Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gargano też zmienili nutę. Nawet ciekawa. Nie siedzi ciągle taki sam, spoko.

 

Tozawa wygrał już 2 walki w turnieju, została jedna. Tutaj dominuje, a na Raw jobbuje. To dużo świadczy o jego rywalach.

 

Ten finisher Chelsea wyszedł tragicznie. Unprettier jest OK, ale jak Xia ma głowę w górze przy przyjmowaniu tego, to ma 0 mocy.

 

Wejście Krossa i Scarlett - mega klimatyczne. Od razu widać, że to będzie ważny gracz. Może trochę zbyt "edgy", ale OK.

 

Io pokonała Charlotte... przez DQ, bo ta zaatakowała kijem. A na koniec wróciła Rhea. Oby to szło w stronę 3-waya, a nie że Shirai pójdzie w odstawkę. Bo mogą ją podłożyć Ripley i tyle.

 

Kushida z kolejnym W - whatever

 

Balor w sumie nic nie wniósł.

Szybki squash dla Grimesa... i co dalej? Wpiernicz od Balora. Obiecująco dla Camerona.

 

ME to krótka sztampa. Jednemu pomagają UE, drugiemu - Lumis. Sędzia leży, Dream wbija finishera, nie ma kto odliczyć. Cole trafia, sędzia wstaje. Meh. Fakt, że głupio by było w takich warunkach skończyć ten reign, ale ta opcja, z którą wyjechali, też dobra nie jest.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Heelowy Johnny Wrestling... mi nie leży. To wciąż świetny wrestler, wciąż będzie kradł show na Takeoverach ale choć próbuje to nie mogę kupić jego obecnego gimmicku. Jedyny plus zrobienia z Gargano i LeRea power couple jest taki, że zaczną używać tej drugiej. Do tego zmienili nazwę Thunderstruck DDT na One final beat... to nie brzmi jak nazwa finishera.

 

Nie mam nic przeciwko temu, że Tozawa dominuje w bloku A... szkoda tylko, że na Raw w tym samym czasie jest totalnym jobberem. Bryan Alvarez podsumował ładnie kuriozalność tej sytuacji... NXT prowadzi wojnę ratingów z AEW, tymczasem na czerwonej tygodniówce podkładany każdemu jest gość, który na żółtej tygodniówce dominuje w turnieju, który jest ważną częścią jej produktu. Jak tu traktować NXT poważnie? Jak ono ma zdobyć większy rating? To nie ma sensu.

 

Unprettier to dobry finisher. To, że Xia Lee zjebała selling nie jest winą Chelsea... i pokazuje do czego Chinka się nadaje. Nie ma punktów za zgadnięcie co mam na myśli.

 

Karrion Kross z zajebistą wejściówką. Już nie mogę się doczekać jej na Takeoverze. Miło też zobaczyć Scarlett w nieco innej roli niż "symbol seksu". Na start feud z Ciampą, ma mocne wejście... oby osiągnął wiele.

 

Io vs Charlotte kończy się przez DQ, na koniec wpada Rhea i atakuje Flairówną. No okej, można było przypuszczać, że ten rozdział jeszcze nie jest zamknięty. Wciąż nie sądzę, że Charlotte będzie rządzić długo. Pewnie zrzuci pas jak tylko wszystko wróci do normy. Tylko na kogo? Ripley miała już swój reign... ja bym wolał Io.

 

Finn szuka człowieka, który go zaatakował. A co z feudem z Walterem? Odkładamy walkę o pas UK do czasu powrotu do gal na żywo? To jest największy minus tej całej pandemii... wprowadza ona straszny chaos nie tylko na świecie ale też w produkcie. Cóż, siły wyższe, nie da się nic z tym zrobić. Jedyne co mogę napisać to to, że heelowego Balora ogląda się naprawdę dobrze a walka z Grimesem powinna być dobra. Właśnie... a propo heelowego Balora... czy on na pewno jest heelem? Ma wrażenie, że on fika do każdego xD.

 

10 minut na walkę o pas NXT... malutko. Ale tu też widać, że wciąż budują drogę do większego title matchu - po raz kolejny, zapewne gdy wszystko wróci do normy. W sumie szacun dla NXT, jak na takie przeciąganie feudów na siłę by trwały jak najdłużej to idzie im to całkiem dobrze i nawet nie nudzi to aż tak bardzo. Największym minusem feudu Dreama z Cole'em jest to, że nie wiem czy chce by ten pierwszy kroił Kapustę z mistrzostwa... no ale reign musi się kiedyś skończyć.


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Najbardziej podobała mi się Scarlett, była najjaśniejszym punktem Show :P

 

Mimo wszystko uważam, że do dablju nie pasują


  • Posty:  3 335
  • Reputacja:   604
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Najbardziej podobała mi się Scarlett, była najjaśniejszym punktem Show

 

Nooooo dobra dupa, ale ten lip-sync był tak słaby jak ratingi RAW :D

 

Johnny, oh Johnny... lubię go strasznie, ale coś na heela nie pasuje. Trza jeszcze sprawdzić, dam mu szansę. Nowy theme - z jednej strony spoko, z drugiej - wolałbym żeby "odziedziczył" theme song DIY z lekkim mocniejszym twistem - tam intro jest zajebiste, a potem robi się takie genericowe - mogliby intro zostawić, a potem ciężkim rockiem zajebać.

 

Karrion my wayward Cross! Widać, że będzie poważnym graczem - kilka miechów i na bank walka o główny pas. Tylko najpierw pewny kulawy brodacz, a potem najpewniej Gałgano z żoną.

 

Main event - szczerze nie zdziwiłbym się jakby był nowy mistrz, bo jestem pewny, że Cole straciłby pas jeśli odbyłby się Takeover przed WM. Niestety kiedy zobaczyłem ile zostało do końca show to utwierdziłem się w przekonaniu, że Adam obroni. I tak się stało. Na Velvetkę jeszcze przyjdzie czas.

 

W sumie fajne show. Wydarzenie dnia to oczywiście debiuty, ale walki nie były najgorsze. Trochu się zamienili z AEW, które tym razem miało fajne segmenty.

 

Do tego zmienili nazwę Thunderstruck DDT na One final beat... to nie brzmi jak nazwa finishera.

