Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

A warta w ogóle uwagi ta książka? Czy raczej kompendium wiedzy posiadanej przez raczej wszystkich?

 

Ja zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle dożyjemy debiutu Aśki wyżej. I, w sumie, coraz częściej myślę, że nie chciałbym go dożyć - już nie takie postacie powołane z NXT udało się "kreatywnym" zarżnąć... a Asuka to jednak "hit or miss" - z jednej strony ponadprzeciętne ring-skille (i duża uroda, ale to raczej moja słabość do Japonek), z drugiej mało perspektywiczny wiek (prawie 36 lat!) i dramat jeśli chodzi o angielski... bez troskliwej opieki (booking, booking i jeszcze raz booking) pół roku po pierwszej porażce skończyłby jobbując Foxowej w feudzie o Noam Dara.

 

Daleko zresztą szukać - gdzie jest teraz Becky, co do której jedynym zastrzeżeniem był koślawy akcent? W rok z twarzy SD zleciała do feudu z Jamesem Ellsworthem...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422125
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

A warta w ogóle uwagi ta książka? Czy raczej kompendium wiedzy posiadanej przez raczej wszystkich?

 

Ja zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle dożyjemy debiutu Aśki wyżej. I, w sumie, coraz częściej myślę, że nie chciałbym go dożyć - już nie takie postacie powołane z NXT udało się "kreatywnym" zarżnąć... a Asuka to jednak "hit or miss" - z jednej strony ponadprzeciętne ring-skille (i duża uroda, ale to raczej moja słabość do Japonek), z drugiej mało perspektywiczny wiek (prawie 36 lat!) i dramat jeśli chodzi o angielski... bez troskliwej opieki (booking, booking i jeszcze raz booking) pół roku po pierwszej porażce skończyłby jobbując Foxowej w feudzie o Noam Dara.

 

Daleko zresztą szukać - gdzie jest teraz Becky, co do której jedynym zastrzeżeniem był koślawy akcent? W rok z twarzy SD zleciała do feudu z Jamesem Ellsworthem...

 

Wiesz, nie chcę za dużo o niej mówić i pisać dopóki sam jej nie skończę, no i planuję zrobić recenzję w której opiszę co ważniejsze opinie.

 

Asuka będzie w głównym rosterze, wg mnie bankowo. Co oni z nią zrobią to już pozostawmy im, a i też nie masz co narzekać, zaraz dwie nowe Asuki wbiją - Hojo i Shirai wjadą do NXT, lub chociaż do tego turnieju kobiet.

 

A co do feudu Becky z Ellsworthem to żeby było zabawniej to ona sama sobie chwali Jamesa w dywizji kobiet - jej to story się podoba, traktuje go jako fajne urozmaicenie. I słusznie, bo ile można bić się pasy i tytuły, skoro i tak nic nie znaczą? Jak ma być dobra tv to niech będzie dobra tv (a myślę że potencjalna walka tej dwójki może być dobrą tv)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422126
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Nie twierdzę że walka Ellswortha z Becky będzie słabą telewizją, jestem fanem obojga (i pana Rowana do kompletu, zapomniałem o tym wspomnieć gdzie indziej) i na swój perwersyjny sposób chcę to starcie zobaczyć. Twierdzę jedynie, że dla dziewczęcia kreowanego rok temu na twarz dywizji jest to jednak spory spadek w hierarchii, w końcu z wesołej 6 SD chyba tylko Tamina ( :cry: ) stoi obecnie niżej.

 

Zresztą... to trochę jakby Romek miał nagle zacząć feud z Curtem Hawkinsem - niby odmiana, ale wciąż, jakby nie patrzeć, degradacja...

 

/wygaśnie (bo w sumie gadamy o SD, nie NXT)

 

A jeśli chodzi o turniej kobiet, wciąż łudzę się moim 0,1% nadziei na obecność w tym turnieju LuFisto - kobitka dobija powoli 40 a jest w życiowej formie, kiedy jak nie teraz? Ech, marzenia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422129
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Huuu! Na gorąco po gali Takeover... może przepełniony emocjami ale to dobrze. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie obejrzałem najlepsze Takeover w historii.

 

Roderick Strong vs Eric Young

Przeciętnie... ale to był tylko początek tego TO, które było jazdą bez trzymanki. Rozgrzali publikę, zrobili swoje.

 

Pete Dunne vs Tyler Bate

Walka roku. Takie pojedynki tworzą mistrzostwa. Wiedziałem, że to będzie dobre ale nie wiedziałem, że to będzie aż tak dobre. Dunne dostał kozacki theme song, pasuje do niego idealnie, do tego opuszcza Takeover z mistrzostwem. Bate'owi też ulepszyli theme, również zmiana na lepsze ale nie słuchało mi się tego tak dobrze jak theme songu Bruiserweighta.

