Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Masakra. Po segmencie Ohno i Dragona, powinni od razu Kassiusa wrzucic do glownego rosteru. Niech konczy ta szopke z malym Steamboatem i idzie na jakis maly feud z Cesaro. To chyba najlepsze, co dotychczas zaserwowalo NXT... ... Moze nie liczac Paige, bo ta blada angielka na mnie dziala (I Dig Gothic Chicks)

* - Leo w tym stroju wyglada konkretniej niz poprzednio - tarzanowym motywom powiedzieli na szczescie nie. Teraz tylko poprawy wymagaja jego umiejetnosci za mikrofonem, ale to stoi w miejscu - a nawet okazjonalnie sie cofa - od dluzszego czasu... Przynajmniej niech nie bełkocze, tak jak to robi obecnie. Daleko temu do zlotego biletu gwarantujacego glowy roster...

* - Ascension pojechali Usos. W swiecie NXT, wygrywanie z czlonkami glownego rosteru, powinno znaczyc wiele. Widac, ze WWE dostrzeglo potencjal. Jesli zaden z nich nie odwali nic glupiego na zapleczu, to pewnie czeka ich SmackDown - tam lubia swiatelkami sie bawic. Dzieci nie trudno wprawic w oslupienie takim wejsciem. Starsi pewnie skoncza z usmiechem pod nosem. Szczegolnie, jesli okaze sie, ze poza ladnymi promami nagranymi wczesniej i gra swiatel... nie maja nic do zaoferowania.

* - Seth robi postepy. Dedykacja juz zostala doceniona. Kolejny szczebel jest w zasiegu. Pytanie, czy wyjdzie z tego klon Justina Gabriela, czy solidny upper mid-carder. Odpowiedz powinnismy otrzymac po dwoch miesiacach w glownym rosterze.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Richie dostaje finishera/signature movesa i leży pół tygodniówki... nie widzę dla niego przyszłości z tak słabym kardio :twisted:

Reakcja sędziów na to jak ich Rickie beszta bezapelacyjnie jedną z najgorszych rzeczy tego tygodnia.

 

PS: Nie cierpię Richiego/ mam nadzieje, że w najbliższym czasie pojawi się jakaś taśma na której Rickie wyzywa/śmieje się z WWE i Vince nie będzie już tej miernoty promował.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Nudny odcinek, to fakt... ale kilka rzeczy do odnotowania:

 

 

Richiego hejtowałem już w temacie o FCW... facet jest mdły, ringowo mimo, że jest przyzwoicie to muli niesamowicie (Orton to Mr. Headlock? Więc Richie to Mr. Arm Drag i wcale nie usprawiedliwia tego fakt, że to rozpoznawalny "ruch" ojca), a jego mimika twarzy doprowadza mnie do śmiechu. Niestety, facet i tak będzie promowany...

 

Pomijając synka, scenka na zapleczu z aroganckim Hero i Dragonem była bardzo fajna i brakowało mi jedynie brawlu i Rolling Elbow na staruszku... chyba, że będą chcieli ten feud pociągnąć dalej to któregoś razu się tego doczekam.

 

Paige ringowo na tle innych D(z)ivek wygląda faktycznie fajnie... do tego jest inna, blada, bez makijażu, ma po prostu ten "It-Factor". Chociaż w federacji Vince'a może to być niestety problemem.

 

Rollins pogadał, pogadał i poszedł... oczywiście normy przeciętniactwa zachował. Czekam teraz tylko na jakiś feud o pas, oby się obyło bez obron tytułu co jakiś czas, gdzie nie ma ani historii, ani wypromowania. Szkoda, że na NoC raczej go nie zobaczymy.

 

 

I tyle... odcinek się odbył, wszystko.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-U boku Ohno Richie jakoś przestał mi przeszkadzać. Facet przy lepszych ringowo może się nie najgorzej pokazać, ale są też inni, z którymi nie będzie tak dobrze. Jestem ciekaw jak mu idzie na majku, ale skoro go z nim nie widuję, to strzelam, że też słabo.

