Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Apollo to Ezekiel Jackson z ring skillem PACa. Skoro pierwszy sięgnął po IC Title samym wyglądem, a drugi, choć nisko w karcie, jednak regularnie występował, to myślę, że Crews spokojnie sobie znajdzie miejsce. Niekoniecznie w ME.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401067
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Biff Busick walczył na live evencie NXT z ZZ'im... nazwał go najgorszym wrestlerem z jakim przyszło mu walczyć. Co jak co ale Biff ma doświadczenie ringowe więc skoro mówi, że ZZ jest chujowy... to ZZ jest chujowy :D. Ciekawi mnie czemu w ogóle oni go jeszcze trzymają.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401178
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Problem u Apollo jest taki, że jest beznadziejnym aktorem, nie ma mica, nie ma jakiejś wielkiej charyzmy, nie ma mimiki itd. Ma tylko wygląd i ring skill, zresztą fenomenalny. Byłem zdziwiony jak ludzie pisali że gość będzie kręcił się o pas w WWE oraz będzie twarzą NXT. Wszystko przed nim, ale wyżej niż pozycja takiego Rhodesa. Samymi walkami daleko nie zajdzie.

 

Już teraz przwiduję, że Apollo nic większego nie ugra. Będzie kolejnym Evanem Bournem/Nevillem - czyli typem bez feudów w głównym rosterze, który mica nie będzie dostawał, a będzie sobie siedział grzecznie w midcardzie i robił dobre walki. Potem albo się przyzwyczai, bo pieniążki będą mu pasować albo pójdzie w ślady Kavala i rozwiąże kontrakt, bo "bookerzy nie mają na niego pomysłu". W sumie teraz to samo można powiedzieć o Tylerze Breeze. Obym się mylił.

 

 

Kompletnie nie zgodzę się z powyższymi opiniami. Apollo to taki typ, który w naszych oczach zostanie tym kim jest obecnie, więc w zasadzie nikim, lecz uważam, że wwe jednak ma inne opinie co do jego osoby. Sądzę, że powieli on schemat czarniutkich kolegów i jak Lashley, Jackson będzie on miał swój chwilowy moment chwały. Będzie niszczył, niepokonany itp. Dość szybko po debiucie według mnie ugra bezwartościowy ostatnimi czasy pas ic i wtedy, zależnie od jakości jego runu, okaże się czy utonie czy pójdzie wyżej. Nie skreślam Apollo, choć do prawdy uważam, że gość jest mega przeceniany przez fanów. Przyznaje się, że w Japoni , też ulegałem opinii, że Uhaa jest jakiś...błąd. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401179
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 080
  • Reputacja:   610
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Biff Busick walczył na live evencie NXT z ZZ'im... nazwał go najgorszym wrestlerem z jakim przyszło mu walczyć. Co jak co ale Biff ma doświadczenie ringowe więc skoro mówi, że ZZ jest chujowy... to ZZ jest chujowy :D. Ciekawi mnie czemu w ogóle oni go jeszcze trzymają.

Jakaś maskotka musi być :D Poważnie mówiąc ZZ jest młody i to w zasadzie jedyna jego zaleta. WWE jest jednak na tyle duże, że może sobie pozwolić na trzymanie takich gości, bo po prostu ich na to stać. Po czasie jak nie wypali go zwolnią i tyle. ZZ to dla mnie zagadka. Koleś od początku był fatalny, nie było nic w nim ciekawego, kondycji nie miał żadnej, a i tak go wzięli. Z drugiej strony kto bogatemu zabroni?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401181
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Apollo to Ezekiel Jackson z ring skillem PACa.

 

Przesadziłeś i to bardzo. Apollo z ring skillem Nevilla? Nie. Ezekiel Jackson wyglądał jak gangsta murzyn z dzielni a Crews to raczej wesoły murzynek z dobrej rodziny. No i Big Zeke był większy i mniej wyżyłowany.

 

[ Dodano: 2016-03-28, 15:42 ]

Biff Busick walczył na live evencie NXT z ZZ'im... nazwał go najgorszym wrestlerem z jakim przyszło mu walczyć. Co jak co ale Biff ma doświadczenie ringowe więc skoro mówi, że ZZ jest chujowy... to ZZ jest chujowy :D. Ciekawi mnie czemu w ogóle oni go jeszcze trzymają.

 

Biff tak pisze na serio czy w gimmicku? Nie wątpie że ZZ jest gówniany ale w WWE chyba nie można tak pisać o innym pracowniku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401195
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Biff tak pisze na serio czy w gimmicku? Nie wątpie że ZZ jest gówniany ale w WWE chyba nie można tak pisać o innym pracowniku.

Dodał, że jest gorszy nawet od Mojo Rawleya więc raczej nie jest to kwestia gimmicku :D. Ale w sumie możliwe, że był to po prostu heelowy post. Choć wątpię.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401199
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Dodał, że jest gorszy nawet od Mojo Rawleya więc raczej nie jest to kwestia gimmicku . Ale w sumie możliwe, że był to po prostu heelowy post. Choć wątpię.

