Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 335
  • Reputacja:   604
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Takeover in your house. Wystrój fajny, choć nie zawsze pasujący (mroczny Priest/Cross, a tu różowe napisiki), ale doceniam starania - domek fajny, choć nigdy nie lubiłem samej nazwy - in your house. W sumie pod koniec gali przy Io Shirai mogłoby się nazywać on your house :twisted: :D

 

1. Dupy

skip. Ciekawił mnie tylko wynik. Była nierówna szala - bo albo mogły wygrać fejsówy, bo jest tam Mia, która kryńci z Lee oraz rzekomo pushowana Shotzi, a po drugiej stronie barykady za wygraną heelówek przemawiała tylko Candice i jej niedawny heelturn. Postawili tak jak i ja na pierwszą opcję.

 

2. Priest vs Balor

Poprawnie, czasami lepiej, czasami gorzej. Ogólnie coś koło 3*. Balon mnie nudzi, a Ksiądz Damian jeszcze mnie nie zmolestował skillem, jedynie etrance ma fajny. Wolałbym wygranej Martineza, ale cóż.. Finn jest niepotrzebny w NXT. Zakłóca całą otoczkę świeżości.

 

3. Gałgan vs BlackLeevesMatter

Cóż.. jak na takich kocurów to było też zaledwie poprawnie, ale i tak lepiej niż poprzednicy. Momentami było fajnie dynamicznie, ale czasem przynudzali. Śmiesznie wyglądało jak Jonasz garował Kita, który zazwyczaj tak nie stęka podczas walk, widocznie Ashton Kutcher ma dużą siłę ducha ;D

Wrestling przegroł, jego kobita przegroła. Dobry heelowy run :twisted:

 

4. Cole vs Dream

Nie będę oszukiwał - to był najgorszy cinematic jakj oglądałem. Kompletnie nie wciągający, mający dużo cięć oraz chaotyczny. Niggan ( :twisted: ) fajnie wyglądał, ale prócz tego - jedynie finish był fajny. Byłem pewny wygranej Marzyciela, ale albo mają jakiś konkretny plan dla UE albo ta afera Welwetki pokrzyżowała dużo planów. Thumbs down.

 

5. Cross vs Ciampa

Killer vs Killer... wyszło niekillerowo i szybko. Kolejny zawód. Nie śledziłem kariery Krzyżyka, ale jak on taki jest to... krzyżyk na drogę ;) Czeka go ogromny push, być może ciekawy feud 1 vs 4 z Erą (T-Mobile), ale pas ma w kieszeni. Jak ktoś już zauważył - jeśli myśleliśmy, że Skarlet robi krindż lip-synciem podczas wejścia to co powiedzieć o fatalnym chancie publiki, który nawet nie był skoordynowany.

 

6. Dupy w ME

Nie lubię jak babki są w main evencie, ale byłem ciekawy czy dają w końcu pas Karetce. Dali. Też bym jej dał :D Z hajlajtów widziałem, że dosyć spoko, ale ja don't care.

 

Większość Gali była poprawna choć nie obyło się bez blamaży (główny pas) oraz niewykorzystanego potencjału - Cross-Ciampa oraz zbędnego zapychacza psującego format 5 pojedynków na TO, który miał poziom tygodniówki. Gala poprawna, ale Takeover marny - przyzwyczaili nas do lepszego poziomu.

AEW okazało się w tym miechu lepsze.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gala niezła ale Cole-Dream rozczarował mnie totalnie. Nudne, chaotyczne, mógł wygrać Dream. Poza tym nie jestem fanem tych cinematiców ..

  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.04.2020
  • Status:  Offline

Powoli wracam do oglądania wrestlingu, ogólnie z NXT jest w miarę na bieżąco. Troszkę zdziwiła mnie sytuacja, że w karcie NXT TakeOver: In Your House nie było żadnego meczu dywizji tag team. Chociaż wokół tych pasów ostatnio nie dzieje się nic ciekawego, a Riddle'a i Thatchera rozdzielili i wrzucili ich pojedynek na tygodniówkę, trochę szkoda.

