Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.04.2014
  • Status:  Offline

1. The Ascension vs Sin Cara & Kalisto

 

Bez szału to było, trochę za krótkie i wyglądało jak zwykła walka tygodniówkowa. Luchadorzy potrafią dużo więcej niż tu pokazano, liczę na to, że następni pretendenci też będą latać, żebyśmy dostali naprawdę świetny pojedynek.

 

2. Baron Corbin vs CJ Parker

 

Dobra, przyznam się, że mi się to podobało. Po tym, jak w pre-show Regal powiedział Parkerowi 'dam ci walkę, ale nie wiesz z kim', to spodziewałem się, że CJ wejdzie, wejdzie przeciwnik i go zesquashuje w sekundę. No i niby racja, ale sposób, w jaki Corbin został zaprezentowany na początku sprawił, że nie oczekiwałem jego zwycięstwa, a raczej tego, że zajobbuje. Nawet wejścia nie dostać?

 

3. Sylvester LeFort vs Enzo Amore

 

Uwielbiam Enzo, ale ringowo to on nie jest talentem. No i serio, dalej nie ma finishera? Liczę, że jakiś mu dadzą do czasu, aż trafią z Cassem na mistrzów TT. Nawet jakiś głupi Superkick...

Szkoda, że nie zgolili Sylwestra, ale to nie koniec feudu, więc jeszcze pewnie to zobaczymy.

 

4. Przedstawienie Kenty.

 

Ja tam wolę jak wrestler ma imię i nazwisko, niż tylko nazwisko, jak Cesaro czy Rusev. Swoją drogą, nowy pseudonim KENTY ma sens. Hideo - "doskonały mężczyzna", Itami - "Ból". Więc mniej więcej jego imię od razu zapowiada, że jest świetny w zadawaniu innym bólu.

 

5. Bull Dempsey vs Mojo Rawley

 

Kurwa, niech oni dadzą Dempseyowi inny ring gear. Bardziej w stylu tego, w którym lata Swagger, Big E czy Mark Henry, te nogawki są u niego za krótkie, wygląda przez to jak jakaś puszysta kulka agresji i nienawiści.

 

6. Tyler Breeze vs Sami Zayn vs Adrian Neville vs Tyson Kidd

Kurczę, autentycznie liczyłem na zmianę mistrza - albo Sami albo Breeze. Nie udało się, ale mam wrażenie, że jeszcze wszystko przed nami, przynajmniej w kwestii Zayna. Ostatecznie Tyler ma kilka lat więcej przed sobą niż Sami, więc też może chwilkę dłużej poczekać - i tak będzie nowym HBK'em.

 

Swoją drogą, odnośnie Breeze'a, jak tak sobie teraz przypomnę, jak występował w FCW jeszcze jako Mike Dalton i że wszyscy mówili, że no fajny dzieciak, fajny ringowo, ale charyzmy to on nie ma za grosz, nigdy nie będzie ważny. Jak widac wystarczyło kilka lat i dobry gimmick.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363245
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Nawet wejścia nie dostać?

Bo to miało być zaskoczenie... Każdy był przekonany, że Corbin będzie oklepany, a tu jednak był inny scenariusz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363246
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Ascension vs Lucha Dragons

To w jaki sposób Ascension straciło pasy idealnie pokazuje jak "dominujący" był ich reign. Brak czegokolwiek, brak emocji i brak wiary w potęgę Ascension. Stracili pasy Tag Team tak po prostu po czymś co nazwałbym tygodniówkowym Tag Team Matchem gdyby nie fakt że Luchadorzy ponakręcali jeszcze chwilę tempo po hot tagu. Więc Ascension idą do rosteru, wreszcie. Nie wiem czy uda im się coś więcej zrobić ale na pewno będą mieli większe pole do popisu niż na NXT i przecież na to czekaliśmy. Oby Lucha Dragons zaliczyli nieco lepszy reign jeśli chodzi o pretendentów.

 

CJ Parker vs Baron Corbin

Byłem pewien że to będzie squash... było jednak inaczej. Parker wraca najwidoczniej do punktu wyjścia, gimmick znów okazał się niewypałem a Baron będzie szedł do przodu. Na razie nie widziałem zarysu żadnego gimmicku, po prostu groźny gostek a takiego już mamy #BullDempsey. Finisher wyglądał fajnie ale... czekam kiedy go okrutnie zbotchuje bo o to w nim nie trudno :D.

