WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[aRo]

Warto zobaczyć walkę z Halftime Heat. Niby nic nieznaczące, ale dali z siebie maksa. Świetne tempo!

 

Mamy też kolejny okaz powrotu pliedriverów - Panama Sunrise!

 

A tak poza tym... W tym turnieju międzybrandowym Keith Lee wjechał z nowym theme songiem. Nareszcie.

Edytowane 4 Lutego 2019 przez aRo

[DashingNoMore]

Walka z Halftime Heat wyszła przekozacko. Świetny spotfest, tempo, akcje. Zamarkowałem gdy Cole wykonał Panama Sunrise . Kolejny piledriver w WWE, dzieje się, dzieje. Polecam tą walkę, jest dostępna na YT a 15 minut dobrego, szybkiego wrestlingu to coś co powinno spodobać się każdemu fanowi.

[aRo]

Johnny ma te swoje znaczki itd., a na płytkach na pasie rypnęli mu generyczny napis

Ciampa vs Gargano to dalej jak nic plan na TakeOver przed WM. Żadnego DIY.

Dream zyskał title shota w tym turnieju z Network... i wykorzysta go na North American Championship za 2 tygodnie. Zawsze wypada kwestionować wybór innego tytułu niż głównego. Ale tu ma chociaż szanse - i otworzy to furtkę do meczu wspomnianego wyżej. Run Gargano może być króciutki. W sumie... to tylko Rico tu szkoda.

 

Walkę dziś dostał Ryker, najlepszy z Zapomnianych. A że on jest najlepszy... Cóż. Pamiętajmy (hehe), że jego najlepszy moment kariery to trzymanie pasa w zębach.

 

Gulak wrócił, by zrobić porządek. I dostał ciekawego rywala.

Eric Bugenhagen - no lepiej bym go nie nazwał, dokładnie tak wygląda Bekowy rockman. Długo nie walczył, ale to już teraz topka, jeśli chodzi o muzyczno-taneczne gimmicki. Nie razi mnie jak Rose czy Hose.

A by nie było za wesoło - Drew skończył dziś z bilansem 1-1, bo na koniec Riddle go sklepał. Rozłożyłbym to na 2 tygodnie, ale to już czepialstwo, OK.

 

Io Shirai pinuje Paszczura - mamy przyszłą pretendentkę. W sumie innych opcji nie ma.

[N!KO]

Lubię Velveteena, ale wybieranie pasa North American ponad główny, to trochę przesada bookerów. Nikt nigdy. Rozumiem, że chcieli ich zestawić w story, ale mogli w ten start nie mieszać Ciampy.

 

Ryker już nie odbija przeciwnika od lin? Szok

 

Bugenhagen dał się zapamiętać po różnych filmikach z PC. Nie wiem, czy z tej dobrej strony. Niby fajnie, że się wyróżnił z tłumu, ale takie gimmicki nie poparte dobrym mikrofonem mają krótki termin ważności. Inna sprawa, że na ten moment może pochwalić się tylko długim wejściem w TV, bo Gulak go spacyfikował. Drew to dodatek do NXT, który jak najbardziej akceptuje. Pomoże młodym. Trochę taki wujek Ohno nr.2

[TheVillain]

Zrobili z Dreama idiotę. Mógł iść na główny pas, a poszedł po ten poboczny... jeszcze bym zrozumiał gdyby to był jobber wygrywający shota fartem. Jedyny plus tego segmentu to dalsze nakręcanie story z DYI, które jest ciekawe, bo nie wiadomo do czego prowadzi.

 

Po segmencie Rico-Cole wnioskuję, że na TakeOver czeka nas ladder match o pas NA

 

Eric to jobber. Słaby jobber. Za to Riddle jedzie Gulaka, co mocno mi się gryzie – rozwojówka vs. główny roster. Nie lubię tego.

 

Japonki i Belair nie powinny uwalić dziewczyn z MMA. Tak, jak nie lubię tych drugich, tak muszę przyznać, że ich jobbowanie to głupota. Jedyny pozytyw to nowa pretendentka

[maly619]

Wyraźnie sugerują nam że już wkrótce dostaniemy kolejny rozdział w historii byłych członków DIY. Gargano już wraca do postaci face'a (chyba?).