 

-Paige jest świetna i jakoś tak miło mi się na nią patrzy :P Oby kiedyś trafiła do głównego brandu.

 

-Kruger teraz prezentuje się dużo lepiej, ale to nadal nie ten poziom i nie jest zbyt ciekawy.

 

-Walka TT średnia, Ascension mogliby powojować o pasy w MR. Chrzanić to, że nie są asami w ringu. Conor w tym gimmicku jest strawny, a Kenneth ma ten "superstar look".

 

-Rollins trochę pogadał, ale tragedii nie było. Może coś osiągnie na RAW/SD. Ringowo spokojnie się nada, a na mikrofonie myślę, że się wyrobi.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

nadrobiłem zaległości z 2 tygodni

29.08

- Hunico kariery w głównym rosterze nie zrobił ale ja bym go nie skreślał. Zresztą ma ciekawy styl: połączenie high flyer'a z zapaśnikiem co też pokazał wykonując ładny slam na jak kogoś jego postury.

- Usos są jednym z najbardziej zgranym pod względem wizualnym zespołem. Niestety od dłuższego czasu dużo wtapiają. Ascension jest powiewem świeżości i myślę, że przy odpowiednim prowadzeniu bez problemu poradzili by sobie w MR.

- NXT robi bardzo fajne proma zawodników. Z niecierpliwością czekam na powrót Braya Wyatt'a, filmiki z nim były naprawdę świetne. Raw Rebound zbędne w tym czasie mogliby pokazać jakiś segment lub dać pogadać komuś na mic'u lecz Raw zawsze będzie najważniejszą tygodniówką i to inne będą pod niego pisane.

- Nie kupuję skoksowanych zawodników (wyjątek Ryback ale też nie w 100%), którzy poza mięśniami nie mają nic do zaoferowania. Nie podobają mnie się takie walki bo zazwyczaj są wolne i nudne. No ale wszyscy znają preferencje Vince'a :P

- Mahal vs Rollins mimo tego, iż znałem wynik ze spoilerów i tak nie można było się spodziewać zwycięstwa Hindusa. Sama walka naprawdę fajna. Kilka ciekawych akcji i near falli, Mahal nie zamulał, a Rollins pokazał, że umie bardzo płynnie ruszać sie w ringu.

BTW Paige <3

05.09

-Steamboat vs Ohno Steamboat obniżył trochę loty bo debiut miał w miarę udany. Dzwonienie po walce trochę kojarzy mnie się z ROH. Szykuje się feud między tymi panami. Segment z ojcem Richiego w dalszej częsi wyszedł bardzo dobrze. Kassius trochę hipstersko wyglądał.

- Paige <3 <3 <3 :twisted: W głównym rosterze jest dużo niewykorzystywanych div, które powinny już dawno zostać zwolnione a na ich miejsce powinny wejść kobiety takie jak Paige. Nie wiem czemu ale troszeczkę kojarzy mnie sie ona z Litą.

- Percy Watson vs Leo Kruger ten pierwszy jest beznadziejny i z chęcią nie widziałbym go na ekranie. Leo ma nowy strój i jest jeszcze dziwniejszy a to plus.

- Brodusa przewinąłem, nie lubię się torturować. Damn, myślałem, że na NXT ta katastrofa nie zawita. Pozostaje mieć nadzieję, że to jednorazowa wizyta.

- Ascension mają najlepszą wejściówkę, choć to nie trudne przy takim gimmick'u. Ta muzyka i efekty świetlne jeszcze lepiej pasowały by na dużych scenach np na SD. Sam pojedynek jakoś szczególnie nie porwał, ale cieszy, że promują nowych zawodników (choć jak pisałem wcześniej, szkoda że kosztem Usos)

- Wywiad z mistrzem krótki, choć tragedii nie było

 

NXT dalej ogląda się dobrze, nareszcie są segmenty i programy. Czekam na powrót Wyatt'a

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Najnowszy odcinek obejrzany

 

Walki na dobrym poziomie.

