WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Witkacy]

Na początek leczący się Triple H ogłasza kolejny special event z udziałem gwiazd NXT, czyli Takeover. Było to słychać w głosie i myślę, że mogli dać tę część JBL'owi bądź Stephanie McMahon.

 

Tyson Kidd vs. Bo Dallas

Całkiem solidna walka, która nie była niczym wielkim, ale jak na standardy NXT trzymała poziom.

Publiczność, która przez całą galę dała czadu, fajnie się zachowywała skandując "Let's go Tyson/Let's go Bo" lub śpiewając "He's got the whole world in his hands" w nawiązaniu do brata lidera Boliversów.

Bardzo zaskoczył mnie wynik walki, bo przecież Bo zbliża się wielkimi krokami do main rosteru i to on powinien być promowany. Zapewne te częstsze bywanie Tysona w NXT to coś dłuższego, więc dali mu wygrać z Bo.

Po walce Bo wzbudza większy heat i akurat to całkiem dobrze mu idzie.

 

Sasha Banks vs. Bayley

Jak na panie to walka moim zdaniem dobra. Oczywiście nie spodziewajcie się cudów, ale też nie ma na co narzekać.

Moim zdaniem rozpad BFF to tylko kwestia czasu. Zapewne turniej o pas NXT Women's przyniesie ich walkę i ten duet stanie się historią.

 

Adam Rose vs. Danny Burch

Jeden ze zwolnionych wrestlerów dostał jeszcze szansę, żeby jobbnąć debiutującemu w main rosterze. Moim zdaniem Adam wcale nie był potrzebny na tym epizodzie NXT i mogło go nie być na tapingach 24 kwietnia.

Jak sądzę feud z Camacho będzie ciągnął się przez kilka tygodni i może skończy się na NXT Takeover. Nie sądzę, aby zdecydowano przenieść to do main rosteru, bo po prostu większość fanów mogło już zapomnieć kto to Camacho.

Tutaj znów fani NXT dali o sobie bardzo fajnie znać.

 

Mojo Rawley vs. Oliver Grey

Oliver niesamowicie jobbnął i chyba już wtedy WWE zastanawiało się nad jego zwolnieniem. Spodziewałem się, że Rawley dostanie szansę na wykazanie się w postaci troszkę dłuższej walki.

Kolejna walka na NXT Takeover, czyli English vs. Rawley. Chyba w końcu Mojo będzie musiał spędzić w ringu więcej niż 3 minuty.

 

Natalya vs. Layla

Wciśnięto panie z main rosteru do tego turnieju, ale za dużych szans na ostateczne zwycięstwo Kanadyjce czy Alicii Fox (zmierzy się z Alexą Bliss) nie daję, ponieważ nie w tym rzecz, żeby dawać pas członkini main rosteru.

Walka podobała mi się znacznie mniej niż to co zaprezentowały Bayley i Sasha Banks.

U Natalyi było chyba mniej tapety na twarzy niż zazwyczaj.

 

Adrian Neville vs. Brodus Clay

Brodus dostaje nagrodę za bardzo pomysłową fryzurę jak przystało na Main Event Playa'.

Stypulacji No DQ to ja tutaj nie widziałem, bo oprócz akcji z pasem nie było dosłownie nic. Walka krótka i mam nadzieję, że to koniec story pomiędzy tymi dwoma panami. Niech Pac dostanie kogoś nowego na Takeover, a Brodus ... who cares?

 

NXT fajne pod względem atmosferki bardzo fajne. Niestety nie poszedł za tym poziom wrestlingu, chociaż nie ma też na co narzekać, bo bywało znacznie gorzej.

[Bastian]

Tyson Kidd kontra Bo Dallas

W tej walce dobra była tylko publika...

 

Sasha Banks kontra Bayley

W walkach kobiet kibicuję tym ładniejszym, dlatego cieszę się, że Sasha Banks pokonała panią o urodzie kijanki. Jakiś wniosek odnośnie samej walki? Mam! Niech Bayley poprawi płynność wykonywania roll up' ów...

