WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[CzaQ]

Lało u nas, więc miałem wolne od roboty - zapuściłem sobie złotych. Wrażenia?

 

Chyba pójdą drogą main rosteru i teraz na Takeoverach będziemy mieli po 2 walki kobiet. Nikki - Ruby wygląda fajnie na papierze, zobaczymy jak wyjdzie. I faktycznie Riotowej się fajnie słuchało na backu.

 

Ciekawe jak wyglądać będzie kolejka po pas NXT - mamy kilka dużych nazwisk (Black, McIntyre) - Itami już jest, ale pewnie pasa nie zdobędzie. Cień ma wyjebane, ale też bym miał jakbym miał tak po walce

 

Fajny dokument o Strongu, ale niewiele mu to pomaga w kwestii gimmicku czy jego braku. Jedyne co pooczułem to współczucie. Badź kurwa jakiś, bo na razie jesteś Crewsem NXT.

 

Rzadko oglądam pełne walki na tygodniówkach, ale wąsików sobie nie odpuściłem - i słusznie zrobiłem - całkiem zacna walka angoli, face vs face + solidne techniczne ring skillsy to udane równanie.

Tyler młody, ale dobry, choć wąs powinien zgolić, bo średnio mu pasuje.

Ale ogólnie i tak rozjebał Dunne - pokazali typa na kilka sekund i pozamiatał. Zapamiętać - w Attitude Wrestling Awards 2017 - kandyduje go na najlepszego heela

Czy można powiedzieć, że UK championship to taki midcardowy tytuł NXT?

[Kejrol]

Ja w obecnym NXT zauważyłem jedną przykrą rzecz - Kassius Ohno został całkowicie zdegradowany. Koleś miał być naczelnym face'm po Nakamurze, a został zepchięty w mid-card złotego rosteru. Wyprzedzili go już McIntyre oraz Black, pomimo, że na dobrą sprawę jeszcze się tam nie zadomowili. Pewnie sama fedka chciała by Hero na wyżynach, ale rzeczywiście jego problemy z wagą wszystko psują. Strasznie mi żal Chrisa, bo pomimo, że mu markuję, to czysto obiektywnie jest cholernie kompletnym wrestlerem.

 

Pomysł by wprowadzić brytyjską dywizję do NXT to moim zdaniem idealne rozwiązanie. Na Raw i Smackdown nie ma dla nich czasu, a szkoda im robić jakąś chujową podtygodniówkę (patrz 205 Live). Tym bardziej, że w przeciwieństwie do cruiserów nie będą chcieli masowo wprowadzać jak największej ilości zawodników, tylko czołową piątkę. Dlatego jestem za tym by na kolejnym Takeover Bate bronił pasa UK (swoją drogą dobra opcja na midcardowy pas NXT, który ma konkretną charakterystykę - tylko dla Brytyjczyków) przeciwko Dunne'owi, gdzie ten drugi wygra. Swoją drogą Pete jest mnie świetnym wrestlerem (europejski styl połączony z agresywnym brawlem i technicznym wrestlingiem) i zajebistym heelem, szczególnie uwielbiam jego grę twarzą. Unikalny wygląd też robi swoje. W ogóle wrzuciłbym go tej heelowej stajni kozaków Huntera. Gotowy produkt na główny roster.

[TheVillain]

Pomysł by wprowadzić brytyjską dywizję do NXT to moim zdaniem idealne rozwiązanie. Na Raw i Smackdown nie ma dla nich czasu, a szkoda im robić jakąś chujową podtygodniówkę (patrz 205 Live). Tym bardziej, że w przeciwieństwie do cruiserów nie będą chcieli masowo wprowadzać jak największej ilości zawodników, tylko czołową piątkę

 

 

A wiesz, że niedlugo na network zadebiutuje właśnie taka tygodniówka z WB, a NXT to taki przystanek żeby gdziekolwiek ich pokazać między styczniem a majem?

[Johnny Ryper]

- Wolałbym żeby Black dalej squashował zawodników. No bo słabo wygląda jak takiego kozaka bije takie coś jak Kokona Revees.

