Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 573
  • Reputacja:   1 148
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

2 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

:leo:

Tatum:classic_love:

Kilkadziesiąt minut temu skończyłem oglądać całość (Deadline) i polecam. Survivor Series się chowa:classic_smile:

Iron Survivor Challenge Pań to był naprawdę bardzo solidnej treści sztos i miło zaskoczyli wynikiem.

  • Lubię to 1

WeAreSoBack.png


  • Posty:  63
  • Reputacja:   65
  • Dołączył:  26.12.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów:

Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon. Nie powiem nie, bo Jevon robi show, aczkolwiek boli trochę fakt że bronią się rękoma i nogami żeby tylko przypadkiem nie dać tam kogoś nowego. Nawet w kontekście SNME znacznie bardziej wolałbym Ricky'ego bo Cody Vs Oba nie sprawia że magicznie będę sidział w nocy, nie mogąc się doczekać ich walki. 

Ale prawdę mówiąc...jeśli to jest największy negatyw tego show, to chyba pokazuje to najlepiej jak udane to show było, bo trzeba się naprawdę doszukać czegoś żeby się przyczepić. 

Women's IS:

Brawa dla zawodniczek, brawa dla producenta/agenta który to planował z nimi bo wyszło świetnie. Wręcz ośmiele się powiedzieć - idealnie. Cała walka była dynamiczna, nie było dużo czasu bez akcji, kilka błędów ale to się zdarza zawsze. W ogólnym kontekście tego jak dobry był to match, nie miało to dużego znaczenia. Zdecydowanie Match of the Night. Kobieca dywizja NXT pokazuje że faktycznie należy im się szacunek. Jak ktoś kto zwraca uwagę na detale i przebieg walki, swojego rodzaju przebieg historii jaką match opowiada - podoba mi sie że faktycznie utrzymali Kendal na tyle nisko że nie pamiętało się że ona tam jest, myśląc o tym kto wygrał, szybko na dzieńdobry zjadła dwa piny a potem trzymała się na uboczu do samego końca. Końcówka też rozpisana świetnie, widownia też nie zawiodła - momentalne zmiany reakcji i buczenie na Kelani kiedy wydawało się że to ona wygra i dziki cheer kiedy jednak nie wygrała. Czy coś możnaby tu poprawić? Myślę że nie. WarGames kobiet nie jest nawet blisko bycia blisko bycia blisko czegoś co mogłoby być blisko tego matchu. Sit down and take notes :D

Sidenote: Biedna Kelani. Nie powiem że nie zasługuje na to żeby przegrywać i to nie są jakieś stompy czy squashe, ale trzymam kciuki żeby 2026 był naprawdę rokiem "Standout" i znajdzie coś dla siebie. Trzymam kciuki, Lani.

NA Title Match:

Ciągnąc motyw przewodni robienia tego co do was należy. Ethan i Iguana mieli zapewnić dobry przerywnik na złapanie oddechu i naprawdę nie można powiedzieć że tego nie zrobili. 9minut solidnej pracy i rozbawienia widowni, rozluźnienia atmosfery i pokazania czegoś fajnego. Iggy powinien zostać w WWE. Jako entertainer pasuje do nich idealnie i cieszę się że wraca tu i ówdzie, mógłby się zadomowić na dłużej bo przyjemnie się go ogląda. Ethan po raz kolejny udowadnia że w temacie najlepszych zawodników NXT obecnie, trzeba o nim mówić. Nie jest jeszcze tak bardzo stary, ale dobrze byłoby go zobaczyć w głównym rosterze, żeby miał szansę też na kilka lat zabawienia na Raw/SD. Bardzo fajny match, więcej takich w środku kart :D 

Izzy Vs Tates:

Oh boy. Mój osobisty Main Event i nie zawiodłem się. Bardzo ładnie opowiedziana emocjonalna historia, ładny match, ciągłe mieszanie w głowie Tatum, która wreszcie mentalnie pękła. Oby rzeczywiście szli w PsychoTates bo sam jej wygląd i to jak potrafi przekazać swoje emocje sprawia że chce się ją oglądać. Jeśli IS Match kogoś nie przekonał, to Izzy i Tates przypomniały że ta dywizja jest mocna. 