 

Asuka vs Ruby Riot vs Nikki Cross

Do poprzedzającej walki nie miały startu ale i tak było dobrze. Końcówka ciut dziwna, Asuka się trochę spóźniła z tym kopniakiem, tam przy przypięciu Ruby na luzie byłoby 3.

Kiedy już myślę, że nie mogą zrobić z Aśki większej dominatorki... ona przypina obydwie pretendentki na raz... mind blown.

 

Bobby Roode vs Hideo Itami

Można się kłócić z decyzją o tym, że ta dwójka nie zamykała show... to w końcu główne mistrzostwo. Ale wybaczam... szczególnie po tym co wydarzyło się w Main Evencie. Walka była przyzwoita... odstawała od reszty dzisiaj ale i tak był to najlepszy pojedynek Itamiego w WWE.

Co najbardziej lubię w NXT? Heel czy nie heel... drugie Takeover z rzędu, Roode czysto uwala pretendenta. Tak się buduje mistrza.

 

DIY vs Authors of Pain

Tempem może nie zaszaleli ale te spoty... czyste wariactwo. Autorzy znowu wyglądali jak dewastatorzy, nie pierdolili się, jak mieli drabiny to napierdalali, że aż huczało. Poza tym to co wzięli na siebie i jeszcze wygrali... German Suplex z drabiny na drabinę... kosmos... jeszcze te dwa frog splashe. ROH by się nie powstydziło takiego Ladder War. NXT promuje sobie lepszych dominatorów niż główny roster.

No i oczywiście wydarzenia po gongu... rozszarpali mi serce. Piękny heel turn... spodziewałem się go niestety... głupie newsy... ale mimo wszystko trzymali w napięciu do samego końca. Miałem nadzieje, że to się nie wydarzy... i nagle... gdy już się wydawało, że Takeover schodzi z anteny. Liczę na dobry feud między tą dwójką i dużą ekspozycję... zasługują... za te wszystkie Takeovery na których kradli show. Za kawał dobrej roboty jaki odwalili by zrobić z siebie tak over underdogowy Tag Team.

 

 

Bezbłędne PPV... najlepsze Takeover... ever? Zobaczymy co będzie jak ochłonę... na tę chwilę... powodzenia Backlash ;]

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422145
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Young vs. Strong – jak na oepener nieźle, tylko czemu Young znowu jobbuje? SanitY mimo swojego zajebistego wyglądu coraz mocniej przypominają jobberów... 3MB? Dobrze, że chociaż Nikki utrzymuje się na powierchni... Ocena: *** i 1/2*

 

UK Title Match – Dunne mistrzem? Nie rozumiem więc sensu dawania wcześniej pasa Wonderkindowi... gościu jako pierwszy mistrz UK, nie był prawie nigdzie prezentowany. Oby z Dunne'm było lepiej. Sama walka oczywiście była show stealelem gali.Ocena: **** i 1/4

 

NXT Woman's Title Match – dominacja Asuki, jakkolwiek dobra by nie była, kiedyś się znudzi i podłożą ją komuś, a przez takie głupie zagrania jak podwojne piny mało kto to przyjmie. Proszę – niech oni ją wreście awansują... Ocena: *** i 3/4*

 

NXT Title Match – Gloooooooorious... i po walce... Ocena: *** i 1/4*

 

NXT Tag Team Title Match – obrona pasów przez autorów – check. Superkick dla Paula – check. Turn Ciampy – check. Jednak nie jestem zadowolony z tego ostatniego. Kurwa. Johnny ratuje Ciampę przed oberwaniem drabiną, DYI przegrali razem, nie przez Gargano a Ciampa i tak ma pretensje? Skoro atakuje Johnny'ego za tę porażkę, to żeby być fair powinien przypierdolić też sobie. Tomasso wyszedł tu na debila, którego sturnowali bez powodu... ok, niech chociaż skradną show w Brooklynie... Ocena: **** i 1/4*

 

Średnia gali: 3,80* :shock: (czyżby DashingNoMore miał rację? )

 

 

 

TOP 3 gali:

1. UK Title Match (4,25*)

2. NXT Tag Team Title Match (4,25*)

3. NXT Woman's Title Match (3,75*)

 

 

Ranking gal:

1.NXT TakeOver: Chicago: 3,80

2.NXT TakOver: Orlando: 3,55

3.NXT TakeOver: San Antonio: 3,42

4.WrestleMania 33 – 2,98

5.SmackDown: Elimination Chamber – 2,97

6.Royal Rumble – 2,91

7.RAW: Payback – 2,78

8.RAW: FastLane – 2,60

 

 

 

Ranking TakeOverów:

