Rhodes na drugim, także jest moc, Rhodes jak to terminator odkopał po dwóch Stunnerach i potem wygrał, bez heel turnu, ale czuję, że to nie koniec rywalizacji tej dwójki i ostatecznie dojdzie do turnu KO, być może już na SD, zobaczymy o ile Tribal Chief nie postanowi się wjebać xD, ogólnie uważam, że ciężko będzie przebić ten pojedynek, ale zobaczmy, może się uda komuś, a i sama walka sporo trwała, bo lekko ponad 26 minut i to było niesamowite 26 minut.

The Unholy Union vs Bianca Belair & Jade Cargill, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match

Meh nie mam żadnych oczekiwań, ale może Pianek w końcu przejdzie heel turn. Około 12 minut starcia, żadnego heel turnu, Pianek i Jade tak jak każdy raczej przewidywał wygrały, więc bez sensu było dawanie wygranej The Unholy Union na Clash At The Castle, wygrały tylko pod publikę, a i tak miały stracić na rzecz byłych mistrzyń i nic z pasami nie zrobiły, w sumie Jade i Pianek też nic nie zrobią, meh nudny pojedynek, nawet nie chciało mi się go oglądać lecimy dalej.

CM Punk vs Drew McIntyre, Strap Match

O ile nagłówki w lewym rogu podczas walki KO z Rhodesem mówiły prawdę to teraz dostaniemy pojedynek Punka z Drew, więc psychologicznie może być ciekawie. Brawl przed walką, a w sumie bardziej atak Drew na Punka, kto by się spodziewał xD. Ponad 19 minut kolejnej genialnej walki i tak jak myślałem CM Punk to ugrał, bardzo dobra walka, kurde to chyba był najlepszy Strap Match jaki kiedykolwiek widziałem, panowie dali genialny psychologiczny pojedynek taki jakiego się spodziewałem, pas został ładnie używany, myślałem że Drew naprawdę może to ugrać, emocji tutaj było od cholery, oj feudzik będzie się dalej ciągnął, Punk odzyskał bransoletkę, ale lecimy z tym do Bad Blood ewidentnie, chociaż niezbyt podobało mi się jak Drew klepał po Sharpshooterze, to chyba trochę go osłabia, ale na szczęście to nie kończyło walki, ale i tak dziwnie to wyglądało, niemniej jednak pojedynek świetny i dużo lepszy niż przypuszczałem, brawa dla obu panów i czekamy na finalne starcie ja czekam zdecydowanie.

The Terror Twins vs Dominik Mysterio & Liv Morgan, Mixed Tag Team Match

Chyba napisałem wszystko co można było napisać o tym starciu w predykcjach i dalej to podtrzymuję, uważam że Rhea i Priest to ugrają i Ripley pinuję Liv mimo że chciałbym, aby spinowała Dominika to byłoby giga Bad Assowe. CO TO BYŁA ZA WALKA, TAK DOBREGO MIXED MATCHU TO JA NIE WIDZIAŁEM OD WM 34 KIEDY TO RONDA i ANGLE WALCZYLI Z HUNTEREM I STEPH, No ja nie mogę i jeszcze wszystko przewidziałem xD, Rhea pinuję Liv i w taki sposób zagwarantuję sobie walkę o tytuł ewidentnie, JD przepierdala, ale walka była niesamowita, ponad 14 minut świetnego pojedynku i nie wiem czy to nie była walka wieczoru, kurde ciężko coś wybrać, nie da się wybrać jednej, tutaj każda walka poza pasami tagowymi kobiet jest zajebista, a przed nami jeszcze Gunther vs Orton no kurde nie wiem co powiedzieć, super gala, świetnie się bawię, brawa dla tych zawodników i zawodniczek, świetnie się spisują, zobaczyłbym na Bad Blood Rhea vs Liv i to pewnie będzie najlepiej w HIAC oraz Balor vs Priest, to w Singles Matchu nawet bym zobaczył, w sumie to Balor skroił Priesta z tytułu US w 2022 xD.

Gunther vs Randy Orton, World Heavyweight Championship Singles Match

No i tutaj boję się trochę, że ta walka będzie zbyt wolna, ale może się mylę i moje obawy będą zbędne, zobaczymy jak to wyjdzie, ale mimo wszystko Gunther wychodzi zwycięsko według mnie z tej walki. Już nie mam sił, za dużo tego, kolejna świetna walka, ta walka dostanie Five Stara od wujcia Meltzera ewidentnie tutaj było naprawdę wszystko i był to o wiele lepszy pojedynek niż ich pierwsza walka, emocję jakie tutaj były, historia przede wszystkim, ringowo też solidnie, pod względem historii i psychologii to był Match Of The Night jak dla mnie bez podjazdu, ringowo były lepsze pojedynki, ale tutaj to przebiło wszystko, a poprzednie też były genialne pod tym względem, powiem tak Orton po tej walce zasłużył na ojebanie Kodeusza z tytułu, z kolei Gunther zasłużył na długi run z pasem Wagi Ciężkiej, niesamowity pojedynek, 34,5 minuty jakoś genialnej walki.