 

Na pewno na plus można zaliczyć wygląd gali, widać, że to jakiś specjalny event. Fajny stage i ogólnie old schoolowa otoczka. Trochę dziwnie wypadł koncert w kontraście do tego kolorowego motywu przewodniego TakeOvera.

 

Six Women Tag Team Match

Chyba wolałbym Mia Yim i Candice LeRae w solowej walce, wywołałoby to trochę więcej emocji. Ewentualnie mogliby pójść w Mixed Tag Team Match i dorzucić Lee oraz Gargano. Pewnie takie zestawienie zobaczymy jeszcze w przyszłości. Co do samej walki to w sumie niewiele z niej pamiętam. Element show raczej niewarty uwagi.

 

Finn Balor vs. Damien Priest

Ciekawe, że NXT poszło w zestawienie dwóch heeli, nie przypominam sobie, żebyśmy zobaczyli tego typu rywalizację w głównym rosterze ostatnimi czasy. Walka nawet niezła, spoko wypadł bump z Priestem lądującym plecami na schodkach. Balor oczywiście musiał wygrać, ponieważ to zawodnik zdecydowanie wyżej w hierarchii od Damiena. The Prince w dodatku bije rekord zwycięstw na TakeOverach, no i spoko, ciekawe co będzie z nim dalej.

 

Keith Lee vs. Johnny Gargano - NXT North American Championship Match

Czy tylko ja tak mam, że kompletnie nie kupuję Gargano jako heela? Jest to dziwne, ponieważ zazwyczaj wolimy wrestlerów jako tych złych i większości osób odgrywanie takiej postaci wychodzi naturalnie. W tym przypadku mam wrażenie jakby Johnny na siłę każdym swoich zachowaniem próbował nam pokazać jaki to on nie jest zły. Nawet nieoczywiste heel turny w WWE często wychodziły bardzo dobrze, najlepszym przykładem jest taki Neville.

Sama walka podobnie jak poprzednia nawet niezła, może nawet oceniłbym ją trochę wyżej niż Balora z Priestem. Sporo heelowych zagrywek Gargano w stylu próby ucieczki do domu, ataku kluczami itp. Koniec końców Keith Lee znów trochę terminatorzy i rozwala Gargano. W sumie Gargano już nie ma za bardzo co robić, przegrał walkę o główny pas NXT, teraz przegrał pojedynek o tytuł NXT North American. Keith Lee natomiast czeka na godnego rywala. Może Karrion Kross? Chociaż po jego dzisiejszej rozwałce powinien celować w główny pas, tam natomiast jest heelowy Cole.

 

Adam Cole vs. Velveteen Dream - NXT Championship Match

Nisko w karcie, spodziewałem się, że pojedynek z taką historią będzie wyżej. Sama walka jakoś mnie nie porwała, zawiodłem się trochę. Pojedynek był dość słabo oświetlony, ale poniekąd można to zrozumieć, w końcu walczyli na parkingu przy reflektorach samochodów. Dodatkowo parę dziwnych akcji typu Cole chcących jechać do domu itp. Były też dobre momenty np. mistrz NXT lądujący na samochodzie albo Panama Sunrise na krzesła. Szkoda, że Cole ponownie broni tytuł, gość jest naprawdę dobry, ale wypadałoby już zmienić mistrza, w końcu rekord został pobity i w sumie nie ma już po co ciągnąć tego reignu. Chociaż zapewne plany były inne, ale afera związana z Velveteen Dreamem zablokowała jego push. Teraz Cole będzie walczył z Lumisem?

 

Karrion Kross vs. Tommaso Ciampa

Nie spodziewałem się, że Kross tak szybko rozwali Ciampe. Niby Tommaso miał trochę ofensywny, ale sama walka trwała tylko 6 minut i przez większość czasu dominował Karrion. Gość dostał mega promocje na start, teraz wypadałoby, żeby poszedł na główny pas. Problemem jest jednak Adam Cole, wątpię, że pójdą w Adam Cole vs. Karrior Kross, chociaż kto wie.

