WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[MattDevitto]

Pięknie wyszło

 

Edytowane 30 Września 2023 przez MattDevitto

[HeymanGuy]

Jedna z najlepszych gier WWF/WWE.

Do tej pory powstają spore modyfikacje z aktualnymi rosterami

[KyRenLo]

Trzy walki:

NXT Championship
Carmelo Hayes (c) vs. Ilja Dragunov

NXT Women's Championship - Extreme Rules
Becky Lynch (c) vs. Tiffany Stratton

NXT North American Championship - Special Referee: Dragon Lee
Dominik Mysterio (c) vs. Trick Williams

Zapowiadają się świetnie, a i Blair się z chęcią obejrzy.

Mam nadzieję, że Becky i Dom obronią swoje tytuły, a Dragunov po zajebistej walce sięgnie po złoto.

Battleground i The Great American Bash wypadły bardzo przyjemnie i miały doskonałe walki: Dragunov/Dijak Melo/Dragunov a i tutaj pewnie wpadnie coś do zapamiętania.

Jak pisałem w temacie o Fastlane zdecydowanie bardziej czekam na No Mercy i pewnie ostatecznie później wyjdzie, że poziomowo będzie to lepsza gala.

Bardzo fajna karta. Becky po wygraną

 

 

 

 

[Kaczy316]

lecimy z NXT No Mercy od razu oglądam sobie powtóreczke z rana i cyk komentarzyk, zaczynamy świetnym materiałem promocyjnym, lubię czasem takie retro proma, fajnie to wygląda naprawdę.

 

Bron Breakker vs Baron Corbin, Singles Match

A zaczynamy w sumie najgorzej jak można było, bo pojedynkiem najsłabszym ringowo, ale dowiedzieliśmy się od komentatorów, że ME będzie Becky vs Tiffany raczej, przynajmniej ja tak to zrozumiałem, co do pojedynku no to ogółem bardzo fajne wejściówki, w sensie no Bronik fajny strój z wilkiem/psem, a Jack Sparrow zapomniał że jest piratem i pomylił statek z motocyklem, przed pojedynkiem dostaliśmy brawl i potem oficjalny pojedynek w ringu, walka ogółem źle nie wygląda, Bron się stara jak może, ale z Corby ciężko coś wycisnąć, ale o dziwo publika żyje w tym pojedynku, zobaczmy co z tego wyniknie, chociaż w wielu momentach nawet publika była cicho, ale Bron dalej się stara robić co może.....walka około 10 minutowa nie trzeba jej oglądać, wiele się nie traci, Corbin wygrywa z Bronem.....Chyba WWE nie chce go w MR, skoro przepierdala z takim bałwanem jak Corbin, imo początek show mógł być zdecydowanie lepszy, wybrali chyba najgorszą opcje, to powinno być przed ME na ochłonięcie lub jakoś w środku gali, no cóż szkoda, Opener powinien rozruszać publikę i być dobrą walką, a ta no niestety nikt się raczej po niej fajerwerków nie spodziewał i nic takiego nie dostaliśmy, a to że Corba wygrał to już w ogóle parodia, z jakimś Jaśkiem nie dali mu wina na TGAB, ale z doświadczonym i dominującym Bronem zwyciężył, bezsens, nie jestem tego fanem, po ingerencji, bo po ingerencji, ale still słaba decyzja, a to pewnie tylko opóźni jego debiut w MR do kolejnego Raw/SD po WM.

 

Dominik Mysterio vs Trick Williams, NXT North American Championship Singles Match With Special Guest Referee: Dragon Lee

Kurde walka o pas NXT NA jak ja na to czekam, Trick może być tym, który odbierze tytuł Domowi, a wydaje mi się że tak będzie tylko dlatego, że po prostu Dom nie jest zapowiadany na kolejne NXT i PLE od NXT, także to tylko po tym wnioskuje, chociaż ogółem to nawet Dom tu może wygrać i będzie dobrze, bo jest świetnym mistrzem NA, nie tak bezpłciowym i nudnym jak małpek, Dom ma świetne pojedynki i jest mega charyzmatyczny i ma mic skilla, także kto tu nie wygra to będę zadowolony, ale z logicznego punktu widzenia to stawiam na Tricka, a Dom dalej ze śliwą xDDD. Oj będą spiny na linii Dragon i Dom, może jednak ostatecznie to Dragon mu odbierze ten tytuł, chyba że Dragon vs Dom to pierwszy feud Lee w Main rosterze będzie we will see. Walka zapowiada się na razie bardzo fajnie, oboje są dynamicznymi wrestlerami, potrafią robić mocniejsze akcje i prowadzić dobre tempo w swoich pojedynkach, Chanty "We Want Mami!" piękne, ten pojedynek powinien być openerem jak dla mnie, chociaż tempo strasznie zwolniło, początek zapowiadał co innego, a teraz mamy trochę wolny pojedynek mam wrażenie, dobra jak Trick przejmuję ofensywę to mamy szybsze tempo i to całkiem sporo szybsze i to mi się podoba co ten Trick zrobił Trouble In Paradise? Jego finisher to kradnięcie finisherów czy jak? najpierw Rock Bottom sobie wykonuje, teraz Trouble In Paradise, ale Dom sobie atakuje sędziów, mam wrażenie, że jak wrestlerzy zakładają koszulkę sędziego to dostają -50 do regeneracji xD, Dragon dostał Superkicka to leżał z 5 minut, dziwne walka chyba niecałe 10 minut trwała, też trochę krótko, ale może chcą dać czas właśnie na główne walki jak Hayes vs Ilja i Becky vs Tiff, ogólnie dobra walka, uważam że bez fajerwerków i panów było stać na więcej i lepszy pojedynek, ale ten był dobry 9-10 minut dobrego wrestlingu, raczej nie mam nic do zarzucenia, Trick nowym Champem tak jak przewidywałem, a Dom pewnie skupi się już na Main Rosterze, ewentualnie jakiś rewanżyk na NXT, ale też wątpię, walkę jak najbardziej można obejrzeć, raczej nic się nie straci takie w ocenie gwiazdek to imo 3 i 1/2 gwiazdki imo.