 

Adam Rose kontra Danny Burch

Kinderbal w ringu trwa w najlepsze...Imprezować z takim składem jaki ma Adam Rose to jakby spacerować po przedszkolu w towarzystwie Trynkiewicza. WWE mogło wybrać lepszego odtwórcę gimmicku beztroskiego imprezowicza...

 

Natalya kontra Layla

Słaba walka...Najpierw w walce pań wygrała ładniejsza, potem brzydsza. Równowaga to podstawa...

 

Mojo Rawley kontra Oliver Grey

NXT nie rozpieściło fanów poziomem walk na tej gali...

 

NXT Championship Match

Nigdy nie byłem zwolennikiem Brodusa Claya i ta walka była tylko tego potwierdzeniem. Nie ma znaczenia, czy Clay tańczy czy robi groźne miny - jest słaby i tyle...

 

NXT poziomem dorównało SmackDown i niech to będzie odpowiednie podsumowanie gali...

[Kowal]

Tyson Kidd vs Bo Dallas Tyson zaczyna się wybijać w NXT, gdzie totalnie nie jest jego miejsce, bo zabiera miejsce młodszym i tym, którzy tego czasu potrzebują. No i to że Bo ma być MR nie oznacza że trzeba mu nagle zacząć kibicować, bo let’s go Bo to ja tak głośnego jeszcze nie słyszałem. Walka była długa, ale taka sobie, nie straci ten kto ją ominie.

 

Danny Burch vs Adam Rose Danny, podobnie jak Oliver nieudanie kończy swoją przygodę z WWE. Wiadomo, Adaśko w poniedziałek debiutuje w MR, a tam pewnie jego walki też będą krótsze niż jego wejściówki. A z takim finiszerem to nikt go nie kupi, bo lekko dotknie rywala a ten już leci ryjem w glebę z całej siły.

 

Oliver Grey vs Mojo Rawley Jeden z ostatnich występów Olivera w federacji nie był dla niego w ogóle udany. Trochę poobijał Rawleya, a po chwili przegrał po finisherze, który zupełnie mnie nie przekonuje. Już zwykły clothesline bym bardziej zaakceptował niż takie siadanie na rywalu.

 

Adrian Neville vs Brodus Clay Mistrz wyszedł na kozaka, bo świetnie radził sobie z grubym pretendentem. Wprawdzie też oberwał, ale to jednak on miał prze większość czasu przewagę nad dwa razy cięższym rywalem. Nie świadczy to dobrze o Brodusie. A i to że to była walka NO DQ nie zostało zupełnie wykorzystane.

[aRo]

HHH zapowiedział TakeOver. Oby takie gale się odbywały jak najczęściej.

 

Miałem rację, wrzucając linka do Music Cornera. Bo Dallas wychodzi z nową muzyką, a jego wejściówka mnie rozwala. A potem... Przegrał czyściutko z Tysonem Kiddem. Tu mnie zaskoczyli. Nie wiem, czy to pomoże temu drugiemu. Może być podobnie jak z Kingstonem, który pojechał WWE WHChampa.

Publika świruje. Najpierw kibicują zawodnikom, by po chwili pośpiewać piosenkę Wyatta.

 

Wejście Bailey jest jeszcze bardziej specyficzne, wow

 

We are Rosebuds! Party Time! Byłoby pięknie, jakby on zgarnął taką reakcję na najbliższym RAW. Obawiam się, że będzie dużo gorzej, ale zobaczymy. Jak postać nie pyknie, zawsze można go zmienić w Krugera.

Niektórzy w temacie o zwolnieniach pisali, że nie wiedzą, kim jest Danny Burch. No to macie okazję się dowiedzieć

 

Layla vs Natalya na NXT. Pora na teksty typu "nie dają młodym się wykazać!". I w sumie coś w tym jest.

