Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak na razie to co pokazuje Baszler wygląda jak parioda Deville. Może Shayna była dobra w MMA (nie wiem) ale w wrestlingu jest na poziomie Evy Marie.

 

Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że ringowo obie są na poziomie Evy Marie, ta ostatnia byłą jednak zdecydowanie ciekawszą postacią.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Jak na razie to co pokazuje Baszler wygląda jak parioda Deville. Może Shayna była dobra w MMA (nie wiem) ale w wrestlingu jest na poziomie Evy Marie.

 

Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że ringowo obie są na poziomie Evy Marie, ta ostatnia byłą jednak zdecydowanie ciekawszą postacią.

 

 

Baszler to parodia Deville, która jest parodią Evy, która jest parodią wrestlerki. Koniec.

 

A tak poważnie, to Baszler jest nie tyle słaba, co po prostu ledwo podjęła temat wrestlingu, więc nie dziwota, że nie wiele potrafi. Dajmy jej tak z 2 lata, może okaże się dobra. Sonia po tym czasie dalej jest do dupy.

 

Szkoda, że WWE nie da jej tyle czasu, ale zaraz ją rzuci do main rosteru, najpóźniej po WMce


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Odwzorowanie MMA w profesjonalnym wrestlingu to kurewsko trudna sprawa... i jak się nie jest Bryanem Danielsonem to ciężko o wiarygodność w ringu. Nie ma co się dziwić, że koleżanka Rondy kuleje pod tym względem (zwłaszcza patrząc na jej staż w biznesie) skoro nawet nowy nabytek WWE, znany jako Kyle ma problem z wiarygodnym odwzorowaniem kopniakòw, wystarczy porównać je z tymi, które American Dragon wykonywał na scenie niezależnej (bo te u Vincenta też wykonywał dość asekuracyjnie i zwalniał nogę) i stwierdzić jak duża przepaść ich dzieli. Z czym więc do ludzi rozmawiając o wiarygodności panny Horsewoman... ;)

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Storyline Almasa polega na squashowaniu Cesara Bononego raz na jakiś czas.

 

Lars rozwala, mi się podoba.

 

Sonya dominuje ponownie, niczym Shayna w MYC. Jednak potrzebuje jeszcze trochę czasu by się podszkolić do jakiegoś znośnego poziomu.

 

Ohno wygrywa No DQ match, gdzie jedyne co się ociera normalnie o dyskwalifikacje to low blow.

 

Asuka oddaje pas i dostaje oficjalne pożegnanie z NXT. Ktoś inny miał okazję się w taki sposób pożegnać ze złotym brandem? Teraz tylko wystarczy mieć nadzieję, by bookowali ją chociaż w połowie tak dobrze jak w NXT.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Odwzorowanie MMA w profesjonalnym wrestlingu to kurewsko trudna sprawa... i jak się nie jest Bryanem Danielsonem to ciężko o wiarygodność w ringu. Nie ma co się dziwić, że koleżanka Rondy kuleje pod tym względem (zwłaszcza patrząc na jej staż w biznesie) skoro nawet nowy nabytek WWE, znany jako Kyle ma problem z wiarygodnym odwzorowaniem kopniakòw, wystarczy porównać je z tymi, które American Dragon wykonywał na scenie niezależnej (bo te u Vincenta też wykonywał dość asekuracyjnie i zwalniał nogę) i stwierdzić jak duża przepaść ich dzieli. Z czym więc do ludzi rozmawiając o wiarygodności panny Horsewoman... ;)

 

No chyba że jestes Brockiem Lesnarem który prawdopodobnie mógłby kogoś sklepać na ringu bez konsekwencji :D

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Riddick Moss twarzowym przegrywa wszystko na starcie. Wybitnie się NIE prezentuje. Koks z mordką sieroty. Pewnie dlatego się wozi z Tino ;)

 

Nie wiem, czy nie wolę tych Ealy Brothers od Street Profits. Przynajmniej nie zachowują się jak debile.

 

Dunne broni pasa UK... ale co z tego?

Ciekawiej było po walce. Cole, Fish i O'Reilly atakują. Nikt nie jest bezpieczny. Regal ich kiedyś ogarnie?

A Pete idący na pomoc... pasowi - mistrzostwo.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Riddick Moss może wyszedł na pewny wpierdol, ale idzie zauważyć, że poprawił się wizerunkowo. O wiele lepsza budowa ciała. Oczywiście to nie zmienia faktu, że jest gamoniem. Jest dobrze zbudowanym gamoniem.

 

Ealy Brothers mają potencjał. Oby ich nie pogrzebali totalnie w rozwojówce.

 

Adam Cole z ekipą będą feudować z Anglikami. Ciekawe zestawienie, choć myślałem, że winda na szczyt Adama będzie jechać szybciej. Obejrzę z chęcią. Na takim TakeOver mogą skraść show. Fajnie, że Dunne i spółka nie poszli w odstawke. W koncu dostaliśmy moment, który ich na dobre wcieli do rosteru NXT. Wcześniej byli osobnym bytem.