 

The Family vs The Creed Brothers vs Out The Mud vs Los Lotharios, NXT Tag Team Championship Fatal 4 Way Tag Team Match

Walka Tag Teamowa przed nami, zobaczmy co dla nas przygotowali panowie, raczej spodziewam się tutaj obrony przez Stacksa i Tony'ego, ale nie zdziwi mnie zmiana champów, chociaż akurat tego bym nie chciał, Out The Mud fajne wejście na rowerkach jak w GTA, podobało mi się, ale już zasady tego F4W mi się nie podobają, w sensie wolę jak w F4W faktycznie jest 4 zawodników na raz w ringu, a w WWE i ogólnie mam wrażenie że w fedkach jest tak, że robią jak im pasuje, raz w F4W Tag Team Matchach jest że 4 zawodników w ringu i zmieniamy się tylko ze swoim partnerem, a raz 2 zawodników w ringu i każdy inny TT, który nie jest w akcji w ringu może klepnąć sobie kogoś i stać się legalnym zawodnikiem, tego drugiego nie lubię, ale no cóż, na razie walka wygląda solidnie, szybkie tempo, w pewnym momencie wkradł się chaos w ringu, ale taki fajny chaos i przyjemny, Julius jak zawsze podoba mi się mega z tą serią Overhead Belly To Belly Suplexów, ogólnie walka jak na razie najbardziej mi się podoba z tych co były, dobrze to wygląda naprawdę dobrze, widać cały czas jest tutaj wykorzystywany przez zawodników i nawet chwili wytchnienia nie ma, ale ogólnie mam wrażenie, że do tej pory to w każdej walce jest chaos, w openerze brawl przed walką, Trick vs Dom zamieszanie z sędziami, a teraz wszyscy w ringu, a sędzia wyjebane xD. Brutus jaki Springboard poza ring, kurde Creed Brothers to zawsze mi imponuje w ringu naprawdę no walka jak na razie najbardziej mi siadła, najprzyjemniej mi się oglądało i imo była po prostu najlepsza, Family broni tytułów tak jak myślałem i dobrze, nie powinni ich tracić na pierwszym lepszym PLE, niech jeszcze się pobujają z pasami, walka tutaj mogę już napisać, że godna polecenia i z niej jestem w pełni usatysfakcjonowany, dostałem to czego oczekiwałem, a nawet więcej, zdecydowanie na ten moment showstealer, ale kolejne 3 walki mają potencjał, żeby to przebić, 12 minut fajnego naparzania się i ładnych non stop akcji.

 

Ciekawe co to było, że ktoś przełączał sobie kanały na Raw, SD itp, ciekawe o co w tym chodziło, fajne spotkanie Carmelo i Tricka z pasami na backu, a Becky sobie zbiera przedmioty do swojego pojedynku, lubię takie motywy xD małe, a dają frajdę.

 

