WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[urbino]

No Way Jose vs Austin Aries

Jak na opener to słabe to było. Aries przewidywalnie wygrał. Hideo przyszedł po walce i dopiero on, a nie Jose może być dla niego przeciwnikiem którego nie pokona. GTS zobaczyliśmy, wszyscy (chyba) szczęśliwi

 

Ember Moon vs Billie Kay

Athena na indysach była jedną z lepszych, więc o nią martwić ringowo się nie trzeba. O-Face zostawili i dobrze. Teraz tylko ją trochę wypromować i na Asukę może iść.

 

Bobby Roode vs Andrade "Cien" Almas

GLORIOUS!!! Brooklyn znowu się świetnie spisał. Razem z Nakamurą ma najlepszą reakcję, więc jednym z następnych pretendentów powinien być właśnie Bobby. A Almas to nie wygląda jakby miał dużo osiągnąć.

 

The Revival vs Johnny Gargano & Tommaso Ciampa

Walka gali. Za każdym razem jak oglądam Takeovery, to walki o pasy TT są najlepsze podczas show. I im dalej w las, tym każda kolejna walka jest lepsza od poprzedniej. Wyrównana walka, wiele near-falli, co pozwalało się mocno wkręcić w tą walkę. Na pewno się jeszcze te drużyny ze sobą spotkają

 

Asuka vs Bayley

Myślałem, że będzie dłużej, ale tak czy siak była to bardzo dobra walka. Wynik raczej przewidywalny, ale emocje gdzieś tam były.

 

Samoa Joe vs Shinsuke Nakamura

Wejście Nakamury mistrzowskie. Miałem wielką nadzieję, że Joe wyjdzie podczas jego wejścia i coś zrobi temu grajkowi. Zawiodłem się. No ale jak już się walka zaczęła, to te emocje gdzieś zniknęły. Nie wierzyłem, że tytuł obroni. Teraz zobaczymy jak sobie poradzi Nakamura w roli mistrza.

[Susek]

Nie wiem skąd te zachwyty nad ubiegłoroczną galą w Brooklynie, ale mniejsza , gdyż i tak fakt jest faktem, że w tym roku było o niebo lepiej.

 

Prawdopodobnie dlatego, że tam były 2 bardzo dobre walki a tutaj tylko jedna. Mimo, że ta gala miała średnio wyższy poziom niż zeszłoroczna, to przez brak wybitnej walki zostanie słabiej zapamiętana/odebrana.

[Arkao]

Miejsce Dillingera na Takeover zabrał Almas więc tye pojawił się na tygodniowce i zebrał świetną owację. Blake ma fajny theme song, ale nic wielkiego raczej w pojedynke z niego nie będzie i powinien się cieszyć, że mógł pojawić się w Brooklynie.

 

TMDK nareszcie bardzo mi się podobali jako zespół. Dostali do walki dwa klocki i w większości czasu dominowali dzięki czemu starcie to było całkiem przyjemne dla oka. Oczywiście wygrać musieli ludzie legendy, bo odprawili już American Alpha więc nie byłoby sensu gdyby przegrywali na tygodniówce z niedawnymi debiutantami.

[MSMic]

Oby zwycięstwo Dillingera nie było jednorazowe. Głupotą nie wykorzystać takiej reakcji jaką koleś ma za sobą. Jego miejsce w roli gloryfikowanego jobbera z przyjemnością może odziedziczyć Buddy Murphy.

 

Typowe NXT po Takeover. Wykorzystali wszystkich co nie byli na Takeover i puścili jakieś urywki z dużej gali. Za tydzień prawilne NXT.

[blanco19]

Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy Blake nie zmierza gimmnickowo w stronę wczesnego HHH? Jeszcze tylko szlafrok i będzie bardzo podobnie. Oczywiście słabiutko aktorsko.

Perfect 10 jak zwykle ze świetną reakcją. Skoro mamy takie ubytki w NXT to fajnie by było dać mu jakiś push.

 

Przyjemne video na pożegnanie Bayley i jeszcze zdążyła po części namaścić Ember Moon.

