WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[CzaQ]

Whaaaat? Przecież Black od miesięcy śmiga z pasem tylko, że go jeszcze nie widać Ale niebawem będzie widoczny

 

Bardzo bym chciał żeby Ciampa-Gargano było main eventem, ale chyba złoty chłopiec złotego brandu (Aleister) jednak będzie zamykał galę świętując. Potem pewnie konflikt Black-Cole.

 

Choć z drugiej strony nigdy Takeoverowi nie przeszkadzało eksperymentować z umiejscowieniem w karcie i nieraz kobitki czy tag teamy zamykały PPV, więc czemu nie najdłużej i najlepiej prowadzony feud??

[aRo]

Unsanctioned Match zaklepany! Showstealer? No nie wiem... Jeden mały problem: jak Gargano wygra, wraca do NXT. Jak nie, nie wraca nigdy. Czy to nie jawny spoiler wyniku? Będą musieli mieć w zanadrzu mocne nearfalle, bym zwątpił.

 

North American Championship. Przyda się "srebro" w tym brandzie. Dobry pomysł.

EC3! Z Impactem się zgrało idealnie. I od razu wyszedł na ważną postać. Nie zdziwię się, jak zgarnie ten nowy tytuł.

6-osobowy Ladder match. EC3, Cole, Dream, Sullivan, Dain, Ricochet! Nie tylko WMka ma konkretną kartę.

 

AoP dość gładko przeszli przez Street Profits. I dobrze!

 

Lars zmiażdżył Johna Silvera. Mały jest OK - raczej nic w Dablju by nie ugrał, nawet na 205, ale fajnie, że z niego skorzystali.

 

Dakociak <3 Nieważne, że nie miała walki <3 Przynajmniej jej Paszczur nie połamał <3

 

Atak Almasa na Blacka wyszedł nieźle. Ciekawe, co będzie za tydzień. Czy Aleister się odgryzie na tygodniówce, czy na TakeOver.

 

Zlepek Strong/Dunne w finale turnieju TT. Wolałbym, by nie powtórzyła się akcja z pierwszej edycji - takie teamy nie powinny wygrywać.

[N!KO]

Zgodnie z zapowiedziami - Unsanctioned Match między Ciampą i Gargano. Będzie bajka. Kandydaci do najlepszej walki weekendu. Ściśli kandydaci ...

 

... jedni z ich największych przeciwników do tego miana wystąpią na tej samej gali. Rzygam pomysłem na nowy pas w NXT, bo nie lubię motywów, gdzie "wszyscy jesteśmy mistrzami", a każdy kolejny tytuł zmniejsza wartość pozostałych, z automatu. Skład tej walki jest jednak tak dobry, że nie sposób tego pominąć.

 

WWE bardzo mądrze nie kombinowało z Ethanem. EC3 został praktycznie nienaruszony po przejściu z TNA, na czym tylko będziemy korzystać. Bardzo fajna postać, gotowy produkt, fajny theme. Ciekawe ile osób będzie drążyć znaczenie skrótu Czekamy na ciocię Carter?

 

TM61 gada, a Ty patrzysz za szybę z tyłu, co tam się dzieje. Wymowne.

 

Street Profits zostali zeszmaceni. Ich wszelka promocja to tylko strata czasu. Ja to wiedziałem, Wy to wiedzieliście, ale jeśli WWE też to widziało, to trzeba było albo nie marnować czasu na ich promocje, albo nie grzebać ich w garść minut...

 

Tak jak mi się wydawało - Strong i Dunne doszli do finału. Teraz niech WWE ogarnie downa bookerów, i zrobi tak jak mówiłem - all the way, po puchar i title-shota. Wygrana Authors of Pain to na dobrą sprawę marnowanie potencjału turnieju. I to piszę będąc tego samego zdania, co aRo, że zlepki nie powinny być promowane (sam narzekałem na pierwszych zwycięzców). Problem w tym, że WWE nie ma nowego teamu godnego promocji.

