Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Wiedziałem, że moja opinia będzie kontrowersyjna, ale trzeba patrzeć "Outside the Box"

 

Ta opinia jest tak kontrowersyjna jak sztampowe promo Ceny. Dillingera lubie i powinni go dać na Smackdown lub Raw, bo w NXT nic nie zyska. W głównym rosterze spadnie, ale mogą mu dać na start program, że jest juz w wwe od ponad 10 lat, ale dopiero otrzymuje swoją szansę.

Edytowane przez Arkao
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414045
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Od Tylera Breeze'a

 

Breeze jaki jest, wszyscy wiemy. No ale przesadą jest mówić, że w nxt był jobberem. Feud z Zaynem, program z Regalem. Jak tu tak go do rangi P10 zaniżać?

 

Dellinger to bliżej ma do Mojo, ale wysłanie tego przynajmniej wiązało się z jakimś celem. Co innego, że zagranie równie nietrafione.

 

Parker odszedł, tę role przejął Dillinger. Dopóki Tye tam jest, wątpie, żeby kogoś takiego szukali.

 

O statusie Biffa gdybałem tylko w przypadku rzekomego awansu Tye wyżej. Obecnie to on jest na poziomie lokalnych jobberów. Choć jak wiemy z ostatnich przykładów do statusu midcardowego wcale nie jest stamtąd tak daleko...

 

Czy gość jest gotowy ringowo? Absolutnie. Czy postać jest jakaś? Tak. Czy widać szanse na progres i wypada dłubać w tym gimmicku? Nie.

 

Ringowo był gotowy zawsze...ale po jakie licho kolejny nic nie znaczący worker. Mamy ich na pęczki w głównym rosterze.

 

Vaudvillans też są jacyś , Hawkins też jest jakiś i co skoro nie prezentują sobą nic. Przypadek Curta pasuje nawet dobitnie, bo to w końcu też dobry worker! A czy wypada dłubać to ciężko jednoznacznie stwierdzić. Są gusta. Jak wspominałem,dla mnie gimmick naszego bohatera sporów jest słaby, żenujący. Na przykładzie Emmy można wnioskować , że zawsze można jeszcze podłubać i dopracowywać gimmick. Jeśli to jest złoty środek dla Ronnie William Arneill'a to musi on być niezwykle słabym aktorem, słabą postacią do kreacji, modelowania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414047
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Breeze jaki jest, wszyscy wiemy. No ale przesadą jest mówić, że w nxt był jobberem. Feud z Zaynem, program z Regalem. Jak tu tak go do rangi P10 zaniżać?

 

A przypomnij mi, który z tych feudów wygrał?

 

TakeOver Rival - porażka z Itamim

TakeOver Unstoppable - porażka z Balorem

Brooklyn - porażka z Jushinem Ligerem (!)

Respect - porażka z Apollo Crewsem

 

Skupmy się na tym ostatnim. Do głównego rosteru poszedł, ale czy był gotowy? Nie. A już na pewno nie tak, jak Tye. Czemu mamy blokować Dillingera, choć awans zaliczają inni, mniej gotowi?

 

Zle podchodzisz, oczekując, że kazdy z NXT bedzie gwiazda. Wypchnąć z NXT ich też trzeba, żeby w żółtym rosterze zrobiło się miejsce na rozwój innych. Tu już nie się nie wydarzy, a jak nic się nie wydarzy i gość jest gotów, to za idiotyzm uważam nie dawanie mu szansy. A co jak publika podłapie to całe "10"? WWE będzie zadowolone. Co jak trafiając do jakiegoś brandu połączą go w Tag Team? Może wyjdzie coś fajnego. Ale masz racje, trzymajmy go w NXT, żeby... no właśnie, co?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414049
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Asuka vs Nicole Mathews. Niewiele się zmieniło u pań - jest jedna która rządzi oraz jest reszta dziewczynek które przechodzi dopiero przez dojrzewanie. Status quo zachowane. Podobał mi się "celowy botch" - wg fana, Nicole miała paść dopiero po kopniaku w głowę, ale widać że sobie zaplanowały taki rozwój wydarzeń. Sprzedajemy to że co raz to nowsze rywalki padają zanim Asuka skończy swoje kombo. Nicole, maksymalnie w porządku workerka, wyglądem furory w Dabju nie zrobi.

