WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[aRo]

Co może uratować Itamiego? Heel turn? Inne opcje?

 

Mandy - druga osoba, która debiutuje przed zwycięzcami TE. Żeby się nie skończyło jak z poprzednim sezonem. Pamiętam: Cameron w głównym rosterze, a Andy zaliczył ostatni występ w TV........kiedy ogłosili jego zwycięstwo?

Nowe twarze potrzebują jeszcze treningu, ale pewnie z czasem się wyrobią. Najlepiej jest z Nikki Storm, bo ona w ringu jest OK, tylko trzeba jej znaleźć rolę.

 

Duży plus za końcówkę odcinka. Tak sobie wyobrażałem ostatnie spotkania. Widać, że chcą walczyć, ale musimy czekać na PPV. Dobrze rozegrane - nie lubię, jak się tłuką co tydzień.

Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez aRo

[Johnny Ryper]

Co może uratować Itamiego? Heel turn? Inne opcje?

 

a) Heelturn

b) GTS (wątpię ale chciałbym zobaczyć)

c) Gimmick? xD

d) Balor Club

e) Dywizja Cruiserów (tam to gimmicki będą chyba bez znaczenia)

f) Manager

g) Tag team z innym japońcem (Ibushi/Tozawa)

h) Korki z angola

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Johnny Ryper

[Morison]

Szczerze mówiąc sikam na samą myśl o dzisiejszym Tekeover, które ze względu otoczki, ciekawej karty i faktu, że to NXT wydaje się być pretendentem do jednej z gal roku i mam przed nią podobne odczucia co np. przed WM, o SummerSlam nawet nie wspomnę, bo pomimo całkiem niezłej jak na WWE karty nic mnie to PPV nie obchodzi i o potencjalnym pierwszym mistrzu Universal rozmyślam pierwszy raz podczas pisania tego posta.

 

Dużym atutem Back to Brooklyn jest równy poziom ogłoszonych pojedynków, każde poprzednie "PPV" od NXT miało słabe ogniwa i walki określane mianem zapychaczy (thank you Baron Corbin), tym razem jestem ciekaw wszystkiego od debiutu Ember Monn, poprzez panów z Dixielandu (#TeamNoWay) aż do chińczyków w main eventach, nawet starcie ta teamowe może przebić pojedynek Revival z AA, które nie licząc kilku botchy było świetnym i emocjonującym ojedynkiem.

 

Czekam na reakcję przy theme songu Bobiego, niespodziankę w walce Ariesa (#TeamNoWay), albo chociaż coś, co będzie przełomem w jego pobycie na żółtej tygodniówce, bo póki co jest nie do zniesienia i nawet nie znając jego przeszłości oraz możliwości z innych federacji napisałbym to samo oraz kolejny piękny moment na koniec, gdzie Bohater Kurnika triumfuje ku uciesze widowni. Będzie fajna noc.

[PH93]

To Takover się nie umywa do Summerslam moim zdaniem... Ale na tym Takover usłyszymy całe Barclays center śpiewające theme Nakamury więc sam nie wiem już co lepsze.

[blanco19]

Tak w ogóle to z tweeta Triple H można wywnioskować, że theme Nakamury będzie grany na żywo na skrzypcach.

[aRo]

Ale na tym Takover usłyszymy całe Barclays center śpiewające theme Nakamury więc sam nie wiem już co lepsze.

Ja mam nadzieję, że będą śpiewać, ale inny theme. GLORIOUS

[PH93]

Tak w ogóle to z tweeta Triple H można wywnioskować, że theme Nakamury będzie grany na żywo na skrzypcach.

 

Dobra. Walić Summerslam.

[Vegas]

No Way Jose vs. Austin Aries - Na opener to się może za bardzo nie nadawało, bo nikogo nie rozgrzało. Fajerwerków nie było. Aries miał wygrać, wygrał i koniec historii. Itami wchodzi po walce i to może być dla A Double przeszkoda nie do przeskoczenia. Jedyna nadzieja w tym, że Japończycy z CWC, WWE wystarczą. A właśnie, Itami dostał GTS. Jednak nie ma nadziei dla Ariesa.

 

Ember Moon vs. Billie Kay - Theme song Moon mi nie podszedł. Ogólnie, to cały ten debiut, trochę po mnie spłynął. Na sukces jednak jest skazana, nie dlatego, że jest jakaś wybitna, a po prostu przez małą liczebność dywizji. Zapewne, będzie następna w kolejce do title shota na pas.