 

RAW - 6

SmackDown - 3

NXT - 4 - najkrócej, najciekawiej, najwięcej wydarzeń. Road to TakeOver

Edytowane 29 Marca 2018 przez N!KO

[TheVillain]

Wymowne jest to, jak dzisiaj skracamy sobie oglądanie gal, poprzez przewijanie. Nawet N!ko przewinął ostatnie NXT tak, że nie widział debiutu Ricocheta... (jakby co, to doszlo do niego po ME), a to już świadczy o tym, że przegiął z przewijaniem, jak to zresztą robi pewnie 95% z nas... Quo vadis przycisku przewijania w internetach...

[N!KO]

Wymowne jest to, jak dzisiaj skracamy sobie oglądanie gal, poprzez przewijanie. Nawet N!ko przewinął ostatnie NXT tak, że nie widział debiutu Ricocheta... (jakby co, to doszlo do niego po ME), a to już świadczy o tym, że przegiął z przewijaniem, jak to zresztą robi pewnie 95% z nas... Quo vadis przycisku przewijania w internetach...

 

Błąd, widziałem. Tylko raczej piszę o rzeczach, o których mam coś do napisania. Ricochet po prostu wyszedł z gabinetu. Jedynie mógłbym napisać o tym, że to średni "debiut". EC3 miał o wiele większy... cóż... Impact.

[TheVillain]

Wymowne jest to, jak dzisiaj skracamy sobie oglądanie gal, poprzez przewijanie. Nawet N!ko przewinął ostatnie NXT tak, że nie widział debiutu Ricocheta... (jakby co, to doszlo do niego po ME), a to już świadczy o tym, że przegiął z przewijaniem, jak to zresztą robi pewnie 95% z nas... Quo vadis przycisku przewijania w internetach...

 

Błąd, widziałem. Tylko raczej piszę o rzeczach, o których mam coś do napisania. Ricochet po prostu wyszedł z gabinetu. Jedynie mógłbym napisać o tym, że to średni "debiut". EC3 miał o wiele większy... cóż... Impact.

 

 

W takim razie zwracam honor.

 

 

Mnie ten debiut Ricocheta się podobał. Gość z jego mic skillem lepiej niech za dużo nie gada, zaś walka, która byłaby debiutem musiałaby dać mu szansę na pokazanie się. Tak więc jedynym lepszym debiutem od tego wyjścia z biura byłaby walka trwająca z 5 minut z kimś z kim mógłby polatać, z czy takich w NXT mamy? Wszyscy teoretycznie dostępni nie są jobberami do sklepania przez cruisera w debiucie...

[CzaQ]

Aaaaaaaaaa więc.... Fuck You AJ-Nakamura Unsanctioned Match? To będzie zdecydowanie walka nr 1, na którą czekam - panowie w CWC wykręcili w krótkim czasie jedną z najlepszych walk turnieju jak i roku, a tutaj nie dość, że dostaną więcej czasu to i historia jest głębsza.

 

EC3 pokazał się ze świetnej strony - fajny theme, luźna gadka - widać, że będą na niego stawiać, ale nie wróżę mu zgarnięcia pasa. Najpierw musi zapłacić frycowe za staż w TNA

Nie oglądałem Impacta jakoś za bardzo, ale widać, że za majkiem czuje się swobodnie, zobaczymy jak w ringu. Wydawało mi się, że na początku miał heelową manierę, ale później już czysto face'owo jechał hmm.

 

TM-666 miał daleko zajść w tym prestiżowym niczym randka z Paige turnieju, a W udupiło ich już w pierwszej rundzie, ponadto zamiast słuchać ich proma każą nam patrzeć chamsko na to co dzieję się za ich plecami. LOL

 

... A za ich plecami brawl między mistrzynią, a pretendetką o pas kobiet. Spodziewam się awansu księżyca i kontynuację feudu na linii największy pasztet w rosterze vs postać z Soul Calibura VI, czyli Sane.

 

Autorzy vs Profity - na co oni trzymają jeszcze tych autorów? Powinni już dawno być w głównym rosterze i rozbijać tagi żeby podgrzewać atmosferę przed feudem z BB, którzy zgarną pasy SD TT..