Sidenote: Mam nadzieję że zostawią Liontamer Izzy. Kiedy zapięła Boston Crab myślałem własnie jakby wyglądał Liontamer w jej wykonaniu. Z jej wzrostem to miałoby sens, bo swobodnie może klęknąć, wciąż trzymając rywalkę i nie wygląda jakby był skulona. Wizualnie bardzo dobrze to wygląda moim zdaniem. 

Men's IS:

Nie był AŻ TAK dobry jak kobiecy, ale nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Leon i Jevon trzymali tempo i skakli po całej arenie, Deon i Joe mogli ich poczyścić siłowo a Myles...Myles był w tym match'u. Przepraszam jeśli kogoś urazi moja opinia, ma wygląda, ma dobrą historię za sobą dlaczego jest w NXT i dlaczego powinniśmy go lubić...ale na tym etapie, poza tą historią nie ma nic. Jak długo będzie leciał na sympatii od widowni, bo jest prawie głuchy? Jeśli chcą go pushować, powinni dać mu program który nie skupia się - jak to bardzo ładnie ujęli wcześniej - "On his disability, but his ability". Jak pisałem wcześniej, szkoda że to Evans wygrał i dostaniemy replay z Heatwave ale nie będę narzekał że Jevon zbiera doświadczenie, bo dobrze że inwestują w kogoś kto ma dosłownie całe życie przed sobą. Nie jestem do końca przekonany czy w obecnym krajobrazie WWE możemy mieć poważne nadzieję że ktoś z jego wyglądem będzie Main Eventerem na lata, ale na ten moment wszystko wskazuje na to że ma poparcie wszystkich ważnych osób - więc z bogiem, Jevon, powodzenia na NYE i obyś pozbył się Oby z NXT na dobre tym razem bo on też już nie ma co robić w NXT i mógłby pojść dalej :)

Sidenote: "Born Again" musi faktycznie urodzić się na nowo, bo coś Myles'owi wybitnie nie idzie ten finisher. Może to Voodoo Nemeth'a, który przeklął każdego kto go używa, jako ostrzeżenie? Jestem jak najbardziej za tym żeby dali mu coś innego. 

Cagematch ma na ten moment 8.66 i 18 ocen 10/10. Nie przesadzałbym tak bardzo, bo 10/10 (przynajmniej dla mnie) to naprawdę mocarna karta, poparta dobrymi storyline'ami etc. Praktycznie "nieosiągalny" ideał, więc okolice 8.5 są jak najbardziej trafne. NXT po raz kolejny udowadnia że to najlepszy brand w WWE na ten moment. Chociaż patrząc na poziom RAW i SD...to nie najwyższa poprzeczka do przeskoczenia :D 

Powrót Tony'ego cieszy, to jest ktoś kto powinien się kręcić na dobre w ME i mam nadzieję że ten duży powrót to nie tylko losowy pomysł, tylko początek czegoś dobrego.

  • Lubię to 1

  • Posty:  2 318
  • Reputacja:   250
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Deadline, zdań kilka...

Ricky Saints kontra Oba Femi - walką obaj panowie mnie prawie uśpili, a jej wynik skłonił do refleksji - dlaczego już po 70 dniach Saints oddaje NXT Title? WWE porzuciło wiarę w ten projekt? Kontuzja? Rychły awans do głównego rosteru? A może głupsze powody, jak np. nabijanie statystyk mistrzom NXT (to drugi tytuł "Rulera") lub fakt, że Oba Femi jako ten dużo większy będzie mieć w teorii większe (czytaj iluzoryczne) szanse na pokonanie Rhodesa podczas pożegnalnej gali Ceny? O samej walce naprawdę niewiele, bo to było klasyczne starcie Dawida z Goliatem, bez większej dynamiki.

Women's Iron Survivor - najlepsza walka na gali. Szczególnie dobrze oglądało się to, gdy mieliśmy w ringu pełny skład. Brak wyraźnej faworytki też uatrakcyjnił odbiór. Do pełni szczęścia brakowało chyba tylko jakiegoś efektownego bumpa z użyciem kabiny, gdzie zawodnicy "pauzowali" za przypięcie. Bardzo dobra decyzja, aby to właśnie Kendal Grey wygrała. Jedną walką mocno zyskała, a to ona w teorii była najsłabszym ogniwem w tym zestawieniu. Pasa od Jacy Jayne raczej nie przejmie, ale kto tam nadąży za WWE... Zaria została w domu, więc WWE wróciło do pomysłu z kontuzjowaną nogą Sol. 