 

EY trochę namęczył się z całkiem mądrze zabookowanym No Way Jose - FiestaMan stosunkowo długo mądrze przeciwstawiał się Sanity, nie leciał na wariata za Wolfe'ami czy Fultonami, ale pilnował tego gdzie znajduje się Young. Oczywiście, dał się złapać, ale dopiero w końcówce więc nie ma ujmy. A Ericowi, męczarnie z NWJ też niczego nie odbierają - mnie by mocno ukłuło w oczy gdyby łatwo pokonał większego od siebie NWJ, a tak dostaliśmy małe cheaterstwo, także proporcje ładnie zachowane.

 

A Nikki Cross wraca do "formy" ze swoich pierwszych występów - tak jak ostatnio "robiła się" na brzydszą, teraz znowu, swoim uśmiechem roztapia mi moje skamieniałe serce <3 :twisted: Ale jej gestykulacja na apronie, dość miałka.

 

Oglądając wejście Joe tak sobie pomyślałem ... co on jeszcze robi w NXT - to jest mistrz Dabju na przeczekaniu. Walka bardzo jednostronna. Nie bardzo jest się nad czym rozwodzić.

 

A jeśli chodzi o ew. awans Dillingera to powiem w ten sposób - jeśli w głównym rosterze miałby dostawać podobne/niewiele lepsze pieniądze niż w NXT, to powinien zostać. To powinna być solidna, solidna podwyżka. W głównym rosterze będzie jednym z wielu liczącym na łaskę, tutaj ciąglę może montować swoje "redmeption story" w którym coś może osiągnąć. Na tą chwilę, występ podczas Andre Battle Royal na WM to szczyt tego na co może liczyć = to co wszyscy. Co do tego jakim jest workerem to on faktycznie należy do ludzi z kategorii "co on tu jeszcze robi w rozwojówce" (tak lubianej przez Dusty'ego R.). Mnie nigdy nie przekonał, ale wierzę że należę do totalnej mniejszości. Wszystko zależy od tego co mu się bardziej opłaca - być dużą rybą w małym stawie, czy małą w dużym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414050
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie wiem czemu ma służyć wyłącznie przyglądanie się wynikom rywalizacji na ppv. Ja biorę pod uwagę przebieg starć a przede wszystkim wcześniejszą promocję. W tym wypadku Breeze był nie powiem kluczową , nie powiem ważną , lecz postacią, nad którą jakieś story się opierało. Z Itamim wychodził jak równy z równym, dla niego Regal zrobił niespodziankę(specjalne traktowanie) w postaci starcia z JTL. Gdy nie było zasięgu z indysów jego kariera była znacznie wyżej. Wystarczy luknąć na karty ppv z przed wyżej przez ciebie wymienionych. Co najważniejsze Tyler w nxt wygrywał na tygodniówkach większość pojedynków, na tychże tygodniówkach ,które do momentu kulminacyjnego na ppv prowadziły. To jego postać budowało. Kiedy ostatnio Tye coś wygrał, nie licząc ostatniej podbudowy przed programem z Roodem. Teraz coś ruszyło, bo po prostu nikogo innego w nxt nie ma. Nie licząc stajni i tt. Dodatkowo kontuzję i absencję mocno skróciły roster. Musieli kogoś podbudować, trafiło na niego, bo na ppv nie mogło zabraknąć kogoś takiego jak Roode. Czy wwe miało w ogóle inną opcję?

 

A nad domniemanym trzymaniem postaci nie ma co się rozwodzić. Awansy tego typu zaliczali choćby Kalisto czy Wood, którym pobyt w nxt już nic nie dawał i jakimś trafem sukces z jakim się spotkali wiąże się z całkowitą zmianą postaci oraz kontuzją czołowej gwiazdy.

Nie oczekuję by każdy w nxt miałby się stać graczem z najwyższej półki, lecz co nam daje wrzucenie kogoś od tak, bo jakoś śmiem wątpić by wwe entuzjastycznie podchodziło do tego projektu i gniewało się z powodu konieczności odrzucenia kolejnych pomysłów na niego w głównym rosterze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414051
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fajnie, że nakręcili coś przed/po SD. Można było zobaczyć przedsmak tego, co czeka niektórych w MR. Np. "reakcja" na wejście Hose :twisted:

 

Za to Joe i Dillinger już tylko marnują czas w NXT.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414060
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Jeden z dwójki Joe/Nakamura powinien zostać wysłany na Miza jako "egzekutor" Daniela Bryana. Tye jak dla mnie jest najwyzej 5/10 ale że lubię oglądać debiuty to mam nadzieje że wejdzie do Royal Rumble z numerem 10 :D .