Trochę dziwnie zachowywała się publiczność przy wejściu Karriona Kross, odebrała go jak face'a.

 

Io Shirai vs. Charlotte Flair vs. Rhea Ripley - NXT Women's Championship

Dobra walka, chociaż było sporo botchy. Wynik jest w porządku, Io Shirai z pasem bardzo mi pasuje. Dziwnie wypadła natomiast sytuacja z Charlotte Flair, mam wrażenie, że ona dostaje te pasy tylko i włącznie po to, żeby nabijać statystyki. Powinno być tak, że skoro ma już ten pas NXT to ktoś powinien się na niej wypromować, pokonując ją czysto w walce jeden na jeden.

 

To była jedna z najsłabszych gal NXT TakeOver. Jak dla mnie chyba największym zawodem była walka o główny pas NXT. Na minus też zaliczam zapychacz w postaci tag team matchu kobiet. Reszta pojedynków raczej na solidnym, wysokim poziomie.


  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   283
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

- Opener był słabiutki i mocno tygodniówkowy. Kompletnie mnie nie wkręcił w tą galę, chociaż sam old school'owy wystrój wywołał u mnie dużą dawkę nostalgii, ponieważ gale In Your House "oglądałem" często na żywo, na Sky Sports. Cudzysłów zamierzony, ponieważ oczywiście gale były na tym kanale zakodowane (obraz), a ja w nocy, jak starzy spali, włączałem sobie cichutko, z partyzanta satkę i... słuchałem przebiegu gali :D No, ale to były czasy, kiedy na drugi dzień nie można było sobie odpalić neta i sprawdzić wyników, tak więc mój ówczesny pierdolec jest trochę usprawiedliwiony :twisted:

 

- Balor z Priestem zrobili całkiem spoko waleczkę, chociaż dupy i tak mi nie urwała (spodziewałem się więcej). Dużo agresji, kilka fajnych akcji i ogólnie oglądało się to nieźle. Bez sensu, że uwalili Klechę. Balor powinien być w NXT po to żeby promować nowy narybek, a nie ich upierdalać i ustanawiać rekordy z pizdy, o których (tak rekordach, jak i ewentualnych porażkach) po jego powrocie do main rosteru i tak nikt nie będzie ani pamiętał, ani mu też wypominał.

 

- Gargamel z Bruce'em Lee nie stanęli na wysokości zadania. Jasne, że nie było źle, bo tej klasy zawodnicy nigdy kichy nie odpierdolą, ale po takim składzie spodziewałem się duuużo więcej.

Głupawy był ten motyw z ucieczką Garganiarza "na chatę". Nie lubię myków, które przedstawiają zawodnika jako idiotę. Facet walczy o pas, a w trakcie walki postanawia sobie pójść w pizdu i przez count out oddać szansę zdobycia tytułu? Serio, kurwa?

Lee nie mógł tego przegrać (za krótkie panowanie), tak więc brak jakichś większych emocji nie pomagał w oglądaniu tego starcia.

 

- Cole z Dreamem odjebali totalną kichę. Nie podobało mi się to w chuj, a przy takim składzie jest to grzech śmiertelny. Chujowy montaż, chaos i pojebane oświetlenie reflektorami samochodów powodowały, że już od samej strony technicznej fatalnie mi się to oglądało. Jeżeli do tego jeszcze dochodzi fakt, że tak świetnych wrestlerów sprowadzili tu do roli niemal wyłącznie brawlerów, to trudno było się tym jarać. Fajny był tylko finisz, po którym Marzyciel nie miał prawa nawet pierdnąć.