1.NXT TakeOver: Chicago: 3,80

2.NXT TakOver: Orlando: 3,55

3.NXT TakeOver: San Antonio: 3,42

Edytowane przez TheVillain
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422146
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Uwielbiam to NXT :D dadzą kartę która na papierze wygląda "mocno średnio", dodadzą walkę o pas UK, którą co niektórzy chcieli wywalić z Takeover (już miałem gotowego takiego ranta że ojoj uhuhu), a jak przyszło co do czego to była najlepsza gala w Dabju w tym roku, a jeśli chodzi o same Takeovery to całej historii to można by to podczepić pod Top 3 (Brooklyn 1 i [R]Evolution, choć nie zastanawiałem się nad tym specjalnie)

 

Roderick Strong vs Eric Young - świetne wejście Stronga, pięknie pokazali heroizm fejsa (gotowy jest rzucić się na 3 przeciwników, z czego jeden to niedźwiedź), a jednocześnie to że nie jest lekkomyślnym durniem, tylko gościem który jeśli ma odjebać akcję to najpierw dobrze to przemyśli. Sama walka całkiem dobra, Roddy nadawał ładne tempo, a Sanity ... służyli jako jego target. Trochę było terminatorzenia fejsa, EY często dawał się robić w wała, aczkolwiek nie sądzę by to zepsuło obraz stajni aż tak jak mogłoby się wydawać. Young może w jednym promie powiedzieć że trochę zlekceważyli gościa, którego już wcześniej uwalili, a w następnej chwili sprawić mu kolejny beatdown odbudowując ich wizerunek. Roderick jeszcze w tym roku odbierze pas od Roode'a - gwarant.

 

Tyler Bate vs Pete Dunne - na grupie widziałem tekst żeby wywalić tą walkę z karty ... połowę włosów sobie wyszarpałem, tak mi mózg rozjebało, już miałem gotowy rant, ale po tym co Ci dwaj ... chłopacy (?!) pokazali, doszedłem do wniosku że oni dali na ten tekst lepszą odpowiedź niż kiedykolwiek mógłbym. Zdecydowanie najlepsza walka, fenomenalny wrestling, komentarz Nigela i Jima Rossa, zadziwiająca siłą młodziana (to widać że jest silny, ale że aż tak), heelowy ryj pretendenta (serio, on tą swoją krzywawą facjatą robi tak dobrą robotę), zajebiście szeroki wachlarz movesów i kombinacji, oraz co ciekawe - zakończenie do jednego finishera. To bardzo fajny motyw, bo goście nie potrzebowali kickoutów po finisherach by doprowadzić publikę do owacji na stojąco. Azrobili to. DWA RAZY! Ale jeśli miałbym być szczery, to gdyby powtórzyli tą walkę na takim poziomie, i dodali przełamywania finisherów byłby to Pięcio-gwiazdkowiec. Zwykle unikam dawania tych płatków śnieżnych do walk, ale to jest taki kaliber że jestem skłonny zaryzykować. Czekać na Part 3 - oni muszą z tego zrobić mega-trylogię. Dawać ich na Summerslam.

 

Asuka vs Ruby Riot vs Nikki Cross - Dabju dalej piłuje się żeby zrobić z Asuki heela, podczas gdy jest najbardziej over :twisted: . Dla mnie to bezcenne. W tej walce brakowało mi wspólnych ataków na mistrzynię, w końcu to ona pierwsza rzuciła się na nie podczas Battle Royal. W walce było kilka całkiem zgrabnych spotów, kilka pomysłowych zagrań... Ruby Riot potrzebuje finishera, ten kopniaczek po wykręceniu ręki wygląda zbyt delikatnie - szczególnie naprzeciwko Aśki, która kopie jak pojebana i to stiffowo. Nie było title change'u bo nie było Ember Moon w walce - znaczy była w sky-boxie aczkolwiek była zajęta oglądaniem walki w najbardziej nienaturalny sposób z możliwych - ja wiem że to nie wypada stać plecami do kamery, ale ona oglądała tą walkę jakby była hieroglifem egipskim - ciało prosto, a głowa obrócona 90 stopni w stronę ringu. Haha, ale akurat o tych produkcyjnych zwyczajach jeszcze wspomnę przy okazji omówiania książki :wink:

 

Bobby Roode vs Hideo Itami - ślicznie sprzedawali ból kończych potrzebnych do wykonywania swoich finishów. Może bardziej było to widać u Robsona, jednorękiego bandyty ale wciąż. Sama walka nie była tak porywająca, musieli się posiłkować przełamywaniem finisherów, oraz Itami jednym potężnym stiffowym slapem. Widać że ta walka była uszyta pod ochłodzenie publiki przed ME. Jednej rzeczy mi zabrakło - skoro Bobby to taki krzykliwy bogacz to czemu nie darł ryja żeby ktoś mu "ratował umierającą rękę"? To byłby tak subtelny motyw ale tak fajnie podkreśliłby jego postać ... No cóż, szkoda.

