O wrestlingu na luzie…

[DarthVader]

7 minut temu, CzaQ napisał(a):

Fuck, chyba faktycznie muszę dokończyć moją książkę  

Przydałby się temat "O CzaQu na luzie", aby rozwinąć ten wątek z kebabem...

1 godzinę temu, CzaQ napisał(a):

HBK zagrał w niskobudżetowej parodii Avengersów.... a zagrał....skrzyżowanie Hulka z Yodą  

Dobrze, że przynajmniej Vadera mi tam nie zbeszcześcili... 

Z takich freakowych filmów z wrestlerami znacie może film o zombie w którym zagrał między innymi Kurt Angle, Matt Hardy i Roddy Piper?

Do tej pory mam przed oczami scene w której Angle urywa jakiemuś truposzowi stope przy robieniu ankle locka... 

[KyRenLo]

Przeglądając Reddit trafiłem na coś takiego:

No to teraz, chociaż wiem, dlaczego po chwilowej fascynacji nową federacją odstawiłem ją na bok.

 

Tutaj gdzieś jednym okiem mignął mi ten Pan, dzięki któremu tak się fajnie teraz NXT ogląda, więc można przypomnieć o najlepszym filmie z gwiazdami WWE:

 

[CzaQ]

12 godzin temu, DarthVader napisał(a):

Przydałby się temat "O CzaQu na luzie", aby rozwinąć ten wątek z kebabem...

Jak ja wam wszystko napisze to o czym ja będę na ewentualnym zlocie/piwie opowiadał?  

 

12 godzin temu, DarthVader napisał(a):

Z takich freakowych filmów z wrestlerami znacie może film o zombie w którym zagrał między innymi Kurt Angle, Matt Hardy i Roddy Piper?

No jacha Choć trochę mnie zawiódł. Akurat scena z urywaniem nogi zapadła w pamięć  

Jak ktoś chce coś bardzo tragicznego, ale zabawnego i dostarczającego rozrywki, a w dodatku z wrestlerem to "Swamp Zombies" z 2005 roku jest jak znalazł  Kto tam gra? Blue Meanie - pamięta go ktoś jeszcze? 

 

9 godzin temu, KyRenLo napisał(a):

Tutaj gdzieś jednym okiem mignął mi ten Pan, dzięki któremu tak się fajnie teraz NXT ogląda, więc można przypomnieć o najlepszym filmie z gwiazdami WWE:

W sumie ciekawy wątek - jaki film z gwiazdą wrestlingu jest najlepszy? Albo wyodrębnijmy dobre od złych  

[MattDevitto]

Ile razy słysze o HBK'u to widzę to

[IIL]

@MattDevitto wyglada na to, że mieli od dawna jakiegoś beefa miedzy sobą:

 

Michaels do najłatwiejszych w obyciu nie należał. Szkoda bo HBK vs RVD dobre 20 lat temu to byłby sztosik na WMce.

[DarthVader]

Jest tego materiału trochę na temat RVD i Michaelsa:

 

28 minut temu, IIL napisał(a):

Szkoda bo HBK vs RVD dobre 20 lat temu to byłby sztosik na WMce.

2006 rok byłby super na taki feud. Szkoda, że RVD złapali wtedy z ziołem…

[HeymanGuy]

Pisałem w tym wątku o młodym McMahonie - Declanie i o jego potencjalnej roli w WWE w przyszłości, więc myślę że warto nadmienić kogoś, może i trochę młodszego, ale na pewno z większą pasją do tego biznesu. Córka Undertakera - Kaia, jest według Takera najbardziej prawdopodobną opcją dla WWE z jego młodszej części rodziny w przyszłości. Młoda fanka zna się bardziej na wydarzeniach w WWE niż Mark, ba. Sam Undertaker jak nie wie czegoś o danym zawodniku, storylinie - wszystko jest mu streszczane właśnie przez Kaię. Myślę, że jeśli tylko będzie chciała w WWE zawalczyć (za takie 10 lat jest to realne), dostanie pełne wsparcie i od WWE i od samego Deadmana. 

