Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak tylko Hugo Know będzie przejawiał jakiś ringowy rozwój w odpowiednim kierunku, to możemy zakładać, że WWE da mu singlową szansę. Ten Tag Team był na oswojenie się z publiką. Już przewijał sie w materiałach na Network, gdzie widać było potencjał.

 

Wiedziałem, że chodzi o Ariesa, a i tak cieszyłem się na ten widok. Jasne, dalej mam obawy, że nie przyszedł tu z aspiracjami podboju głównego rosteru, ale odkładam je na później. Na ten moment pozostaje mały żal, że nie było mu dane dojść do ringu i złapać za mikrofon. Atak Barona wyglądał fajnie, z automatu umocnił go na pozycji topowego heela - w końcu przerwał ważny dla GMa moment - ale pewnie większość chciałaby posłuchać A-Double, w tradycyjnym segmencie debiutanta.

 

Finn Balor najdłużej panującym mistrzem w NXT. Czy to oznaka zbliżającego się końca runu? Oby nie, bo ja się jeszcze nie znudziłem tematem. Z chęcią bym zobaczył heel turn, kiedy jeszcze stoi na tym szczycie, nie później.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399778
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Finn Balor najdłużej panującym mistrzem w NXT. Czy to oznaka zbliżającego się końca runu? Oby nie, bo ja się jeszcze nie znudziłem tematem. Z chęcią bym zobaczył heel turn, kiedy jeszcze stoi na tym szczycie, nie później.

 

Co jest fajnego w Balorze jako mistrzu? Gość od czasu NXT Takeover: London pojawił się na tygodniówkach (na arenie)...........2 razy? Kompletnie go przestałem kupować, bo jest strasznie mdły i można go nazwać jednym z najgorszych NXT Championów. (Mimo wielkiego szacunku za wyczyny ringowe, bo w tej materii to absolutna czołówka)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399798
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2016
  • Status:  Offline

Co jest fajnego w Balorze jako mistrzu?

Te genialne segmenty z Bailey na live eventach. Najlepsza rzecz w całym title reignie Demona. Co do tego rekordu, dali mu go pobić i chciałbym by zrzucili z niego pas na Takeover Dallas, bo jakby nie patrzeć ogólnie prezentował się jako mistrz dość słabo. Heel turn Balora jest dobrym pomysłem, ale ten tytuł ewidentnie mu ciąży i można rozwijać ten turn bez pasa w tle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399802
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Finn Balor najdłużej panującym mistrzem w NXT. Czy to oznaka zbliżającego się końca runu? Oby nie, bo ja się jeszcze nie znudziłem tematem. Z chęcią bym zobaczył heel turn, kiedy jeszcze stoi na tym szczycie, nie później.

 

Co jest fajnego w Balorze jako mistrzu? Gość od czasu NXT Takeover: London pojawił się na tygodniówkach (na arenie)...........2 razy? Kompletnie go przestałem kupować, bo jest strasznie mdły i można go nazwać jednym z najgorszych NXT Championów. (Mimo wielkiego szacunku za wyczyny ringowe, bo w tej materii to absolutna czołówka)

 

I co z tego że pojawił się dwa razy? Lesnar pojawiał się od święta i był najlepszym mistrzem w od ... ch*j wie kiedy. Główny mistrz nie musi pojawiać co 15 minut w programie by każdy wiedział kto dzierży gimmick najważniejszej mordy w brandzie - fani bardzo dobrze to wiedzą. Poza tym mistrz ma być największą atrakcją na gali - jego marka nie może być rozmieniana na drobne. Takie było rozumowanie kiedyś i z jakiejkolwiek przyczyny, zdawało to egzamin. Kiedy ty mówisz że on jest mdły, bookerzy martwią się by nie zmęczyć fana swoją największą atrakcją tak jak to robią w głównym rosterze (gdzie 90% rosteru cierpi na "zmęczenie materiału").

