Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

wraca również Leo Kruger, który demoluje swojego przeciwnika.
wlasnie wlasnie moze mi ktos powiedziec co sei z nim dzialo?

A co niby miałoby się z nim dziać? Podczas jego nieobecności na NXT rządził Rollins, Langston, Wyatt, a teraz Booooo... Ci lepsi odchodzą a na zastępstwo za nich wkraczają tacy zawodnicy jak właśnie Lego, który jest słaby, ale kreatywni mają co do niego jakieś plany. Wcześniej nie było dla niego miejsca, a teraz, gdy ci lepsi odeszli do MR, to tacy jak Lego dostają czas.

myslalem ze mial kontuzje czy cos bo przeciez w nxt to maj pomysl na 8-10 wrestlerow a reszta jest uzywana jako miesa dla tych lepszych a ze pamietam ze z paczatku tego nowego nxt duzo bylo krugera i tak nagle znikl to z tad moje zdziwnienie a ze sa od niego lepsi to oczywiste ale z pewnascia dostaje on swoje 5 min z powodu tak dlugiego siedzenia w fcw ,gdzie tez tylko przez chwileczke mieli na niego pomysl

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-323520
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Kolejne NXT spod znaku squashy. Paige spodziewanie w finale turnieju. Co zapamiętałem z tej walki? - Chanty "We want Emma!" - sadyści :twisted:

Rick to z pewnością nie to samo, co Cameron, jednak WWE pokłada w tych gimmickach jakieś nadzieje, stąd reaktywacja, pierwsza wersia Ascention była dużo lepsza.

Enzo Amore - może ktoś powie, że ten człowiek ma osobowość - według mnie nie ma żadnej, robi wszystko, by zostać zapamiętanym, ja zapamiętałem jedynie uczucie zniesmaczenia na jego widok. Nie wróżę mu przyszłości, świetna walka z Masonem :lol:, jego funfel - Cassady (?) również póki co jest jedynie mięsem armatnim, ale za nim przemawia wzrost (z masą już gorzej).

Skończył się okres promowania Teamu BBQ, gdy fani już ich oznali, teraz obaj będą służyć jako "równorzędni" rywale dla bardziej przyszłościowych zawodników, np. mojego ulubieńca Eksejwiera Woodsa.

Po main evencie doszedłem do wniosku, że uwielbiamoglądać walki Bo :lol Człowiek jest gnieciony przez publikę, niczym Shawn Michaels w Calgary, Antonio zebrał świetną reakcję, chanty "We the People" było słychać podczas całej walki, końcówka wskazuje na to, że Leo idzie pewnym krokiem po miano pretendenta, a Sami być może zawalczy z Cesaro jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-323525
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Bo Dallas aż razi swoim głupim uśmieszkiem podczas proma. Dobrze że pojawił się Cesaro, który wyzwał go na walkę o pas NXT. Nie mam złudzeń, że Bo obroni pas, bo dla Antonio są to jednak za niskie progi.

 

Alicia Fox vs Paige NXT oglądam w dużej mierze żeby zobaczyć dobre walki kobiet, które dostają tutaj więcej czasu i mogą wykręcić dobrą walkę. I się nie zawiodłem, bo Paige z Alicią dobrze się uzupełniały w ringu, a wygrała oczywiście Paige, która moim zdaniem zostanie finalnie mistrzynią NXT kobiet.

 

Andy Baker vs Conor O’Bryan Krótka walka. Baker nie dostał dobrego debiutu na NXT I musiał być w tej walce mięsem armatnim.

 

Dawson vs Xawier Woods Taka sobie krótka walka. Dawson niczym mnie nie zachwycił, natomiast Woods jest sprawny w ringu i dobrze się go ogląda. Jeśli dobrze pamiętam, to taki finiszer jak on miała Gail Kim kiedyś w TNA.

Mason Ryan vs Enzo More Krótka walka i z Morem i z jego menagerem, więc nie ma co się rozpisywać. Dobrze widzieć Ryana w ringu. No i ma fajny finisher.

 

Antonio vs Bo Dallas Walka bez fajerwerków ze spodziewanym brakiem zmiany mistrza. Było kilka ciekawych akcji, raczej ze strony Cesaro, a poczynania Bo w ringu jakoś mnie nie zachwyciły. No more Bo!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-323576
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Z braku laku obejrzałem i NXT...

 

 

Macie rację, Bo to rozwojówkowy Cena! :twisted: Gość dostał największy heat na gali, a promowany jest na face'a numer jeden. Jeżeli nie są idiotami, wykorzystają to i zrobią z niego heela numer jeden w NXT...

 

Woods jest świetny! To nie jest materiał na sukces w głównym rosterze, ale gość ewidentnie rysuje uśmiech na mojej mordce... w rozwojówce mogę go oglądać bez końca, w głównym rosterze niekoniecznie, bo przepadnie na dole karty... jedyny ratunek do reaktywacja dywizji latających chłopców.

 

Nie kupuję pomysłów na Ascention i Masona Ryana... nudy.

 

Zaskoczyło mnie to, ale ME był zjadliwy... Cesaro świetnie poprowadził za rączkę BezBarwnego, który w momentach dominacji wyglądał przyswoicie. Antek kilka razy zrobił kapitalną robotę wchodząc w interakcję z publiką, a i moment gdy uniknął kopniaka od Bo i w od razu wyrzucił go za ring mógł się podobać... mała pierdoła, a cieszy. Wygląda na to, że za tydzień dostaniemy tag-match lub Bo vs Kruger i Cesaro vs Zayn #1.