Tak jak lubię Cole'a (facet jak przypierdoli trochę na koksie, to ze swoją kompletnością i charyzmą, zawojuje któryś z main rosterów u Vince'a. Przy obecnych gabarytach trudno mu jednak będzie wywołać bonera u Papy V.) tak tutaj aktorsko dał mocno ciała po tym jak spierdolił się na szybę samochodu i się trochę pociął. Ja rozumiem, że to nie Hollywood, ale no kurwa, Mistrz Fedki, twardziel, który rozciął sobie trochę łapę i wali płaczliwą minę (serio wyglądał jakby zaraz miał się rozryczeć :twisted: ) niczym dzieciak, który wypierdolił się na rowerze i zaraz zapuści syrenę - wypada dla mnie mega słabo.

Nie mam natomiast problemu z jego próbą ucieczki z pasem. Fakt - nie znoszę takich cipo-heelowych zachowań, ale niestety wpisują się w gimmicki tych "złych wrestlingowych gości", którzy najpierw pyszczą, a później spierdalają (ku uciesze publiczności). Jest to na pewno bardziej wiarygodne niż próba ucieczki Gargano, bo tutaj Cole usiłował jakoś ocalić swój tytuł, a Gargamel głupio próbował sobie na niego przekreślić szansę.

 

- Kross vs. Ciampa. Skarletka wyglądała w tym wdzianku tak smakowicie, że szarpałbym ją bardziej niż Karrion Tomka.

Sama walka średnio mi się podobała. Ja rozumiem, że próbują robić z Krossa Juggernauta, bo Vince od dawna próbował go podjebać z Impacta, no ale Ciampa to nie jakiś pierwszy lepszy wysryw żeby go Karrion AŻ TAK zaorał. Poza jedną konkretną ofensywą Tomek tam w ogóle nie istniał i taki booking, przy tej klasy wypromowanym rywalu, totalnie mi nie podszedł. Mogli dać do squasha Krossowi kogoś innego, a Ciampę zostawić, żeby zmontowali coś mniej jednostronnego.

Mam tylko nadzieję, że nie turnują Cole'a żeby zrobić klasyczne face vs. heel, jak Kross uderzy już po pas (a po takim "debiucie" nastąpi to bardzo szybko), chociaż znając WWE, to mogą turnować całą Undisputed Erę, żeby Kross mógł się wypromować na lil Lesnara, ośmieszyć ich, zaorać i odesłać Adasia do któregoś z głównych rosterów.

 

- Zacny main event. Zdecydowanie ciekawszy niż starcie Flary i Bohaterki Alien'a na WrestleManii. Shirai dodawała tu kolorytu i "bump'owności" :wink: przez co ta walka była jeszcze lepsza. Fajnie się ją oglądało, bo wygrana mogła pójść dosłownie w każdą stronę, było więc dramatycznie, szybko i zacięcie.

Przyczepić się można tylko do finiszu, bo niby był pomyślany całkiem sprytnie (zanim Andrade'owa się wyplątała z nóg Autralijki, to pin został już odklepany), ale jednak go przekombinowali, bo skoro Flair miała zapięte nogi na Ripley, to jeżeli sędzia pinował, to powinien odklepywać zarówno dla Japonki jak i dla Jabola (bo jednak i ta druga w jakiś sposób dociskała Australijkę do maty). Pamiętam jak dziś dawną walkę Ric'a z Macho Manem, gdzie Flair bardzo długo trzymał Savage'a w Figour Four i Macho zaczynał "omdlewać" kładąc się na plecy, a Sędzia zaczynał go wówczas odklepywać, aż finalnie za którymś tam razem odklepał go do trzech. Tu powinno być tak samo, ale chuj tam! Najważniejsze, że Flara zrzuciła pas i przestanie zabierać spotlight dziewczynom z NXT :wink:

Czy tylko ja mam tak, że jak patrzę na Ripley, to oczami wyobraźni widzę jak zajebistą dupą mogłaby być gdyby zmyli jej twarz, zrobili jej normalne długie włosy i powyjmowali te gówna z uszu? Babka ma bardzo ładne rysy twarzy, nawet pomimo tego jej gimmicku "wycierucha".