Noam Dar vs Butch, NXT Heritage Cup British Rounds Rules Match

Liczę na po prostu dobry pojedynek, Pete to klasa sama w sobie, a Noam ostatnimi pojedynkami bardzo mnie do siebie przekonał i też potrafi dać dużo od siebie w ringu, zarówno akcją jak i kwestiami psychologicznymi, fajnie się go ogląda, zobaczmy jak to wyjdzie, Noam powinien obronić, bo nie chce, żeby Butch cofał się do NXT, bez sensu wolę powrót Pete'a Dunne'a w głównym rosterze. Pierwsza runda taka zwyczajna, panowie się chyba oszczędzają, ale Noam jak zwykle wykorzystuje fakt zakończenia rundy i cyk łokieto w Butcha, początek drugiej rundy już napawa optymizmem, szybko zaczynamy Dar od razu w ofensywie, druga runda wygląda lepiej, fajne tempo, lepsze akcje, ale cyk Oro Mensah wykorzystuje zamieszanie i Noam zdobywa pierwszy Fall, kurde ale emocje, lecimy z trzecią rundą, która też się zaczyna szybko i po 2 minutach Bitter End i mamy 1:1, kto zdobędzie ostatni fall? czy przekonamy się o tym w 4 rundzie, która również zaczyna się od razu szybką akcją? Zobaczmy ajj no uratowany przez gong, Butch to ma pecha, czyli lecimy z 5 rundą, no ta już wolniej się zaczyna, ale wcale nie gorzej niż poprzednie rundy, widać tutaj, że zawodnicy już zmęczeni no near falle są już w tych ostatnich rundach, ciekawie się dzieje i ewidentnie będziemy mieli 6 rundę, a Butch się odwdzięcza Darowi za atak po 1 rundzie i też atakuje go, ale po 5, a bardziej dokańcza akcje, kurde naprawdę fajna walka, ale co przyniesie nam 6 i ostatnia runda, Dunne szybka ofensywa, czekaj chwila jak k***a sędzia nie widział tego Enzuigiri od Oro xDDD, dziwna sytuacja, niby nie widział, a potem jakby coś widział nie wiem dziwnie to wyglądało albo ja czegoś nie zauważyłem, mimo wszystko Near Fall od Butcha jak i potem od Noama i Noam nawet po Bitter End odkopał, kurde ten pojedynek wygląda naprawdę świetnie, ale dostaliśmy Gallus i w taki o to sposób przegra Butch, jeszcze odwrócenie uwagi przez Meta Four, finisher od Joe i Noam broni tytułu, kurde i kolejna walka z chaosem no ja nie wiem to już czwarta, za dużo tych ingerencji czy przypadkowych ref bumpów, ataków przed walką, w każdej walce coś z tego było, ogólnie uwielbiam British Rounds Rules Matche, zawsze wyglądają świetnie i ten też taki był, ale na tej gali za dużo trochę tego chaosu jak dla mnie, ale no cóż jest jak jest, walka kolejna godna polecenia i zdecydowanie do obejrzenia, Noam cieszy mnie jego wygrana, ale Butch chyba i tak powraca do NXT na jednorazowy mam nadzieję feud z Joe, być może jakiś powrót British Strong Style i jeszcze Trent Seven do nich dołączy no we will see.

 

Carmelo Hayes vs Ilja Dragunov, NXT Championship Singles Match

No nie powiem że nie, czekam na ten pojedynek bardzo, liczę na świetne widowisko, Ilja zawsze to gwarantuje podobnie Carmelo także czekam na to co panowie pokażą, nawet oczekuje Showstealera tutaj, ale jednak liczyłem że to będzie w ME, świetne wejście od Carmelo, podobało mi się wymienienie jego rywali tylko zdziwiło mnie, że nie ma tutaj Corbina, przecież też obronił z nim tytuł, chociaż nie pamiętam czy on go tam przypiął czy było jakieś DQ, ale chyba raczej był Pin ze strony Carmelo, także dziwi mnie brak Corbina, teoretycznie zawodnik z MR, więc prestiż jego pokonania jest, ale może WWE samo chce wymazać to, że dali mu taki pojedynek/feud xD, niemniej jednak genialna wejściówka, czuje emocje przed tą walką, naprawdę dali czadu z promocją tego pojedynku Ilja świetnie tu wygląda, dobra na ten pojedynek to ja się wyciszam i skrobnę opinie dopiero po obejrzeniu całości, a nie na bieżąco jak to robiłem teraz. Dobra cała walka obejrzana....jaki to był majstersztyk w wykonaniu tych zawodników to ja nie mam pytań, Ilja jak i Carmelo dali z siebie 200%, walka poziomowo taka sama albo lepsze od tej z TGAB, ciężko ocenić, genialny pojedynek wydaje mi się że panie będą miały ciężki orzech do zgryzienia, żeby pobić tę walkę, świetny pojedynek, masa near falli i do samego końca nie było wiadomo kto tu wygra, emocje genialne, mogę śmiało powiedzieć że podczas ich walk jak i feudu to czułem się jak za czasów topowych walk z czasów NXT Black & Gold, Ilja zasłużył na to mistrzostwo, Carmelo był świetnym champem i miał pamiętny Reign moim zdaniem jeden z najlepszych, to Hayes teraz będzie przygotowywany do MR pewnie przez pewien czas i jakiś debiucik będzie szykowany, Ilja ringowo na pewno nie będzie odstawał w swoich walkach jako Champion, a feudowo zobaczymy, ale zdecydowanie zasłużył na złoto, mamy kolejnego kandydata do MOTY, cieszy mnie okazanie szacunku po walce i świetnie to wygląda, ciekawi mnie tylko czy teraz dostaniemy Carmelo vs Ilja III czy jednak każdy poleci w swoją stronę, nie obrażę się jak dostaniemy Hayes vs Dragunov III ten feud jest świetny, a walki to klasa światowa jak dla mnie, ta walka to ta z kategorii Must See.