 

 

Tyle spostrzeżeń... zerknę za tydzień jak to dalej wygląda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-323607
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Macie rację, Bo to rozwojówkowy Cena! Gość dostał największy heat na gali, a promowany jest na face'a numer jeden. Jeżeli nie są idiotami, wykorzystają to i zrobią z niego heela numer jeden w NXT...

 

A według mnie to niektóre teksty Bo są wpychane do proma aby jeszcze bardziej zbierać heat może i nie jest to specjalny zabieg WWE ale w praniu wychodzi to jak koleś z dziecinną twarzą który denerwuje każdego na hali :P

 

PS. A jakby miał przejść już ten heel turn to polecam titantron z pokazem slajdów jego różnych min, heat gwarantowany :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-323614
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odcinek był trochę dłuższy niż inne, ale to dobrze :)

 

Emma jest w finale turnieju o pas NXT. To są jakieś jaja. Jeden plus, że Paige na 200% zdobędzie pas.

 

Bailey jest przerażająca xD I te ciuchy, "patrz mi w oczy" lol. A za tydzień zawalczy z Charlotte, która oczywiście wejdzie z Riciem Flairem. Przyszła rywalka Paige?

 

Kiedy wyłączyli theme Zayna, publika była tak głośna, że pomyślałem "a teraz puścili stary theme Generico?". I w czasie walki też śpiewali. Sami zrobił niezłą walkę z Krugerem, brawo! Szkoda że przegrał, ale on się jeszcze doczeka pushu. Publikę już ma. (...ale Generico to wszystko zrobiłby szybciej :P)

 

Jakby ktoś nie był przekonany do dzisiejszego ME, to Regal swoją gadką powinien zmienić jego opinię :) William odwala świetną robotę, czy to na stole komentatorskim[wgl z majkiem], czy to w ringu promując młodych. Regal>>>>>>Hogan :D

 

Przyszły zamiennik Slatera nadal w formie xD Może i 2on1, ale ci jobberzy wygrali z Ryanem 0.o Może jednak nie będą aż tak promować Masona? Chociaż... On se to odbije w przyszłości, na pewno...

 

Za tydzień Cesaro vs Kruger vs Zayn o no1 contendera? Może Sami sobie odbije dzisiejszą porażkę szybciej niż myślałem? :P

 

ME był OK. A za tydzień PAC i Graves idą po pasy TT, co chyba będzie pożegnaniem Wyattów z NXT. Szkoda Neville'a, z jednej strony będzie jedynym 2 time NXT TT Champem jeszcze dłuuuuugo, z drugiej - on powinien iść na Dallasa. Mieli ze sobą jakąś historię. (ale ja to bym go już chciał widzieć w MR z Regalem jako managerem :P)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324131
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Z jednej strony Emma i jej taniec to padaka .... ale z drugiej strony to łachowa padaka :) Tak długo jak nie nazywasz się Zack Ryder i jesteś over tak długo powinieneś wygrywać, tak długo powinieneś być pushowany. W starciu z Paige, Australijka stoi na straconej pozycji, ale cóż .... nikt nie powiedział że nie będzie feudować o pas (finalnie go zdobędzie, aczkolwiek nie sądzę aby to się stało z Brytyjką).

Walka pań genialna nie byłą (będę się upierał ile wlezie, Summer jest słaba w ringu), ale koniec końców ja chcę oglądać walki kobiet - fajne oderwanie od rzeczywistości.

BTW. Summer Rae + różowe wdzianko + jej kilometrowe nogi = radosny widok dla moich oczu :D :D . Może i wygląda jak lalka barbie, ale tak to jest, jak się ma słabość do blondynek

 

Bayley, biedactwo .... Charlotte debiutuje, mam nadzieje że Nature Girl jakimś cudem sprawi że zabiorą Mizowi 4-kę (z drugiej strony kto wie czy ona tego nie zjebie).

 

Sami Zayn jest bardzo fajny do oglądania, szczególnie kiedy Ole leci w tle. Walka na niezłym poziomie, fajnie że zaczynają coś kminić przy głównym pasie.

 

Opinię o Regalu mam w zasadzie taką samą jak aRo, generalnie posłużę się cytatem z Botchamanii (dokładniej z filmiku o najlepszych finisherach opisywanych przez Williama) - Cheers Regal. Corey daje radę, Renee daje radę, Regal też, tylko ten Neville .... gdyby faktycznie debiutował z Regalem jako menago to chłopak może zwojować mid-card i jego wszystkie pasy, właściwie od razu.

 

Pseudo-włosi ... to nie jest fajna tv, ale pokonali Masona. Na tym skończe swój komentarz.