 

... a ja dalej czekam na theme song Cole'a. Nie popsujcie mi tego WWE.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Tak wstałem rano i naszła mnie refleksja, że .... (#musiałem XD)

 

Montez Ford genialnie porusza się na nogach - lekkość z jaką skacze, popierdziela po ringu mnie poraża. Dodając do tego całkiem luzacką postać ... Jeśli ma dobrą nawijkę, to chce skasowania Street Profits, wyjebania tego drugiego, a Forda wrzucać solo, z niego na pewno coś będzie.

 

Ealy Brothers sprawiają dobre wrażenie, ale wciąż są zieloni, widać to po nich. Na nich trzeba czasu.

 

Pete Dunne broni pasa, ale co ciekawsze, przed walką, kiedy kobiecy statyw przystawił mu mikrofon do buzi, ten nic nie powiedział tylko wziął pas do ryja - przypadek, nie sądzę. :twisted: Czyżby doszli do wniosku że jego proma są przeciętne? Być może. Burdel po walce z Honorowymi w porządku tylko dla mnie co raz śmieszniej wygląda jak kurduple kopią dupę wielkiemu klocowi - a w samym tym odcinku były trzy takie przypadki! Najpierw Gargano pokonał większego Mossa (ni chuja nie uwierzę że ten kloc nie ma siły zrzucić z siebie małego Johnny'ego), potem Pete Dunne robi swój pokręcony finish na Wolfgangu. Dobrze że chociaż było ich trzech, więc uwalenie Wilczka można racjonalnie przyjąć na klatę.

 

Ale najważniejsza rzecz w tym odcinku wydarzyła się na początku - Nikki Cross żyje!!! Geniusze medycyny uratowali Szkotkę po tym brutalnym ataku swojego pobratymca z Sanity. Wygląda na to że trochę ci doktorzy koślawo ją poskładali, bo Nikki przyszła pomagać swojej byłej rywalce (chociaż dać takiego taga to ja też bym chętnie dał :wink: ). Ale walić to, Nikki Cross żyje, ma się dobrze, więc i ja jestem szczęśliwy :D :D


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nie wiem, czy nie wolę tych Ealy Brothers od Street Profits. Przynajmniej nie zachowują się jak debile

 

Dawno nie zaglądałem do tematu NXT, dziś po raz kolejny byłem zachwycony występem tego szczuplejszego i na pewniaczka wszedłem poczytać sobie, jak całe forum zachwala Street Prophets - a tu taki zawód, chyba tylko JD pamięta jeszcze co to prawdziwy swag :D

Przy okazji dowiedziałem się, że to były marine, który rozpoczął przygodę z wrestlingiem 2 lata temu - no nie wygląda w chuj.

 

Teoretycznie stajnia Cole'a po ataku może pójść w dwóch kierunkach - pierwszy, raczej mało prawdopodobny - brytole to kolejny przystanek na ich drodze do zniszczenia rosteru, potem będą atakowali kolejne osoby, aż ktoś się porządnie przeciwstawi, drugi scenariusz jest dużo bardziej oczywisty i spójny z przewijającymi się newsami - Wolfgang, Dunne i Bate w jakiś sposób uformują drużynę, a my dostaniemy jeden z najlepszych pojedynków następnego Takeover. Szczerze mówiąc czekam 100x bardziej niż na broniącego tytuł Drewa czy Ember w roli nowej championki kobiet.

 

Najważniejsza informacja - Aleister za tydzień przemówi! Gdyby to był główny roster, dałbym sobie rękę uciąć, że jego promo będzie wyglądać jak to Pete'a Dunne'a przed walką wieczoru, albo że zostanie przez kogoś zaatakowany zanim wypowie pierwsze słowo. NXT jednak przyzwyczaiło mnie do rzetelności i pewnie Black potwierdzi obawy wielu, co do jego umiejętności gębowych.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dawno nie zaglądałem do tematu NXT, dziś po raz kolejny byłem zachwycony występem tego szczuplejszego i na pewniaczka wszedłem poczytać sobie, jak całe forum zachwala Street Prophets - a tu taki zawód, chyba tylko JD pamięta jeszcze co to prawdziwy swag :D

Montez Ford atletycznie wypada bardzo spoko. Ale gimmick mi wybitnie nie leży, co poradzę ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 671
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dawno nie zaglądałem do tematu NXT, dziś po raz kolejny byłem zachwycony występem tego szczuplejszego i na pewniaczka wszedłem poczytać sobie, jak całe forum zachwala Street Prophets - a tu taki zawód, chyba tylko JD pamięta jeszcze co to prawdziwy swag :D

Montez Ford atletycznie wypada bardzo spoko. Ale gimmick mi wybitnie nie leży, co poradzę ;)

 

Gimmick mają spoko. Tylko pytanie brzmi: czy w razie ewentualnego awansu skończą raczej jak The Usos, czy jak Cryme Time ;)