 

Tommaso Ciampa & Johnny Gargano vs Authors of Pain - ktoś może powiedzieć że AoP nie mają na tyle skilla by "zasługiwać" (nienawidzę tego słowa w wrestlingu) na ME gali, ale dzięki takiej decyzji nabiorą cennego doświadczenia, który pomoże im wydobyć swoje najlepsze umiejętności wprzyszłości. Bo nie ma co ukrywać, są zieloni. Super Collider - świetna nazwa. Walka bardzo dobra, fajne widowisko na koniec gali, fajne wykorzystanie drabin, pojawił się nawet fajny storytelling, który można było zdecydowanie lepiej rozpisać. Kiedy Gargano kopnął Elleringa, to Ciampa powinien zebrać wszystkie ciężkie działa od Autorów, łącznie z tym atakiem drabin na twarz, który przyjął John-son. Wtedy wytłumaczenie byłoby bardziej zrozumiałe - "ty kopiesz ich mentora, oni wyżywają się na mnie, to ja pierdolę taki TT, skopie ci dupę tak jak oni skopali moją". Tak nie zrobili, ale podkreślili heroizm Gargano który się poświęcił dla kumpla. Gorzej niestety to się ma do turnu Psychola z Sycylii - dlaczego się sturnował? Jaki ma motyw przewodni? Chuj go znajet. Tak czy siak, walka bdb, AoP mogą teraz spokojnie szukać nowych przeciwników - też dużych, też tłustych, ale znacznie bardziej weselszych.

 

Świetna gala, ja czekałem na tą galę, w ciemno, byłem przekonany że mnie nie zawiodą - po tym co zobaczyłem jestem pewien że teraz każdy będzie wyczekiwał żółtych specjalów, niezależnie od tego jak karta wygląda na papierze :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422149
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Eric Young vs Roderick Strong – Przyjęło się narzekanie, że jak ktoś przechodzi do WWE, to już nie jest tak dobry, że ucinają mu moveset. Zacznę chyba mówić o przypadku Rodericka Stronga, którego taki zabieg upięknił. Ja autentycznie wolę tutejszego Stronga, niż tego z indy. Tamten przeciągał, nudził, nie mogłem na to patrzeć. Tutaj jest dynamiczniej i ciekawiej. Wiedziałem zawsze, że to świetny wrestler, ale dopiero tutaj go zaakceptowałem. Walka przyzwoita, choć Sanity wygląda coraz słabiej. Mnogość heelowych zagrywek, a i tak face kradnie im zwycięstwo. Przy takiej formie Younga, logiczny byłby bunt Killiana i push dla niego jako singla.

 

Tyler Bate vs Pete Dunne – Świetna walka. Z początku mocno techniczna, bo głównie to chcą podkreślić u Brytyjczyków za każdym razem, a potem near-fall near-falle poganiał, czyli to, co tworzy klasyki. Nie mówie, że ten czymś takim się stanie, ale to na pewno walka, która mocno podpromowała obu gości. Publika jadła im z ręki i ja już bym chciał ich widizeć wyżej. To Brytyjskie show z Network, to zdecydowanie za mało. Szkoda, że walczyli o tak mało znaczące złotko.

 

Ruby Riot vs Nikki Cross vs Asuka – Dynamicznie, ale bez większych emocji. Faworyt był tylko jeden, a ostatni pin pozostawił spory niesmak. Asuka trochę za późno zaczynała brać ten zbędny rozbieg. Wyglądało sztucznie.

 

Hideo Itami vs Bobby Roode – Główny pas za tagami? Tyle właśnie znaczy pretendent Itami. Walka w porządku, choć kolejna bez żadnej magii. Przyzowicie, ale nic nie zapamiętam. Nie podniosłem się z krzesła, nie było przesadnych emocji. Nawet wejście Roode’a jedno ze słabszych.

 

DIY vs Authors of Pain – Te spoty :twisted: Drabina eksplodowała w pół. Rzadko takie coś widzimy. DIY naprawdę dało pokaz świetnego Tag Team wrestlingu, i całej palety pomysłów. Autorom też na korzyśc wyszla drabina. Może głównie przyjmowali duże bumpy, ale dzięki temu utwierdzili w przekonaniu ludzi, że są twardzi. A i nie nudzili w ringu, jak mają w zwyczaju. Heel-turn Ciampy dość sztampowy, ale dobry, bo czekam na rozwój wydarzeń – a to najważniejsze. To, że Gargano się sprzeda, to wiem, ale droga jaką obierze Tomasso mnie głównie interesuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422150
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Erick Young vs Roderick Strong - *** i 1/2

Cholernie podoba mi się otoczka Sanity. Chętnie zobaczyłbym Killiana i Wolfe’a jako NXT Tag Team Championów. Niestety nie jest to obecnie zbyt realne. Young mógłby kiedyś otrzymać szansę na title match podczas Takeover, ale pewnie szybciej dobije na Raw lub SmackDown.