 

Mamy przedstawienie uczestniczek NXT Women's Breakout Tournament no to zobaczmy kto to wygra liczę na Dani Palmer, zdecydowanie świetna zawodniczka. Mamy jeszcze lekką zapowiedź kolejnego odcinka NXT czyli właśnie tam zaczyna się NXT Women's Breakout Tournament, będziemy mieli Gigi Dolin vs Blair Davenport oraz Butch & Bate vs Gallus, zapowiada się nie najgorzej.

 

Becky Lynch vs Tiffany Straton, NXT Women's Championship Extreme Rules Match

No i pora na teoretycznie według WWE wisienkę na torcie tej gali Premium Live Event czyli Becky vs Tiffany, no mam nadzieję, że się postarali z tym pojedynkiem i dobrze będzie to wyglądało, a stypulacja doda tylko tej walce, chociaż ma ciężki orzech do zgryzienia, żeby przebić CO-ME. W tej walce robię to samo co w poprzedniej, czyli widzimy się po walce i cykniemy opinie. Ja pierdole jestem kilka sekund po zakończeniu k***a co to była za walka, jedna z najlepszych walk kobiet w tym roku, świetne wykorzystanie Extreme Rules Matchu, dużo przedmiotów non stop akcja, 0 przerw praktycznie, na początku lekki botch z tym kaskiem, niezbyt podobał mi się spot z lalkami, ale poza tym to świetne było, były tam łańcuchy, kij z "drutem kolczastym" to w nawiasie, bo dziwnie wyglądał ten drut, to chyba jakiś bezpieczny był czy coś, ale widać było, że nie jest prawdziwy, wózki, stoły, krzesła, gaśnica, kije do kendo, no było tam naprawdę dużo rzeczy prawdziwy Extreme Rules Match, trochę też zbotchowana akcja na stół, bo się nie złamał, ale można wybaczyć, zdarza się, świetny pojedynek, panie zasłużyły na ten ME zdecydowanie, nawet nie wiem która walka lepsza ME czy CO-ME obydwa pojedynki to klasa światowa jak dla mnie, a Tiffany udowodniła tym pojedynkiem że to gotowy materiał na Main Roster, to był chyba test dla niej i jak dla mnie to zdała go perfekcyjnie, świetnie się zgrały z Becky, piękny pojedynek publika żywa, no nie wiem co mam powiedzieć, ale kolejna walka z kategorii Must See na tej gali, Becky obroniła co też uważam za plus, bo Tiff już gotowiec na Main roster jak dla mnie i powinna się tam kierować, a Becky odbierze Blair albo Roxanne tytuł lub Jade Cargill jak postawią ostatecznie na to, żeby była w NXT.

 

Showstealer: Carmelo Hayes vs Ilja Dragunov/Becky Lynch vs Tiffany Straton(Ubiczujcie mnie, powieście, ale naprawdę nie mogę się zdecydować obydwa pojedynki były tak genialne w swoim wykonaniu, że nie da się wybrać jednego)

Plusy:
F4W Tag Team Match
Trick Williams z tytułem zasłużenie
Butch vs Noam Dar
Carmelo vs Ilja
Becky vs Tiff

Minusy:
Bron Breakker vs Baron Corbin
w zbyt wielu walkach było sporo chaosu lub ingerencji

Podsumowanie: Świetnie się bawiłem, każda kolejna gala NXT mam wrażenie że jest lepsza, tutaj początek optymizmem nie napawał, bo Bron vs Corba średnie lub przeciętne potem nie mogłem się wczuć w Trick vs Dom, ale mimo wszystko świetny wybór na nowego Champa, ale potem było już tylko lepiej super walka o pasy Tagowe, bardzo dobre starcie o NXT Heritage Cup i dwie walki najwyższej klasy o dwa główne tytuły w NXT, gala wybitna polecam każdemu, gdyby nie te dwie pierwsze walki to chyba by poleciało 10/10 naprawdę.

[HeymanGuy]

WWE NXT No Mercy 2023

Walka Davenport z Kelani trwała trochę dłużej niż typowa walka kobiet w NXT, co pozwoliło nam na zobaczenie możliwości Jordan, bo w przeciwieństwie do Blair, są one mniej znane. To ona imo zrobiła tę walkę, to ona pokazała tutaj postęp choćby w rozszerzeniu move-setu. Davenport zrobiła po prostu swoją część odpowiednio, co wcale nie oznacza że wypadła o wiele gorzej, bo uważam że wynik był odpowiedni. Teraz zresztą rozpocznie się feud Gigi z Blair więc będzie miała lepszą okazję do pokazania tego co potrafi.