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Dawno nie zaglądałem do tematu NXT, dziś po raz kolejny byłem zachwycony występem tego szczuplejszego i na pewniaczka wszedłem poczytać sobie, jak całe forum zachwala Street Prophets - a tu taki zawód, chyba tylko JD pamięta jeszcze co to prawdziwy swag

 

Jeszcze mi powiesz że z mojego zdjęcia w avku to wziąłeś? XD Patrzcie ludziska, oto swag XD

 

Ale nie powiem, trochę mi to schlebia :razz: Choć tak naprawdę, to cała ta swaggerska warstwa jego postaci to mi kompletnie zwisa. Co pobudza moją wyobraźnie (jakkolwiek to gejowsko brzmi) to coś co już aRo dopisał, czyli atletyczna strona Monteza - kiedy ja patrzę na tego klienta to ja już sobie wyobrażam jak on by śmigał po tartanie przy jakimś treningu płotkarskim. Oglądając go wracam do swoich płotkarskich ambicji które tak naprawdę nigdy nie ruszyły z różnych względów, choćby logistycznych. Jakby mi ktoś powiedział że miałbym trenować te płoty z takim Montezem Fordem to od razu bym śmigał do jakiegoś sklepu, zakupił konkretne buty do biegania (asics - wg mnie najlepsze ... haniebna reklama :wink: ) i chętnie bym się za to zabrał, bo to fajnie by się zapowiadało.

 

A teraz wybaczcie ... podróże sentymentalno-nostalgiczne są dla mnie trudne i emocjonalne ... ide zapłakać swojego jaśka ... i bynajmniej nie Cenę :twisted:

 

Najważniejsza informacja - Aleister za tydzień przemówi! Gdyby to był główny roster, dałbym sobie rękę uciąć, że jego promo będzie wyglądać jak to Pete'a Dunne'a przed walką wieczoru, albo że zostanie przez kogoś zaatakowany zanim wypowie pierwsze słowo. NXT jednak przyzwyczaiło mnie do rzetelności i pewnie Black potwierdzi obawy wielu, co do jego umiejętności gębowych.

 

A tu Mori, powiem Ci tyle że Holendra całkiem dobrze się słucha. Nie wiem, czy w postaci tego mrocznego killera przy okazji prom, ale słuchałem z nim wywiad, i jeśli można przetłumaczyć frazę "well-spoken" na polski, to to słowo by idealnie go opisało, mądrze nawijał, barwa głosu krystalicznie czysta. Oczywiście, jakie to będzie miało przełożenie na proma ringowe, to musimy poczekać i się przekonać, może faktycznie się okazać że nie będzie potrafił swojej bajery słownej przenieść na wrestling. Ja w to wątpię, ale wszelkie oceny, dopiero po ów promie :wink:

 

BTW. Stajnię Cole'a nazwali The Undisputed Era. Na WWE Shop już koszulki wjechały.


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Nikki Cross żyje! I chce się zaprzyjaźnić z Ruby. Chyba.

 

Riddick Moss kontrolował walkę tak długo. No i właśnie w tych momentach walka ssała. Ta walka to dobry powód dlaczego nie widujemy go zbyt często.

 

Bracia Ealy są mocno zieloni. Ale mam nadzieję, że ich nie pogrzebią.

 

Main event o pas z oczywistym wynikiem. Podrzędny pas nie zmieni właściciela na losowej tygodniówce. A sama walka nie sprawiła, że uwierzył bym, że Wolfgang wygra.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Atutem Blacka (Tommyego Enda) na mikrofonie, jest wiarygodność. Nie jest jakimś niebywałym mówcą, który zyska miliony fanów gadając, ale wypada na tym polu solidnie. Ja go lubie słuchać, choć może być to pokłosie tego, że generalnie lubie tego gościa i tą postać. Dorzucam lubiany przeze mnie filmik:

 

 

Do tego szybkie in-ring promo:

 

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sabbatelli jobbuje jak Moss, ale chociaż ryj ma wyjściowy :twisted:

 

Rzucanie na siebie dwóch mało doświadczonych kobiet to średni pomysł.

Lacey niby ma tę wojskową historyjkę, dzięki której można ją sprzedać, ale jeśli któraś ma zostać gwiazdą, to będzie to Bianca Belair. Ciekawe, jak tam z gadką.

 

Publika robi za chórek dla theme'u Blacka :D

Chciałoby się powiedzieć, że Aleister umie gadać i strzelił niezłe promo. Ale ktoś mu przedwcześnie przerwał. Velveteen Dream, wow. Szykuje się piękny feud. Cóż, może chociaż będzie zabawnie.

 

Dakociak wyskoczył na filmiku :serce:

 

Do skilli Larsa dochodzi Diving Headbutt. Jak szybko mu zabronią?

 

Kyle'owi powinni zmienić fotkę z tych plansz promujących walki. Masakra.

Moustache Mountain byli na doczepkę. Na gwiazdę wyszła grupa Sanity, która zaatakowała z jakiegoś powodu ekipę Cole'a. Są jako mistrzowie po stronie Drew? To naprawdę mają być face'owie?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...