 

Strong może zajść w NXT daleko na swoich kozackich umiejętnościach ringowych. Nie myślałem, że federacja będzie tak w niego inwestować. Najpierw walka o miano pretendenta teraz pokonanie dobrze promowanego Younga. Erick na tym wiele nie stracił, bo myślę, że odbije to sobie w Brooklynie. Kto wie czy nie zobaczymy tam kolejnej walki drużynowej. Tutaj ringowo było bardzo udanie. Nakręcili mnie na pozostałą część gali. Feud trwał dwa tygodnie, ale finalnie okazało się to godne Takeover.

 

Pete Dunne vs Tyler Bate - **** i ½

Bate jest dla WWE wspaniałą inwestycją na przyszłość. Gość jest kapitalny w ringu. Czuć było tutaj tą chemię w ringu i przebili swój pierwszy ringowy pojedynek. Od początku do końca świetny poziom i kilka razy myślałem, że to może być koniec. Zmienili posiadacza więc szykuje się kolejny rewanż. Pytanie tylko czy Brooklyn czy SummerSlam. Osobiście sądzę, że dwójka ta powinna opuścić Brytyjską dywizję. Wrzućcie ich do NXT i niech pokażą co naprawdę potrafią. Pokazali wspaniały poziom, ale chyba stać ich jeszcze na więcej.

 

Hideo Itami vs Bobby Roode - **** i 1/4

Pierwszy raz w historii pas NXT nie jest broniony w main evencie. Brawo Itami. Wejściówka Bobby’ego wspaniała jak pozostałe i od samego początku nie wierzyłem, że możemy poznać nowego championa. Śmieszny botch Japończyka z kopniakiem. Czysto ringowo – Bajka. Kapitalny pokaz umiejętności zarówno jednego jak i drugiego. Zabrakło jednak kilku elementów. Po pierwsze nie wierzyłem, że Roode może stracić pas tutaj. W Co Main Evencie. Po drugie zabrakło mi jeszcze jednego GTS dla podkręcenia emocji. Byłoby kapitanie, ale i tak był to najlepszy pojedynek o ten pas od kilku gal.

 

Authors of Pain - **** i ½

Jestem w mniejszości, która nie cierpi przez poczynania ringowe AoP. Całkiem podobają mi się te miśki. Tutaj nie mogło to nie wyjść. Nie ważne kto byłby przeciwnikiem DIY. Kapitalna walka, a po ponad dwóch latach Gargano i Ciampa to już 100% drużyna. To znaczy była drużyna ;) Kilka wspaniałych spotów zwłaszcza zdemolowanie drabiny czy poświęcenie w DIY. Wiadomo oczywiście, że miśki były faworytami więc finalnie zgarnęli zwycięstwo. Dawać w Brooklynie Heavy Machinery. Może być kapitalnie z 4 takimi kolosami między linami.

 

Gargano i Ciampa dostali swój Takeover moment, który można umieścić zaraz obok zdrady Owensa na Zaynie, debiucie Joe czy debiucie Nakamury. Ich walka na Brooklynie to już teraz coś na co się strasznie napalam.

 

Kapitalne Takeover. Jedno z najlepszych w historii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422152
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Gala zapowiadała się mocno średnio a wyszła...genialnie. Tylko Cole'a po walce Roode'a brakowało :D

 

Roddy dostał ogromny pop. Nie wiem jaki chcą mu dać gimmick, bo na razie nic sobą nie reprezentuje (jako postać). W ringu oczywiście bardzo dobrze, mocny początek.

 

Kto by się spodziewał, że ludzie z UK i 20 latek zrobią najlepszą walkę roku w WWE... Było wszystko. Genialny początek z technicznym wrestlingiem, szybkie i dynamiczne tempo, loty, nieczyste zagrywki, piękne akcje, emocje i genialna publika. CUDO! Pete Dunne będzie lepszym mistrzem bo ma zajebisty gimmick i wizerunkowo niszczy wszystkich z UK. Urodzony heel, dawajcie go do NXT. Ma rpzed sobą karierę. A Bate? 20 lat...

 

Kobity po mnie spłynęły.