 

Skoro napisał, że ZZ jest gorszy od Mojo to jest część gimmicku (Mojo, nie może być gorszy od ZZ, bo to by znaczyło że gość coś umie :)), jak widać nawet głupie social media potrafią wywołać dyskusję. #partofstory

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401229
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Mojo w Breaking Ground napierniczał pół salta w przód na jakąś poduszke w swoim domu a w ringu robi tylko shoulderblocki. Murphy w PC robił świetne salta w tył z narożnika a w tv? Ja czasami odnoszę wrażenie że oni mają tych ludzi w PC tylko po to żeby promować gości ze sceny niezależnej. Samson też jest niezły a oni go pewnie podłożą Apollowi który swoją ma charyzmę! Jak tylko go zobaczyłem to od razu go polubiłem a chyba o to chodzi w charyzmie. Mic skill i charyzma to dwie różne rzeczy.

 

Skoro napisał, że ZZ jest gorszy od Mojo to jest część gimmicku (Mojo, nie może być gorszy od ZZ, bo to by znaczyło że gość coś umie :) ),

 

Whaaat? Napisz to jeszcze raz bo mam mały mindfuck jak to czytam :P .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401354
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odcinek promujący piątkowe show. Niewiele się tu działo poza jego promocją. Większość dostała walkę, pokazała moc, a z pobocznych spraw Riley okazał się typowym jobberem, a Drifter zaczął recytować na żywo. Jestem ciekaw tego drugiego, bo śpiewaki to tu ostatnio były pocieszne do bólu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401399
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.03.2016
  • Status:  Offline

Odcinek promujący piątkowe show. Niewiele się tu działo poza jego promocją. Większość dostała walkę, pokazała moc, a z pobocznych spraw Riley okazał się typowym jobberem, a Drifter zaczął recytować na żywo. Jestem ciekaw tego drugiego, bo śpiewaki to tu ostatnio były pocieszne do bólu.

 

Niewiele się działo? Odcinek dostarczył tego co trzeba, czyli promocji Takeover.

 

Zacznijmy od promo Bayley, które wyglądało jak pożegnanie (nastrój, wypowiedzi, muzyka), kontrast z częścią Asuki, która chyba idzie po pas. Przegrany tytuł, jakiś rewanż i witaj Main Roster? I tu na minus brak jakiegokolwiek pojedynku kobiet, chociaż akurat to panowie potrzebowali czasu antenowego, więc zrozumiałe.

 

Dwie walkie TT, gdzie dostajemy porównanie/kontrast między Mechanikami i AA. Z jednej strony bardzo techniczny zespól, z drugiej team celujący w jedno miejsce i używający prostych, ale skutecznych metod.

 

Średnio podoba mi się wejściówka AA (mało charakterystyczna muzyka itd), ale to chyba najmniejszy problem bo reszta jest OK. Dużo klepania, Jordan też jakiś żywszy w narożniku. Zakończenie też trochę inne - Jordan nie zerwał koszulki. Natomiast Revival zaliczyło dużo ukrytych klepnięć, atak na tą samą część ciała, czyli to do czego przyzwyczaili.

 

Nie wiem czy tylko ja tam mam, ale Baron zaczyna mi się podobać (albo rola heela zaczęła mu się podobać). "Dokończył" przeciwnika już po wygranej walce, po tym jak ktoś z widowni zaczął z nim dyskutować. To tego myślałem, że jeszcze zdejmie sędziego, który chciał go widzieć poza ringiem. Promo też całkiem niezłe - cichy głos, pewny siebie, bez przesadyzmu. Może będą z niego ludzie.

 

Walka Apollo - szybko i na temat. Jednak średnio widzę ten feud z Samsonem. Gimmick z gitarą nie bardzo pasuje do heela, bo go widownia po prostu zagłuszy (komentarz dotyczący Karaoke od Corey jak najbardziej na miejscu). Ogólnie najsłabszy setup pod Dallas.

 

Walka Joego z Bullem była tylko pretekstem. Fajne zakończenie z interwencją, Finn szczególnie ładnie poleciał przez stolik komentatorów, lądując na Gravesie. Tylko czemu było potrzebne wcześniejsze promo Balora, które wyszło bardzo średnio? Porównać to z Zaynem, który wyszedł bardzo naturalnie - jak niebo, a ziemia.

 

Dziwna widownia, siedział chyba tam jakiś sektor smartów który dopingował najpierw Barona, a później Revival. Ogólnie bardzo niezdecydowane reakcje fanów przez cały odcinek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401405
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Nieżle ten odcinek podbudował Takover. Szczególnie podobało mi się promo walki kobiet. Asuka po pas, Bayley na Raw i zaczynamy nowe feudy (po rewanżu o pas).