 

- czy ja dobrze zrozumiałem ze matka Stronga postrzeliła jego ojca jak ten oglądał tv?

 

- Cien ma świetny gimmick. Dostał wpierdziel ale ma wyjeb bo wraca do domu z laskami w kapelusiku alfonsa Takiego jobbera to lubię!

 

- jak to się dzieje że zawodnicy z 205 pokazują 10 razy więcej w NXT niż na RAW/205 live?? Przecież to co Gallagher pokazał w głównym rosterze to jakieś 37% tego co w tym jednym odcinku NXT.

 

 

Tyler Bate - gość jest w moim wieku i już broni pasa na NXT przeciwko zawodnikowi z 205live a ja dopiero kończę technikum .

 

[ Dodano: 2017-04-28, 02:12 ]

wciąż jest młody przez co za każdym razem się zastanwiam czy on przypadkiem nie zrobi czegoś nie tak przez młodzieńczą fantazję.

 

W sensie spuści się na pas?

 

[ Dodano: 2017-04-28, 02:37 ]

Pewnie sama fedka chciała by Hero na wyżynach, ale rzeczywiście jego problemy z wagą wszystko psują. Strasznie mi żal Chrisa, bo pomimo, że mu markuję, to czysto obiektywnie jest cholernie kompletnym wrestlerem.

 

Co masz na myśli przez "fedka"? Bo jeśli chodzi o całe WWE to Vince pewnie nawet nie wie że ktoś taki jak Ohno istnieje . Oni takiego grubola nigdy by nie promowali. Nie mylić z Owensem który jest cały okrągły jak misiu. Jeśli miałby przewidywać o co chodzi to chyba czekają aż Hero zrzuci trochę kg a potem będą go promować. I ja się im nie dziwie. To jest jedyny wrestler na którego aż nie mogę patrzeć przez jego wizerunek.

[aRo]

Danny Burch na pewno nie wrócił do NXT?

 

Velveteen Dream... Patrick Clark dostaje filmik, chyba nie pierwszy raz. Dalej wierzą, że ta postać wypali?

 

Kolejny squash Heavy Machinery, ale tym razem pokazują, że finisher działa nawet na 2 osobach naraz. I chyba wyczerpali limit, jeśli chodzi o nowe rzeczy. Nawet promo strzelili. Pora kończyć z jobbernią.

 

To, że Hideo jest dobry w ringu, wiemy. Pokażcie wreszcie, że ma coś poza nim, bo nie uwierzę, że może odebrać pas Bobby'emu.

 

Część 1 filmu Stronga była bardziej osobista. W dwójce było o dziecku i ogólnie o karierze. Nie żeby to było złe - ale mam wrażenie, że taki filmik mogą strzelić każdemu. Z dzieciakiem od razu przyszedł mi do głowy Apollo Crews. Wątpię, że to cokolwiek zmieni. Roddy zawalczy za tydzień z Hideo o shota na pas - nie ma szans.

 

Ciekawy skład BR - nawet Candice się załapała! Z ważniejszych "nieznanych" - Lacey Evans z wejściówką na wizji, co stawia ją ponad resztę. Niby to nie pierwszy raz, ale póki co nic nie osiągnęła.

Ciekawiej się zrobiło przy ostatniej trójce... i nie bez powodu, bo wszystkie miały szanse, czego dowodem okazała się Asuka. Mamy 4-waya. Czy Ember da radę wystąpić? Wydaje mi się, że gdyby stało się coś poważnego, byłoby przy niej więcej ludzi i nie czekaliby na koniec segmentu - wejście Regala.

[N!KO]

Masz gwiazdę z Wielkiej Brytanii i poszukujesz jobbera? Zadzwonić na 1-800-Danny-Burch. Przesada delikatna, ale musiał być akurat pod ręką. Ciekawe ile razy musieli mu mówić, że jak tylko znajdą coś dla niego, to z nim podpiszą znów kontrakt

 

Otis przyhamuj z tą energią podczas proma, bo zaraz Twoim nowym partnerem będzie Mojo Rawley.