 

To, że dali walke o pas NXt tak szybko to świadczyło o jednym. W walce o pas TT coś się wydarzy. Mnie osobiście nie porwali choć lepiej mi się to oglądało niż z Shinsuke. Błaga, Bobby przestań ciągle machać tymi rękoma! Japoniec czysto przypięty, więc mam nadzieję że rewanż odbębnią na tygodniówce a na SS zobacyzmy coś innego. Czy tylko ja czekałem na Adama Cole'a po walce? :shock:

 

Tak jak napisałem, umieszczenie drużyn w main evencie sugerowało coś większego. Spodziewałem się tradycyjnego pożegnania DIY z NXT. Brałem pod uwagę heel turn Ciampy ale jakoś nie za bardzo tego chciałem. DIY by podkoloryzowało dywizje tagów w WWE. Gargano pewnie wyląduje w 205 (who cares) a Ciampa jako heel może i zawouje jakiś pas midcardowy choć nie zdziwie się jak też powędruje do fioletowych. DIY podczas CWC i przez ostatnie miesiące pokazywali swoją przyjazń i że są ze sobą na dobre i na złe. Rozpad musiał być emocjonujący. Heelowy Ciampa to dobra rozrywka i jestem ciekaw jaki kurs obierze jego postać. Już zacieram ręce na walke w Brooklynie. Oj będzie się działo.

 

Finalnie znakomita gala.I to przy Backlash :lol: NXT! NXT! NXT!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422153
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Facebookowa forma wypowiedzi. Nie chcę ryzykować ze spoilerami.

 

Narzekania na ringowe poczynania Roode' a coraz bardziej przeze mnie rozumiane. Mistrz dał kolejnego zamulacza. Dużo mogę mieć zastrzeżeń do Hideo, lecz jeśli on a wcześniej Shinskie nie potrafi zrobić składnej walki z Boobym to coś jest nie tak. Swoją drogą dla większości pewnie nie jest to problemem, ale fakt, że główny tytuł nie kończył show. Nie do zaakceptowania. Gdyby coś takiego miało miejsce na raw, byłyby spore narzekania. Ktoś powie ale ,był moment zdrady itp.

Ja odpowiem, że nie przeszkodziłoby temu znaleźć się wcześniej. Sama walka tag teamowa genialna. Czego się spodziewałem. Bardzo nie chciałem turnu Ciampy, jednak jeszcze bardziej rozzłościli mnie jego formą. Powodu, że Tomasso jest nagle niestabilny emocjonalnie i w ogóle freak, nie przyjmę. Brytole dali kawał solidnego wrestlingu. Szkoda tylko, że dla mnie w dalszym ciągu są nikim. Wychodzi na to, że teraz muszę uważnie prześledzić zaległy turniej uk, by wiedzieć co za goście walczą na take over? Nice nxt! Za krótka promocja feudu jak i samego przedstawienia postaci. Nxt to nxt, Uk coś tam to uk coś tam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422154
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Erick Young vs Roderick Strong

 

Dobrze przemyślany atak przed walką. Pozwoliło to nakręcić publikę na korzyść Roddy'ego, co przecież od debiutu nie było jego mocną stroną. Zastanawiające, jak jeden (dwuczęściowy) filmik może z bezbarwnego gościa w gaciach zrobić kogoś, za kim publika obstaje dość mocno. Wygląda na to, że teraz to Strong spróbuje wycisnąć maksa z mistrza. Sanity ani razu od debiutu nie zapowiadało się na poważną stajnię, bo i nie są na takową promowani. Kolejna frajerska porażka i powoli pora na zmiany. tj na szukanie weakest link. Tylko jeszcze nie wiem kto miałby nim być, czy Dain, czy może Young?

 

Pete Dunne vs Tyler Bate

 

Jak dla mnie skradli show. Bate ma już teraz kapitalne umiejętności. Popracować trochę nad promami w tym całym UK special i dawać go do NXT na stałe. Dunne za to jako całość jest już gotowy na NXT. Gość ma typowy wygląd heela i nie miałbym nic przeciwko gdyby za kilka miesięcy wbił z zaskoczenia i zniszczył jakiegoś przyszłego face'owego mistrza NXT.

 

Hideo Itami vs Bobby Roode

 

Itami był bez szans, ale i tak z Roode'a wyciągnął o wiele więcej niż Nakamura, bo jest po prostu lepszym wrestlerem, albo mają między sobą ciut więcej ringowej chemii. W każdym razie nie nudziłem się tu aż tak jak w przypadku poprzedniej rywalizacji Roode vs Japoniec. Chicago zaskakująco dobrze reagowało na GTS nie od swojego ulubieńca i chyba tylko raz słyszałem ten nieznośny już chant. Roode znowu wygrywa czysto. Miła odmiana w prowadzeniu heelowego mistrza. Skoro nie pojawił się Cole, to czas na Stronga, albo Drew. A Adam Cole (Bay Bay) pojawi się na Takeover przed Summerslam. To będzie dobre miejsce na mocny debiut.