 

Bobby Roode vs. "Cien" Almas - GLORIOUS! Już podczas wejściówki, myślałem sobie o potencjalnym zestawieniu Nakamura - Roode. Śmiało, można dawać Bobby'ego jako następnego pretendenta. Co dalej dla Almasa? Jedynym ratunkiem jest chyba dywizja Crusier na RAW.

 

Sanity? Ktoś? Coś?

 

The Revival vs. Ciampa & Gargano - Na 100% do tego Tag Team Matchu wrócę jutro. Były nazwiska do wykręcenia bardzo dobrego pojedynku. Żadnego zaskoczenia więc nie było, bo walka stała na przyjemnym poziomie. Druga połowa starcia to już kawałek świetnego wrestlingu, w dodatku w bardzo dobrym tempie. Revival, ten heelowy team który w typowy dla siebie sposób kradnie zwycięstwo. Ciampa i Gargano mistrzami jeszcze zapewne będą. Jak Revival przeniosą do głównego rosteru, to Ciampa & Gargano są najpoważniejszymi kandydatami do przejęcia pasów. TM-61 i Authors of Pain jeszcze za słabo wypromowani.

 

Asuka vs. Bayley - Znacznie lepiej niż w Dallas. Jedyny problem tego starcia, to fakt, że Bayley nie miała żadnych szans na odebranie tytułu. Nie był to poziom zeszłorocznego Sasha vs. Bayley, ale i tak było dobrze. Tylko... co teraz dla Asuki? Faktycznie, Ember Moon? Bayley pożegnana identycznie jak Sami. Teraz czas na główny roster.

 

Joe vs. Nakamura - Miałem wrażenie, że te skrzypce nie były tam potrzebne. Publika odwalała całą robotę jak zwykle. Z drugiej strony, wejście Joe, wyglądało jakby pomylił imprezy. Biedniej, ale przecież dla niego na skrzypcach grać nie będą. Sama walka niezła. Nakamura mistrzem, wszyscy się cieszą, dobre zakończenie wieczoru. Powinni odbębnić rewanż z Joe i dawać Roode'a Już widzę #Glorious vs. nucenie theme songu Nakamury.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez Vegas

[aRo]

TakeOver: Back 2 Brooklyn

 

-Aries vs Jose- Nie było źle. Nadal Jose jest nikim szczególnym i z NXT nie powinien wychodzić jeszcze długo, ale nie spieprzył tej walki. Austin zrobił swoje, nie ma się czego czepiać.

Itami przyszedł, GTS DLA ARIESA! Ich walka może być świetna. Co nie zmienia faktu, że Hideo jest nudny

 

-Moon vs Kay- O Ember w ringu się nie martwiłem. Pokazała się dobrze. Mogła tak nie fikać po "tajemniczym" wejściu (swoją drogą, kolejny raz CFO$ się postarali), ale to mały szczegół. Ma swojego finishera z niezależnej, ekstra! Teraz tylko czekać na więcej walk i feud z Asuką, to mus.

 

-Almas vs Roode- Śpiewali GLORIOUS <3 A Almas przywitany buczeniem - role się pozmieniały! Walka fajna. Andrade ringowo się broni. Powinien robić za nowego Dillingera - niech jobbuje ważniejszym, niech z niego korzystają w ten sposób. A Bobby to klasa. Piękne wejście, piękne zejście. Finisher - mieszane uczucia, ale się przyzwyczaimy.

 

-Revival vs Ciampa/Gargano- Z początku nie mogłem się wkręcić i myślałem, że z AA było lepiej. Potem pocisnęli z akcją i near fallami. Bardzo dobre. Robili wszystko, by dać fanom nadzieję, ale pretendenci finalnie polegli. Trochę słaby wydał mi się finisz z dźwignią, podkręciłbym to jakoś, np. odciąganiem liny przy próbie sięgnięcia do niej, ale to drobnostka.

 

-Bayley vs Asuka- Pretendentka dostała wpieprz. Jasne, miała swoje momenty, a pod koniec nawet sekundy terminatora, kiedy olała kopa w łeb, ale ogółem dostała wpieprz. Który się dobrze oglądało. Women's Wrestling nadal mocne. I Bay się chyba pożegnała tym występem z NXT. Witamy w MR, a u żółtych czekamy na Asuka vs Ember.

