Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- 1 minus na wejsciu - konferansjerka. Pisałem z wyrozumiałością o tym kilka tygodni temu ale powinni zatrudnić tam kogoś odpowiedniego bo ta pani się kompletnie nie nadaje.

 

- Nie wiem do czego zachowania Curtisa mają prowadzić ale w takim gimmicku daleko nie zajdzie. Walka średnia, po McGillicuttym spodziewałem się więcej.

 

- Kruger jest dziwny ale na dłuższą metę nic z tego nie wynika. W postaci psychola jest nawet sporo potencjału ale nie wykorzystują tego odpowiednio dając mu tancerza do poskładania.

 

- Big E jeżeli grał tępego osiłka to wyszło mu naprawdę dobrze. Jeżeli nie grał...

 

- Fatal 4 Way za tydzień ale nie obstawiałbym zwycięstwa ani Mahala ani Drew. Obawiam się Bo Dallasa. Wiem, że głupio niby face vs face ale to w końcu NXT, które jest poligonem testowym, więc może zdecydują się na coś takiego.

 

- Roman Reigns - pierwsze skojarzenie - Conan Barbarzyńca, więc prezencje ma. 1 walka to za mało by coś o nim powiedzieć. Finisher nawet fajny, ciekawe tylko jak na dużo większych przeciwnikach będzie to wyglądać?

 

- Tyson powinien być częściej na SD lub Raw. Bardzo efektowne przejście z mostku przez roll up do submissiona. Drugie NXT z rzędu, gdzie ME był naprawdę fajny.

 

NXT średnie. Na plus ME i zapowiedź Fatal 4 way'u na minus lub bez znaczenia reszta. Zabrakło jakiś segmentów z Sethem i Ohno bo myślę, że obaj zasługują na stały czas antenowy w NXT.

 

P.S Gdzie Paige w tym tygodniu ?! :-x :evil:

 

P.S 2 Gdzie podziewa się Bray Wyatt? Jakieś wieści kiedy ma wrócić? Proszę nie odpisywać, jeżeli jego powrót ma być niespodzianką zawartą w spoilerach z nagrań tapingów bo specjalnie po to ich nie czytam by dać się zaskakiwać :lol:

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Finisher nawet fajny, ciekawe tylko jak na dużo większych przeciwnikach będzie to wyglądać?

 

Taki sam finisher miał Mark Jindrak ;) Nie wiem czy wykonywał ją na osiłkach, ale może jednak... Nie oglądałem żadnej walki z jego udziałem.

 

Gdzie podziewa się Bray Wyatt?

Niestety kontuzja :sad:


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Opener trochę niemrawy, nie mogę powiedzieć, że specjalnie ciekawie się oglądało. Z drugiej strony tragedii nie było. Myślałem, że Ohno zacznie męczyć Trenta i przybiegnie Steamboat jak ostatnio. W sumie dobrze, że nie powtarzają tego samego motywu.

 

- Był Ryback z "feed me more", teraz jest Big E z "five". Pisałem wcześniej, że nie lubię gigantów i dużych chłopców ale z tego może coś będzie. Ważne że publika go kupuje ;) Dodatkowo dostaje początek jakiegoś story z 5000$ i polowaniem na niego. Do wymiany jego theme bo jest strasznie drętwy i nudny.

 

- YES! YES! YES! Harris is back! W Nexusie dużo okazji do pogadania nie miał, teraz jednak ma i w dodatku robi to świetnie :) Wyatt ma wyznawców? Świetnie! Trochę kojarzy mnie się to z SES Punka :) Skoro przez kontuzję nie może jeszcze walczyć to niech dowodzi swoimi "braćmi". Jak na razie baaaaardzo podoba mnie się cała ta akcja ;)

 

- Roman Reigns wanna be? Już gdzieś to słyszałem ;P

 

- Jak zobaczyłem, że Bo Dallas elminuje Gabriela i Drew pod rząd i zostaje sam na sam z Mahalem to uwierzyłem, że może zostać on #1 Condtenderem. W zamian dostaliśmy Hindusa. Czy to lepsze wyjście? Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Fatal 4 Way za szybko zmienił sie w 1 vs 1 match i nie był jakiś specjany. Kilka ładnych akcji high fly'owych było ale nic ponad to.

 

W tym tygodniu największym plusem Wyatt. :D Podoba mnie się także sposób w jaki sprzedawany i kupowany przez publikę jest Langston(on sam jako wrestler nie ale dosyć mocno go promują)

 

Wynik Fatal 4 Waya nie miał zbytnio wielkiego znaczenia dla mnie bo i tak mam nadzieję, że Rollins będzie grał 1 skrzypce przez cały swój reing niezależnie od przeciwników.