 

Pewnie chcą być tematyczni - nowe hasło Jonasza to "All Heart, No soul". Trochę kiepsko jak małżonka nie może Ci śpiewać Yomaha, Yomasol :D

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Thatcher zostawił Riddle'a, Imperium nowymi mistrzami TT. Bieda w dywizji. Nic mnie ten team nie obchodzi. Za to potencjalny feud Thatcher-Riddle może być OK.

 

Atlas wygrywa, a Nese kończy turniej z wynikiem 0-3. To się popisał.

 

7 czerwca TakeOver: In Your House! Z okazji rocznicy wiadomej gali. Spoko pomysł. Ale skoro idziemy w takie coś, wypadało zostawić na to duże walki, a nie robić to wszystko na tygodniówkach przez ostatnie tygodnie.

 

Grimes zdobywa W, które pewnie nic mu nie da, a Balor dostaje jeszcze drugi wpieprz - od Priesta. Czyli to on go atakował? No tu się bardzo przydadzą wyjaśnienia.

 

Gallagher nie kończy z 0-3, bo Nese zaatakował Swerve'a przed walką za komentarz, że jak ktoś ma 0-3, to powinien skończyć karierę :twisted:

 

Kayden coś wygrała :shock: Niech Aliyah idzie do Stone'a, niech sobie kręci z Chelsea te bikini haule na YT, do tego się nada.

 

Gargano idzie na Keitha Lee? Walka może być konkretna.

 

...Thatcher vs Riddle już teraz? Zapowiedzieli TakeOver, a walkę dali już? Chyba bardzo nie mieli czym dziś zapchać odcinka.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Ograniczyli trochę wkład Scarlett w wejściówkę Krossa. Tym razem pokazali też nieco inną pracę kamer – gorszą. W sumie zaczynam myśleć, że ta epicka wejściówka przy każdej okazji będzie uciążliwa. Chyba że każdy występ Krossa będzie wyjątkowy, a raczej z biegiem czasu przestanie być. Walka z Ciampą to coś, co chętnie zobaczę.

 

Spoko promo z Shotzi. Zarysowali trochę postać, widocznie nie będzie jedną z wielu.

 

Bardzo dobra walka Lumisa ze Strongiem. Znowu – wszystko co robi Dexter wygląda potężnie. Ciosy, akcje – wszystko wykalkulowane. Z tym gimmickiem każda jego walka będzie unikalny. Czekam na jakiś konkretny storyline, proma, jakieś video proma, kolejne warstwy postaci, bo z takiego „kreskówkowego” psychopaty tak naprawdę nie będzie się dało wykrzesać wiele.

 

Podobał mi się ten segment z Fantasmą i Tozawą. Ogólnie nie śledziłem tego story, słyszałem tylko coś tu, coś tam, w każdym razie było to ciekawe.

 

Zestawienie z main eventu godne TakeOvera, ale w tych warunkach zbytnio ekscytujące to nie było. Triple threat z Charlotte byłby spoko.

 

Sporo rzeczy, które mi się spodobały. Dla mnie wyjątkowo udany odcinek.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Już na TakeOver zobaczymy Ciampa vs Kross. Miałem pytać, jak długo Karrion będzie tylko gnoił jobberów, a tu już odpowiedź. Bardzo mocny start.

 

Fantasma wygrał blok B, nara Tozawa.

Potem zamaskowani próbowali porwać Akirę, ale Fantasma go uratował. Jak to on za tym stoi, to ładnie to kryją.

 

Bardzo fajny filmik z Shotzi - jest bardziej "jakaś" niż połowa rosteru.

 

Santana szykuje się do gimmicku iluzjonistki? :twisted: Coś już opanowała: pojawia się i znika.

Na Mię wyszła Candice, by podkurwić Keitha. Walka o pas NA dla Gargano to pewniak i będzie pewnie świetna.

 

Przypomnieli sobie o Łysolu i Brytolu - może dostaną w nagrodę pierwszy oklep od Imperium.

 

Dali Maverickowi rollupa na Kushidzie. 3-way remis w grupie. Tego już raczej Drake nie ugra. Ale i tak dziwne, że mu podkładają ludzi, skoro... wyleciał z fedy.

 

Za tydzień Riddle vs Thatcher, Cage Fight. Chyba ich nie chcą na TakeOvera, bo spamują nimi ile wlezie.

Za to na galę się załapie Priest vs Balor.

 

Znowu ten durny motyw: Shirai i Ripley się leją, to Charlotte wbija je sklepać. Na pewno nie zrobią z tego 3-waya, na pewno Flairówna nie będzie zdziwiona takim przebiegiem sytuacji...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kross bez Scarlett zniknie w tłumie, to ona jest tutaj numero uno

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sytuacja z Maverickiem to kretyństwo na każdym polu. On jest w finale turnieju. Zwolniony. Chyba. Tylko której opcji by nie wybrać, jest źle. Jak serio wyleciał - podkładanie mu całej reszty było idiotyczne, bo po co promować akurat tego, który już tu "nie pracuje"? A jak został, to w tym momencie robią sobie tym story jaja ze zwolnień. Pamiętam, jak Lio był gnojony za jeden durny żarcik. A tutaj cała feda odwala cyrk. Zapędzili się w kozi róg.

 

Nowy theme Gargano dostał wokale. Czekam na pełną wersję, bo brzmi nieźle.

Johnny zrobił sobie własną wersję Open Challenge'a. Pewnie pomoże bardziej jemu niż nowym, drugi Cena US Challenge to nie będzie, bo większość to pewnie będą squashe, ale w końcu musi przyjść ktoś lepszy. I to już będzie story.

Adrian Alanis wygląda jak jakiś dziwaczny mix Reignsa i Dallasa :twisted:

...a na razie rodzinka Gargano ma na głowie Lee i Yim. Cudny filmik parodiujący niedawne nagrania.

 

Dakota chciała rozwalić czołg Shotzi :( CO ZA HEEL

Zielona naoglądała się AEW. Skok jak Allin, lądowanie prawie jak Fenix :roll:

 

Charlotte wzięła do pomocy... Chelsea Green. Może czegoś nie pamiętam, wydaje mi się randomowe mocno.

