Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2010
  • Status:  Offline

WWE pokazalo że ma duże plany w stosunku do Ex generico podkladając mu Cesaro, ale mi jego debiut się nie spodobał...

Oprócz tego DDT konczącego pierwszą walkę nic wielkiego nie pokazał.

 

Kocham postać Waytt'a. Jego muzyka, ubiór, dwóch "jaskiniowców" przy boku i jeszcze teraz ta maska. To jest stajnia gotowa do debiutu w głównym rosterze. Mam nadzieje że nic nie będą w tym zmieniać.


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

HudsonMaverick, Miroslav Berg, panowie, debiut Samiego Zayna nie był oszałamiający, bo:

A) Hawkins sprzedał nam tą walkę tak, że Sami jako świeżak będzie miał dużo problemów, a ponieważ Curt preferuje nieco wolniejsze tempo (choć umie nieźle przyspieszyć) walka nie wyglądała jak 8 cud świata. Miała ona pokazać że "byle gwiazda indys" debiutująca w Dabju, jest targetem do zestrzelenia od początku więc od samego startu ma postawione trudne warunki.

B) Walka z Cesaro też nie mogła wyglądać inaczej, ponieważ AC to w końcu były mistrz US więc to że robił z "rookie" co chciał jest w miarę logiczne (Hawkins ma teraz pozycje jobbera, a Cesaro to waha się miedzy low-cardem a walizką więc dysproporcja między nimi jest dośc duża, czyli naturalne jest że ofensywa Generico nie istniała ze Szwajcarem).

C) są niusy mówiące że proszą Samiego o mniej spotów, więc potrzeba trochę czasu aby wykrystalizować moveset tak aby nie można było powiedzieć że nic nie pokazuje (to w końcu jego pierwsza tygodniówka, dajmy mu trochę czasu)

 

Mam nadzieje że moje wnioski po debiucie Samiego Zayna, pokrywają się trochę z waszymi, zresztą dajmy trochę czasu Ex Generico, wg musi się dobrze wpasować.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

HudsonMaverick, Miroslav Berg, panowie, debiut Samiego Zayna nie był oszałamiający, bo:

A) Hawkins sprzedał nam tą walkę tak, że Sami jako świeżak będzie miał dużo problemów, a ponieważ Curt preferuje nieco wolniejsze tempo (choć umie nieźle przyspieszyć) walka nie wyglądała jak 8 cud świata. Miała ona pokazać że "byle gwiazda indys" debiutująca w Dabju, jest targetem do zestrzelenia od początku więc od samego startu ma postawione trudne warunki.

B) Walka z Cesaro też nie mogła wyglądać inaczej, ponieważ AC to w końcu były mistrz US więc to że robił z "rookie" co chciał jest w miarę logiczne (Hawkins ma teraz pozycje jobbera, a Cesaro to waha się miedzy low-cardem a walizką więc dysproporcja między nimi jest dośc duża, czyli naturalne jest że ofensywa Generico nie istniała ze Szwajcarem).

C) są niusy mówiące że proszą Samiego o mniej spotów, więc potrzeba trochę czasu aby wykrystalizować moveset tak aby nie można było powiedzieć że nic nie pokazuje (to w końcu jego pierwsza tygodniówka, dajmy mu trochę czasu)

 

Mam nadzieje że moje wnioski po debiucie Samiego Zayna, pokrywają się trochę z waszymi, zresztą dajmy trochę czasu Ex Generico, wg musi się dobrze wpasować.

 

Debiut ex Generico jakiś genialnych nie był ale trzeba pamiętać, że to jest NXT, rozwojówka i nie należy spodziewać się debiutu z pompą. Dostał dwie walki, które wygrał w tym z Cesaro. Patrząc na nich pod względem występów na scenie niezależnej to panowie są na podobnym poziomie jednak w WWE to wygląda całkowicie inaczej. Zayn to tylko rookie jak podkreślali komentatorzy natomiast Cesaro to wyrobiona marka i powinno cieszyć, że dostał wygraną. Po NXT nie należy spodziewać się Bóg wie jakiego debiutu ale patrząc pod kątem innych zawodników, którzy debiutowali to nie było wcale tak źle.