 

Fajnie na zapleczu wypadł Zayn i Corbin. Gorzej Finn. Mam nadzieję, że ten Anderson rzeczywiście nieźle gada bo ktoś za Balora musi to robić.

 

Szkoda Rilley'a. Jeśli już nie ma co liczyć na nic singlowo, to dali by go w jakiś tag team z niemową dla podszkolenia mica.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401407
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zaskoczyło mnie, jak łatwo poległ Alex Riley. Po co wracał?

Z lepszych zaskoczeń - granie i śpiewy Samsona przeniosły się z filmików na arenę. W końcu się czymś gość wyróżni.

 

Nie przepadam za Corbinem, ale promo na zapleczu było fajne. Teksty o galach z 15-osobową widownią czy to z Vergilem :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401411
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Teksty o galach z 15-osobową widownią czy to z Vergilem :D

 

Ogólnie jego gimmick gościa, który hejtuje gwiazdy Indy to jeden z lepszych gimmicków w NXT ever :D Zajebiscie mocno to kupuje, a Corbin odgrywa go z gali na gale coraz lepiej. Ciekawe czy jak już przejdzie do ME to zostawią mu ten charakter czy cos nowego bedzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401412
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niewiele się działo? Odcinek dostarczył tego co trzeba, czyli promocji Takeover.

 

Ok, to teraz przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.

 

Odcinek promujący piątkowe show. Niewiele się tu działo poza jego promocją.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401414
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Całkiem udane go-home show - ci co potrzebowali dorzucić jeszcze po jednym segmencie by zamazać niedociągnięcia go dostali, a ci którzy tego nie potrzebowali (nie potrzebowały w tym przypadku, bo myślę głównie o kobietach) mieli wolne, a ich obecność była zaznaczona tylko videopaczkami.

 

Aries swoje już powiedział i zrobił, teraz był czas na Corbina - facet autentycznie zaimponował mi promem. Oczywiście, żelazna zasada admina mówi żeby podejść z dystansem do prom z zaplecza, ale czuć było pewność w tym co mówi. Na tle Zayna, Joe czy innego Ariesa facet zawsze będzie wyglądał ledwie średnio, ale widać że można już pomrukiwać o jakimś progresie (trochę późno...) . Na plus odniesienie do legendarnego już zdjęcia z Virgilem "rozdającego" autografy.

 

Zayn dorzucił trzy grosze o walce z Nakamurą - fajne dopełnienie, czegoś co moim zdaniem może fajnie otworzyć galę.

 

Crews nic nowego, ale Samson ... Samson. Hmm, tydzień temu chciałem gościa skreślać, teraz pokazał coś innego - niby śpiewak, ale inny. Podobałoby mi się to bardziej gdyby publika mi tego nie zagłuszała - czasem tak jest że lepiej by było gdyby się zamknęli, takich Cashowskich pieśni lepiej słucha się w ciszy.

 

Tag teamy dostały szansę pokazania tego co umieją najlepiej - czyli matche. Nic specjalnego, Gable to wciąż ringowa maestria, ale zaintrygował mnie jeden z jobberów - Tucker Knight, z walki z mistrzami, pokazał fajną lekkość w ringu jak na takiego big mana - opakować fajnie faceta i można zobaczyć co się stanie, moim zdaniem warto spróbować.

 

U kobiet jak już wspomniałem głównie promo - o ile Bayley bardziej mi pasuje do zespołu Halestorm (z różnych przyczyn), tak tytuł theme songu to synonim Asuki - Mayhem w wykonaniu Japonki to must-see wrestling (i pomyśleć że w pewnym momencie rzuciła wrestling by zostać fryzjerką :P ).

 

Przy pasie głównym postanowiono trochę podrasować agresywność i zażartość feudu przez mały beatdown - fajnie zakończył galę. Balora promo nie było złe, tylko było sztywne - widać że czytał, widać że siedział co przy słowach jakie wypowiadał nie powinno mieć miejsca. Ktoś to żle rozplanował. No cóż, nie ma co płakać i narzekać, przy swoim ziomku powinien się wyluzować (turn by w tym również pomógł...).

 

W sumie z tego posta wyszły mi przewidywania aniżeli recap odcinka - w zasadzie jeden pies, w końcu na tą galę czekam bardziej - nawet nie wiem na którą walkę najbardziej się napalam (poza może walki Crewsa z Samsonem), każda ma w sobie coś ciekawego. Gorzej to wygląda z Takeover Dallas Special Follow-Up Event w niedzielę, ale to nie o tym miejsce. Zapowiada się kozacko, oby oczekiwania nie okazały się zbyt wygórowane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/180/#findComment-401423
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
    • Grins
      O podbijam, on nie jest już do niczego potrzebny, doszczętnie zakopali charakter Final Boss'a, tak spierdolić koncertową postać to tylko WWE potrafi, teraz już Rock nie jest do niczego potrzebny na tych tygodniówkach bo zabiera tylko czas antenowy innym zawodnikom. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...