Match Of The Night: Gunther vs Randy Orton, World Heavyweight Championship Singles Match

Plusy:
Opener
Strap Match
Mixed Tag Team Match
Main Event
Publika

Minusy:
Walka o pasy WWE Women's Tag Team i Pianek dalej bez heel turnu

Podsumowanie: Nie wiem co powiedzieć naprawdę, bo gala była świetna, gdyby tutaj jeszcze znalazło się to Howdy vs Gigachad zamiast walki o pasy WWE Women's Tag Team lub chociaż nie wiem Knight vs Escobar to gala idealna by była jak dla mnie, 4 niesamowite walki, 1 do zapomnienia, ale to idzie przeżyć, świetne emocję, świetna publika, ja nie mam zastrzeżeń, obejrzałbym drugi raz.

[KyRenLo]

Bash in Berlin:

Blondas vs KO:

Dostaliśmy kawał dobrego pojedynku. Kodeusz tytuł obronił. Heel turn zapewne przeciągnięty w czasie. Coś jeszcze? Trochę się uśmiałem jak KO po dwóch zapodanych Cross Rhodes tak po prostu zajechał kontrę, no ale można przymknąć oczka.
Mnie walka się podobała.

8,5/10

Co dalej?
KO i Heel turn. Czy już na Smackdown? Nie wiem.
Mam nadzieję, że następnym rywalem Blondasa nie będzie Solo.

Bianca/Jade vs Alba/Isla:

Wszyscy wiedzieliśmy, że będzie to najsłabsza walka na tej gali, więc bez zaskoczeń. Średnio i tyle. Pasy wróciły tam, gdzie powinny być. Fajnie, że Isla i Alba trochę polatały z pasami, ale wiadomo było, że długo to nie potrwa, a wygrana na Clash at the Castle była pod gospodarza.

4/10

Co dalej?
Damage CTRL. Zakładając, że na WM dostaniemy walkę Bianca vs Jade to pewnie dopiero w okolicach Royal Rumble zaczną się jakieś kwasy. Marzeniem, żeby to Bianca przeszła na złą stronę, ale pomarzyć sobie można.

CM Punk vs Drew:

Pierwsza walka na Summerslam rozczarowała tutaj wyszło znacznie lepiej. Obawiałem się stypulacji, ale przerosło to moje oczekiwania. Drew dostał parę GTS, a Punk odzyskał swoją własność, no i oczywiście wygrał walkę. Wszystko, tak jak być powinno.

7,5/10

Co dalej?
Jest remis, więc wypadałoby zakończyć rywalizację na Bad Blood. Najlepiej, tak jak już pisałem polecieć w Hell in a Cell.

Rhea/Damian vs Liv/Dom:

No i najważniejsza dla mnie walka w karcie. Publika gorąca dla Ripley, że hej. Aż tak dobrej walki się chyba nie spodziewałem i fajnie. Oczywiście mimo mojej naiwności, że coś WWE zrobi to WWE naturalnie tego nie zrobiło. Rhea odliczyła Liv i mamy podkładkę pod ich pojedynek na Bad Blood.
Myślę, że gdyby Damian został odliczony przez Dominika to za wiele by nie ucierpiał, a taka wygrana przydałaby się The Judgment Day, ale gdzie tam. Wynik na bok, bo lubię wszystkich, którzy brali udział w tej walce, więc nie wpływa to negatywnie na ocenę.
Ja bawiłem się bardzo miło i publika też.

8/10

Co dalej?
Liv i Rhea zawalczą o tytuł na Bad Blood. Pewnie wszyscy też nastawieni, że Ripley walkę wygra i tytuł odzyska, ale ja tutaj spodziewam się, że Liv jakoś wygra. Pewnie znowu nie będę miał racji.
Na celowniku Damiana powinien pojawić się Balor. Zobaczymy czy dostaniemy walkę już na następnej gali PLE.

[CzaQ]

21 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

Szczecin może być dumny - znalazł się na ppv

 

Właśnie miałem to samo wrzucić  Gdzieś tam pewnie Raven się czai na tej mapie

[MattDevitto]

17 minut temu, CzaQ napisał(a):

Gdzieś tam pewnie Raven się czai na tej mapie

Ty faktycznie jest - wcześniej go nie widziałem a pisał, że jedzie na wakacje...