 

Co do Asuki. To mam nadzieje że ona nie zesquashuje każdej uczestniczki ewentualnego turnieju kobiet. A wiecie co jest nalepsze w tym terminatorzeniu Aski? Że w głównym rosterze i tak zostanie zeszmacona :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414064
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiem czemu ma służyć wyłącznie przyglądanie się wynikom rywalizacji na ppv. Ja biorę pod uwagę przebieg starć a przede wszystkim wcześniejszą promocję. W tym wypadku Breeze był nie powiem kluczową , nie powiem ważną , lecz postacią, nad którą jakieś story się opierało. Z Itamim wychodził jak równy z równym, dla niego Regal zrobił niespodziankę(specjalne traktowanie) w postaci starcia z JTL. Gdy nie było zasięgu z indysów jego kariera była znacznie wyżej. Wystarczy luknąć na karty ppv z przed wyżej przez ciebie wymienionych. Co najważniejsze Tyler w nxt wygrywał na tygodniówkach większość pojedynków, na tychże tygodniówkach ,które do momentu kulminacyjnego na ppv prowadziły. To jego postać budowało. Kiedy ostatnio Tye coś wygrał, nie licząc ostatniej podbudowy przed programem z Roodem. Teraz coś ruszyło, bo po prostu nikogo innego w nxt nie ma. Nie licząc stajni i tt. Dodatkowo kontuzję i absencję mocno skróciły roster. Musieli kogoś podbudować, trafiło na niego, bo na ppv nie mogło zabraknąć kogoś takiego jak Roode. Czy wwe miało w ogóle inną opcję?

 

A nad domniemanym trzymaniem postaci nie ma co się rozwodzić. Awansy tego typu zaliczali choćby Kalisto czy Wood, którym pobyt w nxt już nic nie dawał i jakimś trafem sukces z jakim się spotkali wiąże się z całkowitą zmianą postaci oraz kontuzją czołowej gwiazdy.

Nie oczekuję by każdy w nxt miałby się stać graczem z najwyższej półki, lecz co nam daje wrzucenie kogoś od tak, bo jakoś śmiem wątpić by wwe entuzjastycznie podchodziło do tego projektu i gniewało się z powodu konieczności odrzucenia kolejnych pomysłów na niego w głównym rosterze.

 

Nie dogadamy się :-) Najpierw piszesz, że gość musi być jakiś i coś znaczyć na wejściu do głównego rosteru, by potem mi napisać, że nie każdy musi być graczem z najwyższej pólki - wydźwiek poprzednich wpisów raczej na to wskazywał. Tyler Breeze wygrywał na początku, jasne, ale końcowy wydźwiek robił z niego jobberka dla gwiazd z topu. Dla mnie bardzo zbliżone do obecnego Tye'a. Tamten był skazan na porażkę w głównym rosterze - bo był - i ten też jest skazany na porażkę - choć przyznam, że jestem jej mniej pewny, ze względu na bardziej otwarty gimmick.

Co nam to daje? Daje nam powiew świeżości. I ja zawsze będę wolał kogoś nowego, w nowym otoczeniu, z NADZIEJĄ, że może się uda, zamiast wałkowania w kółko tych samych gwiazd i stagnacji w rosterze. Twoja niechęc do Dillingera jest zbyt silna. Non-stop wałkuje, że ja chcę go tam, choć zdaje sobie sprawę, że nie osiągnie wiele. Po czym Ty bronisz uparcie tego, żeby nie przechodził, bo nic nie osiągnie. Ja też tak zakładam, ale dalej, równie uparcie, będę powtarzał, że w tym gimmicku nie ma co ulepszać. Że ten gość już lepszy i bardziej gotów nie będzie. Jak ktoś spełnia w NXT takie cechy, to przechodzi wyżej - End of Story. I najmniej ważne jest, jak go lubią poszczególne jednostki.