Co do turnieju... Myślałem o finale Charlotte vs Bailey, a zepsuli mi plany już w pierwszym starciu. Drabinki nie pokazali, ale wymieniono uczestniczki. Flairównie chyba nikt nie zagrozi. Jestem ciekaw Alexy Bliss, nie wiem jak u niej ze skillem, ale jest ładna

 

Kolejny zwolniony, Szarak, rzucony na pożarcie. Tym razem - Rawleyowi. Któremu zapowiada się feud z Englishem. To będzie słabe.

 

ME był No DQ. Jedyny moment, w którym to wykorzystano, to atak z pasem NXT na sam koniec.

Ludzie byli naprawdę wyjątkowi... Chanty typu "Koopa Troopa" nie są normalne

[MSMic]

Triple H rozpoczynający NXT to dość miła niespodzianka. Po głosie widać że było to nagrywane jakieś dwa tygodnie temu, więc wreszcie coś nowego (mam nadzieję że zabraknie Ruseva na NXT). Promo HHH praktycznie takie jak zawsze w rozwojówce. Trzeba powymieniać nazwiska które podbiły main roster. Specjalne NXT to coś co już teraz napala mnie bardziej niż połowa PPV od WWE. Arrival było genialne więc po następnym specjalnym odcinku spodziewam się równie dobrego show (choć Cesaro vs Zayn nic raczej nie przebije).

 

Tyson Kidd znowu na NXT. Według mnie on już nie najmniejszych szans na powrót do głównego rosteru. Na dobre teraz się zakorzenił na NXT. #BOLIEVE. Kozacki Titantron ale mogli zostawić poprzedni Theme Song. Mimo wszystko i tak czekam na jego re-debiut w głównym rosterze. Koleś ma dość dobry gimmick i jest charakterystyczny (wszystkie memy, których jest setki już o czymś mówią). Kidd wygrywa...bardziej mnie zainteresowały jego kickpady, które były podobne do tych od Punka. Na na na na, na na na na, hey hey hey, goodbye! (lepszego chantu na tą chwilę chyba nie było).

 

Turniej o pas Div powinien być ciekawy choć jestem pewien że Charlotte wyjdzie z pasem. Jednak zaczynamy od największej głupoty jaka mogła być. Po jakiego grzyba tam Natalya i Layla? Rozumiem że mają mało div ale zaraz skończy się na tym że mistrzyni div z głównego rosteru będzie walczyć w turnieju o pas NXT. Natalya wygrywa i prawdopodobnie trafi do samego finału żeby podłożyć się pani Flair (ewentualnie Sasha Banks trafi za Natalyę ale nie chce mi się wierzyć że córka Anvila odpadnie przed finałem).

 

Mojo Rawley zaczyna feud z Aidenem Englishem, a to dobry znak. Pewnie ich walkę zobaczymy na specjalnym odcinku ale wolę poczekać i zobaczyć jak Mojo poradzi sobie w dłuższej walce. Będzie to pierwszy test dla Rawleya, bo na squashach nie można się opierać.

 

Ale Main Event był szybki. Przynajmniej Neville odbębnił już pierwszego rywala po zdobyciu pasa. Ciekawe kto będzie pretendetem na specjalne NXT. Mam nadzieję że nie będzie to Corey Graves, ale chyba innego pretendenta nie ma.

[Morison]

Hunter ogłasza kolejną specjalną galę - NXT Takeover - nie spodziewam się tak dobrego show, jak na Arrival, ale oby jak najwięcej takich wieczorów na złotym brandzie.

 

Rzeczywiście, Bo ma na prawdę świetny titantron, theme już trochę gorszy, a jego porażka z kiddem mocno mnie zaskoczyła. Przy takim rozwoju postaci Tysona na NXT przeszło mi przez myśl, że to może on zawalczy z mistrzem na "PPV", walka Kidd vs Neville mogłaby skraść show podobnie, jak zrobili to Zayn i Cesaro.