 

Na TakeOver Cole vs Dream, Velveteen nie dostanie kolejnego shota póki Adam panuje. A Regal im poszuka miejsca do walki... Obawiam się trochę o poziom, mając w pamięci One Final Beat.

 

Filmik o Lorcanie i Burchu. CZEMU DOPIERO TERAZ?

 

Ciampa leje Ruffa, tego samego jobbera, który dostał niedawno wpieprz od Krossa. Jakiś pomysł na promocję to jest.

 

Fight Pit - bez lin, klatka... W sumie szkoda, że na klatce, bo jest gdzie stać, nie byli adepci NXT, bo to by zrobiło lepszy klimat.

W sumie wyszło nieźle, brutalnie... Ale to był dalej wrestling. Taki półśrodek. Ani w pełni wrestlingowo, ani w pełni prawdziwa walka. No nie lubię takich motywów, bo w obydwu przypadkach znajdziesz coś lepszego.

Thatcher udusił Riddle'a. Wyszedł na kozaka, więc cel spełniony. Teraz ciekawe, czy Matt się pożegna z NXT.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na ostatniej prostej walka o pas NA jest promowana przez walkę dziewczyn tamtych zawodników. Która skończyła się większym kobiecym brawlem, po którym przeszliśmy w mixed taga. Dziwnie wyszło. Źli wygrywają, klucz w oko Keitha - to w niedzielę broni?

 

"Wywiad" z Lumisem... Maluje zamiast odpowiadać, lol.

 

Cole vs Dream, Prime Target - kiedyś wrzucali takie filmy na YT, teraz to część odcinka. Przynajmniej mają czym zapchać czas, a zadanie to spełnia - promocja ME. A ta ich walka to będzie Backlot Brawl.

Potem puścili jeszcze podobny filmik dla kobiecego Triple Threata.

 

Nese znowu coś uwala, suprajz

 

Breezango wrócili i mają shota na pasy TT. A wielcy Indus Sher postanowili przyjść i się pokazać po walce. No wrażenia nie zrobili.

 

Najpierw pokazali, że Chelsea olała Roberta Stone'a, a potem ten przyszedł na pomoc Aliyah i ją udupił, przez co nawet Santana Garrett zdołała coś ugrać. Robienie z niego niedorajdy nie daje nic. Super, menago, który nikomu nie pomaga. Do czego to ma niby doprowadzić?

 

Grimes tradycyjnie wisi w limbo. Niby się pojawia, czasem wygrywa, czasem przegrywa, ale story ma zero. Dziś uwala Reeda i pewnie to też nic nie wniesie.

...ale inni mają gorzej. Bronson po walce jeszcze dostał bonusowy wpieprz od Krossa.

 

Nox/Blackheart/Yim vs LeRae/Kai/Gonzalez na TakeOver. Ostry zapychacz. Co było nie tak z tymi galami po 5 walk i koniec?

 

No i Drake uwalił turniej. Fantasma interim champem.

A na koniec... dostał nowy kontrakt. Czyli serio zrobili z tego story. Ała. Ciekawe co se myśli reszta, która wyleciała. Geniusze.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Podobały mi się proma walk na TakeOver. To jest dobre miejsce na zastosowanie filmowych zagrywek. Mam nadzieję, że ta walka na parkingu będzie właśnie walką, a nie kolejnym cyrkiem na szczycie karty. Generalnie tygodniówka NXT zazwyczaj zasysa po całości, ale TakeOver obejrzę z chęcią.
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  3 335
  • Reputacja:   604
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie ma typcia to chociaż tu napiszę co myślę :

 

1. Balor vs Priest

 

Ksiądz Damian wydaje mi się bardziej interesujący niż mdły Balor, ale niestety pewnie to ten drugi wyjdzie zwycięsko. Finn może niedługo na główny pas, więc zapewne on wygra - w innym wypadku będę zaskoczony, ale pozytywnie.

 

Typ : FINN BALON

 

2. Zapychacz dup

 

Wstępnie obstawiam wygraną fejsówek, bo jest tam Mia Yim i biorąc pod uwagę tego co będzie w walce o pas North American to będę anbijać się z heelów i pójdą w dalszą pogoń Szczecin. Ogólnie nic ciekawego. Why?

 

TYP : Fejsy Mia Yim i whatever

 

3. Carrion Cross vs Ciampa

 

To jest debiut ważnej postaci, więc na pewno wygra. Tomek stawi opór, ale jednak Scarlet po coś tam jest. A może czysta wygrana? W każdym razie debiutant na PPV wygra.

 

TYP : Krzyż

 

4. Duoy - Ryja vs Szarlot vs Ijo Ijo

 

Bez kozery - może wyjść dobra walka. 3 dobre dupy, ale nie wiem czy będzie mi się chciało oglądać. Stawiam na karetke, bo jest w połowie stawki, a tak zazwyczaj tryple trety wychodzo.

 

TYP : Shirai

 

5. Gałgan vs Li

 

Gałgano wraz z Ciampą może i jest fejsem NXT obecnym, ale dla Kita to jeszcze za wcześnie. Wygra grubcio,a feud będzie kontynuowany, po dobrej walce.

 

TYP : LEE

 

6. NXT - Kapusta vs Marzenie

 

Co jak co, ale Adaś odbębnił już rok z pasem i celebracje i tylko jedna rzecz może mu przeszkodzić w zrzuceniu pasa - rzekomo oświadczenie o pedofilii i obnażaniu się przez śniącego. Myślę jednak, że postawią na blacklivesmattera i Dream w końcu zasłużenie sięgnie po najważniejszy tytuł. Oby.

 

TYP : DREAM

 

Wow, mamy 6 walk a nie tradycyjnie 5, teraz to zauważyłem. Niemniej szykuje się na całkiem dobrą galę , bo prócz zapychacza - trójki kobit - czeka nas wyśmienita uczta z semiprzewidywalnymi wynikami, bo zawsze mogą zaskoczyć. Pewnie będzie nieźle jak to na TO. Miłęgo oglądania i szkoda, że tyhpera ni ma.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Callback do starych czasów na start... i przejście na Code Orange. Piosenka OK, ale ten rozstrzał klimatów dziwny.