 

Reasumując - mocno przeciętnie jak na NXT. Poza main eventem i ewentualnie Balonem z Martinezem, cała reszta jednak rozczarowywała w jakieś mierze. W porównaniu do ostatnich gal konkurencji, to AEW wciągnęło ich dupą, a i Impact zapewnił mi mimo wszystko lepszą rozrywkę.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Czy tylko ja mam tak, że jak patrzę na Ripley, to oczami wyobraźni widzę jak zajebistą dupą mogłaby być gdyby zmyli jej twarz, zrobili jej normalne długie włosy i powyjmowali te gówna z uszu? Babka ma bardzo ładne rysy twarzy, nawet pomimo tego jej gimmicku "wycierucha".

 

22wmrb2m9hf21.jpg

 

Proszę ;P

 

Tylko w jej przypadku to jest uroda kosztem kozackiego gimmicku ;)

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No proszę , bardzo ładnie. Teraz na załączonym obrazku nie ma ani gimmicku ani urody.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  3 335
  • Reputacja:   604
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No proszę , bardzo ładnie. Teraz na załączonym obrazku nie ma ani gimmicku ani urody.

 

Pierdolisz, żeński Pete Dunne ma coś w sobie :D

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie mam natomiast problemu z jego próbą ucieczki z pasem. Fakt - nie znoszę takich cipo-heelowych zachowań, ale niestety wpisują się w gimmicki tych "złych wrestlingowych gości", którzy najpierw pyszczą, a później spierdalają (ku uciesze publiczności). Jest to na pewno bardziej wiarygodne niż próba ucieczki Gargano, bo tutaj Cole usiłował jakoś ocalić swój tytuł, a Gargamel głupio próbował sobie na niego przekreślić szansę.

Gdyby to był po prostu title match, to bym się nie czepiał. Ale Cole wymyślił sobie wcześniej, że jak Dream to ujebie, to nie dostanie kolejnego shota na pas, póki on panuje. I tą ucieczką próbował to wywalić do śmieci.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   283
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

Nie mam natomiast problemu z jego próbą ucieczki z pasem. Fakt - nie znoszę takich cipo-heelowych zachowań, ale niestety wpisują się w gimmicki tych "złych wrestlingowych gości", którzy najpierw pyszczą, a później spierdalają (ku uciesze publiczności). Jest to na pewno bardziej wiarygodne niż próba ucieczki Gargano, bo tutaj Cole usiłował jakoś ocalić swój tytuł, a Gargamel głupio próbował sobie na niego przekreślić szansę.

 

Gdyby to był po prostu title match, to bym się nie czepiał. Ale Cole wymyślił sobie wcześniej, że jak Dream to ujebie, to nie dostanie kolejnego shota na pas, póki on panuje. I tą ucieczką próbował to wywalić do śmieci.

 

Ja to sobie bym "tłumaczył", że Adamed tą ucieczką usiłował ocalić pas i nie myślał o tym, że Dream będzie mógł mieć kolejne title shoty, bo mu się dupa paliła, że przepierdoli tytuł tu i teraz :wink:

 

Caribbean Cool napisał/a:

No proszę , bardzo ładnie. Teraz na załączonym obrazku nie ma ani gimmicku ani urody.

 

 

Pierdolisz, żeński Pete Dunne ma coś w sobie

 

Dokładnie. A nawet jak nie ma, to dałoby radę załatwić, żeby przy nas coś w sobie miała :D

Poza tym, na tej focie znowu ma chujową fryzurę, bo z jednej strony głowy wygląda jakby ponownie nie miała kudłów. Gdyby miała pióra rozpuszczone równomiernie, to na luzie zyskałaby +1000 do ruchable'ości :D

Swoją drogą dopiero na tej focie widać jaka z Pani Alien jest fajna dojara :wink: Jakoś przy jej obecnym gimmicku i klamotach, kompletnie nie rzuciło mi się to w oczy.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Santos Escobar z ekipą – już na wejściu znacznie lepsze to niż generic luchador.