Również nie rozumiem jak mając title shota na dowolny tytuł można wybrać ten gorszy.

 

Po segmencie Rico-Cole wnioskuję, że na TakeOver czeka nas ladder match o pas NA

 

o pas? To będą musieli sporo namieszać by któryś z nich dostał pas, gdy wcześniej ustawia się po niego Velveteen

 

Fajny dodatek z Gulakiem na gali. Mogliby częściej bawić się w mieszanie rosterów 205 i NXT.

 

Za to Riddle jedzie Gulaka, co mocno mi się gryzie – rozwojówka vs. główny roster. Nie lubię tego.

 

Bez przesady. 205 to taki main roster jak wcale

 

Panny Baszlerowej coraz częściej w ringu. Dobrze, niech łapią doświadczenie, bo im się przyda.

Io z pinem na mistrzyni. Wzrok Bianci mówi wszystko.

 

Szkoda mimo wszystko, że japonki nie dostały się do walki o pas drużynowy kobiet. HHH tak mówił jak to NXT to trzeci roster, a nie rozwojówka (i ludzie się prawie zesrali an te słowa), a jakoś nie widać tego po wydarzeniach na galach.

[Jeffrey Nero]

Zrobili z Dreama idiotę. Mógł iść na główny pas, a poszedł po ten poboczny

 

Już kiedyś zaserwowali nam coś podobnego wygrana NXT przez Kavala i wybrał walkę o pas IC z Zigglerem.

[TheVillain]

 

Po segmencie Rico-Cole wnioskuję, że na TakeOver czeka nas ladder match o pas NA

 

o pas? To będą musieli sporo namieszać by któryś z nich dostał pas, gdy wcześniej ustawia się po niego Velveteen

 

Fajny dodatek z Gulakiem na gali. Mogliby częściej bawić się w mieszanie rosterów 205 i NXT.

 

Za to Riddle jedzie Gulaka, co mocno mi się gryzie – rozwojówka vs. główny roster. Nie lubię tego.

 

Bez przesady. 205 to taki main roster jak wcale

 

Chodziło mi o jakiś 6-Way. Johnny vs. Dream vs. Cole vs. Rico vs. XXX vs. XXX co roku na WM Weekend musi taki być

 

Poboczny, ale główny...

[Exozone]

Zrobili z Dreama idiotę. Mógł iść na główny pas, a poszedł po ten poboczny

 

Już kiedyś zaserwowali nam coś podobnego wygrana NXT przez Kavala i wybrał walkę o pas IC z Zigglerem.

 

To jest ta sytuacja o której mówił Niko. Dream nie jest jobberem który musi wybierać niższe cele bo na co dzień nie jest w stanie nic wygrać. Kaval w głównym rosterze był budowany na czołowego szmaciarza do bicia, przed wykorzystaniem shota wygrał z Zigglerem przez roll up, a potem mało nie postawił na stole komentatorskim klocka ze szczęścia, celebrując to jak złamanie streaku Takera. I z góry było wiadomo, że to uwali próbując wcześniej zrobić takim sam roll, bo trzeba było to odbębnić. Dream jest gorącym towarem, wybieranie mistrzostwa NA miałoby sens gdyby wygrał pas, a potem legalnie został pretendentem do głównego pasa i jego też wygrał. Taki gold rush. No ale wiadomo, nic takiego się nie wydarzy.

[aRo]

Dijak poza ringiem nie ma nic, na szczęście może się popisywać skillem. Wielka spot małpa.

Ale czemu Shane Thorne miał jakąkolwiek ofensywę w tym starciu?

 

Keith Lee powinien dostawać mikrofon regularnie.

Dzisiaj wrypał Ohno za durną gadkę. Oby sobie odbił porażkę z nim w najbliższych tygodniach.

 

Carrillo i... Stacey Ervin Jr? Nie mogli już tam dać tego Mendozy? O Ervinie po walce można powiedzieć tyle, że ma ślicznego moonsaulta z trzeciej liny. Poza tym niewiele pokazał, więc ciężko oceniać.

Street Profits - nadal Ford wypada ekstra, nadal Dawkins jest zbędny.

Robi się kolejka do pasów TT. Undisputed Era, Street Profits, Barthel/Aichner, Lorcan/Burch. Gdybym miał wybierać - niech im rzucą tych ostatnich.