 

Turniej kobiet - tu natomiast spodziewam się, że w finale o pas zmierzą się Charlotte (chyba pewniak) i Sasha Banks - zawsze taki pojedynek tag partnerów to coś ciekawszego niż dwóch randomowych zawodnikow, swoją drogą siostrzenica Snoopa to po odejściu Paige chyba moja ulubienica w rozwojówce

Ciekaw jestem zapowiedzianej na przyszły tydzień Alexy, pewnie oglądając jej poczynania ringowe będę krzyczał stop the pain, ale na zdjęciach prezentuje się przyzwoicie.

 

A WIĘC TAK WYGLĄDA DANNY BURCH

 

Main Event odbębniony na szybko, Clay dostal swoją szansę i mam nadzieję, że na dwóch porażkach się zakończy.

 

Czy to był pierwszy taping z serii majowej? Jeśli tak, to czeka nas jeszcze 3 lub 4 z tak świetną publiką - na wczorajszym odcinku byli główną atrakcją

[N!KO]

Przede wszystkim na tym NXT, oprócz pożegnania się z pewnymi żółtodziobami, zobaczyliśmy nową odsłonę Bo Dallasa, która szykowana jest na debiut w głównym rosterze. Theme Song pokazuje, jak mocno WWE spodobało się "BOlieve". To na tym opiera się cały patent na jego postać, i od tego uzalezniona jest przyszłość Dallasa. Jak reakcja WWE Universe będzie inna, niż ta NXT, to będzie miał facet niezwykle ciężko.

[Kowal]

The Legionnaires vs El Local & Kalisto Szkoda że w ringu z dwójki zamaskowanych dłużej przebywał ten opasły, którego jedynym dobrym motywem w tej walce był skok za ring po koniec. Kalisto miał mało czasu żeby się pokazać, ale trochę pobiegał i polatał, choć finisher nie pasuje za bardzo do luchadora, bo kopnięcie na koniec może zrobić każdy.

 

Camacho vs Captain Comic Walka zupełnie zbędna. CC nie zdziałał zupełnie nic, zresztą tak jak się można było spodziewać bo kimś pajacującym przy Adamie Rose.

 

Przewinąłem walkę pań bo tego turnieju jakoś nie chce mi się oglądać. Ale z tego co widziałem to Alexa ma nawet niezłe umiejętności jak na divę w WWE.

 

Battle Royal Eliminacja dwóch w tym samym czasie na koniec walki odeszła do lamusa, teraz aż trzech wypadło w tym samym czasie, a dzięki temu mamy ich walkę za tydzień. Czy nie było już tak wcześniej, że nie dało się od razu wyłonić pretendenta, tylko trzeba było toczyć dodatkowe walki. Ostatnio chyba też tak było. O poziomie walki nie ma co pisać, bo wyglądało to jak każde battle royal.

[Caribbean Cool]

No, w nxt w końcu coś nowego.

 

Debiut Kalosto w tagu? Trche zaskakujące rozwiązanie, bo jakby nie patrzec , wszyscy raczej spodziewali się, że SdS będzie jedną z czołowych postaci. Troszkę mało czasu na zapoznanie się z publiką. W ringu pokazał się z niezłej strony. Teraz tylko czekać na jakiś programik. Byleby nie skończyło to się z Ricardo. Choć bardziej prawdopodobne, że ci panowie są następnymi w kolejce do pasów tt. Konnor i Victor już niedługo zawitają w głównym rosterze.

 

Nie rozumiem czemu promują pomagiera Hunico. Przecież on jest kompletnie mdły. Ringowo słaby , za mikrofonem jescze go nie słyszałem, ale raczej nie byłbym zadowolony. Sqash z gosciem przebanym za suberbohatera? Please, no.

 

Nowa diva niczego sobie. Na tle Foxównej pokazała sie z dobrej strony. Jednak wiemy jak łątwe zadanie miała. Martwi mnie trochę gimmick-bo niestety mi skojrarzyły się bajki z czasów wicznego głodu- czy to jest jakaś wróżka, baletnica czy co?