W innych tematach spekulowałem, czy to Breakker czy Ava może dołączyć w przyszłości do Bloodline. A co z Judgment Day? Im też się przyda swoiste urozmaicenie w szeregach stajni. Nie wiem, czy nie zostanę wyśmiany, albo czy ktokolwiek weźmie to na poważnie, ale uważam że jeśli ma zamiar pojawiać się w przyszłości na RAW, to do Judgment Day powinien dołączyć... Gene Snitsky (gościa zresztą kiedyś uwielbiałem). Kwestią czasu jest odejście Priesta (prawdopodobnie po zdobyciu WHC dzięki walizce), więc przyda się nowy powerhouse w stajni, a wydaje mi się że ten weteran ringowy podołałby takiemu zadaniu. Jeśli chcą zastąpić Priesta w stajni, Snitsky do tej roli nadaje się wybornie, zależnie od tego w jakiej jest formie. Mało tego - uważam że skorzystałaby na tym cała stajnia, gdyż nie widzę sytuacji w której Snitskiego z opresji ratuje taka Rhea. Co to oznacza? Gene nie stałby się liderem stajni, ale stałby się swego rodzaju ochroniarzem reszty, a na pewno młodego Mysterio. Chętniej bym widział Dominika któremu pomaga Snitsky, niż któremu wciąż pomaga Ripley - ona powinna zająć się swoim podwórkiem - nie wykluczone że tak będzie, bo Zoey puka do drzwi, pojawi się pewnie Stratus, czy może nawet Torrie Wilson. Mam nadzieję, że Gene Snitsky częściej będzie się pojawiał, dostał na RAW fajną reakcję od fanów, byłby naprawdę ciekawym urozmaiceniem Judgment Day, dodałby im troszkę powagi, bo o ile w Bloodline weteranem (niekoniecznie ringowym) jest Heyman, tak w Judgment Day w mej opinii trochę brakuje old schoolowego członka (był Edge, ale się zmył, a doświadczenia Snitsky'emu nie jeden mógłby pozazdrościć) Podobno zarząd jest tak zadowolony z Priesta, że najlepsze dopiero przed nim. A pomyśleć, że wszystko zaczęło się od walki z Bad Bunnym na Backlash. 

Z innej beczki - pewnie jest to totalnie nic nie znacząca rzecz i przypadek, ale Great Khali wrzucił na Instagramie zdjęcie z face-offu z Ceną. Dlaczego ludzie na twitterze huczą od plotek, że walka Ceny z Khalim jest na rzeczy? XD Chciałem walki Ceny z weteranem (Ortonem) ale bez przesady, nie z Khalim XD Prędzej bym widział taką możliwość na minionym już Superstar Spectacle. Khaliego ostatni raz w ringu widzieliśmy w październiku 2014 roku przeciwko Rusevowi na SmackDown i chyba lepiej by było, jakby tak zostało, bo przegrał w minutę. 

[MattDevitto]

26 minut temu, HeymanGuy napisał(a):

Dlaczego ludzie na twitterze huczą od plotek, że walka Ceny z Khalim jest na rzeczy?

Zgaduję, że sądzą, iż taki showstealer jak Cena vs. Khali idealnie wpasowałby się w obecny produkt Vince'a, tfuu HHH'a

[Kaczy316]

26 minut temu, HeymanGuy napisał(a):

Pisałem w tym wątku o młodym McMahonie - Declanie i o jego potencjalnej roli w WWE w przyszłości, więc myślę że warto nadmienić kogoś, może i trochę młodszego, ale na pewno z większą pasją do tego biznesu. Córka Undertakera - Kaia, jest według Takera najbardziej prawdopodobną opcją dla WWE z jego młodszej części rodziny w przyszłości. Młoda fanka zna się bardziej na wydarzeniach w WWE niż Mark, ba. Sam Undertaker jak nie wie czegoś o danym zawodniku, storylinie - wszystko jest mu streszczane właśnie przez Kaię. Myślę, że jeśli tylko będzie chciała w WWE zawalczyć (za takie 10 lat jest to realne), dostanie pełne wsparcie i od WWE i od samego Deadmana. 

Nie znam, ale chętnie kiedyś zobaczę spuściznę po Deadmanie.

 

27 minut temu, HeymanGuy napisał(a):

W innych tematach spekulowałem, czy to Breakker czy Ava może dołączyć w przyszłości do Bloodline. A co z Judgment Day? Im też się przyda swoiste urozmaicenie w szeregach stajni. Nie wiem, czy nie zostanę wyśmiany, albo czy ktokolwiek weźmie to na poważnie, ale uważam że jeśli ma zamiar pojawiać się w przyszłości na RAW, to do Judgment Day powinien dołączyć... Gene Snitsky (gościa zresztą kiedyś uwielbiałem). Kwestią czasu jest odejście Priesta (prawdopodobnie po zdobyciu WHC dzięki walizce), więc przyda się nowy powerhouse w stajni, a wydaje mi się że ten weteran ringowy podołałby takiemu zadaniu. Jeśli chcą zastąpić Priesta w stajni, Snitsky do tej roli nadaje się wybornie, zależnie od tego w jakiej jest formie. Mało tego - uważam że skorzystałaby na tym cała stajnia, gdyż nie widzę sytuacji w której Snitskiego z opresji ratuje taka Rhea. Co to oznacza? Gene nie stałby się liderem stajni, ale stałby się swego rodzaju ochroniarzem reszty, a na pewno młodego Mysterio. Chętniej bym widział Dominika któremu pomaga Snitsky, niż któremu wciąż pomaga Ripley - ona powinna zająć się swoim podwórkiem - nie wykluczone że tak będzie, bo Zoey puka do drzwi, pojawi się pewnie Stratus, czy może nawet Torrie Wilson. Mam nadzieję, że Gene Snitsky częściej będzie się pojawiał, dostał na RAW fajną reakcję od fanów, byłby naprawdę ciekawym urozmaiceniem Judgment Day, dodałby im troszkę powagi, bo o ile w Bloodline weteranem (niekoniecznie ringowym) jest Heyman, tak w Judgment Day w mej opinii trochę brakuje old schoolowego członka (był Edge, ale się zmył, a doświadczenia Snitsky'emu nie jeden mógłby pozazdrościć) Podobno zarząd jest tak zadowolony z Priesta, że najlepsze dopiero przed nim. A pomyśleć, że wszystko zaczęło się od walki z Bad Bunnym na Backlash. 