 

Dexter Lumis prawie rozwalił Cole’a – nieźle. Chciałbym go zobaczyć w jednej z tych super walk Takeoverowych na 5*.

 

No i jeszcze co do mistrza – jego dni są policzone. Kross zgarnie pas przy pierwszej okazji i nie ma co do tego wątpliwości. Świetny motyw ze Scarlett i klepsydrą.

Edytowane przez Rogos
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Lumis pojawia się i znika...

 

Keith Lee fika do Cole'a - pierwsza rzecz, która mnie tu może zaciekawić...

...ale chwilę później mixed tag match i go Gargano pinuje... Potrzebne 50/50, nie ma co.

 

Indus Sher znów w ringu, znów szału nie ma. Finisherem chyba nawet nie trafili.

A Breezango o pasy zawalczą już za tydzień. Czy znowu bez feudu/story, zapychacz.

 

Stone dalej szuka ludzi i dalej nikogo nie dziwi, że nikt nie chce...

 

Balor niszczy Grimesa, nic specjalnego...

 

Dakota pokonuje Catanzaro, na push tej drugiej pewnie jeszcze poczekam z rok, jak nie lepiej. W sumie to się nie zdziwię, jak nic tu nie ugra i ją kiedyś przerzucą na Raw/SD.

 

Thatchera pokazują jako... trenera? Co by to nie było, jedna ciekawa rzecz, w końcu.

 

Po co zmienili theme Maverickowi na jakiś generic?

No i pokazali, że ci zamaskowani są z Fantasmą, a do tego to ci porwani... Santos Escobar, już bez maski. Zmiana jak najbardziej OK, ale segment był tak nijaki, że nie mam słów. Mieli coś fajnego i to po prostu odbębnili, żeby mieć z głowy.

 

Blackheart i Nox zawalczą o babskie pasy TT. Bo tak.

 

Po ME teasują, że Kross strzeli w stronę Złota. Jeden z niewielu plusów.

 

ogółem: ale bieda

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Imperium vs Emporium :twisted: Breezango zamietli wejściówką. Szkoda, że potem już równie dobrze nie było. Ale można się chyba spodziewać 4-waya TT w przyszłości.

...a Lumis chciałby mieć pasy z Dreamem, lol.

 

Dain wrócił i nie zapowiada się, by był więcej niż dużym jobberem dla dużych chłopców.

 

Xia i jej "archnemesis" Aliyah... Masakra. Rzygający Stone + skopany końcowy pin, bo od kiedy ktoś kickoutuje, by za sekundę już się nie podnieść? Coś się chyba Chinka pomyliła.

 

Terapia Stronga, w roli głównej Kyle O'Reilly - średnio im to wyszło.

 

Lee fika do Cole'a, Gargano i Balor do Lee, Balor też do Cole'a. Rozwiązanie: Lee vs Gargano vs Balor o pas NA za tydzień, a zwycięzca za niecały miesiąc walczy z Cole'em w Winner Takes All. Fajnie, że się coś dzieje, ale mam problem: dawanie 2 pasów jednej osobie teraz jest zbędne, więc obstawiam jakieś mało ciekawe DQ. Może Kross ich zleje i tyle z tego wyjdzie.

 

Dakota szybko niszczy Kayden - OK.

 

Ruff się tyle najobbował, że aż się dorobił theme songu :twisted: (swoją drogą: skoro on tu jest, to może AR Fox też by się mógł pokazać...)

Dali się na nim odbudować Reedowi. Myślisz, że coś z nim ruszy? Nie, dostanie znowu wpieprz od Krossa.

 

Grimes przebił opony Priesta... No genialne story.

 

Nowa nuta Escobara nie powala, ale przynajmniej lepsza niż poprzednia.