O Romanie Reigns'ie i openerze nie ma co się rozpisywać.

 

Na minus brak 2gi raz z rzędu tagów i przede wszystkim Paige :-x :x :evil:

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2012
  • Status:  Offline

NXT z 07.11.12.

 

Kassius Ohno vs Trent Barreta: Uważam że Ohno ma talent i należy mu się już dawno miejsce w głównym rosterze już parę lat na to pracował był w takich federacjach jak CZW,NJPW,RoH,IWA powinien już dawno zadebiutować.Obecnie nie ma miejsca w rosterze ale za pewnie nie długo będą zwolnienia w WWE i obawiam się że zwolnią takie osoby jak : JTG,Alex Riley,Mason Ryan :( obawiam się o tego trzeciego bo bardzo go lubię i uważam że jest nie złym zawodnikiem,trochę się o niego się boje.Co do walki hym nie najgorsza,lepsze od Main Eventu zeszłego RAW :shock: dwóch zajefajnych zawodników w ringu więc nie mam co narzekać walka świetna chyba najlepsza na NXT.

 

Promo Gravesa no ciekawe promo dawno takiego nie było więc oceniam go na wielkiego plusa,najbardziej podobały mi się słowa które zacytował że każdy z tych tatuaży coś znaczy ale nie ma zamiaru tego opowiadać bo to strata czasu.

 

Big E Langston vs Memo Montenegro: Ja otwarcie w prost napisze że Big E Langston to nie zawodnik dla WWE,nie podoba mi się jego gmmick a także mic-skill jest dla mnie kompletnym drewnem którego nie chce w WWE.

 

Bryan Wyatt Return ! w końcu po kontuzji wrócił mój ulubiony zawodnik z NXT,mam wielką nadzieje że nie długo zjawi się w głównym rosterze.Obecnie jego Gmmick jest czymś odstrzałowym,po za tym walka Jordana i ten nie znajomy zawodnik,nie znam gościa ale podobał mi się,wielki olbrzym i fajna bródka :smile:

 

Mian Event no i znowu Mahal ! nie kupuje tego zawodnika w mian rosterze jobbuje a w NXT zostaje predentem,mam nadzieje że Seth obroni pas albo niech przegra dostanie przepustkę do Main Rosteru bo obecnie w Mid-Cardzie nudno wiec uważam że Seth mógł by wygrać na sam początek chociażby pas IC ale mniejsza z tym czemu znowu Mahal ! ten koleś nie ma charyzmy jest strasznie nudny i ma dziwny gmmick z Indii nie kupuje kolesia.Chociaż stypulacja była bista i miałem wielką nadzieje na wygraną Justina ale jednak tak się nie stało,dodam że Vince powinien się uczyć trochę z NXT co to jest Main Event bo trochę to śmieszne żeby ME RAW było gorsze od NXT,widać kogo to zasługa Triple Ha.

 

NXT oceniam : 8/10 :) podobało mi się nie narzekam na takie typu show.

Oh, You Didn't Know? Welcome To The Dogs House!

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Opener nie był zły, ale niedawno ci panowie dali lepsze starcie.

 

-Graves, po anulowaniu jego TT[jak to inaczej nazwać?] zniknął, ale jak widać coś na niego czeka - no i dobrze, bo jest charakterystyczny.

A powie mi ktoś co z innym TT? Tym, którego fotka była w którymś newsie - Mike Dalton i ktoś tam, z Audrey Marie jako valet?

 

-Big E nadal mi całkiem pasuje w ringu, choć jego ostatni "speech" niestety mam w pamięci.[i czuję, że po 5 kawałków pójdzie Bronson]

Za to exLeakee spisał się na majku, ale w ringu jest trochę nijaki.

 

-Wyatt! Facet swoim promo skradł show. Dawać go jak najwięcej!

A ten jego wyznawca to Brodie Lee, no nie? Same plusy w tej "stajni" :)

 

-4-way był w miarę OK, ale tylko do momentu, w którym w mało efektowny sposób Bo wyeliminował dwóch zawodników. Potem naprawdę słabo. No i znowu Mahal vs Rollins, dlaczego?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

W NXT nadal brakuje ciągłości (nie licząc przeciętnego feudu Ohno vs Steamboat) i co raz dostajemy coś nowego...

 

 

Coś, co zawsze w NXT mi się podobało to proma zawodników. Kolejna świetna robota i Graves może się szczycić tym co skleili na jego potrzeby... szkoda, że jako wrestler u Vince'a nic raczej nie osiągnie.