Ethan Paige kontra Iguana - tygodniówkowy poziom, a sama walka bardzo przewidywalna, bo wiadomo było, że panujący już wiele miesięcy Ethan Page nie straci North American Title na rzecz gościa z AAA. Iguana dominował, szkoda, że tak rzadko wykorzystywał swoją maskotkę w akcjach. Trzeba znaleźć Kanadyjczykowi wiarygodnego pretendenta wśród ludzi z NXT.

Izzi Dame kontra Tatum Paxley - postawili na "psychologię" i odgrywanie historii zdradzonej Tatum, na czym ucierpiało tempo walki. Kiepsko to się oglądało. Nie zdziwi mnie, jak program potrwa jeszcze dłużej, a Paxley znajdzie sobie jakieś męskie wsparcie w kontrze do Spearsa i Vance' a.

Men's Iron Survivor - niezła walka, gorsza od żeńskiego odpowiednika, choć Evans i Slater mocno starali się, aby IS trzymał poziom. Evans dostaje kolejną szansę na tytuł. Oprócz niego w grze wracający D'Angelo, Saints i nowy, stary mistrz Oba Femi. Kolejka pretendentów długa, oby to ciekawie rozegrali.

Reasumując, w WWE widać już zbliżające się święta. Byle dociągnąć do godziny zero, niespecjalnie się wysilić, a potem się pomyśli. Szkoda tylko, że u nich myślenie "zaraz święta" trwa chyba cały rok. :D

  • Lubię to 1

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  3 986
  • Reputacja:   1 297
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

4 godziny temu, Bastian napisał(a):

Reasumując, w WWE widać już zbliżające się święta. Byle dociągnąć do godziny zero, niespecjalnie się wysilić, a potem się pomyśli. Szkoda tylko, że u nich myślenie "zaraz święta" trwa chyba cały rok. :D

Zawsze znajdzie się jakiś pretekst do świętowania - pierwsza gwiazdka, narodziny potomka albo idącej dalej uwalenie kogoś z AAA:diabel:

  • Haha 1

...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Kompletnie przeszło to bez echa
    • MattDevitto
      Zawsze znajdzie się jakiś pretekst do świętowania - pierwsza gwiazdka, narodziny potomka albo idącej dalej uwalenie kogoś z AAA
    • VictorV2
      Z dużych rzeczy: Ogólnie rozumiany booking: Bardzo przystosowany na krótkie epizody, które nie łączą się razem w nic. Wezmę na przykład run Tiffany Straton.  Jej 2025 opieral sie na feudzie z Naią, kiedy wygrała pas, potem bardzo ambitny (I myślę że całkiem dobrze wykonany) program z Charlotte...a potem Jade/Nia/Jade/Nia/Randomowa Trish Stratus hell yeah/Nia/Jade/Nia+Jade/Jade/Randomowa porażka ze Stephanie bo czemu nie/A skoro już przegrała to niech walczy z kimś nowym więc zjobb
    • GGGGG9707
      Jak już kiedyś pisałem patrząc na chłodno dla mnie i tak miał dobry run (choć wszyscy wyobrażali sobie to inaczej), mimo The Rocka i Scott'a którzy zepsuli to jak mogli. Face turn w takim stylu zabił cały heel run. Jednak gdy czyta się ile Cena chciał walczyć a ile WWE chciało to szok. Mocno byłem zły na Cenę za brak jego zaangażowania w jego ostatnie Road to Wrestlemania gdzie Cody sam ciągnął feud i robił co mógł ale to musiało się źle skończyć. A tu wychodzi na to że WWE uznało że nie potrzeb
    • Bastian
      Może nie kontrowersyjna, ale chociaż opinia...   Przy takim natłoku gwiazd w WWE, coraz chętniej wracających gwiazdach i fakcie, że wielu dobrych zawodników musi zrobić miejsce sytym kotom i oglądać WM przed telewizorem, uważam, że dobrym pomysłem byłby powrót MITB na największą galę roku. Leniuchy z WWE łatwym kosztem mogą wrzucić 7-8 gwiazd męskich i żeńskich do jednej walki. Ladder Matche poniżej pewnego poziomu nie schodzą, a i ich składy mogłyby być ciekawe. 2-3 stare gwiazdy, 2-3 efek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...