 

Od bardzo długiego czasu ME w NXT stoją na wysokim poziomie (nawet kiedy Bo zdobywał pas, to Big E świetnie ringowo prowadził walkę). Na dobrą sprawę nie muszę nic więcej dodawać, bo jeśli oglądamy ME NXT to mamy gwarant dobrego widowiska. Na plu Wyatt pinujący Regala

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324157
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

-Kreatywni mieli do wyboru dwie możliwości. Albo pójść za toczącym się feudem i zakończyć go walką Paige vs Summer o głowny pas lub postawić na wybór publiczności i dać zwycięstwo Emmie, która teraz osiąga małe momentum. Zaskoczyłem się wynikiem pojdynku bo mimo wszystko uważałem, że Emma to nie jest osoba do awansu do finału. Sama walka krótka z dominacją Rae, podobała mi się końcówka z pokazem kontr. Niestety Emma wyglądała jak osoba pozbawiona emocji, szczególnie gdy wygrała. Wyglądała mi na osobę, która sama nie wie co tam robi.

 

Nie podoba mi się gimmick Baley, która nieco przypomina mi Emmę. W tym przypadku raczej nic z tego nie wyjdzie a za tydzień posłuży jako jobber córeczce Flaira.

 

Bardzo dobra walka Zayna z Krugerem. Można powiedzieć, że była to zdecydowanie najlepsza walka Leo do tej pory. Jego zwycięstwo raczej nie może dziwić bo na Samiego jest jeszcze za wcześnie a Kruger będzie idealnym kandydatem do walki o pas. Niestety Dallas to nie Zayn i fajerwerków się nie spodziewam.

 

Regal startuje w walce z młodszymi i dalej pokazuje to coś. Pokazał się z owiele lepszej strony na micu niż Graves a Neville'a poprostu zniszczył. Młode Wilki muszą się jeszcze sporo nauczyć. Jeżeli Adrian zadebiutuje w MR to tylko z menadżerem. W innym przypadku dostanie rolę pokroju Tysona Kidda lub Gabriela. Sama walka spełniła swoje zadanie jeżeli chodzi o podbudowę pod przyszłotygodniową walkę o pasy.

Ciekawi mnie co się dzieje z Kassiusem Ohno. Kontuzja barku to zabieg storyline'owy czy może prawdziwy uraz. Jeżeli to drugie to debiut w głównym rosterze oddala się i to daleko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324196
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Nie spodziewałem się zwycięstwa Emmy w openerze bo spodziewałem się dokończenia programu na linii Summer Rae - Paige. Niemniej jednak teraz jest 5 minut dla Emmy więc zwycięstwo nie jest takie złe jak się wydaje. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że pierwszą NXT Woman's Championką będzie Paige. Summer występuje u boku Fandango więc NXT mogłaby sobie już odpuścić. Czekam na debiut Angielki w głównym rosterze, choć pewnie jeszcze to nie nastąpi gdyż jest ona bardzo młoda.

 

Kruger z Samim wykonali kawał dobrej roboty pokazując nam niezłe starcie. Zayn świetnie poprowadził swojego przeciwnika i chyba Leo pokazał nam najlepszy pojedynek do tej pory. Idzie chyba na NXT Title i może być wiarygodnym pretendentem. Antonio pewnie zajmie się jeszcze chwile El Generico, zresztą pas nie jest mu potrzebny.

 

Main Event niezły, zwycięstwo Wyatt'ów bardzo dobre bo w pewnym momencie myślałem iż przegrają. Widać, że są niepokonani, ale chyba za tydzień stracą pasy bo po co im te złota skoro występują już w głównym rosterze. Neville powinien iść po główny pas mistrzowski, ale ten triumf powinien mu zająć trochę czasu i to on ma być gościem, który przejmie pas od nudnego Bo Dallasa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324207
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Widać, że są niepokonani, ale chyba za tydzień stracą pasy bo po co im te złota skoro występują już w głównym rosterze.

Nie wiem, czy wiesz... Ale ten czas, w którym oglądałeś ten epizod nie można nazwać teraźniejszym, bo to jest lekki odskok wstecz, dokładniej miesiąc. Jest tak lub było tak z emisjami WWE na ESC. Wyatt Family owszem, stracą pasy, ale to nastąpi być może za jakieś dwa tygodnie i chciałbym, aby kolejnymi zawodnikami, którzy będą dzierżyć te pasy, byli Graves oraz Ohno. Kassiusa nie chciałbym widzieć z pasem NXT, bo mnie nudzi, a skoro coś się tam dzieje pomiędzy nim a Corey'em, to niech obaj ruszą po TT Championships.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324214
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Kreatywni jednak postawili na Emmę - czyli w finale zobaczymy to, czego oczekiwali fani - dwie najbardziej over zawodniczki w jednym ringu, szkoda, że nie dokończono programu Paige vs Summer w pojedynku o tytuł, ale przeboleję ten fakt, mając na uwadze kto zastąpił tancereczkę....inna...trochę bardziej upośledzona :D

 

Skoro już mowa o upośledzeniach - Bayley wydaje się być kolejnym dzieckiem Vince'a Russo, rzeczywiście, jak ulał pasuje ona do Wyatt Family, wreszcie także doczekaliśmy się pojawienia córki Flaira (oj, podobna do tatusia :oops: )

 

Wreszcie coś dla normalnych ludzi - Leo i Sami zrobili całkiem przyzwoitą walkę, w końcówce dałem się wkręcić, nic tak nie uwiarygodni Krugera jak poddanie Zayna oraz pokonanie jego i Cesaro za tydzień, wtedy może startować do wyścigu po tytuł, jednak nie mam wątpliwości, kto wyjdzie zwycięsko z tego BOjedynku :D

 

Spodziewałem się, że Amore i jego Biggie wezmą "srogi rewanż" na Ryanie, za zbesztanie ich w ubiegłym tygodniu, nadal nie przekonuje mnie postać Enzo - według mnie wygląda strasznie sztucznie, ale dajmy mu trochę czasu.