 

Vickie wchodzi w szranki z Big E... zapowiada się nieźle i ciekawi mnie kogo tym razem podłożą afro-amerykańcowi. Jak ktoś wyżej wspomniał, póki co jedynie Bronson pasuje na takiego "wybrańca" menago RAW.

 

Wyatt to istna petarda! Dla takich postaci jak on, czy Ambrose WWE jest stworzone i na takich "młodzieńcach" Vince powinien robić rewolucję w odświeżaniu programu. Brodie Lee pierwszym podopiecznym ex Husky'ego? W tej roli po całości go kupuję, zwłaszcza, że jego psychiczna mimika twarzy i wygląd idealnie pasują do swego "pana".

 

 

Poza tym nic ciekawego nie doświadczyliśmy... ale to w ostatnim czasie norma.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

*Opener jak na tę bardzo dobrą dwójkę był przeciętny, żeby nie powiedzieć, że był słaby.

 

*Zajebiście spodobało się mi promo Gravesa... Cholernie lubię tego zawodnika i liczę, że kiedyś zostanie jakimś mistrzem. Ma bardzo dobre mic-skille.

 

*W zwyczaju jestem przeciwny podkładaniu świeżych debiutantów, ale tym razem był to brat Alberta, który równie jak on jest mi obojętny.

 

*Miło się zaskoczyłem tak szybkim powrotem Wyatta, który strzelił bardzo dobre promo i dostał kogoś (wiem, że Happera) przy swoim boku jako swojego wyznawcę (chociaż i tak już miał wcześniej Cottonwooda) :) Barrett podpierdzielił Kassiusowi idee na finisher, natomiast Happer Anglikowi...

 

*F4W był bardzo słaby... Mahal znowu pretendentem, a ja się pytam za co?! Chociaż lepszy on niż całkowicie chu**wy Dallas, którego wręcz nie cierpię. Liczyłem na Drew/ Justin.

 

Odcinek był bardzo słaby, ale przynajmniej było w nim coś ciekawego, a mianowicie video-promo Gravesa oraz powrót Wyatta :)


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2012
  • Status:  Offline

W NXT nadal brakuje ciągłości (nie licząc przeciętnego feudu Ohno vs Steamboat) i co raz dostajemy coś nowego...

 

 

Coś, co zawsze w NXT mi się podobało to proma zawodników. Kolejna świetna robota i Graves może się szczycić tym co skleili na jego potrzeby... szkoda, że jako wrestler u Vince'a nic raczej nie osiągnie.

 

Vickie wchodzi w szranki z Big E... zapowiada się nieźle i ciekawi mnie kogo tym razem podłożą afro-amerykańcowi. Jak ktoś wyżej wspomniał, póki co jedynie Bronson pasuje na takiego "wybrańca" menago RAW.

 

Wyatt to istna petarda! Dla takich postaci jak on, czy Ambrose WWE jest stworzone i na takich "młodzieńcach" Vince powinien robić rewolucję w odświeżaniu programu. Brodie Lee pierwszym podopiecznym ex Husky'ego? W tej roli po całości go kupuję, zwłaszcza, że jego psychiczna mimika twarzy i wygląd idealnie pasują do swego "pana".

 

 

Poza tym nic ciekawego nie doświadczyliśmy... ale to w ostatnim czasie norma.

 

Ambrose to chyba długo nie zobaczymy,chociaż oby dwoje są bardzo do siebie podobni,znam jedną osobe która ma na jego punkcie obsesje sam go bardzo lubię i nic do niego nie mam,chociaż jego debiut musi być szybko zorganizowany bo wątpię żeby w NXT sie pojawił obecnie z tego co wiem jest testowany na Live Eventach i jakoś wątpię żeby Vince go odesłał od razu na NXT,najwyżej na live eventach występuje a tak to nic po za tym ale chyba długo za nim jeszcze poczekamy,chociaż chciałbym zobaczyć jego walkę z Foleyem ale według mnie ona nie jest możliwa może jakimś cudem,szczerze na sercu kupuje tego zawodnika i wiem że jest przyszłym mian eventerem bo obecnie wszyscy mówią że nie dojdzie do ME tylko do Mid-Cardu,nie wiem osoby które tak uważają to muszą być na prawdę ślepi nie widząc jaki on ma talent,Stone Cold nic wielkiego nie miał w swej postaci a jak daleko się wybił a Ambrose to ma fajny styl , gmmick , move - st itd . jeżeli się nie mylę to 3 lat temu to był najważniejszą gwiazdą CZW , parę lat temu stoczył z byłym TNA World Championem walkę czyli z Austinem Aries'em , stoczył walkę z Bryanem jeżeli ma zadebiutować to tylko wielki sposób a nie byle jak jeżeli jest Hardcorem to moze zadebiutować na jakieś gali typu : ER , TLC :) chociaż i tak sądzę że wbije niespodziewanie i tyle.

