WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Susek]

O co do wafla chodziło z tymi "ochroniarzami", którzy zwyczajnie uniemożliwili Joe bornienie się. Przegapiłem jakiś gruby brawl między nimi w poprzednich odcinkach, bo jeśli tak to jestem w stanie to zrozumieć, ale jeśli to była prewencja to wyszedł z tego idiotyzm.

 

Karta na TakeOver jest strasznie napchana. W zasadzie główna karta, nie ma słabych walk i jak dla mnie, ringowo będzie najlepsze TakeOver ever.

 

Odkąd stała się takim pewniaczkiem, a nie killerem kryjącym się za uśmiechem, jak na początku swej drogi, to zaczęła mnie irytować.

 

Czy to nie znaczy, że dobrze odgrywa swoją heel'ową rolę?

 

Aśki nie idzie zrozumieć za żadne skarby. Bayley dała niezły speech. Ciężko typować kto wygra, obstawiłbym, że ten kto przegra trafi do głównego rosteru Bayley już tam była. Z drugiej strony Aśka na SmackDown podniosłaby tą dywizję z kolan. Becky vs Aśka o pas? To by było coś!

 

Authors of Pain muszą zdobyć pasy, na TakeOver przejadą się po TM61 i pójdą na Revival, którzy przejdą face turn. Pisałem to już jakiś czas temu, ale powtórzę się, żebym mógł potem mówić, jak się, spełni, że dawno to przewidziałem

 

Bobby Roode przejedzie się po Cienie na rozgrzewkę, świetny wybór. Luchador nadaje się do takiego jobbowania. Gdyby debiutował w CWC byśmy się nim jarali, zły timing.

 

Austin Aries v No Way Jose, cieszę się, że to starcie trafiło na TakeOver. Jose mimo swojego głupkowatego tańczenia zyskał moją sympatię. No nie da się nie uśmiechnąć jak się widzi takiego wesołego, pozytywnego murzynka. Nie zdziwię się jak skradnie to zwycięstwo AA.

 

Billie Kay v Liv Morgan, oj dużo pracy w dywizji kobiet trzeba wykonać, żeby znów wzrósł tam poziom. Przez rok promowali dziewczyny, które wyparowały do głównego rosteru i zrobiło się pusto. Bayley/Aśka i nic. Ember Moon wskoczy z miejsca jako kandydatka do tytułu. Od tego czy zadebiutuje jako face\heel zależy, która z pań wygra pas

 

Liv jest ładna, ma czapkę więc pewnie uwiodła już N!KO, ja za to zwróciłem uwagę, że co walkę zmieni ring gear. Nieustanne modelowanie postaci, też jest złe. Na tym NXT wyglądała jak połączenie Alexy Bliss/Carmeli/Nikki Belli.

 

W dywizji TT nie ma tak źle. Revival nie wygrali jeszcze z Gargano i Ciampą, więc zrobią to na TakeOver, tam gdzie trzeba wygrać. Kto wie może to co widzieliśmy na CWC to tylko zapowiedź feudu między byłymi TT parterami jak to zasugerował Graves. Patrick Clark ma chyba mocną pozycję w PC, bo bardzo w niego inwestują.

 

Mojo Jojo to dramat, pobiegał 5 minut i nie ma gościa. Nic dziwnego, że Hype Bros trafili na Smackdown. Ryder to i tak popychadło a Mojo sam nie da rady. O końcówce już pisałem, niezrozumiałe i głupie, chyba że o czymś nie wiem.

[N!KO]

Czy to nie znaczy, że dobrze odgrywa swoją heel'ową rolę?