Za to na stage'em chwilę posiedzieli. Postarali się bardziej niż w głównym rosterze. Reklamy podczas show też dobre.

 

Opener był OK, ale to nic, co się zapamięta. Dziewczyny powalczyły, jakieś małe feudy tam były powiązane, jednak emocji w tym wszystkim brakuje.

 

Z Balor vs Priest zapamiętam tylko to, jak Damien zleciał z krawędzi ringu na schody - wyglądało boleśnie. Poza tym średnio. Finn wygrał i ma rekord zwycięstw na TakeOverach...

 

Odpuściłbym spota, gdzie Johnny próbuje spieprzyć a drzwi zamknięte, ale poza tym Gargano vs Lee to pierwsza walka dzisiaj, która mi się podobała. Rozwalenie plexi w trakcie - postawili to, żeby było "bezpiecznie", więc w sumie złamali zasady epidemii, nieładnie! I nawet się udał jeden nearfall, z kluczem w oczy. Ogólnie spoko - choć i tak miałem wrażenie, że ich stać na więcej. Keith broni, Black Lives Matter.

 

Backlot Brawl już teraz? Cole jedzie truckiem, a Dream wparował w Lambo i przebrany za Negana z TWD. Nie pasuje mi, że Adam wlazł do auta i chciał uciekać - uparł się na stypulację, że Dream traci szanse na pas po przegranej, po czym chce odjechać?... Pomijając to, wyszło bardzo spoko. Przyjemny brawl z wszystkim, co potrzebne. I mimo nagrywania poza areną to nie był stricte "cinematic", wyglądało po prostu jak wrestling match. UE chciało pomóc, Lumis ich spakował do auta i odjechał :D Panama Sunrise na stos krzeseł kończy - Petey Williams szczęśliwy. Teraz ciekawe, czy Velveteen jeszcze posiedzi w NXT.

...tak się zastanawiam, czy ten fragment przy budynkach wywoła ból dupska związany z niedawnymi zamieszkami :roll:

 

Że niby Scarlett komuś psuje wejście Krossa? Tutaj to chanty publiki z PC zabolały.

Ciampa odpłynął. Karrion wypadł bardzo mocno. Nie jak niezniszczalny, bo jakąś ofensywę Ciampa miał, ale to nic złego. Kross po tej walce jest z miejsca ustawiony jako topka rosteru. Pytanie co dalej. Jak nie ma rywali dla Cole'a, to może nawet dobrze by było zrobić heel vs heel... Pójść na całość z nim.

 

Robert Stone błądzi po arenie załamany po opuszczeniu przez Chelsea. I tak dalej mi nie leży te story - powinien znaleźć nowego zawodnika, ale kto by go teraz chciał? :twisted:

 

Charlotte jest ponad NXT, więc musi być w ME - pewnie kogoś zaboli, ale ma to sens.

Niezły 3-way. Io skoczyła sobie z domku, więc pewnie 5 gwiazdek :D Tu naprawdę mogli zrobić różne wyniki, więc emocje były. Potem też kij kendo poszedł w ruch, co jest fajnym callbackiem. I finisz całkiem spoko, nawet jeśli Flairówna nie wypadła na najmądrzejszą. Trzyma Rheę w subie, Io z moonsaultem i pinuje Ripley. Shirai nareszcie z pasem, Charlotte może się wozić że nie przegrała.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

NXT Takeover: In Your House

 

Jedną z fajniejszych rzeczy dotyczących NXT jest to, że wracamy do specjalnych stage'y z okazji gal nietelewizyjnych. Klasycznie, domek po lewej, drzwi na środku, garaż po prawej. Miało to swój klimat, podobało mi się.

 

Six Women Tag Team Match: Shotzi Blackheart, Tegan Nox & Mia Yim vs Dakota Kai, Raquel Gonzalez & Candice LeRea

Najbardziej z dupy walka na tym TO a poziom... tygodniówkowy. Nie było źle ale nie wrzuciłbym tego na Takeover. Największym problemem jaki mam z tym show jest to, że wywalili na tygodniówkach dwie walki, które bez wątpienia miały swoje miejsce na Takeoverze a potem okazało się, że nie ma czego wrzucić na PPV. Do tego nie rozumiem czemu wygrały face'ówne. Candice jest (powiedzmy) świeżo po heel turnie, to jej pierwsza duża walka a w środowisku w którym nikt nic nie traci, dlaczego nie dać zwycięstwa jej? Pojedynek do ominięcia.

 

Damien Priest vs Finn Balor

Druga walka z którą mam problem. Nie wiem co to robi na Takeoverze kosztem walk Riddle'a z Thatcherem i Mavericka z Fantasmą... ale tu przynajmniej obronili się ringowo. Krótko ale w dobrym tempie i z jednym mocnym bumpem, który Damien na pewno będzie pamiętał za parę lat gdy zacznie mieć problemy z plecami ;). Zwycięzca odpowiedni... Priest i tak siedzi gdzieś tam w limbo a Balor wciąż ma perspektywę walki z Walterem. Można narzekać, że podkładają stosunkowo nowy projekt komuś ustabilizowanemu... ale to Damien Priest i mi go nie szkoda ;).

 

NXT North American Championship Match: Keith Lee© vs Johnny Gargano

Skoro WWE wreszcie ruszyło dupę i zaczęło upubliczniać nowe theme songi to liczę na to, że szybko wrzucą nowy theme Gargano... brzmi świetnie.

Walka... moim zdaniem poniżej oczekiwań. Wiadomo, Keith Lee i Johnny Gargano złego pojedynku nie zrobią ale i tak liczyłem na nieco więcej. Nie uchronili się też przed małą głupotką. Mam na myśli sytuację w której Johnny wyszedł do walki przez drzwi na środku stage'u, zamknął je na klucz i schował klucz w gaciach. Potem nagle... chyba zapomniał... o tym, że schował klucz w gaciach i zaczął szarpać się z klamką od drzwi próbując uciec przed Keithem... przez dobre dwie minuty.

Poszli w storytelling i z jednej strony dobrze bo wiadomo, że taki mikrus jak Gargano nie będzie garować większego Lee i potrzebuje jakichś brudnych taktyk aby zdobyć przewagę. No ogólnie ujmując, pojedynek był dobry ale daleki od najlepszych Takeoverowych bojów Johnnego.