Oh, You Didn't Know? Welcome To The Dogs House!

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Dogger, już nieraz pisałem... Ambrose pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie. Jego wejście ma być niespodzianką, a tak pojawi się i co z tego? A do ME skoro dostał się taki rudy to i Ambrose się dostanie! Chłop ma ponad 190 cm. wzrostu, więc nie należy do tych mniejszych jak Bryan..... :smile:

  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2012
  • Status:  Offline

Dogger, już nieraz pisałem... Ambrose pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie. Jego wejście ma być niespodzianką, a tak pojawi się i co z tego? A do ME skoro dostał się taki rudy to i Ambrose się dostanie! Chłop ma ponad 190 cm. wzrostu, więc nie należy do tych mniejszych jak Bryan..... :smile:

 

Racja :) zawsze tak sądziłem jeżeli taki Sheamus wbił się do Main Eventeru to Ambrose się nie wbije,przecież to perfekcyjny terminator taki jak Sheamus,chociaż nie boi się face'ów jak oglądałem nie które tam odcinki FCW uważam że WWE na niego postawi,przyniesie im spore zyski i duże ratingi coś mi się zdaję jeżeli miał być debiutować to tylko przy takiej osobie jak Mick Foley :) bo nie dawno pisałem z tą osobą która ma na jego punkcie obsesje i o podał taki dość dobry scenariusz ale nie wiem czy realny,niby że Walka Punka i Foleya odbywa się właśnie na TLC 2012 końcówka walki Foley próbuje wykonać DDT na Punku a z trybun wyskakuje Ambrose który zaatakował Foleya jakimś ostrym ostrzem.Nie wiem czy to realne ale dobry pomysł :)

Oh, You Didn't Know? Welcome To The Dogs House!

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

*Wymiana zdań pomiędzy Mahalem a Dallasem była całkiem niezła... BO znacznie lepiej wyglądałby, jeśli zgoliłby włosy do 0.

 

*Watson i Tatsu w TT, no bez jaj!... :? Inni znacznie ciekawsi zawodnicy zostają szmaceni już na starcie swojej kariery np.Chad Baxter/ Lincoln Broderick, a ci dwaj nieudacznicy dostają czas w tv... Ale skoro już to mam nadzieję, że wrzucili ich do tej dywizji tylko dla tego, aby dać się odbudować Usosom po ich dość długim szmaceniu... I tak właśnie było! Zostali poskładani przez Conora i Kennetha w zaledwie 4 minuty :twisted:

 

*Fuck Yea! W końcu Corey Graves zadebiutował i jestem zadowolony z tego, że stawiają na niego, ponieważ jestem jego wielkim fanem :) Ładny finisher.

 

To chyba wszystko nad czym warto cokolwiek powiedzieć z tego odcinka, reszta była nudna, ale ME nie oglądałem. Odcinek był bardzo słaby, a jedynym jego sporym plusem był debiut Gravesa.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Tatsu i Watson w TT? Trochę bez sensu. Niech chociaż używają theme Percy'ego.

 

-Graves w ringu mnie nie zachwycił, ale facet ogólnie się wyróżnia - a to zawsze plus.

 

-Bałem się powtórki z niesławnego proma, ale Big E się poprawił. Nadal daleko mu do czołówki, ale wierzę, że coś z faceta będzie.

 

-Kolejne ładne promo Wyatta, szkoda że nie było dłuższe :P

 

-Walka w ME totalnie zbędna, wolałbym zobaczyć coś innego. Lepszego.

 

Tak poza odcinkiem - Adrian Neville? Oby w debiucie facet był tym, który wygra, a nie polegnie w squashu.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Jak w newsach przeczytałem o tym, że Watson i Tatsu pracowali razem to miałem nadzieję, że nie będę musiał tego oglądać. Niestety musiałem. Byli tłem dla Ascension i mam nadzieję że pomysł takiego teamu jak najszybciej porzucą. Yoshi może od czasu do czasu jobnąć na SD albo Raw ale jeżeli chodzi o Percy'iego to czarno widzę jego przyszłość :P

 

- Graves był w ringu przeciętny ale przynajmniej wyglądem się wyróżnia a to już jakiś plus.