 

Enzo Amore vs Sylwester LeFort

Speech Enzo, jak wielu dostarczył i mi większego entertainmetu niż pojedynek. W sumie pojedynek był dla mnie okazją, chciałem wreszcie zobaczyć Enzo w normalnym pojedynku, okazało się jednak że przypuszczenia były prawidłowe i żaden z tej dwójki nie ma tak naprawdę move setu :D. Walka zbudowana na roll upach, clothslinach i ruchach Enzo zachęcających publikę do cheerowania. Myślałem że zgolony zostanie Amore, chciałem by zgolony został LeFort a skończyło się na tym że nie zgolono żadnego. Po prostu, moje wewnętrzne rozdarcie zostało zaspokojone ^^.

 

Hideo Itami... nie brzmi tak dobrze jak Kenta i pokazała to publika epicką ciszą gdy zawodnik to ogłosił a następnie chantując jego bardziej znane imie ^^. WWE zrobiło głupote, "Kenta" to już wyrobione imie, będą sie silić żeby sprzedać go jako Hideo ale ludzie i tak będą chantować po swojemu. Segment był słaby, całowanie tyłka Kenty dało się wyczuć na kilometr, od zapowiedzi Williama Regala po poskładanie Ascension co moim zdaniem było największym debilizmem jakie WWE zrobiło komuś w samym NXT. Jak już promujemu Ascension jako dominujący Tag Team to dlaczego składa ich żółtek mniejszy o głowę od jednego z nich? I nie dawajcie mu mikrofonu, tej łamanej angielszczyzny ciężko się słuchało a smarci nie chcieli być niemili kiedy szpresiał po japońsku, to było widać :D.

 

Mojo Rawley vs Bull Dempsey

To było dobre. Jeśli nie wiemy jak walka wyjdzie na dłuższym wymiarze czasowym to dajmy im 5 minut ale spożytkujmy je tak by nikomu nic nie brakowało. Akcja była Fast and Furious, na pewno nie doświadczylibyśmy takiego poziomu jesli chodzi o szybkość gdyby walka odbyła się na szerszym wymiarze czasowym. Squashem bym raczej tego nie nazwał, spuścili sobie równy wpierdol, jeden bił drugiego a drugi odpowiadał. Bull po prostu musiał to wygrać jako ta ważniejsza postać w feudzie.

PS: Liczyłem chociaż na to że zmienią Bullowi theme song ale najwidoczniej WWE uznało że ten jest wystarczająco dobry.

 

Charlotte vs Bayley

Bayley dostała najlepszy theme song ze wszystkich nowych theme songów na tym PPV... strange :P. W sumie WWE znów pokazuje że wrestlerzy w NXT mają lepsze theme songi niż wrestlerzy w MR :P.

Walka sama w sobie była dobra. Najgorsza ze wszystkich trzech NXT PPV jeśli chodzi o divy ale na to nie zezwolił booking. Poza tym było super. Hurricanrana z narożnika u kobiet często się nie zdarza. Myślałem że Charlotte straci tytuł ale chyba cieszę się że do tego nie doszło jako że nie lubię Bayley. Ale i tak chyba zdobycie pasa jest przez nią nieuniknione... bo kto inny jeśli nie ona?

 

Adrian Neville vs Sami Zayn vs Tyler Breeze vs Tyson Kidd

To jak ten pojedynek rozłożyli w czasie trochę się na nim odbiło. Najpierw był chaos, potem długa dominacja Kidda i pokaz wrestlingu zaczyna sie dopiero później. Tak czy siak był to świetny pojedynek, trochę mało w nim było Breeze'a ale poza tym(i nie boję się tego napisac) był to poziom PWG. Zayn kontynuuje swój streak porażek na PPV ^^, Neville broni tytuł w pojedynku który mu naprawdę dużo daje, Kidda na przestrzeni całego pojedynku było bardzo dużo a mimo tego nie był powtarzalny i jedynie Tyler mógł zostać wykorzystany odrobinę lepiej. Dobrze wykorzystane 30 minut. Kolejnym pretendentem pewnie będzie Kenta i coś czuje że on zdejmie z Neville'a jego tytuł.

 

Całe PPV, ogółem najgorsze jeśli chodzi o wszystkie PPV od żółtej tygodniówki ale wciąż było dobrze. Bez takiego majstersztyku jeśli chodzi o poziom ringowy ale rozrywki dostarczali między innymi Enzo. Mnie się podobało, szkoda że kolejna gala ma mieć miejsce dopiero w nowym roku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363250
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Tag Team Championship Match - *** i 1/4 !