 

NXT Championship Backlot Brawl Match: Adam Cole© vs Velveteen Dream

Strasznie chaotyczne to było. Nie wiem co o tym myśleć ale raczej bardziej skłaniam się ku temu... że mi się nie podobało. To było coś pomiędzy tymi filmowymi walkami, które widujemy ostatnio... a najzwyczajniejszym w świecie brawlem. Stąd moje pytanie. Czy ta kinowość była konieczna? Oglądaliśmy już parking lot brawle w przeszłości, bez potrzeby robienia z tego cinematicu i śmiem twierdzić, że oglądało mi się je lepiej. Gubiłem się w tych dynamicznie zmieniających się ujęciach kamery... do tego nie wiedziałem czy to ma być poważne czy kiczowate(mam tu głównie na myśli kobietę podjeżdżającą do Cole'a uberem... to było tak wyrwane z kontekstu, że aż nawet zabawne... problem w tym, że to była jedyna tego typu rzecz w całej walce). Oprócz tego pojawiło się wiele bardzo oczywistych cięć... jednym, które przychodzi mi do głowy jest Velveteen Dream próbujący przypiąć Cole'a za ringiem... zostało to jednak wyedytowane i przeskoczyliśmy do momentu w którym Dream wrzuca Adama do ringu... to było bardzo oczywiste.

No ale by nie pisać samych negatywów... Cole lecący z drabiny na maskę samochodu - to wyszło fajnie. No i finish... Panama Sunrise na łoże z krzeseł. Jakby Dream z tego odkopał to miałbym problem. No i reign Adama trwa. Będą osoby, które będą narzekać na to, że Velveteen nie przejął złota... ale nie ja. Jakoś tak, nie chce Dreama z głównym mistrzostwem.

 

Karrion Kross vs Tommaso Ciampa

No... to było szybkie. Mocna promocja dla Krossa, rozprawił się z byłym NXT Championem w 6 minut. Swoją ofensywę Blackheart dostał ale i tak był to raczej bardziej squash. Moim zdaniem dobra decyzja, Karrion wygląda jak ktoś nie do powstrzymania a Ciampa nic nie traci bo i tak postawił większy opór niż ktokolwiek inny.

Gość będzie mistrzem NXT, róbcie screeny.

 

NXT Women's Championship Triple Threat Match: Charlotte Flair© vs Io Shirai vs Rhea Ripley

Po raz pierwszy od czasu Bayley i Sashy kobiety main eventują Takeover. Ta trójka nie zasłużyła na to tak bardzo jak obecne mistrzynie tag team... ale niech mają.

To był dobry triple threat. Bez jakiegoś wielkiego szaleństwa ale też bez wielkiego zgrzytu. Flair traci złoto... tak jak przypuszczałem, reign królowej nie był długi. Wiedziałem, że ktoś o takim nazwisku nie będzie siedzieć w NXT zbyt długo. Wygrała też odpowiednia osoba. Rhea swój reign już miała... pora na Io.

 

Podsumowując więc... było to jedno ze słabszych Takeover, na pewno najsłabsze w przeciągu ostatnich lat. Na plus muszę dać publikę w Full Sail, która rzuciła paroma fajnymi chantami. Gargano Sucks wyśpiewywane w rytm piosenki Johna Ceny, wyklaskiwanie Johnny Sucks, chanty You don't go here dla Charlotte. Fajnie się ich słuchało, byli żywi i naprawdę przydatni... ale faktem też jest to, że zepsuli wejściówkę Krossa :twisted: . No więc tak... raczej do tego Takeovera wracać nie będę, jeśli już to do walki Lee z Gargano i może Priesta z Balorem. Niech ta pandemia się już skończy.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Słowo o oprawie – podobał mi się powrót oldschoolowego motywu. Promo na początku, wystój kurnika, wszystko było. Występ muzyczny zawsze na plus. Zawsze to klimacik. Aczkolwiek żeby to równanie się zgadzało, trzeba od niego odjąć totalnie krindżowego gitarzystę z Code Orange.

 

Opener

Walka sklecona chyba tylko po to, żeby uczestniczki pojawiły się na TakeOverze. Ale fajna. Nikt się nie zabił, generalnie nie było baboli, to już sukces. Chyba jedyny sztuczny moment to sekwencja skoków za ring. Tegan spinowała Dakotę, był nacisk na feud Candice vs Mia, coś ta walka zrobiła w kierunku story. Ocena pozytywna.

 

Finn Balor vs Damien Priest

Średnio było u mnie ze znajomością kontekstu, zresztą wielkiego story to tu raczej nie było. Walka bardzo mi się podobała. Była agresja, nie było czasu na łapanie oddechu, było kilka dobrych momentów. Tyle.

 

Johnny Gargano vs Keith Lee

Tu w ogóle nie znałem kontekstu – wszystko było skipowane. Podobało mi się przejście od promo do wejścia Gargano. Sama walka zaczęła się fajnie, znęcaniem się nad małym. Nie wiem co miał na celu motyw z powrotem Dżonego do domu. Myślałem, że to krótki śmieszek na zasadzie „pierdolę nie robię”, a on się tam dobijał i dobijał. Niedługo później poszedł skip. Jednak żaden z uczestników mnie nie obchodzi. Nie mówię, że było to złe. Po prostu z mojej strony zainteresowanie było zerowe.

 

Adam Cole vs Velveteen Dream

Wizualnie, na początku bardzo mi się to wszystko spodobało. Cieszy to, że generalnie była to walka. Żadnych cyrków. No, prawie, bo musieli tu wcisnąć jeden z najdebilniejszych motywów w wrestlingu, czyli mistrz bierze pas i chce jechać do domu. Generalnie nie było to złe, ale nie róbcie już tak. Wrestling sam w sobie jest kiczowaty, naprawdę nie trzeba tego pogłębiać. Co do wyniku – meh. UE w ogóle mnie nie jara, czekam aż ktoś im w końcu nakopie. Jeszcze słowo o Lumisie – czy to jest nowy Hornswoggle? Ciągle siedzi pod ringiem.