 

Authors of Pain vs DIY

 

Newsy i umiejscowienie walki w karcie mocno zaspoilerowały wydarzenia po walce. Ale żeby być uczciwym, to sama walka wyszła bardzo fajnie. Duże misie dużo tu przyjęli, a sam suplex z drabiny na drabinę wyglądał mocarnie. Końcówką walki podkreślili tylko ich moc, bo mogło się wydawać, że DIY mają ich na widelcu, a tu ci wstają, trach bach i bez zbędnej zabawy zdejmują pasy.

Chwila turnu mocno przeciągnięta, przez co choć trochę przypominała niespodziankę. Zrobili to w podobnym stylu jak turn Owensa na Zaynie. Mimika i zachowanie Ciampy sugerują nam, że w końcu wróci Sicilian Psychopath, czyli najlepsza forma Tomasso.

Niektórzy tu nie widzą sensu w sposobie turnu. Ja to widzę tak, że Ciampa będzie się tłumaczyć: "Jestem zwycięzcą, a z tobą znałem głównie smak pięknych porażek (z małym wypadkiem przy pracy, gdy na krótko przejęliśmy pasy)." Albo coś w tym stylu. W każdym razie w CWC mieliśmy przedsmak tego, czego możemy się spodziewać na kolejnym Takeover. Nie mogę się doczekać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422173
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Swoją drogą dla większości pewnie nie jest to problemem, ale fakt, że główny tytuł nie kończył show. Nie do zaakceptowania. Gdyby coś takiego miało miejsce na raw, byłyby spore narzekania. Ktoś powie ale ,był moment zdrady itp.

 

Nie, jeżeli drużyny przebijały pod każdy kątem walkę o pas NXT. Akurat NXT ma to do siebie, że prestiże pasów dążą do wyrównania. Jakoś na kobiety nie było narzekań, a kończyły HiaC (#GiveTTaChance). Jest to coś co chciałbym zobaczyć w głównym rosterze. Sytuacja gdzie mistrzowie drużynowi jadą jak chcą solowych, najlepszych zawodników w TT matchu byłaby dla mnie miodna :). Poza tym DX i Jeri-Show kończyli któreś tam TLC.

Edytowane przez LAN
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422175
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Young vs Strong- Ringowo w sumie spoko - ciężko się do tych gości przyczepić. Ale emocji zero. Miałem gdzieś, kto wygra. Filmy Roddy'ego z NXT to za mało, bym się nim przejął. Wygrał - fajnie. A gdyby przegrał... kogo by to obchodziło? Starcie bez znaczenia.

 

-Bate vs Dunne- Z theme songiem Tylera przekombinowali. Oryginał był prościutki, ale brzmiał lepiej. Tu mogę niemal zakończyć narzekania. W ringu Brytole są świetni. Sporo świetnych akcji. Czego ten Tyler nie umie? Dunne z pasem też OK. W sumie jedyne, co mi trochę zepsuło humor, to jeden z chantów - "Fight forever" - choć podobało mi się, obok 5 stara mi to nie leżało. Tylko ja tu nie widzę objawienia? Było bardzo spoko, ale nawet przez moment nie czułem choćby tego, co przy Zayn/Nakamura.

 

-Cross vs Riot vs Asuka- Ciągła akcja, ani chwili na nudę. Tak się bookuje 3-waye. Dali się pokazać najlepszym kobietom w rosterze, nie licząc Ember. A dominację Asuki prezentują aż do przesady. Nie spodziewałem się, że odliczy... obie rywalki.

 

-Itami vs Roode- Hideo tak ciekawy, że przez niego Bobby nie jest w ME ;) Pianino Hero pod stopami - to nie jest najlepsza wejściówka Bobika, ale podobało mi się. Choć wolałbym to zobaczyć przy okazji Broken Matta ;) Co do walki... Nietrafiony kopniak Itamiego w tył rozbawił mnie bardziej niż powinien. I na tym bym chętnie zakończył. Niby nie było źle, ale jak coś schrzanić, jak nie robi się niczego, co by się dało zapamiętać?

 

-DIY vs Authors of Pain- Rozumiem, dlaczego trafili do Main Eventu. Walka gali. Drabiny były nie tylko w nazwie starcia, zobaczyliśmy parę kozackich spotów. No i Autorów w takich bataliach dobrze się ogląda, co jest dosyć ważne. Piękne zakończenie sagi DIY.

"Fuck you Ciampa". Niby można się było domyślić, co się wydarzy, ale ślicznie to rozegrali. Trzymali w napięciu do samego końca, kiedy już było widać creditsy na ekranie. Szykuje się świetny feud. Będzie czym zapychać TakeOvery poza walkami o pas. #DIWHY

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422176
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Japoniec czysto przypięty, więc mam nadzieję że rewanż odbębnią na tygodniówce a na SS zobacyzmy coś innego.