 

-Joe vs Nakamura- Shinskay zaorał samym wejściem. Plus za skrzypce. Arena głośniejsza od nich, ale co tam Pojedynek to stały poziom Nakamury. Do debiutu może już nigdy nie dobije, jednak ciągle będzie mocnym punktem karty. Joe - też wiadomo, że kozak. Jaj nie urwali, pod koniec trochę za szybko jak dla mnie cisnęli tymi finisherami, brakowało czasu, ale nadal spoko. Nowy mistrz.

 

...i znowu - chcecie Roode'a heela? Niech uwali Shinsuke na tapingu jakimś kantem On nie potrzebuje długiego reignu.

[Arkao]

NXT Takeover: Brooklyn 2

 

No Way Jose vs Austin Aries - *** i 1/2

Jose dostał fajną wejściówkę, która mogła sugerowac, ze może tutaj sprawić sporą niespodzianką i zgarnąć zwycięstwo. Na całe szczęście tak się nie stało i to Austin po czystym odprawieniu tancerza idzie wyżej. Co do aspektów czysto ringowych – Jose nie pokazał właściwie nic ciekawego. To A Double musiał zrobić całą tą walkę i może nie wyglądało to za bardzo efektownie, ale dzięki temu nie było tragedii. Hideo po walce inkasuje GTS i możemy mówić o japoncu co tylko chcemy, ale walka z Ariesem może być rewelacyjna i skraść show na kolejnym takeover.

 

Debiut Amber Moon na plus. Jest jakaś i już na kolejnym takeover śmiało można dawać Moon vs Asuka, bo nic lepszego w tej dywizji nie znajdziecie.

 

Bobby Roode vs Andre Cien Almas - *** i 1/4

Glourius. Powinni się śpieszyć i zestawiać Roode'a z Nakamurą jak najszybciej, bo pod względem reakcji na ten moment w WWE nic lepszego nie zobaczymy. Kapitalne przywitanie Roode'a a Almas ma pecha. Pojawił się na ppv i może być zadowolony.

 

The Revival vs JohnnyGargano and Tomasso Ciampa - **** i 1/2

Kapitalne od samego początku. Sam start to powolne budowanie starcia w oparciu o psychologię ringową co według mnie było kapitalne. Raz dominowali jedni, raz drudzy. Potem weszliśmy w drugą fazę walki i już nie dało się ich zatrzymać. Dobre dwa razy uwierzyłem, że pretendenci zgarną pasy, ale finalnie to mechanicy nadal są mistrzami. Czy na kolejnym takeover zobaczymy rewanz? Bardzo prawdopodobne. Po walce tak się zbierali, że myslałem iż Ciampa odwróci się od partnera ale nie. Przebili walki o te pasy z dwóch poprzednich gal.

 

Asuka vs Bayley - **** i 1/4

Tak jak podobała mi się ich pierwsza walka tak samo podobało mi się to. Znakomite. Asuka i jej styl przemawiają do mnie, a Bayley kapitalnie gra na emocjach i gdy wykonała finisher to uwierzylem, że może wygrac. Finalnie jednak to Japonka zostaje mistrzynią, a Bayley chyba idzie finalnie już do głownego rosteru. To dobra decyzja, bo w NXT osiągnęła już wszystko.

 

Shinsuke Nakamura vs Samoa Joe - ****

Nakamura był takim pewniakiem, że nawet nie wyobrażałem sobie jego ewentualnej porażki. Byłem za Joe, ale niestety trzeba patrzeć realnie. Shinskey wygrywa pas i dobrze, ale zrobił to cholernie szybko (Mimo, że nie tak prędko jak KO). Samoa może odbębnić rewanż na tapingu TV i leciec do głównego rosteru, bo tutaj ja po nim już nic nie oczekuje. Ostatni rok miał świetny, ale musi się spełniać w innym miejscu. Na kolejnym takeover chce widzieć Nakamura vs Roode

 

Znakomita gala. Trzy świetne walki, dwa debiuty i powrót Itamiego zapowiadający walkę z Ariesem. Bajka! SummerSlam musi się na serio postarać by mieć jakieś szanse z rozwojówką.

[Susek]

NXT TakeOver: Back 2 Brooklyn

 

No Way Jose v Austin Aries - * * * + 1/4

Jose dostał nawet spory pop, jednak typowa smartowa publika cheerowała AA. Pojedynek jak na 10 minut był w porządku. Bez szału, AA dominował i dowiózł zwycięstwo. Najważniejsze wydarzyło się po walce, gdzie Hideo Itami zaliczył swój powrót na TakeOver. Wrócił i zaserwował GTS dla AA. To co wydarzyło się po walce, było ważniejsze niż sama walka, więc ogólnie pozytywny początek.