Solidna walka, lecz kolejny raz giganci pokazali że ringowo jest im bardzo daleko do czołowych drużyn z głównego rosteru. Nowi mistrzowie spisali się bardzo dobrze, zwłaszcza Kalisto, widać że federacja chce na niego postawić. Runy z pasami w NXT są zawsze w miarę długie więc tutaj pewnie będzie dokładnie tak samo, liczę na kilka dobrych walk z udziałem luchadorów. Samuray Del Sol to może być owszem nowy Rey Mysterio, jest on kapitalnym wrestlerem i szkoda by było zmarnować taki potencjał.

 

Nie przeszkadza mi że KENTA zmienia RingName, to samo było już wcześniej z PAC'em, Generico, Cesaro czy z Danielsonem. Kompletnie mi to nie przeszkadza, tutaj dostał on bardzo mocny debiut, ale zobaczymy jak dalej potoczy się cała sytuacja.

 

Main Event - **** i 1/2 !

Holly Shit, świetny pojedynek. Każdy dał z siebie bardzo dużo, od początku do końca coś się działo. Pierwsze dziesięć minut było spokojne, ale na pewno nie nudne, pełno akcji za ringiem, oraz ogólnie tego typu sytuacje. Gdy tempo się podniosło jeszcze bardziej było juz świetnie, każdy dał z siebie maksimum, kolejny raz do tego Tyler pokazuje że mimo iż jako jedyny nie jest uznawany za wielką ringową gwiazdę, to daje wspaniałe show. Adrian, Sami i Tyson to klasa sama w sobie, lecz śmieszne mimo wszystko jest to że wcześniej przez lata wszyscy narzekali że z Kiddem nic się nie dzieje. Gdy go wrzucono między Generico i PACA uznaje się go za najgorszego :D Sama walka oczywiście świetna i każdemu ją polecam.

 

Kolejne mocarne show od NXT, oby było jeszcze więcej takich widowisk.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeśli Ascension mają w taki sposób tracić pasy, to tylko w wypadku, gdy mają awansować do głównego rosteru. Na NXT zrobili już wszystko, a wśród mainstreamowej publiczności potrzebny jest kolejny silny tag-team. I nowi mistrzowie.

 

Main event godny uwagi, ale też się nie spuszczam nad nim tak jak większość. Boli mnie tylko jobbowanie Samiego i niecierpliwe odliczam dni do jego debiutu na szerszych wodach. Mam nadzieję, że teraz wejdzie w konkretny singlowy feud z Neville'm (heel turn?) i zdobędzie złoto. Po czym pofeuduje o niego z jego przyjacielem/wrogiem z przeszłość #KevinSteen. Następnie tylko główny roster i sięgnie po midcarderowy pas. Tym bardziej, że Zayn jest taki światowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363256
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Ascenion vs Lucha Dragonz - Zbyt krótko aby mogło być dobrze. Ascension nie przekonywali i nie przekonują nadal. Gimmick fajny ale w ringu porażka. Walczą wolno, schematycznie i bez polotu. Gdy luchadorzy byli w inicjatywie dało się to oglądać, szczególnie po hot tagu Kalisto. Jak na tak długi title reign powinni bardziej się postarać, brakowało emocji. Walka do jednego finishera, brakowało kilku wiarygodnych nearfalli.

 

CJ Parker vs Baron Corbin - Corbin znany jest głównie ze sporadycznych walk w tag teamie z Fultonem a jeszcze wcześniej Dante Dashem. Pierwszego nie pamiętam, drugiego kojarzę tylko z ostatnich zwolnien (chyba to był on) a to nie najlepiej świadczy i o samym Corbinie. Nie wiem jaki jest sens w inwestowaniu w kogoś, skoro wcześniej nie było z niego żadnego pomysłu. Teraz co prawda pomysł jest ale podchodzę do tego pomysłu sceptycznie.

 

Enzo Amore vs Sylvester Lefort - parodia jakich nie powinniśmy oglądać na tego typu galach. Nie dość, że było to marnej jakości widowisko, to dodatkowo kompletnie oleli stypulację.