 

Tyle się śmiałem z tego Kony, ale 2-tygodnie wystarczyły, żeby można było coś o nim powiedziec. To znaczy coś, poza faktem, że jest jobberem bez potencjału. Agresywny z niego gość. Kolejna walka, gdzie od razu rusza z ofensywą. Jedyną swoją w walce, ale zawsze!

 

Druga część z życia Rodericka mocniej nakreslila jego osobę. Teraz glównie skupili się na wrestlingu. Nie ukrywali jego przeszłości - super. Jak źle by mu było za starej polityki WWE, która zamiatała taką przeszłość pod dywan? W ogole był tam segment, gdzie wyglądało jakby Roderick pokazywał reszcie, jak coś robić w Performence Center. Zacząłem się zastanawiać, czy główny roster będzie mu kiedykolwiek dany.

 

Dla mnie zmarnowany potencjał Battle Royal. Nikt nowy nie pokazał sie z ciekawej strony. Dziewczyny muszą być mega zielone, że nawet tu nie chcą im dać odrobiny spotlightu. Przecież samo utrzymanie się do finalnej czwórki, sprawia, że Twoje imię już jest bardziej słyszalne. A Asuka też trzeźwo myśli, atakując w trakcie walki. Już pomijając, że cokolwiek zostało przerwane, choć powinno trwać dalej.

[Jack Doomsday]

Heavy Machinery mogłoby się spotkać z DIY na Takeover - jedna dobra walka TT na Takeover mi w zupełności wystarczy, nie miałbym spiny gdyby pasy TT nie byłyby bronione. HM niezłych chudzielców dostali - autentycznie się bałem że któregoś połamią

 

Po obejrzeniu drugiej części o Rodericku Strongu i ogłoszeniu walki o N1C przez Regala z Itamim stwerdzam że wolę Stronga w walce o pas. I bynajmniej nie dlatego że ta druga część "musiała przechylić szalę na jego stronę" ale dlatego że dzięki tym dwóm częściom wiem cokolwiek o Roddym. O Japońcu wiem tyle ile wiem o przeciętnym człowieku z ulicy, a skoro obaj są fejsami (shocker, wiem) to wybiera się tego który wzbudza większą sympatię. Prosta zależność.

 

Wszystko super, tylko gdzie Kassius Ohno? .... mam mega pomysł - dorzucić go do Heavy MAchinery! Niech będą tercetem To było mega

 

A Asuka też trzeźwo myśli, atakując w trakcie walki.

 

A mi to w ogóle na odwrót podeszło - gdyby nie wpieprzyła się w walkę to zamiast trzech pań dostałaby tylko jedną, którą na pewno by poskładała. Swoją drogą, to epickie jak usilnie Dabju stara się sprzedać Aśkę jako heelówę - podczas wejść do ringu się buja po całej rampie, ostatnio cheatuje by wygrać, teraz niszczy walkę a ludzie i tak ją cheerują W takim tempie, za pół roku przestudiuje ona cały zestaw heelowych zagrywek i będzie najbardziej over ze wszystkich ludzi w całym Dabju

[8693]

*HM to sympatyczni, dwaj kolesie, którzy mają na siebie pomysł jako duet i z tego też powodu bardzo przyjemnie się mi ich ogląda, ale pytanie jak długo? Zapewne ich czar pryśnie w moich oczach szybciej niż enzo & cass.

 

*Czekam na moment, w którym zobaczę Danny'ego Burcha jako jakąś ważną postać w NXT. Pomijając jego pochodzenie, bo angole to gówno w moich oczach za to co zrobili z Naszą flagą, to jednak mu kibicuję.

 

*Wgl nie obchodzą mnie te video proma o Strongu. Co mi z jego prom skoro gość jest chujowy w rzeczywistości. Jego feudów nie będą prowadzić przecież za pomocą vide prom. Co do jego przyszłego meczu, to wyczuwam heel turn Itamiego i oby się tak stało. Gość ma potencjał na złego, małego skurwysna-zabijakę.