 

Walka wieczóru sztampowa - 3/4 pojdynku w defensywie trzymany PAC, końcówka typowa dla walk wieloosobowych, gdzie najsprytniejszy okazał się lider - Bray. Watre uwagi promo fejsowej drużyny tuż przed walką (zwłaszcza kwestia wujka Steve'a).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324222
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- na początek mamy starcie półfinałowe. Może się powótrzę, ale tutaj zabrakło większej dramaturgii związanej ze stawką tego starcia (pomimo near-falli na końcu). Nie podobało mi się, że po ładnym suplesie dostaliśmy zbyt długą zabawę "w parterze". Nie wiedziałem także, że Rae potrafi wykonać dropkick, ale to dobrze powinno o niej świadczyć. Końcówka dla Emmy, która wygrywa - jestem nieco zdziwiony, a zarazem finał staje się dla mnie formalnością.

 

- jak już myślałem, że segment na zapleczu niczym nie zaskoczy, tak pojawia się Ric Flair i obejrzałem to do końca. Fajnie, że takie osoby pojawiają się na tapingach NXT.

 

- byłem ciekawy wyniku starcia - z jednej strony Sami Zayn, któremu wszyscy dobrze życzymy, a z drugiej Leo Kruger, czyli przyszły pretendent do pasa NXT. No cóż, w całości zabrakło efektownych spotów ze strony Zayn'a. Dostaliśmy jednak near-falle, kilka akcji z narożnika czy próby subów. Walka kończy się przez poddanie, co nie spodoba się wielu - uważam jednak, że Sami i tak został dobrze zabookowany, gdyż Leo musiał mocno namęczyć się z pokonaniem ex El-Generico. No i budują go napretendenta, więc wszystkie ważniejsze osobistości musi poskładać mniej lub bardziej przekonująco.

 

- zaraz zaraz, czy nie widziałem tego już tydzień temu? Co miałoby się zmienić tym razem? No dobra, mamy handicap. Panowie poradzili sobie obaj, chociaż ich zwycięstwo przekonywujące nie było.

 

- jeden z ostatnich obrazków, w których oglądamy Wyatt Family w NXT. Kolektyw kontra team trzech osobistości? Kojarzy mi się to z pojedynkiem Tarczy i drużyny face'ów na WM 29. Walce niczego nie brakowało, zwycięzcy bez zaskoczenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324347
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Summer Rae vs Emma Jak dla mnie rozstrzygnięcie tej walki było nieco zaskakujące, bo jednak Summer jest o wiele bardziej wypromowana od swojej przeciwniczki, ale Emma jest jednak o wiele bardziej lubiana przez fanów co mogło sprawić, że to jednak ona dostanie swoją nikłą, ale jednak szansę, na wygranie pasa mistrzyni Div w NXT. Walka była raczej przeciętna, ale jednak lepsza od wielu, które serwuje się nam w głównym rosterze.

 

Bayley zachowuje się strasznie dziwnie, jak taka typowa fanka Biebera, która całe życie chce z nim pogadać, a jak ma okazję, to od razu dostaje orgazmu i nie umie wydusić słowa. Czego to w WWE nie zrobią, żeby się podlizać Flairowi. Teraz będziemy oglądać jego córeczkę, zobaczymy czy jej jedynym atutem będzie słynny ojciec, czy jednak czymś nas zaskoczy.

 

Zayn vs Kruger Bardzo dobra walka w której do samego końca nie byłem pewny kto wygra. Kruger walczy bardziej siłowo, a Sami technicznie, co w przypadku tej walki dało świetny efekt. Właśnie dla takich walk sięgam po NXT.

 

2 on 1 Myślałem że Ryan spokojnie wygra, a jednak okazało się, że dwóch leszczy znalazło na niego sposób. Wydaje mi się, że gdyby nie jego gabaryty to już dawno by wyleciał niestety.

 

6 Man Tag Walka dupy nie urwała, ale dało się obejrzeć. Wayatt Family jakoś mnie w ringu nie przekonują, tak samo jak partnerzy Regala. Mogłem spokojnie obejrzeć tą walkę przewijając, ale tak mnie znudziła, że nie chciało mi się wstawać z łóżka nawet :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-324457
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najnowszy epizod NXT, a więc do rzeczy... Opener był bardzo dobrą walką. Padło w niej kilka fantastycznych i niesamowitych akcji takich jak: Capture Suplex i German Suplex w tym samym czasie, to było piękne - Reverse STO i DDT od Samiego czy też kontra w Hurricaranę z Kiss Sweatch. Bardzo dobre starcie, które jest wart polecenia... ME również był dobrą walką, ale tylko dobrą. Cieszy mnie to, że Corey na reszcie dostał jakiś pas, a co do pojawienia się Rudzielca, to dostał on większy cheer tutaj niż na RAW czy SD, gdzie widzów jest o wiele więcej :twisted:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-325093
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Leo Kruger vs Antonio Cesaro vs Sami Zayn Bardzo dobra walka, w której prym wiedli Cesaro z Samim. Kruger wydawał się być jedynie zapychaczem w starciu o pretendenta o pas NXT. Niestety dane nam było zobaczyć jego wygraną i czeka nas starcie Leo z psychologią ringową Bo. Ale nie będę narzekał, bo było na co popatrzeć, szczególnie w momentach, gdy jeden kasował dwóch naraz.