 

Hideo Itami? Ring name jak każdy inny. Z czasem spowszednieje i nikt nie będzie zwracał na niego większej uwagi. Zastanawia mnie tylko po co ta zmiana. Na Raw Cole mówił o nim KENTA, to samo widzieliśmy w promie, tak samo zapowiadał go Regal. Będzie chyba pierwszą osobą posiadającą w federacji dwa ring name'y.

 

Mojo Rawley vs Bull Dempsey - Dempsey już posiada swój catchphrase o ile tak można nazwać chantowane i pojawiające się na titantronie słowo "Bull". Na NXT już widać tego rezultaty a to dobry znak. Cieszy mnie, że nie bawili się we wrestlingu. Mieli porachunki i wyrównani to w najlepszy możliwy sposób. Divine Headbutt z takimi gabarytami? Może robić wrażenie.

 

Charlotte vs Bayley - Chyba najsłabsza walka pań spośród wszystkich specjalnych gal ale daleki jestem od narzekań. U div takie walki mogę oglądać co tydzień. Poszły w kierunku bardziej technicznym co sprzyja Charlotte. Cieszy mnie również to, że Bayley wybiła się ponad swój gimmick i pokazała kilka ciekawych akcji a jestem pewien, że to jeszcze nie wszystko. Charlotte miała odejść a tymczasem szykuje się turn i feud z Da Boss.

 

Adrian Neville vs Sami Zayn vs Tyler Breeze vs Tyson Kidd - Warto było czekać tyle czasu aby zobaczyć tą walkę. Co z tego, że początkowo było strasznie nudno, co z tego, że bardzo rzadko, wybijali się ponad typowe schematy WWE dotyczące F4W czy też TTM. Końcowe kilka minut wynagrodziła mi wszystko. Kidd był solidny, Breeze po raz kolejny dorównał czołówce, Neville przyheelował w końcówce a Zayn...po raz kolejny zostaje przekręcony z pasa. Mi wystarczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363257
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Co do tego Ascension, sporo osób ich chce do main rosteru. Ja wiem, gimmick naprawdę fajny, ale czy oni serio się tam nadają? Pamiętam jeszcze te pierwsze proma, z tą laską (to chyba była Diaz, prawda?), to było kurde cos, genialny klimat, ale wyszło jakos tak srednio. Jeszcze ten "originals", którego wywalili chyba za jaranko marychy, gosc był serialnie dobry, i prowadził to jakos, ale po jego odejsciu, i dodaniu tego drugiego (sry że tak pisze "drugiego, pierwszego", ale w NXT za bardzo nie siedze, i srednio ogarniam nazwiska), spadali juz po równi pochyłej. W ringu nic ciekawego nie prezentują, przy majku tak samo. Gimmick niezły, no ale z resztą słabiej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363260
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeszcze ten "originals", którego wywalili chyba za jaranko marychy, gosc był serialnie dobry, i prowadził to jakos, ale po jego odejsciu, i dodaniu tego drugiego (sry że tak pisze "drugiego, pierwszego", ale w NXT za bardzo nie siedze, i srednio ogarniam nazwiska), spadali juz po równi pochyłej.

 

"Pierwszy" jest teraz ziomkiem Magnusa w TNA i zaczyna go nawet tam przeskakiwać. Póki co dość perspektywicznie się zapowiada jego pobyt w Dixielandzie. Swoją drogą jego dupeczką/żoną jest obecna mistrzyni kobiet NXT, a zięciem sam Ric Flair. Umie się chłopak ustawić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363261
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zaczęło się od nowych mistrzów TT. Całkiem fajna walka. Mogli dać więcej poszaleć Kalisto, ale przeboleję ;) Będzie miał jeszcze niejedną okazję. Theme song OK, ale ten z Indysów był lepszy.

 

CJ Parker wchodzi, Corbin już w narożniku... Przeszło mi przez myśl, że fajnie by było, jakby po wszystkim Baron był zwycięzcą, ale i tak mnie zaskoczyli - to był squash :shock: Zarąbisty motyw!

 

Enzo nadal wymiata. Niekoniecznie w ringu, ale wymiata. To starcie to był tylko dodatek do jego występu. Szkoda tylko, że Lefort uciekł - pewnie go złapią na którejś zwykłej tygodniówce, a powinno się to wydarzyć na LIVE.

 

Regal zamiast Flaira - może to i lepiej ;) Kenta, a raczej: Hideo Itami, przywitany. Za tydzień zawalczy, wtedy będzie można coś więcej powiedzieć.