 

Nie będzie raczej żadnego rewanżu, sądząc po filmikach z zaplecza wrzuconych na facebooka Itamiego czeka teraz randka z Ohno.

 

Fajne Takeover - może nie tak epickie jak głoszą niektórzy, ale jak na warunki WWE czapki z głów... oczywiście Backlash nijak temu nie dorówna ;) Brytole na poziomie, choć do starć tt z 2016 czy 5-stara Zayn-Nakamura było im jednak daleko - nie ten stopień obeznania z zawodnikami, nie ten stopień zaangażowania w ich losy.

 

Wielkich emocji nie było też u pań (zwyciężczyni raczej oczywista), tempo mogło się jednak podobać. Dodatkowy plusik dla Nikki: lubię w niej to, że nawet na chwilę nie wychodzi z gimmicku - wielu "psycholi" (czy innych lunatyków ;) ) wraz z rozpoczęciem walki zamienia się w zwyczajnych gości, ona zaś wariatką jest cały czas. Ot, małe rzeczy (jak śmiech zamiast zdziwienia po tym, jak przeciwniczka odkopała) a cieszą.

 

Najsłabsze ogniwo? Oczywiście Ruby, która coraz bardziej przypomina mi Sabu - szanse na widowiskowy spot albo rozpaczliwy botch wynoszą u niej 50-50. No ale ma fajne dziary, zazdroszczę.

 

Co tam jeszcze... a, rozpad DIY. Cóż, z jednej strony fajnie, bo dochodzi swego rodzaju element zaskoczenia (nie każdy tt z NXT musi wchodzić wyżej jako tt) a i ich starcie w Brooklynie skradnie pewnie show. Z drugiej szkoda, bo obiektywnie patrząc po feudzie i awansie wyżej obaj będą mieli ciężko... 205?

 

Choć w sumie dywizja tt na Raw/SD generalnie mocno ssie, więc w sumie żadna różnica... Anyway, czekamy na 5-stara.

 

Gdzieś tam jeszcze walczył Strong z Sanity, ale to jakoś mnie nie wkręciło... oglądałem kiedyś program o wędkarstwie prowadzony przez EY, ciężko mi więc brać go na poważnie jako złodupnego szefa stajni anarchistów, skoro w pamięci mam jak biegał po plaży w Meksyku próbując złapać jakąś rybę, po czym się po prostu wypierdzielił ;)

Edytowane przez Kcramsib
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422179
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Właśnie zdałem sobie sprawę, że zapomniałem napisać o walce kobiet. Ale to nic dziwnego, bo w moim mniemaniu mocno odstawała od całego show. Zamiast walki to był tylko taki miszmasz. Najsłabiej dla mnie wypadła Nicki. Dopiero w samej końcówce pokazała, że jednak potrafi wykonywać jakieś tam akcje wrestlingowe poza powaleniem przeciwniczki i waleniem jej głową o matę. Wciąż mnie ona nie przekonuje ani ringowo (poziom co najwyżej Alexy), ani w odgrywaniu postaci, bo te jej psycho wstawki (poza tym promo z zaplecza sprzed chyba dwóch tygodni) wyglądają bardziej "comic" niż "psycho".

Ruby jak dla mnie wypadła bardziej przekonująco.

Nie zmienia to faktu, że na tę chwilę, to obie powinny się cieszyć, że ktoś im pozwolił w ogóle walczyć o pas z Asuką i to na Takeover.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/240/#findComment-422181
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
    • KPWrestling
      Ten pojedynek to szansa na rehabilitację przed gdyńską publicznością po nieudanym starcie w turnieju. Zarówno Leon Lato, jak i Eryk Lesak, przegrali swoje walki ćwierćfinałowe w boju o tytuł pretendenta do mistrzostwa KPW. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj pozostają w dobrej dyspozycji. Eryk toczył bardzo wyrównany bój z Filipem Fuxem i momentami wydawało się, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Leon Lato po listopadowej porażce zaliczył z kolei wygraną na włoskiej ziemi, pokonując Lello Boy Jonesa na gali Wrestling Megastars Main Event. Czy Eryk Lesak jako ten większy i silniejszy zdominuje przeciwnika i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł, trzymając go w walce na swoich warunkach? Czy też Leon Lato wykorzysta szybkość, spryt i fantazję, zaskakując Lesaka i dopisując kolejne zwycięstwo do swoich statystyk? Jedno jest pewne - dla obu liczy się tylko zwycięstwo i zrobią w ringu wszystko, by je odnieść. Eryk Lesak vs. Leon Lato Instagram: heelesak leon.lato Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnia pula biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...