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399805
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Nie ma się co dziwić, że ludzie narzekają, gdy mistrzem w rozwojówce jest, de facto, part-timer. Co z tego, że dobrze zabawia ludzi na live eventach skoro w tv pojawia się od święta? I nawet nie próbujmy porównywać go do Lesnara, bo Finn to, przy całej doń sympatii, kompletnie inny poziom - pod każdym względem...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399811
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Enzo i Cass vs The Revival na Roadblock - czekam na reakcję publiki :D

 

Aries! Kolejny ciekawy debiut... zmiażdżony przez Corbina. Propsy za pomysł, heel jeszcze bardziej wkurza, bo chciałem słuchać Austina. Szkoda, że pod postacią heela nadal chowa się ten sam nudny Baron.

 

A Balor? Na początku była tajemnicza otoczka i czekanie na malunki na większych galach. Potem klocki LEGO. A teraz... hmm... filmiki z Bayley? Efekt "wow" z początków już minął. Za mikrofonem nie porwie. Ringowo jest dobry, ale nie ogląda się go tak dobrze, jak Neville'a, Zayna czy Owensa. Chciałem, by Joe przejął pas na poprzednim TakeOver. Bo mnie ten Finn zwyczajnie nudzi. Zostaje tylko czekać, aż ten jego "Club" przerodzi się w jakąś grupę. Tyle że czekamy już trochę długo.

Edytowane przez aRo
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399818
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Aries debiutuje - fajnie, oby wygrał z Baronem.

 

Finn pojawia się rzadko, ale mi to nie przeszkadza. Tak naprawdę story kręci się w okół pretendenta do pasa i to Sami z Joe prowadzą głowny feud w NXT. Finn ma kapitalny wizerunek (szczególnie po zmienieniu mu wejścia - Balor Club, biało czarne barwy, skórzana kurtka), gimmick, ring skill, charyzmę. Tak, gość ma wielką charyzmę bo jeśli bez gadania porywa ludzi i większość fanów go uwielbia to coś w tym jest. Moim zdaniem to taki typ zawodnika, który nie musi kompletnie nic mówić aby być na szczycie. Robi genialną robotę w innych dziedzinach. ,,pajacowanie z Bayley" tylko przekonuje mnie, że ten gość ma zasłużone miejsce na szczycie. Moim zdaniem ma bardzo medialną twarz i nie dziwie się, że WWE robi z niego face of NXT na długie miesiące. W MR to raczej Sami będzie tą twarzą, ale produkt ,,Balor" będzie sprzedawał się bardzo dobrze, nawet jako heel w stajni z DOCiem i Karlem.

 

Czy Devitt jako heel, lide stajni spisywałby/spisuje się lepiej? Nie wiem. Znów wróce do jego wizerunku. Ten wizerunek obecny bardziej pasuje do heela, twarz (wiem ze to dziwnie wygląda, no ale twarz to ważny aspet w wrestlingu co nie?) ma idealną do bycia heelem (NJPW) i akurat tutaj jest bez różnicy jakim bedzie charakterem. Wiemy ze Vince nie lubi cheerowanych heelów, to może być przeszkoda do jego póznego turnu, bo jako heel tez musiałby się pojawiać z malunkami.

 

ja Fina będę bronił, na pewno nie jest najgorszym mistrzem w NXT, ba!Jest jednym z lepszych, przynajmniej dla mnie. Powtórzę, wizerunek i gimmick robi kapitalną robotę, dzięki której nie przeszkadza mi to, że mało mówi.

 

Sama walka była baardzo dobra, najlepsza od czasu Sashy z Bayley w Brooklynie. Po prostu Neville i Balor przenieśli nas w czasie i oglądaliśmy troszkę gorszą wersję PAC vs Devitt :D

 

[ Dodano: 2016-03-03, 22:47 ]

Poza tym jack dobrze gada. Takie pojawianie się raz na 2/3 tygodnie powoduje, że fani na nieo czekają, jego pojawienie się jest czymś wielkim. I tu możemy się spierać, bo przecież mistrz to najważniejsza postać brandu, ale to NXT, nie RAW. Tu na to można sobie pozwolić. Wydaje mi się, że gdyby tak Romek czy nawet Dean pojawiał się raz na dwa tygodnie to dostawałby pop a w przypadku Deana jeszcze większy. Jednak RAW to RAW, inne prawa. Bestia też pojawia/pojawiała się rzadko i to było fajne. Fajne pod względem wyczekiwania. Brock co tydzień szybko by sie przejadł i tego boją się z Balorem, tak to odbieram.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399819
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Drugi Lygrys ;)