 

Można i tak do tego podejść, ale że zwykle trzymam z tymi złymi I raczej nie poniósłbym się na opinie, że ona odgrywa rolę dobrze. Aktorsko Asuka jest dość ograniczona. Albo ja jeszcze nie dostrzegam jej genialnej gry aktorskiej - a jak jej nie dostrzegłem do teraz, to nie wiem kiedy to nadejdzie Bardzo dobra z niej ringowo zawodniczka, i kiedy uśmiecha się jak psychopatka, w ktorej oczach widać, że jest przekonana, że skopie Ci tyłek, to jej wychodzi, a ja jej wierze. Teraz jakoś entuzjazm co do jej osoby opadl, więc wolalem pierwotną wersję.

[Susek]

Jasne, że aktorka z niej żadna, zwłaszcza że nie żyjemy w czasach kina niemego i chcielibyśmy usłyszeć trochę utarczek słownych, które jesteśmy w stanie zrozumieć. Z drugiej strony, jak inaczej może pokazać jej heel'owe oblicze? W ringu jest stiffowa, więc tu jej zawsze było bliżej do heel'a. A skoro mówić nie potrafi to może próbują ją pokazać jako zbyt pewną siebie, zadufaną w sobie, niepokonaną mistrzynię?

 

Pewnie nadinterpretuję ale po prostu chyba chciałbym Bayley w głównym rosterze, a jak wygra to zostanie jeszcze trochę w NXT Albo po prostu ten segment tak dobrze wyszedł, że udało im się zamieszać nam w głowach!

[Giero]

O co do wafla chodziło z tymi "ochroniarzami", którzy zwyczajnie uniemożliwili Joe bornienie się. Przegapiłem jakiś gruby brawl między nimi w poprzednich odcinkach, bo jeśli tak to jestem w stanie to zrozumieć, ale jeśli to była prewencja to wyszedł z tego idiotyzm.

 

Czemu od razu idiotyzm? Bo prostu odpieram to tak - Regal stwierdził, że nie chce dopuścić do konfrontacji siłowej pomiędzy Joe, a Nakamurą przed TakeOver, więc wysłał ochroniarzy na Joe, bo jego było trudniej utrzymać i pewniejsze było, że bardziej rzuci się na Nakamurę niż ten na niego. A mając w pamięci jak niektórzy mieli przerwy po starciach z Joe, to GM chciał tego uniknąć.

 

Inna sprawa, że według mnie mogli zrezygnować z tego kozakowania i śmieszkowania Nakamury. Uważam, że zabrało to ciut powagi feudowi poprzedzającemu main event jednej z dwóch najważniejszych gal w ciągu roku. Wystarczyłoby jakby zignorował Joe i pozował sobie z fanami, by zirytować mistrza.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Giero

[Susek]

Giero, rozumiem, że Regal nie chciał dopuścić do eskalacji konfliktu ale po kiego chuja 7 chłopa trzyma jednego a drugiemu pozwala ośmieszać i policzkować drugiego? Takie traktowanie uwłacza mistrzowi i zmniejsza powagę ME TakeOver'a. Ta część dla mnie nie trzymała się kupy, zwłaszcza, że ochroniarze nie wyszli ratować Mojo Jojo, wyszli po muzyce Nakamury, tylko po to by Joe nie ruszył na Nakamurę.

 

Nawet jeśli to jest część odwetu Regala, za to że Joe zepsuł show ze 2 razy to i tak wyszło to bardzo nieczytelnie. Taker i Lesnar przebijali się przez pół rosteru, żeby do siebie dopaść a Joe powstrzymuje 7 gości z PC :>

[Johnny Ryper]

1. W tym odcinku nie rozumiałem ani trochę co mówi Asuka. Publiczność chyba tak samo. Czy Japończycy są naprawdę tak odporni na angielski? Bo jak ja bym miał taką zawodniczkę to codziennie by miałą 2 godziny angola razem z innymi japońcami.

 

2. TM61 - nie wiem co oni odwalili z tym tt. To nie jest tak że oni są aż tak nijacy. Bo w tych 2 wywiadach co mieli na zapleczu można zauważyć że coś tam mają. Ale czemu NXT im nie daje szans tego pokazać?