Jeżeli chodzi o ring skill to niestety trzeba troche obniżyć oczekiwania. Przyzwyczajono nas, że WWE skraca moveset a pojawiające się informacje tylko to potwierdzają.Nie będzie latał jak w indy ale z czasem powinien pokazywać coraz więcej. Podobnie przecież było w przypadku Paca który pokazuje tylko ułamek swoich możliwości.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Generico dostał nie najgorszy theme. Fajnie, że Ole już od początku podchwytują ;) Walka fajna obaj postarali się by fajnie wyszło a DDT było wyśmienite (Hawkins ładnie sprzedał to). Miałem obawy odnośnie "zdemaskowania" ale widać przynajmniej dla mnie na pierwszy rzut oka, że Sami sobie poradzi. Widać to w jego pewności, w jego ruchach - ma to coś. Pewność nieco podobną do tej zigglerowskiej a to wróży dobrze.

 

- Cesaro dał speech podobny do tego z RAW ale to mało istotne. Cesaro - El Generico? Rozpieszczają nas :D Było to nieco niestandardowe bo każdy był po walce i bardzo mnie się to spodobało. Po tej walce można powiedzieć, że Kanadyjczyk szybko przystosowuje się do mainstreamu. 0 stresu, 0 spiny walczył jak ktoś z niemałym doświadczeniem w WWE. 2 wygrane w 1 dzień? Nieźle :P

 

- Emma :lol: Tyle komentarza :D

 

- Enzo Amore chyba spóźnił się z gimmickiem o 2 dekady :D W sumie tacy lovelasi zawsze na czasie :P Mason żyje a jego finisher kojarzy mi się z F-Cinq Steena tylko, że odwrócone. Dają mu szansę ale nie wiem czy z niego coś będzie. W głównym rosterze był i kariery wielkiej nie zrobił.

 

- Bray ze swoją masą ma zarąbisty impet co było widać np. przy crossbody. Walka bardzo przyjemna, wydarzenia po niej ciekawe ogólnie ME bardzo dobry.

 

El Generico z buta wjeżdża do NXT. Wiadomo, że nie będzie pokazywał 100% swoich umiejętności ale debiut na pewno może zaliczyć do udanych. Pojedynki w odcinku były ciekawe, dobry ME i jego zakończenie. Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał to zachęcam - warto ;)

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odcinek NXT o podtytule Sami Zayn. Dostaliśmy kilka odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania. Przede wszystkim, czemu Generico stracił maskę. W każdej szanujacej się korporacji, koles potrafiacy coś wydukac w kilku językach, byłby szanowany. Sami może być świetnym ambasadorem WWE. Na house showach rzuci kilka zdań - publika będzie za nim. W wywiadach sypnie kilka słów - dziennikarze go polubia.

To jak będzie obrazowana ta postac, już mowilem w AM. Ludzie widząc jego, mają myśleć 'hej, to mógłbym być ja'. Mają się z tym filigranowym fighterem utożsamiać. Zanim zaczniecie się cieszyć z takiego obrotu sprawy, warto nadmienić, że jako ultimate underdog, Generico będzie wygrywał tak jak z Antonio. To oznacza mniej spotów, więcej walki o życie.

Pojedynki na kolana nie rzucały. Wejście to na razie sztampa. Wszystko powinno się ukształtować z czasem. Grunt to to, że jest nadzieja...na midcardowy pas, albo Tag Team z Evanem B. Na więcej będzie musiał ostro zasuwac. Nie jako Generico - bazując na swej popularności z indy - tylko jako SZ.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najnowszy odcinek NXT właśnie został przeze mnie obejrzany i co mogę powiedzieć? A no powiem, że był on naprawdę bardzo dobry i godny polecenia... Show rozpoczęła walka, która była moim zdaniem średnia i która słabo się zakończyła. Dlaczego słabo? A no dlatego, że akcji, która ją zakończyła zabrakło ''tego czegoś'', co nawet Shell Shock Rybacka w minimalnym stopniu ma, ale ma. BTW Miło było ponownie usłyszeć theme Hawkinsa jak i zobaczyć jego samego z nowym imagem... Następnie Sami ponownie bardzo dobrze się zaprezentował w krótkim segmencie z Cesaro. Ktoś tutaj poruszył, że widać w nim tę Zigglerowską pewność siebie i naprawdę jest to bardzo widoczne. Wynik walki mnie zaskoczył, bo spodziewałem się wygrałej byłego mistrza US. Mam nadzieję, że te szmacenie Antka jest tylko chwilowe i coś dla niego naprawdę dobrego mają w WWE. Choć chodzą mi po głowie myśli, że połączą go za jakiś czas z Ohno w TT w MR, a to wcale głupie by nie było, a wręcz świetne, bo Shield mieliby naprawdę solidnych rywali o pasy TT :) ... Ta w różowym na zapleczu przypomniała mi to:

images?q=tbn:ANd9GcScvaejeSetP0STpegCtWBZUxsbD5hGwUd0M--ZMWDOAV692H_L

... Starają się uratować postać Ryana, ale moim zdaniem jest to bez sensu. Skoro jest Ryback i jeszcze Langston, to Mason jest zbędny. Btw Chciałbym zobaczyć jak Wędkarz niszczy Walijczyka np. na RAW... Corey Graves oraz Bray Wyatt w ME, który moim zdaniem był bardzo dobry :grin:


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sami Zayn wypadł dobrze. W debiucie wygrał aż 2 walki, z czego ta druga z kolesiem z MR, który dopiero zakończył jeden z dłuższych runów z pasem US[nieważne jak]. Facet wydawał się bardzo pewny siebie, w ringu wypada nieźle. Jeśli ktoś go nie widział wcześniej, to nie ma siły żeby go nie lubił. Taki underdog, któremu będą kibicowali wszyscy. Inna sprawa, że jako El Generico miałby to samo, tylko więcej, bardziej. Póki co jest "tylko" dobrze, ale gdyby mu się nie powiodło, to zawsze może albo wrócić do Indy jako Generic Luchador, albo... zaryzykować i sprzedać gimmick.

 

Enzo jako irytujący heel mógłby być bardzo OK, a nawet umie coś wydukać. Tyle że zmiażdżyli go Masonem Ryanem, z którego nic nie będzie.

 

ME wypadł nieźle. Graves mnie nie przekonuje w ringu[nadrabia gimmickiem], ale nie przeszkadzał. A Wyatt to stary dobry grubasek z silnikiem Ferrari :)

 

...a za tydzień na 100% zapowiedź turnieju o pas kobiet i Battle Royal do pasa Langstona - będzie ciekawie. Tylko niech mi któryś spróbuje coś zaspoilerować w tygodniowym AM... Nie powiem kto, bo wiadomo :P

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline

Mały spoiler, który może was bardzo ucieczyc

 

 

http://i42.tinypic.com/2wgdvyf.jpg

 


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Badu,

 

No rzeczywiście wielki powód do radości ;) . Tak właśnie przypuszczałem, że to on ten cały Battle Royal wygra i zgarnie pas od Langstona i niestety tak się właśnie stało. Ja co najwyżej mogę w nim zobaczyć to Kingstona V2, czyli wieczny Mid Carder, który do ME nie zawita i bardzo dobrze.

 


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

NXT Womens Championship? Paige to wcale nie taki pewniak, jak się wydaje. Angielka to gotowy "produkt". Gotowy by trafić do rosteru i zdominować tamtejsze kobiety. Tutaj pasy powinny trafiać do ludzi, którym jeszcze czegoś brakuje. Jeszcze nie błyszczą tak jak powinni, a brakującym składnikiem może być właśnie złoto - dające większy "exposure". Oby tylko nie wpadli na chory pomysł z Emmą, bo tam nie ma co pokazywać. Tam nie potrzeba dodatkowych składników, bo nikt ich nie wyczuje w tym świniaku z tasiemcem.

 

Sylvester Lefort, jako Francuz...przypominający Ruskiego biznesmena? Pewnie potrafi mówić po francusku, w języku rosyjskim! W każdym bądź razie, manager jest zawsze mile widziany. Damy czas na rozwój, którego najwyrażniej nie wykorzystał Garrett Dylan. Nie ruszył z miejsca od czasu debiutu. Dalej paraduje jako redneck, tak jak to robił swoją całą karierę. Jedyną zmienną jest dorzucenie mu Dawsona. A razem będą wystepować jako... Cade & Murdo... :wink: Pytanie, co z promowanym niegdyś synem Vadera - Jake Carter - czyżby wisiała nad nim klątwa wizerunku? Dude, dalej wyglądasz jak Miz

 

Audrey Marie, Brandon Traven, a teraz Derrick Bateman? Czyli lista zwolnionych podłożona tego samego wieczora :wink:

 

Bo wygrywa Battle Royal? Przy obecnej promocji Big E, NXT juz mu nie jest potrzebne. Oficjalnie awansowal do głównego rosteru. Wniosek nasuwa się sam. Poza tym, nie robili by takiej wielkiej afery z tym Battle Royal, żeby zwycięzca miał nie zgarnąć złota.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

N!KO, Paige jest jeszcze za młoda do głównego rosteru (dopiero po Summerslam będzie miała 21 lat) więc narazie musi zabijać czas, a nie ma lepszego sposobu niż przetrzymania pasa w rozwojówce. Poza tym Dabju będzie chciało promować pierwszą mistrzynię NXT w głównym rosterze (nie zdziwie się jak będą o tym trąbić).