 

Scott Dawson vs Bo Dallas To nie była dobra walka. Było raczej krótko i nudno. A walcząc z Bo to tak jakbyś walczył z kobietą, przynajmniej jeśli chodzi o stopień gładkości cery. Fajnie że Kruger poskładał go po walce, co jak słychać było również życzeniem fanów na arenie.

 

Bayley vs Charlotte Ja się boję że Flairowa dzięki ojcu trafi do głównego posteru i będziemy tam mieć kolejne beztalęcie. Oprócz prostego finiszera nic nie pokazała.

 

Neville & Graves vs 2/3 Wayatt Family Dobrze że mamy nowych mistrzów, skoro Wayatt Family będzie się skupiać na głównym rosterze. A nowym mistrzom pasy się należały. Szczególnie Neville’owi, który z narożnika umie latać we wszystkie strony i z dowolną liczbą obrotów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-325095
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      AEW Dynamite: Maximum Carnage Women’s Casino Gauntlet Match Elegancko. Rewanż za All In 2024 na horyzoncie? W sumie mogą to zostawić na Texas, a tutaj dać wygrać Kris lub Willow. Zobaczymy.
    • KyRenLo
      Sheamus: W takim razie dużo zdrowia i tego pasa Intercontinental do kolekcji.
    • HeymanGuy
      NJPW New Year's Dash 2025 Gala rozczarowała w porównaniu z tradycją New Year’s Dash, gdzie zwykle widzowie mogą liczyć na niespodziewane zestawienia, debiuty czy zaskakujące zwroty akcji. Brak tych elementów sprawił, że wydarzenie straciło część swojego uroku.  Satoshi Kojima & Hiroyoshi Tenzan & Yuji Nagata vs. Shoma Kato & Daiki Nagai & Katsuya Morishima: Klasyczny pojedynek młodych lwów z weteranami. Młodzi zawodnicy zaprezentowali się solidnie, szczególnie Kato i Nagai, ale wynik był oczywisty. Weterani wzięli górę, co jest typowe dla takich starć. Standardowy opener, który bardziej uczy niż bawi. 1.75/5 Boltin Oleg vs. Josh Barnett: Krótkie, techniczne starcie. Dla fanów grapplingu mogło być interesujące, ale brakowało większych emocji. Oleg pokazał techniczne umiejętności, ale walka bardziej przypominała trening niż pełnoprawny pojedynek. Z wielu wrestlerów na świecie Josh Barnett jest tym, którego najbardziej nie chciałbym spotkać w ciemnej ulicy, chłop mnie przeraża. 2/5 Shota Umino & Tomoaki Honma & El Phantasmo & Master Wato & Jado vs. United Empire: Dynamiczne starcie z rozwijaniem wątku lidera United Empire. Jeff Cobb i TJP byli kluczowymi postaciami, zresztą ja zawsze ich obu lubiłem gdzie by nie byli i co by nie robili, tu nie mogło być inaczej. Przyzwoita walka, choć krótka. Zjednoczone Imperium zaczyna nabierać nowych rumieńców. 2/5 House of Torture vs. Hiroshi Tanahashi & Tiger Mask & Togi Makabe & Toru Yano: Standardowy chaos związany z House of Torture. Walka była chaotyczna, a kontynuacja feudu z Tanahashim zaczyna nużyć. Przeciętna walka, która nie wnosi wiele nowego, jak większość tych multitagów w sumie. 1.75/5 Just Four Guys vs. Bullet Club War Dogs: Słusznie kolega @ Mr_Hardy zauważył w poście nt. Wrestle Dynasty bodajże, albo WK nie pamiętam. Nazwa/stajnia Bullet Club powinna umrzeć śmiercią naturalną, a tak to męczymy ich nazwy i mieszamy z jakimiś spontanicznymi stajniami. Samo War Dogs by tu lepiej się sprawdziło. Konflikt Taichiego i Sanady był głównym punktem walki, ale nie rozwinął się znacząco. Bullet Club War Dogs nadal wyglądają jak dominująca frakcja. Zarysowano dalsze feudy, ale walka nie wyróżniała się w żaden sposób. 1.75/5 Kenta & Taiji Ishimori vs. El Desperado & Kushida: Solidny pojedynek z dużą ilością akcji. Kushida pokonując Kentę wyraźnie zasygnalizował swoje ambicje w stosunku do tytułu Never Openweight. Jeden z jaśniejszych punktów gali, z obiecującymi zapowiedziami przyszłych starć. 2/5 Bullet Club War Dogs vs. Los Ingobernables de Japon: Znakomity face-off Kidd vs. Tsuji, który skradł show w tej walce. Reszta starcia była nieco chaotyczna, ale dobrze pchnęła rozwój zdarzeń w BC. Mocny akcent, choć Kidd zasługuje na większe pojedynki solowe, zwłaszcza po tym co pokazał z Omegą. 2.25/5 Los Ingobernables de Japon vs. Funky Sauce: Starcie komediowe z kilkoma efektownymi momentami Alex Zayne’a. Brakowało jednak głębszego celu tej walki. Starcie przyjemne, ale zbędne w kontekście całej gali. 1.75/5 Chaos vs. TMDK: Najlepszy pojedynek wieczoru. Zróżnicowana akcja, rozwój feudu Goto vs. ZSJ oraz innowacyjne momenty, zwłaszcza w końcowej fazie. Mocne zakończenie przeciętnej gali, z dobrze poprowadzonymi wątkami. 