 

I co do cholery jest z tym managerem AoP? Rozumiem 2 nic nie mówiące monstery ale nic nie mówiący manager to chyba jakaś parodia xD

 

3. Dywizja kobiet - jakby dali wygrać Liv to od razu by mieli jakiś program dla nich. Zwykłe wkurzenie Kay że przegrała i mamy przynajmniej coś. Obie mają potencjał ale to co zauważyłem to że są strasznie wolne. Cmon to już ja mam więcej energii jak sam sobie robię stunnera żeby zobaczyć jakbym sprzedał . Nwm czemu ale do Billie Kay by mi pasował gimmick typowej bogatej laski. Coś jak dziewczyny Bonda.

 

4. Mojo pokazał się z bardzo fajnej strony w tym starciu. Nakamura to czarodziej/magik. Nie mam pojęcia jak on to robi że takimi ruchami i gestami sprawia że tak go uwielbiam. No cmon wolałbym oglądać Nakamure chodzącego po ringu niż walki niektórych wrestlerów.

 

O co do wafla chodziło z tymi "ochroniarzami", którzy zwyczajnie uniemożliwili Joe bornienie się. Przegapiłem jakiś gruby brawl między nimi w poprzednich odcinkach, bo jeśli tak to jestem w stanie to zrozumieć, ale jeśli to była prewencja to wyszedł z tego idiotyzm.

 

Dwie opcje:

 

1. Joe się rzucał więc ochroniarze trzymali jego. Jak Nakamura go złapał za nos to jeden go odciągnął

 

2. Regal od zawsze miał jakiś problem do Joe

 

[ Dodano: 2016-08-13, 20:14 ]

Co tak pusto na tym forum? Piszę dopiero w sobote i tak mało postów

[Ziggy]

Itami obija kolejnego gościa znaczącego tyle co nic. Co ciekawe widzę, że darowali już sobie promowanie go jako tego, który jako pierwszy używał/wymyślił GTS'a i wrócił do bycia żółtym gościem w gaciach, który mocno kopie. Szał.

 

Triple H na pewno czytał narzekania na forum odnośnie dywizji kobiet i błyskawicznie nakazał wyemitować odcinek z trzema debiutami. Mamy wyczekiwaną Nikki Glencross (na prawdę? Glencross? Ok, Corey już rzucił tekstem z Glencrossbody – można zmieniać) przy której theme songu miałem ochotę wyjść z pokoju i będę chyba już czekał na turn oraz dwójkę z Tough Enough, w tym bliską znajomą Miza, dzięki której Graves nie będzie załamany po awansie Evy - chyba, że po TakeOverze już też zniknie, ale oby nie - jeśli ona tu już jest, to ciekawe jak daleko jest zwyciężczyni tegoż programu, która powinna być tu przed nią – przynajmniej ja tak to widzę. Zwycięski pin mogli dać którejś nowej.

 

Było jeszcze promo walki kobiet o pas, które według Tryplaka ma szanse skraść nie tyle sobotnie show, co cały weekend - czekam - i paczka podsumowująca story tych trochę mniej znaczących walk. Jeśli chodzi o wywiad przed walką o NXT title, podobała mi się obecność przy tym Regala i ochroniarzy. Podkreśla trochę wagę starcia (no, może wyrówna przy obecności Nakamury) i pokazuje Joe jako naprawdę niebezpiecznego gościa.

[N!KO]

NXT się zaczęło od zajawki Roode'a. Itami nikogo nie interesuje. Można było mieć nadzieję, że po takiej przerwie wróci ciekawszy. Nic z tego.

 

Ta Australijka dopiero co była promowana, a teraz rzucili ją na pożarcie? W sumie nie rozumiem, czemu nie mozna bylo dać kogoś innego. Jak widać mają jeszcze trochę kobiet w rękawie. Dziś byla Nikki, Daria i Mandy. Nowe dodatki, przed którymi jeszcze długa droga. Mandy i Daria, już pewnie się będą trzymać tych wizerunków, ale Nikki mogłaby popracować nad czymś konkretniejszym.