 

Tekstu z Kalisto i Woodsem nie rozumiem, bo i nie traktuje ich jako produkty rozwojówki. Oni tam byli, ale nie utożsamiałbym ich z nią. Za krótki okres, za malo występów w TV. Szukali im gimmicku, później się fartnęlo - tyle. Właśnie, element farta, to tez mógłby być dobry temat do rozmów. Bo nigdy nie można zakładać, że ktoś nie osiągnie nic. Skoro Woods i Kalisto mogli mieć farta, to przyfarcić mogłoby się też Dillingerowi. "10"

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414066
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Ja tam już po sytuacji po walce z Takover pisałem, że pachnie to awansem Dillingera. Nic mu tu lepszego już nie wymyślą, bo w kolejce do pasa jest sporo większych gwiazd. Debiut w Kanadzie byłby dobry bo byłaby szansa, że amerykanie podłapią chant, a tak to może być różnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414069
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

N!KO

 

Tego, że się nie dogadamy , domyślałem się od początku. ;)

 

Kończąc wątek. Nigdzie wprost nie napisałem, że domagam się by każdy z żółtodziobów był solidnym wzmocnieniem. Chodziło mi oto, żeby miało jakiś sens, wiązało się choćby z początku z jakimś storylinem. Choćby coś takiego jak miał Bo Dallas, czy Enzo. (jeszcze ma)

 

Wejście , które sprawi, że dostrzeżemy coś nowego a ja obawiam się, że awans Dellingera okazałby się pojawieniem z 2 razy na raw, gdzie przedstawiliby jego postać a chwilę później robiłby on za Mahala. Gdyż najzwyczajniej roster jest krótki i brakuje mięsa armatniego.

 

 

Zobacz co do Kalisto mamy zupełnie przeciwne zdania. Gdyż do końca nie pamiętam ile on siedział w nxt, ale za to przywołanie tej postaci z miejsca przypomina mi o feudzie z Vaudvillans, utratę pasów na rzecz Blake i Murphego , singlowy epizod jaki i początku u boku Ricardo Rodrigueza. I to nie było tak, że musiałem coś kombinować, doszukiwać się kolejnego przykładu, jeden wlatywał za drugim. Gdyby zaś tak porównać do Tye'a? Prócz obecnych zdarzeń, pamiętam tylko jego przemianę z partnera Jordana na tego , którego oglądamy dziś ,,10'' :roll: Dlatego, też nie widzę w pełni wykorzystania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mistrzowie ludu. Fajne zachowanie DIY i lekki żal, że nie udało im się pogadac. Ellering przynudzał, a Revival, choć świetni, niepotrzebnie zostali zaprezentowani, że ziewają przy Autorach.

 

O zgrozo... Percy Watson wraca. Stołek komentatorski, stołek komentatorski, stołek komentatorski, oby TYLKO stołek komentatorski.

 

Damo zalicza szybki debiut. Albo był najlepszy ze swojej klasy - Tommy End? - albo nie szykują dla niego wiele i wrzucili go szybko, nie doszukując się rewolucyjnego gimmicku. Na opinie trzeba poczekać. To było tylko szybkie objanie i tworzenie zamieszania.

 

Nabijanie rekordów uważam za chory pomysł. W Osace mógł bronić i nie tworzyliby takiej szopki. Ledwie zdążyliśmy chwalić za to, że ktoś jako jedyny zdobył tytuł dwukrotnie, a teraz jest już takich dwóch, i już nigdy ten wyczyn nie będzie miał żadnego znaczenia. A i ten triumf w Japonii, wcale nie wyglądał na jakiś wyjątkowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414423
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Dobrze, że ani Authors of Pain, ani Revival nie dostaną shota na pasy tag teamowe z marszu. Prosi się, żeby któryś z dwóch tag teamów został rozjechany w bezpośrednim starciu. Obstawiam Revival. AoP są na fali po zwycięstwie w turnieju ku pamięci Dusty'ego, a Wilder i Dawson nie mają już tak naprawdę czego robić w rozwojówce. Czas na awans!

 

Według mnie powinni mocniej bookować Sanity. Oni muszą niszczyć, a nie toczyć wyrównane boje ze Swannami i No Way Josami.

 

Kimber Lee! :o Pokazała wyjątkowo dużo w porównaniu do reszty wcześniej występujących jednorazowo perełek kobiecych indysów. Chcę ją z kontraktem! Swoją drogą Diving Stunner w wykonaniu Ember robi równie pozytywne wrażenie w Dablju jak za czasów bingo halls.

 

Nikki przyszłą pretendentką do pasa Asuki? Tak! Tak! Tak! Mam tylko nadzieję, że Japonka jej za bardzo nie zbeszta...

 

Zaczynamy przerzucanie głównego pasa? Oby nie.

