Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Najlepsza walka na Wrestlemanii.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.06.2007
  • Status:  Offline

Jak uwazacie ? jaka jest najlepsza walka na wrestlemanii wg was ?

 

moj typ to Shawn Michaels vs Mr. McMahon na wrestlemanii22 :P

1993709820468427362ecde.jpg

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • evertonian

    3

  • theGrimRipper

    2

  • Zousz

    2

  • bobek1906

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Bret Hart vs. HBK na WM XII

 

Chociaz w WWE pewnie uwazaja, ze najwazniejsza walka na WM byla walka Hogana z Andre na WM3.

Poza tym lubie jeszcze walke Undertakera z HHH na WM X7

 

Natomiast pojedynek HBK z Vincem na WM22 ciezko raczej nazwac walka. Ja bym powiedzial, ze to raczej spot dla publicznosci, choc oglada sie znakomicie :)


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

ciezko mi sie wypowiadac bo nie ogladalem wszystkich Wrestlemani :) ogromnym sentymentem daze walke Angle'a z Lesnar'em, bo byla to moja pierwsza wrestlemania, poza tym wtedy wrestling ogladalem jako "pol-mark" (generalnie wiadomo ze jest "ustawiany", ale nie znalem jeszcze aksjomatow w wwe, newsow tez zadnych nie czytalem, wiec wszsytko bylo dla mnie calkowicie nie do przewidzenia).

 

jednakze z tego co widzialem to najbardziej podobal mi sie pojedynek Rocka ze Stone Cold'em na 17-tce.

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  332
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.05.2006
  • Status:  Offline

WM X7 Steve Austin vs The Rock

 

walczyli parokrotnie na WM...jednak ta walka miała w sobie cos więcej...ogólnie non stop akcja....zero nudy....na dodatek Vince wplątany pod koniec...krew...Znakomita walka której nic nie brakowało...według mnie bezkonkurencyjnie najlepsza walka...na dodatek przed samą walką na podkręcenie znakomite Promo do utworu Limp Bizkit...potem juz tylko jazda na ringu...

 

Kto nie widział to polecam

30647399048b9a5c265ace.jpg


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Zdecydowanie Bret Hart vs Shawn Michaels - IronMan Match @ Wrestlemania XII

 

Kilka razy juz na #wcwfans pisalem, ze WWE robilo kiedys swietne build up'y, tak bylo i tym razem.. Ukazane poczatki feud'u oraz pozniejszy tok przygotowan do pierwszej w historii 60-minutowej walki.. Cos swietnego.. A to dopiero poczatek i wstep do najlepszej walki na Wrestlemanii.. Walka marzenie, cos, czego juz pewnie nie doswiadczymy, niesamowita otoczka, mimo, ze panowie, lekko mowiac, nie przepadali za soba w rzeczywistosci, stworzyli idealny wrecz techniczny pojedynek, w ktorym nie zabraklo emocji, high risk moves i oczywiscie czystego wrestlingu.. Pojedynek idealny. Kto nie widzial, niech sie wstydzi, polecam serdecznie :)


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Niektorzy zarzucaja mu za duzo restholdow przez ktore, wedlug nich, wieje nuda. Jednak bez restholdow nie zrobisz godzinnego meczu, wazne tez czy restholdy maja sens, czy nie. Jesli maja, to nie mam nic przeciwko takim zwolnieniom akcji, a pierwszy Iron Man Match stawiam bardzo wysoko w mojej liscie najlepszych meczow. Swietnie zabookowana i jeszcze lepiej przeprowadzona walka, bardzo wiarygodna, do tego wiarygodny build up, to wszystko powodowalo, ze naprawde zalezalo fanom na tym kto wygra. A co do tego, ze panowie sie nienawidzili, warto zauwazyc w meczu kilka potato shotow, oraz "get the fuck off my ring" skierowane do Breta po zwyciestwie Shawna.