 

1 on 1 na koniec, nikomu dupy nie urwie. Bardziej te zajawki mnie nakręcały. Ogólem to stawiam, że będziemy mieli nowego mistrza. Chyba, że Itami zaatakuje Nakamure i będziemy mieli ich feud bez pasa w tle.

[MSMic]

Jak widzę te nowe kobietki na czele z Liv Morgan to ja chcę wypierdolenia tej dywizji do czasu jak nie znajdą lepszych kobiet. Nie znam Ember Moon, więc liczę na coś dobrego co uratuje tę dywizję. Z obecnego rosteru jedynie ta Aliyah, którą kiedyś promowali w Breaking Ground jest warta uwagi. Może w ringu jeszcze wiele nie potrafi, ale z wyglądu zdecydowanie bije na głowę obecne dziewczyny.

 

NXT nie warte uwagi. Nic się nie działo. Itami jest bardziej bezbarwny niż wcześniej (jednak da się ).

[blanco19]

Ten Ali, choć był tu zapewne jeden jedyny raz, to i tak był ciekawszy od Itamiego. Bez mikrofonu ni cholery Japończyk mnie nie zaciekawi.

 

Strasznie dużo dzisiaj prom Takeover i innych przerywników, więc od razu do kobiet. Ta Niki była najbardziej nijaka, dużo pracy przed nią. Z tych nowych najbardziej zaciekawiła mnie Daria. Gimmnick fighterki wydaje się być bardzo interesującym. Amanda będzie ciekawa tylko jeśli w NXT zostanie Graves

[smartfan]

Itami... skończ waść wstydu oszczędź bo skoro jobber lepiej wygląda to nie jest dobrze.

 

Pomędzy końcem pierwszej walki a kolejnym segmentem z NXT mija prawie 20 minut? Kwa, bez przesady. Billie Kay dostaje Ember Moon na PPV. przynajmniej pojawi się na Takeover. promowali ja by jobbnęła debiutance po czym znów bedzie na nowo budowana.

 

Największą zaletą tego odcinka jest to, że pokazlai nowe panie. Nie oczekujcie, że od razu kobitki będą godne walki o pas. Musza poświecić pare miesięcy na solidną promocję, najważniejsze że to się zaczęło. Mandy Rose jest nową ulubienicą Coreya. Wcale się nie dziwię, wygląda obłędnie. Liv Morgan? Chyba Niko lubi jej stylówe, trzeba przyznać że spodnie to dobrała idealnie <3 Fighterka MMA? To chyba nie przejdzie. Panna Glencross niczym nie zaciekawila. A Alexa to kalasa sama w sobie Walka ssała, liczyłem na jakiś pin nowej wrestlerki ale postawili na najbardziej irytującą Divę w szatni. Nie rozumiem bo właśnie w takich walkach pin powinna zgarniac jakaś debiutantka.

 

Joe vs Nakamura. Nie wyszła im ta rozmowa. Shinsuke niby swoją charyzmą i mimiką tuszował swój angielski ale ciężko się tego sluchało. Joe wychodzi na groźnego mistrza, odwala kawał dobrej roboty.

 

Takeover tuż tuż. Zapowiada się jeden z lepszych Specjali, nawet lepszy od Dallas. Jednak nazywanie Asuak vs Bayley jednym z największych rewanży w NXT to lekka przesada. Przynajmniej po mnie spływa ta walka, wynik znany więc i emocji zero. Asuka też na mnie nie robi wielkiego wrażenia, jest mi obojętna.

[Kcramsib]

Po meczu pań mam tylko jeden wniosek: nie muszę oglądać WWE by domyślić się, która z jego uczestniczek dopiero co przyszła ze sceny niezależnej - różnica w prezencji (i zaznaczam, absolutnie nie chodzi mi o urodę) między Nikki ex-Storm a wytworami federacyjnej fabryki div jest mocno rzucająca się w oczy...