 

Więc nie do końca jest to nowy okres, skoro w me znaleźli się wszyscy nie dawno zwolnieni.

Co tu dużo mówić, działo się mało. Fajnie , że dostajemy triple threat na nastepnym epizocie. Przynajmniej jedna walka będzie godna uwagi.

 

Z poważniejszych ludzi w nxt nie było Gravesa.

Coraz bardziej upewniam się, że mieszanka Punka z Jeffreyem będzie jednym z tych , którzy na żóltej tygodniówce skończą swoja karierę. Pewnie zawsze będzie tam czołową posatacią, ale nic poza tym. W sumie się nie dziwię, ciężko znaleźć na niego jakikowiek pomysł. Mimo dosyć ciekawego gimmicku, gabaryty mocno urudniają/utrudnią mu odegranie znaczącej roli u Vinca. Tylko powrót dywizji cruiserweight może go uratować. Choc raczej chłop polegnie...

[wsk99]

Być może wyjdę na dziwaka, ale akurat jedną z największych atrakcji każ∂ego NXT są dla mnie divy. W tym tygodniu 2 walki, więc niemal pełnia szczęścia

 

Alexa Bliss zaprezentowała się całkiem fajnie, więc czekam na kolejne walki z wróżką. Charlotte jest niesamowicie sprawna, ale jakoś mam wrażenie, że nadal brakuje jej doświadczenia w ringu. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że z obecnego rosteru Div jako pierwsza zagości na RAW...

 

Debiut Kalisto krótki, ale bardzo efektowny. Ciekawy jestem tego tagu z El Localem (którego lubię), ale zobaczymy jaki pomysł na nich mają bookerzy.

 

Battle Royal - Yoshi ma publikę za sobą Z takich głupot, to gdy usłyszałem "Motorhead" to pierwszym skojarzeniem był nie triple thread, ale aspiracja HHH do zdobycia pasa którego jeszcze nie posiada w swojej kolekcji

[Psyhxxx]

wsk99, to z tym dziwactwem jest nas teraz dwóch jak panowie prowadzeni są bez pomysłu, chaotycznie i bez składu gdzie push wpada niektórym jak loteria, tak u dziewcząt wszystko jest uporządkowane i aż miło oglądać. Przyjemne gimmicki bez żadnych przesad (Nawet Bailey idzie strawić ), przejrzyste wyróżnienie i konsekwencja w występach gdzie co galę widzimy kluczowe divy NXT.

 

Ktoś zorientowany kim dokładnie jest ten grubasek towarzyszący dzisiaj Kalisto w walce? Oby nie okazał się tylko kotwicą dla luchadora... swoją drogą w końcu dostaliśmy dwa godne uwagi tt, nie wzięte od tak z dupy jak dotychczas to na plus.

Z tygodnia na tydzień wciąż brakuje nam jakiegoś sensownego feudu. Trochę szkoda, że muszą przez to kombinować jak z tym zakończeniem battle royal. Swoją drogą Generico vs PAC na Takeover, bo innej opcji nie przewiduję, może przebić poziomem walki tego pierwszego z Cesaro

Odwołując się jeszcze do przebierańca comica, dochodzę do wniosku, że wciśnięcie kilku wrestlerów bez czasu antenowego pod skrzydła Roseband mogłoby zaowocować czymś ciekawym - tak tak skoro WWE ma tylu utalentowanych wrestlerów nie mając co z nimi zrobić niech robią kolejną stajnie. Dotychczas wychodzi im to na plus.

NXT za NXT a jak Callihana nie było tak nima

[Schoop]

Ktoś zorientowany kim dokładnie jest ten grubasek towarzyszący dzisiaj Kalisto w walce?

 

Do tej pory w role El Locala wcielał się Ricardo Rodriguez

[Exozone]

To nikt inny jak Ricardo, z samego komentowania ppv się jak widać nie wyżyje.