Do tego jeszcze przeszli dalej, wiadomo nie wygrają drugi raz turnieju, ale w finale się znajdą.. szkoda murzynów, bo w ringu robią robotę, za majkiem nieźle i fani ich kupujo. Za to przegrali w debilny sposób - kubeczek ważniejszy niż finał taaa?

 

Welwetka załapała się na ladder match - to będzie druga najlepsza walka weekendu (sorry AJ) i gość jest moim faworytem. Przewiduje mu feud z Ricochetem, którego szansę oceniam równie mocno, reszta odstaje.

 

Sullivan wraca i rozbija jakiegoś typa. Niepotrzebny ten headbutt, głupio to wygląda, a i po sprawie z Benoit nie zbanowali tego??

 

Lars w ladder matchu, do tego chce kontynuować feud z Dainem, który chyba ostatecznie wygryzł Younga z liderowania Sanity - gość bije się non stop o większe trofea niż Eric... Shield much?

Wydaje mi się, że to Takeover będzie ostatnie dla freaka - już kiedyś była mowa, że mają na niego duże plany, ale coś się spierniczyło. Teraz patrząc na to co pokazuje mam wrażenie, że są to lekkie hinty, że to właśnie on będzie mystery partnerem Brauna - dwóch kolosów skurwysynów z łapami jak bochenki chleba. Pasuje. Potem jeszcze lepszy będzie feud między nimi kiedy zacznie się team rozpadać.

 

Dakotke Kai bym nawet poczuł na bolcu W międzyczasie Almas cieszy się ostatnimi dniami z pasem obijając przyszłego mistrza.

 

Niezły zlepek pokonuje Sanity - szczerze teraz przez kontuzje Ryby i zmianę finału nie mam pojęcia kto to może wygrać, pasowałoby żeby Era obroniła pasy, ale turniej ma wygrać team, który nawet nie brał udziału w turnieju?? Samą walkę skipnąłem, bo nie mam czasu.

 

Szczerze przewinąłem wyjście Rico i dopiero po postach się zorientowałem, że się pojawił

Mi tam się podobało - taki twist na koniec. Zaprezentował się i dostał reakcję.

 

Żeby "rozwojówka" rozbijała tygodniówki na łopatki i to na chwilę przed samą Wrestlemanią to aż wstyd. Miejmy nadzieję, że ostatni tydzień dostarczy hype'u i emocji przed świetnym następnym weekendem.

[Arkao]

Zgodnie z zapowiedziami - Unsanctioned Match między Ciampą i Gargano. Będzie bajka. Kandydaci do najlepszej walki weekendu. Ściśli kandydaci ...

 

... jedni z ich największych przeciwników do tego miana wystąpią na tej samej gali. Rzygam pomysłem na nowy pas w NXT, bo nie lubię motywów, gdzie "wszyscy jesteśmy mistrzami", a każdy kolejny tytuł zmniejsza wartość pozostałych, z automatu. Skład tej walki jest jednak tak dobry, że nie sposób tego pominąć.

 

Szczerze? Ta karta ma to do siebie, że według mnie te dwie walki będą i tak słabsze od walki dwóch geniuszy, którzy kradli show na ostatnich TakeOverach - Black vs Almas. O ile tegoroczna WrestleMania na papierze bardzo mi się podoba, tak TakeOver to mocarny kandydat do gali roku.

[CzaQ]

Jeden mały problem: jak Gargano wygra, wraca do NXT. Jak nie, nie wraca nigdy. Czy to nie jawny spoiler wyniku? Będą musieli mieć w zanadrzu mocne nearfalle, bym zwątpił.

 

No właśnie teraz to tak pogmatwali jak w walce Bryana na WM - bo z jednej strony Gargano powinien w końcu się odkuć na "przyjacielu", ale z drugiej nie powinien wracać do NXT tylko awansować i iść do main rosteru. Jak dla mnie sami się w kozi róg zaprowadzili.

 

Tak samo DBryan - powinien wygrać pierwszą walkę po powrocie, ale stypulacja sugeruje coś innego, bo jeśli Owensa i Zayna nie przygarną do RAW to nie mam pomysłu.

 

Cała karta Takeover zapowiada się genialnie i może wyjść najlepsze PPV od NXT eveeeeeeer.