 

Ember Moon v Bille Kay - * *

Ember jest jakaś, jest zwinna w ringu, sporo potrafi, chociaż ten pojedynek nie należał do wyjątkowych. Kay podbudowali w NXT TV, żeby Moon miała jakieś wejście. Pojedynek nudny i dość słaby, ale ten stunner wykonywany z górnej liny robi wrażenie.

 

Bobby Roode v Andrade 'Cien' Almas - * * * +1/2

Wejścia Roode'a było jak należy - Glorious. Na Cien'a nikt nie reagował i cała sala była za Roode'm, zresztą słusznie. Pojedynek był całkiem niezły, niezbyt długi więc wielu zmian przewag nie było ale to nie przeszkadzało w odbiorze. W ringu lepiej niż w openerze, ale tutaj odbiór trochę popsuła mi nijaka końcówka. Finisher Roode'a jest do niczego ...

 

The Revivial v Gargano&Ciampa - * * * * + 1/4

Zdecydowanie najlepsza walka gali, znów muszę to napisać, ale kolejny najlepszy pojedynek TT w NXT. Nie wiem jak to jest ale mam wrażenie, że za każdym razem widzę nieco lepsze starcie i za każdym razem nie mogę się sobie nadziwić czemu tak się dzieje. Bardzo dobry booking, było równo przez całą walkę, wiele near falli przez co dało się wkręcić w pojedynek. W zasadzie nie ma się do czego doczepić, bo było tak dobrze. To na pewno nie było ostatnie ich starcie.

 

Asuka v Bayley - * * * + 1/2

Brakowało kilku minut, żeby to było dobre starcie, near falli było jak na lekarstwo, w zasadzie Bayley nie wykonała żadnego wiarygodnego przypięcia na Aśce. W ringu było dość dobrze, ale po prostu zabrakło lepszej i dłuższej końcówki. W zasadzie to myślałem, że będzie to bardziej wyrównane starcie, a Aśka nie było zagrożona nawet przez chwilę. Bayley żegna się z NXT. Do zobaczenia w poniedziałek

 

Samoa Joe v Shinsuke Nakamura - * * * *

Dobre promo przed walką nastawiło mnie bardzo pozytywnie do gali. Wejściówka była bardzo klimatyczna, fajnie się to oglądało. Walka była tylko dobra ... Niby trwała 21 minut, ale uważam, że dominacja Joe trwała zdecydowanie za długo i lepiej dla odbioru pojedynku byłoby gdyby booking był bardziej wyrównany, bo tak naprawdę to Japończyk kick-outował jak szalony a Joe zanim został przypięty, może za 2-3 razy odklepywał po niezbyt groźnych akcjach. No i końcówka jakby trochę za szybko, jak zaczęli się rozpędzać i wymieniać near fall'ami Nakamura już wykonał akcję kończącą. Trochę szkoda, bo była szansa na znacznie lepszą walkę.

 

Jak ogólnie podsumować to show? Równe, to chyba najlepsze słowo, poza debiutem Ember, nie było przesadnie słabej/nieważnej walki. Drugie słowo, które dobrze ją opisze to przewidywalne. Booking był jednak zbyt oczywisty, spodziewałem się jakiegoś zaskoczenia. Jose mógł wygrać fartem, a AA w chwili złości by go zaatakował, po czym Itami by go uratował i tak. W zasadzie w wynikach bez zaskoczeń a liczyłem na choć jeden. Oceny gali się nie podejmę, jednak po Dallas miałem lepsze odczucia.

 

PS, lista 5ciu najlepszych walk z NXT TakeOvers pozostaje bez zmian, chocciaż walka TT spokojnie znalazłaby się w wyróżnieniach.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez Susek

[Kcramsib]

Sanity? Ktoś? Coś?

 

Tommy End? Internet typuje jego...

 

Szerzej jak odeśpię, teraz tylko wyróżnię tag teamy - walka gali, dla mnie top 5 walk made in WWE w tym roku. Klasa sama w sobie, chapeau bas.

[DashingNoMore]

NXT Takeover: Brooklyn II/Back 2 Brooklyn

 

No Way Jose vs Austin Aries

Było poprawnie. Nawet Jose coś pokazał, fajne było to jego Falcon Arrow. Dobrze, że Aries wygrywa... ale wygląda na to, że zanim pójdzie do Main Eventu będzie się jeszcze bawić z Hideo Itamim... który odsłonił swojego asa czyli GTS. Ciekaw jestem czy dociągną to do kolejnego Takeover.