Santos ma gadane i nie ma się co dziwić, że się pozbył maski. Tak będzie dużo lepszy.

 

Sasha i Bayley bronią pasów TT, no niespodzianki nie ma.

Za to potem Io w nie wjechała. Jakby jej dali Sashę do pokonania, mogłoby być spoko.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Priest jest regularnie napadany przez Grimesa. I co, mam się nim przejmować? Nagle mam go traktować jako face'a? Tego samego typa, co jeszcze przed chwilą napadał gości z bronią w łapie? Coś się im chyba pomieszało.

 

Aliyah dołączyła do Stone'a - idiotka.

 

Kolejna lekcja Thatchera - to są dobre filmy, ale mogliby go na przemian wpuszczać do ringu i dawać filmiki, dla odmiany.

 

Escobar se coś wygrał - nic to nie wniosło.

 

Terapia Stronga - dalej mało ciekawe.

 

TT bab też meh, ale chociaż z czegoś wynikło.

 

Kross znów squashuje Reeda, meh.

 

Rhea niszczy Aliyę, co tylko potwierdza to, co pisałem wcześniej.

 

Strong vs Lumis to było kretyństwo. I czemu w ogóle ten Dexter miałby mieć fanów?

 

ME był OK, choć obrona Lee nikogo nie zaskoczy. Plus że to Balor żre pin.

 

ale ogółem bieda

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo nudny odcinek, nie dałem rady obejrzeć na raz. Dodatkowo zwycięzca ME po najmniejszej lini oporu...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Otoczka - zmienili barwy, postawili parę aut... Równie dobrze mogli nic nie robić.

 

Garganosy chcieli być pierwszą mistrzowską parą, a Candice wylatuje jako pierwsza w 4-wayu - świetnie wam idzie!

Trochę mi zepsuł walkę ten tryb PiP na reklamach. Niby fajnie, że można ciągle oglądać, ale dobrze wiem, że w tym czasie nie wydarzy się nic ważnego.

Fragment z Mią koślawy, odpada i znowu reklamy... Wygrywa Tegan - to też kompletnie po mnie spływa. Najmniej ciekawa z całej paki.

 

Thatcher vs Lorcan to dobra techniawa - choć tu też reklama zawadzała, a poza tym, choć dobry w ringu, Oney promocyjnie jest śmiesznie nisko, więc męczenie się z nim tak długo wygląda słabo.

 

Fajny filmik Krossa - tyle że dalej można się obawiać, że za tydzień zepsuje ME.

 

Robert Stone robił z siebie debila - żałosne, nie zabawne. Handicap uwalony, nie ma story, nara.

 

Lumis i Strong... Nie wiem, czy po prostu było słabo, czy mnie to tak wybitnie nie obchodziło, że czego by nie zrobili, ziewnąłbym. Strap Match to nie jest mój ulubiony gimmick, hype'u na Dextera też nie czaję.

 

Prime Target o Lee vs Cole - dalej mam nadzieję, że Kross tego nie zepsuje...

 

Escobar chce pokazać, że Lucha to nie tylko flipy. Mając do pomocy Mendozę i Wilde'a - hmm...

Dla wyrównania szans Maverickowi pomagają Breezango. Trochę od czapy.

 

Sasha wjeżdża autem!