Bardzo dobrych walk na WM bylo sporo, nawet dwa lata temu, na WM 21, HBK vs. Angle. Ja stawiam jednak na Steamboat vs. Savage z WM III, ktory skradl show i zainspirowal wielu mlodych chlopakow do zostania wrestlerami, m.in. Chrisa Jericho. Mecz doskonale wytrzymuje probe czasu, a przeciez odbyl sie juz 20 lat temu! To jakby instrukcja jak zrobic klasyk w 15 minut. Wiecej czasu niestety chlopcy nie dostali, bo nie mogli przeciez przycmic Hulka. Moze to i dobrze, bo uczacy sie na pamiec swoich walk Savage, jeszcze zapomnialby kolejnosci spotow :P

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

A ja napiszę tak:

Wrestlemania XIII

SCSA vs Bret Hart Submission match (Ken Shamrock as special guest referee)

Walka uważana za nieoficjalny początek Attitude Ery. Stone Cold zyskał tego dnia setki tysięcy nowych fanów.

Skrwawiony Rattlesnake, tracący przytomność w Sharpshooterze, a jednak nigdy oficjanie nie poddający się - jeden z kultowych momentów WWE


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bret Hart vs HBK - WM XII - najlepsza technicznie walka

SCSA vs Bret Hart - WM XIII - najwiecej emocji

Taker vs HHH - WM VII - najlepszy feud

Goldi vs Brock - WM XX - najbardziej spieprzony feud

Hulk vs Andre - the most memorable slam

;-)


  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline

W sumie nie oglądałem większości Wrestlemanii, to wybr będzie mocno subiektywny, ale stawiam zdewcydowanie na pamiętny TLC match z wrestlemanii XVII. Kto widział te walkę chyba nie potrzebuje żadnego wyjaśnienia :D - po prostu jeden z najlepszych meczów - nie tylko Wrestlemanii - ale WWF/WWE ever. Majstersztyk.
DGUSA Freedom Fight Highlights http://www.youtube.com/watch?v=qekttdFCC20

1120776568498aade65c5a3.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ja ogladalem wszystkie, tez tak jak Beholder uwazam TLC ze powinno byc w czolowce, napewno jako najlepsza walka tag-team.

Ja ze wzgledu na sentyment to stawiam na Razor Ramon vs Shawn Micheals.

Napewno jeszcze taka czolowka to: Bret vs Shawn irton man mach, Luk napisal ze to byla pierwsza w historii taka walka, hmm chyba jednak wczesniej byla przeciez walka Flair vs Bret tez Iron-Man mach.

Kurt Angle vs Chris Benoit wogole swietny to byl feud i Bret Hart vs Steve Austin.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  181
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.12.2003
  • Status:  Offline

Jak dla mnie(kolejnosc przypadkowa):

Bret Hart vs HBK - Wrestelmania XII

Bret Hart vs Owen Hart - Wrestelmania X

Bret Hart vs Steve Austin - Wrestelmania 13

HBK vs Razor Ramon - Wrestelmania X

Chris Benoit vs HHH vs HBK - Wrestelmania XX

Money In the Bank - Wrestelmania 21


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sktewujo, przypomniałeś mi właśnie o bardzo konkretnej walce, Owen vs Bret, i nareszcie Junior górą ;-)

  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Goldi vs Brock - WM XX - najbardziej spieprzony feud

Uj, rzeczywiście. Totalne przeciwieństwo Bret Hart vs HBK i Steamboat vs Savage.

Ale nawet ta antywalka ma swój potencjał, ato ze względu:

 

-Frustracja Brocka (fuck dla wszystkich ;P), skontrastowana radochą Goldiego

- Publiczność

- SCSA!


  • Posty:  181
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.12.2003
  • Status:  Offline

Junior góra, ale potem wygrana Breta w wg mnie jeszcze lepszej walce panów na Summerslam 1994 w Steel Cage;]

  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

A moje typy to:

SCSA vs Bret Hart - WM XIII. Świetny match i niesamowity koniec.

Raven vs Kane vs Big Show - WM X7. Chyba najlepszy hardcore match w historii tej dywizji.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak moje ulubione, dodatkowo, żeby zebrał większe buczenie to niech co tydzień wyzywa miasto, w którym odbywa się gala, pociśnie ich drużynę hokejową czy koszykarską i najlepsze co może być, niech podczas walk stosuje jedynie headlocki i ślimacze tempo, a na koniec niech schowa stół wyjęty przez przeciwnika, ale będzie buczonko, heel jak ta lala  
    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...