 

Karrion Kross vs Tommaso Ciampa

Bardzo jednostronna walka. Zaskakująco jednostronna. Jeśli ktoś wyciera podłogę Ciampą, to już nie ma wątpliwości, że za chwilę będzie stał na szczycie. Krótkie, ale bardzo dobre.

 

Charlotte Flair vs Rhea Ripley vs Io Shirai

Generalnie to rywalizuje z Flair vs Ripley z WrestleManii do miana walki kobiet roku. Skoro mamy tę wojenkę, można by to spokojnie zestawić z dywizją kobiet z AEW, ale już nie kopmy leżącego, nie znęcajmy się nad trupem, nie śmiejmy się z upośledzonych. Wynik mi odpowiada. Flara może wracać do głównego rosteru, a w NXT jest coś świeżego.

 

Dawno nie obejrzałem żadnego TO w całości, ani chyba nawet w większości, natomiast ten zdecydowanie przypadł mi do gustu. Praktycznie od początku do końca solidna gala. Żeby jeszcze tylko na tygodniówkach od NXT coś się działo.

I Miejsce - Typer NXT 2017

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 139 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 022 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • RomanRZYMEK
      Hogan Flair jobbnela czysto młodej? Niestety to chyba jedyny pozytyw ich walki - walki która miała wypromować Tiffy na nową wielką gwiazdę dywizji. Czy cały program i walka to zrobiły? Meh… Tak jak cały run Tiffy na razie jakiś nijaki. Może po WM’ce dostaniemy reset (NXT jest opakowane w ciekawe postacie), ale pewnie skończy się na rewanżu z Hoganem (no bo co ta może robić oprócz walk o pasy i rozwodów) i zrzuceniu pasa przez Tiffy na rzecz Charlotte na Backlash.    Yeet Man dostał swój moment. Do przewidzenia. Run Gunthera? Zydek nie dostał pola do popisu i to  Priest był ostatnim ciekawym głównym mistrzem WWE. Oglądało się go z przyjemnością, bo był tam element zaskoczenia i niewiadoma. Co z Yeetem? Pewnie dostanie jakiś „mocnych” rywali żeby go chronić. Żadnych Rollinsow czy Punków, tylko idziemy najłatwiejsza linia oporu, tak by chronić nowego mistrza i obecnych Main Eventerow. Bleh… po runie cofnie się do roli jaką miał - Upper MidCarder.    Rollo kradnie Heymana? Fajny Main Event. Punk dostał swój ZASŁUŻONY Main Event (na przestrzeni roku dawał stały bardzo wysoki poziom), Reigns został przypięty (to mu tylko pomoże dalej być over z publiką, bo w końcu nie bronią go na siłę), a Seth został zasłużonym zwycięzcą. Myślałem że przy tym programie będzie tylko takim psem na doczepkę, ale dowiózł swoimi promami i słusznie można go nazwać 2 raz z rzędu MVP WM’ki.    Zakebisty 3Way Babek - szkoda że nie poszli w zwycięstwo Blair. Sky jest zajebista w ringu, ale właśnie - będzie kolejnym nudnym mistrzem. Blair mogła by mieć fajny run z dużą ilością zawodniczek z którymi na historię - Cargo, Naomi, solo pojedynek z Ripley. Zostawili Azjatkę i będę musiał słuchać jej kaleczącego Angielskiego - a nie stóp. Zawsze mogę to przecież przewijać!    Dom i jego WM Moment - zajebiscie że nie obsrali się i postawili na Doma. Gość haruje od dobrych 2 lat, cały czas jest w topie najlepiej sprzedających się postaci w rosterze (zawsze ma jedne z najgłośniejszych reakcji publiki - pozdro bigo halls Star) i najprościej mówiąc zasłużył na swój wielki moment. Jego run napewno będzie ciekawszy niż pozostałych mistrzów (Zyan i szczekający Dog) i będę mu dalej kibicować aby w końcu doczłapał się do głównego pasa.    No i wisienka na torcie - walka Ceny była dobra? Nie! Oglądając jak Cody odkopuje po piątym AA dostałem wymiotów, ale w końcu udało się odliczyć Blondasa do 3 i zamarkowałem. Można psioczyć na program i samą walkę, ale reakcja publiki - to jak żyli cała walką - Main Event Wrestlemania Feeling. We wrestlingu szukam emocji - Main Event mi je dał. Cena z rekordem (zasłużył!), Cody jest naprawdę nowym Ceną (buczenie na blondasa piękne), jakby się nie starał i zapierdalal cały rok, to przy najważniejszej gali w roku zostaje nagrodzony buczeniem.    Ps. To co blondas będzie dalej buczany i tak jak w AEW odmówi Heel Turnu i ucieknie/wróci z powrotem do Khana? 
    • Kaczy316
      Raw po WM, jakoś się nie napalam, może skoro się nie napalam to wyjdzie świetnie? We Will See, może Cena wywali pas do kosza xD.   Raw zaczyna John Cena, ciekawe co powie, pewnie, że zrobił to co mówił, zniszczył nam wrestling ez. Fajny zabieg z tym dyrygowaniem typem i daniem mu karteczki co ma mówić. Ale to promo jest dobre, podoba mi się motyw Ceny z datami, fajnie by było jakby z każdym pojawieniem się była ta liczba na titantronie i za każdym razem malała, odliczanie do odejścia z tytułem, na razie świetne promo, lecimy dalej. Ale to co mówi jest prawdziwe i ładnie pocisnął fanów jak wspomniał o Rhodesie, który zrobił wszystko dla fanów, a teraz oni raz go buczą raz cheerują oj ten run pod względem story może być złotem. The Last Real Champion gimmick może być wybitny i na koniec pojawienie się Pontona i RKO! Czyli jednak Backlash, St. Louis Randy vs Cena nostalgia oj tak, a Cena jeszcze idealnie przed RKO "Shit" Dobre to było, mega dobry segmencik.   