Z rysów twarzy powie ci kim jesteś, powinieneś być. Wizerunek może i ma. Te genialne ring skille to dla mnie ściema i powielany punkt widzenia z czasów njpw. Nigdy się jeszcze nie zdarzyło bym powiedział o ja pierdziele. Finn dał kozak walkę. Co było np w przypadku Nevilla. Gimmick tak wyrazisty, że to koleś w gaciach , ala Trent Baretta( ten okazał się niezłym komikiem chociaż) , ale nie przecież Balor ma skurzaną kurtkę! Może ewentualne run Bigiego był gorszy, ale fakt faktem, że mistrz Balor ssie. Nie wiem czy przypadkiem ktoś z w tego nie widzi i poto sięgnęli pi Doca, Andersona. Nie ukrywajmy to są dodatki do rosteru. Singlowo utoną jak nic.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399822
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2016
  • Status:  Offline

Problem z Balorem jest taki, że koleś mimo swojego unikalnego wyglądu i gimmicku, ostatnio jest coraz bledszy. Może dlatego nie widzimy go co tydzień, bo jeżeli słychać narzekania, gdy pojawia się raz na 3 tygodnie, to jak szybko spowszedniałby, gdyby występował na każdej tygodniówce? I jeżeli jednym z najjaśniejszych momentów jego title runu są proma z Bayley na live eventach(przynajmniej w moich oczach) w momencie w którym ma gimmick demona, to coś naprawdę poszło nie tak.

 

Potencjalny heel turn może pomóc jego postaci, bo gimmick takiego pomalowanego farbą badassa jest dużo bardziej heelowy. W sumie z tych śmieszkowych filmików z Bayley można zrobić dobrą podstawę do porządnego heatu, jeśli sam w sobie nie będzie go zgarniał(odmówi jej przytulasa, dostanie od publiki heat godny samego Romka). Nie zrozumcie mnie źle, Finn jest świetnym workerem, ale coś ostatnio nie pasuje mi w jego postaci. Może strata pasa zmieni cokolwiek, bo wątpie by Joe drugi raz podłożyli, byłoby to naprawdę przegięciem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399830
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 081
  • Reputacja:   610
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Tak jak można się było spodziewać Main Event skradł show. Rezultat rzecz jasna był od początku jasny, ale to mi zupełnie nie przeszkadzało. Fajnie zobaczyć Neville'a w NXT, bo tutaj po prostu pasuje mi bardziej niż do głównego rosteru. Taka jest niestety prawda. Na kolejnych galach RAW czy Smackdown znowu zostanie upchnięty w jakiś nic nie znaczących pojedynkach, szczególnie kilkuosobowych, by trochę polatał i tyle. W NXT natomiast może pokazać znacznie więcej. Sama walka dobra, choć publika nie pomogła - cisza niczym na galach w Japonii.

 

Aries nareszcie w miejscu gdzie powinien się znaleźć już dawno. Chciałem usłyszeć jakieś promo z jego strony, ale przerwał moje marzenia Corbin i muszę przyznać, że to mi się podobało. Tak jak za nim nie przepadam tak tutaj zrobił robotę jako heel. Takiego Corbina mogę oglądać.

 

Emma vs. Santana trochę mnie zawiodło, szczególnie jeśli chodzi o rozpisanie Garrett. Dobrze, że jej wogóle dali wykonać jakieś akcje ofensywne...Mimo wszystko liczę, że Santana zostanie w NXT na dłużej.

 

Samson już mi jest obojętny, serio.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399835
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2016
  • Status:  Offline

W sumie nie marudzę na brak Finna Balora. Jak już parokrotnie tu napisano: im rzadziej się pojawia, tym bardziej się za nim tęskni i bardziej czeka. Sama walka wieczoru całkiem pozytywnie. Zarówno on i Neville dawali radę. Heel turn? Kolejny głos "za".

Ogłoszenie walki Jax, Ewka vs Bayley, Asuka... Obejrzę.