 

Authors of Pain jak na takich klocków całkiem przyjemnie mi się ogląda. TM61 w końcu cokolwiek pokazali, ale to jeszcze dalekie od doskonałości. AoP w tych maskach kozacko wyglądali, aż szkoda, że po ich zdjęciu ukazują się takie gumisiowe mordki

[Rogos]

Wesley Blake przegrywa z gloryfikowanym jobberem. Tye'owi Dillingerowi należy się chociaż jednorazowy wyskok podobny do zwycięstwa Slatera nad Rollinsem podczas któregoś RAW, reakcje zbiera świetne. Wracając do Blake'a. Dostał fajny theme song, ale co z tego? Blake i Murphy osobno to trochę tak jakby rozdzielić braci Uso. Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez Rogos

[Susek]

Dobrze wiemy jak wygląda NXT po dużej gali. Niestety ale przypadkowo sobie zaspojlerowałem wyniki tych dwóch walk, ale jakbym miał obstawiać to i tak innego wyboru być nie mogło.

 

Dillinger v Blake - zawsze mnie to interesowało jak elastyczne jest NXT w kwestii podejście face/heel. Ktoś dostaje dobrą reakcję, zaraz staje się facem jak American Alpha czy teraz Tye. Jak na kogoś buczą staje się heel'em jak Baron Corbin. Przeciętna walka, tygodniówkowa jak to wielu lubi pisać. Tye zbiera pop, więc woleli poświęcić Almasa, bo jeżeli Andrade by się przyjął to bądźcie pewnie, że Dillinger jobbnął by Bobby'emu.

 

Authors of Pain v TM61 - Australijczycy zawsze będą mi się kojarzyć z pokemonami co im nie pomoże w zdobyciu mojej sympatii, ale to było pierwsze starcie gdzie pokazali, że coś z nich może być. Kilka fajnych akcji było, ale AoP to duży projekt, który musi zgarnąć pasy TT. Dwóch byczków wyglądających jak żołnierze ISIS a do tego HoF jako menadżer. Powinni być niepokonanymi mistrzami tej dywizji.

[N!KO]

Patrze na tego Wesley Blake'a, slucham muzyki i ... ... nie wiem, o co chodzi. Nie wiem, co on sobą reprezntuje, nie wiem, jaką ma na siebie wizje, czy w ogole jakas jest i do czego to dąży. Jak na moje, to jobber nad jobbery, ktory rownie dobrze moglby zostac pozbawiony wejsciowki i stac w ringu na pozarcie. Dobrze, ze kogos tam nie ponioslo i nie rozpisal mu zwyciestwa z Dillingerem. A wlasnie! Gdzie jest Oney Loey... One.... Lo... .... gdzie jest Biff Busick?

 

Autorzy to za goracy towar, zeby TM moglo im zagrozic.

[aRo]

Blake wygląda strasznie. Nie wiem, co z nim będzie, ale lepszej przyszłości od Murphy'ego(który też wysoko nie jest) mu nie wróżę.

 

Authors of Pain fajnie niszczą, ale z czasem skończą się im rywale. Będą nowym Ascension, które gnoiło przypadkowych ludzi co tydzień? Bo na mistrzów, póki jest tam Revival, chyba nie pójdą.

[Johnny Ryper]

NXT Takeover. Dlaczego nie dali nazwy Back to Brooklyn tylko Brooklyn II? Whatever.

 

1. No Way Jose jest jak narazie gówniany. On jest jak każdy tańczący wrestler tylko że gorszy w ringu. Jak na takiego tancerza to jest strasznie wolny w ringu. I ma finisher który krzyczy "nic nie osiągniesz".

 

Nie rozumiem co oni dali z Hideo.. Gość wrócił i wygrał 2 walki z gościami z CWC. Naprawdę nie mogli mu dać tego powrotu w Brooklynie? Dla mnie bzdura.

 

2. Wow jest nowa twarz w dywizji kobiet. Raczej jedyna nowa twarz która się nadaję. Dlaczego oni tak rzadko biorą kobiety z niezależnej? Mam nadzieje że na tourze w Nowej Zelandii podpiszą kontrakt z Evie

 

3. Bobby Roode czyli gość którego nie mogłem polubić w TNA w debiucie nie dał mi żadnego powodu do polubienia go teraz. I ten finisher . Ostatnio narzekałem na słabe finishery ale to coś przebiło wszystko.. W TNA miał fajny finisher więc czemu go nie zachował? Jak Hideo ma GTS to chyba wszystko jest możliwe?