Liv i Raquel vs Lyra i Becky o tytuły WWE Women's Tag Team, po tym co widziałem na WM to nie wiem czy jestem wielkim fanem, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Około 12 minutowa świetna walka, ta walka powinna być na WM, bo na WM dostaliśmy tygodniówkowy poziom pod hot taga durnego, a tutaj normalna pełnoprawna fajna walka i jeszcze Liv z Raquel odzyskują tytuły no i gitarka o to chodzi, czyli wiemy, że na WM to było tylko pod moment, mi się walka podobała i decyzja tym bardziej. Oj coś się wydarzy, Liv i Raquel już uciekły, a w ringu Lyra i Becky, kto turnie? BECKY! Dobra fajne odświeżenie będzie, Becky jako heel gigachad! To będzie dobre TV!   Nowi mistrzowie World Tag Team wbijają na ring! Zobaczmy co nam powiedzą. W sumie powiedzieli, że są nowymi mistrzami, że są najlepsi i że pokonali War Raiders, ale wszystko przerywa Alpha Academy! No i w sumie chcą shota i ostatecznie The New Day zgadzają się na walkę ale zanim się ona rozpoczyna to wbija Rusev! I to z nowym theme songiem. Rusev przegania The New Day i ostatecznie atakuję Alpha Academy, niezbyt ogarnąłem o co tutaj chodzi, Rusev ma na celowniku pasy World Tag Team? Ale jest sam, nie wiem dziwnie to dla mnie wyglądało trochę.   JD na backu, nawet Balor pogratulował Domowi. Survivor Series będzie w San Diego, klatka w logu zapowiada, że znowu dostaniemy War Games, szkoda, cały czas brakuję mi 5 on 5 Elimination Matchy.   Iyo wbija na ring! Publika ją uwielbia to dostała chanty "You Deserve It" Iyo nie powiedziała nic czego wcześniej nie mówiła, ale wszystko przerywa Stephanie Vaquer!!! Ulala! Będzie się działo! Panie chcą walki ze sobą i ogólnie jest git, ale Adam wyszedł, żeby oficjalnie to potwierdził i dostaniemy to teraz! Oj będzie ciekawie! Prawie równe o ile nie równe 14 minut świetnego starcia pomiędzy mistrzyniami, naprawdę to trzeba obejrzeć i publika sama skandowała "This Is Awesome" "Fight Forever" Kurde Panie dały czadu, a wszystko zakończyło się przez DQ na korzyść Iyo, bo Roxanne wbiła i zaatakowała ją, ciekawe, ciekawe czy to oznacza debiut Steph jak i powrót Roxanne do MR? Ciekawi mnie to, chociaż nie wiem, bo przecież Perez ma jutro walkę ze Stephanie, więc która wygra to chyba zostaję w NXT, a przegrana leci do MR, a jeszcze Giulia wbija i atakuję Steph!  Ulala mamy alliance Giulia i Roxanne atakują Vaquer i Sky, ale wbija Rhea! Ale Ripley ma rozwalone oko ostatecznie Perez rozwalona, a Giulia po face to face z Ripley wychodzi z ringu, Ripley oddaje tytuł Sky, ale chyba powiedziała, że jeszcze to odzyska, tak mi się wydaję, że coś w tym stylu.   No i cyk Jey Uso wbija na ring jako World Heavyweight Champion! Zobaczymy czy mnie przekona, na razie było spoko wideo promo przed jego wejściem, ale zobaczymy czy przekona nas jako World Champion, ciekawe, że spotkał się z chantami "You Deserve It" a na WM fani byli znudzeni jego walką i ogólnie byli cicho xD, ale to Raw after mania tu jest inny klimat kompletnie. No w sumie typowo face'owe promo, nic ciekawego nie powiedział, ale pojawia się SAMI ZAYN!!! Oj tak, powrót na Raw after mania!!!! Oj tak Sami przytula Jeya i jest dumny ze swojego przyjaciela! Sami standardowo świetny na micu i potrafi porwać i nakręcić publikę oraz mnie! No i w sumie Sami podsumował to wszystko, jesteśmy na Raw after mania i jesteśmy tutaj po to by celebrować! W sumie prawda! Ale to jeszcze nie koniec, wbija brat! JIMMY USO! Dobra powiem tak lepiej tego nie mogli zrobić, bardzo fajny i idealny pomysł na segment i celebrację Jeya, z bratem i Samim u boku! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM jakie widziałem!   Gunther jest przy stole komentatorskim i ma jakiś problem, o co chodzi? Kurde o co chodzi, Gunther ma jakiś problem do komentatorów xD. I udusił Pata, dobra booking się trochę naprawił jego postaci, chociaż zobaczymy jak będzie z innymi wrestlerami, a nie komentatorami xD. Dziwne to było typowa wyżycie się na kimś kto nie ma jak się obronić, ale chociaż fajnie, że wracamy do starego Gunthera, znaczy mam taką nadzieję.   Dominik vs Pentagon o tytuł Interkontynentalny! Oj waleczka może oddać, ciekawe czy dojdzie do zmiany mistrza, boję się, że może dojść xD. Bardzo dobry, ale strasznie jednostronny 8 minutowy pojedynek, JD powrócił, no tak, bo go chyba nie było, nawet nie zwróciłem na to uwagi, myślałem, że po prostu sobie siedzi na backu xD, ale McDonagh powrócił, pomógł wygrać Dominikowi, ale dziwnie to wyglądało, w sensie Pentagon cały pojedynek jest w ofensywie, nagle 619, Frog Splash i koniec, w sensie cieszę się z obrony Doma, ale dziwnie rozpisane dla mnie, niemniej jednak brawa za pierwszą obronę Dominika!   