Austin Aries - mocny debiut, myślałam że jakoś się przywita ale nie... Wpadł Corbin zdradzając tajemnicę z kim feud.

Emma vs Santana... Przewinęłam, może wrócę do tematu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-399896
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo liczyłem na pojedynek Zayna z Balorem, gdzie ten drugi przeszedł by heel-turn - bo na kim najlepiej, jak nie na tym najbardziej kochanym - ale jednak postawili na Joe. Może to lepiej w kontekście ewentualnego awansu Samiego do głownego rosteru. Bo o ile taka walka o NXT Title jest kusząca, tak o wiele bardziej kusi ewentualny pojedynek z Owensem na WrestleManii :wink: A jeśli chodzi o Joe, to nie można go skreślać. Od jakiegoś czasu debatują w federacji, czy dać mu NXT Title i przerzucić do głownego rosteru Finna, czy może zostawić tytuł u Demona, a do głównego rosteru wrzucić Joe. Przyjemne mają zagwozdki :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-400220
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Wynik znałem, ale mimo wszystko liczyłem na lepszy pojedynek. Zdecydowanie za długie przestoje i to mnie denerwuje w walkach Zayna (choć bardzo go lubię). Jego przesadzone aktorsko leżenie zabija we mnie emocje. Jeśli w Dallas ma dojść do jego ostatniej walki w NXT to liczę na więcej fajerwerków, a mniej aktorstwa.

 

Joe nowym mistrzem, a na RAW po WM debiutuje Balor? Czy odwrotnie? Przynajmniej mamy zagwozdkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-400238
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Smutno się robi, gdy porówna się jak walki 2 out of 3 rozpisuje się w NXT a jak wyżej. A słowo klucz? Czas - gdy zawodnicy (szczególnie konkretni, jak tutaj) go dostaną, mogą pokazać wszystko. Widowiskowe akcje? Jasne. Sprzedawanie zmęczenia - oczywiste, szczególnie w tak długiej walce. Emocje? Były, mimo znanego mi wcześniej wyniku...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-400253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Wynik znałem, ale mimo wszystko liczyłem na lepszy pojedynek. Zdecydowanie za długie przestoje i to mnie denerwuje w walkach Zayna (choć bardzo go lubię). Jego przesadzone aktorsko leżenie zabija we mnie emocje. Jeśli w Dallas ma dojść do jego ostatniej walki w NXT to liczę na więcej fajerwerków, a mniej aktorstwa.

 

Oj muszę się z Tobą zupełnie nie zgodzić - stricte co do tej walki. Prawda jest taka że walczyli grubo ponad pół godziny (może i 40 min). Co więcej, historia ich rywalizacji jest taka że mieli już kilka prób wywalczenia jakiejkolwiek decyzji i ani razu im to nie wychodziło, więc fakt że pierwszy fall padł tak późno jest absolutnie logiczny (co przekłada się na ogół długości walki). Wracając do czasu trwania walki, tak długa walka zawsze składa głównie z interwałów - dużo szarpania tempa, jeszcze więcej restholdów (by nabrać sił na kolejne zrywy), repeat. Nie można było tego wzbogacić o więcej movesów ponieważ: a) utonęły by jeden przy drugim; b) budowali feud na czymś odwrotnym (czymś bardziej fizycznym aniżeli efektownym). W każdym razie tak myślę. Aktorstwo Zayna jest zrozumiałe IMO - stosunkowo niedawno wrócił po kontuzji a także stał naprzeciw stiffowemu Joe który jest w znacznie lepszej "kondycji" (w cudzysłowie, bo w końcu to story), więc mocny selling Zayna jest akceptowalny. W krótszej czasowo walce nie musiałby tak DiCapriować, poza tym sprzedajemy raz jeszcze tego samego contendera więc należy sprawić by wyglądał mocniej niż za poprzednim title matchem.

 

Moim zdaniem walka perfekcyjna nie była (brakowało mi momentów kiedy publika oglądała na stojąco), ale całkiem niewiele jej do tego brakowało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/176/#findComment-400255
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Zaczął się czas kiedy to WWE będzie zamieszczać różne RR matche z przeszłości na swoje kanały
    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...