 

4. Wszyscy już napisali jak super była walka tt to dla odmiany napiszę że pamiętam zbotchowany koniec. Gargano mógł normalnie złapać linę .

 

5. Szczerze mówiąc to po Joe i Nakamurze spodziewałem się jakieś hardcorowej strong style wojny. Jak na to co oczekiwałem to było trochę słabiutko. Może zostawili coś na rematch.

 

 

NXT po Takeover:

 

Tylko 2 walki? Cmon. Mogli gdzieś wcisnąć Liv Morgan

 

1. Nie o walce a raczej zawodnikach. Tye to niby taki perfect 10 a brzuch to ma raczej na 6/10. Serio co jest z tym gościem? Toż jak ja poćwiczę z 3 tygodnie to mam lepszy brzuch od niego. A Blake? Co ten gość robi w WWE? Toż to jest zalana świnia. Gość jest anty wrestlerem. Nie ma skilla w ringu na micu, nia ma charyzmy ani gimmicku. I do tego ma brzydki ryj i jest gruby. Dafuq? I gdzie jest Samson?

 

2. TM61 w końcu pokazali że mają coś poza wizerunkiem. Ale już teraz widzę że Thorn osiągnie więcej. Gość jest po prostu mega. Świetnie wyszła im ta walka. Authors of Pain zyskali imiona które świetnie skomentował Graves mówiąc że "nawet ich imiona są przerażające . Kim są Ci goście swoją drogą? Bo są świetni w swojej roli. Finisher trochę mało mocarny, no i ten nie gadający manadżer . Nie mam nic przeciwko ich walce z The Revival. Ja nawet chce tej walki. Uwielbiam kiedy wygadani i wygrywający goście trafiają na potwory.

[Nook]

Kim są Ci goście swoją drogą? Bo są świetni w swojej roli

 

Jeden koleś jest byłym zawodnikiem MMA (cośtam w Bellatorze nawet zawalczył), co do drugiego nie mam informacji.

[N!KO]

Jeden koleś jest byłym zawodnikiem MMA (cośtam w Bellatorze nawet zawalczył), co do drugiego nie mam informacji.

 

A drugi to zapaśnik, który nawet mógł mysleć o występie w tegorocznym Rio.

[Kcramsib]

I gdzie jest Samson?

 

Leczy złamaną w czerwcu kostkę...

[N!KO]

Tye Dillinger chce porzucić łatke gloryfikowanego jobbera? Buddy Murphy kolejnym na liście ofiar. Może deficyt gwiazd faktycznie nakazał oficjelom promowanie kogoś, kto już jest over

 

Dziwie sie, że nikt nie wpadl pomoc konającemu Ciampie. Idealna okazja, zeby przedstawic nastepnych pretendentow. Takie rozwiazanie podpowiada, ze pretendenci sie nie zmieniaja, tylko trzeba czekac na drugą połowę.

 

Steven Cutler - kolejny, który przebrnął przez PC i teraz będzie zdawal test na naszych oczach. Trenował, jobbował, teraz zobaczymy, ile może nam zaoferować jako eksponowany wrestler. Pierwsze wrazenie? Niewiele

 

Liv Morgan wygrywa <3 Nastają jednak nowe czasy.

[MSMic]

Może się powtórzę, ale ten Cutler z twarzy jest tak wkurwiający, że przebija nawet Trevora Murdocha pod tym względem.

 

Tye Dillinger po 10 latach doczekał się pushu. Ciekawe na kogo go szykują? Może feud z Roodem? Bobby w tym momencie nie ma żadnego niezłego rywala na horyzoncie, a coś musi mieć na kolejne Takeover.

 

Cholernie czekam na debiut Shinsuke w głównym rosterze. Kurnik nie robi takiego wrażenia. Tak samo nie widzę żadnego odpowiedniego rywala dla niego. Aries był. Roode? To chyba jedyny rywal, który ujdzie. Po za tym szykuje się słabiutki Takeover. Same rewanże (no chyba, że takie Ciampa & Gargano vs Revival zrobią przed Takeover).