 

To co mi się jednak najbardziej podobało to reakcje publiczności.

Fajny motyw jak Uso poszli po walce w publikę. Langston na prośbę widzów zaaplikował jednego dodatkowego finishera.

Doping podczas main eventu tez o jakim gale RAW i Smackdown mogą pomarzyć.

 

A i najważniejsze : Trent Has Been Found :-)

Już można było mieć nadzieję na jakiś mini push oglądając promo Trent Has Been Found i ta scena gdy widzimy Trenta i się odzywa - można się uśmiechnąć.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Rezultat openeru zaskoczył mnie... Naprawdę nie spodziewałem się, że jeden z Usos (nie wiem który, bo nie rozróżniam ich) zwycięży z Kennethem. Samo starcie przewinąłem, nie chciało się mi go oglądać.

 

Fajnie, że swoją szansę na zapleczu, w gadce z Dusty'm dostał Ric Victor. Jestem ciekaw jak ten zawodnik zaprezentowałby się w MR? Na Sandowa, gdy był w FCW narzekałem, ale teraz jest jednym z moich ulubieńców. Myślę, że w przypadku z Victorem byłoby podobnie.

 

Czy ich pojebało z tym podkładaniem debiutantów Big E'mu? Najpierw Mercer, później jakieś dwa typowe szaraki, teraz Baxter, który wygląda mi na ciekawego zawodnika, a jednak zostaje podłożony... Fajnie, że Langston dostał mikrofon do łapy :)

 

Cieszę się, że w ME spotkali się Michael McGillicutty i Tyson Kidd. Ich walki zawsze były bardzo dobre :) Pojedynek pod względem technicznym był bardzo dobry. Sama końcówka moim zdaniem była prze zajebista. :twisted: Zwycięzca jak najbardziej cieszy, ponieważ od dłuższego czasu był tylko i wyłącznie podkładany. Liczę na to, że albo McGillicutty, albo McIntyre zostanie zwycięzcą Battle Royal Pre-Show Match'u, bo tak naprawdę nie ma kogoś innego, kto by na to zasługiwał. Albo ten, albo ten, innego wyjścia nie widzę. Tym bardziej chciałbym title reignu któregoś z nich z pasem US . Tyson odpada, bo kto by go kupił jako potencjalnego rywala dla Antonia, z którym przegrał z 3 razy w squash'ach.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Nie moge wyjsc z podziwu jak pieszcza Big E Langstona. Facet nie zwojowal zbyt wiele w FCW, a w NXT jest detroyerem, na jakiego wskazuja jego gabaryty. Nie jestem zwolennikiem jego umiejetnosci za mikrofonem - koles ssie - i mam nadzieje, ze przed powazniejsza rola w glownym rosterze, dadza mu managera do pomocy.

* - Trent dlugo swojego miejsca szukal. NXT musialo powstac, zeby mogl chlopak powalczyc. Milo, ze zrobili mu wstawke, ale to zasluga programu Zacka, a nie wielkosci Barretty.

* - Kolejny epizod feudu Micheale i Tysona mnie kompletnie nie interesuje. Juz teraz widac, ze nie maja na nich pomyslu, i nic tez nie wskazuje na zmiane. Od razu zaznacze, ze wrzucenie kogos w przypadkowy tag team, to dla mnie tylko dowod braku zainteresowania danym wrestlerem.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

12.09

- pierwsza walka mówiąc krótko nie spodobała mnie się. Usos celebrował zwycięstwo jakby zdobył WWE championship :lol:

- muszę wspomnieć o słabej ring anouncer. Nie słucha się jej zbyt dobrze ale z drugiej strony gdzie WWE ma sprawdzać ludzi jak nie na NXT :P