Walka z Io spoko, może miałem zbyt wysokie oczekiwania i czuję lekki zawód, ale i tak na plus. Cyrki z Bayley służyły temu, by po drugiej stronie wbiła Asuka - teraz aż się prosi o TT match.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 138 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Tak.
    • Kowalski
      Mistrzyni wchodząca jako pierwsza zawsze dziwi, fajna ta korona Ripley   Wow co za walka. Co Iyo dała tu popis to nie mam pytań, kilka razy cofałem sobie żeby przyjrzeć się jak ona przyjmowała niektóre akcje. Skradła całą moja uwagę. Nakręciłem się na dalszą część show.  Drew McTweetyer. Dobra bitka w wadze ciężkiej i świetny Claymore w krzesło. Balor wychodzi w reklamówce z netto na głowie. Fajnie że tu wynik może pójść w każdą stronę. Jednak Domino pierwszy zaatakował zioma ale Finn łatwo go usadził. Akcja non stop o to chodzi. No i jednak najlepszy Mysterio w historii ukoronowany, starego w pobliżu nie ma to sukcesy w końcu odnosi. MVP walki Bron. świetny ten dzień jak na razie dobra zabawa  Randy ale filmik, ale wejście ❤️ i old school gacie. Mistrz TNA na WrestleManii grubo. Szybko lekko i przyjemnie, a i piękne RKO    Logan Paul na wejściu wygląda bardziej jak superstar. Walka jakiej się spodziewałem, sporo efektownej ofensywy Paula. O kurde Kross to mnie zaskoczył. Mógł się skusić AJ na krzesełko. No szkoda   Jak lubię Liv I powinna tu być, tak ta walka jest tak z dupy że bardziej się nie da. A sytuacja z Bayley to w ogóle wtf. Nie można od razu było tak robić albo dać jakąś inną a jej walke z Roxanne zostawić? Eee jeszcze Irlandki wygrały, no szoker   Stone Cold i tribute dla Conrado Moreno, też fajna niespodzianka    Dżon wychodzi jak na pogrzeb. Chciałbym żeby ktoś tak się cieszył na mój widok jak Cena na Travisa. Długo ta szopka z nim trwała i to wszystko. No nie dowiozła jak dla mnie końcówka. Nie po to uwalasz Super Romana żeby teraz przegrać przez zjaranego rapera Świetny dzień ze słabym zakończeniem 
    • KyRenLo
      Karrion Kross w akcji: Wow. To się odpalił.
    • -Raven-
      Wg newsów w sieci, Bayley nigdy nie była planowana z występem na tej WM-ce i od początku planem było, że "niespodziewanie wypadnie", a jej miejsce "niespodziewanie" zajmie powracająca Beczka. Nie wiem co za łeb to wymyślił, ale ponoć tak właśnie było. Jeszcze co do main eventu, to dawno nie widziałem tak spierdolonego STFU. Wyglądało to jakby Jachu leżał na Homelanderze, próbując go zapiąć, a nie udusić. Kompletnie zero nacisku na szyję Kodeusza, czy choćby zaciągania mu łba do tyłu. Totalnie fake'owo to wyglądało i aż nie chce się wierzyć, że taki stary wyga jak Jachu coś takiego odjebał
    • Attitude
      W trakcie niedzielnej części WrestleManii 41 potwierdzono datę Money in the Bank 2025. WWE poinformowało, iż ta gala odbędzie się 7 czerwca w Intuit Dome w Los Angeles. Czyli tego samego dnia, co... Worlds Collide, które będzie miało miejsce w innej hali i kilka godzin wcześniej. Na Worlds Collide wystąpią gwiazdy NXT i AAA. Wygląda na to, iż WWE częściej będzie praktykować organizowanie dwóch gal tego samego dnia, nie tylko przy okazji WrestleMania Weekend. Skoro już wspomniałem o WrestleManii 41, to dużo emocji wzbudziło wśród fanów zachowanie WWE wobec Bayley. "Fightful Select" podało, że oficjele od dawna mieli w planach scenariusz, by to właśnie Becky Lynch w ostatniej chwili zastąpiła Bayley. Sama Bayley nie ma prawdziwej kontuzji. Ric Flair odniósł się w mediach społecznościowych do wyczynu Johna Ceny. Czyli zostania 17-krotnym mistrzem świata i pobicia rekordu "Nature Boya". Już dzisiaj w nocy pierwsze Raw po WrestleManii 41 i zazwyczaj można było spodziewać się powrotów lub debiutów kilku postaci. Na ten moment nie zapowiedziano żadnej walki, ale wiadomo, że pojawi się m.in. nowy WWE Champion - John Cena.Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...