Breakker dość brutalnie dominował w walce z Corbinem do momentu w którym nie zainterweniował Mr. Kamień, dostaliśmy End of Days i stała się naprawdę w moim mniemaniu sensacja, choć byłaby większa gdyby tę walkę zakończono czysto. Walka wyglądała i tak lepiej niż się spodziewałem, ale nie było to przedłużenie feudu takie jakie chciałbym zobaczyć mimo tego, że Kamień to barwna postać i z Corbinem może wypalić. Publika chyba nie za bardzo wiedziała, jak ma na taki obrót wydarzeń zareagować bo wygrana młodego Steinera wydawała się więcej niż pewna. Choć interwencja Stone'a bardziej kręciła się wokół Wagnera, niż Barona, NXT pokazało że jest na to plan i pewnie skończy się na tym, że Korba i Steiner Jr jakoś ze sobą zaczną współpracować przeciwko Von Wagnerowi. Swoją drogą wrzucone już przez kogoś otwarcie gali przy użyciu gry No Mercy z Nintendo 64 zrobiło mi poraz kolejny dzień. Same wejściówki w tej walce zrobiły robotę, motocykl Corbina, wilczy motyw Brona nie jest spotykany co tydzień. 

Mistrzostwo North-American wróciło do kolejnego afroamerykanina, chyba na nich ten pas wygląda najlepiej. Co do samej walki? Mysterio pokazywał na przestrzeni ostatnich tygodni, że potrafi wykręcać ciekawe pojedynki, ale z Trickiem coś im nie zagrało, co nie przeszkodziło w zrobieniu przyzwoitej walki, ale nic ponad to. Czas Brudnego Dominika się skończył przy tym mistrzostwie, chyba że jeszcze pójdą w rewanż. Williams był odpowiednią osobą na zakończenie reignu Dominika, choć spodziewałem się wygranej młodego. Jest naprawdę over z fanami i wydaje mi się, że reign z pasem NA jest swoistym testem przed czymś większym - mistrzostwem NXT. Co do Mysterio? Pewnie feud z Dragonem Lee już na większych arenach - w Main Rosterze. Dragon Lee w LWO? Chętnie.

Pojedynek o mistrzostwa Tag-Teamowe dotrzymywał kroku poprzednim walkom, tego odmówić nie można. Nie wiem czemu zdawało mi się, ze Prince i Bronco byli oszczędzani w tej walce, jakby mieli jakieś urazy. Za to bracia Creed pokazali się jak zawsze zresztą z tak dobrej strony, że tylko utwierdzili mnie w przekonaniu, że Creeds vs. Family w przyszłości to idealny krok w przód - dla Family oczywiście. Garza i Humberto pokazali jeszcze mniej co trochę mnie zdziwiło, ale to oznacza tylko jedno - pokażą jeszcze więcej w przyszłości. The Family stracić pasów to nie mogło, mają dość długi i interesujący run jeszcze przed sobą dopóki D'Angelo jest bez urazu.

Spodziewałem się, że Butch przejmie Heritage Cup, lubię takie zaskoczenia na galach, bo o to w tym wszystkim chodzi. Coffey pomógł Darowi, a szkoda bo w teorii nie musiał. Butch nie jest aż tak mocno zbudowany w MR, żeby nie mógł go czysto pojechać w NXT zwłaszcza na swoich zasadach. Wygląda na to, że Butch zostanie w NXT i pofeuduje trochę z Gallus. Chętnie zobaczyłbym Sheamusa i Hollanda w NXT aby zmierzyć się z Gallus, ale to pewnie niezbyt możliwe. Co do Dara to nawet ciekawie wyglądają te jego rundowe walki z tym pucharem i szczerze? Niech to będzie kontynuowane, zawsze lepsze coś takiego niż 24/7 Championship.

Dragunov z początku mocno zdominował, ale jak Hayes się rozgrzał to jego było jeszcze ciężej zatrzymać, wymiany naprawdę ciekawych ciosów nie ustawały przez co ta walka ani trochę mi się nie dłużyła. No i Panie i Panowie mamy nowego mistrza NXT, kto by się spodziewał? Ja na pewno nie, byłem przekonany że Ilja zmierza do Main Rosteru aby przedstawić się na nowo Guntherowi i całemu Imperium, a tu proszę, zostaje nowym mistrzem. Melo vs. Dragunov II było zdecydowanie lepszą walką niż ta poprzednia, być może wynik w mojej głowie też podwyższył tą ocenę, bo w sumie to się z niego cieszę. Publika była mocno wkupiona w akcję co też zawsze uatrakcyjnia takie pojedynki. Z jednej strony nieważne kto tu wygrał bo obu panów czeka w WWE świetlana przyszłość. Niemniej jednak Dragunov naprawdę potrzebował tej wygranej, nie byłby w stanie wskoczyć na wyższy poziom na terenie NXT bez jego głównego mistrzostwa. Jest obecnie jednym z najlepszych wrestlerów na świecie i jestem przekonany, że nieraz jeszcze to udowodni. 