2.75/5 New Year’s Dash 2025 pozostawiło mieszane uczucia. Brak niespodzianek (a z tym kojarzy mi się ta gala najbardziej) i zaskakujących momentów osłabiły magię tej gali, która tradycyjnie służy jako start nowych historii. Ogólny brak rozwoju dla kluczowych postaci, jak David Finlay czy Will Ospreay (który miał przecież wolne), był rozczarowaniem. Plusy: Rozwój fabularny w United Empire i Bullet Club. Techniczne starcie Chaos vs. TMDK. Pojedyncze świetne momenty w niektórych walkach. Minusy: Brak wielkich zaskoczeń i debiutów. Słaba dramaturgia i wątłe budowanie nowych rywalizacji. Wygląd gali bardziej jak podsumowanie niż początek nowego rozdziału. Ocena końcowa: 3/5 Gala, która nie spełniła oczekiwań fanów liczących na zaskoczenia i intensywne emocje. Można ją potraktować jako rozgrzewkę przed większymi wydarzeniami, tylko widzę lekki paradoks, bo ta gala dzieje się właśnie po wielkich galach jakimi były Wrestle Kingdom i Wrestle Dynasty.  
    • Kaczy316
      Lecimy z Monday Night Raw! Pierwsze Raw na Netflixie NEW ERA IS HERE! LET'S GOOOOOO!!!   Zaczynamy od pięknego wideo promo do którego narrację zrobił sam Triple H i wygląda to oraz brzmi świetnie Oj tak piękne to było i Triple H jest w ringu, ring wygląda jak taki z MMA, ale no cóż życie idzie się przyzwyczaić, a nawet trzeba będzie. Dokładnie tak ARE YOU READY?! Oj nie szczędzili dzisiaj na pyro i dobrze! Hunter dobrze zaczął Raw tak jak zwykle zaczyna NOWĄ ERĘ! Ale przechodzimy do głównej części show.   THE ROCK IS HERE BAY BAY!!!!!! No w sumie za dużo ciekawego na początku nie mówi, mówi o Netflixie o WWE i wygłasza potem podziękowania dla chyba szefa Netflixa, dla Rhodesa nawet, widać, że teraz wyszedł jako główny udziałowiec TKO, zapowiedział, że będzie oglądał Tribal Combat z Romanem i Solo no i w sumie tyle jakby nic nowego się nie dowiedzieliśmy OK xD Ale tak to powinno wyglądać, solidny segment i tak to musiało wyglądać, trzeba było o tym opowiedzieć.   OJ TAK ZACZYNAMY Z GRUBEJ RURY! SOLO SIKOA VS ROMAN REIGNS! ALE TO BĘDZIE FIGHT!!!! DAJCIE MNIE TO! Kurde faktycznie nie ma reklam, niesamowite uczucie w końcu, w sensie jest napis "Continues" i potem zaciemnienie ekranu, ale jak wracamy do akcji w ringu to zaczyna się od tego samego momentu gdzie się skończyło, więc dziwnie zrobione, ale mi to odpowiada, brak reklam = walki nie ucierpią. Tribal Combat? Nikt nie może przerwać walki i ingerować? Hehe dobre sobie, to samo miało być przy Jey vs Roman z SummerSlam, ale tutaj też spodziewałem się, że właśnie tak to się skończy no Roman odkopał po ingerencji Jacoba i Tamy i ataku na niego, Solo odkopał po ingerencji Samiego i Jimmy'ego i wykonaniu na nim finisherów dobra lecimy dalej, bardzo fajnie to wygląda. Wooooo nawet KO się pojawił i walnął Stunnera Romualdowi, ale i tak ten odkopał xD JEST I ON KODEUSZ!!!! Co tu się dzieję w tej walce xDDD. Dobra walka była bardzo emocjonalna bardzo psychologiczna, a i ringowo panowie nie odstawali, fajnie to wyglądało, Solo pokazany mocarnie, szkoda, że Reigns jeszcze mocarniej, ale no jest jak jest, Solo odkopał po kilku finisherach, Roman po jeszcze większej ilości finisherów ostatecznie to Romuald wygrywa jak każdy się raczej spodziewał, ale cicha nadzieja na ingerencję The Rocka była, bardzo dobra około 22 minutowa walka, ale jest i on THE ROCK! No zobaczmy co tu się wydarzy, chociaż pewnie jedynie przytuli Romualda no i prawie tak się stało, po prostu założył mu Ula Fale i zbił z nim pione, Roman wraca na stare śmieci jako Tribal Chief, a story z Solo już chyba zakończone, więc teraz lecimy z story z Rockiem bądź Punkiem, we will see, jedno jest pewne Reigns znowu jest oficjalnym Tribal Chiefem i ciekawe co dalej z Solo, bo ten tym pojedynkiem imo nie został zakopany, bardzo dobrze sobie poradził i jak dla mnie kolejny raz pokazał, że nadaję się na Main Event, więc liczę na dalsze inwestowanie w niego, a resztę opinii napiszemy po robocie, bo czasu nie ma xD.   