 

Black - Almas - ringowo będzie świetnie.

Moon - Baszler - jak na kobitki nie jest źle,

Gargano - Ciampa - mój osobisty faworyt, w ringu na pewno będzie super, a historia ciągnięta jest od dawna,

Ladder match - świetny skład, na pewno to będzie dobre,

Finał turnieju - skład jest już znany, nie spojleruje, NXT dobrze bookuje pojedynki, tez będzie git.

 

Jedynie pierwsze Takeovery oraz TO Chicago mają podjazd do tej karty na papierze.

[E_9]

Cytując moją babuleńkę, "a cie chorooba"... patrzę na ECIII i widzę całkowicie gotowy produkt na bycie main-eventerem w WWE ot tak. Wystarczyło ujrzeć pierwszy występ i wszystko składa się w doskonałą całość.

 

Już sam luz podczas "podrózy" do ringu był przykładem tego, że pokazują nam dużą gwiazdę, którą do tego kochają fani, a nie jedynie przybysza z indysów, na którego było/jest jedynie duże parcie (uwielbiam Adama Cole'a, ale czy zrobił na Was takie wrażenie w debiucie jak Ethan?). Luz, genialny jak na obecne standardy theme song, luz na mikrofonie, obycie z kamerą, bajka! Dawno nie oglądałem TNA (dziwne?), ale zdarzało się, jedyne co mnie zastanawia to jego ringowa dyspozycja (bo w porównaniu do jego występów na początku NXT wydawało mi się, że troszkę gość zesztywniał, może to kwestia zmiany sylwetki?). Finisher mogą mu zostawić (Dean już tego nie tyka), indysowe małpki sprzedadzą go tak, jak należy...

 

Co do Gargano vs Ciampa... dla mnie kandydat na feud roku, ale niestety już "były" kandydat. Dlaczego? Nie obchodzi mnie to co pokazują na YT, a jak dla mnie kompletny feud składa się z walk, segmentów, bijatyk, gadki i dodatkowych wstawek, tak aby uzupełnić historię w 100%... wszystko było, tylko na YT Chyba, że przewijak zawinił i WWE pokazało na antenie sceny z parkingu, z domu Ciampy i resztę? Wyprowadzi mnie ktoś z błędu?

 

N!KO, co do tego, że NXT nie ma drużyny do promowania... wiem, że nie ma ich w turnieju, ale War Machine?

Edytowane 30 Marca 2018 przez E_9

[N!KO]

N!KO, co do tego, że NXT nie ma drużyny do promowania... wiem, że nie ma ich w turnieju, ale War Machine?

 

Jasne, ale dla nich na pewno jest szykowana inna forma promocji (czyt. Ascension czy Authors of Pain). A turniej się nie zaczął jeszcze przed ich zakontraktowaniem? Mówię o tapingach, nie telewizyjnej premierze. Niewykluczone, że tak. A jak nie, to byli tam na styk, czyli WWE pewnie jeszcze nie bardzo miało gotowy plan na nich.

 

Ten turniej to w ogóle porażka. Najsłabsza z edycji. Po niej, na miejscu WWE przemyślałbym, czy jest sens to kontynuować. Trzyma to obecnie tylko nazwisko patrona. Fedka sama się w tym wszystkim pogubiła jakieś 8x. Pamiętam, że były informacje, że Fortunate Sons, czy jakoś tak, będą mieli swoje miejsce w turnieju. Podobno je wywalczyli. Później ogłosili drabinke, w której ich nie było.

 

http://cdn.vox-cdn.com/thumbor/2h8gmOShF-GwTcrzMSlQFO1AIBw=/800x0/filters:no_upscale()/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/10285269/20180222_NXT_DustyRhodes_Bracket__92de03571bb7898020032f39bc848d27.jpg

 

Warto zwrócić uwagę, że Dunne i Strong zastąpili Moustache Mountain, które było po tej samej stronie drabinki, co AoP. A teraz walczą w finale Możemy zakładac, że planowanym finałem było kolejne AoP vs Sanity, czyli dość biednie. Wypadnięcie Tylera uratowało turniej.