W Main Evencie obyło się bez zaskoczenia, Lynch obroniła tytuł NXT. Ciężko było dotrzymać tempa po walce Melo Dragunov paniom, ale mimo wszystko dały radę, nie dorównały poziomem, ale utrzymały minimum wymagane w takiej sytuacji. Zbyt wcześniej było dla Stratton aby odzyskać pas NXT Women, o ile w ogóle są takie plany, więc chyba dobrze postawiono na Becky, niemniej jednak dorównała Lynchowej. Zresztą tak mi się zdaje, że ideą powrotu Becky do NXT i przejęcia mistrzostwa było właśnie wyniesienie tej dywizji na wyższy poziom. Przykład Tiffany pokazuje, że Becky robi to bardzo dobrze. 

Gala zaczeła się na dość niskich obrotach, ale z czasem zaczynało to wszystko wyglądać lepiej. Myślę, że spokojnie można takie gale stawiać obok PPV z Main Rosteru, bo jeśli chodzi o walki to naprawdę czasem nie widać że NXT jest pobocznym brandem dla żółtodziobów, złośliwość takich sytuacji pokazuje, że zresztą nieraz w przeszłości taki Takeover wyglądał lepiej niż załóżmy jakieś SvS czy Summerslam. Walka o Heritage Cup, walka o pas kobiet, czy o pas NXT z większym wyróżnieniem tych dwóch ostatnich to był naprawdę top topów jeśli chodzi o NXT w tym roku. Melo Dragunov z tej gali bez wątpienia znajdzie miejsce w dyskusjach o MOTY nie tylko w NXT, ale i w całym WWE, gdyż chyba nikt nie zaprzeczy, że i Ilja i Carmelo to poziom Main Rosterowy. Lynch i Stratton w takiej stypulacji nie mogły zawieść, zresztą tak jak pisałem Becky znakomicie buduje pas NXT i całą dywizję. Przy Dar vs. Butch można by się przyczepić do końcówki, ale za to przed nią akcja też była na bardzo wysokim poziomie, co pokazywało dlaczego NXT UK kiedyś było tak wyjątkowe. Przyszłość NXT jest w dobrych rękach, nawet jeśli Trick Mysterio niezbyt dowieźli poziomem, to moment Williamsa był tego warty. Trick powoli wychodzi z cienia Hayesa i jestem przekonany, że to story będzie czymś specjalnym. No Mercy zdecydowanie było worth to watch jeśli nie macie co robić, zwłaszcza te trzy wymienione wcześniej przezemnie walki.

[KyRenLo]

NXT:

NXT Women's Breakout Tournament begins

Butch & Tyler Bate vs. Gallus (Mark Coffey & Wolfgang)

Blair Davenport vs. Gigi Dolin

NXT North American Championship: Trick Williams (c) vs. Dominik Mysterio

Becky Lynch to appear

Turniej:

Becky:

NXT North American Championship: Trick Williams (c) vs. Dominik Mysterio:

O Dominik dostał rewanż. A już myślałem, że jego rola w NXT się skończyła po No Mercy. W takim wypadku i po tym, co widziałem na RAW jestem skłonny uwierzyć, że Dom odzyska swój tytuł. Dom po wygraną Może Rhea pomoże? Może Melo?  

 

[MattDevitto]

Dymy

 

[HeymanGuy]

I tak oto Trick Williams stał się najkrótszym mistrzem North-American nosząc to miano z dumą i uznaniem przez okrągłe 3 dni xD

[KyRenLo]

 No i pięknie.

 

 

 

[IIL]

7 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

Dymy

 

Wcale się nie kryją z tym, że chcą utrzeć nosa Dynamite za tydzień w wtorek... Ciekawe jak to się przełoży na ratingi i co zaprezentuje AEW? Aktualnie wiemy jedynie tyle, że Edge zaliczy tam swój in ring debut i gala ma gimmick "Title Tuesday", także raczej tanio skóry nie sprzedadzą... 

[HeymanGuy]

Mnie się wydaje ze debiut Copelanda w ringu to dopiero początek atrakcji. Interesujący tydzień nas czeka, bez zwatpienia

[Kaczy316]

NXT! NXT! NXT! LET'S GO!