 

A ten team "rednecków" i tego menedżera na początku przypomniał mi o 3 Minute Warning i Rico (właściwie tylko Rico), ale z czasem faktycznie Cade i Murdoch mi zaświtali. Ale co w nich dobrego jest to nie wiem.

 

Bo wygrał Battle Royal ... bolało mnie to tydzień temu, ale po tym promie debiutujących Wyatt Family na Raw, odpuściłem ze ścieraniem się. Poza tym promują Dallasa jako jakiegoś speca od BR. Doszedł do RR, teraz wygrał No1, nie zdziwie się jak podprowadzą Zackowi Ryderowi gimmick King of Battle Royal.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Traver & Sawyer byli z góry skazani na porażkę. W ringu nic ciekawego się nie zdarzyło. Giganci bez Bray'a nie wywołują dużej reakcji publiki. Czasami reagowali na yeah yeah yeah Rowana :P

 

- Pas kobiet NXT wygląda lepiej niż ten głównego rosteru. Stephanie wypadła strasznie drętwo.

 

- Nie wierzę w to co widzę :shock: Emma porywa publikę :lol: Fani bardzo dobrze na nią reagują i stoją za nią murem. Pojedynek kiepski ale Emma lock nie był zły.

 

- Nowe twarze zawsze mile widziane. Pomysł na tag z dwóch walczących kolesi - rednecków i dziwacznego managera - bogacza w troszeczkę w stylu Trutha Martini nie wydaje się zły. Ogólnie cisną się na usta porównania do braci Brisco ale z tym należy chyba poczekać i zobaczyć jak WWE będzie ich dalej przedstawiać. Przynajmniej mają jakiś pomysł na nich. Typowe heelowe nieczyste zagrywki w ringu jak i poza nim. Niby nic wielkiego nie pokazali ale są jacyś a to ważne.

 

- Squash na Batemanie, który zmienił fryzurę :P Ostatnio podziękowali mu za współpracę i pewnie to jeden z jego ostatnich występów.

 

- Big E jako komentator? Ciekawe posunięcie :P Wypadł raczej kiepsko. Ciężko się go słuchało a jego odpowiedzi były nijakie. Co do wydarzeń w ringu to przesadzili z Masonem. Koleś po roku(?) od ostatniego występu w MR wraca nagle do NXT gdzie wygrywa 1 squash a potem w Battle Royal terminatorzy jak Sheamus z pasem... Rozumiem, że ma warunki do tego ale strasznie sztucznie wyglądało jak zawodnicy sami wyskakiwali ponad trzecią linią tylko za dotknięciem jego ręki. Wyatt niedługo zadebiutuje więc feud o pas NXT nie był mu potrzebny. Kilka razy serce zabiło mi mocniej jak Bo i Neville wisieli na linach :P Ogólnie ex-Pac ładnie rozegrał końcówkę i wyglądało to jakby na prawdę za każdym razem walczył o życie. Bo zostanie nowym mistrzem - nie robi się takich Battle Royali by potem shota nie zainkasować. Langston straci pas bo w MR go nie potrzebuje a Adrian pewnie mając z Dallasem na pieńku już drugą rzecz (najpierw tytuły TT teraz ta eliminacja) zacznie z nim feud. Przynajmniej dopatrzyłem się pozytywów tej wygranej :P

 

Odcinek nie był zły dzięki ME. Walki nie stały na wysokim poziomie i były krótkie ale danie główne lekko poprawiło smak całości. Użyli dużo rezerw - zawodników, których wcześniej nie dane było oglądać. Wszyscy pewnie oprócz rednecków są tylko epizodycznie. Co z partnerem dla Conora? W tym tygodniu nic w tym kierunku się nie ruszyło.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2010
  • Status:  Offline

Co tu duzo moge powiedziec...

zobaczylem dzisiaj ludzi u ktorych nie widze przyszlosci...

najpierw przeciwicy The Waytt Familly a pozniej tag team i i menago jednego z zespolow

. nie zauwazylem niczego w zadnim z nich i nie wroze im przyszlosci jesli sie myle to poprawci mnie.