 

- Langston ma 3 rzeczy do zmiany: Dziewiczy wąs, theme i sposób wypowiedzi. Przerwy w wypowiedzi były sztuczne i wyglądało tak jakby co chwilę zbierał myśli, żeby składne zdanie wypowiedzieć.

 

- Divy sobie odpuściłem.

 

- Wyatt znów wygłosił świetne promo. Śmiało mogę powiedzieć, że jest moją ulubioną postacią w NXT. Kiedy wróci do ringu? Pamiętam, że w swoim debiucie nawet dobrze się spisał i chciałbym go więcej ;P

 

- Reings sprawia wrażenie naprawdę solidnego zawodnika. Może coś ugra w tym całym story na RAW.

 

- ME sobie odpuściłem bo Mahal w NXT już dawno mnie się znudził.

 

Odcinek słaby oprócz Wyatt'a Reings'a i Graves'a nic ciekawego.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Byli tłem dla Ascension i mam nadzieję że pomysł takiego teamu jak najszybciej porzucą.

Ten pomysł na stworzenie Tagu z tych dwóch zawodników nie jest wcale taki zły, jeśli można na nich promować Conora i Kennetha, aby jako tako odbudować braci Usos, bo przecież to oni byli ostatnio podkładani w 4-5 minutowych walkach Conorowi i Kennethowi ;) A tak to zastąpią ich Tatsu, który może być zadowolony przynajmniej z tego, że ma co robić i że jest w pewien sposób wykorzystywany :twisted: i Watson, który jakimś za bardzo ciekawym zawodnikiem nie jest. Ogólnie mówiąc taki TT może sobie istnieć, ale tylko w celu promowania przyszłych debiutantów main rosteru.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Owszem ale tag team do podkładania innym mogli by też zbudować z zawodników NXT, którzy jeszcze nie mieli szansy telewizyjnego debiutu. Wiem, że Watson i Tatsu całkowitymi no-name'ami nie są i zwycięstwo nad nimi znaczy coś więcej niż nad debiutantami ale ta tygodniówka powinna promować nowe talenty a ostatnio dostaliśmy oprócz wspominanych wcześniej zawodników, Laylę, Aksanę, Mahala a wcześniej dużo innych zawodników z MR. Nie twierdzę, że całkiem ich nie powinno być bo być muszą ale moim zdaniem procent odrzutów z RAW i SD do młodych talentów jest niekorzystny. Oczywiście można tam zesłać kogoś, kto nie poradził sobie i w NXT miałby rozwinąć skrzydła, by powrócić jeszcze lepszemu jak np Husky Harris ale nie oszukujmy się z Yoshiego, Aksany czy Mahala nic się nie da więcej wycisnąć. Sporadyczne wizyty dobrych wrestlerów jak np Kidda czy Punka to dobry pomysł pod warunkiem, że będą sporadyczne ciekawe i będą coś wnosiły. Nie chciałbym, żeby NXT było wymieszane ludźmi z Superstars czy innymi jobberami bo kiepsko będzie się to oglądało :?
"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • PTW
      MISTRZOWSKIE WYZWANIE NOWEGO CZEMPIONA! Najszybszy wrestler w Polsce ukoronował miesiące ciężkiej pracy zwycięstwem w Ladder Matchu i został pierwszym w historii mistrzem PTW Underground. To legendarne starcie zostanie w naszych głowach i sercach na zawsze, ale nie ma czasu na oddech - teraz trzeba bronić pasa i udowodnić światu, że zdobycie go nie było dziełem przypadku! PTW Underground Championship Match Max Speed vs. Conte Pierwszym rywalem, który będzie próbował wyszarpać Maksowi mistrzowski tytuł będzie nikt inny jak Conte McStevenson - włoski gladiator, który w tempie porównywalnym do Speeda zdobywa poklask i uznanie na terenie Italii, a w planach ma szarżę na całą Europę. Misja ambitna, owszem, ale wykonalna z bardzo prostego powodu - Conte jest bardzo trudny do powstrzymania! Przekonał się o tym między innymi Spartan PTW, który na włoskiej ziemi podejmował gospodarza, a ich walka była niezwykle zaciętą i wyrównaną batalią. Jak Włoch poradzi sobie u nas z przeciwnikiem o zupełnie innym stylu walki? Czy Max Speed potwierdzi mistrzowską klasę, czy przyjdzie mu rozstać się z tytułem już teraz? Wpadajcie w sobotę, by zobaczyć ten fenomenalny pojedynek na żywo! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...