 

Ember Moon vs Billie Kay

Dobry debiut, świetny theme song, finisher urywa jaja, Ember jest jakaś. Tyle o Athenie, teraz o Billie Kay... lubię ją, również staje się jakaś. Musi popracować jeszcze w ringu ale ja coś tam widzę... nie jest to poziom Women's Evolution ale w sumie nie powinienem wymagać od niej tak wiele... bo to jest nie do powtórzenia.

 

Bobby Roode vs Andrade 'Cien' Almas

Dla mnie pojedynek mógłby się skończyć na wejściówce Roode'a... kozak. Tylko powiedzcie wy mi jak tu zrobić z tego gościa heela kiedy jest on teraz gorącym towarem a jego theme song jest over jak cholera? Andrade zaś... przynajmniej jest dobry w ringu. O samej walce można powiedzieć, że się odbyła, Roode jest dobrym wrestlerem ale z nudnym move setem... a jego finisherem będzie Pophandle Slam... kurwa... Pophandle Slam! Zmarnować tak zajebistą nazwę finishera na coś takiego.

 

The Revival vs DIY

Czytałem na facebooku, że ludzie spodziewają się showstealera... nie byłem co do tego przekonany... ale jednak dostarczyli(po angielsku brzmi to lepiej ). Świetny pojedynek, który rozkręcił się po Hot Tagu... Ciampa znów stiffowy... gdy zaczął sypać kolankami na mojej twarzy pojawił się uśmiech od ucha do ucha... uwielbiam stiffowy wrestling. Superkicki Gargano również wyglądają genialnie. Wiele near falli, bardzo dobra końcówka... choć Johnny tak długo siedział w tej odwróconej czwórce niecały metr od lin, że ciężko było nie spytać się dlaczego po prostu do nich nie sięgnie .

 

Asuka vs Bayley

Z jednej strony było lepiej niż w Dallas... bo lepszy był booking. Początek starcia bardzo dobry, Bayley wie co ma robić ale potem genialne kolanko i chwila dominacji Aśki, która była jeszcze lepszą heelówą niż face'ówą kiedykolwiek (jej uśmiech gdy Przytulaśna zbierała się za ringiem, aż mnie przeszły ciary). Potem mam wrażenie, że trochę im się ten pojedynek posypał, zaczęły pojawiać się botche, przy sekwencjach z wymianami submissionów czy strike'ów zaczął wypływać brak chemii. Wydaje mi się, że solucją na ten pojedynek miał być strong style, pod koniec pojedynek opierał się już głównie na ciosach... i może by to zadziałało gdyby nie fakt, że Bayley jest mało stiffowa i nawet przy tych swoich uderzeniach była bardzo ostrożna. Ogółem to średnio podobał mi się ten pojedynek i teraz nie można już tego zwalić na walkę Zayna i Nakamury.

PS: W trakcie gdy oglądałem ten pojedynek dotarło do mnie, że najlepsze walki z Aśką robiła Emma.

PS2: To była najlepsza wejściówka Aśki odkąd jest u żółtych. Był w niej taki... luz. Ogółem Asuka na tym Takeover jako postać wydała mi się lepsza niż kiedykolwiek.

PS3: Kto może zdetronizować Asukę? Na te chwilę pokonanie jej o tytuł jest już równie wielkim momentem co Sami Zayn pokonujący Neville'a na R-Evolution... z tym, że jedyna kandydatka, która mogłaby to zrobić właśnie poległa. Jak dla mnie Aśka może lecieć na rekord Paige i nawet go przebijać.

 

Shinsuke Nakamura vs Samoa Joe

Cała ta otoczka przed walką nakręciła mnie na nią niesamowicie. Wejściówka Nakamury... kozak. Szkoda tylko, że Joe w trakcie swojej wejściówki nie złapał za tego grajka i nie rzucił nim przez stage powerbombem . Jestem sadystą. A tak o samym pojedynku... emocje szybko opadły, byłem sercem za Joe bo był genialnym mistrzem ale ani przez chwilę nie wierzyłem, że obroni tytuł. Jestem ciekaw czego można się spodziewać po Nakamurze i jak długo będzie mistrzem... mam nadzieje, że nie dostaniemy kolejnego rekordzisty.