 

Już pomijam ocenę poszczególnych teamów, gdzie większość jest do odstrzału, a te co nie są, to mają już praktycznie zielone światło do głównego rosteru i pasy Tag Team w rekordzie.

[aRo]

Finał turnieju imienia Dusty'ego przerwany przez mistrzów. Podwójna dyskwalifikacja (choć widać było, kogo zaatakowali pierwszego!). Na TakeOver 3-Way tagów o pasy i puchar. Cole ma dwie walki. Dwie wieloosobówki, więc pewnie będzie oszczędzany.

 

Mało było gwiazd w tym odcinku, ale video package - Unsanctioned Match i Almas vs Black - jak zawsze świetne.

 

Dain vs Sullivan oczywiście skończyło się pokazaniem wszystkich ludzi z Ladder matchu, no i niejako debiutem Ricocheta. Wlazł do ringu, zrobił fikoła... i tyle. Mieli robić smaka na sobotę, a ja mam niesmak

[N!KO]

Zeszmacili ten turniej jeszcze bardziej. Double DQ może było dobre dla TakeOver (Cole najwyrażniej będzie w dwóch walkach, więc im więcej ludzi, tym bardizej będzie mógł się ograniczać), ale przez to mamy sporą nieścisłość. Niby winner takes all, i puchar i pasy, ale... co jak wygra Undisputed Era? Mam rozumieć, że wygrali turniej, w którym nie brali udziału?

 

Walka Larsa z Dainem rozegrana bezpiecznie. I dobrze. Pojedynek można by było ubrać w szaty jakiegoś TakeOver, a nie wałkować, kiedy nie znaczy absolutnie nic. Jak się przyglądam tej całej szóstce, to mocno mi to wszystko zajeżdża wygraną Ricocheta. Pomijając, że wpadł do ringu wypełnionego wrogami, i pozwolił sobie na fikołka, bo jebać logikę.

 

Niby powinienem narzekać na wypełnienie odcinka zajawkami TO, ale w większości były one bardzo dobre

 

RAW - 6

SmackDown - 3

NXT - 5

[Arkao]

Walka Larsa z Dainem rozegrana bezpiecznie. I dobrze. Pojedynek można by było ubrać w szaty jakiegoś TakeOver, a nie wałkować, kiedy nie znaczy absolutnie nic. Jak się przyglądam tej całej szóstce, to mocno mi to wszystko zajeżdża wygraną Ricocheta. Pomijając, że wpadł do ringu wypełnionego wrogami, i pozwolił sobie na fikołka, bo jebać logikę.

 

Według mnie powinniśmy z miejsca wykluczyć jako zwycięzców Cola, ECIII oraz Sullivana, bo to tak duże nazwiska, że im ten pas nie jest potrzebny do niczego. Killian Dain w sumie też się tam znajduje, bo przecież ma iść po WM na SmackDown lub Raw. Zostaje więc właśnie Ricochet oraz Velveteen. Licze mocno na Clarka, bo z jego gimmickiem taki tytuł będzie punktem zaczepienia i zwyczajnie bardziej go lubię od Rico.

[N!KO]

Według mnie powinniśmy z miejsca wykluczyć jako zwycięzców Cola, ECIII oraz Sullivana, bo to tak duże nazwiska, że im ten pas nie jest potrzebny do niczego. Killian Dain w sumie też się tam znajduje, bo przecież ma iść po WM na SmackDown lub Raw. Zostaje więc właśnie Ricochet oraz Velveteen. Licze mocno na Clarka, bo z jego gimmickiem taki tytuł będzie punktem zaczepienia i zwyczajnie bardziej go lubię od Rico.

 

Nie chcę wypisywać coś, co na 100% powiem w AM - tune in. Dla mnie jest 2 mocnych kandydatów (nie wiem, którą drogę obierze WWE), 2 innych, których lubię najbardziej i będę im kibicował, 4 z 6 to wybory dobre dla TakeOver i WWE, a dla jednego z tej całej gromadki nie mam żadnych nadziei i nie przemawia za nim absolutnie nic (nie jestem w stanie znaleźć choćby jednego argumentu "za")

 

A wszystko to sprawia, że baaaardzo mi się podoba to zestawienie.