The New Day w towarzystwie Jackie Redmond na trybunach i w sumie robią to samo od kilku tygodni czy tam nawet od miesiąca, wychodzą i zbierają heat, mówiąc rzeczy, za które zgarniają heat czyli obrażają miasto albo coś, takie typowe heelowe zagrywki, tak jakby nic konkretnego imo, spodziewałem się, że Hunter będzie z tym przeginał i już powoli się to zaczyna, te same segment, żadnych konkretów.   OJ TAK JOHN CENA!!!! WELCOME BACK! WELCOME BACK! WELCOME BACK! No wyszedł i w sumie powiedział to co chyba każdy się spodziewał, polizał trochę dupy fanom i netflixowi, porozmawiał o historii związanej z nim samym, a potem przeszedł do swojego pożegnalnego touru i mówi o swojej ostatniej walce na WM, że ciekawe z kim zawalczy i że może zdobędzie 17 raz tytuł mistrza świata. Ooooo ale powiedział coś bardzo mnie pocieszyło, chociaż tak się bawi, że nie wiadomo czy to prawda, bo powiedział, że nie zamierza wygrywać 17 tytułu mistrza świata, ale potem mówi coś zupełnie odwrotnego, więc ciężko stwierdzić xD A no to jednak po ptokach, Cena jednak chcę wygrać RR, więc jednak będzie pogoń za 17 tytułem światowym, nie jestem zbytnio tego fanem, ale może to odszczekam, zobaczymy jak to wyjdzie wszystko, segmencik bardzo przyjemny i fajnie zobaczyć Lidera Cenation z powrotem w ringu jak na razie na micu, ale będzie i akcja w przyszłości oj tak.   Wideo promo Logana Paula ok.   Liv vs Rhea oj tak dajcie mnie to! LET'S GO RHEA! Powiem tak bardzo dobry prawie 12 minutowy pojedynek, bo chyba tyle trwał, walka mi się w miarę podobała, w sensie no spodziewałem się czegoś innego i trochę lepszego, ale nie czuję się zawiedziony, Panie sprostały moim oczekiwaniom Rhea wygrała, czego chcieć więcej? Dom, który chcę przytulić Ripley xDDD A ta mu zasunęła w cojones i potem cyk Riptide, w końcu świetnie to wyglądało i mam nadzieję, że to koniec tego story, jo Cię chwyca jaki piękny początek roku dla kobiecej dywizji na Raw rządzi Rhea, na SD Tiffany, piękny rok się zapowiada oj piękny MAMI ALWAYS ON TOP! CO JEST?! ANDRZEJ?! Piękna sprawa American Bad Ass wbija, okrąża ring i wychodzi razem z Ripley fajny moment dostała Rhea.   Pearce z Bayley na backu czyżby Bayley na Raw? Maybe, Gigachad jeszcze mu przerywa wywiad i w sumie tyle, Gigachad chyba walkę będzie miał z jakimś Luchadorem ciekawe kim xD. Miz i Jackie wśród publiczności no w sumie nic ciekawego imo. The Rock na backu świętuję.   Lecimy Jey Uso vs Drew McIntyre, z tego co słyszałem to jest jakoś 6:0 dla Drew, ale sam nie sprawdzałem, nie zdziwi mnie jak będzie 7:0 xDDD, plus jest taki, że oni nie zawodzą, więc liczę na solidny pojedynek, jeszcze brawl przed walką. Lekko ponad 10 minut bardzo dobrego pojedynku, ale....te czasy mnie bolą, jednak Jey wygrał sprytem, bo sprytem, ale jednak! Także zyskał ten chyba jeden punkt w walce z Drew, walka po prostu bardzo dobra według mnie, jakby no nic więcej solidne bardzo dobre starcie i Jey w końcu wygrywa z Drew.   Wideo promo Gunthera, bo zabrakło czasu na.....Mistrza Świata od strony Raw, za to znalazł się czas na mistrza świata z SD xD.   Na backu Heyman i Roman, Paul się pyta kiedy może chyba zrobić coś w stylu Acknowledgement Ceremony? Chyba tak to zrozumiałem i Roman mówi January 27 i znika za drzwiami z logiem WWE 2k25, czyżby Roman miał być na okładce? Albo w ogóle całe Bloodline? Maybe we will see, może być ciekawie. Rhea i Priest na trybunach z Jackie MAMI IS ALWAYS ON TOP! Dowiadujemy się też, że dostaniemy Balor vs Priest w przyszłym tygodniu i to w Street Fighcie no i git mi się podoba.   O Hulkster i jakiś typ, ktoś ważny kiedyś, ale kompletnie zapomniałem jak on się nazywa meh nic nie powiedział ważnego.   Next Week: Dakota Kai vs Lyra Valkyria o tytuł Women's Intercontinental oj tak to chcę zobaczyć, już dzisiaj chciałem to zobaczyć, ale no jest jak jest, za tydzień też będzie git, oby zwyciężczyni była odpowiednia. Sheamus vs Ludwig Kaiser oj kolejna bardzo dobra walka się szykuję. Gigachad vs Jakiś Luchador, no jak utrzymują to w tajemnicy to błagam niech będzie to Pentagon, a nie Rey czy Dragon, w sensie walka pewnie byłaby kozacka tak samo, ale po prostu będzie to zawód jak dla mnie. Finn Balor vs Damian Priest w Street Fighcie to już pisałem chcę zobaczyć i to feeeeeestttt, dlaczego przyszły tydzień zapowiada się lepiej niż ten pod względem walk? xDDD, nowe match cardy są świetne.   