 

Muzyka Emmy spodobala sie publicznosci i mi tez... az glupio sie przyznac:)

 

Juz wiem dlaczego Mason Rayn zaliczyl wystep tydzien temu... tylko po to zeby dzis wyeliminowac 11[!!!] zawodnikow. Gdy zostala osta ostatnio trojka zwyciezca i przyszly mistrz NXT byl dla mnie oczywisty. Mam nadzieje ze ze tylko zrobia dobry feud z Ex-Paciem (jak na wurunki NXT).


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Nie wiem czy się nie myle (jeżeli tak to mnie poprawcie) czy Sylvester Lefort to nie jest czasami ten gość co występował w Akademii Wrestlingu Lance'a Storma?

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

NXT obejrzane, a więc do rzeczy... Opener był nudny jak cholera. Dobrze, że z dwóch przydupasów Bray'a, Harper coś tam potrafi, bo Rowan to kompletny nie wypał i już chyba nawet Khali jest lepszy od niego. Szkoda, że Fulton musiał być podłożony... Co do nowo powstałego tagu, to on długo nie potrwa, bo Dawsona od dobrych dwóch tygodni jest chyba zwolniony, a przynajmniej jego profilu w rosterze rozwojówki już nie ma. Choć szkoda, bo pomysł jako tako był dobry. Carter, syn Vadera służył jako mięso armatnie :shock: Teraz jeszcze gdyby tak Steamboat :grin: ... Battle Royal był do dupy. Niedość, że zwycięzca przewidywalny (nawet spoilery do tego potrzebne nie były) to i ogółem akcja była lipna.

 