[Jack Doomsday]

Początkowo chciałem sypnać sarkastyczną ewangelię o tym odcinku NXT gdzie wszystko jest złe, fuj, do bani itp. itd., natomiast po obejrzeniu całego contentu stwierdziłem że na cholerę mi to? Uwielbiam żółtą tygodniówkę, żółty roster, a jeszcze jak jest to bardzo jasny odcień tego koloru, tzw. blond to już w ogóle

 

Itami znowu testuje chłopaka z CWC - nie tak udanie jak tydzień temu. Mustafa wypadł strasznie sztywno - arsenał miał całkiem widowiskowy, tylko przechodził od akcji do akcji strasznie bezemocjonalnie. Itamiego ta kontuzja zabiła - co chwila trzyma się za skrzydło, czuć rozbrat z ringiem, wygląda jakby był gorszą wersją samego siebie. A jeśli on w ringu wygląda gorzej niż zwykle ...

 

Sailor Moon dostaje niebieską Australijkę ... wow, prawie mi brewka tyknęła. Niby ją promują ale jak do tej pory nie pokazała niczego ciekawszego niż panie debiutujące w wielo-osobówce. Przeciwniczką Ember mogłaby być każda z nich i nie byłoby większej różnicy. Co do debiutujących pań ...

- Mandy Rose to blond upgrade Evy Marie więc mnie już ma po swojej stronie, a jeszcze jak Graves będzie się tak nią ekscytował z każdym się jej pojawieniem to już mam gwarancję wesołej TV (tylko proponuje zmienic theme song - K-Pop? )

- Daria-fighterka - jest prezencja fighterki, jest moveset w tym stylu, może być ciekawym dodatkiem - co więcej, dużo się tu stricte fighterek nie przewinęło więc to świeży materiał.

- Nikki Glencross - zaliczyła falstart jak Becky Lynch w swoim debiucie - fajnie, słodko, dobrze w ringu ale nic poza tym.

 

Fajne materiały promocyjne - jakby bliżej się przyjrzeć to karta jest ładnie napakowana, aż szkoda by było gdyby Takeover było ledwie "zahaczane" w różnych programach tudzież podcastach

 

Samoa Joe vs Nakamura - sit-down interview - Nakamura nie miał prawa być lepszym mówcą od Joe. Nie znaczy to że przewijałem jak mówi. Mam to w dupie że brzmi to sztywno - on z Samoańcem to walka na którą czekam najbardziej podczas tego weekendu. Będzie po prostu najlepsza.

[Susek]

NXT w klimacie ostatecznej podbudowy przed TakeOver, tylko 2 zajawkowe walki i proma, ogólnie mi się podobało.

 

Itami vs Mustafa Ali, Ali był jednym z tych, którzy nieźle się zaprezentowali odpadając w 1 rundzie, więc strzelam, że to jest nagroda ze dobry występ, może jeszcze jakiś kontrakt rozwojowy kto wie.

 

U pań były aż 3 debiuty, Nikki Cross jest najlepsza ringowo, daje też dużo ekspresji, więc ona spokojne może zalepić dużą część luki po tych co odeszli. Mandy Rose wygląda jak milion bucksów i jak pomysł z Ewą Marie nie pyknie, to ona bez problemu zajmie jej miejsce, bo już jest lepsza a tam jeszcze drzemie potencjał. Daria, to ta lesbijka MMA co nie? Wyglądała jak kobieca wersja Steve'a Blacknan'a

 

Wstępne słowo o NXT TakeOver: Back 2 Brooklyn

 

Imho NXT skleciło świetną kartę i w zasadzie każdy pojedynek mnie interesuje, nie ma takiego który mnie nie grzeje.