Ava raczej do Bloodline, przynajmniej powinna, a Snitsky nie wiem, ale raczej nic się z nim nie kroi ciekawszego, takie mam wrażenie, a z Priestem to już sam nie wiem co kombinują, ale długo to trwa i zastanawiam się czy do WM wykorzysta tą walizkę.

 

30 minut temu, HeymanGuy napisał(a):

Z innej beczki - pewnie jest to totalnie nic nie znacząca rzecz i przypadek, ale Great Khali wrzucił na Instagramie zdjęcie z face-offu z Ceną. Dlaczego ludzie na twitterze huczą od plotek, że walka Ceny z Khalim jest na rzeczy? XD Chciałem walki Ceny z weteranem (Ortonem) ale bez przesady, nie z Khalim XD Prędzej bym widział taką możliwość na minionym już Superstar Spectacle. Khaliego ostatni raz w ringu widzieliśmy w październiku 2014 roku przeciwko Rusevowi na SmackDown i chyba lepiej by było, jakby tak zostało, bo przegrał w minutę. 

Błagam nie xD, już mnie wkurwił jak w 2k17 się pojawił w feudzie Kebaba z Ortonem

[MattDevitto]

Dobra po chwili to do mnie dotarło, zacząłem dzwonić, szukać, myśleć....

To sprawka HHHa i jego długofalowego storyline'u. On już wtedy wiedział co będzie bookował w 2k23

Przecież ten koszmar musi się śnić Jaśkowi do dziś

[KyRenLo]

10 godzin temu, CzaQ napisał(a):

W sumie ciekawy wątek - jaki film z gwiazdą wrestlingu jest najlepszy? Albo wyodrębnijmy dobre od złych

Zależy czy występy takich gwiazd, jak Cena, czy Dave Bautista można zaliczać do tej kategorii, bo wtedy taka lista różnie może wyglądać. Wiadomo, że te popisy, które dawał Miz w Marine i inne kreacje nie mają szans z filmami pokroju: Diuna/Strażnicy Galaktyki, czy Blade Runner 2049. 

2 godziny temu, HeymanGuy napisał(a):

A co z Judgment Day?

A co ma być? Chyba sobie nieźle radzą. 

A tak poważnym tonem to mi ich obecny skład jak najbardziej odpowiada. 

 

 

 

[CzaQ]

3 minuty temu, KyRenLo napisał(a):

Zależy czy występy takich gwiazd, jak Cena, czy Dave Bautista można zaliczać do tej kategorii, bo wtedy taka lista różnie może wyglądać. Wiadomo, że te popisy, które dawał Miz w Marine i inne kreacje nie mają szans z filmami pokroju: Diuna/Strażnicy Galaktyki, czy Blade Runner 2049. 

 

Wiesz co? Jak będzie czas to może zrobię zestawienie/listę wszystkich filmów, w których brali udział wrestlerzy i może wywiąże się jakaś dyskusja (pewnie będzie taka lista online). Może kilka recenzji wpadnie, np. Wiem, że 12 rund 3 z Ambrosem/Moxem jest przeciętny/średni, ale mi się film podobał. Może dlatego, że markuje temu zawodnikowi, ale coś fajnego z siebie miała ta zrzyna ze Szklanej Pułapki  

 

5 minut temu, KyRenLo napisał(a):

A tak poważnym tonem to mi ich obecny skład jak najbardziej odpowiada. 

Nawet JD McDonagh? :> 

[KyRenLo]

Logan Paul i pas US:

Najwidoczniej pas w dobrych rękach. Niech promuje ten pasek, gdzie się da. Oby zawalczył w jego obronie, no ale od tego jest inny temat. 

Kodeusz:

Nigdy przesadnie nie przepadałem za Blondasem, ale właśnie chyba tacy zawodnicy powinni latać z najważniejszymi pasami.