Epizod był słaby.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 100 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 016 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 695 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 573 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #781 Data: 15.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Ricky Saints & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Niestety, pewnie wygra to Punk, czemu - z premedytacją lub przypadkowo - przysłuży się Paul H. Piękny może spokojnie tu jobnąć, bo jobnie Rollo   Kross to ponoć w chuj profesjonalista jeżeli chodzi o ten biznes i jest bardzo szanowany na backu. Pewnie Tryplak stara mu się to wynagradzać, nawet jeżeli nie dają mu obecnie większego pushu.   Podejrzewam, że nie obroni. Zrzucą pas na Brudasa z wąsem, a Bronnek nie będzie musiał się podkładać, bo jobnie ktoś inny. Wykorzystają pas, żeby zaognić sytuację pomiędzy DoMinetNikiem a Finnlandczykiem i rozjebać do końca Judgmant Day.   Ja tu dość mocno stawiam na Skajkę, w myśl zasady "gdzie dwóch się bije...". Bi-Anka i Riplejka ponownie skupią się na sobie, nie docenią skosinki i Mistrzyni obroni. Przynajmniej ja tak bym to rozpisał  
    • Grins
      Ogólnie karta jest prawie domknięta więc można ją sfinalizować, co tu dużo mówić sama Road to WrestleMania nie należała do najlepszych wszystko robione bez większej energii, największą klapą tego wszystkiego to zero kreatywności podczas tour po Europie, Hunter i spółka postanowili nie skupiać dużej uwagi na programach co było solidnym policzkiem dla wszystkich Europejczyków dopiero na SmackDown w Anglii zaserwowali solidny segment między Rollinsem, Punkiem i Romanem i to jedyna z tych atrakcji którą z pewnością zapamiętamy, no i ten pierwsze przemówienie Ceny późniejsze segmenty już się powtarzały i dupy nie urywały nie tak sobie wyobrażałem ten last time Ceny ale cóż nic z tym nie zrobimy... A więc dobra czas omówić wszystkie walki które najprawdopodobniej zostaną przyklepane na sobotni i niedzielny event, a no i ogólnie miejmy nadzieje że jak ta RTWM była słaba to sama gala nam to wynagrodzi i wszyscy poniekąd będziemy zadowoleni z pierwszego i drugiego dnia, oczywiście jak to WWE coś spierdolą ale może akurat będzie to jedna z tych lepszych gal.  _________________________________________________ Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Zaczynamy od najlepszej wypromowanej walki, podbudowa tego starcia była jak na najlepszym poziomie mimo że tych segmentów nie było jakoś dużo to i tak uważam że panowie dali z siebie 100% Można rzec że uratowali RTWM bo gdyby nie ten program to ta droga do WrestleManii byłaby fatalna a tak to ją uratowali i zaserwowali nam na prawdę dawkę solidnych segmentów muszę przyznać że to były pierwsze segmenty które nie przewijałem, które mnie zainteresowały każdy dał od siebie jak najwięcej mógł, największe brawa należą się Rollinsowi który odegrał tutaj na prawdę konkretną rolę mimo że w tym programie był on tym trzecim to i tak się bardzo wyróżnił na tle Punka i Romana... Kolejną osobą której należą sie propsy to Paul Heyman dodał niesamowitej aury w całym tym programie ogółem wszystko kręciło się włoku jego osoby i widać że sam Paul bardzo zaangażował się w ten program, dostaliśmy całkowity rozłam między nim a Romanem, dostaliśmy Punka który próbował ratować mu dupę i za każdym razem przy tym obrywał od Rollinsa, moim zdaniem Paul odegra znaczącą rolę w tej walce możliwe że będzie to się wiązało z Heel Turnem Rollinsa a może i wygraną ogólnie na wrestlingową logikę powinien to przegrać ale może się okazać że zaskoczą i rzeczywiście na niego postawią a Paul zdradzi zarówno Punka jak i Romana... Ogółem co to do Punka to będzie jego pierwszy main event co bardzo mnie cieszy i to nie z byle kim, również należą mu się brawa za to jak podchodzi profesjonalnie do swojej roli i jak się angażuje w to wszystko, wszystko co się stało przed laty okazuje się czymś co musiało się wydarzyć abyśmy zobaczyli tą lepszą stronę Brooksa i uważam że jego run po powrocie jest na prawdę udany i Hunter musi mu dać jeszcze ten jeden run z głównym pasem chociaż na kilka miesięcy bo zasłużył na to, zapierdala co tygodniówkę i na prawdę się stara wielki plus dla niego... Co do Romana wszyscy go obstawiają, wiadomo jest numerem jeden w tej federacji ale czy przegrana mu zaszkodzi? Nie jako OTC, Tribal Chief jest ogólnie skończony każdy go zostawił i kontynuacja tego gmmicku już nie ma większego sensu, widzę że kolega napisał że Romana nie będzie aż do Sierpnia a więc to dobra okazja do korekty jego postaci powróci już w innym gmmicku rozpoczynając solowy program z Heelowym Rollinsem, obstawiam że Punk skupi się już w połowie lata na programie z Cena o główny pas bo nie bez powodu zaczęli to teasować tuż po Elimination Chamber... Ogólnie wracając walka będzie z pewnością dobra, dostaniemy tutaj pewnie nie jeden dobry moment wykonaniu Punka i Rollinsa, oczywiście kluczową postacią będzie Heyman i z pewnością dostaniemy tutaj jakiś WrestleMania Moment.  ____________________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Sam program mocna średniawka nawet jakoś nie chce oglądać kontynuacji tego programu po WM ale znając życie tak będzie, ale ogólnie słabo to wszystko wypadło, Flair jest taka sztuczna że ciężko się ją ogląda nie ma nic do zaoferowania swoją postacią znając życie ugra to starcie bo idą w ten rekord, większość fanów ma jej dość co widać nawet na X jak ją cisną... Tiffany ratowała ten program jak się da, nawet nie dała się tej śmiesznej królowej gdy ta wyszła poza skrypty ze swoim życiem prywatnym... Będę szczery na miejscu Huntera nie odebrał bym pasa Stratton która na prawdę najlepiej wypadła w tym programie, po prostu szkoda ją podkładać ale znając życie cóż niestety tak się stanie, sama walka pewnie dupy nie urwie.  ____________________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Ogólnie fajnie że Knight zgarnął pas i został mistrzem może i nawet na krótki czas bo tutaj jestem niemal niż pewny że Jacob to wygra zbyt dużo w niego inwestują aby go teraz uwalać, chociaż kto wie może przegrać po jakieś idiotycznej interwencji Solo który przyczyni się do tego że Knight obroni a dzień później Jacob odwdzięczy się Solo tym samym gdzie ten przegra z Ortonem i dojdzie do rozpadu Bloodline 2.0 już oficjalnie... Ale jeśli Jacob wygra to po WM za pewnie będą szykować jego rywalizacje ze Solo o ten pas, z chęcią bym zobaczył taką rywalizację z pasem w tle... Tutaj jak napisałem pewnie wygra Jacob demolując Knight'a lub interwencja Solo przez co Jacob przegra... Ogólnie wracając do samego Jacoba zobaczcie w rok już ma mocną pozycję i dostał już pierwszą solową walkę na WM i to jeszcze o pas na prawdę muszą widzieć w nim przyszłość i z pewnością widać że będą w niego mocno inwestować.  _________________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Mimo że ta rywalizacja trwa ponad dwa miesiące to jakoś nie wzbudziła we mnie jakiegoś dużego zainteresowania, dostaliśmy obrót pięty Naomi i większość fanów stwierdza że to ona powinna wygrać starcie z Jade na WrestleManii bo Jade zalicza co raz większe wtopy, w ringu jest cienka i ogółem że wypada blado w ostatnich miesiącach, no nie wiem i tak myślę że dalej będą w nią inwestować, czy dadzą solidny pojedynek? Wątpię przy tej walce z pewnością skoczę do kibelka na debatę   ___________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Serio Hunter to zabookował na samą WrestleManię? Przecież ta walka jest bez star powera, a walka o pasy TT SD będzie w piątek? Tam chyba kogoś pojebało mam nadzieje że jednak stanie się tak że w piątek dojdzie do jakiegoś zamieszania i pasy TT będą bronione jednak na WM i to w jakimś Ladder Matchu... Ale wracając do tej walki to tutaj tylko możemy dostać jakiś powrót Big E'ego który zainterweniuje przez co The War Raiders obronią, no ewentualnie pójdą w run New Day no zobaczymy po coś tą walkę wrzucili do tej karty. __________________________________________ El Grande Americano vs. Rey Mysterio: Kurde nie mogli dać normalnej walki Gable'owi? Przecież wszyscy wiedzą że to on, nie wiem jakoś nie jara mnie ta historia El Grande Americano do czego to wgl ma prowadzić? Dobrze że chociaż Gable załapał się na walkę  szkoda byłoby go nie wykorzystać podczas WrestleManii miejmy nadzieje że to ugra należy mu się zwycięstwo.  _____________________________________________ World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Tutaj jestem tak pogubiony że nie wiem kto to może ugrać, tak chujowo rozpisali ten program że Jey mocno stracił bo ogólnie lubię tego zawodnika, to tylko wina bookingu warto sobie przypomnieć jego program z Romanem przecież tam był solidnie i fajnie rozpisany a tutaj sami zjebali ten booking i mu zaszkodzili, tak samo Gunther mocno stracił dopiero jak zlał Jimmy'ego to się jakoś odkuł, ale było widać że próbują ratować ten program jak się da... Tutaj wynik jest mi bez różnicy z chęcią bym zobaczył run Jey'a z pasem może nie jakiś pół roczny a po prostu kilku miesięczny max do SummerSlam i byśmy zobaczyli czy nadaje się na mistrza czy nie nadaję... Jako mistrz IC mimo krótkiego run był na prawdę spoko i większości się to podobało... Lubię Gunthera ale jemu jest potrzebny reset, dobrze nie będę wspominał jego runu z pasem gdzie większości prawie każdy go lał. ___________________________________________ Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: No i jest główny program większość pokłada nadzieje że ten program będzie zajebisty, że dostaniemy nową wersję Ceny może jako rapera, a może coś innego a co dostaliśmy? A no dostaliśmy fochnietego Cena na cały świat, głupie tłumaczenie że nikt go nigdy nie doceniał każdy na niego buczał i że nie będzie robił tego czego oczekują fani... A więc po co była ta cała szopka? Bez sensowny turn, dalej się jakoś łudzę że podczas WM dostaniemy jakiś solidny moment i to wszystko co działo się na tygodniówkach to właśnie przeciąganie tego wszystkiego aby przywalić czymś solidnym na WrestleManii... Ogólnie aby podkreślić postawę Heelowego Jaśka to mam nadzieje że jego nowy szef The Rock przyniesie ze sobą