 

Kolejny zesquashowany gość to Rawley - NA PLUS

 

Nowy theme song Bailey to najciekawsza rzecz związana z walką Div. No, może poza moonsaultem. Było OK, ale to najsłabsze starcie kobiet, jak chodzi o lajwy NXT - arRival nadal najlepsze.

(a ponoć w dark matchu była walka Paige vs Becky Lynch - wydaje się ciekawsze)

 

ME... Większość starcia to mało ciekawy booking, gdzie tylko Neville vs Zayn mogło w jakiś sposób ekscytować. Potem było ciekawiej, bo przy near fallach pojawiły się emocje. Całość "tylko" w porządku. Potraktowałbym to raczej jako wprowadzenie do feudu PACa i Generico o tytuł. Ale możliwe, że to będzie tylko przystanek przed shotem Itamy. Jakby nie patrzeć, w teorii Neville jest najlepszym kandydatem do przyzwyczajenia gościa do stylu WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363263
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bardzo cieszę się, iż dabliu chce trochę zmienić postać Nevile. Wesoły elf nawet z takimi skillami wygląda słabo. Ciekaw jestem jak Adrien wypadnie w roli heela. Oby tylko więcej nie mówił niż ostatnio.

 

Całe show było niestety trochę słabe, jak na poziom specjalnego eventu nxt. Prócz fatal4waya duzo ciekawego się nie działo. Bardzo denna zmiana mistrzów tt. Kenta robiący z dupy jesien średniowiecza najdłużej panujących mistrzów. Pewnie długo nam się ten obrazek nie zmieni.

 

Liczyłem na pojawienie się Steena, a dotsałem Corbina...Kolejny jobber pnie się do góry...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363304
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dwie poprzednie gale NXT stały na bardzo fajnym poziomie. W związku z tym, również i wobec tej miałem spore oczekiwania.

 

Lucha Dragons vs The Ascension

Może i była to typowa walka Tag Team w której czekaliśmy na hot tag face'a, jednak mi się podobała. Szczególnie zaimponował mi Kalisto którego widziałem w ringu po raz pierwszy. Facet od razu przypomniał mi starego Reya Mysterio i jeśli z tą myślą go sprowadzili, to nie będą zawiedzeni. Sam wynik walki? Przewidywalny. WWE w moich oczach trochę zaspoilerowało stratę pasa przez Ascension dając im występ na Main Event. Teraz tylko czekać, aż na stałe przeniosą się do głównych rosterów.

 

Tak przy okazji trzeba też wspomnieć o publice, która praktycznie od początku gali reagowała bardzo żywiołowo. Podobało mi się to jak wiele ciekawych catchphrasów przedstawiali. To było coś innego niż na RAW lub SD! i to było fajne.

 

Baron Corbin vs CJ Parker

Widząc Corbina od razu w ringu - bez wejściówki pomyślałem, że to musi być jakiś jobber i CJ Parker zaraz go zmiecie. Jakże się myliłem, gdy stało się dokładnie odwrotnie. Poza tym ciężko napisać coś więcej o tej walce. Z oceną Corbina trzeba poczekać na kolejne gale.

 

Enzo Amore vs Sylvester Lefort

Olać walkę, bo ta była słaba. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z Enzo i z miejsca kupuję faceta. Cały ten jego image, to jaką gra postać itd. dla mnie bomba. Chętnie dalej będę przyglądać się jego osobie.

Szkoda, że na koniec nie dostaliśmy klasycznego obcinania włosów. To jednak zwiastuje dalszy ciąg tego feudu.

 

Bull Dempsey vs Mojo Rawley

Kolejna szybka walka po której ciężko coś powiedzieć. Jedyna rzecz jaką zauważyłem (w porównaniu z poprzednimi większymi galami NXT) to duży spadek Mojo. Jeszcze jakiś czas temu wydawał się znaczącą postacią, na którą będą chcieli stawiać, a tutaj zostaje szybko zesquashowany.

 

Charlotte vs Bayley

Walki Div stają się powoli najmocniejszą stroną NXT. Wprawdzie ze wszystkich walk kobiet od NXT które widziałem ta była najsłabsza, ale nadal to bardzo wysoki poziom w porównaniu z głównym rosterem.