 

Rozpoczynamy całkiem przyjemnym segmentem Becky i tak naprawdę ten seg miał na celu wyłonienie kolejnej pretendentki do tytułu NXT Women's i dostaliśmy mdłą i do wyjebania dla mnie Lyre, za miciem jest naprawdę kiepska jak dla mnie, charyzmy to nie ma, jedynie w ringu coś tam pokazuje, a i to potrafi zbotchować wiele akcji, no dla mnie to materiał do wyjebania, na pewno nie jest to Champion Material, powrót Indi to super sprawa w NXT dobrze się ją oglądało, ale cyk do MR ją daliśmy i jedyne co to chyba przejebała z Rheą w chyba 2 minuty i jakiś TT Match z Candice miała, który chyba też przejebała, powrót do NXT to najlepsze co może dla niej być na obecny moment, ja tęskniłem, jakoś ją lubię, fajny ma Theme, fajnie jest prowadzona i przyjemnie się ją ogląda i oczywiście nie mogło zabraknąć The Prodigy, Golden Girl WWE, oj mam nadzieje że w MR też będzie typową Golden Girl, ta zawodniczka to klasa sama w sobie i powinna być wysoko i permanentnym Main Eventem, z chęcią zobaczyłbym właśnie Becky vs Roxanne lub Roxanne vs Iyo jakby trafiła do MR, segmencik całkiem przyjemny no głównie chodziło o ustalenie TTM o preta do pasa Kobiet i tyle.

 

Powiem tak ta walka była świetna i chyba najlepsza na tym NXT, a przynajmniej mi się ją najlepiej oglądało Bate i Pete świetnie ją poprowadzili i cieszy mnie że to oni właśnie dominowali 70-80% walki, bo Gallus to nudy nawet w ringu, cały czas podtrzymuje zdanie, że Joe Coffey to jedyny zawodnik stamtąd godny uwagi, reszta do wyjebania i żadnej straty by nie było, także walka imo najlepsza na tej tygodniówce i można obejrzeć, Bate z Butchem wygrywają i jeszcze dostajemy Hollanda, no mamy ulepszone British Strong Style, w sumie może na Halloween Havoc dostaniemy Butch, Tyler i Holland vs Gallus i może Joe Coffey w końcu dostanie singlową karierę.

 

Segment z udziałem nowego NXT Championa, który czuje, że będzie świetnym mistrzem, wypada bardzo fajnie, przerywa mu NXT NA Champion i fajna wymiana uprzejmości pomiędzy panami, ale problem ma Hayes, który ma problem do Tricka, że jeszcze dziękuję Ilji, a to Carmelo mówił zawsze mu że to materiał na Champa, ciekawie się zapowiada story pomiędzy Melo i Trickiem, ciekawy jestem rozwoju, ogółem segment bardzo fajny, ale nie pasuje mi zbytnio, że Ilja jak i Trick nie dają pochantować fanom, w sensie w MR jak ktoś gada, to zawsze zwracają uwagę na chanty zawodnicy za mikrofonem i albo dają pochantować i nic nie mówią albo się do tego odnoszą czy coś, a tutaj fani chantowali, a wrestlerzy sztywno swoje gadali 0 reakcji na fanów, trochę szkoda no ale cóż jest jak jest.

 

Triple Threacik wygrała najgorsza możliwa zawodniczka czyli mierna Lyra Valkyrie ehh, ja nie wiem czemu HBK tak na nią stawia, ale tak samo jest z Małpkiem, którego na szczęście na razie nie ma w NXT i sytuacje wokół tytułów w końcu są ciekawe i mają jakieś story z utalentowanymi zawodnikami, a Lyra co jakiś czas się kręci wokół tego tytułu kobiet, niezbyt mi się to podoba, mam nadzieję, że nie sięgnie po ten tytuł, co do walki była dobra, chociaż połowa walki wyglądała jakby to było 1v1 i co chwila się zmieniała zawodniczka tylko, ale potem było trochę lepiej, szkoda, że Roxanne nie wygrała, bo tak jak mówię chciałbym zobaczyć walkę Roxanne vs Becky, ale jest duża szansa, że dołączy do tej walki, bo gdzieś czytałem, że jej walka z Asuką z przyszłego tygodnia będzie o to czy dołączy do walki o pas NXT Women's właśnie, ale nie wiem ile w tym prawdy, mam nadzieję, że jak najwięcej, sama walka też na dobrym poziomie, taki tygodniówkowy.

 

Bronik podpuszcza Melo, żeby sobie poatakował chyba rywali i w tym Tricka, który niby zachował się samolubnie, moim zdaniem niezbyt, ale no okej to story, oby Melo się nie dał.

 

Squash Gigi pokonuje Blair, na HH pewnie dostaną rematch w jakiejś fajnej stypce, mam taką nadzieję i tam pewnie Blair wygra i poleci na Becky o ile ta dalej będzie mistrzynią.

 

Ehh tylko nie Corbin again proszę nie chce go widzieć, dlaczego Mustafa poleciał, a nudny Corbin został meh.

 

Kelani wygrywa zasłużenie, więcej pokazała w tej walce i wcześniej też dużo pokazywała, a ta Izzi Dame jakaś taka meh jest, nic ciekawego nie pokazała, ale ogólnie po prezentacji uczestniczek turnieju to liczę na wygraną Dani tak jak pisałem lub Karmen/Jaida, też wyglądają dobrze i ciekawi mnie co pokażą w ringu, reszta jakoś mało mnie interesuje, ale może zmienie zdanie po pierwszych pojedynkach, Kelani to taka druga Naomi trochę xD, walka no jak ktoś lubi patrzeć na "nowe" świeże talenty to można sprawdzić co panie pokażą, ja lubię, dlatego mnie to interesuje.