[N!KO]

A mi to w ogóle na odwrót podeszło - gdyby nie wpieprzyła się w walkę to zamiast trzech pań dostałaby tylko jedną, którą na pewno by poskładała.

 

Naturalnie. Rano to zdanie brzmiało jak sarkazm Nie wiem, teraz już brzmi trochę mniej. Ogólem jest idiotką

[TheVillain]

Squash, squash...

 

Warte uwagi są;

*Heavymachinery gadają. Nieźle, ale muszą się jeszcze poprawić

*Velveteen... what? Te proma miałyby sens, gdyby nie to, że Clark już pojawiał się w tym gimnicku jako jobber i wypadał słabo..

* Strong<<

*15 Womans battle royal zakończone w bezsensowny sposób... co to było? Plusów nie daję tu żadnych, bo ich nie było. Begginerki wypadają szybko, potem midcard dywizji, a czołówka ma non-contest. Jeśli chodzi o nowe to tylko jedna dostała wejściówkę i w sumie wyglądała ona dość ciekawie. Chciałbym aby ta pani dołączyła do dywizji na stałe, gorsza od Alijah chyba nie będzie. Candice mogłaby podpisać umowę, bo aż przykro się ją ogląda jak jobbuje

[Arkao]

*Czekam na moment, w którym zobaczę Danny'ego Burcha jako jakąś ważną postać w NXT. Pomijając jego pochodzenie, bo angole to gówno w moich oczach za to co zrobili z Naszą flagą, to jednak mu kibicuję.

 

To forum to jednak nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Najpierw spora część osób uznaje Hindusów za typowych terrorystów, a teraz to

 

Co do samego NXT to było średnie. Roderick Strong vs Hideo Itami to coś co chciałbym zobaczyć na Takeover, bo na papierze wygląda kosmicznie.

[Johnny Ryper]

Co do ataku Asuki. Uwaga czas na rozpisanie toku myśleniowego wykreowanej przez NXT postaci. Asuka myślała że jak zainterweniuje w walce i wszystkich skopie to pokażę Reagalowi że żadna z 3 nie jest godną przeciwniczką. Jako że Asuka jest heelem to prawdopodobnie zaatakowała Ember w obawie że ta wygra walkę o pretendenta a potem ją pokona na Takeover bo poprzednio była bardzo blisko. Dziękuję

 

 

- Co do samego NXT. Kona to taki sam super jobber jak Angelo Dawkins. Najlepszy entertainment jaki może mi dać to kiedy zobaczę news że go zwolnili.

 

- Idiotyczne jest pokazywanie "O cholera podniósł dwóch gości!" kiedy ci dwaj goście ważą mniej niż typowy zawodnik WWE.

 

- no a co do battle royalu to mam tylko jedno ważne pytanie: GDZIE JEST MANDY ROSE?

[Kcramsib]

To było zdecydowanie jedno z najgorszych BR jakie widziałem, nawet jako przegląd dywizji było do niczego. Dla porządku podsumujmy jednak kto tam wystąpił, w kolejności eliminacji...

 

Victoria Gonzalez, na pierwszy rzut oka tragedia.

Bianca Blair, kojarzę istnienie...

Rachael Evers (a.k.a. Rachael Ellering), wiadomo, jej eliminacja spotkała się przynajmniej z jakąś reakcją.

Sarah Bridges (a.k.a. Crazy Mary Dobson), nie jestem fanem. Czy ona przypadkiem nie miała rozwiązać kontraktu jakiś czas temu?

Lacey Evans, ma gimmick, ma wejściówkę, widać coś w niej widzą...

Sonya Deville (a.k.a. Daria Berenato), newsy przebąkiwały coś o nowym gimmicku, jedyne co jej póki co zmienili, to ring name. Na gorszy zresztą...

Kimber Lee, ex-koleżanka Cherry Bomb nie robi póki co większej kariery w mainstreamie... przynajmniej eliminacja porządna, w przeciwieństwie do dotychczasowych...