 

Fatal 4 Way

Federacja bardzo wyraźnie postawiła na ten pojedynek, bo to on dostał najwięcej czasu i nie mówię tu tylko o walce, ale i o segmentach między walkami. Niewątpliwie była to najlepsza walka gali. Działo się bardzo dużo i każdy zawodnik miał swój czas. Najbardziej imponował Sami. Przy niektórych jego akcjach opadła mi szczena.

Walka ta miała też jeszcze jeden cel. Wyraźnie prowadzi ona do feudu Samiego z Nevillem. Neville nawet trochę przyheelował w końcówce ściągając sędziego z ringu. Co by jednak nie mówić feud Zayn vs Neville zapowiada się niesamowicie. Mam nadzieję, że ich starcie dostaniemy właśnie na kolejnej większej gali NXT, a wtedy może być kolejny hit i kandydat do walki roku.

 

Czy NXT Takeover 2 było dobrą galą? Jasne, że tak. Tyle, że przez postawienie praktycznie wszystkiego na jedną walkę trzeba tę galę ocenić najniżej ze wszystkich poprzednich. Nadal jednak jest to bardzo wysoki poziom i bardzo chętnie będę sięgać po kolejne większe gale od NXT.

 

[ Dodano: 2014-09-14, 22:14 ]

Zapomniałbym jeszcze napisać parę słów o Ken... Hideo Itami. Może najpierw ring name. Kenta to oczywiście fajne imię, ale jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... prawa do postaci i ring namu. Zresztą, to tylko imię i raz dwa się do niego przyzwyczaimy.

Czytam wiele krytycznych słów, że WWE tak podkłada mu rekordowych mistrzów TT. Aż tak wam to przeszkadza? Wiele razy chcieliśmy przecież, by WWE stawiała od razu na największe talenty. Żeby z miejsca znaczyli oni coś więcej. Tak właśnie teraz robią z Kentą. Ja nie zdziwiłbym się, gdyby to był zwiastun jego szybkiego awansu do głównego rosteru. Gdzieś z miesiąc powalczy w NXT i potrenuje w Performance Center, a potem do głównego rosteru.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363409
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  111
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2013
  • Status:  Offline

[ Dodano: 2014-09-14, 22:14 ]

Zapomniałbym jeszcze napisać parę słów o Ken... Hideo Itami. Może najpierw ring name. Kenta to oczywiście fajne imię, ale jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... prawa do postaci i ring namu. Zresztą, to tylko imię i raz dwa się do niego przyzwyczaimy.

Czytam wiele krytycznych słów, że WWE tak podkłada mu rekordowych mistrzów TT. Aż tak wam to przeszkadza? Wiele razy chcieliśmy przecież, by WWE stawiała od razu na największe talenty. Żeby z miejsca znaczyli oni coś więcej. Tak właśnie teraz robią z Kentą. Ja nie zdziwiłbym się, gdyby to był zwiastun jego szybkiego awansu do głównego rosteru. Gdzieś z miesiąc powalczy w NXT i potrenuje w Performance Center, a potem do głównego rosteru.

 

 

Jak dla mnie Hideo Itami brzmi jak zwykły randomowy żółtek, a co do podkładania Ascension to nie wydaje mi sie to cos specjalnego skoro i tak mają przejść do głównego rosteru zresztą WWE ma wyjebane na dywizje Tag Team, swoją drogą śmieszy mnie troche że goście jak Kenta Devitt czy Steen którzy są w biznesie od około 10 lat muszą siedzieć w rozwojówce wiem że wszyscy są tam dla kasy i nikt nie będzie narzekał ale to troche uwłaczające że Kenta który walczy chyba od późnnych lat 90 i był Main Eventerem wszędzie indziej gdzie występował teraz jest traktowany jak początkujący amator.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363412
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I co mają zrobić? Wrzucić od razu Steena, Kentę, Devitta do głównego rosteru? Od tak, bez pomysłu, bo w indy byli bogami?

A tak przy okazji. Mistico też przez wiele lat był main eventerem w meksyku, też występował na całym świecie i szybko trafił do głównego rosteru. Jaka była jego kariera chyba nie muszę przypominać ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363414
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  111
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2013
  • Status:  Offline

Od tego są właśnie ci wszyscy writerzy i bookerzy których mają żeby znalezsc pomysl :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363418
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

No to ZANIM ten pomysł znajdą, to sobie chłopaki posiedzą w NXT, zainkasują kaskę, zaaklimatyzują się w fedce, poznają lepiej swoich współpracowników itd. itp.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/93/#findComment-363420
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...