 

Jacy i Thea wygrywają z Lolą i Elektrą no dobra, kolejny squash, raczej do niczego więcej to nie prowadzi, w sensie jakieś tam story jest z Theą, ale nagle przestało mnie interesować, w sensie mam wrażenie, że do niczego ono nie prowadzi większego, jest ta zmiana jej charakteru, ale to wszystko jak na razie.

 

Ale szczerze przyszłotygodniowe NXT mocno obsadzone, Roxanne vs Asuka, Breakker z Heymanem vs Melo z Ceną, pojawienie się Rhodesa, który pewnie ogłosi Dusty Rhodes Tag Team Classic, miejmy nadzieję, że dla panów, a nie dla pań, bo one już mają swój turniej, a ostatnio same panie dostają turnieje, a faceci się nudzą, także dajcie ten turniej dla Facetów, albo dla obu dywizji, ale no mocno obstawione NXT, przygotowują się do wojny z Dynamite ewidentnie, bo słyszałem, że Dynamite we wtorek w przyszłym tygodniu, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Dominik vs Trick, błagam nie dawajcie im już pojedynków, Ci dwaj tak nie umieją ze sobą walczyć, że to jest niesamowite, dwóch mega utalentowanych zawodników, ale kompletnie inne rozumienie, a raczej jego brak w kontekście swojego przeciwnika, ani nie mają chemii ani nic, drugi pojedynek i drugi dość mierny, także albo zmienić bookera ich walk albo po prostu nie mają tej chemii i zostawcie ich w spokoju, niech polecą swoje strony, Dom musiał mieć pomoc 4 zawodników, żeby wygrać walkę czyli wracamy do standardu, JD znowu górą, Dom odzyskał tytuł i nie wiem co dalej z nim będą chcieli zrobić, walka średnia, nic nowego nie pokazali tyle ile na No Mercy albo i mniej, Dom jako NA Champion był spoko, tylko po co tracił tytuł, żeby odzyskać go 3 dni później nie rozumiem i teraz niezbyt też widzę pretendenta dla niego, chyba że ktoś z MR, ale no nie wiem.

 

Plusy:
Segment początkowy
Butch & Bate vs Gallus
Segment Melo, Ilji i Tricka
Triple Threat kobiet

 

Neutral:
Dom znowu mistrzem

 

Minusy:
Squashe
Corbin znowu przy pasie NXT
Trick vs Dom nie dowiozło

 

Podsumowanie: NXT takie dupy nie urwało, złe też nie było, ale jak NXT staje zawsze dobrymi/świetnymi walkami tak w tym tygodniu bardziej oddały segmenty według mnie, a przynajmniej te dwa, które były i to NXT w sumie bardziej skupiało się na podbudowanie przyszłotygodniowego odcinka, Dom znowu champem nie uważam tego ani za plus ani za minus głównie dlatego, bo z jednej strony słabo, że Trickowi nie dali się wykazać, ale z drugiej Dom wcale złym mistrzem nie był, także no źle nie jest, czekamy na kolejny tydzień, bo wydaje się świetnie obsadzony.

[HeymanGuy]

Kolega wyżej pyta dlaczego Mustafa poleciał. Mogę się mylić ale prawdopodobnie po to, żeby nie skończyć jak Trick, z 3 dniowym reignem przy mistrzostwie NA 

Utrata pasa przez Tricka dla mnie oznacza jedno - przyspieszony feud z Hayesem

[Kaczy316]

16 minut temu, HeymanGuy napisał(a):

Kolega wyżej pyta dlaczego Mustafa poleciał. Mogę się mylić ale prawdopodobnie po to, żeby nie skończyć jak Trick, z 3 dniowym reignem przy mistrzostwie NA 

Słyszałem, że w CT NXT nieźle się wkurwili jak poleciał Mustafa, bo według plotek to plany na niego mieli mieć nawet do Marca przyszłego roku i też były plany, żeby zdetronizował Doma.

 

[DarthVader]

AEW nie gra u siebie we wtorki, także ciężko będzie im się przebić w ratingach w takiej sytuacji. Szczególnie, gdy WWE ściąga do NXT gości pokroju Johna Ceny i Cody Rhodesa. Oglądalność NXT, gdy występowała tam Becky Lynch i inne gwiazdy z głównego rosteru była dosyć wysoka i nie raz dobijała niemal do miliona, także będą mieli pod górkę...

Z drugiej strony coś takiego jak debiut ringowy gwiazdy formatu Edge'a nie zdarza się często u konkurencji, także rywalizacja będzie zacięta. Przypomina się start AEW i środowe wojny z NXT. Chciałbym, aby i tym razem AEW skopało im dupska.  

Edytowane 4 Października 2023 przez DarthVader