dawny nie widziany łańcuch którym Cena napierdalał swoich przeciwników gdy był Heelem wtedy pojawi się uśmiech na mojej twarzy a jak jeszcze wygra w ten sposób i będzie katować Cody'ego to tym bardziej a później pyk wbija Orton finalnie sprzedając kopniaka The Rockowi w głowę eliminując Final Bossa z WWE na dłuższy czas  Jeśli coś takiego się odwali w Main Evencie daruje im te słabe segmenty i ten mało interesujący booking, tak czy siak bardziej czekam na to co się tam wydarzy niż na samą walkę, Cody nie podłoży się czysto nie widzę na to najmniejszych szans, tak jak napisałem widzę tylko taki scenariusz że Cena wali łańcuchem Cody'ego po walce go napierdala aż na samym końcu wbija Orton na pomoc Cody'emu i jakimś dziwnym trafem The Rock napatoczy się na punt kicka co będzie mocnym pierdolnięciem i zamknięciem tego wydarzenia taki scenariusz będzie najlepszy dla biznesu, jak przywrócić punt kicka to tylko w takim momencie.  __________________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Ogólnie sam program był okej jakoś dali go pociągnąć, dupy to jakoś nie urwało fajne zaskoczenie ze Sky, ogólnie Bianca w tym całym programie jest traktowana przez fanów jak heel, wszędzie na nią buczą i wygląda na to że jeśli dadzą jej pas to zbytnio to się fanom nie spodoba... Ripley też zaczęła zbytnio gwiazdorzyć na twitterze i chyba co nie co jej push do głowy odbija, dlatego też nie chce aby wygrała... Ogólnie jestem za obroną Sky a jeśli ma być zmiana mistrzyni we walce Stratton/Flair to obstawiam że tutaj Sky może to obronić lub ewentualnie Bianca przejdzie turn i Naomi pomoże jej zdobyć mistrzostwo wtedy to będzie interesująca zagrywka   __________________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Taka walka powinna mieć stypulacje dodałbym do tej potyczki jeszcze Kaisera i zrobił z tego ladder match szkoda że nie chcą nas rozpieszczać takimi zestawieniami, ale ogółem dobrze że chociaż taki skład zmontowali bo dobrze to wygląda, samo starcie może skraść show, ogólnie Penta jako zwycięzca odpada pocisnął wszystkich na ostatnim RAW więc pewnie on będzie miał najmniejsze szanse na wygraną... Ogólnie mogą zaskoczyć i Dominik Mysterio może wygrać swój pierwszy tytuł w mian rosterze, jak nie teraz to kiedy? Oczywiście drugim Eddie'm to Dominik nie będzie ale mocna pozycja w mid-cardzie to mu się należy, idealnie odgrywa swoją rolę i zasłużył na mid-cardowy tytuł... Mam nadzieje że to powolny koniec JD i Balor jeszcze w tym roku wróci do gmmicku demona... Bron raczej pójdzie wyżej możliwe że jest nawet przyszłym Mr. Money In The Bank... Ogólnie to się cieszę że oba tytuły mid-cardowe znalazły się w karcie tak powinno być co roku a nie jak w ubiegłych latach że tylko jeden pas mid-cardowy znalazł się w karcie i zawsze to jedno mistrzostwo traciło na prestiżu. _________________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego jak ten program był prowadzony poświęcili na niego dość dużo czasu antenowego na SmackDown, ogólnie dodali jeszcze do tego stypulację tak jak chciałem  Chyba ktoś z WWE czyta nasze posty na forum XD  Ale ogólnie cieszę się że dodali tutaj stypulacje coś czuje że dostaniemy solidną napierdalankę między tą dwójką i mam nadzieje że Triple H pozwoli im zaszaleć  A nie że użyją tylko krzesła i kija do kendo   __________________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley and Lyra Valkyria:   Kolejna walka aby pójść na debatę albo się odlać, albo się wysrać jak mocniej przyciśnie  Ogólnie mam nadzieje że po walce pojawi się Wyatt Sicks razem z Alexa i spuszczą wpiernicz Morgan i Raquel.  __________________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Sama walka może stać na wysokim poziomie ringowym, ale nie jestem i tak zadowolony że Styles dostał takiego przeciwnika na WM, ogólnie to ostatnie lata AJ w ringu a dostaje takich marnych przeciwników na WM... Ogólnie mam nadzieje że AJ to nie przejebie bo wtedy ciśnienie mi wzrośnie.  ____________________________________________ Randy Orton vs. Solo Sikoa: Ta walka nie została jeszcze zapowiedziana ale wygląda na to że się odbędzie, tak jak napisałem powyżej jeśli Jacob przegra przez Solo to tutaj Jacob doprowadzi do porażki Solo i Orton na tym skorzysta lub ewentualnie Orton szybko upora się ze Solo i pokona go po prostu w czysty sposób tak czy siak ta walka jest tylko po to żeby Randy wygrał, ale to nie tutaj zobaczymy powrót punt kicka   No i ogólnie to chyba wszystko odnośnie tej karty WM, teraz tylko czekać do soboty dobrze że ta gala jest przed świętami chociaż człowiek sobie na spokojnie obejrzy, ja jakoś się mega nie napalam na tą galę a jeśli się nie napalam i jakoś tak o niej nie myślę to powinna wyjść na prawdę dobrze  !     
    • KyRenLo
      Pozytywnie. Ekranowa Chemia jest. Myślę, że nawet lepsza niż z Ripley.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #655 Data: 14.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Sacramento, California, USA Arena: Golden 1 Center Publiczność: 14.198 Format: Taped Data emisji: 17.04.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...