- Big E jak dla mnie do prezentuje niski poziom. Facet może ma gabaryty które predestynują go u Vinca do MR ale jednocześnie ma coś takiego co odrzuca go ode mnie. Nie wiem jak to opisać ale nie lubię na niego patrzeć, oglądać walk a dziś przekonałem się, że także nie lubię go słuchać

- Piękne, gromkie brawa dla Sandowa. Takie powinien otrzymywać zawsze na Raw i SD. Publika NXT jest bardzo aktywna. :)

- segmenty wychodzą nawet dobrze. Mądrze zrobione, bo ten z Ohno i Trentem zachęcają widza by za tydzień sięgnąć po produkt. Swoją drogą niby zwykły plaskacz ale jak ładnie siadł :twisted:

- ME jako walka ciekawa ale ja chciałbym oglądać w NXT nowych młodych zawodników a nie tych którzy nie mogą się przebić na Raw bądź SD

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Zaskoczyli mnie wygraną jednego z braci Uso. No i tym, że te teamy nadal ze sobą feudują.

 

-Big E jest OK jako destroyer. Fakt, że na micu nie powala, ale mnie koleś nie przeszkadza i liczę na jakieś dłuższe starcia z jego udziałem.

 

-Publika ogólnie dawała radę, ale najładniej wyszła podczas walki Sandowa :)

 

-Trent wraca! Fajne miał te promo, ale mam wrażenie, że to zasługa tylko i wyłącznie Zacka. Niemniej cieszę się na jego comeback, może być fajna walka za tydzień[a poza tym Rollins vs Victor i więcej Ohno, ładnie się to zapowiada].

 

-ME... Nie lubię za często oglądać walk tych samych ludzi. Tyson normalnie mi nie przeszkadza[wręcz przeciwnie], ale ileż można oglądać jego walki z McGillicuttym? Jest tylu innych w rosterze NXT.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Zainteresował mnie ostatnio jeden wrestler, chodzi konkretniej o Luke'a Harpera.

 

http://www.fcwwrestling.info/Roster/Luke-Harper.html

 

W NXT jeszcze go nie widziałem, ale w necie z dnia na dzień pojawiają się kolejni fani, którzy twierdzą, że to talent niczym Ambrose, Ohno, czy Rollins. Z tego co wyczytałem to walczył w kilku dość znanych niezależnych federacjach, ale osobiście go nie pamiętam i nie mam zielonego pojęcia na jego temat.

 

Czy ktoś mógłby go jakoś przedstawić? Jak z majkiem, jak z ring-skillem, jak ogólnie się prezentował jako Brodie Lee?

 

Byłbym wdzięczny... ;)


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy ktoś mógłby go jakoś przedstawić? Jak z majkiem, jak z ring-skillem, jak ogólnie się prezentował jako Brodie Lee?

 

Dla mnie to człowiek jednego gimmicku, bo z tego co widze, to w rozwojowce mu zmienili tylko ringname. Porownywanie do Ambrose'a, Ohno czy Rollinsa, to dla mnie jakis zart - i to z niskiej polki. Od mikrofonu to on raczej stroni. Jesli chodzi o umiejetnosci ringowe, nie odnalazl sie w Ring of Honor. Wrzucili go do Age of the Fall i glownie "szarpal" sie z Necro Butcherem. Pasuje gabarytowo do WWE (niezly wzrost i charakterystyczny wyglad), ale to nie jest gwarancja wielkiej kariery. Jego fanem nigdy nie bylem, a w FCW byl juz od marca. Moze to swiadczy o braku wiary?

Jesli go wyzej postawione perelki ze sceny niezaleznej nie wciagna na szczyt, to juz wieksza uwage bym skupil na postaci Ericka Rowana (z ktorym go notabene zestawiano w tagu)

 

 

vs.

 

 

... Are You Serious Bro?!

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Dzięki N!KO... najwidoczniej Amerykańcy inaczej patrzą na talent i potencjał.

 

Odbył się już live event, na którym walczyli Rollins i Cody. Warto obejrzeć ze względu na kapitalną zapowiedź własnej osoby przez Rhodesa, rozpoczęcie prawdopodobnego feudu o pas NXT i ogólnie fajną walkę.