 

Takeover takie jakiego się spodziewałem... Top 3 nie zasili, zeszłorocznego Takeover: Brooklyn nie przebiło... ale było dobre. Gdzieś w środku zestawienia jeśli chodzi o PPV żółtego brandu. Publika była sporym regresem w porównaniu do poprzednich gal Takeover... sam Brooklyn w zeszłym roku był dużo głośniejszy ale też wiadomo, pierwszy raz jest tylko jeden więc druga gala żółtego brandu już nie budziła w Nowojorczykach takich emocji. Ciekawe kiedy kolejne Takeover... wnioskując po braku jakiejkolwiek zapowiedzi będzie ono w Full Sail. Ciągle chce zobaczyć jakieś Takeover z Tokio, 2/3 tytułów posiadają Japończycy, nie będzie lepszej okazji na wyprzedanie Sumo Hall.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez DashingNoMore

[TheVillain]

No Way Jose vs. Austin Aires - rozpoczyna się show i...martwa cisza.... wychodzi Jose i zaczynają się chanty - nie wiem czy nikt nie dał arenie znać, że są live czy co, ale przerazili mnie już na początku. Jose nei został przedstawiony jako totalny jobber, a więc wygląda na to, że utrzyma się tam gdzie jest, jego porażka nie boli, zaś cieszy wygrana Ariesa. Po co tam był Itami? Nie wiem, niech Aries go pogrzebie całkowicie. Na Micu napewno to zrobi PS GTS to dla mnie żaden ciekawy smaczek, fajnie że wraca do tego finishera, ale z tego powodu nie będę srał po gaciach. Ocena: ***

 

Bilie Kay vs. Ember Moon - produkt pod tytułem Ember Moon już jest gotowy na main roster, produkt - nie wiem jak wrestlerka. Gimnick ma ciekawy, wejściówkę też. To był sqash grzebiący ciekawą ostatnio Kay, dlaczego? Ocena: ** i 1/4*

 

Bobby Roode vs. Almas - #Glorious! publika chciała podchwycić, ale coś nie wyszło im to tak dobrze, jak by chcieli... szkoda Czy tylko ja przy wejściu Adrande już widzę, że nie czuje się w tym gimnicku dobrze? Ocena: ** i 3/4*

 

Promo po walce, choć nie mamm pomysłu kogo promuje, zaintrygowało mnie....

 

Trofeum jak trofeum, dupy nie urywa, jestem nawet lekko nim zawiedziony.

 

Ciampa&Gargano vs. The Revival - klasyczny tag team match na dobrym poziomie. Dużo near falli, a heelowa wygrana Revival to coś, czego się nie spodziewałem, ale cieszy. Revival zachowali pasy, ale nie pozbyliśmy się ostatnich pretendentów do pasów tag team. Ocena: *** i 3/4*

 

Bayley vs. Asuka - starcie chyba krótsze niż u tagów... Mimo to, wciąż bardzo dobre show. Szkoda, że z od początku znanym wynikiem. Wzruszyłem się lekko przy zejściu (odejściu do ME?) Bayley....Ocena: ****

 

TakeOver: Australien? Czemu by nie, chociaż wolę Europe. Wie ktoś jak w AU wygląda publika?

 

Shinsuke Nakamura vs. Samoa Joe - theme Shinsuke na skrzypce ^^^^ awwwww :3 Genialna walka! Co prawda, po kick-oucie w końcówce już wiedziałem kto wygra, ale i tak emocje były... są wielkie! Brawo panowie! Ocena: **** i 1/2*

 

 

 

Średnia gali: 3,33

 

TOP 3 gali:

1. NXT Title (4,5*)

2. NXT Woman's Title (4*)

3. NXT Tag Team Title (3,75*)

 

SHAME 3 gali:

1. Bilie Kay vs. Ember Moon (2,25*)

2. Roode vs. Almas (2,75*)

3. Way Jose vs. Aries (3*)

 

 

Ranking gal:

1. NXT TakeOver: Back to Brooklyn: 3,38!

2. NXT TakeOver: The End of Begining - 3,10

3. Extreme Rules 2016 - 2,83

-, Battleground 2016 - 2,83

5. Money in the Bank 2016 - 2,76

6. PayBack 2016 - 2,66

7. WrestleMania 32 - 2,5

 

Ranking TakeOverów:

1. NXT TakeOver: Back to Brooklyn: 3,38

2. NXT Takeover: The End of Begining - 3,10

[Arkao]

Tommy End? Internet typuje jego.

 

Bardzo mało realne. On jeszcze dobre kilka tygodni żegnać się na scenie indy