 

Taynara przegrywa z Aliyah, która z jakiegoś powodu dalej jest w rosterze. I jeszcze ją łączą z Vanessą Borne. Myślę, że z tego nic nie będzie.

W sumie nie wiem, czy ten pairing w ogóle przetrwa, skoro od razu dały się zjechać Paszczurowi i spółce.

 

Rico momentami fajnie sprzedawał kontuzję nogi. Momentami, nie ciągle, ale walka na plus. To piękne, że kładzie Cole'a nawet z jedną sprawną nogą!

[TheVillain]

Squash, generic proma z backu, mały akcent apropo feudu Ohno-Lee i potem znowu squash... squash na Humberto, który jest czołową postacią 205 Live. Jak oni kurwa właśnie opluli całą dywizję cruiserów...

 

Defacto dopiero w połowie odcinka zaczęło się „coś” dziać. Szkoda, że nie dali nikomu powiedzieć więcej niż 2 zdania...

Alijah i Vanessa? Nowe The Iconics Duo w NXT?

 

Cole vs. Ricochet trochę jak Dortmund – Tottenham wczoraj. Pierwsza połowa nudna, ale potem się rozkręcili. Wymiany przewag były, momenty były, wszystko było. Bardzo fajnie jako całość im poszło, bardzo fajnie jak na tygodniówkę. Na TO za słabo

[maly619]

Ohno krzyczy że odchodzi, no i jestem ciekaw czy to zwykłe heelowe "pierdolenie", czy rzeczywiście przerzucą go do głównego rosteru. Mi to tak właściwie obojętne. Nie zależy mi na nim.

 

Przy okazji troszkę bardziej pokazał nam się Keith Lee i wypadło to fajnie. Poproszę go więcej, a nie jakiś Dijaków

 

Myślałem że Barthel/Aichner i Lorcan/Burch zostali już dawno temu wyeksportowani na wyspy. Powinni. Tutaj będą robić tylko za zapychacz w jakiejś masówce/mini turnieju o pasy TT.

 

Oczywiście gala zakończona atakiem UE. Nie chcę mówić, że to troszkę "same old shit", ale trochę tak jest Dajcie im już awans, albo coś.

[N!KO]

Oczywiście gala zakończona atakiem UE. Nie chcę mówić, że to troszkę "same old shit", ale trochę tak jest Dajcie im już awans, albo coś.

 

Jeszcze muszą zrobić to, co zapowiadają - posiadać wszystkie pasy NXT jednocześnie #jawierze

[CzaQ]

Konsekwencja ala WWE - najpierw Dijak jest szmacony przez kilka miechów, przerwa, a potem wraca i jest bestią destroyerem Niezły moonsault i świder.

 

Lee jest jak czołg. Czołg z Metal Sluga - zwinny i ma pierdolnięcie

 

Street Profits to powoli New Day NXT. Ford i Humberto pokazali kawałek fajnego wrestlingu, gość z żeńskim imieniem, który wygląda jakby mógł zrobić coś z Maddoxem i Paige na backstage'u pokazał fajnego moonstaulta i tyla.

 

Tajnara jest spoko i walczy z... hinduską Carmellą?

 

Rykoszet i Kapusta bejbe zawsze spoko.

 

Spoko odcinek, bez szału, a i tak lepsze niż to co na RAW i SD.

 

maly619 napisał/a:

Oczywiście gala zakończona atakiem UE. Nie chcę mówić, że to troszkę "same old shit", ale trochę tak jest Dajcie im już awans, albo coś.

 

 

Jeszcze muszą zrobić to, co zapowiadają - posiadać wszystkie pasy NXT jednocześnie #jawierze

 

Tjaaa, tak samo jak Heavy Machinery nie wyjdą z NXT bez pasów tag team

[Caribbean Cool]

Konsekwencja ala WWE - najpierw Dijak jest szmacony przez kilka miechów, przerwa, a potem wraca i jest bestią destroyerem Niezły moonsault i świder.

 

Bo to rozwojówka , w której działania właśnie na tym mają polegać? Choć ok-rozumiem, co masz na myśli. Dijak czy jak mu tam , nie nadaje się nawet na midcard.