Candice (a.k.a. Candice LeRae), chyba najbardziej bezbarwny debiut gwiazdy ze sceny niezależnej w historii NXT, ale przynajmniej mamy chyba potwierdzenie występu w letnim turnieju, fani pani Gargano niech się cieszą

Aliyah, kogoś tam nawet po drodze wyeliminowała (Ellering bodaj, za co ją wybuczano), występ jednak, podobnie jak w większości przypadków, nie zapadł w pamięć.

Liv Morgan, whatever...

Peyton Royce - Australijki zabookowane mocno, to one głównie czyściły ring z jobberek, taka dola heelowego duetu.

Billie Kay, j.w.

 

No i pozostała trójka... Ruby Riot, Nikki Cross i Ember Moon... nic dziwnego, że Asuka będzie chyba siedziała w NXT do emerytury, zwyczajnie bowiem nie ma jej kto zastąpić. Moon, mimo że oglądamy ją od niemal roku, wciąż praktycznie nie ma gimmicku i dalej bazuje jedynie na finisherze i ładnym (bardzo ładnym) uśmiechu. Riot... nie wiem czy to kwestia tremy, ale ciągle mam wrażenie, że dziewczyna jest mocno elektryczna - potrafi zrobić fajny spot tylko po to, by chwilę potem prawie się zabić wykonując podstawową akcję. No i Cross - z wesołego trio zapewne najlepsza, jednocześnie jednak stanowiąca kwintesencję wrestlerki ze sceny niezależnej, która pewnego poziomu w WWE zwyczajnie nie przeskoczy. Zresztą ona ma co robić w Sanity..

 

Resztę odcinka miłościwie przemilczę.

[aRo]

Dzisiejsza walka Blacka niby też nie była całkowicie jednostronna, ale dużo lepsza niż poprzednia. Coś ten Cezar próbował robić, co jednak nie zaszkodziło Aleisterowi. Nadal kozak.

 

3-way kobiet na TakeOver. Ember nie da rady walczyć, więc obstawiam, że przejmie pas na następnym PPV. Asuka przedłuży reign.

Filmik Ruby to nie ten poziom co te Roddy'ego, ale co poradzę, że jest od niego ciekawsza?

A potem i tak pokazali wywiad z Nikki, który przebija wszystko

 

DIY w Chicago w Ladder Matchu to nie jest zły pomysł, ale boli oglądanie, jak utknęli w miejscu i nie mogą się ruszyć. A Heavy Machinery już są w kolejce.

Tino? Tu w ogóle mam wrażenie, że TT to przystanek, a jak się podszkoli, pójdzie solo.

 

Za tydzień Ohno vs Almas. Dwójka kandydatów do spota na TakeOver. Poza nimi są Black, Galloway i Strong. Ewentualnie Sanity. Mamy 4(bo jeszcze UK) walki o pasy, więc chyba coś jeszcze dojdzie, ale co?

 

W ME mamy dwie wrestlingowe maszyny, które poza ringiem nie mają nic. Brawo Itami, obyś nie dostał segmentu z Roode'em Walka na PPV może będzie dobra.

[N!KO]

Bononi sam w sobie jest drewniany, widać, ale ciosy przyjmował ładnie. Zrobił swoją robotę. Black popisał się tym razem kolanami. Ludzie dalej zachwyceni, ale należy dmuchać na zimne i dorzucać klimatyczne proma, karmić nimi.

 

Nikki Cross zaoferowała coś innego zapowiadając siebie. Coraz lepiej wygląda w tym gimmicku.

 

Tino i Moss, to dalej jobberzy, ale oby jak najczęściej świeżaki dostawały mikrofon. Wtedy My, mimo ich niezłego wizerunku, możemy zobaczyć, co nie gra A może któremuś wyjdzie i rozpisze sobie lepszą przyszłość. Wcześniej przypomniał o sobie Blake, ale jego przyszłość to jedynie 1-2-3 ze Szkotem na górze.