 

Walka o pasy TT jest jakby najmniej promowana, ale Gargano i Ciampa stworzą z Mechanikami całkiem niezłe starcie i to się liczy. Dywizja TT dostała mocno po dupie, ale na to TakeOver udało się skleić dobry skład, wielokrotnie były gorsze zestawienia.

 

Bobby Roode zgnoi Almasa, który jak się okazuje ani be ani me ani kukuryku po angielsku. Glorious debut

 

Walka, która o dziwo mnie interesuje bo Austin Aries, jest najbardziej niedocenioną postacią w NXT, robi wszystko dobrze, w ringu jest nieźle a stoi na uboczu. Najbardziej mnie zdumiało to, że polubiłem No Way Jose, trzeba mieć chyba serca z kamienia albo kij w dupie, żeby nie uśmiechnąć się jak się ogląda tego wesołego murzynka

 

Aśka v Bayley, nie wierzę ale drugi rok z rzędu kupili mnie na ten sam motyw, zmieniając jedną aktorkę i minimalnie ruszając główny scenariusz. Bayley, znów coś traci, znów jest niedoceniania. Wraca (znowu) po kontuzji, wraca na szczyt i chce udowodnić co jest warta. A naprzeciwko niej znów pewna siebie mistrzyni. Tylko czy wynik jest tak samo oczywisty jak wtedy? Aśka jest niepokonana ... Więc kto ma ją pokonać jak nie Bayley?

 

Aj aj aj, jednak ciężko zbudować jakieś sensowne story z niemową. Trochę lepiej to wyszło u kobiet, bo u chłopów był konflikt na linii Joe v Regal a Nakamura gdzieś z boku. Poczułem niesmak tydzień temu w segmencie kończącym, tym razem ten wywiad był po prostu meh, nijaki. Joe gadał do ściany, a za nim 8 chłopa, czekających żeby go oddzielać. Co nie zmienia faktu, że walka powinna być świetna a Shinsuke powinien przejąć pas.

 

Czekam na jakiegoś kandydata do walki roku

[DashingNoMore]

Po tym odcinku doszedłem do wniosku w który sam nie mogę uwierzyć... najlepiej wypromowaną walką na Back 2 Brooklyn jest starcie Jose z Ariesem. Nie wiem czy to geniusz Austina, który wyciągnął z No Way wszystko co najlepsze ale jeśli wykręcą dobrą walkę na Takeover to być może Ariesowi uda się sprzedać młodszego rywala.

 

Podoba mi się pomysł walki Billie Kay vs Ember Moon... Athena już zaczyna z czymś, nie rozwala w debiucie lokalnej jobberki a jako tako wypromowaną kobitkę. Ciężko oprzeć się wrażeniu, że Billie została wypromowana tylko po to żeby jobbnąć ale porażka z Ember nie przeszkadza w promowaniu jej dalej, po Takeover.

 

No a tak poza tym to NXT znów paniami stoi... i bardzo dobrze bo nigdy nie było to żółtej tygodniówce bardziej potrzebne. Trzy debiuty... Nikki już nie pamiętam, najbardziej w ringu podobała mi się Daria ale wydaje mi się, że gimmick MMA nie przejdzie. Mandy Rose... i szalejący za nią Corey Graves... koleś sprzedał mi Evę Marie więc o Mandy nawet się nie martwie, jest śliczna a w ringu już wygląda lepiej niż Eva nawet po treningu z Kendrickiem.

 

Co do karty na Takeover jako całość... szykuje się dobre PPV ale do Top 3 raczej się nie wbije. Potencjału na przebicie zeszłorocznego Takeover: Brooklyn też nie widzę ale może się mylę. W walce o pas NXT chyba jednak będę kibicować Joe... co pewnie skończy się jednym wielkim, podniosłym "KURWA!" o czwartej w nocy no ale cóż .

 

Sama tygodniówka była okej... na Takeover mnie nie nakręciła ale pojawiło się na niej też trochę ciekawego kontentu.