Różne tematy tutaj leciały. Szczególnie wyróżniał się jeden użytkownik, który starał się zarzucać nas czymś, żeby temat trwał dalej i za to mu chwała to i ja o coś zapytam. Może będzie chętny pociągnąć to dalej.

To, że pasy Tag Team kobiet są zbędne to przyznam nawet ja, ale co sądzicie o tym, co się dzieje w męskiej dywizji? Rozdzielić pasy? Wprowadzić nowe? Jak rozwiązać, to co aktualnie jest? Każdy pewnie zauważył moją słabość do obecnych mistrzów (Całej frakcji), ale nigdy nie ukrywałem, że obie tygodniówki powinny mieć swoje pasy. Ostatnio dywizja Tag Team naprawdę wygląda fajnie i trochę szkoda, że jakby to delikatnie napisać jest przyblokowana. Macie jakieś sensowne rozwiązanie? I kogo widzielibyście jako nowych mistrzów w przyszłości? (RAW/Smackdown).

23 godziny temu, CzaQ napisał(a):

Nawet JD McDonagh? :> 

Idzie się przyzwyczaić. Mam nadzieję, że obecny skład pozostanie na długo i mimo wszystko nie ma planów by Priest został podmieniony. 

23 godziny temu, CzaQ napisał(a):

Wiem, że 12 rund 3 z Ambrosem/Moxem jest przeciętny/średni, ale mi się film podobał.

Oglądałem ten z Ortonem. W TV kiedyś leciał. To była druga część i muszę przyznać, że tragiczny nie był. Wiadomo, że to nie jest kino nie wiadomo jakich lotów, ale gorsze filmy widziałem. Z aktorami o lepszych umiejętnościach. 

W dniu 8.11.2023 o 18:14, HeymanGuy napisał(a):

Kwestią czasu jest odejście Priesta

Oby nie. Nawet nie widzę na teraz sensownego zastępstwa.

 

[Kaczy316]

27 minut temu, KyRenLo napisał(a):

To, że pasy Tag Team kobiet są zbędne to przyznam nawet ja, ale co sądzicie o tym, co się dzieje w męskiej dywizji? Rozdzielić pasy? Wprowadzić nowe? Jak rozwiązać, to co aktualnie jest? Każdy pewnie zauważył moją słabość do obecnych mistrzów (Całej frakcji), ale nigdy nie ukrywałem, że obie tygodniówki powinny mieć swoje pasy. Ostatnio dywizja Tag Team naprawdę wygląda fajnie i trochę szkoda, że jakby to delikatnie napisać jest przyblokowana. Macie jakieś sensowne rozwiązanie? I kogo widzielibyście jako nowych mistrzów w przyszłości? (RAW/Smackdown).

To akurat jest bardzo fajny temat i specjalną tajemnicą nie jest, że nowe tytuły Tagowe zostaną wprowadzone prędzej czy później i uważam, że będzie to na podobnej zasadzie jak wprowadzenie WHC, czyli aktualni mistrzowie dostaną nowe pojedyńcze tytuły, a potem GM przeciwnej tygodniówki powie, że nie może tak być, że nie mamy swoich tytułów i wprowadzi kolejne pasy Tagowe dla których mistrzów wyłonimy poprzez turniej, a że to jest bardziej niż pewne to wiem dlatego, że po sieci już na początku roku jakoś lub nawet i dłużej latało info, że nowe tytuły Tagowe są już gotowe tylko nie wiadomo czemu dalej ich nie wprowadzają, także coś jest na rzeczy, co do nowych mistrzów, to uważam że z obecnych Tagów jest naprawdę sporo utalentowanych zespołów, nowe tytuły zapewne zostaną wprowadzone na SD, także uważam, że Mistrzami pierwszymi może i kontrowersyjna opinia, ale powinni zostać Theory i Waller, cały czas uważam, że panowie świetnie się uzupełniają i 100% będą potrafili dać masę frajdy. No bo w sumie na SD nie mamy jakoś dużo dobrze wypromowanych TT, mamy SP, lWo, BB, PD, Bloodline, The Club i właśnie Wallera z Theorym, z czego lWo i The Club to szorują po dnie jako Tagi, Bloodline raczej tytułów nie zdobędzie, więc zostają SP, BB, PD oraz Waller z Theorym, z tych wszystkich TT to pasy bym dał w sumie każdy z tych TT byłby świetnymi Champami, dlatego obojętnie komu by dali to będzie git, ale osobiście chciałbym właśnie Wallera i Austina. 

[KyRenLo]

5 lat. Matko i córko, ale ten czas zapierdala. 

Dobre wspomnienia. W sumie taki temat z ulubionymi momentami mógłby się przydać.