I lecimy creme de la creme, SETH ROLLINS WBIJA NA RING JAKO NOWY PAUL HEYMAN GUY! Ulala Seth dostaje chanty "Thank You Seth"? Ciekawe, ale niezbyt ogarniam za co, za uratowanie WM? Czy co? O kurde, a Heyman dostaję "Fuck You Heyman" grubo, ciekawe czy to przez WM czy przez ten wywiad u Pata. Chciał powiedzieć czyste fakty, ale przerywa to CM Punk! I od razu mamy brawl! Punk chciał położyć też swoje łapy na Paulu, ale Seth go obronił i Curb Stomp! Heyman przedstawia Rollinsa jako nową twarz federacji i mówi, że to początek drogi do WM 42, kurde czuję się jak w 2014 przy namaszczeniu Setha na przyszłość federacji przez Huntera, naprawdę, a wszystko przerywa jeszcze ROMAN REIGNS! A JEDNAK SIĘ POJAWIł! O kurde Spear dla Setha, Superman Punch dla Heymana CO JEST KURDE! PRÓBA SPEARA NA HEYMANIE, ALE TO ROMAN DOSTAJE SPEARA OD.....BRONA BREAKKERA!!!! Seth chciał go zaatakować, ale po wymianie spojrzeń to Breakker jeszcze zarąbał Speara dla Punka, kurde WHAT THE HELL!!!!! BRON WELCOME TO THE MAIN EVENT OF WWE!!!!! Na koniec Spear w barykady dla Romualda i po Curb Stompie na Romanie i Punku w ringu, Podoba mi się to co właśnie zobaczyłem oj podoba, tak samo jak podoba mi się to wokół kogo będzie się ten rok kręcił, Seth Rollins, Bron Breakker, Roman Reigns i CM Punk, ale to będzie czyste złoto, WELCOME ON ROAD TO WM 42!!!!!   Plusy: Segment początkowy WWE Women's Tag Team Championship Match i odzyskanie pasów przez Liv oraz Raquel Heel turn Becky Lynch Świetna walka Stephanie i Iyo, a także późniejsza sekwencja z Roxanne, Giulią i Ripley! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM! Powrót do starego Gunthera(?) Intercontinental Championship Match i pierwsza udana obrona Dominika! IDEALNE ŚWIETNE NIESAMOWITE ZAKOŃCZENIE SHOW!   Neutral: Segment The New Day i Alpha Academy oraz dziwny powrót Ruseva   Podsumowanie: Dawno nie widziałem tak dobrego Raw after mania bez kitu, dużo rzeczy tutaj było niesamowitych, fajnych i zrobionych praktycznie idealnie, segment początkowy, heel turn Becky, walka Stephanie z Iyo, a potem ta sekwencja z resztą kobiet, świetna celebracja Jeya, bardzo dobre walki o pasy WWE Women's Tag Team oraz o tytuł Interkontynentalny i na sam koniec dosłownie Creme De La Creme Seth Rollins i nowy Paul Heyman Guy Bron Breakker, stojący nad rozwalonym Romanem i Punkiem, ŚWIETNE SHOW POLECAM OBEJRZEĆ!!! TRYPLAK TY MOTHERFUCKERZE!!!!
    • Mr_Hardy
      Bardzo fajne są te vlogo Mike'a. BTE już nie ma, ale i tak już dawno temu mi się znudziło a filmiki MB są fajnym zastępstwem.  
    • MattDevitto
      Dwa lata temu, uwaga w walce przeciwko Liv i Raquel
    • KyRenLo
      Monday Night RAW: John Cena na start: Fajna ponowna zapowiedź. Mikrofonowo nowy mistrz też przyjemnie. Pojawia się znikąd Randy i RKO. Do przewidzenia, ale i tak bardzo dobre. Becky Lynch/Lyra Valkyria vs. Liv Morgan/Raquel Rodriguez: Dużo, dużo lepsza walka niż na samej WM. Czasem tak po prostu bywa. Liv i Raquel odzyskują tytuły. Po walce Becky odwraca się od koleżanki. Manhandle Slam razy trzy. Trzeci raz na wyraźną prośbę publiki. No cóż, szoku tutaj żadnego nie ma. Wygrana pasów na chwilkę, na potrzebę ich indywidualnego programu. Było oczywiste, że to nie potrwa zbyt długo. No to teraz Ruda postara się wypromować jeszcze bardziej swoją rodaczkę, która finalnie wygra rywalizację z bardziej znaną zawodniczką. Spodziewane. Oczywiste. Wiadome. Naturalne. Będzie się Lynch podkładać jak 2023 w NXT. Rusev. Bez znaczenia dla mnie, ale kogoś może ucieszyło. Miłość w The Judgment Day trwa, chociaż ten wzrok Balora na pas Dominika źle wróży. Iyo jest kochana. O KURWA! STEPH! Nie wiem, czy moje serce to wytrzyma. Za dużo emocji na tym RAW, a to przecież nie koniec. Iyo Sky vs. Stephanie Vaquer: Znakomite stracie świetnych zawodniczek. Oczywiście żadna nie mogła tutaj przegrać, więc wbiła Roxanne, a zaraz Giulia. Ostatecznie Ripley przyleciała na ratunek. Ooo oczko Ripley tak sobie wygląda. Później podała pas Iyo. Znak, że Rhea Ripley będzie jeszcze mistrzynią w tym roku, i to jest pewniaczek. Wyśmienite RAW na teraz. Ojejku. Dobrze, że była chwila przerwy i Pat coś tam nawijał to się człowiek trochę uspokoił. Jey Uso, a później Sami Uso: Jakieś łzawe historyjki o tym, że Rudy jest dumny i że Kocha swojego Brata. Publika dostała swoje. O jest i Jimmy. Trochę za długo to trwało jak dla mnie, ale niech Jey ma swój moment chwały na RAW i tak pewnie jakoś bardzo długo mistrzem nie będzie. Fenomenalny i Kross. Pozytywnie. O kurczę. Ależ akcja. Gunther zły. Pat popchnięty, a później Gunther chciał udusić Cole, a McAfee ruszył na pomoc. Koniec końców Pat został uduszony. Wow. To było zajebiste. O Joe wskoczył na zastępstwo. Elegancko. Lubię go, a Pat jest na maksa irytujący. Dominik Mysterio vs. Penta: Miła dla oka pierwsza obrona tytułu przez Dominika. Podobał mi się ten pojedynek. Zaskoczyli z powrotem JD. Dom obronił złoto. The Judgment Day bardzo szczęśliwe, wyłączając Balora, który tylko udaje. Seth/Heyman/Punk/Roman/Bron: Seth za wiele nie pogadał, bo zaraz pojawił się Punk. Krótka wymiana uderzeń później Punk się skupił na Heymanie, i to był błąd. Stomp i tyle. Ooo jest i Roman. Heyman dostaje Superman Punch i Roman już chce zajechać Spear, a tu niespodzianka, bo wskakuje Bron. Ostatecznie Bron i Seth rozwalają sobie Romana i Punka. Ło matko, ależ piekielnie dobre zakończenie RAW. Podsumowanie: Wybitne RAW. Pozbawione minusów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...