 

http://www.youtube.com/watch?v=DrRo-v3F068


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Nowy odcinek bez rewelacji...

 

 

Młody Perfect może niczym nie błysnął, ale powiedział jedną ważną rzecz... kogo tak właściwie obchodzi Bo Dallas? Facet irytuje mnie jeszcze bardziej niż Steamboat... a najgorsze jest to, że ta dwójka pewnie będzie nadal promowana.

 

Cała ta akcja z "sesją sparingową" miała ogromny potencjał... a zrobili z tego zwykły squash-match z jobberem, który zaprezentował nowy submission Kassiusa. Szkoda, że Cena ma te cholerne STF i musimy oglądać takie "coś" zamiast Hangmans Clutch.

 

ME... był. Victor pokazał się z niezłej strony dominując champa, który w końcówce doznał zmartwychwstania i niczym Jasio pojechał kilkoma "asami z rękawa" Kanadyjczyka. Czekam na zapowiadany feud Ohno vs Rollins...

 

 

To by było na tyle! ;)


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

19.09

- Trent się odnalazł... i pokonał Curtisa. Push może zawdzięczać Ryderowi ale ja go w sumie lubię i cieszę się, że wrócił do akcji. Walka bez fajerwerków.

- Paige nie dość, że jest "w moim typie" to w dodatku pokonuje kogoś z głównego rosteru, a to dla zawodniczki NXT to chyba duży krok naprzód.

- "Twilight sucks" :) Ascension mają obecnie najbardziej mhroczny gimmick (no może z wyjątkiem Undertakera) i to ich wyróżnia. Jak pisałem we wcześniejszym poście są wyraziści i zjadliwy. Usosi znowu dostają po rzyci, ale skoro ich kosztem wypromują kogoś nowego to w sumie dobrze, że ich podkładanie nie pójdzie na marne

- Ohno jest świetny, aczkolwiek całe to sparing session nic nowego nie wniosło

- Victor nie dostaje title shota i dobrze bo nie podoba mnie się jego postać.

 

NXT już nie ekscytuje tak jak podczas swojego debiutu i pierwszych docinków, lecz kłamstwem było by stwierdzenie, iż nieprzyjemnie się go ogląda. Są feudy, wyraziste postaci, walki na ogół OK. Czasami lepiej ogląda się to niż SD (choć w sumie bycie lepszym o nudnego SD nie jest wielkim wyczynem).

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • PTW
      MISTRZOWSKIE WYZWANIE NOWEGO CZEMPIONA! Najszybszy wrestler w Polsce ukoronował miesiące ciężkiej pracy zwycięstwem w Ladder Matchu i został pierwszym w historii mistrzem PTW Underground. To legendarne starcie zostanie w naszych głowach i sercach na zawsze, ale nie ma czasu na oddech - teraz trzeba bronić pasa i udowodnić światu, że zdobycie go nie było dziełem przypadku! PTW Underground Championship Match Max Speed vs. Conte Pierwszym rywalem, który będzie próbował wyszarpać Maksowi mistrzowski tytuł będzie nikt inny jak Conte McStevenson - włoski gladiator, który w tempie porównywalnym do Speeda zdobywa poklask i uznanie na terenie Italii, a w planach ma szarżę na całą Europę. Misja ambitna, owszem, ale wykonalna z bardzo prostego powodu - Conte jest bardzo trudny do powstrzymania! Przekonał się o tym między innymi Spartan PTW, który na włoskiej ziemi podejmował gospodarza, a ich walka była niezwykle zaciętą i wyrównaną batalią. Jak Włoch poradzi sobie u nas z przeciwnikiem o zupełnie innym stylu walki? Czy Max Speed potwierdzi mistrzowską klasę, czy przyjdzie mu rozstać się z tytułem już teraz? Wpadajcie w sobotę, by zobaczyć ten fenomenalny pojedynek na żywo! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...