Edytowane przez Carrik
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414428
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Ok, przyznam się - to nie jest moja oryginalna obserwacja, ale ktoś kiedyś po drugiej stronie oceanu zauważył że Dabju lubi się spuszczać nad jednym konceptem. Czasem jest to fraza (championship opportunity itp.), tym razem jest to czarnoskóry color commentator (jakkolwiek połączenie słów "czarnoskóry" i "color" jest komiczne). Na Raw Saxton, na Smackdown Otunga, a teraz na NXT jest .... Percy fookin' Watson?! OMG, Thought he was dead LOL. Nie powinno mi to przeszkadzać, bo w końcu Graves zawsze może cisnąć po nieudacznikach. Jednak pozwolę sobie zauważyć że żaden z w/w czarnoskórych komentatorów niczego sobą nie prezentuje, więc nie wiem po chuj kolejny.

 

Sailor Moon pokonuje Kimberly, Różową Power Ranger. Ależ ta Kimber jest sztywna - Ember jeszcze dobrze się nie odbiła od lin, a ta już czekała z rękoma do wyniesienia pod powerbomb. Nie wiem kto ją trenował wrestlingu, ale raczej się nie przykładali do treningów. Ona generalnie odbiła się od lin bodajże dwa razy - w obu przypadkach z gracją Pinokia przed swoją przemianą. Ember Moon wydaje mi się na tyle kumata by udźwignąć ew. push. Chyba, że wcześniej pewna kobieta z Krzyżem w nazwisku się zakręci wokół pasa, co zasugerowano w malutkiej scence z mistrzynią (... Szkotka mnie swoim sapaniem nie kupiła, ale i tak mi ona cholernie się podoba <3 )

 

Czyżby Sanity wyjebało Fultona? Tak, na full time? Byłbym za, facet nic nie wnosił do składu. Zastanawiam się czy Youngowi łatwiej nie będzie w tagu z Wolfem niż gdyby udawał singolwego pseudo-kozaka lidera. Niby TT to niższa półka, ale dzięki niemu Niemiec może dojrzeć w ringu i nabrać doświadczenia.

 

Damo się pojawił. Hmm nie wiem kto to, nie wiem po co, ale po tym co zostało przedstawione, pozwolę wstrzymać się od opinii.

 

Nie chcę się specjalnie rozpisywać o sytuacji z pasem NXT - wystarczy mi to, że wiem Dabju musi odjebać czasem (lub częściej niż czasem) coś głupiego, i niestety nie ominęło to NXT. Nie mam nic przeciwko title change'om na house show, ale to tutaj jest najmniejszym problemem. A zresztą ... Szkoda strzępić nerwów :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414439
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Czyżby Sanity wyjebało Fultona? Tak, na full time?

Kontuzja potwierdzona przez wiele źródeł. Nikogo nie wypieprzaliby tak nagle, gdyby ktoś był częścią jakiejkolwiek stajni. Jakby coś odwalił, to widzielibyśmy jego koniec w Sanity na ekranie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414441
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Swoją drogą Fulton trafia chyba na listę największych przegranych tego roku. Od lat szukali dla niego niszy i teraz, gdy w końcu znaleźli, pojawiła się kontuzja wykluczająca na bite pół roku. Tak właśnie przepadają życiowe szanse, bad luck...

 

Cóż, pech jednego to szansa drugiego - Damo z miejsca znalazł dla siebie miejscówkę, good for him. Wizerunkowo pasuje, ringowo w sumie też - i to bardziej niż Fulton.

 

Asuka v Nikki = jaram się. Pogadać sobie nie pogadają, ale walka może być baaaaardzo dobra. No i obie są 100x ciekawsze od Ember, która wciąż nie prezentuje nic prócz ładnego (trzeba przyznać) uśmiechu i widowiskowego finishera. W wyniku którego zresztą w wieku 50 lat będzie pewnie wpół niepełnosprawna...

 

Skład turnieju nie napawa, szczerze mówiąc, optymizmem na przyszłość. Oczywisty faworyt (Bobby Rooooo) + może ze dwóch gości mogących ewentualnie zamieszać w przyszłości, reszta to zwykłe tło - strasznie płytka ta dywizja się robi po wyjęciu z niej Joe i Nakamury. A pora wyjąć ich obu, zaczynają się już marnować w tej niby "rozwojówce".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/218/#findComment-414442
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...