[Morison]

Drugi tydzień z rzędu, nie tylko za sprawą publiki, dostajemy dobre show na NXT.

 

Najważniejsza sprawa to debiuty - wreszcie zobaczyliśmy popisy ringowe Kalisto - z niecierpliwością czekam na jego starcia z Samim czy Nevillem, mam nadzieję, że dojdzie do tych walk zanim wcześniej wymienieni panowie zasilą główny roster. Psyhxxx- zawsze rolę El Locala na NXT odgrywał Ricardo Rodriguez, tym razem zapewne też, gabarytowo jak najbardziej pasował

 

Alexa Bliss - patrząc na jej wejściówkę i gabaryty, pierwsze, co mi przyszłodo głowy, to Calineczka . Ogólnie wypadał całkiem dobrze, chociaż gimmickowo nie odstaje zapewne od dziewczyn typu Emma lub Bailey, chciałbym pooglądać ją dłużej w ringu, bo potencjal chyba ma (czy na początku walki nie próbowała przypadkiem zrobić 450 Splash? :>)

 

Battle Royal - dobre, niejednoznaczne zakończenie, przyszlotygodniowy pojedynek jeszcze bardziej podbuduje pretendenta, nadal trzymam się swojej wersji, że to Kidd stanie w szranki z mistrzem na Takeover, jednak gdyby było to ktokolwiek z pozostałej dwójki - walka i tak powinna wyjść bardzo dobrze.

No i swój highlight kariery zanotował Yoshi Tatsu

[Bastian]

Charlotte kontra Emma

Wiadomo było, że Emma się podłoży, bowiem jej jako członkini głównego rosteru, pas NXT nie dałby nic. W tej walce godny uwagi był tylko efektowny roll up Charlotte kończący walkę. Szkoda, że tak słabą walkę wykręciła zawodniczka głównego rosteru i przyszła mistrzyni NXT...

 

The Legionnaires kontra Kalisto & El Local

Gdy na ringu pojawił się Kalisto, od razu walka nabrała tempa. Oglądając tę walkę przypomniał mi się TT Sin Cary i Reya Mysterio. Mam nadzieję, że WWE będzie wiedziało, który z dwójki zamaskowanych ludzi powinien osiągnąć tyle, co Rey, a który tyle, co ex - Mistico...

 

Camacho kontra Capitain Comic

Camacho w słabym stylu składa jobbera...Czyżby push dla niego? Szkoda tylko, że będzie on 1234567890 bujającym się niczym huśtawka w parku Latynosem...

 

Alexa Bliss kontra Alicia Fox

Alexa Bliss jest tak urodziwa jak i drewniana w ringu. W półfinałach turnieju o pas kobiet NXT dueh heeli i tandem face' ów. W finale zapewne także spotkają się dwa skrajne charaktery. Mój typ: Charlotte kontra Natalya. Córka Rica Flaira wygra tytuł, promując się przy okazji pokonaniem zawodniczki głównego rosteru...

 

Battle Royal

Zaskoczyła mnie szybka eliminacja Brodusa Claya. Wydawało mi się, że będzie on znaczącą postacią tej walki. Dobrze, że kilku gości wyeliminował Bo Dallas. Był to dobry pokaz jego siły przed debiutem w głównym rosterze. Na plus zarówno końcówka, jak i publiczność. Sami Zayn, Tyler Breeze i Tyson Kidd botcha nie popełnili, choć było o to łatwo. Walka o miano pretendenta za tydzień zapowiada się bardzo dobrze. Pewnie wygra ją Breeze, aby Neville miał kolejnego heela do pokonania na Takeover, choć z drugiej strony Sami Zayn przez pół Battle Royal leżał, jakby miał być pewniakiem do miana pretendenta...

 

Na koniec wyrażam nadzieję, że Renee Young i Jason Albert czym prędzej zostaną odsunięci od stołu komentatorskiego...