Lecimy ME Seth Rollins vs CM Punk, obniżę trochę oczekiwania, bo na razie poza Tribal Combat to lekko się zawodzę xD. Rollins wygląda genialnie, Seth chyba dostał ogólnie lepszą reakcję niż Punk na wejściu, ale mogę się mylić. Nie wiem czy Punk nie zbotchował Curb Stompa xDDD, ale takie miałem wrażenie. Punk terminatorzy, gość odkopuję po 2 GTS, Pedigree na stół komentatorski i Pedigree w ringu i ostatecznie i tak wygrywa pojedynek, świetna walka, jak na razie kandydat do walki roku według mnie i zaraz wpisujemy go na listę, Punk musiał tu wygrać, jest obecnie mega promowany i ma iść na Romualda na WM, więc nie dziwie się, że tutaj dali mu wina, Rollins i tak to sobie odbiję, jemu nie zaszkodzi taka porażka, a pewnie jeszcze nie raz zawalczą ze sobą, bo nie chciałbym, żeby to była ich jedyna walka, za dobrze się to ogląda i liczę na lepszą rywalizację, bo ta obecnie została zbyt przyspieszona i nawet się Panowie nie rozkręcili, więc chcę jeszcze jedną ich walkę co najmniej, ale żeby jeden z nich był heelem, bo czuję, że wtedy to by się dopiero działo, niemniej jednak świetny pojedynek i ja polecam.   Plusy: Świetne otwarcie wideo promem i Triple H'em w ringu Rock zrobił swoje jako główny udziałowiec lub po prostu właściciel nie wiem do końca kim on tam jest xD Tribal Combat i bardzo dobry booking Solo Segment Johna Ceny i zapowiedź udziału w Royal Rumble Matchu Liv vs Rhea i Ripley odzyskująca tytuł Jey vs Drew Main Event   Neutral: The New Day robi to samo od kilku tygodni   Minusy: Hulkster zabierający czas innym i nie mówiący czegoś interesującego Trochę zawód jeśli chodzi o niespodzianki/zaskoczenia i ogólnie taka niezbyt emocjonująca ta premiera na Netflixie, dużo włażenia w dupe oficjelom   Podsumowanie: No co mogę powiedzieć xD, jak dla mnie poza Openerem i ME to standardowy solidny tygodniówkowy poziom, trochę za duży hype wokół tego zrobili i za duże oczekiwania jak dla mnie, a ja jak dziecko dałem się zwabić tym i miałem wygórowane oczekiwania przez to, tygodniówka była bardzo dobra, ale mam wrażenie, że po prostu nie sprostali hypowi jaki stworzyli, no bo co tu się wydarzyło? Tribal Combat to powtórka z WM 40 i ingerencja bardzo wielu zawodników, a ostatecznie i tak wygrał ten co miał wygrać 0 zaskoczeń 0 pociągnięcia story do przodu, bardziej zakończenie, którego każdy się spodziewał potem dostajemy dwie solidne walki, ale dość tygodniówkowe i wygraną Ripley, której się każdy spodziewał chyba i walkę Drew z Jeyem, obydwie walki były za krótkie według mnie, praktycznie 0 jakichś mocnych segmentów, same przywitania i odzywki do fanów i promowania po prostu WWE na Netflixie, Cena też zrobił po prostu to co miał zrobić, zapowiedział udział w RR Matchu, jak dla mnie to mógł to zrobić nawet podczas jakiegoś wideo promo i wyszło by na to samo, a czas by dostali Jey z Drew albo Rhea z Liv, brak Gunthera czy Brona jak dla mnie odczuwalny, Samiego mi tutaj też brakowało, Priesta przy czymś większym niż hypeman Ripley, więc powiem tak bardzo dobra tygodniówka i gdyby to był zwykły odcinek to byłbym usatysfakcjonowany i to bardzo, ale średnia premiera na Netflixie, za mało czegoś po prostu jakichś zaskoczeń, ważnych/mocnych wydarzeń, których nie ujrzysz na byle jakiej tygodniówce, nie mówię, że ich nie było, bo Tribal Combat dowiózł i jako jedyny był mocnym wydarzeniem na tej gali według mnie, ale reszta? No tak niezbyt już niestety, ale jest jak jest, także pod względem premiery na Netflixie to zawód dla mnie, a jako tygodniówka to świetna gala i satysfakcjonująca.
    • pwjay03
      Czyli Netflix naciskał żeby utrzeć nosa Hoganowi poprzez... danie mu porządnie zarobić, zamiast chłopa cancelować? Okej.   Swoją drogą dawno nic mnie tak nie zażenowało jak te chanty "this is awesome" podczas walki Romka z Solo. Przysięgam że nie przypominam sobie w życiu tak gównianej walki biorąc pod uwagę te o jakąś stawkę.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...